Re: Szalone teorie - Gra o Tron oraz Pieśń Lodu i Ognia.
: 21 czerwca 2016, o 16:39
Tak, jak napisałem. Ocenimy ten wątek jak GRRM skończy. Jeśli skończy
Przecież wątek się skończył.Sauk pisze:Tak, jak napisałem. Ocenimy ten wątek jak GRRM skończy. Jeśli skończy
Jasne, ale finał podróży Quentyna już znamy. A o to mi idzie. Jego podróż zajęła niepotrzebnie kawał książki. Nie ma podczas tej podróży nic o planie Dorana. Można to było streścić na 10 stronach i niczego byśmy nie stracili.Sauk pisze:Wątek Quentyna był częścią szerszego planu Dorana, którego finału z książki jeszcze nie znamy.
Szczególnie na tylu stronach, a mogły być poświęcone na Jona, Aryę czy kogokolwiek interesującego i ważnego.DaeL pisze:Niestety to że czytelnik podróżuje sobie z Quentynem, a potem jego wątek kończy się w sposób kompletnie niesatysfakcjonujący, może trochę frustrować.
Pamiętaj, że to kobieta i siedzi okrakiem na smoku. Podobny mechanizm sprawia, że ślimaki nie spadają z pionowych ścian.bez smoczego siodła, zapewne utrzymując się na bestii wyłącznie dzięki "nadludzkiemu wysiłkowi woli"
Haha, no tak, zapomniałem o tej scenie, to też był pełen wypas...Dzieła zniszczenia dopełnia horda stu tysięcy Dothraków, która w heroicznej szarży rozbija grupę dwunastu Synów Harpii.
A w nim - jelonka, którego Cebulowy Rycerz wystrugał z azbestu.
A skąd się tam te Dothraki w ogóle wzięli?SithFrog pisze:Dzieła zniszczenia dopełnia horda stu tysięcy Dothraków, która w heroicznej szarży rozbija grupę dwunastu Synów Harpii.
Haha, no tak, zapomniałem o tej scenie, to też był pełen wypas...
100% prawdy.SithFrog pisze: Scena z Tommenem jest już w necie:
Pierwsze skojarzenie. Serio. Mogli to jakoś bardziej dramatycznie zrobić.
Zważywszy na fakt, że Targaryenowie byli bigamistami, a całe "porwanie" Lyanny miało miejsce tuż obok "Las Vegas dla Pierwszych Ludzi", czyli Bożego Oka przy Harrenhal, to stawiam dolary przeciw orzechom, że Jon nazywa się po prostu Targaryen i nie jest bękartem.ThimGrim pisze:Jakie nazwisko nosi Jon, skoro jest synem siostry Neda? Bo rozumiem, że kogoś kto w serialu pojawił się tylko z imienia.
DaeL pisze:
Ciekawsza jest kwestia imienia. Bo na pewno nie jest nim Jon. Ale o tym przeczytacie w następnej Szalonej Teorii
To raczej chodzi zwyczajnie o to, że jak Daenerys zaczęła być znana jako matka smoków, to wiele dziwek się za nią przebierało...mrrau pisze::
W 'Nawałnicy mieczy' w czasie rozmów przed atakiem na Yunkai Mero z Braavos mówi Dany:
- Mam wrażenie, że kiedyś wyruchałem twoją bliźniaczą siostrę. To było w domu rozkoszy w moim rodzinnym mieście. A może to byłaś ty?
Fatalnie, że nie przeczytałam książki,
Greyscale. Czyli dosłownie szare łuski.mrrau pisze: Łuszczyca Szara. Może ktoś mi podać nazwę po angielsku?
Tak jak pisałem wcześniej - moim zdaniem to epitety dotyczące trzech różnych osób: Daenerys, Jona i kogoś z Baratheonów.mrrau pisze:Teraz epitety: matka smoków, dziecię trojga, dziecię burzy.
Tutaj bym się zatrzymała, poszperała. Teorii jest wiele.
Nie mogę w tej chwili szukać tego fragmentu, ale nic nie wskazuje na to, żeby coś tu było ukrytego. Stawiam raczej - jak pisałem w tekście o Plamie - na powiązanie heraldyczne.mrrau pisze:Shiera Morska Gwiazda może być rozgwiazdą? Mogę prosić o wersję oryginalną fragmentu?
To nie Targaryenka. W Essos żyje jeszcze trochę potomków niższych warstw społecznych Valyrii. Zdażają się nawet potomkowie szlachetnie urodzonych Valyrian (aczkolwiek mówimy o szlachcie niższej, nie o Smoczych Lordach). I wszyscy oni mają bardzo jasne włosy oraz niebieskawo-fioletowe oczy. Więc wbrew pozorom "targaryeński wygląd" nie jest wcale aż tak rzadki w Essos. Ba, nawet w Westeros można spotkać ludzi o podobnych cechach. Serial kompletnie to pomija, ale mamy przecież założone przez niższą valyriańską szlachtę rody Velaryon i Celtigar. Mamy też ród Dayne'ów (to z niego pochodził m.in. ser Arthur Dayne, Miecz Poranka), który wprawdzie zalicza się do Pierwszych Ludzi, ale ma wygląd bardzo zbliżony do valyriańskiego.mrrau pisze:W 'Nawałnicy mieczy' w czasie rozmów przed atakiem na Yunkai Mero z Braavos mówi Dany:
- Mam wrażenie, że kiedyś wyruchałem twoją bliźniaczą siostrę. To było w domu rozkoszy w moim rodzinnym mieście. A może to byłaś ty?
Czarna Perła pochodząca ze Smoków. Jest jakieś info na temat tej Targaryenki?
Są wakacje, musisz sobie trochę czasu wygospodarowaćmrrau pisze:Fatalnie, że nie przeczytałam książki, niestety na polonistyce mamy mnóstwo do czytania, więc nie ma czasu na czytanie dla przyjemności.
Mnie teżmrrau pisze:Co do dzisiejszej dyskusji, przykro mi, że nikt nie załapał kawału o Tommenie
Bardzo trafna uwaga. Aczkolwiek mnie się kanibalizm od razu skojarzył z Tytusem Andronikusem.mrrau pisze:No i chciałabym zauważyć, że pasztet, gulasz, czy potrawka z dzieci podawana ojcu, to wątek mitologiczny,pochodzący z mitologii północnogermańskiej. Trzeba zwrócić uwagę na ich mentalność. Tam najważniejszy był honor, ale w zupełnie innym odbiorze niz my czujemy to dziś. Zabicie gości było złamaniem prawa bogów. Za każdą zbrodnie trzeba było odpłacić a dopełnienie jej było kwestia honoru. Najgorszą karą dla antycznych german było zabicie jego dzieci i zmuszenie do niieświadomego aktu kanibalizmu. W kanibaliźmie samym nie było nic złego, złe było zmuszenie kogoś do zjedzenia męskich potomków (mimo, że byli tacy, którzy robili to dobrowolnie). Kiedy kobieta chciała się zemscic na męzczyznie podawała mu potrawkę z jego dzieci. Nie ważne, że byly to tej jej dzieci. Mitologia nie przewiduje gorszej kary.Ten motyw mamy tez w baśniach Grimmów "krzak Jałowca"
Nie wiemy kiedy zmarła matka Melisandre. Ale oczywiście Dany, Tyrion i Jon tu podpadają. I chyba książki nie wspominają o nikim innym. Choć oczywiście z historii wiemy, że to nic nadzwyczajnego. Co się tyczy dymu i soli - o rany, dużo tego. Victarion Greyjoy (jeden z kilku wujków Theona i Ashy, wycięty z serialu) zostaje uleczony przez jednego z kapłanów R'hllora. Dzieje się to na morzu (sól), a rezultatem jest dymiąca, spalona ręka (dym). Nieżyjący już Rhaegar Targaryen urodził się w trakcie pożaru w Harrenhal, pośród łez (sól) i dymu. No i dochodzi Aegon Targaryen (też wycięty z serialu) - rzekomo cudownie ocalały potomek Rhaegara, który urodził się na Smoczej Skale - wyspie wulkanicznej. Tylko że pojawiający się w książkach Aegon raczej nie jest tym, za kogo się podaje. Prawdziwy Aegon nie żyje.mrrau pisze:Wracając do tematu, czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy jest w książce jeszcze jakaś postać której matka zmarła przy porodzie, oprócz Daenerys, Tyriona, Melisandre i Jona? I czy była jeszcze jakaś tajemnicza śmierć związana z dymem i solą? Chociaż stawiam, że to się dopiero zdarzy i dopiero będziemy świadkami "przemiany" trzeciej głowy.
The seaweed is always greener
In somebody else's lake
You dream about going up there
But that is a big mistake
Just look at the world around you
Right here on the ocean floor
Such wonderful things surround you
What more is you lookin' for?
Under the sea
Under the sea
Darling it's better
Down where it's wetter
Take it from me
Up on the shore they work all day
Out in the sun they slave away
While we devotin'
Full time to floatin'
Under the sea
Down here all the fish is happy
As off through the waves they roll
The fish on the land ain't happy
They sad 'cause they in their bowl
But fish in the bowl is lucky
They in for a worser fate
One day when the boss get hungry
Guess who's gon' be on the plate
Under the sea
Under the sea
Nobody beat us
Fry us and eat us
In fricassee
We what the land folks loves to cook
Under the sea we off the hook
We got no troubles
Life is the bubbles
Under the sea
Under the sea
Since life is sweet here
We got the beat here
Naturally
Even the sturgeon an' the ray
They get the urge 'n' start to play
We got the spirit
You got to hear it
Under the sea
The newt play the flute
The carp play the harp
The plaice play the bass
And they soundin' sharp
The bass play the brass
The chub play the tub
The fluke is the duke of soul
(Yeah)
The ray he can play
The lings on the strings
The trout rockin' out
The blackfish she sings
The smelt and the sprat
They know where it's at
An' oh that blowfish blow
Under the sea
Under the sea
When the sardine
Begin the beguine
It's music to me
What do they got? A lot of sand
We got a hot crustacean band
Each little clam here
know how to jam here
Under the sea
Each little slug here
Cuttin' a rug here
Under the sea
Each little snail here
Know how to wail here
That's why it's hotter
Under the water
Ya we in luck here
Down in the muck here
Under the sea
Zolt pisze:
Nie wszystko wyszło
To by się nieźle nadawało do symulowania co się dzieje z piechotą, gdy wjedzie w nią ciężka jazda.PIOTROSLAV pisze:Pamiętacie te stosy ciał w bitwie bękartów... tutaj można zobaczyć przyczynę: https://vimeo.com/176129147