Strona 16 z 44

Re: Królowie szos

: 1 listopada 2015, o 23:41
autor: Zolt
Jak ktoś ma powyżej 1,85, to zamiast drogi będzie widział głównie ramę przedniej szyby. ;)
jak mam 1,86m to już jazda byłaby lekko niewygodna?

Re: Królowie szos

: 1 listopada 2015, o 23:54
autor: boncek
Wzrost to jedno Zolt. Ten samochód jest też bardzo ciasny.

Re: Królowie szos

: 1 listopada 2015, o 23:57
autor: Voo
Zolt pisze:
Jak ktoś ma powyżej 1,85, to zamiast drogi będzie widział głównie ramę przedniej szyby. ;)
jak mam 1,86m to już jazda byłaby lekko niewygodna?
Nie, skądże. Po prostu przy zamkniętym dachu zrobiłbyś jak Dino od Flinstonów:

Obrazek

Re: Królowie szos

: 2 listopada 2015, o 00:21
autor: Zolt
tak pytam, bo ostatnio widziałem parę ofert z zaufanych źródeł na MX-5, a tu od razu wyszło, że spaślak i dinozaur :P

Re: Królowie szos

: 2 listopada 2015, o 00:37
autor: Crowley
Ja jestem gruby i nie było ciasno. Raczej "przytulnie". :D Osoby z dużymi stopami będą też wciskać hamulec razem ze sprzęgłem na przykład. :D Trzeba się przymierzyć, dużo zależy od tego jaką kto lubi pozycję za kierownicą.

Re: Królowie szos

: 2 listopada 2015, o 10:14
autor: Voo
phpBB [video]


Ten lubi szopki ;) Pewnie musiał wymuszać uśmiech ale cóż, nie można codziennie latać myśliwcem albo strzelać do niedźwiedzi.

Ciekawe czy Renault wpuści to na polski rynek. Z mini-sedanem chyba nie mieliby czego szukać ale jakby zrobili z tego hatchbacka, to kto wie. Za "starych czasów" Lada na pewno miała u nas wyższą renomę niż Dacia ;)

No i była Niva, która mi się wciąż podoba :D

Re: Królowie szos

: 2 listopada 2015, o 10:42
autor: PIOTROSLAV
Nie znam się na samochodach,a le ma bardzo fajną sylwetkę

Re: Królowie szos

: 2 listopada 2015, o 22:54
autor: Voo
Ładną ale mały/średni sedan to raczej Rosja, Ameryka Płd, Turcja. U nas chyba szału na Peugeota 301 i Citroena C-Elysee nie ma.

phpBB [video]

Re: Królowie szos

: 3 listopada 2015, o 10:52
autor: boncek
Wczoraj jeździłem Mazdą 3 165 KM i CX-3 120 KM. CX-3 dlatego, że nie mieli na stanie 120 konnej trójki, a chciałem porównać te silniki. Pewnie nie do końca to miało sens ale wymiary, waga itd. tych aut są na tyle zbliżone, że można mniej więcej takiemu porównaniu zaufać.

Na papierze te silniki niewiele zmieniają - raptem chyba 0,7 różnicy do setki na korzyść mocniejszego. W praktyce 120 KM dostaje zadyszki powyżej 100 km/h, podczas gdy 165 KM ciągle zbiera się bardzo sympatycznie. Oczywiście pytanie ile razy będzie się miało okazję jechać z taką prędkością, ale fakt jest faktem. W ogóle CX-3 zrobiło na mnie kiepskie wrażenie, nawet pomimo tego, że wyposażenie było najbardziej wypasione jakie można mieć. Auto jest ciasne, nerwowe, ma za mocne wspomaganie jak na mój gust. Trójka to w ogóle inna bajka - trzyma się świetnie, czuć że nie ma belki skrętnej, jest też całkiem nieźle wytłumiona. Bardzo fajny jest też ekran LCD. Na plus tego, który mają rodzice w 6 z 2014 r. W ogóle wersja, którą jeździłem była bardzo fajnie wyposażona.

Co tu dużo pisać, auto jest zajebiste, ale też drogie. W perspektywie tej akcji z gruźlicą zacząłem się zastanawiać nad długoterminowymi zobowiązaniami finansowymi. ;P

Re: Królowie szos

: 3 listopada 2015, o 19:03
autor: Voo
Zgorzkniały wujek dobra rada powiedziałby - nie pakuj się w to. Można jeździć samochodem za mniej pieniędzy bo to tylko przedmiot straszliwie tracący na wartości, łechtający nasze ego i powszedniejący natychmiast gdy opadną emocje po zakupie. Nie potrzebujesz akurat takiego, nie musisz mieć nowego a wrzucanie leasingu w koszta traktujesz tylko jako wymówkę, żeby kupić sobie zabawkę. Nie masz żony i dziecioków, wydaj kasę na siebie. Bez tych rat nie masz smyczy na szyi, jesteś wolnym człowiekiem a zaoszczędzone pieniądze możesz wydać na podroż do Japonii.

Podochocony wujek duży chłopiec powiedziałby: kiedy jak nie teraz? jak będziesz spłacał hipotekę albo odkładał na studia dla dzieci? :D

To teraz sobie wybierz demotywator albo motywator.

Re: Królowie szos

: 3 listopada 2015, o 20:26
autor: LLothar
Po dwóch nowych autach kupilem poltoraroczniaka i jak na razie uważam ze to był błąd kupować wcześniej nowe auta. Jak lubisz nowe auta to żaden grzech. Jak masz środki zmieniać je co 3-4 lata to właśnie lepiej wziąć świeżą uzywke - takie hobby robi się mocno tańsze a i tak nie wpada się jeszcze w mocno awaryjny wiek auta.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Re: Królowie szos

: 3 listopada 2015, o 20:35
autor: Halaster
Ale leasing auta używanego jest dość problematyczny z tego co wiem.

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 00:52
autor: batton
Ja ogólnie jestem zwolennikiem kupowania aut używanych. Amerykańscy naukowcy wyliczyli, że najbardziej opłacalny jest zakup modelu poprzedniej generacji ;). Jeśli o mnie chodzi, jest to możliwość kupna samochodu z wyższego segmentu z jego topowym wyposażeniem. Jednak największą zaletą jest to, że będzie to już auto sprawdzone. Kupując w salonie mamy te 1% szansy, że co miesiąc będziemy na gwarancyjnym serwisie. Kupując kilkulatka można już łatwo sprawdzić czy jest egzemplarzem robionym w fabrycie w piątek, jak to się mówi, he he ;P

A leasing używki? dopóki ma mniej niż 5 lat do przejścia.

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 09:33
autor: boncek
Jak będziesz co miesiąc coś robił na gwarancji to wtedy występujesz o zmianę auta na nowe. Inna rzecz, że ciągle robisz to na gwarancji. Mazda ma teraz nawet promocje na przedłużoną gwarancję o dwa lata co daje łącznie pięć, czyli potencjalnie cały okres leasingowania.

A z utrzymaniem auta zawsze może się stać, czy jest nowe czy używane. Przykładem niech będzie mój Citroen, w rodzinie od nowości, po jakichś 7 latach wyszła kwestia źle odlanej głowicy silnika. Wcześniej nigdy to nie wyszło. Strasznie dużo było z tym pierdolenia, bo nie chcieliśmy wymieniać całego silnika.

Z drugiej strony mamy Mazdę rodziców gdzie trzeba było wymienić skrzynie biegów (14000 zł netto bez robocizny), na szczęście auto na gwarancji.

Oczywiście auto używane będzie tańsze. Oczywiście nowe traci 20% wartości jak tylko nim wyjedziemy. Jasne. Na szczęście są jednak ludzie, którzy te nowe auta kupują, żeby potem inni mogli podpierać się badaniami, że jednak rynek wtórny jest lepszy. W końcu bez tych pierwszych nie byłoby rynku wtórnego. ;)

Co do leasingu aut używanych to oczywiście nie ma z tym większego problemu, pamiętać tylko trzeba o większych kosztach początkowych, bo trzeba chociażby zapłacić za szczegółową wycenę i sprawdzenie stanu. Nie można też kupić auta od babci kolegi, chyba, że babcia wystawi FVAT. W praktyce pozostają auta w 90% poleasingowe, najczęściej flotowe. Wybierzcie sobie w otomoto fvat i cenę do 65 tysięcy - 90% aut to Toyoty i Skody poflotowe.

No i na leasing ciężko kupić tzw. strzały, bo procedura jest dość długa. Przykładem niech będzie Nissan Qashqai, który na moment pojawił się na rynku - 1000 km przebiegu, auto za połowę ceny katalogowej (właściciel zbankrutował i potrzebował natychmiast pieniędzy). Zniknęło w ten sam dzień, samochód kupił kaliski dealer Nissana i wystawił je u siebie, ale o 20 k droższe (True story). :)

No nic, na razie muszę się upewnić, że nie mam gruźlicy, bo kolega prątkował od trzech miesięcy, a siedział dwa metry odemnie. ;)

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 09:37
autor: SithFrog
Nowe auto na osobę fizyczną opłaca się kupić na długi okres, 8-10 lat, albo więcej. No, chyba, że ktoś ma forsy jak lodu.

Natomiast firma plus leasing to w ogóle nie ma się co zastanawiać nad używanym. Brać nowe.

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 10:11
autor: Voo
Taka ciekawostka z innej beczki:

W niedzielę, o 11:00 w "Samochód marzeń: kup i zrób" (TVN Turbo) będą naprawiać Syrenę ...remontowaną nie tak dawno w "Fanach czterech kółek" ;)

https://www.facebook.com/42453983423412 ... 46/?type=3

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 20:24
autor: boncek
Byłem dzisiaj w Alfie, bo Kaśka obok pracuje. Na dzień dobry trafiłem na Guliettę z rabatem wysokości 17 tysięcy. Do tego pani nie odstępowała mnie na krok, na koniec przyszedł jeszcze do nas szef salonu, który zaczął mi wykładać filozofię Alfisi i w ogóle dlaczego Alfa jest pasją, a Mazda to bezduszna technologia. Umówiłem się na jazdę w sobotę. :P

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 20:45
autor: SithFrog
Ju bicz! :D

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 20:59
autor: batton
To zmienia postać rzeczy. Bierz nową Giuliettę i widzimy się na zlocie ;P

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 22:42
autor: Crowley
Alfa z rabatem... Ja bym był podejrzliwy. :D

Re: Królowie szos

: 4 listopada 2015, o 23:12
autor: SithFrog
Rabat będzie w formie bonu do wydania w dowolnym ASO Alfy :roll:

Ale żeby nie było, Gulietta śliczna jest.

Re: Królowie szos

: 5 listopada 2015, o 17:32
autor: Voo
boncek pisze:...na koniec przyszedł jeszcze do nas szef salonu, który zaczął mi wykładać filozofię Alfisi i w ogóle dlaczego Alfa jest pasją, a Mazda to bezduszna technologia.
Nie bezduszna technologia tylko filozofia KODO! :mad:

Jak można nie rozumić filozofii KODO!

Muskularne nadwozie i mocny kręgosłup. Elegancka sylwetka zdradzająca ukryty charakter. Wygląd, który emanuje wdziękiem i wyrafinowaniem, mogący w jednej chwili rzucić na kolana. Te słowa stanowią doskonałą charakterystykę samochodów tworzonych zgodnie z filozofią projektową KODO. Nowa filozofia projektowa „KODO – Dusza ruchu” wynosi estetyczną wyrazistość i urok stylu Mazdy na jeszcze wyższy POZIOM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



P.S.
Alfa mi się bardziej podoba ;)

Re: Królowie szos

: 5 listopada 2015, o 21:44
autor: boncek
:D
Voo pisze:Alfa mi się bardziej podoba
Mnie szczerze mówiąc też. Na Giuliettę choruję od kiedy ją zobaczyłem. :)

W ogóle dzisiaj dzwonił do mnie typ z Mazdy. Odbieram i gość leci ewidentnie wyuczonym tekstem, że "dzień dobry, był pan u nas na jeździe próbnej, chciałem się zapytać o wrażenia z jazdy i o ew. decyzję co do zakupu". No to mówię grzecznie, że wrażenia bardzo pozytywne, ale byłem w Alfie i dostałem lepszą propozycję. On, że czyli nie jest pan zainteresowany? Ja mówię, że no jeśli jesteście w stanie zaoferować mi taki rabat jak w Alfie, to spoko. On, że no wie pan (znów głos czytającego z katki), nasze samochody mają realną wartość, my nie pompujemy cen, żeby potem oferować rabaty. No to mu mówię, że ok, wy tak uważacie, ja to widzę inaczej. Aha, no to do widzenia. Podejście do klienta expert lvl. ;)

Re: Królowie szos

: 6 listopada 2015, o 08:36
autor: Voo
Żeby nie było - Mazda 3 też mi się bardzo podoba bo każdemu się podoba. Natomiast na pewno Mazdę (poza MX-5 ;) ) kupuje się u nas tak bardzo rozumem. Cała ta otoczka w Polsce związana z tą firmą - trochę jak z Volvo. Nic dziwnego, że jest taki hype na Mazdę - każdy chce kupić, żeby jak najmniej straciło na wartości, żeby nie było problemów itd. W efekcie pomimo efektownego designu trafia do zupełnie statecznych ludzi (którym oczywiście wszystkim zazdroszczę :D ) A Giulietta jest po prostu bardzo ładna i już :D Jak ją widzę na ulicy to myślę sobie, że ten ktoś w środku ma fantazję, wywalone na obiegowe opinie i chce się trochę wyróżnić. Czyli pozytywnie.

Re: Królowie szos

: 6 listopada 2015, o 10:15
autor: SithFrog
Zawsze mnie rozwala jaka filozofię można wyciągnąć z jeżdżenia autem :D

Re: Królowie szos

: 6 listopada 2015, o 10:24
autor: Halaster
Mój kumpel ma Giuliette w tej wersji dwustukonnej i prawdę mówiąc to w środku jest plastik fantastik dramat.

Ale jeździ fajnie i wygląda też nieźle, Tym niemniej bym nie kupił bo w środku wygląda jak sprzęt RTV firmy Clatronic w latach 90tych ;)

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 10:02
autor: boncek
No jest plastik, racja, ale w sumie jedyne co mnie raziło to płytka do otwierania szyb, która jest na maksa z dupy:
Alfa_Romeo-Giulietta_Sprint_2015_1600x1200_wallpaper_47_1.jpg
Alfa_Romeo-Giulietta_Sprint_2015_1600x1200_wallpaper_47_1.jpg (209.02 KiB) Przejrzano 3861 razy
Pisałem też o ekranie (to jest ta lepsza, 6,5" wersja z navi), dorzuciłbym jeszcze te wtyki do multimediów, które można było jakoś dyskretnie schować.
2015_alfa_romeo_giulietta_sprint_77_1920x1080_1.jpg
2015_alfa_romeo_giulietta_sprint_77_1920x1080_1.jpg (196.59 KiB) Przejrzano 3861 razy
Poza tym reszta jest ok, nawet te plastikowe carbony nie przeszkadzają (bo oglądałem wersję Sprint). Nie bardzo natomiast wiem gdzie Ty tu widzisz Clatronic. ;)
2015_alfa_romeo_giulietta_sprint_77_800.jpg
2015_alfa_romeo_giulietta_sprint_77_800.jpg (148.52 KiB) Przejrzano 3861 razy
Szczerze pisząc to bardziej mi to przeszkadzało w Maździe 3, gdzie plastikowy carbon jest na kierownicy i kilku elementach środka.
2015-mazda3-interior-1500x1000.jpg
2015-mazda3-interior-1500x1000.jpg (174.64 KiB) Przejrzano 3861 razy
mazda-3-2014-hatchback-interior-g0ktwhyf.jpg
mazda-3-2014-hatchback-interior-g0ktwhyf.jpg (190.74 KiB) Przejrzano 3861 razy
W ogóle kierownicę lepszą ma Alfa, zwłaszcza jeśli chodzi o przyciski, które w Maździe trochę "pływają" i nie mają wyraźnego kliknięcia. Dodatkowo ten lakier piano przy skrzyni w Maździe, bardzo ładnie wyglądający na zdjęciach, to zwykły plastik, który za dwa, trzy lata będzie jedną, wielką rysą.


Mazda na pewno ma duuuuuużo lepszy ekran. 7", wysoka rozdzielczość, wygląda to naprawdę zajebiście. Ten w Alfie to taki biedulek, z żenująco niską rozdzielczością, chociaż plusem jest to, że działa dotyk cały czas, a nie tylko na postoju jak w Maździe. Mazda ma też lepszy podłokietnik, bo spokojnie może na nim trzymać rękę kierowca i pasażer. W Alfie już jest z tym problem. Z drugiej strony model Alfy, który oglądałem ma cały środek czarny, łącznie z podsufitką i robi to mega klimat.

Tutaj w sumie wybór jest między sercem a rozumem tak naprawdę. Chociaż na rozum, to ta Alfa jest jednak 10K tańsza. :P

Aa, tak wygląda ta Alfa (minus ten czarny spojler z przodu, bo wygląda na maksa słabo i już go zdjęli. :P):
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 10:20
autor: Halaster
Mówiąc o Clatronicu miałem na myśli wlasnie wszechobecne plastikowe "chromy" i "carbony".

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 10:50
autor: boncek
Plastikowy chrom jest w sumie na dwóch elementach, ale co do carbonu to się zgodzę. Ale jak pisałem, mi on nie przeszkadzał. W tej klasie raczej ciężko oczekiwać szlachetnych materiałów w wykończeniu wnętrza. Z aut, którymi jeździłem to niestety to samo jest w Maździe 6, w Mini Country, w BMW 3. Jedynie w Audi A1 Kaśki plastik jest lepszej jakości, do tego jest miękki. No i może jeszcze w starej 1 BMW.

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 10:58
autor: Voo
Mnie tam się podoba to wnętrze z tą czerwoną niteczką.

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 11:07
autor: Halaster
Ja jeździłem ta wersja QV - tam tego pseudo chromu jest chyba więcej - na fotelach, na desce rozdzielczej, na drzwiach itd.

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 12:50
autor: PIOTROSLAV
A jest wersja z panoramicznym dachem?

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 13:05
autor: Crowley
W ogóle zastanawia mnie, co za mądrala wymyślił te srebrne plastikowe chromy. W pierwszej mazdzie 6 się pijawiły, żeby zniknąć po lifcie. W Mondeo IV też były, po lifcie zamieniono je na dużo ładniejszy szaroniebieski plastik ale oglądałem niedawno biwy model i srebrny platik znów tam jest. Wygląda to idiotycznie a do tego łatwo się rysuje. Tak samo jak te czrne błyszczące wstawki, na których widać wszystkie paluchy. Nowe Clio ma z tego zrobione pół wnętrza.

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 13:46
autor: boncek
PIOTROSLAV pisze:A jest wersja z panoramicznym dachem?
Jest, nawet stoi w salonie. W ogóle byłem na jeździe. Pan Tomasz, właściciel salonu i założyciel klubu Mio Giulia, był bardziej zajarany faktem, że chce kupić ten model niż ja. Obsługa w ogóle kosmos. Czułem się jak VIP. Nawet dowiedziałem się, że będę mieć własnego mechanika, którego zaraz poznam bo Alfa "to druga rodzina". Już chciałem powiedzieć, że no w przypadku Alfy dobrze znać swojego mechanika, ale nie chciałem być złośliwy. ;)

Dostałem kolejny rabat, bo miałem Lancię (rabat dla Aflisi ;)) , plus na zimówki, plus alarm za free jak wezmę u nich leasing.

Na koniec pan Tomasz powiedział mi "Panie Piotrze, ten egzemplarz jest wyjątkowy i czuję, że idzie w dobre ręce."

Oczywiście jeszcze nie idzie, ale czuję, że jest blisko. Obrazek

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 15:37
autor: boncek
Heh, wracając z Alfy padło mi chłodzenie w C4. W poniedziałek mają go wyceniać. :lol2:

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 15:46
autor: batton
Trzymam kciuki :D Wnętrze czarne z czerwonym jest mega. Niżej moje
Obrazek

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 16:20
autor: Crowley
boncek pisze:Nawet dowiedziałem się, że będę mieć własnego mechanika, którego zaraz poznam bo Alfa "to druga rodzina". Już chciałem powiedzieć, że no w przypadku Alfy dobrze znać swojego mechanika, ale nie chciałem być złośliwy.
:lol2:

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 21:43
autor: SithFrog
boncek pisze:Nawet dowiedziałem się, że będę mieć własnego mechanika, którego zaraz poznam bo Alfa "to druga rodzina". Już chciałem powiedzieć, że no w przypadku Alfy dobrze znać swojego mechanika, ale nie chciałem być złośliwy.
:lol2:

Wnętrze Alfy bardzo ładne. A że plastik? Jakby miał być super materiał to kosztowałaby tyle co A1. Dziękuję, dobranoc.

Bonc: a skrzynię bierzesz automatyczną?

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 22:55
autor: boncek
Nie, 6 biegowy manual.

Re: Królowie szos

: 7 listopada 2015, o 23:05
autor: SithFrog
Uff. Good choice.

Re: Królowie szos

: 15 listopada 2015, o 19:10
autor: boncek
Wczoraj spotkałem się z rodzicami we Wrocławiu. Akurat wracali z Dusznik i chcieli wpaść na jakiś obiad. Postanowiliśmy pojechać do Pieprzu i Wanilii, popularnej restauracji na skraju Parku Południowego we Wrocławiu. Auta zaparkowaliśmy wzdłuż płotu, tak jak tam się zawsze parkuje. W środku była jakaś impreza, więc poszliśmy do Agawy, która jest w parku obok. Zjedliśmy, było sympatycznie, wracamy i tam... widzimy Mazdę rodziców przedstawiona i wbitą tyłem w płot. Za wycieraczką kartka z napisem "przepraszam" plus numer telefonu. Każdy za telefon, zadzwoniliśmy na Policję, do assistance po lawetę (prawa tylna felga uszkodzona dość mocno), w końcu do sprawcy. Okazało się, że to był jakiś starszy pan, który cofał swoją terenowką no i cóż no, przedstawił rodzicom samochód. On w ogóle twierdził, że nic się w zasadzie nie stało, on ma zdjęcia, więc mamy sobie "nic więcej nie zgłaszać, bo on wie co było". Tego że auto wbił w płot w ogóle nie zauważył. Ani tego, że rozwalił jedno koło. Jemu w ogóle nic się nie stało, a nam tylko porysował. Poprosiliśmy zatem, żeby przyjechał na miejsce, żeby spisać jakiś protokół, coś. Nie chciał, podał tylko numer polisy i nazwisko. Poinformowaliśmy, że auto jest leasingowane, więc będziemy to musieli zgłosić na policję, ale facet dalej nie chciał przyjechać. Teraz będzie miał sporo problemów, bo zbiegł z miejsca zdarzenia i będzie musiał się tłumaczyć w sądzie, co na pewno wykorzysta jego ubezpieczyciel, żeby obciążyć go kosztami. Nauczka dla wszystkich na przyszłość, jak coś takiego ma miejsce z naszej winy, od razu zgłaszać na policję. Trochę nas to zaskoczyło, bo nie chcieliśmy facetowi robić problemów takich, w końcu zostawił kontakt. No ale takie są procedury.

W ogóle najlepsza była rozmowa z jego ubezpieczycielem. Raz, że nie bardzo chcieli nam dać auto zastępcze, a dwa że zaczęli zadawać pytania w stylu "czy pani zdaniem auto nadaje się do jazdy, proszę odpowiedzieć tak lub nie", co oczywiście potem będzie wykorzystane przeciwko nam, jak przyjdzie co do czego.

W ogóle strasznie brzydko nas potraktował ten duży, polski i powszechny ubezpieczyciel. Spory niesmak.

Re: Królowie szos

: 15 listopada 2015, o 19:19
autor: Zolt
ja pierdzielę, co za gość :/ Szkoda, że tyle przejść z tą Mazdą.

Re: Królowie szos

: 15 listopada 2015, o 20:42
autor: Voo
Ano szkoda. Powiedz tylko bonzo czy to był 20-letni Jeep "Cziroki" na gaz czy jaśnie pan w SUVie za 300 tysięcy, bo nie wiem z czego wynika to "nic się nie stało" tego gościa. Jeździ takim truchłem, że ma w dupie takie zdarzenia czy aż taki lord śpiący na forsie :D

Tego typu historie zawsze dają mi do myślenia w kontekście ładnych i nowych samochodów. Wiem, że zabrzmi to jak "takie gadanie" i rozwałka samochodu przez kogoś zawsze boli ale jak się ma stare pudło to boli jakoś mniej.

Re: Królowie szos

: 15 listopada 2015, o 20:49
autor: boncek
Gość twierdził, że ma Rav4, ale jaki rocznik itd. to nie wiem, bo jak pisałem nie chciał przyjechać na miejsce.

A co do tego czy boli czy nie. No nie jest to przyjemne, ale z drugiej strony co zrobisz? W ogóle nie będziesz jeździł? Auto w Maździe, wszystko pewnie wymienią na nowe i nie będzie śladu. Szkoda tylko nerwów rodziców.

Re: Królowie szos

: 15 listopada 2015, o 20:59
autor: Voo
Tak, to jest taka sytuacja ze wyjdziecie na czysto i tylko stracicie trochę czasu.

Ale ja (a w zasadzie moja żona ale wiadomo, że to na jedno wychodzi) już raz 2 lata (!) w sądzie z ubezpieczycielem spędziliśmy i kupę kasy i nerwów straciliśmy zanim wyszło na nasze. Tyle, ze to chodziło o wypłatę z naszego AC. Wiadomo, że tak tylko gadam bo ja sam zawsze chciałbym mieć jak najładniejszy i jak najnowszy samochód ale znam ludzi, którzy mimo forsy nie przywiązują do tego żadnej wagi właśnie na zasadzie "a bo bym musiał się ciągle przejmować", kupują cokolwiek do jeżdżenia za nieduże pieniądze, zmieniają często te samochody a AC sobie nawet głowy nie zawracają.

Re: Królowie szos

: 16 listopada 2015, o 09:44
autor: zodi
bonc - jaki silnik w Twojej przyszlej slicznotce ? duzo konikow ?

Re: Królowie szos

: 16 listopada 2015, o 10:20
autor: boncek
1.4 150 KM Multiair z turbo. 8,2 do setki. Dla mnie kosmos.

Re: Królowie szos

: 16 listopada 2015, o 10:52
autor: zodi
fajny, fajny :-)

Re: Królowie szos

: 18 listopada 2015, o 00:15
autor: boncek
Macie jakieś godne polecania zimówki w sensownej cenie? Muszę kupić komplet z felgami, więc staram się przyoszczędzić gdzie się da, ale też nie chcę kupować jakichś shitów.

Re: Królowie szos

: 18 listopada 2015, o 00:18
autor: SithFrog
Jaki rozmiar, jaka to jest sensowna cena i czy felgi stalowe czy alu?