Strona 16 z 26
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 21 sierpnia 2017, o 22:48
autor: grel3gargamel
Bambusek pisze:
Ja tam bym rozważyl naciskanie na Włochy żeby zburzyli koloseum. To dopiero monument opresji - w końcu ilu niewolników tam skończyło jako papu dla zwierząt?
A to mam nadzieję, że burzenie pomników Lenina na Ukrainie również wywołało u Ciebie oburzenie?
Bambusek pisze:
A fani burzenia pomnika Lee zmienili nieco narrację - teraz też zły, bo pomnik zdrajcy. A, czekaj, czy aby Waszyngton i spółka nie zdradzili korony brytyjskiej jak zaczynali rewolucję?
lol, a niby dlaczego ma Amerykanów obchodzić to, że ktoś zdradził koronę brytyjską?
DaeL pisze:
Muszą to robić w ten sposób, bo Robert E. Lee to jest trudny orzech do zgryzienia. Mimo, że pochodził z dość zamożnej rodziny, to sam nigdy nie posiadał niewolników i był zdeklarowanym abolicjonistą.
Pierwsze stwierdzenie to prawda tylko technicznie, bo Lee zarządzał posiadłością ojca swojej żony po jego śmierci, gdzie jak najbardziej pracowali niewolnicy (i ponoć traktował ich dość brutalnie).
A "zdeklarowanym abolicjonistą" na pewno nie był. Wystarczy przeczytać jego szeroko cytowany list do żony:
In this enlightened age, there are few I believe, but what will acknowledge, that slavery as an institution, is a moral & political evil in any Country. It is useless to expatiate on its disadvantages. I think it however a greater evil to the white man than to the black race, & while my feelings are strongly enlisted in behalf of the latter, my sympathies are more strong for the former. The blacks are immeasurably better off here than in Africa, morally, socially & physically. The painful discipline they are undergoing, is necessary for their instruction as a race, & I hope will prepare & lead them to better things. How long their subjugation may be necessary is known & ordered by a wise Merciful Providence.
http://leefamilyarchive.org/papers/lett ... /a054.html
Znaczy się: niewolnictwo jest złe, ale skończymy z nim jak Bóg zdecyduje.
DaeL pisze:Jeszcze wisienką na torcie może być fakt, że Robert E. Lee był przeciwnikiem prowadzenia wojny totalnej z atakami wymierzonymi w ludność cywilną.
Za to nie miał oporów przed czynieniem z wolnych czarnych niewolników, armie mu podległe chętnie to praktykowały.
Dla mnie szokiem było to, że usuwanie flag Konfederacji z budynków RZĄDOWYCH na dużą skalę zaczęło się dopiero po strzelaninie w Charleston. Czarna społeczność wykazała się w tej kwestii zdumiewającym spokojem
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 07:13
autor: Razorblade
grel3gargamel pisze:Bambusek pisze:
Ja tam bym rozważyl naciskanie na Włochy żeby zburzyli koloseum. To dopiero monument opresji - w końcu ilu niewolników tam skończyło jako papu dla zwierząt?
A to mam nadzieję, że burzenie pomników Lenina na Ukrainie również wywołało u Ciebie oburzenie?
Nie wiedzialem ze Lenin byl Ukraincem.i czescia historii Ukrainy jako samodzielnego panstwa. Tak jak nie wiedzialem ze w USA wygrali jednak konfederaci i dopiero zostali obaleni ze zdecydowano sie burzyc pomniki generala
grel3gargamel pisze:
Bambusek pisze:
A fani burzenia pomnika Lee zmienili nieco narrację - teraz też zły, bo pomnik zdrajcy. A, czekaj, czy aby Waszyngton i spółka nie zdradzili korony brytyjskiej jak zaczynali rewolucję?
lol, a niby dlaczego ma Amerykanów obchodzić to, że ktoś zdradził koronę brytyjską?
Nic. Poza tym ze wszyscy tam byli obywatelami korony. Wiec Waszyngton byl zdrajca - czy w dobrej wierze? A co to zmienia?
grel3gargamel pisze:DaeL pisze:
Muszą to robić w ten sposób, bo Robert E. Lee to jest trudny orzech do zgryzienia. Mimo, że pochodził z dość zamożnej rodziny, to sam nigdy nie posiadał niewolników i był zdeklarowanym abolicjonistą.
Pierwsze stwierdzenie to prawda tylko technicznie, bo Lee zarządzał posiadłością ojca swojej żony po jego śmierci, gdzie jak najbardziej pracowali niewolnicy (i ponoć traktował ich dość brutalnie).
A "zdeklarowanym abolicjonistą" na pewno nie był. Wystarczy przeczytać jego szeroko cytowany list do żony:
In this enlightened age, there are few I believe, but what will acknowledge, that slavery as an institution, is a moral & political evil in any Country. It is useless to expatiate on its disadvantages. I think it however a greater evil to the white man than to the black race, & while my feelings are strongly enlisted in behalf of the latter, my sympathies are more strong for the former. The blacks are immeasurably better off here than in Africa, morally, socially & physically. The painful discipline they are undergoing, is necessary for their instruction as a race, & I hope will prepare & lead them to better things. How long their subjugation may be necessary is known & ordered by a wise Merciful Providence.
Ale angielskiego to uczyli?
Bo tutaj jeet ewidentny rasizm (obecny w tamtych czasach u kazdego praktycznie) a nie pochwala niewolnictwa jako takiegio.
grel3gargamel pisze:DaeL pisze:Jeszcze wisienką na torcie może być fakt, że Robert E. Lee był przeciwnikiem prowadzenia wojny totalnej z atakami wymierzonymi w ludność cywilną.
Za to nie miał oporów przed czynieniem z wolnych czarnych niewolników, armie mu podległe chętnie to praktykowały.
Wiec:
1. Mowisz o armiach mu podleglych a nie samym generale Lee.
2. No tak, zniewolenie zolnierzy i obywateli podbijanego obszaru to nie typowe podejscie do wojny obecne nawet w XXI w. Interesujace
3. Zniewolenie przeciwnika to cos gorszego niz ataki wymierzone w cywili. Seems legit
grel3gargamel pisze:Dla mnie szokiem było to, że usuwanie flag Konfederacji z budynków RZĄDOWYCH na dużą skalę zaczęło się dopiero po strzelaninie w Charleston. Czarna społeczność wykazała się w tej kwestii zdumiewającym spokojem
[/quote]
Gdyz? To jakis symbol zakazany czy jak?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 08:23
autor: Gregor
W ogóle taka dyskusja to ahistoryzm. Tak jak pisze Llo - wiadomo, że w ogóle nie chodzi o generała, tylko to kolejna odsłona wojenki usańsko-usańskiej.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 20:15
autor: DaeL
grel3gargamel pisze:Pierwsze stwierdzenie to prawda tylko technicznie, bo Lee zarządzał posiadłością ojca swojej żony po jego śmierci, gdzie jak najbardziej pracowali niewolnicy (i ponoć traktował ich dość brutalnie).
Są jakieś źródła dotyczące tego brutalnego traktowania? Zrobiłem mały risercz, i doszedłem do tego, że znaczna część okresu zarządzania posiadłością przypadła na wojnę secesyjną, kiedy Lee był trochę zajęty. Poza tym po pięciu latach (ponoć zgodnie z wolną zmarłego teścia) wszystkich niewolników wyzwolił. Natomiast nie mogłem znaleźć nic na temat brutalnego traktowania.
grel3gargamel pisze:Znaczy się: niewolnictwo jest złe, ale skończymy z nim jak Bóg zdecyduje.
Ludzie tak wtedy mówili. Współczesnym językiem powiedziałby pewnie "któż to wie, kiedy niewolnictwo zostanie zlikwidowane". Ale przyznaję, że powiedzenie, iż był abolicjonistą jest lekką przesadą. Był niechętny tej instytucji, ale nie działał na rzecz jej zniesienia.
BTW patrząc z dzisiejszej perspektywy oczywiście Lee mówi rasistowskie rzeczy. Natomiast w połowie XIX wieku powiedzieć, że Murzynów można poddźwignąć na wyższy poziom cywilizacyjny to było nawet dość postępowe. Ówcześni rasiści uważali raczej Murzynów za odrębny gatunek. Kontekst też jest istotny.
grel3gargamel pisze:Dla mnie szokiem było to, że usuwanie flag Konfederacji z budynków RZĄDOWYCH na dużą skalę zaczęło się dopiero po strzelaninie w Charleston. Czarna społeczność wykazała się w tej kwestii zdumiewającym spokojem
Czy ja wiem czy to takie szokujące? Dwóch naszych sąsiadów używa tych samych hymnów państwowych, jakich używali w czasie gdy ich państwa były najbardziej zbrodniczymi reżimami w historii. Ot, zmienili parę słówek i już jest "heritage, not hate"
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 20:43
autor: DaeL
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 20:48
autor: Ptaszor
W odpowiedzi nie napiszę niczego równie głupiego, za to podzielę się tą złotą myślą od papy Franka:
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 20:49
autor: Turtles
DaeL pisze:A tak przy okazji - w takim świecie żyjemy:
Nie. Nie żyjemy w takim świecie. Żyjemy w takim świecie
https://twitter.com/realdonaldtrump
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 21:25
autor: Gregor
Pierwszy tweet jaki widzę:
https://twitter.com/realDonaldTrump/sta ... 5205528578
Eeee znaczy się w militarystycznym świecie znaczy się
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 21:28
autor: Razorblade
Znaczy w takim w którym milujaca demokracje lewica nie potrafi pogodzic sie z wynikami wyborow?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 21:37
autor: ThimGrim
Ktoś jeszcze używa słowa "lewica"? Lewaki się mówi.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 21:42
autor: Pquelim
ej, oglądałem ostatnio na urlopie CNN. Takiego jadu w stronę Trumpa to się nie spodziewałem. 24/h jazda, "eksperci" śmiało rzucają live na wizji teksty o rasistowskim, ksenofobicznym półgłówku. A w przerwach reklamowych lecą spoty o poszanowaniu środowiska i ratowaniu koali w Australii. Niezły mindfuck, mówię Wam.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 22:03
autor: Turtles
Razorblade pisze:Znaczy w takim w którym milujaca demokracje lewica nie potrafi pogodzic sie z wynikami wyborow?
Kolega mnie nie zrozumiał
Jak najbardziej dostrzegam fakt, że populistyczna prawica wygrywa, albo jest bliska wygrania wyborów w wielu miejscach na świecie. Nie cieszy mnie to, ale też nie musi.
To właśnie ta opcja jest mainstreamem, nie udawajmy, że cokolwiek innego.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 22:06
autor: Razorblade
Tak tak... prawica populistyczna, lewica nie... yep, to wlasnie powod dla ktorego wygrywa... taaa...
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 22 sierpnia 2017, o 22:23
autor: Turtles
Razor, a jak mam nazwać prawicę, która w Polsce rozdaje 500+ (abstrahuję nawet od sensowności - jesli takie rozdawnictwo nie jest populizmem to co jest?), która w USA obiecuje przeźroczyste wysokie na ileś pięter mury z panelami słonecznymi, czy druga we Francji Le Pen chcąca nacjonalizować banki.
Co to niby jest? Konserwatywny liberalizm? Współczesna wykładnia nauk Tomasza z Akwinu?
Albo religia smoleńska!
Pq proponuje posłuchać cnn, ja proponuje artykuły panów Karnowskich
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 07:44
autor: Razorblade
Turt - tak samo jak lewice proponujaca podatek 100% (Francja), gloszaca hasla o wyrownaniu stawek pracownikow na kontraktach do krajowych (Francja), panstwowy program budowy mieszkan (Polska), podniesienie kwoty wolnej od podatku do 12 krotnosci minimum socjalnego (Polska) itd.
Nazwanie 500+ abstrahujac od sensownosci populizmem jest absolutna bzdura. Zapoznaj sie z programami socjalnymi na calym świecie. Jasne ze brzmi populistycznie ale w ten sposob brzmi KAZDA obietnica wyborcza i program wyborczy.
Last but not least - nigdzie nie powiedzialem ze Le Pen, Trump czy PiS nie uzywaja hasel populistycznych. Chodzi o to ze problemem Twoim jest uznawanie za poprawne i populistyczne tego co Ty za to uznajesz. A lewica jest rownie populistyczna. To ze nie wygrywa jest spowodowane zmeczeniem jej rzadami a nie ze nie ma hasel populistycznych (patrz wyzej czy tez ich programy). Ze co, Newsweek z Lisem jest mniej populistyczny od Karnowskich? Nie - tylko trafia do innego odbiorcy.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 07:51
autor: Theeck
Razor +1
Tak w ogóle, to zabawnie jest czytać o populizmie lewicy/prawicy a jako argumenty widzieć kwestie podatkowe/gospodarcze, kiedy obecnie mainstreamowa prawica i lewica, są do bólu tak samo socjalistyczne.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 08:26
autor: Pquelim
nawet nie wiem, jak to skomentować... definicja rasizmu nie oznacza rasizmu? po co my w ogóle mamy mózgi na tej planecie?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 10:11
autor: Crowley
Rasizmcepcja.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 10:26
autor: LLothar
Pquelim pisze:ej, oglądałem ostatnio na urlopie CNN. Takiego jadu w stronę Trumpa to się nie spodziewałem. 24/h jazda, "eksperci" śmiało rzucają live na wizji teksty o rasistowskim, ksenofobicznym półgłówku. A w przerwach reklamowych lecą spoty o poszanowaniu środowiska i ratowaniu koali w Australii. Niezły mindfuck, mówię Wam.
Hyh, bylem pare lat temu w Teksasie po pare tygodni i tam w radiu Obama to tez byl tylko imbecyl i idiota. Za PO nawet w USA bylo to samo.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 11:51
autor: Razorblade
Nie wiem jakie radio ale troche roznica miedzy CNN a czyms lokalnym chyba?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 12:13
autor: PIOTROSLAV
LLo nigdzie nie pisał, że słuchał lokalnego radia
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 12:36
autor: DaeL
LLothar pisze:Hyh, bylem pare lat temu w Teksasie po pare tygodni i tam w radiu Obama to tez byl tylko imbecyl i idiota. Za PO nawet w USA bylo to samo.
Z drugiej strony w tymże samym Teksasie wywalili z roboty klowna z rodeo, bo założył halloweenową maskę Obamy. Jak wcześniej nosił maski Bushów, Clintona i Reagana - było spoko. Ale założenie maski Obamy = rasizm.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 14:54
autor: LLothar
To bylo lokalne radio, to fakt
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 23 sierpnia 2017, o 20:48
autor: SithFrog
Turtles pisze:Pq proponuje posłuchać cnn, ja proponuje artykuły panów Karnowskich
Bardzo porównywalne. Zasięg i siła rażenia niemal identyczne.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 24 sierpnia 2017, o 01:17
autor: grel3gargamel
Razorblade pisze:
Nie wiedzialem ze Lenin byl Ukraincem.i czescia historii Ukrainy jako samodzielnego panstwa. Tak jak nie wiedzialem ze w USA wygrali jednak konfederaci i dopiero zostali obaleni ze zdecydowano sie burzyc pomniki generala
Zaraz, zaraz, piszemy o tym, żeby nie usuwać historii (vide przykład z Koloseum), a Lenin jest częścią historii Ukrainy.
Razorblade pisze:
Nic. Poza tym ze wszyscy tam byli obywatelami korony. Wiec Waszyngton byl zdrajca - czy w dobrej wierze? A co to zmienia?
Zmienia to, że ten argument jest bez sensu, bo to oczywiste, że w przypadku Lee chodzi o zdradę USA, a nie zdradę w ogóle
Razorblade pisze:
Ale angielskiego to uczyli?
Bo tutaj jeet ewidentny rasizm (obecny w tamtych czasach u kazdego praktycznie) a nie pochwala niewolnictwa jako takiegio.
Ale polskiego to uczyli? Bo ja tu dyskutowałem ze stwierdzeniem, że generał Lee był "zagorzałym abolicjonistą" (z tego fragmentu jednoznacznie wynika, że nie był), a nie czy był zwolennikiem, czy przeciwnikiem niewolnictwa.
Razorblade pisze:
Wiec:
1. Mowisz o armiach mu podleglych a nie samym generale Lee.
2. No tak, zniewolenie zolnierzy i obywateli podbijanego obszaru to nie typowe podejscie do wojny obecne nawet w XXI w. Interesujace
3. Zniewolenie przeciwnika to cos gorszego niz ataki wymierzone w cywili. Seems legit
Ja uważam, że dowódca jednak odpowiada za to co robią podległe mu wojska. No i nie pisałem o żołnierzach.
Razorblade pisze:
Gdyz? To jakis symbol zakazany czy jak?
Gdyż jest to jeden z symboli rasizmu i zniewolenia czarnych i jako taki nie powinien pojawiać się na budynkach rządowych. Dziwne by było, gdyby to czarnym nie przeszkadzało.
DaeL pisze:
Są jakieś źródła dotyczące tego brutalnego traktowania? Zrobiłem mały risercz, i doszedłem do tego, że znaczna część okresu zarządzania posiadłością przypadła na wojnę secesyjną, kiedy Lee był trochę zajęty. Poza tym po pięciu latach (ponoć zgodnie z wolną zmarłego teścia) wszystkich niewolników wyzwolił. Natomiast nie mogłem znaleźć nic na temat brutalnego traktowania.
http://fair-use.org/wesley-norris/testi ... ley-norris
I remained with Gen. Lee for about seventeen months, when my sister Mary, a cousin of ours, and I determined to run away, which we did in the year 1859; we had already reached Westminster, in Maryland, on our way to the North, when we were apprehended and thrown into prison, and Gen. Lee notified of our arrest; we remained in prison fifteen days, when we were sent back to Arlington; we were immediately taken before Gen. Lee, who demanded the reason why we ran away; we frankly told him that we considered ourselves free; he then told us he would teach us a lesson we never would forget; he then ordered us to the barn, where, in his presence, we were tied firmly to posts by a Mr. Gwin, our overseer, who was ordered by Gen. Lee to strip us to the waist and give us fifty lashes each, excepting my sister, who received but twenty; we were accordingly stripped to the skin by the overseer, who, however, had sufficient humanity to decline whipping us; accordingly Dick Williams, a county constable, was called in, who gave us the number of lashes ordered; Gen. Lee, in the meantime, stood by, and frequently enjoined Williams to "lay it on well," an injunction which he did not fail to heed; not satisfied with simply lacerating our naked flesh, Gen. Lee then ordered the overseer to thoroughly wash our backs with brine, which was done
Oczywiście nie ma pewności czy tak było, bo tylko zeznania jednej osoby, dlatego napisałem "ponoć"
DaeL pisze:
Ludzie tak wtedy mówili. Współczesnym językiem powiedziałby pewnie "któż to wie, kiedy niewolnictwo zostanie zlikwidowane". Ale przyznaję, że powiedzenie, iż był abolicjonistą jest lekką przesadą. Był niechętny tej instytucji, ale nie działał na rzecz jej zniesienia.
No właśnie. Abolicjonistą nie był, o to mi przede wszystkim chodziło.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 24 sierpnia 2017, o 02:00
autor: DaeL
Usuwania symboli Konfederacji ciąg dalszy. Robert Lee odsunięty od komentowania meczu futbolu w ESPN
http://www.dailywire.com/news/20094/rep ... ly-zanotti
Turtles pisze:Jak najbardziej dostrzegam fakt, że populistyczna prawica wygrywa, albo jest bliska wygrania wyborów w wielu miejscach na świecie. Nie cieszy mnie to, ale też nie musi.
To właśnie ta opcja jest mainstreamem, nie udawajmy, że cokolwiek innego.
Zauważyłem już w kilku dyskusjach, że często zupełnie inaczej rozumiemy mainstream. Dla Ciebie mainstreamem jest opcja polityczna, która ma realną szansę na zdobycie władzy w demokratycznych wyborach. Albo opcja, która ma jakiś udział w ogólnokrajowych mediach.
Moim zdaniem (i chyba użyję tu definicji bardziej słownikowej), mainstreamem jest ten nurt myślowy, którego niepodzielanie skazuje człowieka na egzystowanie w jakiejś niszy. Jeśli weźmiemy przykład amerykański, to mainstreamem kulturowym jest lewica, i to twarda lewica. Z pracy (czy to jako inżynier w Google, czy kelner w IHOP) łatwiej wylecieć za umiarkowane centro-prawicowe poglądy, niż za poglądy radykalnie lewicowe. Prawicowe poglądy są realną przeszkodą w uzyskaniu stałego etatu na uczelniach, a na niektórych wydziałach (głównie w naukach społecznych) dysproporcje są aż absurdalnie wielkie - na jednego zarejestrowanego Republikanina przypada kilkudziesięciu Demokratów. W show-businessie prawicowość to jest ekscentryzm na jaki mogą sobie pozwolić ludzie u kresu swojej kariery. W Dolinie Krzemowej istnieją czarne listy ludzi, których nie wolno zatrudniać, bo mogą ściągnąć gniew w mediach społecznościowych. Lewicowy szantaż dokonywany na korporacjach jest na porządku dziennym.
Oczywiście istnieją nisze, w których jest na odwrót. Ale tak jak mówiłem - to są nisze. Natomiast większa część życia społeczno-kulturowego toczy się rzeczywistości, w której mainstreamem jest twarda lewica. Tak twarda, że pewnie nie byłoby tutaj osoby, której nie groziłby w Stanach ostracyzm za poglądy, gdyby na światło dzienne wypłynęły wpisy z forum.
Wystarczy sobie uświadomić kilka faktów. Na przykład to, że Richard Dawkins był w ostatnich miesiącach wywalany z konferencji naukowych, ponieważ przylepiono mu łatkę rasisty i seksisty. A Maajid Nawaz został przez Southern Poverty Law Center (jeden z największych i najbardziej wpływowych amerykańskich NGOsów) określony jako "antymuzułmański ekstremista".
Na szczęście nasza chata jest z kraja. Nie spodziewałem się, że kiedyś to powiem, ale inaczej niż powiedzmy 15 lat temu, zakres debaty publicznej oraz swoboda głoszenia własnych poglądów jest w tej chwili w Polsce naprawdę duża. Możesz być pro- albo anty-PiS. Możesz być zdrowo pierdolnięty w jedną albo drugą stronę (niestety wielu osobom to dolega, co jest istotnym problemem przy dość wysokiej temperaturze sporów), ale jest bardzo małe prawdopodobieństwo, żebyś za poglądy został zupełnie wyłączony z jakiejś dziedziny życia. Więc może tę burzę na Zachodzie jakoś przeczekamy.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 24 sierpnia 2017, o 11:25
autor: LLothar
DaeL pisze:Usuwania symboli Konfederacji ciąg dalszy. Robert Lee odsunięty od komentowania meczu futbolu w ESPN
Chyba ich pojebało.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 28 sierpnia 2017, o 19:30
autor: Bambusek
grel3gargamel pisze:
Zaraz, zaraz, piszemy o tym, żeby nie usuwać historii (vide przykład z Koloseum), a Lenin jest częścią historii Ukrainy.
Współczesna Ukraina powstała w 1991, Lenin wtedy już dawno był co najwyżej kupą kości. A Ukraińska Sowiecka Republika Radziecka, której sukcesorem jest obecna Ukraina, też nie powstała z miłości Ukraińców do Bolszewików.
Gdyż jest to jeden z symboli rasizmu i zniewolenia czarnych i jako taki nie powinien pojawiać się na budynkach rządowych. Dziwne by było, gdyby to czarnym nie przeszkadzało.
Pasy na fladze USA symbolizują 13 kolonii, w których niewolnictwo miało się doskonale, więc może ją też niech zmienią? Albo od razu zdelegalizujmy flagę Wielkiej Brytanii, w końcu te kolonie pod nią istniały.
Odsunięcia komentatora z powodu imienia i nazwiska to piękny przykład zidiocenia.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 28 sierpnia 2017, o 20:27
autor: Gregor
Bambusek pisze:Ukraina powstała w 1991, Lenin wtedy już dawno był co najwyżej kupą kości.
Ale Ruscy kutafona zmumifikowali
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 10 września 2017, o 02:14
autor: snt
Okazuje się, że Sobieski był nazistą
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 10 września 2017, o 12:45
autor: Yankes
No przecierz byl bialy i walczyl z turkami, czy to nie wystarczy?!
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 14 października 2017, o 21:21
autor: Gregor
https://bezprawnik.pl/czy-arbuz-jest-rasistowski/
Dude what?
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 15 października 2017, o 13:14
autor: Voo
No jak się przynosi arbuza zamiast flaszki to tak to się kończy.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 15 października 2017, o 18:52
autor: Zolt
Jeżeliby się okazało, że jak inni byli przyjmowani do pracy to przynosili kurczaki i Kool Aid, to bym nie miał więcej pytań.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 15 października 2017, o 19:39
autor: SithFrog
Wiecie co, nie wiem jak to skomentować. Z jednej strony to jest oczywiście kretyńska reakcja, ale z drugiej ja nigdy w stanach nie byłem (ale znam kogoś, kto był) i o stereotypie czarny je głównie "watermelons and kfc" wiem od dawien dawna. Jakbym miał iść się z nimi kumplować to raczej nie sięgnąłbym po żaden z wymienionych produktów
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 16 października 2017, o 11:41
autor: Gregor
Ja wiem, że jest taki stereotyp, ale... i chuj? Może za mało rozumiem USA, ale co jest rasistowskiego w stereotypie, że murzyni jedzą arbuzy? Zrozumiałbym gdyby dał im łańcuchy i zestaw do zbierania bawełny, ale arbuz? Prezent w postaci płyty jakiegoś rapera też byłby rasistowski?
Jakby murzyn kupił białym po puszcze Montain Dew, to też by zwolnili?
Dziwny kraj.
Jedyne co z tej sytuacji rozumiem to to, że Chińczyki przez takie gówna wyruchają zachód szybciej niż nam się wydaje
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 16 października 2017, o 12:06
autor: Theeck
Idąc tą logiką podarowanie Polakowi/Rosjaninowi butelki wódki jest niepoprawne politycznie?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 16 października 2017, o 13:01
autor: Crowley
Albo Niemcowi swastyki?
A nie, czekaj...
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 25 października 2017, o 13:13
autor: DaeL
Wiedziałem! Matematyka jest rasistowska. Ja jestem humanistą, ale co Wy macie na swoje usprawiedliwienie?
“On many levels, mathematics itself operates as Whiteness. Who gets credit for doing and developing mathematics, who is capable in mathematics, and who is seen as part of the mathematical community is generally viewed as White,” Gutierrez argued.
Gutierrez also worries that algebra and geometry perpetuate privilege, fretting that “curricula emphasizing terms like Pythagorean theorem and pi perpetuate a perception that mathematics was largely developed by Greeks and other Europeans."
Math also helps actively perpetuate white privilege too, since the way our economy places a premium on math skills gives math a form of “unearned privilege” for math professors, who are disproportionately white.
źródła:
http://www.washingtonexaminer.com/its-n ... le/2638468
https://www.campusreform.org/?ID=10005
http://dailycaller.com/2017/10/23/profe ... privilege/
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 25 października 2017, o 14:22
autor: Gregor
Jak jeszcze dałem radę w równanie różniczkowe zwyczajne, tak równanie różniczkowe cząstkowe już mnie położyły i nigdy z tym sobie nie poradziłem. Przyjmą mnie do Ku Klux Klanu?
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 00:51
autor: Łapa
Skoro jestem nerdem to od razu zakładają że jestem biały? To rasistowskie.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 08:11
autor: LLothar
Dobra, wyguglalem pania.
"Dr. Gutierrez' scholarship focuses on equity issues in mathematics education, paying particular attention to how race, class, and language affect teaching and learning."
Tak wiec nie dosc, ze to jakas zwyczajna pani doktor z drugoligowego uniwersytetu, to jej celem badan jest wyszukiwanie takich zwiazkow. Zeby uzasadnic swoje istnienie musi cos znalezc. Znalazla takie cos i rozdmuchane jest do niebotycznych rozmiarow. Nagłówek brzmi "They're actually claiming math is racist" nie precyzujac oczywiscie co to sa za oni. W domysle lewaki pewnie.
Gøwnoburza w szklance wody
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 12:18
autor: Łapa
Uniwerek na którym pracuje nie jest istotny, raczej impact factor jej artykułów. Ciężko mi powiedzieć jak często zdarza się takie skrajne podejście, ale słyszę/czytam o tym coraz częściej. Faktem jest że są tacy ludzie z doktoratem na różnych uczelniach.
Nauka jest jest często atakowana przez postmodernistów. Oczywiście robiący naukę zawsze mają jakiś bias ale często lewicowi postmoderniści nie wierzą że jest jakaś obiektywna możliwa do poznania rzeczywistość. A bias jest niemożliwy do eliminacji. Stąd właśnie założenie że matematyka, logika i dziedziny ścisłe są "białymi, męskimi, heteroseksualnymi konstruktami społecznymi". I że trzeba wprowadzić dla równowagi bias innych kolorów, płci i orientacji. Zazwyczaj występuje to w postaci gender/woman studies. Prowadzi to do sztucznych podziałów i szkodzi to nauce. Daje to też pretekst dla prawicy do ignorowania akademii kiedy jest to dla niej wygodne.
Dlatego sądzę że jest to niepokojące.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 13:54
autor: ThimGrim
Chyba nie bardzo wiesz, co to jest gender studies.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 15:03
autor: Pquelim
ja próbowałem zgłębić czym jest gender studies. Ciekawy dział badań mieszczący się w podejściu krytycznym, jednak bardzo niespójny i chaotyczny, od kilkunastu lat już wykorzystywany przez ideologów jako pole walki. To, co było kiedyś rozumiane przez gender studies, np. w czasach Ayn Rand (lata .50) było ciekawym podejściem badawczym. Dzisiaj, kiedy nabrało popularności przypomina bardzo często kiepski żart. Dawne gender studies nigdy nie było, a dzisiejsze na pewno nie jest jednak żandą dyscypliną naukową.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 15:06
autor: ThimGrim
Haha, wiem, prawie gorzej niż dziennikarstwo.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 15:11
autor: Pquelim
dziennikarstwo nie jest dyscypliną naukową. To kierunek kształcenia zawodowego.
dyscypliny naukowe związane z dziennikarstwem: nauka o komunikowaniu (komunikologia), nauka o mediach (medioznawstwo), nauki społeczne (socjo-, politologia).
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 15:15
autor: ThimGrim
Czyli zwykłe zbieranie znaczków...
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 22:25
autor: SithFrog
Dokładnie jak napisał Łapa. Żyjemy w takim świecie, że byle debil z tytułem coś powie i rzesza ćwierćinteligentów robi z tego religię.
Jakiś pacan pracował dla NASA, ma dr przed nazwiskiem to na pewno się zna i skoro mówi o Smoleńsku to na pewno ma rację. Co prawda w dla NASA robił śrubki i nity, na oczy nikogo z agencji nie widział, a doktorat robił na wyższej szkole baunsu w Montanie - ale to są didaskalia.
To samo z antyszczepionkowcami, genderowcami, tymi od płaskiej ziemi itp. itd.
Re: Zidiociała poprawność polityczna
: 27 października 2017, o 22:50
autor: Turtles
Ale zaraz. Kto robi z tych głosów... "the thing"? Kto nobilituje ich na stronę sporu? Przecież to nie są linki do liberalnych łże elickich mediów. To nie mainstreamowa lewica jest tubą jakichś fanatycznych głosów.
To jakby mówienie, że czołowi konserwatywni liberałowie w Polsce negują holocaust , bo ktoś tam tak powiedział
Zły przykład.
To jakby utożsamianie każdego prawicowca z debilem rzucającym na wiecu "komuniście i zlodzieje" w każdego kto się z nim nie zgadza
Kurde nie moge teraz znaleźć jakiegoś dobrego porównania.
To jakieś watchdogi altrightu i trumpistów na pierwszy rzut oka.
Wiecie o co mi chodzi?
Nie wiem na ile w USA kobiety na porównywalnych stanowiskach zarabiają mniej od mężczyzn.
Nie wiem na ile popularne jest molestowanie kobiet w USA.
Nie wiem jak wyglada problem rasowy w USA dziś.
Nie wiem na ile zmieniło od czasów gdy pewien poeta grzmiał
They say I gotta learn, but nobody's here to teach me
If they can't understand it, how can they reach me?
I guess they can't, I guess they won't
I guess they front; that's why I know my life is out of luck, fool!
I na ile to był wydumany problem jego romantycznej duszy
Ale pewne stronnictwa celowo osmieszają całą dyskusję wyszukując takie rzeczy.