Strona 15 z 101

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 20:23
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:W sensie, że jedno ugrupowanie kryje się po lasach, likwiduje ludzi drugiej strony i dąży do zmiany rządzących w kraju, a druga strona trzyma władzę i...
...i jest tak naprawdę tylko przedstawicielstwem obcego państwa, które jako kolejne po Niemcach, okupuje Polskę.

Teraz opis się zgadza. Żołnierze AK w lasach nie walczyli z innymi Polakami, bo tak. O władzę. Czekała ich albo ta walka, albo śmierć/tortury/więzienie za to, że byli w AK. Oni walczyli z Polakami, którzy nadstawili pupy Ruskim w zamian za pozorną, lokalną władzę.

To tak jakby mieć pretensje, że francuski ruch oporu walczył z rządem Vichy.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 20:25
autor: Matthias[Wlkp]
Jeśli uznać Sowieckie wojsko, które weszło do Polski w '45, za prawowitego gospodarza tych ziem, to masz Piotro całkowitą rację.

Sith +1

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 20:29
autor: Razorblade
[quote="SithFrog]
...i jest tak naprawdę tylko przedstawicielstwem obcego państwa, które jako kolejne po Niemcach, okupuje Polskę.

Teraz opis się zgadza. Żołnierze AK w lasach nie walczyli z innymi Polakami, bo tak. O władzę. Czekała ich albo ta walka, albo śmierć/tortury/więzienie za to, że byli w AK. Oni walczyli z Polakami, którzy nadstawili pupy Ruskim w zamian za pozorną, lokalną władzę.[/quote]

Wiesz Zabski, ja sie z Toba generalnie zgadzam ale wtedy jednak byla swego rodzaju wojna domowa....

Nie zmienia to faktu ze zbrodniarz to zbrodniarz...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 22:55
autor: PIOTROSLAV
SithFrog pisze: ...i jest tak naprawdę tylko przedstawicielstwem obcego państwa, które jako kolejne po Niemcach, okupuje Polskę.
Znaczy, że co? Że jak uważam z kolegami, że dajmy na to, prezydent mojego miasta nie realizuje interesów mojego miasta, a de facto to przedstawiciel Estonii, albo Wałbrzycha, to mam bojówkę zawiązać, wyemigrować do innego miasta?

Doskonale wiem, co groziło AKowcom i nigdzie nie usprawiedliwiam tamtejszych władz, ale też nie idź na uproszczenia, że w aparatach tamtejszej władzy byli sami agenci ruskich, kaci i oprawcy.

Ale tak ogólnie, to czego Ci brakuje w tamtym okresie do Twojej definicji wojny domowej?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 23:02
autor: SithFrog
"Znaczy, że co? Że jak uważam z kolegami, że dajmy na to, prezydent mojego miasta nie realizuje interesów mojego miasta, a de facto to przedstawiciel Estonii, albo Wałbrzycha, to mam bojówkę zawiązać?"

Jeśli przez "nierealizowanie interesów miasta" rozumiesz wyłapywanie Twoich kumpli i wieszanie/torturowanie/rozstrzeliwanie, to owszem.

"Doskonale wiem, co groziło AKowcom i nigdzie nie usprawiedliwiam tamtejszych władz, ale też nie idź na uproszczenia, że w aparatach tamtejszej władzy byli sami agenci ruskich, kaci i oprawcy."

Sami nie ale większość.

"Ale tak ogólnie, to czego Ci brakuje w tamtym okresie do Twojej definicji wojny domowej?"

Skali. Wojna domowa to była w USA za Lincolna. Armie, bitwy i tym podobne. U nas była ciągle rozgrzana machina wojenna ZSRR patronująca polskim katom, agentom i oprawcom w kontrze do źle uzbrojonych, głodnych obdartusów AK w lasach. Część z nich z frustracji poszła w końcu full retarded i wcale nie bronię tych co zeszli na ścieżkę zwykłego bandyty.

To trochę jakby Powstanie Warszawskie nazwać wojną o miasto, a nie rzezią.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 23:08
autor: DaeL
Czy likwidacja getta warszawskiego to też była mała wojna domowa? Pytam, bom ciekawy.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 23:13
autor: PIOTROSLAV
No ja nie bardzo wiem co Ci odpisać - skoro masz świadomość tego, jedni na kupę mówią kał, a drudzy gówno, to w zasadzie czego chcesz bronić? Tego, że Twój termin to jedyny, poprawny termin?

Wybacz stary, ale patrząc na to historycznie, to Bauman był oficerem w państwie toczącym wojnę domową. Potem jego państwo to upadło i powstało nowe, w świetle którego był bandytą. Powinien w ramach obecnego państwa beknąć za swoje osiągnięcia.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 23:44
autor: Lobofc
Dlatego polityka historyczna jest konieczna...

Wojna domowa... noż kurwa mać. Mógłbym to nazwać wojną domową, gdyby nie było PRL i podległości względem ZSRR. To byłaby wojna domowa, gdyby wybory w 1947 zostały przeprowadzone uczciwie i władzę objąłby PSL i przedwojenne stronnictwa polityczne.

ZSRR nie był wybawicielem. ZSRR był agresorem, takim samym jak III Rzesza.

Katyń, mówi Wam to coś?
Stalin, znacie kolesia?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 23:51
autor: Matthias[Wlkp]
PIOTROSLAV pisze:Wybacz stary, ale patrząc na to historycznie, to Bauman był oficerem w państwie toczącym wojnę domową. Potem jego państwo to upadło i powstało nowe, w świetle którego był bandytą. Powinien w ramach obecnego państwa beknąć za swoje osiągnięcia.
Problem polega na tym, że jak mówimy "wojna domowa", czy "oficer państwa" o Baumanie to uznajemy, że PRL miał prawo istnieć.

Moim zdaniem nie powinno się używać innych sformułowań o poprzednim systemie, jak "okupacyjny" i wszystko co z nim związane powinno pasować do tej terminologii.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 00:55
autor: Voo
Zygmunt Bauman nie był bandytą, to co mówisz jest kłamstwem.
Ja się z tym poglądem Żakowskiego zgadzam. Bandyta to jest ten co np. rabuje, okalecza, albo zabija z chęci zarobku (zazwyczaj). Bandyci z nikim nie walczą, co najwyżej napadają. Bandyta to profesja. Jeśli ktoś był politrukiem w czasach stalinizmu, przykładającym rękę do śmierci polskich patriotów to mógł być zdrajcą, gnidą, świnią, czymkolwiek. No ale nie bandytą.

Swoją drogą, co za modelowa biografia - polski Żyd, wyedukowany w ZSRR, członek Komsomołu, oficer polityczny LWP. Właśnie dlatego to nie była wojna domowa bo po jednej stronie byli Polacy dowodzeni przez Polaków a po drugiej Polacy i tacy "Polacy" ale na służbie ZSRR, walczący w interesie obcego mocarstwa. Analogicznie I wojna światowa nie była dla nas "wojną domową" mimo, że także Polacy walczyli w niej m.in. z Polakami.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 01:57
autor: SithFrog
Voo pisze:Ja się z tym poglądem Żakowskiego zgadzam. Bandyta to jest ten co np. rabuje, okalecza, albo zabija z chęci zarobku (zazwyczaj). Bandyci z nikim nie walczą, co najwyżej napadają. Bandyta to profesja. Jeśli ktoś był politrukiem w czasach stalinizmu, przykładającym rękę do śmierci polskich patriotów to mógł być zdrajcą, gnidą, świnią, czymkolwiek. No ale nie bandytą.
To akurat skrót myślowy pewnie miał być.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 09:04
autor: Voo
Próbowałem ironizować ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 09:34
autor: SithFrog
Ooooooooooooooooooooch... my bad. Zabrzmiałeś jak porządny Żakowski :D

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 12:28
autor: PIOTROSLAV
Matthias[Wlkp] pisze: Problem polega na tym, że jak mówimy "wojna domowa", czy "oficer państwa" o Baumanie to uznajemy, że PRL miał prawo istnieć.

Moim zdaniem nie powinno się używać innych sformułowań o poprzednim systemie, jak "okupacyjny" i wszystko co z nim związane powinno pasować do tej terminologii.
Świetnie, ale co postulujesz? Mamy udać, że PRL nie istniał, bo był nielegalny?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 13:36
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Świetnie, ale co postulujesz? Mamy udać, że PRL nie istniał, bo był nielegalny?
Uznajemy, że istniał ale nie uznajemy go za niepodległe państwo polskie tylko za nieoficjalną socjalistyczną republikę radziecką.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 14:23
autor: PIOTROSLAV
Świetnie. No to Bauman był oficerem w nieoficjalnej socjalistycznej republice radzieckiej.
A na jej terenie byli prześladowani ludzie z drugiego stronnictwa...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 14:30
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Świetnie. No to Bauman był oficerem w nieoficjalnej socjalistycznej republice radzieckiej.
Yop. Bauman był oficerem armii podległej ZSRR, tępiącej Polaków z AK. Teraz się zgadza. Stąd te wszystkie protesty. Jego wybitna działalność naukowa nie zamazuje win.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 14:50
autor: PIOTROSLAV
No to jak się zgadzamy tutaj, to co w ''Zygmunt Bauman nie był bandytą, był oficerem w wojnie domowej, która się toczyła" Cię tak razi?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 14:57
autor: SithFrog
Dla mnie między tym:
PIOTROSLAV pisze:Zygmunt Bauman nie był bandytą, był oficerem w wojnie domowej, która się toczyła
a tym:
SithFrog pisze:Bauman był oficerem armii podległej ZSRR, tępiącej Polaków z AK.
jest zasadnicza i poza dyskusją.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 15:06
autor: PIOTROSLAV
Wydaje mi się, że każdy słabo ogarnięty w temacie pierwsze utożsami z drugim jako skrót myślowy.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 15:50
autor: Matthias[Wlkp]
Dzisaj tak, ale za 15 lat może być z tym problem. Mnie w szkole nie uczyli o tym, co się działo w Polsce po wojnie. Jakoś zawsze tak wychodziło, że roku szkolnego nie starczało - IIWŚ i na wakacje.

Wielu ludzi nie kuma do końca, jak to się stało, że w Polsce komuniści doszli do władzy. Wielu uważa, że mimo komunistycznego systemu byliśmy stosunkowo niezależnym państwem jedynie związanym sojuszem z ZSRR... Potem słysząc terminy "wojna domowa", czy "oficerowie POLSKIEJ Republiki ludowej" utwierdzają się w takim przekonaniu. Potem cały ten system wyrasta na realną alternatywę, bo państwo dawało każdemu chleb, pracę i mieszkanie.

EDIT: Jak byłem w Szwecji to takiego jednego asa spotkałem. Szweda. Miłośnik i twórca "SOWIECKIEGO disco". Cały system też mu się bardzo podobał. Jak mu zwróciłem uwagę, że Katyń, czystki, prześladowania itd, to się oburzył, że cytuję mu zachodnią propagandę... Potem jeden Fin się jeszcze do dyskusji włączył, bo sam doświadczył "radzieckiej miłości", ale nie udało się dotrzeć do świadomości tego człowieka. Potem ten Fin mu chyba nabluzgał po szwedzku i tamten sobie poszedł.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 31 grudnia 2014, o 21:00
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Wydaje mi się, że każdy słabo ogarnięty w temacie pierwsze utożsami z drugim jako skrót myślowy.
Żakowski nie jest słabo ogarnięty. On naprawdę myśli, że to była wojna domowa.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 1 stycznia 2015, o 16:32
autor: Gregor
Matthias pisze:Dzisaj tak, ale za 15 lat może być z tym problem. Mnie w szkole nie uczyli o tym, co się działo w Polsce po wojnie. Jakoś zawsze tak wychodziło, że roku szkolnego nie starczało - IIWŚ i na wakacje.
Bo temat żołnierzy wyklętych dopiero niedawno zrobił się modny historycznie i jeszcze się przebija do świadomości ludzi. Stalowej beczki otaczającej Żakowskiego oczywiście nigdy nie przebije :P

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 1 stycznia 2015, o 17:12
autor: Matthias[Wlkp]
Tutaj nie chodzi nawet o żołnierzy wyklętych. Chodzi o wszystko, co się działo od '45. W szkole nie przerobiłem nic z tego okresu, więc jakbym sam się nie zainteresował, to pewnie bym stronę pana Ż. trzymał.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 2 stycznia 2015, o 19:20
autor: Lobofc
Można coś robić w majestacie prawa i być jednocześnie bandytą.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 4 stycznia 2015, o 20:43
autor: Razorblade

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 4 stycznia 2015, o 21:43
autor: Crowley
Razorblade pisze:no to juz sa jaja :sciana:

Można coś robić w majestacie prawa i być jednocześnie bandytą.

;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 12:37
autor: SithFrog
My tu o lekarzach pitu pitu, a w tle...

http://niewygodne.info.pl/artykul5/0197 ... pasowa.htm

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 16:14
autor: LLothar
Czyli zamiast 76 dni muszą mieć 90 dni albo płacić za brak rezerwy w wymaganej wielkości.

Podniesienie rezerwy jak najbardziej zrozumiałe w obecnych czasach, możliwość uiszczania opłaty to dodatkowa opcja, ulatwienie.

Żadnego szału nie widzę...

I też nie rozumiem na kogo innego jak kierowców można zrzucać koszty - to przecież glowni klienci koncernów paliwowych. Kto ma dać dodatkowa kasę? Wrozka Zębuszka?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 17:48
autor: SithFrog
LLothar pisze:I też nie rozumiem na kogo innego jak kierowców można zrzucać koszty - to przecież glowni klienci koncernów paliwowych. Kto ma dać dodatkowa kasę? Wrozka Zębuszka?
Spoko, jak tylko kierowcy przestaną płacić za WSZYSTKO INNE, chętnie sam się dorzucę do pomysłu z rezerwami.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 17:57
autor: DaeL
Oczywiście w tworzeniu rezerw strategicznych mamy bardzo duże doswiadczenie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_zbo%C5%BCowa

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 19:27
autor: snt
Mniejsza o rezerwy, był pretekst by powołać kolejną agencję.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 20:06
autor: Matthias[Wlkp]
Z tego co zrozumiałem, to ta agencja już wcześniej istniała. To nie jest takie głupie, żeby robić zapasy, kiedy jest taniej. Niestety, znając życie, pewnie nie obniżą tej opłaty jak cena ropy pójdzie z powrotem do góry...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 20:40
autor: PIOTROSLAV
Kolega mi sprzedal newsa ze korwina wysiudali z knp.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 20:55
autor: PIOTROSLAV
Lol, nie wysiudali, tylko wybrali nowego prezesa, ale gimbazie na jego fanpejdzu zagotowalo sie gowno w dupach.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 21:02
autor: Turtles
Ale to co? Załozy coś nowego? Co to za zabawa dla Korwina nie byc szefem?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 22:33
autor: Gregor
Może w końcu pójdzie na emeryturę i nie będzie nam - prawakom robił obciachu :P

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 stycznia 2015, o 22:38
autor: LLothar
Zastanawiałem się co to knp. Korwin Nam Pomoże? Tam musi być ostra walka bo nikogo poza nim ludzie nie kojarzą...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 03:30
autor: Matthias[Wlkp]
No to teraz zaczną kojarzyć pana Marusika, ale niestety prawdopodobnie z beznadziejnej prezencji... Ostrzegam! Drastyczny filmik!

phpBB [video]


Gorzej bym tego nie wymyślił... Wytrzymałem minutę, a zaliczałbym się raczej do sympatyków KNP...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 04:13
autor: DaeL
Jeśli się nie mylę to UPR był jedyną w Polsce partią, w której zdarzyła się autentyczna defenestracja. Także różne wolty w ogóle mnie nie dziwią, bo są u nich cykliczne.

W latach 90-tych jeszcze Korwin się lubił bić o swój ukochany UPR, organizować przewroty i tego typu sprawy. Były przypadki okupacji biura, procesy sądowe, wspomniana defenestracja (serio, ponoć kogoś wywalili z biura przez okno - choć na parterze). Ale od jakiegoś czasu wygląda to inaczej. Jak Korwina usuwają ze stanowiska (albo jak jego protegowany, którego namaścił na prezesa się usamodzielnia), to Korwin po prostu bierze zabawki i idzie do innej piaskownicy.

Żeby nie być gołosłownym - po UPR była Platforma JKM (konkurująca z UPR-em i wystawiająca Korwina, który zresztą do partii nie wstąpił i pozostał członkiem UPR :)), potem była partia Wolność i Praworządność, potem powstała jeszcze inna partia o nazwie Unia Polityki Realnej - Wolność i Praworządność, która po jakimś czasie zmieniła nazwę na Kongres Nowej Prawicy (a obecnie chyba Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke - chociaż niewykluczone, że to nie nazwa partii tylko ich komitetu w wyborach samorządowych).

Innymi słowy - tam takie odjazdy to jest chleb codzienny.

Nb. chodzą słuchy, że cała ta wolta wzięła się z tego, że Korwin zadekretował, iż europosłowie mają zrezygnować z mandatów (na rzecz osób na dalszych miejscach na ich liście) i wziąć udział w wyborach parlamentarnych. Jak się zapewne domyślacie, nikt się do tego nie pali.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 15:19
autor: Matthias[Wlkp]
DaeL pisze:Nb. chodzą słuchy, że cała ta wolta wzięła się z tego, że Korwin zadekretował, iż europosłowie mają zrezygnować z mandatów (na rzecz osób na dalszych miejscach na ich liście) i wziąć udział w wyborach parlamentarnych. Jak się zapewne domyślacie, nikt się do tego nie pali.
Masz to z jakiegoś pisanego źródła? Fajnie byłoby poczytać coś więcej na ten temat. Szkoda, że tak to się kończy. Chyba jednak trzeba odczekać te 40 lat, żeby całe pokolenie wymarło i dało się w końcu coś zmienić.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 21:20
autor: SithFrog
Matthias[Wlkp] pisze:Ostrzegam! Drastyczny filmik!
O kurwa...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 22:09
autor: DaeL
Matthias pisze:Masz to z jakiegoś pisanego źródła? Fajnie byłoby poczytać coś więcej na ten temat. Szkoda, że tak to się kończy. Chyba jednak trzeba odczekać te 40 lat, żeby całe pokolenie wymarło i dało się w końcu coś zmienić.
Oj, żebym ja wiedział gdzie to było. W każdym razie parę tygodni temu już czytałem o napięciach w partii na tym podłożu i o próbach usunięcia Korwina. Obecnie powodem na zewnątrz jest kwestia potencjalnych koalicji, tudzież wpuszczania na listy ludzi spoza partii (patrz - Wipler). Wewnątrz partii mówi się o sprawach obyczajowych (Korwin został właśnie tatą... w związku pozamałżeńskim). Ale imho podstawowy problem jest taki, że dyktatura Korwina tym razem miała się odbić na kieszeniach europosłów.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 6 stycznia 2015, o 23:03
autor: Matthias[Wlkp]
Znalazłem coś o dzieciach Korwina (dwójka dzieci podobno się niedawno urodziła), ale nigdzie nie piszą o tym, ile w sumie ma nieślubnych dzieci. W sumie, to Marusik w podziękowaniach dla JKM mówiąc, żeby ten miał więcej czasu dla rodziny, wychodzi bardzo ironicznie...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 10:14
autor: Razorblade
Pamietacie jeszcze tlumaczenia dla Radzia? Nagle okazuje sie ze to jednak chyba nie tłumaczenia (choc jeszcze niedaw o Radzio sie zarzekal ze jednak wszystkie przemowienia sa jego autorskie), a poza tym to takie pieniadze to nic i warto je wydac...

Kazda porzadna gazeta moglaby na dzis Radzia rozjechac jak walcem, ale co tam... to taki zdolny polityk, moze przyszly prezydent, zona taka amerykanska, on europejski, nie rzucajmy mu nic pod nogi poza platkami roz... :sciana:

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 11:53
autor: snt
Razorblade pisze: zona taka amerykanska
Gdyby tylko amerykańska :diabel: :diabel: :diabel:

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 11:55
autor: Turtles
HAHAHA! TO ŻYDÓWA PRZECIEŻ! HA!

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 13:03
autor: Mithrandir
Turt, tez uważasz że płacenie kumplowi 19 000 z publicznej kiesy za redakcję kilku stron tekstu jest ok? Ciekaw jestem :)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 13:08
autor: Turtles
A co to ma wspólnego z pochodzeniem Anny Applebaum? Ciekaw jestem

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 7 stycznia 2015, o 13:25
autor: Mithrandir
To, że m.in. dzięki znanej żonie z zagranicy Radek uznawany jest przez niektórych za prawdziwego światowca. Co czyni z niego skarb narodowy, któremu z tej racji wolno skandalicznie nadużywać swojej pozycji. Kolejny raz.

Ale nie o to pytałem, po prostu szczerze ciekaw jestem, czy narracja mediów władzy nadal do Ciebie trafia :) Bo to naprawdę fascynujące zjawisko.