FSGK.PL

PO powinno wprowadzic JOWy jeszcze przed wyborami. Wtedy partia Kukiza mimo posiadania 20% poparcia zyskałaby tak ze 3 mandaty max.

Oj akurat Kukiz struktury ma... Chciałem napisać o tym w kontekście JOWów i kandydatów niezależnych ale mi Tapatalk zapomniał to co pisałem.
Żydokomunistyczne źródło:

http://www.wyborcza.pl/1,75248,17900627 ... ?pelna=tak

Jedna uwaga. Owszem, JOW-y prowadzą do systemu dwupartyjnego. Ale też te partie decentralizują, bo zmniejszają wpływ ich władz na to kto się dostanie do parlamentu.

+1 Dael, vide Nigel Farage, który poleciał. Z tym, że minusy JOWów zaczynają się na szczeblu wyższym niż relacja wyborca - wybierany.

Wszystko fajnie, tylko że dla mnie absurdalne jest to, ze ktoś chce "rozbić układ" za pomocą metod, które ten układ tylko umacniają.

JOWy maja plusy, ale minusy, typu 13% wyborców beż praktycznie żadnej reprezentacji, gdzie 33% daje możliwość rządzenia samodzielnego to żart z demokracji.

ThimGrim pisze:Nigel Farage, który poleciał.

http://wpolityce.pl/polityka/244124-nig ... zefem-ukip

Thimowi chodziło jednak o wynik wyborczy

Nie chcem ale muszem.co.uk

LLothar pisze:Wszystko fajnie, tylko że dla mnie absurdalne jest to, ze ktoś chce "rozbić układ" za pomocą metod, które ten układ tylko umacniają.

JOWy maja plusy, ale minusy, typu 13% wyborców beż praktycznie żadnej reprezentacji, gdzie 33% daje możliwość rządzenia samodzielnego to żart z demokracji.

Dokladnie taki sam jak dostawanie sie do sejmu czlowieka z 1000 glosow kosztem tego z 50000 bo "partia nie ma wyniku".

Prawda jest taka ze im bardziej kandydat musi sie starac i wyborce tym bedzie lepiej. Obecnie nie musi...

Razorblade pisze:Dokladnie taki sam jak dostawanie sie do sejmu czlowieka z 1000 glosow kosztem tego z 50000 bo "partia nie ma wyniku".

Nie oszukujmy sie, ludzie w 95% przypadków głosują na partie. Tak samo jak jednostka w partii ma odmienne zdanie od reszty to zazwyczaj ją opuszcza.

Jak ktoś sądzi, że JOWy sprawia, ze wiecej ludzi bedzie glosowac na czlowieka, to jest to imho zaklinanie rzeczywistosci. Kto jest za PO zaglosuje na jedynego na liscie kandydata PO. Jak ktos jest za pis to zaglosuje na jedynego kandydata PiS na liscie. Jak jest jakis naprawde silny kandydat niezalezny, ktory wygra, to w sejmie i tak nic nie zdziała.

Wy tu pitu pitu, a prezydent już się nie zastanawia. Za chwilę będą JOWy!

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dzisiaj- ... -ow/peb6bd

To tylko umozliwi JOWy, potem bedzie referendum.

Ja to wrzuciłem dla beki. Naprawdę nie widzicie jakie to wszystko toporne i żenujące? Że od wczoraj to co robi sztab Komorowskiego i on sam to jedna wpadka za drugą? Tymochowicz ad hoc? Nagle kocha JOWy? Już dziś podpisze zmiany? Rąsia, buzia, klapa, goździk z Nosicielem Filipińskiej Zarazy? Nie widzicie jak bardzo to jest na kolanie robione, jak nieprofesjonalne, bez planu i pomysłu? Kampania Brauna przed I turą wyglądała na bardziej zorganizowaną niż to. Nikt? Nic?

Sith - wszyscy widza, ze to śmiech jest, stąd nie ma żywej dyskusji na ten temat .

Jeszcze jeden argument, ze JOWy wcale nie przybliza kandydatow wyborcom - pamietasz nazwisko kandydata na ktorego głosowałeś w wyborach do Senatu? A partię?

No właśnie.

Różnica jest taka, że nikogo Senat nie obchodzi...

U Bronka najwyraźniej nikt w sztabie nie przygotował planu B i teraz miotają się między mobilizacją twardej, zadowolonej lemingozy a umizgami do "antysystemowców" - wysyłając dwa kompletnie rozbieżne komunikaty. Co cieszy, bo to sugeruje, że brak kompetencji w obozie władzy wreszcie dotknął również PR-u i może już nawet swoje media nie pomogą.

Za to Duda bardzo konsekwentnie buduje spójny, pozytywny wizerunek, patrz swietny spot z żoną (chyba Tusk kiedyś też tak leciał, ale pani Duda zdaje się bardziej przekonująca):

SithFrog pisze:Ja to wrzuciłem dla beki. Naprawdę nie widzicie jakie to wszystko toporne i żenujące? Że od wczoraj to co robi sztab Komorowskiego i on sam to jedna wpadka za drugą? Tymochowicz ad hoc? Nagle kocha JOWy? Już dziś podpisze zmiany? Rąsia, buzia, klapa, goździk z Nosicielem Filipińskiej Zarazy? Nie widzicie jak bardzo to jest na kolanie robione, jak nieprofesjonalne, bez planu i pomysłu? Kampania Brauna przed I turą wyglądała na bardziej zorganizowaną niż to. Nikt? Nic?

jak wcześniej naszego prezydenta niezbyt lubiłem, to teraz czuję zażenowanie.

Jedni umią robić kiełbasę, drudzy nie...

boncek pisze:Zejdź na chwilkę na ziemię Sith i zastanów się jak będzie wyglądał parlament, gdzie nikt nie ma większości, a ok 20% ma partia/ruch społeczny, którego lider nie lider do tego parlamentu wszedł na haśle, żeby rozwalić istniejący układ i monolit dwu partyjny. Który krzyczy ze sceny, że wszyscy politycy kłamią i nie można im ufać. Który w ogóle nie chce się kreować na lidera, bo "głos w rękach ludu“.

boncek pisze:W takiej sytuacji jaka opisuje Crow, że mamy parlament, w którym jest PiS PO Kukiz i jakieś płotki, nie ma mowy o trwałej koalicji, chyba że Kukiz oleje swoich wyborców i zostanie po prostu drugim Palikotem.

Właśnie o to mi chodziło. Albo będzie wielki burdel i przedterminowe wybory albo kogoś skusi koryto i się dogadają (może rząd mniejszościowy, wspierany nieoficjalnie?). Ten drugi wariant wcale mnie nie zdziwi, to jest polityka. I to będzie początek końca Kukiza jako polityka.
Prawdę mówiąc jeśli Kukiz stworzy coś trwałego, co będzie w stanie utrzymać dwucyfrowy wynik w wyborach, to grozi nam długotrwały bałagan. PO i PiS w najbliższym czasie nie są w stanie osiągnąć wyniku, gwarantującego samodzielne rządzenie, a ubywa figurantów, których da się dokooptować do koalicji. Rząd mniejszościowy w takim układzie, jak mamy teraz będzie skazany na porażkę, więc albo się dogadają z Kukizem albo nie wiem co się będzie działo. Chyba w Czechach parę lat temu mieli podobne problemy.

snt pisze:Najważniejsze, żeby przyszła jakaś nowa miotła i usunęła obecnie istniejące układy zanim za bardzo się "zinstytucjonalizują" i wrosną w polityczną rzeczywistość.

Zastąpienie jednych oszołomów drugimi to też głupie rozwiązanie. Poza tym miotła? W samorządach, gdzie są największe brudy, wszystko zostanie bez zmian. W Warszawie zmienią się ludzie ale mechanizmy nie.

Żaden bałagan nam nie grozi. Ludzie. Przecież w urzędach na stanowiskach gdzie naprawdę coś się robi pracują ciągle ci sami ludzie. Zmieniają się szefowie, ministrowie, wiceministrowie. Czasem sypią piach w tryby, czasem są super kompetentni, a czasem zupełnie nijacy i tylko przychodzą po kasę.

Jakiego chaosu i bałaganu się boisz Crow? Przeżyliśmy Samoobronę. Naprawdę uważasz, że za Kukizem pójdzie większe i bardziej niekompetentne barachło niż Łyżwiński czy Begerowa?

Mam wrażenie, że wasza panika to jak kiedyś strach przed PiSem. Niezdefiniowana mara czająca się gdzieś w ciemności.

Co się może stać? Anarchia? Policję zlikwidują? Wojsko? Co rozumiecie przez bałagan? W Belgii chyba 3 razy powtarzali wybory i przez ile nie mogli sklecić rządu? Rok? Umarł ktoś?

SithFrog pisze:Rąsia, buzia, klapa, goździk z Nosicielem Filipińskiej Zarazy?

Daj spokój. Widziałeś jak niewiele dzieli Dudę i Komorowskiego? Teraz liczy się każdy promil.

Jeśli chodzi o promile, to powinni starać się o poparcię Zdziśka Kręciny

Jezu... Sith. No mówię, chorągiewka - w tę czy w tę, zawsze wieje...

ThimGrim pisze:Jezu... Sith. No mówię, chorągiewka - w tę czy w tę, zawsze wieje...

?

Razorblade pisze: Prawda jest taka ze im bardziej kandydat musi sie starac i wyborce tym bedzie lepiej. Obecnie nie musi...

Zawsze można na przykład wprowadzić losowanie miejsc na liście. I osłabiłoby to trochę liderów (bo nie mogli by nadawać miejsc), i kandydaci musieliby się starać (bo nie mieliby gwarantowanej jedynki).

Ale Ty Sith histeryzujesz. Zaraz, że panikujemy, że strach itd. Ja się niczego nie boje, po prostu nie widzę sensu doprowadzać świadomie do sytuacji gdzie przez x czasu będzie paraliż parlamentu, nie przejdzie żadna ustawa, nic nie będzie się dało załatwić na arenie międzynarodowej, inwestorzy wstrzymają się z inwestycjami do czasu "aż się polepszy", a na koniec do władzy wróci ten sam układ, bo ludzie będą tym zmęczeni.

Nie histeryzuję. Tylko z tego co mówisz wynika, że tylko PO mając koalicję albo większość jest w stanie normalnie rządzić i przeprowadzać ustawy przez sejm. PiS samo nie da rady, z nikim się nie dogada, a Kukiz w ogóle wprowadzi chaos i w końcu wrócimy na ciele i dobre: na łono PO.

A ja już teraz stawiam kasę, że jak PiS i PSL razem zgarną tyle, żeby stworzyć koalicje to będzie rząd na 4 lata

Nie, tego nie mowie. Ja zresztą nigdy nie byłem wyborca PO o czym pisałem wielokrotnie (wyjątkiem było głosowanie na Zdrojrewskiego do PE), a na Komorowskiego nawet nie głosowałem w drugiej turze 5 lat temu. Po prostu to jest normalne, że jak będzie bałagan na wzór Belgii to ludzie sobie przypomną, że "za PO" to było jak było, ale przynajmniej był spokój.

boncek pisze:ludzie sobie przypomną, że "za PO" to było jak było, ale przynajmniej był spokój.

To mnie właśnie martwi. Dlatego mam nadzieję, że chaos, który trochę zapanował, zrodzi coś sensownego. Zrobi miejsce dla czegoś sensownego. Choćby partii, o której się ostatnio plotkuje - polityczny projekt Petru i Balcerowicza.

No Komorowski chyba zapowiadał nowa partię.... Ciagle tylko w kampanii mówił "Zgoda i Bezpieczeństwo"... myślałem, że będzie ZiB zakładał....

Swoją droga. Tak tu niektórzy byli oburzeni (czego ja zreszta do konca nie rozumiałem) słowami Wrońskiego w Wyborczej, ze Tusk z Brukseli wróci jak Anders na białym koniu, ale jakby wygrał teraz Duda to tak właśnie będzie.

- Jego [Kukiza] poglądy są zbieżne z naszymi, jego zapał w walce o JOW-y zaimponował nam - mówi Raczyński. Zapewnia też, że podczas rozmowy z Dutkiewiczem na pewno nie mówił o tworzeniu partii politycznej: - To nie jest nasz cel. Chcemy wejść do Sejmu jako ruch obywatelski. Przeprowadzić reformę ordynacji wyborczej i doprowadzić do rozwiązania parlamentu. Tak by nowe wybory mogły się odbyć już według ordynacji większościowej, w jednomandatowych okręgach wyborczych - zapowiada.

To z tego artykułu na początku tej strony o PODutkiewiczowych sztabowcach Kukiza.

To już wiem jaki jest plan. Czytam dalej.

Ps. Nawet już nie pamiętałem, że Kukiz jest radnym sejmiku DŚ...

Turtles pisze:Swoją droga. Tak tu niektórzy byli oburzeni (czego ja zreszta do konca nie rozumiałem) słowami Wrońskiego w Wyborczej,

Z tego co pamiętam to nawet nie były słowa samego Wrońskiego tylko cytat z słów jakiegoś działacza Platformy, z których zrobiono tytuł artykułu

Hihi

SithFrog pisze:Co się może stać? Anarchia? Policję zlikwidują? Wojsko? Co rozumiecie przez bałagan? W Belgii chyba 3 razy powtarzali wybory i przez ile nie mogli sklecić rządu? Rok? Umarł ktoś?

This:

boncek pisze: Ja się niczego nie boje, po prostu nie widzę sensu doprowadzać świadomie do sytuacji gdzie przez x czasu będzie paraliż parlamentu, nie przejdzie żadna ustawa, nic nie będzie się dało załatwić na arenie międzynarodowej, inwestorzy wstrzymają się z inwestycjami do czasu "aż się polepszy", a na koniec do władzy wróci ten sam układ, bo ludzie będą tym zmęczeni.

Powiedzmy kolejny rok kampanii wyborczej? Kolejne debaty, spoty, finansowanie kolejnych wyborów... Kolejne obiecanki cacanki, które nawet jeśli ktoś zrealizuje w 10%, będą kosztować mnóstwo pieniędzy. Giełda dostanie po dupie, więc i złotówka, więc pewnie ktoś coś obieca frankowiczom. Po co to? Tego bym nie chciał, a na to się zapowiada, jeśli Kukiz zmontuje jakieś sensowne ugrupowanie.

Powtarzam - podziwiam, że już wszystko przewidzieliście. Kukiz zrobi partię, Kukiz zgarnie 20%, PiS wygra. Nikt się nie dogada. Kolejna kampania. To może zamiast tej na jesień już róbmy tę kolejną, albo zostawmy jak jest?

Serio. Dajcie chociaż tym wyborom się skończyć zanim ogłosicie, że parlamentarne zaprowadzą chaos.

-------------------------

W ostatnim akapicie odleciał, ale reszta - w punkt:

http://wyszlo.com/komorowski-nigdy-nie- ... z-kukizem/

Ja myślę, że nawet jak Kukizowi uda się zbudować coś co wejdzie do Sejmu to i tak się to rozsypie, więc PiS jak coś przyciągnie uciekinierów i mogą mieć większość

http://wyborcza.pl/1,75248,17907097,And ... endow.html

hehehe

edit:
i z drugiej strony
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 41792.html

SithFrog pisze:Powtarzam - podziwiam, że już wszystko przewidzieliście. Kukiz zrobi partię, Kukiz zgarnie 20%, PiS wygra. Nikt się nie dogada. Kolejna kampania.

Nom, a we FLEW-ie jakoś nikt nie potrafił poparawnie wytypować. Takie z nas eksperty

A z innej beczki - sondaż od Marcina Palade pokazujący przepływy w drugiej turze, na podstawie badania preferencji w elektoracie przed pierwszą turą (tzw. drugi wybór).



Oczywiście to jest tylko pół obrazu, bo pozostaje jeszcze kwestia mobilizacji wśród wyborców, którzy na pierwszą turę nie poszli.

grel3gargamel pisze:i z drugiej strony
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 41792.html

Debata dwóch polityków, prowadzona przez polityka, to za dużo polityki, a za mało obywateli.Jeszcze dziś stanowisko PBK w tej sprawie. - Robert Tyszkiewicz na Twitterze

Mój komentarz:

:D

Aliens rządzą.

Uprzedzając: Szczurek mówił już o tym na początku roku.
Kontekst dopiszecie sobie później...

Sorry ale ta siostra jest naprawdę niezaradna i pewnie brzydka.

Gdyby było inaczej to wystarczyłoby poznać jakiegoś miłego polityka z PSL i fajny etat by się znalazł.

ThimGrim pisze:Uprzedzając: Szczurek mówił już o tym na początku roku.
Kontekst dopiszecie sobie później...

Ze Aliens rządzą?

No przecież mógł jak Duda, powiedzieć, że daje męskie słowo honoru, że jej pomoże. W końcu od czego jest prezydent RP.

boncek pisze:No przecież mógł jak Duda, powiedzieć, że daje męskie słowo honoru, że jej pomoże. W końcu od czego jest prezydent RP.

Hmmm... od dyplomacji? No to nadal sie nie sprawdzil. No i tryb "pogarda dla obywatela" tez chyba nie jest tutaj wskazana... ale co ja tam wiem...

erased content, hidden by 213.24.78.01
Sorry, to miało pójść do humoru.