Strona 14 z 101

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 09:57
autor: Razorblade
ThimGrim pisze:Powinno być tak, że kandydat wgrywa mając nawet 1% (a ten 1% to więcej niż "10 głosów") przewagi, a nie jak osiągnie 51%.
znaczy moim zdaniem to by bylo przegiecie, ale jesli kandydat ma o 100% wiecej glosow niz drugie miejsce (w Opolu tak sie zapowiada,Warszawa jak widzialem tez) to juz powinno wystarczyc.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 10:19
autor: Jutsimitsu
Matthias[Wlkp] pisze:Ale powiedzcie mi szczerze - czy Hanka miała sensownego kontrkandydata? Zatwardziali partyjniacy zagłosowali na swoich, reszta miała w poważaniu - taki jest wynik.
Ta, wybór był między aids a ebolą... W sensie Hanka albo Kopcińska z PISu. Jak z Godsonem np. zupełnie nie zgadzam się w wielu kwestiach, tak wolałbym o stokroć jego od obu pań. Cóż, ale nawet moi znajomi uważają że Hanka to dobry wybór, a przetłumaczenie im, że ona i jej ludzie nie mają pojęcia o swojej robocie jest niemożliwe.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 11:08
autor: Turtles
Głosy policzone.

Dosyć.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 11:17
autor: PIOTROSLAV
A za rok kolejne wybory i co gorsza kampanie wyborcze...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 12:29
autor: SithFrog
Ostrzej wypowiedziała się Środa: "Zobaczcie w mediach PiS! Sami faceci! To niewiarygodne! Jak tak seksistowska, mizogeniczna i niemoralna (Hofman) partia może wygrywac!!???" - pisała zdumiona.
:lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

Jaka ta baba jest głupia! Niby wiem, a i tak mnie zaskakuje!

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 13:05
autor: DaeL
Co to jest mizogenia?

A z innej beczki, też w sumie nadaje się to do humoru - podobno prace nad "systemem informatycznym" na wybory zaczęły się 3 miesiące temu (sic!). Przetarg w trybie ekspresowym, zdążyła się zgłosić tylko jedna firma.

A to peszek.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 listopada 2014, o 14:55
autor: Pquelim
w poznaniu niezłe zaskoczenie. Grobelny, który nie miał nigdy żadnego kontrkandydata nagle wygrywa ledwo, ledwo, a dwaj szerzej nikomu nieznani panowie maja powyzej 20%....
Nowe idzie. Ale tego się trzeba było spodziewać.

dzisiaj robie sobie elegancki wieczor z publicystyka na tvn24 i polsat news ;D

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2014, o 17:19
autor: SithFrog
Wybory przeprowadzone wzorowo, to już za nami. Czas na pokaz jak państwo polskie walczy z najgorszym rodzajem bezprawia.

https://www.youtube.com/watch?v=S0SyU3Gustw

:D

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2014, o 17:39
autor: ThimGrim
Tą kasą co na stole leży można by dziurę budżetową załatać. Złodzieje jedne...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2014, o 21:28
autor: snt
Boże, oglądam TVP info i takiej nachalnej propagandy prorządowej dawno nie widziałem...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2014, o 22:25
autor: Razorblade
TVN nie odpalales? ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2014, o 22:50
autor: SithFrog
Jak Razor. Ja uważam, że TVP przy TVN to bardzo wyważone medium w tej kwestii.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 06:46
autor: Gregor
Od razu czuję się bezpieczniej! Niech zgniją w pierdlu te Chuje! Tak w karty sobie grać... Skurczybyki! Dobrze, że rząd wie, że to dla mnie niedobre i chroni mnie przed zgubą obrzydliwego pokera :)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 09:35
autor: Zolt
Chcieli oszukać państwo na jakieś 2 dychy. Skandal.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 16:10
autor: PIOTROSLAV
jakiś czas temu owsiak pozwał jakiegoś kogoś za to, że go pomawiał na swoim blogu...
przegrał
http://kontrowersje.net/foto/uzasadnie3.pdf

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 16:42
autor: Dragon_Warrior
PIOTROSLAV pisze:jakiś czas temu owsiak pozwał jakiegoś kogoś za to, że go pomawiał na swoim blogu...
przegrał
http://kontrowersje.net/foto/uzasadnie3.pdf
znaczy zremisował bo koszty śledztwa z tego co się dopatrzyłem to w większości umorzono... Szczerze to przeraża mnie fakt, że nie da się jednoznacznie i w kilka godzin ocenić czy oskarżenia były prawdą czy nie...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 16:51
autor: PIOTROSLAV
....przecież analiza materiału dowodowego, którego często są całe ryzy

ah, to DW, pracownik miesiąca

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2014, o 17:41
autor: DaeL
Dragon_Warrior pisze:znaczy zremisował bo koszty śledztwa z tego co się dopatrzyłem to w większości umorzono... Szczerze to przeraża mnie fakt, że nie da się jednoznacznie i w kilka godzin ocenić czy oskarżenia były prawdą czy nie...
1. Nie koszty śledztwa, tylko koszty postępowania sądowego.

2. Uniewinnienie dotyczy kwestii merytorycznych, wymienionych w punkcie 1 i 2. Przy czym sąd nie mówi, że "nie da się jednoznacznie ocenić czy oskarżenia były prawdą czy nie". W uzasadnieniu wyroku, w odniesieniu do punktów 1 i 2 czytamy: "Wszystkie twierdzenia Piotra Wielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe".

3. Sąd uznał Wielguckiego winnym znieważenia Owsiaka (konkretnie chodzi o zwrot hiena cmentarna). Jednocześnie uznał, że doszło do zniewagi wzajemnej (Owsiak porównał Wielguckiego do zbrodniarzy hitlerowskich i powiedział mu publicznie pierdol się), w związku z czym sąd odstąpił od wymierzenia kary.

4. Zasądzona część kosztów procesowych jest normalna w przypadku gdy dochodzi do wzajemności krzywd - art. 631 kpk. To nie przesądza o żadnym "remisie" w tej sprawie, bo dotyka tylko ostatniego punktu - obrzucenia się mięsem przez obu panów.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 27 listopada 2014, o 21:34
autor: Crowley

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 28 listopada 2014, o 00:44
autor: peterpan

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 3 grudnia 2014, o 21:08
autor: SithFrog
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/janusz- ... szku/tvpz3

Skandal. JKM poparł Assada. Przecież powinni go obalić jak Kaddafiego w Libii! Będzie w Syrii tak fajnie jak teraz w kraju Kaddafiego! Oh wait...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 5 grudnia 2014, o 12:49
autor: Crowley
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-c ... Id,1568850

:roll: Ciekawe czy to prawda ale znając polskie realia podejrzewam, że tak.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 11 grudnia 2014, o 00:57
autor: Crowley
http://fakty.interia.pl/polska/news-obo ... Id,1572440

Ufff, już się bałem, że zniosą i niepotrzebnie się przemeldowałem.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 11 grudnia 2014, o 10:43
autor: Pquelim

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 10:30
autor: SithFrog
Niech mi ktoś wyjaśni ten fenomen. Najlepiej wyborca PO.

Bronek i Donek uważają, że Jaruzel jest ok, były prezydent, generał, a w ogóle to praktycznie bohater, bo w 1981 nie miał wyjścia i uchronił nas przed sowiecką inwazją (aha).

Z drugiej strony od rana słucham bohaterskich opowieści opozycji, aresztowanej, bitej i internowanej od 13 grudnia.

Ofiary stanu wojennego i jego sprawca są u nas na równi bohaterami? No jak to?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 10:55
autor: boncek
Bronek, Donek, to jacyś Twoi koledzy z pracy?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 13:35
autor: Razorblade
boncek pisze:Bronek, Donek, to jacyś Twoi koledzy z pracy?
raczej jego pracownicy jak juz jestesmy dokladni. Tak - premier i prezydent to nasi podwladni i warto o tym pamietac...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 14:10
autor: Turtles
SithFrog pisze:Bronek i Donek uważają, że Jaruzel jest ok, były prezydent, generał, a w ogóle to praktycznie bohater, bo w 1981 nie miał wyjścia i uchronił nas przed sowiecką inwazją (aha).
Żródła?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 18:28
autor: SithFrog
Turtles pisze:
SithFrog pisze:Bronek i Donek uważają, że Jaruzel jest ok, były prezydent, generał, a w ogóle to praktycznie bohater, bo w 1981 nie miał wyjścia i uchronił nas przed sowiecką inwazją (aha).
Żródła?
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... entacja%5D

Może być?

Bonc: tyle razy co tu, na forum, padło "Kaczka", "Kaczor", "Kaczaffi". Gdzieżeś wtedy był wrażliwcze, no gdzie? :)

Chyba, że wtedy też tak reagowałeś. Wtedy touche!

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 19:11
autor: Turtles
SithFrog pisze:Może być?
Nie widzę w tym linku nigdzie, żeby Komorowski lub Tusk mówili, ze Jaruzelski nie miał wyjścia wprowadzając stan wojenny i uchronił nas przed sowiecką inwazją. Nie widzę też, żeby Tusk lub Komorowski mówili, że wprowadzenie stanu wojennego czyni z Jaruzelskiego bohatera.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 13 grudnia 2014, o 20:52
autor: SithFrog
No dobra, zapędziłem się. Nadal nie podoba mi się chowanie z honorami człowieka winnego śmierci rodaków. Ani mówienia o nim tak:

"Szacunek dla majestatu śmierci nie powinien podlegać ograniczeniom, redukcji z powodu ocen politycznych. Majestat demokratycznej i niepodległej Polski powinien być umacniany poprzez okazywanie szacunku zmarłemu prezydentowi nawet, a może właśnie szczególnie wtedy, gdy politycznie tak wiele dzieli."

Politycznie to coś dzielić może Tuska i Kaczyńskiego albo Palikota i Gowina, a nie prezydenta demokratycznego kraju z komunistycznym aparatczykiem lojalnym wobec innego kraju.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 14 grudnia 2014, o 21:42
autor: DaeL
Turtles pisze:Nie widzę też, żeby Tusk lub Komorowski mówili, że wprowadzenie stanu wojennego czyni z Jaruzelskiego bohatera.
Wiesz, tak gwoli ścisłości, to Komorowski rzadko mówi coś konkretnego - chyba, że o bigosie. Ale jego urzędnicy (np. Nałęcz) to i owszem. Domyślam się, że jednak przemawiając w imieniu prezydenta nie uprawiają samowolki, c'nie?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 01:28
autor: Crowley
http://wyborcza.pl/1,75478,17142746,TVP ... xSlotI3img

Nie wiem, gdzie to wrzucić, więc daję tu. Ciekawe na ile poważne było zagrożenie (mogło być jak z tym słynnym planem wysadzenia Sejmu :P) ale wyobrażacie sobie wybuchy bomb w czasie pasterki? Horror nie do opisania.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 08:50
autor: batton
Taki wypust, żeby nikt w służbach nie poleciał za więzienia, tortury i dolary.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 10:10
autor: Razorblade
batton pisze:Taki wypust, żeby nikt w służbach nie poleciał za więzienia, tortury i dolary.
Dokladnie moja pierwsza mysl... przez 11 lat nikt nic nie wylapal a teraz nagle wyplywa... jaaasssnee

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 10:11
autor: Theeck
Razorblade pisze:
batton pisze:Taki wypust, żeby nikt w służbach nie poleciał za więzienia, tortury i dolary.
Dokladnie moja pierwsza mysl... przez 11 lat nikt nic nie wylapal a teraz nagle wyplywa... jaaasssnee

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 10:25
autor: boncek
SithFrog pisze:Bonc: tyle razy co tu, na forum, padło "Kaczka", "Kaczor", "Kaczaffi". Gdzieżeś wtedy był wrażliwcze, no gdzie? :)

Chyba, że wtedy też tak reagowałeś. Wtedy touche!
Byłem tam gdzie stało ZOMO. ;)

A tak poważnie to też reagowałem, a przynajmniej tak nie pisałem, bo zawsze uważałem, że co jak co, ale szacunek głowie mojego państwa, czy też premierowi się należy. W końcu wybrano ich w demokratycznych wyborach i należy to uszanować (może premiera nie bezpośrednio, ale mimo wszystko) . ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 17 grudnia 2014, o 10:28
autor: SithFrog
Polska w pigułce :)

Swoją drogą - ciekawe czy więcej osób zginęłoby od wybuchów czy od poparzeń jakby się zapaliły opary :D

--------------------------------------------------

Dobra bonc, rozumiem, postaram się bardziej.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 20 grudnia 2014, o 21:25
autor: SithFrog
Mam spory ubaw obserwując ludzi, którzy w fazie PiS-SO-LPR pluli, obrażali i jechali po Sikorskim albo Giertychu, a teraz podniecają się i podają dalej każdą bzdurę, jaką którykolwiek z wymienionych raczy z siebie wyrzucić.

Ot, choćby Roman dziś o Pawłowiczowej, że żarcie sałatki w na sali sejmowej to "profanacja naszej państwowości".

Szkoda, że nie zabierał głosu jak Sienkiewicz z Belką dogadywali pomoc NBP w pokonaniu PiSu albo jak Radek robi 30 tys. km prywatnym autem w rok mimo, że ciągle używa służbowego albo samolotu. A może podczas wyborów jak był burdel?

Nie. Demokracji zagraża jak zawsze sałatka Pawłowicz, Kaczyński i faszyzm. Ciekawe jak długo można jechać na takim "kombo". Ludzie to jednak głupi są.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 20 grudnia 2014, o 22:23
autor: Razorblade
mnie bardziej rozsmieszaja Ci ktorzy Romka wyzywali od koniny i faszystkow a teraz maja za autorytet moralny... Radek jak Radek, ale to kwintesencja hipokryzji :D

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 grudnia 2014, o 09:55
autor: SithFrog

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 grudnia 2014, o 13:52
autor: Voo
Zniesiemy obowiązek meldunkowy!!!!!!!!!!!!!





A nie, jednak nie zniesiemy :P

http://finanse.wp.pl/kat,1033699,title, ... aid=114094



A tak na serio, to tylko idiota mógł wierzyć, że taki pomysł A. ma sens B. jest możliwy do przeprowadzenia w naszych realiach. Ale co piany naubijano....

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 grudnia 2014, o 19:06
autor: Matthias[Wlkp]
W Kanadzie nie ma obowiązku meldunkowego i jakoś kraj funkcjonuje. Jakby komuś zależało, to by tak zreformował wszystko związane z meldunkiem, żeby nie był on potrzebny. Nie jest to łatwe, ale przecież mamy tylu urzędników, polityków, prawników itd, że powinni sobie z tym poradzić :P.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 grudnia 2014, o 22:46
autor: SithFrog
Już o tym wspominałem: chciałbym zobaczyć rachunek za kilka lat "sprawdzania" czy to ma sens i czy się da. Pewnie kilometrówki Sikorskiego i wycieczka do Madrytu to przy tym grosze. Tyle co nic.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 grudnia 2014, o 20:18
autor: Voo
W Kanadzie nie ma obowiązku meldunkowego i jakoś kraj funkcjonuje
Ale pewnie nigdy nie było i nie byłoby potrzeby zmieniać pierdyliona ustaw, przepisów i nawyków. Są kraje bez dowodów osobistych, są kraje bez nr PESEL i one też funkcjonują i wcale nie mam na myśli Somalii. Uważam, że my z pewnej "pułapki" sowieckiej mentalności, nadzoru i kontroli nie uwolnimy się nigdy więc po co było to cale zamieszanie z czymś, co tak między bozią a prawdą - nie jest chyba jakoś nadzwyczajnie uciążliwe.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 grudnia 2014, o 22:27
autor: Matthias[Wlkp]
Jak trochę głebiej się nad tym zastanowiłem, to skoro i tak mamy coś takiego jak adres zamieszkania (używany np. w rozliczeniach podatkowych, jeśli mieszkasz na stałe poza miejscem zameldowania), wystarczyłoby stopniowo zmieniać przepisy odnoszące się do meldunku (wywalając go), aż w końcu on sam niebyłby do niczego potrzebny.

Sam meldunek uciążliwy nie jest, bo można mieć go kompletnie w poważaniu i żyć. Uciążliwe jest dla małych miejscowości, dla których kasa z budżetu państwa jest zależna od ilości zameldowanych osób. Jak mieszkałem w Skórzewie k/Poznania, które było właściwie wielką sypialnią, gdzie mało kto był zameldowany. Wszyscy "napływowi" (w tym ja) mieli meldunek gdzie indziej, jeśli nie sprzedali mieszkania (zaskakująco często spotykane). Swego czasu robili nawet akcje w stylu "Zamelduj się i weź udział w losowaniu telewizora!".

Swoją drogą ten system redystrybucji kasy z podatków jest chory...

Z tą sowiecką pułapką się zgadzam, ale trzeba się w końcu od niej uwolnić, a nie przyzwyczajać do niej kolejnych pokoleń...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 15:36
autor: SithFrog

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 16:15
autor: PIOTROSLAV
Ale tak formalnie, to obaj mówią prawdę, nie?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 19:26
autor: SithFrog
Nie, nie było w Polsce wojny domowej.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 30 grudnia 2014, o 20:07
autor: PIOTROSLAV
W sensie, że jedno ugrupowanie kryje się po lasach, likwiduje ludzi drugiej strony i dąży do zmiany rządzących w kraju, a druga strona trzyma władzę i bez skrupułów prześladuje tamtych; w międzyczasie wszyscy walczą o to Polskę i mówią o sobie że są Polakami...
Spełnia to definicję wojny domowej? Nie wiem, nie znam definicji. Nazwanie tego partyzantką, terroryzmem, powstaniem, czy inną banditierką to tylko kwestia przyjętej optyki.
Historię piszą zwycięzcy, aye? W uproszczeniu, gdyby nie Wałęsa, to może dziś sam byś się podśmiechiwał z wypowiedzi Kukiza.