FSGK.PL

- Jesteśmy dobrze wychowanymi ludźmi i bez zaproszenia nie chodzimy w gości - powiedział Ławrow w czasie konferencji prasowej w Nowym Jorku.

Gregor pisze:- Jesteśmy dobrze wychowanymi ludźmi i bez zaproszenia nie chodzimy w gości - powiedział Ławrow w czasie konferencji prasowej w Nowym Jorku

- Jesteśmy dobrze wychowanymi ludźmi i bez zaproszenia nie chodzimy w gości - powiedział Ławrow w czasie konferencji prasowej w Nowym Jorku.

snt pisze:http://wiadomosci.gazeta.pl/cytaty/1741 ... CzolkaIImg

Ciekawe jak długo nad tym myślał

Turtles pisze:Przecież wzięło się od change money

Wyraz cinkciarz (też cinkciara) jest współcześnie notowany w znaczeniach: 1) ‘człowiek, który zajmuje się pokątnym handlem obcymi walutami’ – w tym potocznym znaczeniu wyraz ów wychodzi powoli z użycia; 2) ‘człowiek, który ładnie, elegancko się ubiera’ – w języku uczniowskim; 3) ‘fałszerz waluty’ – w języku przestępczym (za: „Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny”. Red. H. Zgółkowa. T. 1-50. Poznań 1994-2005). Słowniki rzeczywiście notują pochodzenie tego wyrazu od angielskiego change Money ‘wymieniać pieniądze’ bądź angielskiego chink ‘moneta, pieniądze; też: brzęk, brzęczenie (również monet)’. Trudno jednoznacznie wskazać, która z tych hipotez jest prawdziwa, obie bowiem wdają się słuszne. Trzeba tu przecież podkreślić, iż słowo cinkciarz należy do rejestru potocznego polszczyzny i jego pochodzenie – jak też wielu innych słów z tego zakresu (i nie tylko tego) – jest trudną do rozwikłania zagadką, na tyle skomplikowaną, że nie sposób mówić o jednym i tylko jednym „prawdziwym” sądzie etymologicznym.

Razorblade pisze:Myslalem ze to kacik humorystyczny?

DaeL pisze:

Razorblade pisze:Myslalem ze to kacik humorystyczny?

No ja też. Nie łapiesz kontekstu, czy po prostu wydaje Ci się to nieśmieszne?

Zolt pisze:jeżeli to autentyczna okładka, to chciałbym poznać tego grafika i uścisnąć mu dłoń.

Turtles pisze: Hejtujecie Rycha? Wiecie co nimi zrobić! Wszystko na mój koszt!

Zolt pisze:dokładnie, bardzo dobry obrazek