FSGK.PL

Poza tym przy czym oni mieli zatroskani dyskutować jak uratować Polskę? Przy pierogach i piwku? Patriotyzm wymaga czterocyfrowych rachunków za obiad!

Andrzej Duda kandydatem PiS na prezydenta.

http://wiadomosci.onet.pl/krakow/andrze ... lski/czssh

Nie rozumiem tego PiS-u. W Wawie w prezydenckich wystawili jakiegoś nołnejma, w prezydenckich ogólnopolskich kolejny nołnejm. Nie zależy im w ogóle czy co?

Theeck pisze:Nie rozumiem tego PiS-u. W Wawie w prezydenckich wystawili jakiegoś nołnejma, w prezydenckich ogólnopolskich kolejny nołnejm. Nie zależy im w ogóle czy co?

A kto u nich nie jest nołnejmem i nie wstyd wystawić?

W sumie to w Wawie nie mają żadnych szans, tutaj stężenie królików/lemingów na metr kwadratowy przekracza wszelkie normy , więc to jeszcze mogę jakoś zrozumieć, ale w ogólnopolskich to naiwnie wyobrażałem sobie kandydata ponad podziałami typu Gowin, Dorn, Cezary Pazura

Dla mnie boska jest ta afera HGW z kamienicą. W tefałenach cisza jak makiem zasiał

A czego warszawskie l.e.m.i.n.g.i nie zobaczą w tefałeach to nie istnieje.
Nie znam tematu kamienicy, ale bufetowej nie zaszkodzi nawet gdyby jadąc 150 na godzinę po pijaku potrąciła na przejściu matkę z dzieckiem.
BTW. LLo - mógłbyś już zdjąć tę zamianę lemin.gów na króliki, pls? Afaic to tylko utrudnia życie.

Theeck pisze:LLo - mógłbyś już zdjąć tę zamianę lemin.gów na króliki, pls? Afaic to tylko utrudnia życie.

Nie wiem jak LLo wpadł na ten genialny pomysł zacenzurowania ( ) ale ja uważam, że to całkiem dobre. Pokazuje to niektórym jak często odczuwają potrzebę obrażania adwersarza w dyskusji zamiast zauczestniczyć w rzeczowej rozmowie.

Przy okazji wiecie jaka jest różnica pomiędzy aferami hazardowymi, podsluchem Belki, a powodem zawieszenia Hoffmana i sk-i? Przekręt Hoffmana jest po prostu debilny, a on sam dał się złapać jak dziecko. Wziąc kasę na samochód, poleciec tanimi liniami i zrobić w nich awanturę, która trafi do mediów. Ja się nie spodziewam po gościu, który macha fiutem na spotkaniach partyjnych wyrafinowanych wyłudzeń, ale kaman. I to jeszcze jak wybory za pasem.

Turtles pisze:Przy okazji wiecie jaka jest różnica

Hofman nas próbował jak debil ojebać na kilka(naście) tysięcy, a wymienieni przez ciebie robią mafijne przekręty na poziomie milionów jeśli nie miliardów? Tak bym strzelał.

Mafijne przekręty? Cholera, to ja myślałem, ze chodziło o utrzymanie władzy przez PO i odsunięcie Rostowskiego od fotela ministra.

Turtles pisze:Mafijne przekręty? Cholera, to ja myślałem, ze chodziło o utrzymanie władzy przez PO i odsunięcie Rostowskiego od fotela ministra.

Z użyciem kasy NBP do zasypania chwilowo deficytu. Mafijne nie oznacza zaraz, że komuś łeb konia zostawią na poduszce. Za dużo filmów Rzuff.

No ale wiadomo, ważniejszy Hofman i te drobne co zajebał.

Nie no, nie jest ważniejszy. Nie doczytałem reszty dyskusji. Piszecie, że był jakis shitstorm, że przez ostatnie dni tylko o tym było w mediach. Nie miałem dostępu do mediów. Jeżeli tak było to masz rację, dysproporcja jest niesprawiedliwa dla Hofmanów

Turtles pisze:Nie wiem jak LLo wpadł na ten genialny pomysł zacenzurowania ( ) ale ja uważam, że to całkiem dobre. Pokazuje to niektórym jak często odczuwają potrzebę obrażania adwersarza w dyskusji zamiast zauczestniczyć w rzeczowej rozmowie.

A dlaczego oszołom i moher nie są zamienione na chomiki np.?
Jakiejkolwiek formie cenzury na forum - stanowcze NIE.
No i dotąd sądziłem, że zawsze staram się przede wszystkim uczestniczyć w rzeczowej rozmowie, choć przyznaję, że nie unikam obrażania innych wykorzystując pełne bogactwo naszego pięknego języka ojczystego. A tutaj dajesz mi do zrozumienia, że postrzegasz moje posty bardziej jako próbę obrażenia innych niż rzeczowy głos w dyskusji. Fak - miałem inny swój obraz, no ale trudno.
Zamiana l.eminga na królika nie zmieni mnie ani na jotę. Ba, będę bardziej zapieczony w swojej nienawiści do le.mingów.
No i zawsze pamiętajmy o genialnej sygnaturce Yankesa.

Leming. Lemingi. leming lemingi

Działa.

Theeck pisze:A dlaczego oszołom i moher nie są zamienione na chomiki np.?

A kiedy ktokolwiek na tym forum napisał moher, czy oszołom?

Duda jest nołnejmem, ale jest młody, przystojny (gejlog FTW ) oraz niekontrowersyjny - w sensie nie dał się złapać (chyba) na żadnej nieprzemyślanej wypowiedzi. Będzie się kobietom podobał, a to nie jest takie bez znaczenia.

Jesteś po prostu *** Turt.

Turtles pisze:Jeżeli tak było to masz rację, dysproporcja jest niesprawiedliwa dla Hofmanów

Nie jest. W "normalnym" panstwie sposob pietnowania byl jak najbardziej prawidlowy. Brak pietnowania bohaterow podsluchow jest niesprawiedliwy i swiadczy o kolesiostwie w mediach z rzadzacymi...

Turtles pisze:A kiedy ktokolwiek na tym forum napisał moher, czy oszołom?

oczywiscie ze tak - i to nie raz... Choc nie wiem czy akurat na tym forum czy na poprzednim...

O, okazało się, że Hofman będąc na delegacji w Londynie udzielał wywiadu radiowego w Warszawie. Nie jestem w stanie wyrazić swojej radości na widok zdjęcia tego pana podpisanych "afera", "oszustwo", "skandal". Widać, że Kamiński wiedział co mówi, kiedy stwierdził, że Hofman swoim zachowaniem narobił sobie wrogów nawet w samym Pisie. Nikt nawet nie kiwnie palcem, żeby go bronić, a dziennikarzyny mają używanie. Szkoda, że nikt nigdy wcześniej nie potrafił powiązać prostych faktów i sprawdzić kto, gdzie, kiedy i na czyj koszt jeździ, bo nadużycia związane z delegacjami to przecież od dawna tajemnica poliszynela. Jestem pewien, że na wiele osób padł blady strach ale też dam sobie rękę uciąć, że podobne przekręty robiło tak wielu parlamentarzystów, że nikomu nie będzie się opłacało faktycznie wyjaśnić wszystkie wątki.

A wracając jeszcze do Kamińskiego. Jak powiedział w wywiadzie, że Hofman to chwiejny człowiek bez poglądów, to myślałem, że umrę ze śmiechu. To tak, jakby Putin mówił o demokracji, albo Obama o pokoju na świecie.

EDIT: Mowa o Michale Kamińskim jakby co.

Mówisz i masz:

http://wiadomosci.onet.pl/gdzie-latali- ... -tej/e937v

Szczerze mówiąc to jakieś spotkanie opłatkowe w polskiej szkole na Litwie nie wzburza mnie wcale, udział w czymś takim przedstawiciela polskiego parlamentu nie wydaje mi się niczym dziwnym. Jednak nie brakuje tam niezłych ciekawostek, jakiś startów rakiet i forów w Kazachstanie Mimo wszystko nie o to chodzi gdzie latali (bo na to zawsze znajdzie się jakieś choćby naciągane uzasadnienie) tylko kto i ile "wykręcił" z takiego wyjazdu i czy w ogóle tam był.

Voo pisze:Mimo wszystko nie o to chodzi gdzie latali

Nie głównie ale też. Ostatnio, jeszcze przed aferą, jakaś wiceminister ds. cyfryzacji tłumaczyła się co robiła w Zanzibarze, Gabonie i jeszcze gdzieś tam. Same kraje hi-tech do przeszczepiania rozwiązań IT do Polski.

Parę lat temu RTL złapał europosła Platformy, Tadeusza Zwiefkę, na tym, jak podpisuje on listę obecności na posiedzeniu komisji (za które to posiedzenia dostaje kasę), a potem od razu wychodzi. I co? Nic. PO wystawiła go ponownie na swoich listach.

Także temat nowy nie jest, co najwyżej nowe jest podejście mediów, bo akurat można się skoncentrować na PiS-ie.

a ja dalej nie jestem w stanie ogarnac jak wielka to "afera" gdzie kiedys Migalski mowil ze na wyjazdach mozna zarobic sporo nawet rzeczywiscie jadac samochodem, w przelozeniu na prywatne zakupy sluzbowymi kartami na "prywatnych spotkaniach". Smiem twierdzic ze jakby ktos przeanalizowal obecnie uzycia kart i innych takich, to wcale lepiej i mniej by nie wyszlo - i to mnie przeraza duzo bardziej jednak...

Wal walem, oczywiscie, ale krecenie tematu od kilku dni jest porazajace... jeszcze w polaczeniu z niedawnymi podsluchami ktore splynely po mediach ostatecznie jak po kaczce...

i pomyslec ze niedawno afera byl dorsz po 8,16... idzcie w chuj z taka polityka...

Bo podsłuchy nie docierają do masy. Natomiast przekaz, że wielki pan poseł, europoseł czy inny biedak wykręca rocznie 50 tysięcy na umiejętnym rozpisywaniu delegacji dociera jak najbardziej.

Jest jasno powiedziane kto, jest jasno powiedziane co i jest jasno powiedziane ile. Na dodatek nic nie pozostaje w sferze dyskusji, wszystko jest czarno na białym, nie trzeba się bawić w wielkie dziennikarstwo śledcze.

Możemy się dziwić ale ludzi żyjących za "tysioncpincet" miesięcznie zawsze będzie oburzać bardziej taka żenująca heca niż jakieś restauracyjne rozmówki, z których w zasadzie to niewiadomoco

Voo pisze:Możemy się dziwić ale ludzi żyjących za "tysioncpincet" miesięcznie zawsze będzie oburzać bardziej taka żenująca heca niż jakieś restauracyjne rozmówki, z których w zasadzie to niewiadomoco

jakie niewiadomoco.. 1500 za 1(!!!) kolacje...

Voo pisze:Bo podsłuchy nie docierają do masy.

A dlaczego? Wyobraźmy sobie, że podsłuchy są na posłów PiS. Olejnik z Kajdanowiczem nie zdjęli by tego z anteny przez 3 kolejne tygodnie

nie nie Zabski - Voo ma racje... Podsluchy nie trafiaja do Kowalskiego. Ale wspomnieni przez Ciebie Kajdanowicz i Olejnik aby jednak trafily z uporem maniaka powtarzaliby ze "nagrania rozmow podczas kolacji na ktora wydano 1500 PLN z publicznych pieniedzy..."

Najsmutniejsze jest to, że co by nie mówić Kaczor po takich wpadkach wywala swoje czarne owce, a PO zawsze idzie w zaparte i jeszcze lepiej na tym wychodzą...

Gregor pisze:Najsmutniejsze jest to, że co by nie mówić Kaczor po takich wpadkach wywala swoje czarne owce, a PO zawsze idzie w zaparte i jeszcze lepiej na tym wychodzą...

Bo Hofman i spółka kręcili lody na boku. Tusku nie mógł wywalić Sienkiewicza, bo przecież to on go wysłał do Belki. Podciąłby gałąź, na której siedzi

Jakie wywala... dzis Romek G..powiedzial juz dlaczego Kaczor klamie z tym wywalaniem i wcale ich nie wywalili

Sporo ludziów na wyborach widziałem.

ThimGrim pisze:Sporo ludziów na wyborach widziałem.

W końcu trzeba odsunąć od władzy sami wiecie kogo

ThimGrim pisze:Sporo ludziów na wyborach widziałem.

Ja też ale jak trafisz na po-obiadową albo pokościelną porę to takie wrażenie jest, a potem wychodzi 20%. Jak będzie więcej niż 25% - będę w pozytywnym szoku.

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:Sporo ludziów na wyborach widziałem.

Ja też ale jak trafisz na po-obiadową albo pokościelną porę to takie wrażenie jest, a potem wychodzi 20%. Jak będzie więcej niż 25% - będę w pozytywnym szoku.

Możliwe. Choć czytałem, że do godz. 12 było ~15%. Nie wiem, może mam amnezję, ale wydaj mi się, że jak na taką porę ~15% to sporo. Oczywiście to nic nie mówi o tempie głosowania i jego utrzymaniu, ale...

Obaczymy.

Ja dziś byłem w takim momencie u siebie, że stałem 2 minuty w kolejce do jakiegoś kącika gdzie jest długopis i możliwość głosowania. Godzina 10:40. Potencjalnie domyślam się, że duża grupa była jak to sami stwierdziliście "pokościelna", bo msza kończyła się niedaleko o 10:30.

Jednak zaskoczenie na +

Czy mi się zdaje, czy zmienili ordynację do rad gminnych na jednomandatowe?

Tak

Ja bylem chwile po 20 i musiałem poczekać na miejsce do odznaczania

Gregor pisze:Ja bylem chwile po 20 i musiałem poczekać na miejsce do odznaczania

To już ten wiek, że na stojąco nie wyrabiasz?

A u mnie o 20.30 było pusto. Możliwe że po prostu nikt tak późno nie przychodzi już. Ale wg. PKW o 17.30 było prawie 40%. Dobrze.

Uć... ale dojebaliście do pieca

Widmo faszyzmu krąży nad Polszą

Uśmiech Macierewicza jest taki piękny

Tylko PiS tylko Palikot!

Sobies pisze:Uć... ale dojebaliście do pieca

Nawet nie wiesz jak mnie to wkurwia. Ale ludzie myślą "o wszystko rozkopane to się dzieje dobrze". Heh, jak miasto zbankrutuje to się może obudzą... może bo wątpię w to miasto od dawna.

Jutsimitsu pisze:

Sobies pisze:Uć... ale dojebaliście do pieca

Nawet nie wiesz jak mnie to wkurwia. Ale ludzie myślą "o wszystko rozkopane to się dzieje dobrze". Heh, jak miasto zbankrutuje to się może obudzą... może bo wątpię w to miasto od dawna.

Nie ukrywam, że jestem w szoku, że Hanka wygrała już w I turze (sondażowo). Najwidoczniej każdemu pasuje rozjebana komunikacja miejska, korki, syf z budową NCŁ... i ogólny syf (jak to Łódź )

Ale powiedzcie mi szczerze - czy Hanka miała sensownego kontrkandydata? Zatwardziali partyjniacy zagłosowali na swoich, reszta miała w poważaniu - taki jest wynik.

Ale to jest wyciąganie kasy z tą drugą turą. W wielu miastach przewaga jednego z kandydatów to ~20%, a druga tura i tak będzie, no bo przecież "coś się może zmienić". Powinno być tak, że kandydat wgrywa mając nawet 1% (a ten 1% to więcej niż "10 głosów") przewagi, a nie jak osiągnie 51%.