FSGK.PL

https://www.youtube.com/watch?v=fl8VlrU ... e=youtu.be

1

2

Młot bojowy mnie zabił swoim wyglądem.

Chrys http://imgur.com/a/jbg1r

Miałem napisać długi post o tym, że teleporty, że głupoty, że były i fajne i głupie sceny (Littlefinger lepszy niż faceless ninjas, boskie), ale wiecie co? Jak zobaczyłem pierwszą scenę to mi witki opadły i nic nie będę pisał. Wymyśliłem sobie kilka fajnych sposobów na rozwiązanie sceny "Jamie i Bronn wpadają do rzeki/rowu mariańskiego". A to, że smok ich wyciągnie, a to, że ludzie Dany, a to, że Tyrion będzie błagał, żeby ich ratować.

W każdym razie kilka opcji sobie umyśliłem, kilka naprawdę kretyńskich, przyznaję się bez bicia, ale to co odjebali w serialu bije na głowę każdą bzdurę, jaką mi moja chora wyobraźnia podpowiedziała. To było po prostu... brak słów. Potem tylko lepiej, Gendry z plastikowym artefaktem z kiepskiego cRPG wymiata...

A, i czy Davos zawsze tak rzucał fuckami czy to dopiero teraz. Pamiętam, że czasem mu się zdarzyło bo to pirat i przemytnik, ale w tym sezonie ma 2-3 faki na każdy dialog. WTF (nomen omen)?

P.S. A tego chyba będę używał w pracy, często:





W ogóle jedyne co mi się naprawdę spodobało to żart Davosa z wiosłującym Gendrym. Widać, że scenarzyści nie są odcięci od internetu. Poza tym Gendry wygląda jak młody Bale.

Triple post: Cersei zostało parę miesięcy życia. W końcu przepowiednia mówiła o trójce dzieci. Czwartego nie zdąży urodzić.

Młot wygląda spoko. Jak ktoś mógł walczyć skutecznie Lodem, to taki młot też ma miejsce w uniwersum

Pomimo rekordu w pływaniu pod wodą w zbroi, to odcinek fajny. Już staram się nie zwracać uwagi na te teleporty, bo nie ma sensu się denerwować.

4:20 Blaze it

Po wyjściu za mur spodziewałem się takiej nuty, go Suicide Squad! Go Team A!

Podobał mi się ten odcinek #teamSandra

Oglądam oglądam i scena jak układali plan
-ja pogadam z jamiem
-ja cie przeszmugluje
-ja pojde za mur
-ja cie poprowadze


Brzmiało prawie jak
"zobaczmy co mamy w naszych kartach postaci...
- proste, po to pakowałem charyzme
- o prosze, a mówiliscie ze chorąży z przemytem na 7 to idiotyzm
- hm.. kiedy mi sie tak łowiectwo i zakładanie pułapek wyskillowało
- ja mam w perkach "zna północ"

Rzuff, kurna, to naprawdę tak wygląda

Ciekawe czy dzieciaki teraz bawilyby sie w taka druzyne A.

Rzuff +rzuffilion

Zolt pisze:Ciekawe czy dzieciaki teraz bawilyby sie w taka druzyne A.

Zależy które. Te z Warszawy ponoć nadal lubią bawić się w miasto.

Ej, a gdzie jest Theon? W tym odcinku był raczej Theoff

Żaba, bo jeszcze wywołasz wszystkie fażne i epickye postaci, których nam brakuje: MissWorm, Lyanna Mormont, Theon, Żelazny Mycroft, Euron...

A nie, Eurona bierę


Czo to ja chciałam...

a już wiem - drużyna A wygląda tak przez Starą Nianię!

SithFrog pisze:

Zolt pisze:Ciekawe czy dzieciaki teraz bawilyby sie w taka druzyne A.

Zależy które. Te z Warszawy ponoć nadal lubią bawić się w miasto.

Ha, dobre.
Ostry dyżur dziś jest zajebany pod sufit, więc sam sobie opatrzę to poparzenie.

Jeszcze nikt nie pisze o wycieku 06 odcinka? Strona poświęcona w 99,9% Grze o Tron i cicho?

SHAME!

Czy ty nie mialeś się przypadkiem zawijać obrażony?

99,9% procenta.... motherfu....

Turtles pisze:Czy ty nie mialeś się przypadkiem zawijać obrażony?

99,9% procenta.... motherfu....

Twoich postów to i tak już od co najmniej 3 lat nawet nie czytam więc pisz zdrów

A ja tam jestem nahajpowany na wyprawę drużyny A

A i odcinek numer 5 fajny - 2 fajne odcinki pod rząd w tym sezonie! Jest nadzieja!

Sobies pisze:Jeszcze nikt nie pisze o wycieku 06 odcinka? Strona poświęcona w 99,9% Grze o Tron i cicho?

SHAME!

oglądam tylko z legalnych źródeł.

Zacząłem ten siódmy sezon i stwierdzam po raz kolejny, że różnica w poziomie gry aktorskiej między młodymi aktorami a całą plejadą różnej maści staruszków, jest większa niż niekompetencja służb szpiegowskich wszystkich siedmiu królestw. Albo niż prędkość teleportacji kluczowych postaci serialu.

Uhm.. Po obejrzeniu szostego odcinka stwierdzam, ze Westeros jest maksymalnie wielkosci powiatu Nowosądeckiego! Chyba jeszcze nie bylo az tak kretynskiego naduzycia czasoprzestrzeni jak tym razem.

Ale sam odcinek niezly, szykuje sie gruby final.

Stężenie deus ex machin przekroczyło w tym odcinku dopuszczalne normy, ale nie szkodzi, bo: scena z Lich Kinga.

Ja już odpuściłem sobie logikę i zawiłości. Oglądam jako show, które ma już tylko dostarczyć czystej rozrywki, nie musi mieć sensu. Pękłem przy Bronnie z Jamim jak sobie zrobili pod wodą pływanie na jakiś (na oko) kilometr, może mniej. W pełnym rynsztunku. I trochę się tylko zakrztusili.

Dlatego w tym nowym odcinku nie zdziwiłby mnie nawet Sam Tarly, nago, jadący na Duchu, z prawdziwym światłonoścą w jednej ręce i nocnikiem z Cytadeli w drugiej, szarżujący na Nightkinga i pokonujący go pchnięciem miecza poprzedzonym ogłuszeniem nocnikiem i oblaniem ekskrementami.

Serio. Nie byłbym zdziwiony.

http://imgur.com/gallery/rZ6VR

Pierwszy komentarz nawet zabawny

1:34 do 2:00 śmierć randomów xD

https://www.youtube.com/watch?v=ayORzYID-qE

Viserion awansował na najfajniejszego dzieciaka w szkole (smoków).

okropny odcinek, przebił 2.

Chrys mi tego nawet nie wyleczyła http://imgur.com/a/W4LOw

I'm just saing. Mogliby wpaść po drodze na godzinke do winterfell. Jon wyjeżdzając wiedział, że zostawianie swojego kraiku siostrze było ryzykowne, móglby wpasc i sie przypomnieć. Na pieprzonym smoku. To zrobiłoby wrażenie na lordach.

Ale nvm. MIECZE ŚWIETLNE I SMOKI!

Ten.

Ten jest najlepszy

nie tylko DaeL na podcasty chodzi

https://www.youtube.com/watch?v=AxWXCtif5R4

Lai pisze: nie tylko DaeL na podcasty chodzi

https://www.youtube.com/watch?v=AxWXCtif5R4

Wiem, oglądałem. I starałem się trollować ile się dało.

Co ten miecz??? Czy ja coś przeoczyłem podczas czytania Szalonych Teorii?

Nie. Ponoć niechcący im tak wyszło. Kropelka wody spadła. Żadnej głębi w tym nie ma.

Rany boskie, jak Wy to wszystko przeżywacie

Voo, ubieram się na czarno, bo jestem z Nocnej Straży.

No i tyle z mojego hajpu Najgłupszy odcinek ever... Ktoś powinien hamować głupie pomysły Jona. Wyjście tak o przez bramę nie jest zbyt szczegółowym planem złapania zombie. Za to rozrywki dużo dostarcza ten odcinek Trochę tęsknię za dramatycznymi korzeniami GoT. A tak jeszcze 7 odcinków nawalanki fantasy.

Gregor pisze:No i tyle z mojego hajpu Najgłupszy odcinek ever... Ktoś powinien hamować głupie pomysły Jona. Wyjście tak o przez bramę nie jest zbyt szczegółowym planem złapania zombie. Za to rozrywki dużo dostarcza ten odcinek Trochę tęsknię za dramatycznymi korzeniami GoT. A tak jeszcze 7 odcinków nawalanki fantasy.

Były głupsze. Nie zapominajmy o sezonach 5 i 6.

No dobra, bitwa bękartów była jeszcze głupsza, ale za to miała ostatni mocny i dramatyczny moment za jakie się ogląda ten serial w postaci wpierdolu jaki Boltonowi spuścił Jon. Teraz to jakiś serial przygodowy się zrobił...

Najlepszy w tym odcinku był dalszy ciąg "romansu" Jonakina i Danydali. Powinni wziąć ślub na Naboo.
A tak ogólnie to chyba był to najbardziej idiotyczny odcinek ze wszystkich. Co chwila odrzutowy kruk, odrzutowy Gendry, odrzutowe smoki, wodoodporny Jon i tylko truposze jakieś takie niemrawe. Dobrze, że są już tylko kilka godzin biegiem od Muru.

Nowy odcinek Ricka i Mortiego jest super! Nie mogę się doczekać, co jeszcze wymyślą! (!)

Ogar był (prawie) tak wysoki i wielki jak Góra/Strong?

No i podobał mi się szczyt G20 Napięcie można było kroić nożem.

Szybka zmiana Cersei, jakoś mnie nie przekonała. O 180 stopni nagle i za chwilę o kolejne, bo co tam apokalipsa, bękart z północy woli moją koleżankę zamiast mnie, WTF?

Ilość faków mnie zaczyna mocno irytować. Fantasy przez 6 sezonów, a nagle wszyscy brzmią jak Jesse Pinkman, komuś tu ewidentnie brakuje wyczucia.

Nie wiem co (z)robi i po co w serialu jest Theon, ale dla odmiany jego rozmowa z Jonem była dobra. Jon w obliczu północnego szajsu przestaje rozliczać za rzeczy małe w obliczu końca świata.

Scena na plaży to uber-żenada, nawet mi się nie chce tego komentować.

Scena w Winterfell - bardzo dobra, musieli to tak rozegrać, bo inaczej Sansa mogłaby zatoczyć tak bezsensowne koło jak Jamie. Czyli trauma, nauczka, przemiana, a potem nagle powrót do punktu wyjścia. To było naprawdę dobre. Jedyna łyżka dziegciu w tym wszystkim to Littlefinger na kolanach błagający o litość. Najgorsza próba aktorstwa od czasów The Room Tommy'ego Wisseau.

Sam dymał do Cytadeli kilka sezonów, a wrócił w 2 odcinki... a obiecałem się już nie dziwić.

No i o co kurwa chodzi z 3-oką wroną? Widzi wszystko, ale ślubu nie widziała? Tak tajny, że nawet przed nią ukryli? WTF? No i skąd Sam nagle pokapował się, że to o to idzie. Najważniejsza tajemnica (Poliszynela) serialu została ujawniona w tak czerstwy sposób, że zęby bolą...

No i na koniec: INCEST ALERT!!! Ciotka bzyka siostrzeńca, brzmi jak scenariusz obleśnego filmiku porno. No i dlaczego Tyrion wydawał się smutny z tego powodu? Nie lubi incestu z powodu rodzeństwa?

No i o ile scena z murem niezła, o tyle jaki oni mieli wcześniej plan? Wiedzieli, że trafi się smok? Czy o co chodzi? Jon z Dany urastają do rangi winowajców zagłady Westeros

Generalnie spoko, oglądało się przyjemnie, ale mnie już ten serial przestał kręcić na serio więc mam raczej chłodne oko.

No i zostało 6 odcinków na wojnę z nieumarłymi i drugą z Cersei. Tego się nie da zrobić dobrze, chyba że zaryzykują 6 odcinków po 1,5-2h każdy.

SithFrog pisze:No i zostało 6 odcinków na wojnę z nieumarłymi i drugą z Cersei. Tego się nie da zrobić dobrze, chyba że zaryzykują 6 odcinków po 1,5-2h każdy.

Chyba, że jeden z tych wątków zamkną jakimś sprytnym wybiegiem. Np. Iron Bank okaże się racjonalny i Złota kompania przybędzie, zobaczy i wytnie w pień Lannisterów i Euronów.