FSGK.PL

Wrocław dzisiaj. Dobry komentarz: wszystko przez komune.

a co jest we wroclawiu dzisiaj?

Larofan pisze:a co jest we wroclawiu dzisiaj?

Waterworld.

no to cyk jeszcze pare mostow - slynne wroclawskie mosty wszak

Wyprzedzamy Szczecin w byciu city of the floating gardens.

was zalewa regularnie kurde.. nie da sie z tym nic zrobic? przeciez to jakas paranoja

Lud sie juz przyzwyczail.

Larofan pisze:was zalewa regularnie kurde.. nie da sie z tym nic zrobic? przeciez to jakas paranoja

Pewnie się da i pewnie tego nie zrobią

A co się dzieje? Bo mnie nie ma we Wro?

Jakaś magistrala czy rura przy magistrali pękła, wizualizację masz kilka postów wyżej, na yt. Efekt taki, że od 15:30 do 18:00 wody nie było wcale praktycznie w całym mieście, a po 18:00 coś tam leci jak krew z nosa. Do 21:00 miało być ok wszędzie, ale u mnie na przykład nadal ciężko nawet ręce umyć pod tym rwącym strumieniem z kranu.

A polujecie już na mutantów ze skrzelami i wprowadziliście handel barterowy ?

Z myciem rąk to można zaczekać ale niespłukiwanie kibla przez pół dnia.... uuuuuu....

A po co do kibla chodzić, jak rzeka za oknem (i to dosłownie)?

10 dni na mroźnym Bałtykiem bez internetów i teraz 2gi dzień się przekopuję Dobrze, że dogrzebałem się już do forum Człowiek taki szczęśliwy jak nie wie co tam w polityce ostatnio...

! Sailing uprawiasz?

Supcio!

Zwiedzałem Zachodniopomorskie, a nie jakieś gejowskie marznięcie na łajbie

Hehe, wygrzebałeś hymn Zolta i Rzuffia, najs.

to nad a nie na.

SithFrog pisze:Hehe, wygrzebałeś hymn Zolta i Rzuffia, najs.

Sith, dla Ciebie ciągle pozostaje YMCA i wąsaty kowboj

Zolt pisze:Sith, dla Ciebie ciągle pozostaje YMCA i wąsaty kowboj

Jasna sprawa i tango w Błękitnej ostrydze

Śnieg.
Przed chwilą w Warszawie padał śnieg

W Gdańsku też padał... piękna zima tej wiosny.

Ja wczoraj musiałem włączyć ogrzewanie. Kurwa sezon grzewczy od końca września do (pewnie) końca maja. 2/3 roku.

Potem będzie nagle zakur....y upał i od października znowu zima

Edit: o śnieg pada

10:30 - pomyśl sobie ''o, jaki ładny dzień, słońce. Idziemy na rower''.

10:45 - lol, nope, spierdalaj w podskokach do domu przed zamiecią śnieżną.

MAJ KURWA!

Może padać śnieg, byle były młode ziemniaki i truskawki.

Heh, zaszpanowawszy wiedzą o elektrycznych autach wygrałem w konkursie darmowy weekend w Berlinie z wycieczką na wyścig Formuły E Nikt mi teraz nie powie, że marnuję czas podczytując w pracy electrek.co

Fake, nie fake ? Klub Grey ma stronę w necie, ale reszta to może bujda.

Nie wiem, czy ufam komuś, kto nie potrafi skrinszota zrobić.

Jedno jest pewne. Rutkowski tego nie wyjaśni. Rutkowski sobie tylko robi reklamę.

Matthias[Wlkp] pisze:Nie wiem, czy ufam komuś, kto nie potrafi skrinszota zrobić.

Nie byłem to ja, tak tylko dodam - zdjęcie znalezione

Nieważne kto - ważne, że to ktoś pomiędzy mną a tą konkretną informacją.

Dobrze, że nie powiedziałeś, że to zabezpieczenie przed tajnymi służbami, które skanują wszystkie skrinszoty z Fejsa.

Hehe swietny ten wrzut na FB, jak powiazac Gazete Wyborcza, TVN, srodowiska lewicowe, islam i Platforme Obywatelska ze smiercia dziewczyny? Wlasnie tak

Abstrahując od idiotycznych powiązań z tej wrzuty - to jest naprawdę pokręcona i dziwaczna sprawa.

A ja tylko dodam, że zakup suszarki do sałaty to najlepiej wydane 10 zł w życiu.

Suszarka do sałaty? A ostatnio jeszcze słyszałem o ''płynie do prasowania'' i separatorze do jajek.

Mam wrażenie, że mnie coś ominęło w pewnym momencie. Nadal żyję w czasach, gdzie fajnie jest, jak ma się w kuchni otwieracz do konserw i korkociąg.

Cherryy pisze:separatorze do jajek.

Polecam, ale tylko do długich spodni.

Do sukienki też się sprawdza.

Suszarka do sałaty to miska z obrotowym sitkiem w środku i korbą w pokrywce. Myjesz sałatę w sitku, zamykasz w misce, kręcisz korbą, siła odśrodkowa robi magię i po otwarciu masz suche liście. Mistrzostwo świata i okolic.

To nie jest kwestia czasów wisien. Może po prostu nie lubisz gotować. Pamietam, że crow sto lat temu pisał, że dłużej robi kanapki niż je je (je je je), bo muszą mieć wszystko idealnie dokrojone wszystko na około.


(czemu ja to pamietam, a nie na przykład cos przydatnego)


U mnie w domu ikeowa suszarka do sałaty była zawsze, do niedawna nie wiedziałem, że to "gadżet" jest w ogole, a nie cos co każdy ma. Teraz nie mam, bo nie za bardzo mam miejsce w kuchni.


Za to mam zester do skórek cytrusów

Aczkolwiek jesli chodzi o kuchenne gadzeciarstwo to jestem na etapie, że ostry nóż zastępuje wszystko i po 4 miesiacach sie zaopatrzyłem w wyciskarke do czosnku. Ale dalej uważam, że używanie tego jest niezgodne z duchem kraftu.

U mnie w domu suszarka do sałaty była od co najmniej 30 lat, zgadzam się z Rzufiem, że to po prostu kwestia gotowania - korkociąg i otwieracz do konserw to raczej niezbędnik studenta

Halaster pisze:U mnie w domu suszarka do sałaty była od co najmniej 30 lat, zgadzam się z Rzufiem, że to po prostu kwestia gotowania - korkociąg i otwieracz do konserw to raczej niezbędnik studenta

Juz nie przesadzaj Halu, masa swietnych puszek jeszcze nie ma wbudowanych otwieraczy... pomijajac te co sie lamia. Jasne ze mozna nozem ale szkoda noza.pomijajac garnki/patelnie/noze to tez uwazam ze sa to wazniejsze przybory niz obieraczki, tarki, szuszarki itp. Bo ciezko dla nich o "substytut"

Z ostatnich "gadgetow" do kuchni to garnek rzymski ftw!!! Jednogarnkowe potrawy nigdy nie byly tak zajebiste! Jedyny minus ze jak juz do mies to tylko do mies, jak do ryb to tylko ryb, jak do ciast to do ciast... no i uzyc trzeba umiec

Ja nie twierdzę przecież, że otwieracz jest niepotrzebny, tylko ze nie wyobrażam sobie kuchni w której poza sztućcami jest tylko otwieracz do konserw i korkociąg.

To jest tzw kuchnia studencka

u nas w domu gotowanie sie raczej nie odbywa, wbrew intencji i woli tesciowej ktora z uporem godnym lepszej sprawy podsyla nam w prezencie rozne kuchenne utensylia
mamy zatem - piekarnik halogenowy, multikuker (pisownia zgodna z wymowa) i jakis szklany dynks do zapiekanek (albo krysztalowa zbroja dla zolwia z kosmosu - jedno z dwojga)

podczas gdy my lubimy ogladac programy o zdrowej zywnosci zapychajac sie pizza

Laro przyznaj, że jak przyszło od teściowej to te NACZYNIE ŻAROODPORNE dzidami kuliście i sprawdzaliście czy jest agresywne .

niczego mi nie udowodnisz!

Ja ostatnio dowiedziałem się o istnieniu czegoś w ten deseń:

http://thermomix.vorwerk.pl/thermomix-r/przeglad/

Znajomi, którzy to mają twierdzą, że jedynie loda nie robi i zabija ceną

no to cos takiego podobnego mam i to sie nazywa multicooker.. tez taki jakby garnek z ekranikiem i mozna na tym i ciasto i zupe i co chcesz zrobic.. gdyby mi sie tylko chcialo

Ha, studencka... wole konkrety: elektryczny wypiekacz do chleba albo zestaw do gotowania na parze. To sa przydatne rzeczy, a nie suszarka do sałaty. Akurat gotuję głównie ja w domu (nowoczesna rodzina ), więc mi nie podskoczycie. Może po prostu wolę konkrety, a nie hipsterskie podniety.

Żart, bez obrazy

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka