Strona 12 z 29
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 16 lipca 2015, o 20:55
autor: Mithrandir
Trech Kumpli wypuściło kolejne dwa IPA, w tradycyjnej dla siebie pojemności, czyli 0,33 (czym u mnie dodatkowo punktują).
Califia (West Coast IPA) pachnie przednio, niestety w smaku oferuje niewiele poza goryczką. Brakuje mi kontrastu z początkową "słodowością", charakterystycznego w moich ulubionych AIPAch (np. cieszyńskiej).
Natomiast Pan IPAni (przeniczne IPA) - cymes! Doskonałe połączenie na lato, szczególnie jak ktoś nie przepada za kwaskowatymi przeniczniakami. Lekkie, a przy tym super aromatyczne i bardzo smaczne. Polecam szczerze.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 18 lipca 2015, o 11:22
autor: Rojek
Reversal - APA od browaru Kraftwerk.
Słody- jęczmienne i pszeniczne
Chmiele - Cascade i Citra
Ekstrakt - 12,5% wag.
Alkohol - 5,2% obj.
Miałem okazję ostatnio spróbować też Panzerfausta (żytnia IPA) i Thompsona (AIPA) z tego samego browaru i uznałem je za mocno średnie dlatego w celu oszczędzenia Waszego czasu nic o nich nie napisałem. W ogóle się trochę zawiodłem na piwach z Kraftwerku.
Reversal też nie zachwyca. Piwo prezentuje się dostatecznie. Piana jest dość słaba, to co widać na zdjęciu opadło raz dwa, chociaż pozostawia ładne wzorki na szkle w miarę wypijania piwa. Z tego co słyszałem jest to pewna zaleta piwa. Aromat jest delikatnie mówiąc dziwny. Kojarzycie jak się rury w łazience zatkają jakimś syfem i trzeba je przeczyścić Kretem czy innym takim szpecyfikiem? Wtedy cała łazienka jebie chlorem, że omujborze. Taki jest trochę aromat Reversala. Długo nie mogłem ogarnąć co mnie tak kręci w nos jak je wącham i sobie przypomniałem właśnie ten duszący "zapach" udrażniacza do rur. Strasznie mi to nie pasuje, bo ten mocny zapach w zasadzie zabija wszystko inne co można byłoby wyniuchać w piwie. UPDATE: Po podniesieniu kieliszka i pomachaniu nim trochę zapach Kreta zniknął i pojawił się zapach może cytryny? Może taki bardziej aromat pszenicznego piwa? Coś takiego, ale to nie było nic "konkretnego" takie tam nutki. Po chwili jednak wraca poprzedni chlor
Na szczęście smak tak nie dusi, chociaż jak na Pale Ale ma dość mało goryczki, która szybko ucieka z języka. W ogóle w smaku nic ciekawego się nie dzieje. Trochę jak się pije to nosem czuć ten kreci zapach. Ogólnie jak ktoś pił kiedyś domestosa (tego zwykłego, nie smakowego) i zasmakował w tej niepowtarzalnej dezynfekcyjnej nucie to z całego serca można też polecić Reversal od Kraftwerku.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 20 lipca 2015, o 00:47
autor: Mithrandir
Rojek pisze:Aromat jest delikatnie mówiąc dziwny. Kojarzycie jak się rury w łazience zatkają jakimś syfem i trzeba je przeczyścić Kretem czy innym takim szpecyfikiem? Wtedy cała łazienka jebie chlorem, że omujborze. Taki jest trochę aromat Reversala.
kurcze, dokładnie takie samo wrażenie miałem przy Asklepiosie z Olimpu. Smak ok, ale zapach wręcz odrzuca... Może jakaś wadliwa partia surowca z USA do nas trafiła czy jak? Ew. coś z browarem, Asklepios o ile kojarze warzony był w Wąsoczu, wiesz może skąd był ten Kraftwerk?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 20 lipca 2015, o 07:04
autor: Rojek
Butelka poszła już do śmieci, także niestety nie powiem gdzie był uwarzony. Jak skoczę do Tesco następnym razem to zwrócę uwagę, skąd jest ten Kraftwerk.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 21 lipca 2015, o 15:44
autor: Rojek
Łohoho, brytyjska promocja w Lidlu. 8 sztuk piwa zakupione. Na pierwszy ogień poszło:
Abbot Ale - Ale z browaru Greene King
Słody - co najmniej jęczmienny
Chmiel - jest
Ekstrakt - 12,1%
Alkohol - 5,0% obj.
Prezentuje się elegancko, jak widać na zdjęciu, chociaż piana bardzo szybko opadła. Z butli ma mocny słodowy zapach, który po przelaniu do kieliszka nieco ustępuje. Po spróbowaniu czuć nieco goryczki i w gdzieś tam w tyle takie bitterowe, angielskie chmiele. Generalnie wyobrażam sobie, jak taki typowy angielski Henry czy George pije swoje krajowe ale to właśnie coś takiego. "Opat" właśnie wydaje się taką ale'ową koncernówką, chociaż z tego co wyczytałem Greene King jakimś takim wielkim koncernem nie jest. Bez rewelacji jeśli chodzi o picie samego piwa, natomiast do obiadku smakowało bardzo poprawnie. W Lidlu chodzi po 4 złote teraz.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 22 lipca 2015, o 22:11
autor: Crowley
Byłem i ja w Lidlu. Oprócz czteropaku Guinnessa wziąłem dla porównania Belhaven Black i może dupy mi nie urwało, ale jakbym miał tak dobre piwa po 4 zł u nas, to mógłbym popaść w alkoholizm. Niestety butelka jest bez kulki, więc piana szybko mi opadła, a do tego była dość grubopęcherzykowa. W smaku piwo wytrawne ale z wyczuwalną kwaskowatością, niezbyt gorzkie. Nie czuć tej ziemistości co w Guinnesie, raczej kawę. Naprawdę niezłe piwo.
Za to teraz otworzyłem Guinnessa i okazał się być schłodzony do idealnej temperatury. Tyle wygrać! Ta aksamitna piana to jest mistrzostwo świata.
I jeszcze ciekawostka. W Biedronce można po 16 zł kupić całkiem fajne książki m.in. o nalewkach i produkcji piwa w warunkach domowych (były jeszcze o przetworach, dżemach i grzybach
). Kupiłem obie, bo wyglądały na naprawdę profesjonalnie ale i przystępnie napisane.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 22 lipca 2015, o 23:09
autor: Yusutina
W Biedronce można po 16 zł kupić całkiem fajne książki m.in. o nalewkach i produkcji piwa w warunkach domowych (były jeszcze o przetworach, dżemach i grzybach
). Kupiłem obie, bo wyglądały na naprawdę profesjonalnie ale i przystępnie napisane.
Polecam zrobić nalewkę z pigwy, jeśli masz przypadkiem na działce taki krzaczek. Pijałam takie domowe nalewki i zawsze były pyszne. Tylko owoce pigwy są trochę wredne bo dość twarde, a trzeba je drobne kawałki posiekać.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 22 lipca 2015, o 23:18
autor: Crowley
Mam jeszcze jedną butelkę nalewki z pigwy (nie mylić z pigwowcem!). Niezła wyszła, chociaż cytrusowa lepsza. Nie skojarzyłem, że skoro pigwa nie jest tak kwaśna jak pigwowiec, to powinienem dać mniej miodu i wyszła trochę za słodka. Na pewno chcę orzechówkę zrobić w tym roku. Orzechy chyba już lada moment będą ok.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 00:26
autor: Yusutina
Ooo, to zazdroszczę... Robiłeś jeszcze jakieś, które mógłbyś polecić?
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 08:16
autor: Crowley
Nie.
Tej zimy robiłem pierwszą produkcję. Z cytrusów wyszła fajna, goryczkowa, bo dość długo trzymałem w zalewie skóry. Robiłem z pomarańczy, grejpfrutów i cytryn, na wódce i rumie, więc wyszła niezbyt mocna ale bardzo orzeźwiająca. Pigwa wyszła trochę za bardzo miodowa i mocniejsza, bo na wódce i spirytusie.
Robiłem jeszcze coś w stylu porterówki ale ciężko to nazwać nalewką. Po prostu podgrzany porter z goździkami, rodzynkami i niewielką ilością kawy zalany wódką i odstawiony na parę dni. Smakuje jak kukułki.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 13:29
autor: Yusutina
Znalazłam przepis na porterówkę:
http://alkohole-domowe.com/nalewka/prze ... rowka.html
Chyba skuszę się i zrobię
Dobrze, że ten przepis jest szybki, bo trudno by mi było czekać kilka miesięcy jak w przypadku niektórych.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 13:36
autor: Razorblade
Porterowka tylko na spirytusie! O!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 13:55
autor: Crowley
To co podałaś to taka właśnie podrabiana i uproszczona wersja, w zasadzie likier. Prawdziwszą nalewkę na porterze (zwaną również piernikówką) robi się mniej więcej tak:
Składniki:
Porter 0,33l, miód, chleb razowy, rodzynki, goździki, przyprawa piernikowa, wódka 45%.
Butelkę (0,33 l) porteru dobrze zagrzać w garnku, rozpuścić w nim szklankę miodu. Wlać do większej butelki. Dobrze zakorkować, odstawić na 2 tygodnie. W tym samym czasie włożyć do gąsiorka 5 pokruszonych kromek ususzonego razowego chleba. Dodać 3 łyżki rodzynek, 10 goździków sklepowych i pół torebki przyprawy piernikowej. Wlać 1 i 1/4 litra 45% wódki. Dobrze zamknąć, pozostawić na 2 tygodnie. Gąsiorkiem możliwie często wstrząsać. Po tym czasie zlać nalewkę i przefiltrować. Połączyć oba płyny : nalewkę i porter, dobrze wymieszać. Postawić w chłodne miejsce na 3 miesiące, po tym czasie rozlać do flaszek, następnie odstawić na kolejne dwa miesiące.
Podobno warto też do niej dodać pączki brzozowe.
Podobna jest nalewka staropolska, robiona na jasnym piwie:
http://pracownianalewek.blogspot.com/20 ... ebowa.html
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 lipca 2015, o 14:47
autor: Yusutina
Dzięki za przepis! Nie omieszkam skorzystać
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 lipca 2015, o 18:43
autor: DaeL
Rany Lidl naprawdę ostatnio wymiata. Kupiłem sobie dzisiaj Bishop's Finger (jeden z moich ulubionych bitterów), Late Red Ale z browaru Sheperd Neame (nie piłem, może być ciekawy) i jakieś IPA z browaru Greene King (nie spodziewam się cudów, raczej poprawnego IPA). Za te trzy piwa dałem 12 zł. W Stokrotce tyle kosztowałby sam Bishop's Finger.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 31 lipca 2015, o 23:33
autor: SithFrog
Salamander AIPA - całkiem niezłe aczkolwiek szału nie ma, podobne w smaku do ataku chmielu, mniej gorzkie, orzeźwiające, z browaru 100 mostów nadal najlepsze wydaje mi się Pale Ale
Dr Brew Hoppy Queen - pierwsze od Dr Brew, które mi nie smakowało, nie, że było złe, ale dobre wcale, mało gorzkie, jakby wodniste, niby tyle chmieli, ale ekstrakt słaby, oranżadka jakby to powiedział Wiesław Wszywka
Dr Brew Kinky ALE - pale ale od Dr Brew, gorzkie, fajne ale kwaśnawe, jak na pale ale może być ale w tym temacie Salamander bardziej mi podchodzi
Dr Brew Black Abbey - ciemne, dziwne, dla mnie za słodkie, ale przyznam się bez bicia, mało które ciemne mi w ogóle smakuje, natomiast zachwycił mnie kolor, prawie zupełnie nieprzejrzyste, czarne piwsko
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 1 sierpnia 2015, o 02:54
autor: Jutsimitsu
Melon Man - śmieszny (bo melonowy), ale piłem lepsze hefe weizeny.
Belg Zebub - trochę jedzie mydłem, smakuje marcepanowo... piłem lepsze belgiany.
Czech Point - a to to chujnia przepotworna, smakuje jakimś aluminium.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 1 sierpnia 2015, o 22:08
autor: SithFrog
Najlepszy porter jakiego piłem w życiu. Nie wymaga więcej komentarza. Wszystko jest jak trzeba.
Nadal nie mogę się przekonać do pszeniczniaków. Ten nadal nie zmieni tego stanu rzeczy. W dodatku ma jakiś dziwny przyprawowy posmak.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 1 sierpnia 2015, o 23:02
autor: Kalten
Imperator jest super
W Tesco są piwa z Radugi. To znaczy w gazetce są bo jak dziś pojechałem do takiego sporego Tesco na Warszawskim Ursynowie to ich nie było. Trafił się za to Thompson z Kraftwerku.
Piłem dziś Black Weizen z Doctor Brew. Jak otworzyłem butelkę to zapachniało takimi weizenowymi nutami, może goździkiem. Później już tego w ogóle nie czuć. Piwo smakuje jak black ipa.
Teraz za to piję Witbiera z Pracowni Piwa. Piwo jest na belgijskich drożdżach i trochę to czuć, ale przede wszystkim dominują aromaty przyprawowe czyli curacao, kolendra i rumianek.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 2 sierpnia 2015, o 21:33
autor: Crowley
Kalten pisze:W Tesco są piwa z Radugi. To znaczy w gazetce są bo jak dziś pojechałem do takiego sporego Tesco na Warszawskim Ursynowie to ich nie było. Trafił się za to Thompson z Kraftwerku.
Potwierdzam. Niestety ceny 7-9 zł za butelkę traktuję jako ponury żart i czekam aż przecenią, bo się będzie zbliżać data ważności.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 5 sierpnia 2015, o 14:56
autor: Kalten
Dziś jest Dzień Piwa i Piwowara no trzeba czymś świętować
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 5 sierpnia 2015, o 20:47
autor: SithFrog
Dr Bew Double IPA - świetna, mocna IPA, taka jak lubię. Jest goryczka, są procenty, wszystko w dobrych proporcjach.
Hades - Russian Imperial Stout z browaru Olimp, podoba mi się smak, kolor i aromat, ale chyba mam pecha, bo trafiłem na wyjątkowo słabo gazowany egzemplarz
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 5 sierpnia 2015, o 21:41
autor: Turtles
Kupiłem sobie MelonMana i white APE, ale mam taki katar, że nic nie czuje smaków #jakzyc
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 7 sierpnia 2015, o 23:43
autor: Kalten
Ale fajny ten Rauch Alt z Kraftwerku. Aromat wędzony, taki raczej szynkowy. Smak jednak kojarzył mi się bardzo z wędzoną śliwką. Ładna rubinowa barwa. Bardzo mi smakowało to piwo
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 8 sierpnia 2015, o 00:16
autor: SithFrog
Zakładałem, że będzie raczej w stronę Black Abbey, a to takie lekko pszeniczne black IPA. Smaczne, ale mnie nie urzekło. Zapach nieziemski.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 8 sierpnia 2015, o 08:53
autor: Zolt
zauważam już drugiego forumowicza, który ogarnął sobie sponsora postów
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 8 sierpnia 2015, o 09:38
autor: Razorblade
Zolt pisze:zauważam już drugiego forumowicza, który ogarnął sobie sponsora postów
Hahaha... cos w tym jest
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 8 sierpnia 2015, o 19:08
autor: Jutsimitsu
Kwas gamma z Pinty... WHOAH.
Nie będę pisał jak smakuje, spróbujcie. Raspberry sour tak btw.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 8 sierpnia 2015, o 22:05
autor: SithFrog
Trochę jak super fajna laska, która rano okazuje się kaszalotem. Za dużo mejkapu i alkoholu sprawiło, że widziałeś w niej więcej niż było. Pachnie pięknie, cytrusowo. W smaku niezbyt gorzkie, jakby wodniste (11% ekstraktu), a alkohol, o dziwo, czułem. Mimo, że tylko 4,2%. Jakby to Wiesław Wszywka powiedział: można dać dzieciom jako oranżadę. Zdecydowanie wolę Sunny ALE.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 12 sierpnia 2015, o 22:04
autor: Gregor
Fajne są te piwa z Grodziska
Zwłaszcza na takie upały takie lekkie w smaku i procentach w sam raz
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 12 sierpnia 2015, o 23:06
autor: SithFrog
Centennial IPA od Dr Brew - niezłe, nachmielone, ale ciut za mało, za słabe. W porównaniu z Cascade czy Mosaic - nie ma startu.
Birbant Nelson - bardzo przyjemne Pale Ale, gorzkawe w stopniu zadowalajacym, orzeźwiające
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 20 sierpnia 2015, o 12:28
autor: Kalten
Całkiem spoko ten Nelson, ładnie pachnie, lekko się pije.
Spoko Marocco od Pinty i AleBrowaru - pale ale z pieprzem, ale nie byle jakim bo ekipy obu browarów wybrały się po niego do Maroko. Piwo jest lekkie, nie pali od tego pieprzu, ale za to bardzo ładnie pachnie choć delikatnie. Generalnie chyba lepiej nie chłodzić tego piwa zbyt mocno bo można przegapić te aromaty.
Pinta Call Me Simon 2014 - tu już cięższy kaliber, dosyć wysoki ekstrakt 19,1 i 6,9% alkoholu. Piwo jest gęstsze niż poprzednie, ma ładny aromat i mimo 78 IBU to goryczka nie przeszkadza. Alkohlu za bardzo nie czuć, ale troszkę rozgrzewa. Lubię takie piwa o wysokim ekstrakcie, ale muszę je ostrożnie pić
Różnie u mnie bywa z piwami AleBrowaru - raz są, a raz nie ma. W końcu załapałem się na Sweet Cow - bardzo fajny milk stout, nie wyróżnia się chyba niczym szczególny, ale też niczego mu nie brakuje. Bardzo dobre piwo, pewnie jeszcze kiedyś kupię
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 20 sierpnia 2015, o 12:46
autor: SithFrog
Birbant Black AIPA - bardzo smaczna ciemna IPA, słodkawa ale i goryczka jest, mocno daje kawą i czekoladą, plus jeszcze jakąś przyprawą, której nie mogę zidentyfikować.
Z cyklu NIE POLECAM: bączki 330ml w Żabce, piwo Zacne. Jest tak bardzo nie-zacne, że żal pisać.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 20 sierpnia 2015, o 12:49
autor: Kalten
Stała w sklepie obok Nelsona ta Black AIPA, ale jakoś nie wziąłem. Nie podobają mi się te etykiety. Dobrze, że od nich odchodzą.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 22 sierpnia 2015, o 16:43
autor: SithFrog
Dr Brew Molly IPA - bardzo jasny kolor, czuć trochę cytrusów w zapachu, w smaku mniej, IBU 95, ale goryczka dziwna, mocna i zostaje długo, dłużej niż alkohol. Bardzo smaczne, aczkolwiek od doktora nadal w Top 3 mam Sunny ALE, Mosaic IPA i Double IPA.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 00:14
autor: SithFrog
Browar profesja, Alchemik - Wild AIPA, za mało gorzkie, dziwne w smaku, nie podeszło mi. Pachnie zbyt obiecująco w stosunku do tego jak smakuje
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 05:30
autor: Jutsimitsu
Nazwa bardzo pasuje. Piana zaskakująco trafia w nazwę, smakuje też trochę śmietanowo. Jak na pszeniczne - WOW!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 10:29
autor: Kalten
Kraftwerk Browning - belgijska IPA. Bardzo przyjemna, trochę czuć amerykańskiego chmielu i trochę tych belgijskich aromatów. Dla mnie w sam raz bo nie lubię jak piwo zbyt mocno daje tymi belgijskimi aromatami.
Reden Krzyż Południa - APA na nowozelandzkim chmielu Southern Cross. Słodki i dosyć intensywny jak na APA aromat, utrzymujący się do samego końca. Goryczka niezbyt duża. Piwo do obiadku
Reden MelonMan - pszenica z jakimś nowym melonowym chmielem (zapomniałem nazwy). Melona to ja tam nie czułem (ani banana), ale za to bardzo wyraźnie goździki. Bardzo dobre pszeniczne piwo
Pinta Kwas Beta. Jakoś nie bardzo miałem ochotę na kwaśne piwo i Kwas Alfa sobie darowałem jak ktoś porównał go do żurku (fuj!). Postanowiłem w końcu spróbować i jednak się nie myliłem - kwaśne piwa nie są dla mnie. To jest niby w jakimś starym zapomnianym stylu, a smakuje po prostu jak kwaśne grodziskie. Ma nawet podobny ekstrakt (9*) i alkohol (3%). Aromat przede wszystkim wędzony, ale zalatuje też jakimś starym mlekiem, albo wodą z ogórków. Na szczęście delikatnie. Ledwo dopiłem, nigdy więcej takich wynalazków, bleh.
No może spróbuję jeszcze następny kwas (gamma?) który ma być z malinami, a nie tymi bakteriami kwasu mlekowego
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 21:41
autor: SithFrog
Dr Brew, Azacca Single Hop IPA - kolejny pozytyw od doktorów. signle hop z Azacca, tropikalne owoce, ciut słodkawy zapach, bardzo fajna goryczka (71 IBU), chmiel czuć, pychota.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 22:08
autor: Rojek
Z SithŻabą w zasadzie się zgodzę. Azacca to bardzo fajny single hop, dupy nie urywa ale jak to mówi młodzież "daje radę".
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 23 sierpnia 2015, o 22:15
autor: SithFrog
Bardzo pijalne. Dlatego mi się podobało. Wszystko w dobrych proporcjach.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 24 sierpnia 2015, o 15:15
autor: boncek
Muszę sprawdzić to Spoko Morocco, bo uwielbiam Obolona pieprzowego, zwłaszcza świeżego z pety.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 24 sierpnia 2015, o 16:45
autor: Turtles
Dobre jest. Piłem, dobre jest.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 sierpnia 2015, o 09:23
autor: SithFrog
The Trooper - brytyjski wynalazek rodem z UK, inspirowany twórczością Iron Maiden, kupiłem kumplowi w prezencie, przy okazji wziąłem jedno dla siebie; no cóż, jeśli ktoś słucha IM to zdecydowanie nie jest The Trooper, Fear of the Dark czy Run to the Hills, to nawet nie jest piwne Out of the silent planet. To generyczna piosenka nr 13 na płycie, o której nie pamiętasz. Bliżej temu do Tyskiego niż do piwa robionego z chmielu.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 sierpnia 2015, o 12:48
autor: peterpan
Ostatnio mam dostęp do świetnego bimbru. Jak zawsze kojarzyłem go z zajzajerem i nie dającym się pić ścierwem, tak ten jest naprawdę dobry. Stężenie alkoholu około 55-60%, smakuje, a nie wypala.
Normalnie cud na kiju. Szkoda, że trzeba próbować z różnych źródeł, aby trafić na dobry. W zestawie można dobrać trawy żubrówki
Ojciec zaczął jeszcze robić nalewki. Zupełnie inna klasa niż te robione na wódce/spirytusie.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 sierpnia 2015, o 22:11
autor: SithFrog
Crazy Mike z AleBrowaru - pachnie nieźle, na etykiecie obiecuje IBU 100, bo to double IPA, ale w smaku bez szału, 9% alkoholu starali się ukryć i jak dla mnie wyszło za słodkie. Ukryli gorycz i alkohol, a zamiast tego jest po prostu słodycz, a ja nie lubię słodkich piw. Do Dr Brew Double IPA czy Brackiego Imperial IPA nie ma startu.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 sierpnia 2015, o 23:15
autor: Crowley
Bliżej temu do Tyskiego niż do piwa robionego z chmielu.
Trochę przesadziłeś w tym momencie.
Takie se ale butelkę sobie zostawiłem na pamiątkę.
Ojciec zaczął jeszcze robić nalewki. Zupełnie inna klasa niż te robione na wódce/spirytusie.
To na czym on je robi?
peterpan pisze:Ostatnio mam dostęp do świetnego bimbru.
Ojciec kolegi produkuje coś, co nazywamy Duchem puszczy. Nie mam pojęcia, ile to ma procent ale smakuje na tyle dobrze, że jest bardzo niebezpieczne. Zanim się spostrzeżesz, już jest za późno...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 25 sierpnia 2015, o 23:27
autor: Turtles
Hmm sądząc z kontekstu to pewnie na tym bimbrze.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 26 sierpnia 2015, o 09:07
autor: Kalten
Kupiłem w Biedronce Jubileuszowy Tyski Lager. Na etykiecie napisane jest, że użyto szlachetnych chmieli na goryczkę i na aromat. Gówno prawda, takie samo puste Tyskie jak to z białą etykietą. Wypiłem połowę i resztę wylałem.
Piana Szamana z Redenu to też lager, ale za to z amerykańskimi chmielami. Ładny aromat, goryczka w sam raz, ale najlepsza jest piana - ogromna i utrzymuje się do samego końca. Nazwa piwa bardzo pasuje
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
: 26 sierpnia 2015, o 10:50
autor: Crowley
Turtles pisze:Hmm sądząc z kontekstu to pewnie na tym bimbrze.
Takie proste, a tak skomplikowane...