FSGK.PL

Ja już przy okazji poprzedniego sezonu straciłam zainteresowanie. A cycki można zawsze obejrzeć gdzie indziej...

PIOTROSLAV pisze: http://www.theguardian.com/books/2016/f ... ot-tv-show

Dwie rzeczy przychodzą mi do głowy:
1. Barristan staje po stronie Aegona.
2. To Stannis, a nie Jon czy Daenerys, okazuje się naprawdę być Azor Ahai (ale i tak ginie).

Z ważnych postaci, które żyją w książkach ale nie w serialu, to został jeszcze tylko Mance Rayder i Pani Kamienne Serce (o ile można tu mówić o życiu). Ale jakoś nie sądzę, żeby w tych wypadkach wchodził w grę nagły zwrot akcji, którego GRRM nie zaplanował całe lata wcześniej.

Pani Stoneheart wystarczy że będzie brała udział w fabule by już było inaczej niż w serialu.

ponad 300 głosów w ankiecie dla najlepszych wojowników. wow Dael.

Pquelim pisze: ponad 300 głosów w ankiecie dla najlepszych wojowników. wow Dael.

Już ponad 400. Ale mówiąc szczerze to nie jest jakiś urywający dupę wynik. Szalone Teorie mają po 5-10 tys. wejść na każdy artykuł, więc liczyłem, że turniej może ściągnie połowę tego. Ale pierwsze koty za płoty, z czasem będzie lepiej.

Niemal świeżutki trailer 6 sezonu: https://www.youtube.com/watch?v=fUJuOSD3Tb4

Jak wasze wrażenia?

Może być, ale po sezonie 5 trudno będzie mnie ugłaskać. I strasznie mnie martwi ta scena z gostkiem machającym dwoma mieczami. Mam wrażenie, że to ma być ser Arthur Dayne... tylko jakoś bez Świtu niestety. Cóż, mam nadzieję, że przynajmniej nie schrzanią zmartwychwstania Jona.

George Martin nie żyje.

ThimGrim pisze:George Martin nie żyje.

i see what you did there

ThimGrim pisze:George Martin nie żyje.

Nie bądź taki dowcipas.

Temat się zgadza. Szalone teorie.

Daelu kiedy nowy odcinek i czy będzie on o tym skrytobójcy w Winterfell?

Przeglądam program Pyrkonu i nigdzie nie widzę DaeLa i Szalonych. Z chęcią posłuchałbym takiego wykładu. Co, DaeL, za rok?

Ptaszor pisze:Przeglądam program Pyrkonu i nigdzie nie widzę DaeLa i Szalonych. Z chęcią posłuchałbym takiego wykładu. Co, DaeL, za rok?

Heh, nikt mnie nie zaprosił Poza tym nigdy nie byłem na żadnym konwencie, więc nawet nie wiem z czym to się je.

DaeL pisze:

Ptaszor pisze:Przeglądam program Pyrkonu i nigdzie nie widzę DaeLa i Szalonych. Z chęcią posłuchałbym takiego wykładu. Co, DaeL, za rok?

Heh, nikt mnie nie zaprosił Poza tym nigdy nie byłem na żadnym konwencie, więc nawet nie wiem z czym to się je.

dobre napisz do nich moze w przyszlym roku bys pojechal chyba nie ma jakiegos dramatycznego klopotu zeby zostac prelegentem jak sie ma wiedze
moge podpytac znajomej - kiedys prowadzila jakies prelekcje tam o ile pamietam

DeWu prowadzał jakies prelekcje swego czasu. Ale nie wiem czy na Pyrkonie akurat.

Szacunek za te szalone teorie, kilka ciekawych hipotez wcześniej znałem (na czele z chyba najpopularniejsza R.T+L.S=J.S.), ale to jest mistrzostwo.

Adeptus Gedeon pisze:Szacunek za te szalone teorie, kilka ciekawych hipotez wcześniej znałem (na czele z chyba najpopularniejsza R.T+L.S=J.S.), ale to jest mistrzostwo.

Dzięki. Staram się

O co chodzi z tym że Ser Dziadek staje po stronie Aegona A Stasiu jest azorem ?

Victarion pisze:O co chodzi z tym że Ser Dziadek staje po stronie Aegona A Stasiu jest azorem ?

Jeśli Danka nie będzie długo wracać, to Barristan albo Tyrion mogą się opowiedzieć po stronie innego Targaryena. Zwłaszcza jeśli palce będą w tym maczać Varys i Ilyrio. Niektórzy sądzą też, że septa Lemore to Ashara Dayne. Ja w to za bardzo nie wierzę, ale faktycznie byłby to argument dla Barristana. A skutkiem - być może - zdrada z miłości.

Co do Stannisa, to sprawa jest prosta. Pasuje do przepowiedni. Nie on jeden, ale pasuje.

Wy się śmiejecje z jakiś parodii a ja z samych kadrów

Idiotyzm wszystkich hełmów to raz ... ale pełnopłytowy kirys + gołe ręce i rękawiczki spawalnicze udające zbroję to hit całego serialu zdecydowanie

No i głowica miecza też poniżej poziomu mojego 14 letniego czecha a głownia aż widać, że tępa
i te paski z ciuchlandów

Ta, na dodatek ten koleś z dwoma mieczami to ser Arthur Dayne. Najbardziej znany z tego, że miał jeden, legendarny, biały miecz

No, wygląda na to, że spoiler z sezonu 6 potwierdził jedną z moich najbardziej Szalonych Teorii. Melisandre jest baaaaaaaaaardzo stara.

DaeL pisze:No, wygląda na to, że spoiler z sezonu 6 potwierdził jedną z moich najbardziej Szalonych Teorii. Melisandre jest baaaaaaaaaardzo stara.

Tak, muszę przyznać, że poza teorią z Varysem ta wydawała mi się naprawdę "zakręcona" jednak po seansie już opłakuję los Varysa (w książce - ech DaeL, mam nadzieję że ta postać jest inna w serialu) A Mel, cóż naprawdę teraz mi jej szczerze żal.

DaeL pisze:No, wygląda na to, że spoiler z sezonu 6 potwierdził jedną z moich najbardziej Szalonych Teorii. Melisandre jest baaaaaaaaaardzo stara.

No właśnie specjalnie wlazłem na forum, żeby to napisać

Może oszczędzisz nam cierpienia czekania i napiszesz dwa następne tomy sagi zamiast GRRM?

Sauk pisze:Może oszczędzisz nam cierpienia czekania i napiszesz dwa następne tomy sagi zamiast GRRM?

Mądrego to i dobrze posłuchać.

Przynajmniej nie będzie już wzdychania do cycków. A tak poza tym to słabość, cienizna i nuda. Ziew...

Selene999 pisze:Tak, muszę przyznać, że poza teorią z Varysem ta wydawała mi się naprawdę "zakręcona" jednak po seansie już opłakuję los Varysa (w książce - ech DaeL, mam nadzieję że ta postać jest inna w serialu) A Mel, cóż naprawdę teraz mi jej szczerze żal.

Ja będę najbardziej zdziwiony, jeśli potwierdzi się Missandei Bez Twarzy . Bo mam wrażenie, że stąpałem w tej teorii po wyjątkowo kruchym lodzie i dokonałem wielu nadinterpretacji. Ale po prostu pomysł wydawał mi się tak fantastyczny, że nie mogłem sobie odmówić napisania tego tekstu

Sauk pisze:Może oszczędzisz nam cierpienia czekania i napiszesz dwa następne tomy sagi zamiast GRRM?

Tylko że (abstrahując już od wszystkich problemów ze stylem) ja piszę chyba jeszcze wolniej od GRRM-a

DaeL pisze:Ja będę najbardziej zdziwiony, jeśli potwierdzi się Missandei Bez Twarzy . Bo mam wrażenie, że stąpałem w tej teorii po wyjątkowo kruchym lodzie i dokonałem wielu nadinterpretacji. Ale po prostu pomysł wydawał mi się tak fantastyczny, że nie mogłem sobie odmówić napisania tego tekstu

Powiem Ci szczerze DaeLu, że ta teoria nie wydaje mi się taka "naciągana" wręcz przeciwnie, argumenty, które przytoczyłeś przemawiają do mnie. Być, może już przesiąknięta jestem teoriami spiskowymi ale fakt, że ludzie bez twarzy mają na dworze Dany swojego agenta, pasuje do ich sposobu myślenia. Mnie osobiście najbardziej przekonuje scena opieki nad rannym Quentynem, "Widzisz? Uśmiecha się" - to naprawdę daje do myślenia.

Muszę, też powiedzieć, że sama "teorię na temat wieku Mel" jeszcze przed ukazaniem się nowego odcinka też można byłoby spokojnie traktować jaką "bardzo szaloną" - fakt wskazałeś konkretne poszlaki, ale trzeba być naprawdę mocno w świecie PLiO aby cały ten wątek ogarną i wysnuć takie poszlaki. Dla mnie to jest mistrzostwo! Już nie mówiąc o samej scenie gdzie aktorka grająca Mel zagrała to przepięknie. Ta mieszanka strachu, bezradności, zwątpienia i smutku.

Odcinek mi się podobał. Nie był może najlepszy w historii, ale działo się sporo i fajnie, że mamy kolejny sezon.

Bardzo mi jednak zgrzytała realizacja sceny z Brienne i Sansą. Podrick odbył najmniej dynamiczny pojedynek na miecze ever, Fetor jakoś dziwnie wyładniał i najważniejsze - gdzie nagle, po pojawieniu się odsieczy - podziały się psy? To był super istotny element całego ujęcia i nagle zniknęły.

Ciekaw jestem co ze Stannisem. Niby Brienne wzięła zamach w poprzednim sezonie, niby Bolton teraz mówi, że ciekawi go kto zadał śmiertelny cios, ale męczy mnie dlaczego nie zobaczyliśmy ciała. W tym serialu to może nie być przypadek

Podobała mi się też akcja w Dorne, ciekawy rozwój wypadków.

Największy plus to jednak Dothrakowie. Uśmiałem się na ich dialogach do łez

Szczerze mówiąc ja jestem na nie. Chyba tylko wątek na Murze był jako-tako ciekawy. Reszta mnie bardziej irytowała niż ciekawiła. Ale też trzeba przyznać, że to był odcinek, który miał przede wszystkim przypomnieć o tym jak się kończył sezon poprzedni, więc akcji nie posunęli za bardzo do przodu. Może w następnym odcinku coś się zacznie dziać.

Mnie wątek w Dorne zaskoczył. Akcja z Melissandre była w sumie taka... zupełnie nie ogarnąłem po co ona była. Same wydarzenia na Murze fajne - nawet kupiłem tą przemowę. Wątek Dany zupełnie bez sensu IMO, scena z Sansą i Brienne w sumie spoko - przypomniałem sobie jak bardzo nie lubię Sansy za tę jej cipowatość... Motyw z Aryą to ja z książki pamiętam zupełnie inaczej, ale rozumiem jaki jest cel takiego zabiegu. Generalnie oglądało sie fajnie.

A co powiecie na taką teorię:
- Melisandre (córka Shiery Morskiej Gwiazdy ?) wbije sobie miecz w serce i „…gdy popłynie krew Czerwonej Gwiazdy …” Azor Ahai narodzi się na nowo
- ” …. jej krew i dusza, siła i odwaga, w całości przejdą w stal….” Światłonośca.
- „…. wojownik wyciągnie z ognia (kapłanki ognia?) płonący miecz …” i „…ten, kto go ujmie będzie Azorem Ahai narodzonym na nowo…”
Znalezione na westeros.pl co wy na to?

SzaMan512 pisze:A co powiecie na taką teorię:
- Melisandre (córka Shiery Morskiej Gwiazdy ?) wbije sobie miecz w serce i „…gdy popłynie krew Czerwonej Gwiazdy …” Azor Ahai narodzi się na nowo
- ” …. jej krew i dusza, siła i odwaga, w całości przejdą w stal….” Światłonośca.
- „…. wojownik wyciągnie z ognia (kapłanki ognia?) płonący miecz …” i „…ten, kto go ujmie będzie Azorem Ahai narodzonym na nowo…”
Znalezione na westeros.pl co wy na to?

Hmmm... w serialu raczej nie, bo wiemy, że Melisandre ruszy z Jonem na Winterfell (a przynajmniej przecieki z planu na to wskazują). A w książkach... nie wiem. Nie sądzę, żeby proces wykucia Światłonoścy się powtórzył. Albo do rąk Azor Ahai trafi stary Światłonośca (czyli Świt należący do rodu Dayne), albo po prostu Światłonoścy (rozumianego jako miecz) nie będzie. Ale mogę się mylić.

Hej jak myślicie czy Syrio Forel żyje? osobiście uważam, że to niewykluczone.
W ostatniej scenie, w której go widzieliśmy Syrio pozostał ze złamanym mieczem w pozie identycznej do tej jaki w serialu przedstawiony jest Tytan z Braavos. W ostatnim odcinku Waif rzuciła drewniany kij Aryi, która go złapać nie zdołała, podobnie jak czynił to Syrio. Do tego na pożegnanie powiedziała jej: do jutra, podczas gdy w analogicznej sytuacji Syrio powiedział: jutro złapiesz. Wobec czego jeśli to zwykły zbieg okoliczności, to bardzo specyficzny.

Sam Martin kiedyś zdenerwowany kolejny pytaniem o Syrio stwierdził, że jak ktoś uważa, że koleś z uciętym drewnianym mieczem ma szansę przeżyć spotkanie z zakutym w płyty i uzbrojonym w normalną broń doświadczonym żołnierzem, to nie czytał tej sagi uważnie.

Dzisiaj mnie tknęło: czy te dwie idiotki (jedna z dzidą, druga z pejczem*) na okręcie co zabiły księcia Dorne to Żmije Oberyna?

Bo jeśli tak to jakim cudem znalazły się na tym statku? Schowały się w kufrach?

* - zajebisty pomysł na broń w małym, ciasnym i zamkniętym pomieszczeniu

Dzisiaj mnie tknęło: czy te dwie idiotki (jedna z dzidą, druga z pejczem*) na okręcie co zabiły księcia Dorne to Żmije Oberyna?

Bo jeśli tak to jakim cudem znalazły się na tym statku? Schowały się w kufrach?

* - zajebisty pomysł na broń w małym, ciasnym i zamkniętym pomieszczeniu

DaeL pisze: Tylko że (abstrahując już od wszystkich problemów ze stylem) ja piszę chyba jeszcze wolniej od GRRM-a

Wolniej może nie... Macie wiele wspólnego w (nie)dotrzymywaniu terminów

treviss pisze:Hej jak myślicie czy Syrio Forel żyje? osobiście uważam, że to niewykluczone.

Moim zdaniem na 99% nie. Raz, że sytuacja była raczej bez wyjścia. Dwa, że nie mamy żadnych wskazówek, iż mógł uciec (to nie musiałoby być powiedziane wprost, wystarczyłaby po prostu rozmowa, w której ktoś by powiedział, że jakiś koleś uciekł z Wieży Namiestnika). No i trzy - po prostu ucieczka Syrio nic by do książki nie wnosiła.

SithFrog pisze:Dzisiaj mnie tknęło: czy te dwie idiotki (jedna z dzidą, druga z pejczem*) na okręcie co zabiły księcia Dorne to Żmije Oberyna?

Bo jeśli tak to jakim cudem znalazły się na tym statku? Schowały się w kufrach?

* - zajebisty pomysł na broń w małym, ciasnym i zamkniętym pomieszczeniu

Jest jeszcze weselej. One stały na brzegu, gdy ten statek odpływał z Dorne. Ewidentnie teleportejszyn.

Sauk pisze:Wolniej może nie... Macie wiele wspólnego w (nie)dotrzymywaniu terminów

Oj tam, oj tam.

DaeL pisze:Jest jeszcze weselej. One stały na brzegu, gdy ten statek odpływał z Dorne. Ewidentnie teleportejszyn.

No właśnie! Ja odpuszczałem im teleportejszyn w serialu jak Melisandre skakała przez pół świata, ale to...?

Nowy! Nowy!
Mogę ??







Witamy

zodi pisze:Nowy! Nowy!
Mogę ??

Najpierw wypytaj o wszelkie poglądy

zodi pisze:Nowy! Nowy!
Mogę ??

https://www.youtube.com/watch?v=7SqC_m3yUDU

Fishka pisze:

Spoiler:

https://www.youtube.com/watch?v=O8NVwQMhhPA - zdanie około 3 minuty, że Melisandre jest 'several centuries old'. Jeśli ta informacja jest wiarygodna, to teoria @DaeLa nie ma możliwości być prawdziwą, za bardzo ją odmłodził. Co najwyżej mogłaby być prababką Trójokiego.

Mhm. Z tego co wiem temat ma być poruszony na Balticonie, na którym pojawi się GRRM. Linda Antonsson (współautorka Świata Lodu i Ognia) sugerowała, że D&D znów coś pokręcili, bo Mel miała mieć 100 lat. W każdym razie ostateczną odpowiedź dostaniemy po Balticonie.