Re: Forum, czyli luźno o polityce.
: 30 września 2020, o 13:58
No chyba nie planuje się w USA następców F22 / F35 w sensie samolotów z pilotami. Nie dziwię się jak teraz samoloty projektuje się i wdraża 20 lat. Jakby dzisiaj zaczęli program nowych myśliwców, to projekt by kończyły dzisiejsze niemowlakiLLothar pisze:Tak to wyglada w zaawansowanej technicznie wojnie. Nie zdziwilbym sie, gdyby w przyszlosci tylko takie drony lataly i do siebie strzelaly nawzajem.
No i czy to nie duzo lepiej niz strzelac do ludzi?
Myślałem o tym ostatnio i o ile pierwszą reakcją jest - TAK! Zdecydowanie! - ale po głębszym przemyśleniu, w konsekwencji może ginąć więcej ludzi, bo:LLothar pisze:Tak to wyglada w zaawansowanej technicznie wojnie. Nie zdziwilbym sie, gdyby w przyszlosci tylko takie drony lataly i do siebie strzelaly nawzajem.
No i czy to nie duzo lepiej niz strzelac do ludzi?
Tak, to już urasta do rangi jakiejś zbiorowej choroby umysłowej.Jutsimitsu pisze:Od dłuższego czasu łapię się na tym, że wmawiam sobie "no niżej chyba ten kraj nie upadnie". I zawsze się mylę. A PiS i Konfederacja w ostatnich sondażach 37% i 7%...
Od razu zbiorowa choroba umyslowa... po prostu "poglądy konserwatywne"...nazywane przez ludzi obdarzonym dziwnym poczuciem humoru "konserwatywno-liberalnymi"Crowley pisze:Tak, to już urasta do rangi jakiejś zbiorowej choroby umysłowej.Jutsimitsu pisze:Od dłuższego czasu łapię się na tym, że wmawiam sobie "no niżej chyba ten kraj nie upadnie". I zawsze się mylę. A PiS i Konfederacja w ostatnich sondażach 37% i 7%...
liberalnymi ponieważ, o ile mi wiadomo, dawne znaczenie tego słowa oznaczało poglądy wolnościowe. Później określenie "liberalny" zostało zawłaszczone przez tzw. postępową lewicę.Turtles pisze:nazywane przez ludzi obdarzonym dziwnym poczuciem humoru "konserwatywno-liberalnymi"
Przestań. To tak, jakbyś Zandberga nazwał socjaldemokratą, a nie komunistą.Turtles pisze:Od razu zbiorowa choroba umyslowa... po prostu "poglądy konserwatywne"...nazywane przez ludzi obdarzonym dziwnym poczuciem humoru "konserwatywno-liberalnymi"Crowley pisze:Tak, to już urasta do rangi jakiejś zbiorowej choroby umysłowej.Jutsimitsu pisze:Od dłuższego czasu łapię się na tym, że wmawiam sobie "no niżej chyba ten kraj nie upadnie". I zawsze się mylę. A PiS i Konfederacja w ostatnich sondażach 37% i 7%...
Nie TK po prostu uchylił jedną normę prawną, która nie musi być zastępowana treścią nowych przepisów. To znaczy może, ale nie musi. Pozostałe normy z ustawy obowiązują. Choć moim zdaniem równie dobrze można teraz podważyć przerwanie ciąży z przestępstwa.Crowley pisze:Chyba Trybunał powinien określić termin, do którego przepis powinien zostać zmieniony. W praktyce można go nie zmieniać latami, co już robiono, bo nikt nie przewidział kar za niewykonanie takiego wyroku. Tak mniej więcej.
To czemu nie derogował też ze zgwałcenia?DaeL pisze:Nie TK po prostu uchylił jedną normę prawną, która nie musi być zastępowana treścią nowych przepisów. To znaczy może, ale nie musi. Pozostałe normy z ustawy obowiązują. Choć moim zdaniem równie dobrze można teraz podważyć przerwanie ciąży z przestępstwa.Crowley pisze:Chyba Trybunał powinien określić termin, do którego przepis powinien zostać zmieniony. W praktyce można go nie zmieniać latami, co już robiono, bo nikt nie przewidział kar za niewykonanie takiego wyroku. Tak mniej więcej.
Obawiam się, że to rozhuśta ideologicznie Polskę (znowu). A kompromis aborcyjny był naprawdę wielkim dobrem, jakie się udało w Polsce wprowadzić w latach 90. Ale żeby była jasność - ja nie bardzo wiem jak inaczej miał TK orzec. Toż nawet nawet Zoll powiedział (narzekając na autorytet TK rzecz jasna), że podziela zdanie Trybunału. Od Konstytucji po kodeks cywilny, ludzie życie jest definiowane jako rozpoczynające się w momencie zapłodnienia komórki jajowej. To są normy o takiej doniosłości, że nie wystarczy się powołać na regułę derogacyjną prawa szczegółowego, które w ogóle kwestii człowieczeństwa płodu nie bierze pod uwagę. Po prostu niekonstytucyjność tak unormowanej aborcji aż bije po oczach.
Bo to był wniosek do TK o zbadanie konkretnego przepisu złożony przez grupę posłów. Zgaduję, że pojawią się kolejne, bo w sumie wystarczy 30 posłów...Turtles pisze:To czemu nie derogował też ze zgwałcenia?
Okazało się, że moja znajoma na żywo widziała. Barykady jak przy obronie Częstochowy.Crowley pisze:Widzieliście może zdjęcia i filmy, ile policji przyjechało ochraniać Kaczkę?Chyba nawet Obama nie miał takiej obstawy.
Ale przeciw komu te barykady? Przeciw Kaczorowi, który od 25 lat twierdzi, że podnoszenie tematu aborcji to sposób na rozbicie prawicy, a od 15 lat wsadza wszystkie próby zmiany ustawy antyaborcyjnej do zamrażarki? (Pamiętam co najmniej trzy takie przypadki, w tym jeden, który skończył się odejściem z PiS Marka Jurka) Przeciw sędziom TK, którzy badając zgodność przepisu z konstytucją wydali chyba jedyne słuszne orzeczenie?Pquelim pisze:skandaliczne orzeczenie. IMHO pierwszy przykład pisowskeigo orzekania politycznego w takiej skali. Tragiczne rozwiązanie dla kobiet, Do tego wywalczone przez oszołomów i ciemnogród. Serio, serio. To jest ten przykład, z którym można iść na barykady. Szkoda, że wcześniej opozycja obrzydziła nam te barykady popierdółkami typu KOD.
Rzeczywiście opinia Zolla, radykalnego konserwatysty, który odpowiada za inny absurdalny wyrok w sprawie aborcji przesądza sprawęDaeL pisze:
Toż nawet nawet Zoll powiedział (narzekając na autorytet TK rzecz jasna), że podziela zdanie Trybunału.
Niby w którym miejscu Konstytucja tak definiuje życie ludzkie? Coś mi się wydaje, że zmyślaszDaeL pisze: Od Konstytucji po kodeks cywilny, ludzie życie jest definiowane jako rozpoczynające się w momencie zapłodnienia komórki jajowej.
hahahahahaDaeL pisze: Ale przeciw komu te barykady? Przeciw Kaczorowi, który od 25 lat twierdzi, że podnoszenie tematu aborcji to sposób na rozbicie prawicy, a od 15 lat wsadza wszystkie próby zmiany ustawy antyaborcyjnej do zamrażarki? (Pamiętam co najmniej trzy takie przypadki, w tym jeden, który skończył się odejściem z PiS Marka Jurka)
https://dorzeczy.pl/kraj/146438/kiedy-z ... hcial.html– Ja osobiście liczę na to, że ten wyrok pewnego dnia, i to może nieodległego, zostanie wydany, ale na to naprawdę wpływu żadnego nie mamy – mówił prezes PiS. Jak dodał, aborcja eugeniczna powinna zostać zakazana w momencie, w którym nie wywoła ostrych protestów społecznych, a w konsekwencji nie doprowadzi do zmiany prawa w tym zakresie o 180 stopni.
– W obecnym kształcie PiS, kiedyś było inaczej, ludzie, którzy byliby za tym, żeby aborcja była w tym obecnym zakresie, wąskim, ale jednak dopuszczalna, jest niewielu – zapewnił Kaczyński w "Rozmowach niedokończonych". Prezes PiS deklarował, że jego ugrupowanie będzie dążyło do tego, żeby cała sprawa została "rozwiązana w społecznym spokoju".
– Bardzo bym chciał, żeby ta aborcja eugeniczna została co najmniej ograniczona do takich wypadków skrajnych – powiedział.
Zacznijmy od tego, że tzw. TK badał tę sprawę na wniosek grupy posłów, Kaczyński mógł im po prostu zakazać składania tego wniosku. Poza tym Przyłębska, czyli prezes na telefon, mogła odłożyć ten wniosek na święte nigdy jak to zrobiła w poprzedniej kadencji. Jeśli tego nie zrobiła to znaczy, że stało się to za zgodą Kaczyńskiego. Potwierdza to zresztą opublikowany na onecie tekst prawicowego dziennikarza:DaeL pisze: Przeciw sędziom TK, którzy badając zgodność przepisu z konstytucją wydali chyba jedyne słuszne orzeczenie?
Pierwsze podejście jest po prostu głupim waleniem w Kaczora bez zrozumienia sytuacji.
Łomatko, w jakim świecie my żyjemy, że już nawet najbardziej centrowi idole GW sprzed kilku lat stają się radykalnymi konserwatystami. Dalej jedziesz z konserwatystą Kieresem... Kurka wodna, to kto jest w Polsce centrowy. Biedroń?grel3gargamel pisze:Rzeczywiście opinia Zolla, radykalnego konserwatysty, który odpowiada za inny absurdalny wyrok w sprawie aborcji przesądza sprawę
Konstytucja wprowadza ochronę życia każdego człowieka w art. 38. I jest to zresztą norma w jurysprudencji uważana za główną zaporę przed stosowaniem kary śmierci. Innymi słowy ma taką doniosłość i klarowność, że zwykłą ustawą nie możesz robić wyjątku. Natomiast w systemie polskiego prawa przez człowieka rozumie się również płód, dlatego prawo cywilne pozwala dziecku poczętemu na dziedziczenie, kodeks rodzinny i opiekuńczy umożliwia ustanowienie dla dziecka poczętego kuratora (jeśli tego wymaga ochrona jego praw), itd... Zbierz te dwa fakty do kupy, spójrz z perspektywy wykładni systemowej na niemal każdy przepis ustawy aborcyjnej i masz problem aksjologiczny do rozwiązania. A jedynym rozwiązaniem jest uchylenie tego przepisu.grel3gargamel pisze:Niby w którym miejscu Konstytucja tak definiuje życie ludzkie? Coś mi się wydaje, że zmyślasz
Kaczyński jest potężny, ale jednak nie aż tak, żeby zakazywać czegoś np. posłom Konfederacji. A i klub ZP się lekko sypie. To są niestety realia polityki. I to jest powód, dla którego Kaczor był przeciwnikiem ruszania kompromisu aborcyjnego. To zawsze jest ze szkodą dla prawicy. I tak będzie tym razem. Jestem przekonany, że PiS właśnie stracił kilka procent w sondażach. Jedyne co może mu jeszcze pomóc, to absurdalna wulgarność protestujących, względnie przejęcie narracji na temat tego kogo dotyczyła aborcja z powodów embriopatologicznych.grel3gargamel pisze:Zacznijmy od tego, że tzw. TK badał tę sprawę na wniosek grupy posłów, Kaczyński mógł im po prostu zakazać składania tego wniosku.
DaeL... no kaman. Zoll zawsze, ale to zawsze był konsertwatystą. Oczywiście, że miał zbieżne poglądy na temat legalności TK...ale wynikały one z jego legalizmu, a nie nienawiści do fundamentalizmu. Nawet wpisałem w wyszukiwarke czy o nim coś pisałem przed zamachem na sądy To karnista z Krakowa, bucowaty, konserwatywny i w ogóle.DaeL pisze:Łomatko, w jakim świecie my żyjemy, że już nawet najbardziej centrowi idole GW sprzed kilku lat stają się radykalnymi konserwatystami.
Ale z tego nic nie wynika. Aborcja nie musi być rozumiana jako wyjątek od ochrony życia ludzkiego. Też to wiesz, to nie jest tak skomplikowane.DaeL pisze:Konstytucja wprowadza ochronę życia każdego człowieka w art. 38. I jest to zresztą norma w jurysprudencji uważana za główną zaporę przed stosowaniem kary śmierci.
Tak, ja wiem jakie są pochodzące z prawa rzymskiego regulacje. Nie takie głupie, bo to np dopuszczenie do dziedziczenia pogrobowca. Jednak ograniczona zdolnośc prawna jaka ma płód to nie jest przymiot tylko osób fizycvznych. Czy chcesz wobec tego rozszerzyć zakaz aborcji na spółki kapitałowe? Czy wykreślenie spółki z rejestru będzie równoznaczne z zabójstwem? (zdaję sobię sprawe z pewnych niedoskonałości tego porównania)DaeL pisze:Natomiast w systemie polskiego prawa przez człowieka rozumie się również płód, dlatego prawo cywilne pozwala dziecku poczętemu na dziedziczenie, kodeks rodzinny i opiekuńczy umożliwia ustanowienie dla dziecka poczętego kuratora
Niestety masz rację, że istnieje takie poważne niebezpieczeństwo. Prostym ruchem wytrąci lewicy mocny, graficzny argument w debacie publicznej nie poruszając clue problemuDaeL pisze: Byłoby to zresztą rozwiązaniem kompromisowym, bo wyjmującym przesłankę do aborcji płodu z zespołem Downa, o którą - jak rozumiem - tak naprawdę chodziło większości pro-liferów.
No kaman, kaman. Zoll jest tak konserwatywny jak też krakowski Tygodnik Powszechny. To jest dokładnie to samo środowisko, o zbliżonych poglądach, przy największej dozie dobrej woli można to nazwać centrową chadecją przyczepioną ze względów taktycznych do umiarkowanej lewicy.Turtles pisze:DaeL... no kaman. Zoll zawsze, ale to zawsze był konsertwatystą. Oczywiście, że miał zbieżne poglądy na temat legalności TK...ale wynikały one z jego legalizmu, a nie nienawiści do fundamentalizmu. Nawet wpisałem w wyszukiwarke czy o nim coś pisałem przed zamachem na sądy To karnista z Krakowa, bucowaty, konserwatywny i w ogóle.
OK, akurat o tym nie słyszałem. Możesz napisać coś więcej albo rzucić linkiem.Nie udawaj proszę, ze pierwszy raz o Zollu słyszałeś w 2015. AFAIR to on chciał za PO z Królikowskim nowelizowac KK wrzucając tam też zaostrzenie aborcji.
No chyba więcej niż pewnych(zdaję sobię sprawe z pewnych niedoskonałości tego porównania)
Wiesz co, zgoda. Rzeczywiście na gruncie prawa karnego nie da się skonstruować tej samej definicji płodu jako człowieka. Ale żeby użyć tego argumentu musisz wejść na pole wykładni funkcjonalnej i dociekać stanów umysłowych jednego i drugiego prawodawcy, i wchodzisz na bardzo grząski grunt. Tymczasem można na to po prostu spojrzeć z perspektywy wykładni systemowej - jest w polskim prawie uznanie płodu za człowieka? Jest. A że w KK nie zawsze, to odrębna kwestia.Aborcja jest za to kryminalizowana w art.152. I nie brzmi on "kto zabija człowieka w łonie matki...." tylko "kto przerywa ciążę". Przerwanie ciązy bez zgody kobiety jest natomiast kryminalizowane w 153. I też czyn jest nazwany "przerywaniem ciąży" i tu mamy faktycznie kategorie "dziecka poczętego, które osiągnęło zdolność do zycia poza organizmem matki". I to takiemu dziecku Kodeks Karny przyznaje dopiero specjalną ochronę. I ochrona ta wcale nie jest taka sama jak ochrona życia człowieka (już urodzonego).
Pociesz się (albo i nie), że raczej tego nie zrobią. To znaczy PiS nie wyjdzie z taką inicjatywą, bo część środowisk pro-liferskich uznałaby to za krok wstecz po wielkiej wygranej. Orzeczenie TK nie wymaga wprowadzania żadnych zmian w ustawie, więc nie ma powodu by to zrobić. Taki pomysł musiałby wyjść z PO i wtedy przy braku dyscypliny w PiS-ie rzecz by się dało przeprowadzić.Niestety masz rację, że istnieje takie poważne niebezpieczeństwo. Prostym ruchem wytrąci lewicy mocny, graficzny argument w debacie publicznej nie poruszając clue problemu
Wtedy idziesz do szpitala po kartę martwego urodzenia, która jest odpowiednikiem karty zgonu i rejestrujesz to w Urzędzie Stanu Cywilnego. W teorii. W praktyce przy bardzo wczesnych poronieniach szpitale często nie chcą wydawać takich dokumentów. Co jest jednak sporym problemem, bo przez to kobiety często nie mogą uzyskać urlopu macierzyńskiego, który pomógłby im dojść do siebie po bądź co bądź koszmarnym przeżyciu.Theeck pisze:No zaraz, zaraz, a co z poronieniami? Czy od teraz prokuratura za każdym razem powinna wszczynać postępowanie wyjaśniające, czy nie doszło do morderstwa z premedytacją?
Ja mam jeszcze bardziej rygorystyczne kryteria człowieczeństwa. Na szczęście prawo nie bierze mojego ani Twojego zdania w tej kwestii pod uwagęTheeck pisze:Dla mnie człowiek jest od urodzin. Do tego czasu to tylko kandydat na człowieka. Podobnie jak kandydat na prezydenta jest tylko kandydatem do momentu ogłoszenia wyniku wyborów
Szpitale załatwiają to same. Nawet nie pamiętam, czy pytają czy chcesz samemu jak to jest w kwestii ewentualnego pogrzebu.DaeL pisze:Wtedy idziesz do szpitala po kartę martwego urodzenia, która jest odpowiednikiem karty zgonu i rejestrujesz to w Urzędzie Stanu Cywilnego.
Well.... Słowo dziecko to homonim, w kontekście prawa spadkowego rozumiałem je nie jako "małego człowieczka" tylko jako "zstępny"DaeL pisze: spójrzmy od strony wykładni językowej
Oczywiście, że jest konserwatystą, jak chodzi o poglądy na większość spraw to niewiele różni Zolla od takiego Gowina (tylko jest trochę mniej elastyczny, hehe). Polska scena polityczna jest przesunięta na prawo, ale nie tak bardzo by każdy kto bardzo nie lubi Kaczyńskiego, zaraz stawał się centrystą. Oddajmy zresztą głos Zollowi:DaeL pisze: Łomatko, w jakim świecie my żyjemy, że już nawet najbardziej centrowi idole GW sprzed kilku lat stają się radykalnymi konserwatystami. Dalej jedziesz z konserwatystą Kieresem...
http://wiez.com.pl/2018/01/25/jesli-nie-jaroslaw/A Kaczyński, jego partia… Panu pierwszemu o tym powiem… W moim sporze z prawicą jest potężny paradoks. Jeżeli chodzi o mój światopogląd, pomysł na model życia społecznego, jestem pewnie bliższy wielu osobom, które głosują na Prawo i Sprawiedliwość, niż wyborcom Platformy Obywatelskiej. O partiach lewicowych nawet nie mówię. I nie jest to przypadek. Przecież już mój pradziadek związany był z galicyjskimi stańczykami. Ja też uważam się za konserwatystę, prawicowca.
Nieprawda, już kwestii aborcji Zoll jest dużo bardziej zdecydowany niż "Tygodnik", który zresztą wyraźnie skręca z pozycji centroprawicowych na lewo (https://www.tygodnikpowszechny.pl/boje- ... eniu-33234)DaeL pisze: No kaman, kaman. Zoll jest tak konserwatywny jak też krakowski Tygodnik Powszechny. To jest dokładnie to samo środowisko, o zbliżonych poglądach, przy największej dozie dobrej woli można to nazwać centrową chadecją przyczepioną ze względów taktycznych do umiarkowanej lewicy.
Lewe skrzydło Platformy Obywatelskiej (Michał Szczerba, Agnieszka Pomaska). Jak chodzi o prawników to nie wiem, ale raczej kogoś między Ordo Iuris i Zollem, a Bodnarem i Płatek się znajdzie. Nie wiem, może Matczak (ale nie znam na tyle dobrze jego poglądów)DaeL pisze: Kurka wodna, to kto jest w Polsce centrowy. Biedroń?
Hę? Napisałeś, że Konstytucja definiuje jako początek życia moment zapłodnienia komórki jajowej. W art. 38 nic na ten temat nie ma, Konstytucja w ogóle początku życia nie definiuje (tak jak i stopnia ochrony), dlatego też zresztą kilka razy próbowano dodać do tego artykułu słowa "od poczęcia do naturalnej śmierci").DaeL pisze: Konstytucja wprowadza ochronę życia każdego człowieka w art. 38.(...)
Konfederacja ma 11 posłów, sama to może sobie pisać wnioski na Berdyczów. Pod wnioskiem podpisało się 118 posłów, nie zrobiliby tego bez wiedzy KaczyńskiegoDaeL pisze: Kaczyński jest potężny, ale jednak nie aż tak, żeby zakazywać czegoś np. posłom Konfederacji
DaeL pisze: To są niestety realia polityki. I to jest powód, dla którego Kaczor był przeciwnikiem ruszania kompromisu aborcyjnego.i
DaeL pisze: To zawsze jest ze szkodą dla prawicy. I tak będzie tym razem. Jestem przekonany, że PiS właśnie stracił kilka procent w sondażach.
PiS nie jest w stanie pożreć Konfederacji, ponieważ jest socjalistyczny i tylko deklaratywnie narodowy - więc dla 2/3 wyborców Konfederacji absolutnie nie do przyjęcia.grel3gargamel pisze:Może tak będzie, a może właśnie pożerają Konfederację, która zupełnie się pogubiła
Hę?Theeck pisze:młodzi liberalni miejscy wyborcy PiSu
Jak to nie są poglądy liberalno lewicowe, to ja nie jestem korwinistą„Dzięki przychylności Pana Prezesa Jarosława Kaczyńskiego mogliśmy wejść na drogę ku lepszej dla młodych ludzi Polsce podczas czerwcowej konwencji w Lublinie” – podkreślił. Jak dodał FM PiS skupiło się w pierwszej kolejności na trzech aspektach: ochronie środowiska naturalnego, równouprawnieniu płacowym kobiet oraz humanitarnym traktowaniu zwierząt.
Wiec ja sie pytam - jaka to GODNOSC CZLOWIEKA zapewnia zakaz aborcji ze wzgledu na wady genetyczne plodu? I to zarowno w kwestii godnosci MATKI, tego dziecka ktore umrze z pierwszym oddechem ale rowniez i OJCA. Bo "obowiazek" donoszenia takiej ciazy nie ma NIC wspolnego z godnoscia czlowieka. I pomijam tutaj naprawde trisomie. Chociaz nawet jej w tym kraju NIKT nie zapewnia godnego zycia po urodzeniu.Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.