FSGK.PL

Dobrze Ci się wydaje

Dogy pisze:Jutsi jak dobrze Cię widzieć w tym topiku

Przecież mówiłem że na koniec lipca kupiłem PS4.

PIOTROSLAV pisze:Czy mi się wydaje, że demo nowego PESa jest dostępne od miesiąca?

Zgadza się, ale wszyscy czekają na demo FIFY

Jutsimitsu pisze:

Dogy pisze:Jutsi jak dobrze Cię widzieć w tym topiku

Przecież mówiłem że na koniec lipca kupiłem PS4.

No wieeeem przecież, ale mieć konsole a być aktywnym tutaj to dwie różne rzeczy

Zawsze jestem aktywnie

Ale tutaj będę pisał jak coś przejdę. Póki co na konsoli 3 gry przeszedłem, a tak to stoi i kurzy się

Tej, a jaki masz nick?

jutsimitsu - chyba

Czy ktoś z Was planuje grać w Battlefield 1 na PS4?

Muszę przyznać, że tak jak generalnie ta seria mnie ani ziębi ani grzeje to "1" mnie niesamowicie intryguje (czasy, miejsca, postacie - no może poza tą nieszczęsną "beduińską wojowniczką" ale ciul z tym). Generalnie klimaty kompletnie niespotykane w fpsach chyba. Lawrence z Arabii, Gallipoli, Alpy? Ataki na bagnety? Jak za młodu Jestem za. Chętnie bym pograł zaraz po premierze. Nawet jesli kampania jest na 5 godzin to mi i tak pewnie zajmie 3 razy tyle

Ja bym się chętnie pisał. Dawno już nie mieliśmy takiej konkretnej, forumowej nawalanki w multi.

Grałem w bete było całkiem fajnie, w składzie na słuchawce jest jeszcze lepiej, więc w sumie jestem za, chociaż pewnie reszta ekipy z forumka będzie jeszcze w Fife grała jak to wyjdzie

Chyba w Ultimate Team. Od kilku lat chyba nikt nie gra w FIFE

Voo pisze:Czy ktoś z Was planuje grać w Battlefield 1 na PS4?

Szwagier na 99% możesz na mnie liczyć

To ma premierę już za niespełna 2,5 tygodnia (21.10)? W takim razie nie w dzień premiery. Jak delikatnie stanieje to postaram się kupić.

A ja wczoraj dorwałem w Neo Necie Star Wars Battlefront i The Order 1886 za 50 zł sztuka. Mają jakaś wyprzedaż, ale nie wiem czy to tylko lokalna akcja czy wszędzie. W Battlefront oczywiście nie pograłem, bo na dzień dobry przywitała mnie instalacja 17 GB patcha. ;p The Order też miał, ale 90 mega. Trochę pograłem, na razie średnio mi się podoba, chociaż jest bardzo ładna. Niestety mam wersję PL i nie ma możliwości zmiany języka (poza może zmiana całego systemu, ale nie chciałem tego robić).

W Battlefront pograłem przy chwilą i jest fajnie - polatałem x-wingiem, postrzelałem do jakichś sond. Zobaczę wieczorem, jak wrócę do domu. Jest klimat.

No właśnie, gra jest teraz tak tania, że może byśmy się jakoś forumowo spotkali na multi? Z tego co wiem, to jest to raczej Battlefield 1943 niż COD, czyli lajtowo potraktowany shooter. Dla mnie bomba.

Jeżeli faktycznie można kupić Star Wars Battlefront za około 50 zł i znajdzie się kilku chętnych, to ja też chętnie dołączę.

Ja też bym chętnie dołączył ale czytałem, że zalecana przepustowość łącza przy grze online to minimum 2mbs czyli dla Was śmieszne a dla mnie niewykonalne.

W ogóle temat mojego internetu wkurwia mnie coraz bardziej. Jestem udupiony z chujową radiówką, dla której jedyną alternatywą byłoby LTE. Niestety do najbliższego nadajnika mam prawie 5 kilometrów bo mieszkam w jakimś jebanym trójkącie bermudzkim i mam do wszystkich słupów daleko. A 5 kilometrów to podobno już maks zasięg nadajnika i pewnie transfer miałbym jeszcze słabszy niż na radiówce. Na komie czasem mi w ogóle nie łapie zasięg. Musiałbym założyć antenę do LTE na dachu ale się na tym ni ch... nie znam poza tym o tym co z tego wyjdzie przekonam się jak wszystko zamontuję, nie da się tego wcześniej sprawdzić "na próbę". Ale tak czy siak na wiosnę zaryzykuję, jak tylko skończy mi się umowa na radiówkę.

Nie wyprowadzajcie się na wieś, ja pierdolę, za żadne skarby.

Ja grałem w betę, z moim skillem na padzie to jest niegrywalne

Oj tam, gra ma dość mocny autoaim. I tutaj w sumie skill nie jest tak ważny jak to uczucie kiedy biegniesz pod nogami AT ATa z blasterem w ręku, dookoła wybuchy i iskry. No miód jest.
Wczoraj pograłem więcej, najbardziej na razie podobało mi się śmiganie po Endor na skuterach. Szkoda, że to tylko jedna misja. Chociaż łapanie AT ATów też jest zajebiste. W ogóle ta gra to taki ołtarzyk dla Star Warsów. Więcej czasu biegam i oglądam wszystko z bliska niż faktycznie strzelam do wroga.

Teraz też jest dobry czas, bo w grze jest masa kontentu, a po premierze było trochę łyso. Oczywiście jest też haczyk - season pass kosztuje dwie stówy. Sam się zastanawiam, bo jest m. in. Miasto w Chmurach i Gwiazda Śmierci. No i będzie VR, a to już tuż tuż.

BTW, dla niedowiarków.

Jak przejdziesz The Order, to powiedz co myślisz. Mnie ta gra klimatem podpasowała 10/10, ale długość i ucięcie bez zakończenia różnych wątków trochę ją zabiło. A szkoda, bo jakby dokończyli ją, to byłby to największy hit na PS4.

Ta gra to był benchmark możliwości PS4 w początkowej fazie jej generacji - i tyle o niej można napisać. Korytarzowość tej gry i to co wspomniałeś, ucięte wątki ją zabiły.

Samą grę wspominam z lekkim śmiechem, ponieważ mam w niej platynę... która mi zajęła 2 dni (piątek-sobota). Już w niedzielę gra była sprzedana na allegro za tą samą kwotę co kilka dni wcześniej kupiłem

Mnie w niej klimat zajebiście się podobał. Wiadomo, liniowa do bólu i pocięta. Co z tego, skoro i tak świetnie się bawiłem przez te kilka godzin? Jak dla mnie postaci w tej grze były świetne i widzę gdzie chcieli iść twórcy dalej z tym. Widzę jak i gdzie zabrakło funduszy/czasu na zrobienie gry genialnej, a tak jest tylko dobra... a nawet bardzo dobra.

W związku z nieplanowanym pobytem w domu mam dylemat związany z grami na Xboxa które mam i których na poważnie nie probowalem - do czego podejść?

This War of Mine
Fallout 4 (odrzucił mnie za pierwszym razem)
Dark Souls 3 (nie grałem nigdy w żadne soulsy)
Dirt Rally

Co sądzicie? Czym się zająć w tym tygodniu?

głosuję na Dirt Rally

Halaster pisze:W związku z nieplanowanym pobytem w domu mam dylemat związany z grami na Xboxa które mam i których na poważnie nie probowalem - do czego podejść?

This War of Mine
Fallout 4 (odrzucił mnie za pierwszym razem)
Dark Souls 3 (nie grałem nigdy w żadne soulsy)
Dirt Rally

Co sądzicie? Czym się zająć w tym tygodniu?

Z tego co podałeś to ZDECYDOWANIE This War of Mine. Gra Tobą pozamiata. Nie jest wymagająco rozbudowana więc szybko ogarniesz co i jak. Uwaga! Mega wciąga!

Za Dark Soulsy to Ty się chłopcze nie bierz

Dirt Rally odradzam, chyba, że nienawidzisz siebie. Albo jesteś Voo/Kaltenem Świetna gra, ale nie wybacza błędów.

Tej, co się stało ze społecznością FŚGK na PSNie?

Coś chyba spieprzyłem i się usunęła

Wydaje mi się, że po ostatniej aktualizacji systemu zniknęła.

No właśnie, chciałem wrzucić platynkę i ze zdziwieniem nie mogłem jej znaleźć. No nic, naprawi się przy okazji.

Halaster pisze:W związku z nieplanowanym pobytem w domu mam dylemat związany z grami na Xboxa które mam i których na poważnie nie probowalem - do czego podejść?

This War of Mine
Fallout 4 (odrzucił mnie za pierwszym razem)
Dark Souls 3 (nie grałem nigdy w żadne soulsy)
Dirt Rally

Co sądzicie? Czym się zająć w tym tygodniu?

Odradzam Dirt Rally Chociaz Ty jesteś młodszy i nie musisz sie przejmować ciśnieniem...

A na serio jest to gra na zasadzie całkowitego poświęcenia więc jak uważasz.

Chce ktoś kod do bety Call of Duty: Infinite Warfare na PS4? Mam 5 sztuk do oddania. Trzeba ściągnąć niecałe 20 GB.

poproszę

PAiN pisze:poproszę

poszedł

Dzięki Downloading

Mamy tego Battlafielda 1. Młody sobie grał a ja mu zerkałem przez ramię. Singiel dla takiego nowicjusza jak on nie jest jakiś zły. Chyba z 1.5h zajeło mu przejscie epizodu w Alpach. Jak zadziała nam granie w sieci to się okaże jak się sciagnie 3GB patch. Jak nie da rady to za 2-3 dni gra bedzie do kupienia w okazyjnej cenie

Voo pisze:Młody sobie grał a ja mu zerkałem przez ramię.

Deja vu! Zawsze zerkałem starszemu bratu przez ramię jak grał w gry. Good for you, old sport!

I tak byś nie pograł Voo, bo przez wczorajszy cyber atak na USA nie działały ani serwery Sony ani EA.

boncek pisze:I tak byś nie pograł Voo, bo przez wczorajszy cyber atak na USA nie działały ani serwery Sony ani EA.

Cybersratak, akurat w trakcie rankingowego meczu Rainbow Six padło!

Za to dziś chodzi wszystko i pięknie się w BF1 gra Ostatni raz tak dobrze się bawiłem przy Bad Company 1, a to wiele znaczy!

Oczywiście mówię o multi, bo singla nawet nie ruszałem.

No u nas na wsi o dziwo jakos ten multi chodzi przynajmniej przed południem bo wieczorem to dopiero sprawdzimy. Młody sie strasznie cieszy bo siedzi w domu z noga w gipsie i nudzi sie troche i taka gra jak znalazł.

W singlu widze fajny klimat i lokalizacje, sporo świeżosci w tym względzie. Np. z Turkami chyba jeszcze w zadnej grze nie walczylismy. Z drugiej strony wszystko jest takie po łebkach. Np. pod Gallipoli jest taki moment gdy mamy wskazac cele dla pancerników. Moznaby z tego zrobić całą misję, ze trzeba gdzie dojsc, zajac jakas wieze, bronic sie, potem podawac koordynaty i nakurwiac w atakujacych wrogow z mega armat ale zaniast tego jest krotka scenka, chwilka gry, salwy okretow i idziemy dalej. Ale wiadomo, ze singiel to tylko dodatek blabla etc. Po prostu naszła mnie ochota zagrać w coś epickiego o wojnie, z fabułą, powaznego, bez nazi zombie i zołnierzy z działkami wielolufowymi w rekach. BF1 daje tego namiastkę, stara sie przemycic coś do młodych łbów ale to nie to o co by mi chodziło. Natomiast jak dla Juniora to mogę taką grę nazwać wręcz wartościową i widzę, że fabuła robi na nim duże wrażenie.

Chcąc zobaczyć czy przypadkiem Amerykanie nie mają fajniejszych rzeczy na VR, postanowiłem odgrzebać swoje stare konto US na playstation. Co ciekawe działa, choć nie korzystałem z niego z 5 lat na pewno. Ba, nawet pamiętałem hasło.
Ale to nie o tym miałem tylko o Playstation Now. Działa, jest tygodniowy, darmowy okres probny, odpalilem sobie nawet Ratchet & Clank Crack in Time i Tokyo Jungle. Wiadomo, widać że to stream, ale wygląda i działa to dużo lepiej niż się spodziewałem. Ratchet śmiga w 60 klatkach, lag jest ledwie wyczuwalny. Nawet w poziomach gdzie padał deszcz i dużo się działo na ekranie, jakość nie spadała. Co ciekawe menusy są po polsku, czyli pewnie jest kwestią czasu aż się u nas pojawi Now na PS4. W zasadzie to wszystko jest fajne poza cenami. Nie interesuje mnie subskrypcja, natomiast ceny wypożyczenia są średnio opłacalne, zwłaszcza jeśli mamy PS3 gdzieś w kartonie. Taki Ratchet kosztuje 6$ za tydzień, 8$ za 30 dni. Swoją kopię kupiłem niedawno za chyba 30 złotych. Nową, w folii.

Oczywiście tu jest wygodniej, nie muszę podłączać PS3 itd. Polecam spróbować.

Widzisz, bo tutaj nawet 10 letnie klasyki w promocjach chodzą po $20... Używki w EB Games są po około $15...

Hehe apka Playstation to fajny sposób kontroli. Z drugiej strony az mi sie nie chce wierzyc ze o 11 młody jeszcze nie dorwał się do konsoli

Może ustawił sobie status na niewidoczny. Chyba, że mu zablokowałeś taką możliwość z poziomu konsoli.

A kurde muszę sprawdzić w domu

Fajne toto? Grał ktoś może?

Ja kiedyś na jakimś konwencie się dorwałem, ale jeśli umiesz choć trochę w muzykę, to polecam kupić prawdziwą gitarę z piecykiem. Grzeje lepiej niż kołderka
Jest też Rocksmith - do którego trzeba dokupić kabelek i można grać na prawdziwej gitarze. Sam się zastanawiam nad kupnem, bo jednak ta zabawkowa gitara z kilkoma przyciskami zawsze w końcu się nudzi.

Jak juz brać to lepiej chyba Rockband nowy? Z tego co kojarzę to jest on kompatybilny ze starymi utworami, jeśli miales jakieś kupione. Ale imho to trochę szkoda pieniędzy.

Nowy czyli Rockband 4?

Tak.