FSGK.PL

Ktoś poleci coś w miarę taniego i przyzwoitego z dużymi uchami nausznymi? Miałem kiedyś takie AKG... brązowe... nauszniki dłuższe niż szersze, ale było fajnie. No, wiecie przecież o jaki model mi chodzi...

Zdefiniuj "w miare tanie"

To znaczy nie takie pojebane jak wy kupujecie. I nie z Nowej Zelandii tylko z Polszczy. Myślę, że tamte kosztowały coś w okolicy ~150 zł, więc tyle samo z lekką nutką dekadencji, do <200 zł. Ale celuj niżej. I chyba też bez mikrofonu, w sensie, że jedne takie do gadania mam, do niczego innego niż gadanie się nie nadają...

https://mozos.pl/sklep/sluchawki-edifier-h850-hifi/

Jakis poradnik mowi, ze sa w pyte.

edit: poza tym

http://www.headphoneslab.com/best-headp ... headphones

Mam głośniki Edifier i mogę powiedzieć, że Chińczyk potrafi.

Z tymi Edifierami to fajnie, ale chyba nie są dostępne. Za to te Sennheiser HD 202 z listy under $ 50 widziałem Saturnie i były ciut małe, ale za to cenę mają lepszą...

Jakby kogo interesowało: takie chyba miałem: AKG K-514

Za to te Sennheiser HD 202

Nie umiem tego opisać fachowym językiem ale nie lubię w nich słuchać muzyki. Film albo gra ok, ale muzyka strasznie w nich "dudni". Są okropnie basowe. Tzn. do wielu gatunków to pewnie nawet dobrze pasuje ale nie do tego co ja słucham.

Ciekawostka - jeśli szuka się słuchawek nausznych otwartych, przewodowych, z długim kablem (3m), czyli takich do typowo stacjonarnego, domowego (audiofilskiego?) użytku to zostaje jakieś 1% z ogólnej oferty słuchawek na rynku. Znak czasów

Po wielkich dywagacjach skłaniam się do Beyerdynamic, np. takich:

https://www.audiopolis.pl/beyerdynamic- ... ersje.html

https://www.audiopolis.pl/beyerdynamic- ... ersje.html

Tylko jeszcze rozgryzę, którą wersję powinienem wybrać

Dobry wybór, grają zajebiście, są bardzo wygodne i mega pancerne (chyba że coś zmienili w konstrukcji przez lata).

Voo pisze:

Tzn. do wielu gatunków to pewnie nawet dobrze pasuje ale nie do tego co ja słucham.

SERIO, NIKT ? spodziewałem się żartu ,że prehistoryczne utwory grane kijem o kamień słabo grają czy coś

Konturowy i zdyscyplinowany bas to podstawa. Ale team Beyerdynamic tak BTW!

Czy ktoś może mi doradzić, gdzie da się kupić gąbkę wyściełającą słuchawki? Tą do wnętrza, która osłania głośniczek. Wydarła mi się i brzydko wygląda. Do swojego modelu nie mogę nigdzie znaleźć ale ja bym to sobie po prostu dociął na wymiar, gdybym dostał taka gąbkę. Z małymi Kossami nie było problemu, kupiłem sobie blister z pełnymi gąbkami i mi starczy do końca świata.

Obsługa audipolis odpisała mi, że nie polecają do mojego amplitunera wersji 600 om. Natomiast dwie pozostałe jak najbardziej. W zbliżonej cenie polecają też:

http://www.hifichoice.pl/sennheiser-hd-599-test,124,18

Byłyby pewnie super ale beżowy sprzęt audio wymyśla chyba ktoś chory. Bardzo chory

Bierz 32 ohmy bo w razie czego podłączysz nawet do telefonu.

Ja uważam, że mimo wszystko te Beyery to półka wyżej niż Sennki, a na pewno jeśli chodzi o konstrukcje i wykonanie.

szukam dobrych sluchawek typu Clip-On i mam wrazenie, ze swiat przestal to produkowac.

mialem kossy ksc75, ale mi sie zużyły już. i nawet je ciezko znalezc.

zna ktos jakąś sensowna alternatywe?

Pquelim pisze:szukam dobrych sluchawek typu Clip-On i mam wrazenie, ze swiat przestal to produkowac.

Podobnie jak douszne Zostały praktycznie tylko dokanałowe.

No dobra, koniec hamletyzowania. Beyerdynamic DT880 zamówione. Z ciężkim sercem ale cholera, niewiele drożej sprzedałem kiedyś swój pierwszy samochód

Wersja 250 ohm, to był najtrudniejszy wybór ale w końcu stwierdziłem, że i tak będę ich używał tylko i wyłącznie stacjonarnie.

Voo jest nie tylko stary, ale też bogaty!

Z której epoki odziedziczyłeś fortunę? Pewnie Młoda Polska?

Tata sporo przywiózł z wypraw czajkami na Turków.

Łupy z pierwszej krucjaty.

Znajomy z roboty też ostatnio się do takich przymierzał. Byliśmy nawet w sklepie na odsłuchu ale to jest opowieść na dłuższy post. Najtańsze co w tym sklepie znalazłem to drewniane przekładki między segmenty wieży (takie kostki mniej więcej 4x4x3 cm) po 37 zł sztuka.

A ja ostatnio czytałem, że słuchawki pół otwarte i otwarte nie są zbyt zdrowe dla uszu. Tzn. tak wnioskowałem z poniższego.

Z jednej strony na plus (w sensie zdrowotnym) jest to, że przetworniki znajdują się możliwie (jak na słuchawki) najdalej od uszu, ale z drugiej strony największą wadą jest dużo gorsza izolacja od otoczenia, a co za tym idzie, fiksacje uszu na punkcie:
"Czego właściwie mamy słuchać, ziom. Otoczenia czy tego hip-hopu"?

Powiem Wam te Beyerdynamic - no kopara opada.

Przede wszystkim dlatego, że nie działają

Pierwszy raz w życiu kupiłem sprzęt, RTV, AGD, cokolwiek, który nie działa na starcie.

Nie gra prawa słuchawka.

YEAH, audiohiper, duper. Pewnie jakbym kupił za 150 zł to by działały.

No nic, jest nauczka, żeby się nie zesrywać nad takimi zakupami.

Co prawda po wyjęciu z zajebistego pokrowca, podłączeniu do wieży i uruchomieniu płyty miałem ochotę zrobić Akirę



Ale już mi przeszło. Już jestem kwiatem Lotosu...

Też tak miałem, jak kupiłem słuch kawki za ~8 dych. Tera mam za ~200 zł i działają.

Zdarza się Voo. Taka prawda. Wyobraź sobie co czuli moi rodzice jak im nawaliła skrzynia w nowiutkiej Mazdzie 6. Wymienią Ci na nowe i szybko o tym zapomnisz. Plus taki, że łatwo udowodnić taka wadę. Nie. Musisz się potem pałować z diagnozami, serwisami itd.

boncek masz rację, poszło szybciej niż myślałem. Plus droższego (trochę) kupowania w sklepach, które mają fizyczne salony. Zaniosłem, pokazałem, pan zerknął, wzruszył ramionami i dał mi nowe.

Nie będę się brandzlował z opisem wrażeń słuchowych bo to bardzo indywidualna sprawa. Mi w każdym razie bardzo podoba się to co w nich słyszę. Nawet bardzo. Już wiem, że trudno będzie się przekonać do słuchania na kolumnach, zwłaszcza nowych płyt

Natomiast fajna jest sama konstrukcja - wieeelgachne, mięciutkie, jakby pluszowe (welurowe?) nauszniki, otaczające ucho. Samo ucho niczego nie dotyka. Godzina słuchania bez żadnego zmęczenia czy spocenia ucha. Wbrew temu co się spodziewałem nie najgorzej też izolują, choć przecież to otwarta konstrukcja. W ogóle są bardzo lekkie.

Rodzinie kazałem trzymać się od nich z daleka więc mam nadzieję, że trochę mi posłużą

Macie jakieś rady odnośnie bezprzewodowych słuchawek do głównie telefonu, ale też pracy? Nauszne, zamknięte, muszą mieć możliwość rozmowy i parowania z kilkoma urządzeniami (telefon, komp itd.). Cena do tysiąca złotych.

Kot zeżarł mi słuchawki - douszne niby Beats ktore przyszly razem z HTC M7 - i zostalem zupelnie bez niczego sensownego.

Postanowilem zatem zaglebic sie w caly ten sluchawkowy swiat i zakupilem Beyerdynamics DT770 Pro 80Ω. Jedyne inne sluchawki ktore mialem to Marshall Major i dopiero teraz widze jaka to kupa na patyku byla.

wygladaja na solidne
nie myslales kupic czegos na BT?

Larofan pisze:wygladaja na solidne
nie myslales kupic czegos na BT?

Mam dosyc gadzetow ktore trzeba wiecznie ladowac. Mam jeszcze wiecej gadzetow, gdzie bateria zdycha i sa bezuzyteczne tylko z tego powodu.

Poza tym te sluchawki i tak raczej sa do odsluchu stacjonarnego, wiec BT niepotrzebne.

ja wlasnie potrzebuje jakichs na bt bo wiecznie chodze okablowany
ale przymierzam sie do nich tak jak do telefonu co roku od tak 3 lat

Larofan pisze:ja wlasnie potrzebuje jakichs na bt bo wiecznie chodze okablowany
ale przymierzam sie do nich tak jak do telefonu co roku od tak 3 lat

Podłączam się.

boncek pisze:Macie jakieś rady odnośnie bezprzewodowych słuchawek do głównie telefonu, ale też pracy? Nauszne, zamknięte, muszą mieć możliwość rozmowy i parowania z kilkoma urządzeniami (telefon, komp itd.). Cena do tysiąca złotych.

A jakie słuchawki polecilibyście do gier? Ale takie, żeby dało się tez w nich muzyki posłuchać (i czasem film obejrzeć). Zastanawiam się nad nimi https://www.mediaexpert.pl/sluchawki-z- ... ,id-902126 - szczególnie, że są jeszcze w promocji do jutra. Warto?

AKG K240 MKII studio + oddzielnie mikrofon, wyjdzie tyle samo albo taniej. Same słuchawki 280zl.

To są otwarte słuchawki, więc jak ktoś koło Ciebie siedzi to wszystko będzie słyszeć, ale dzięki takiej budowie lepiej rozpoznasz w FPSach na słuch skąd idzie przeciwnik (tzw soundstage). Też będziesz słyszeć jak mama/żona/kochanka wola na obiad.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Najlepsze do grania to teraz chyba Steelseries Siberia 840, Sobieś je ma afair, może zagadaj do niego. Choć z drugiej strony to jest inny pułap cenowy.

http://www.audiofanatyk.pl/polecane-slu ... la-graczy/

http://www.audiofanatyk.pl/najlepsze-sl ... la-gracza/

jeszcze canpicker.com

Jr używa do CSa HyperX Cloud i jest bardzo zadowolony.

Szukam dobrego rozwiązania do oglądania telewizji na słuchawkach. Przychodzi mi do głowy rozwiązanie w postaci słuchawek radiowych. Ktoś coś w tym temacie ma szersze pojęcie? Moja wiedza ogranicza się do słuchawek dodawanych do zestawu z telefonem komórkowym.

Kiedyś miałem takie na podczerwień, ale teraz się raczej robi na Bluetooth. Dostajesz "bazę" z kabelkiem, którą stawiasz koło telewizora a słuchawki bez kabla. Szukaj na google "słuchawki TV bluetooth".

EDIT: Tylko nie zapomnij, że do najlepszego odbioru to bluetooth musi być koszerny.

Kupiłem dziś Logitechy G233 Prodigy.
Ledwo co rozpakowałem, ale WOT brzmi lepiej niż kiedykolwiek
Żaden ze mnie audiofil więc myślę, że dla moich potrzeb sprawdzą się idealnie.

ja ostatnio kupilem Bluedio T4S
https://www.spidersweb.pl/2018/01/blued ... pinie.html


chcialem sluchawy bezprzewodowe ktore nie beda kompletnie beznadziejne a nie chcialem wydawac miliona monet

te sluchy kosztowaly mnie na aliexpres 150 zika jakos (czyli mniej niz moje dotychczasowe CALe i Encory, a przeciez oba na kablu) i sa.. ok
dupy nie urywaja, maja podbite na moje ucho niskie tony i te bardzo wysokie i to jakos tak plaskawo brzmi ale ej - 150 zyla za przyzwoite sluchawy bezprzewodowe to dobry deal i dobry test czy bezprzewodowe sluchawki to w ogole jest bajka w ktora chca sie mieszac

150 zeta to kosztuje metr porządnego koszernego kabla!

Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka

tu jest bez koszernych kabli, tylko koszerny blutuft

Blutacz

Potrzebuję bezprzewodowych, wokółusznych słuchawek do:
a) rozmów przez MS Teams na PC
b) muzyki (klasyka, jazz, rock)

Wymagania:
a) bezproblemowe połączenie zawsze i wszędzie, na PC i androidzie
b) łatwość wyciszenia mikrofonu
c) dobre wyciszenie słuchawek nawet bez ANC
d) ogólna wygoda przy całodziennym użytkowaniu (nie mogą być ciężkie)
e) dobry mikrofon z eliminacją szumów/tła
f) bateria na min 20h rozmów (realnie)

Fajnie by było:
a) żeby był składany pałąk z mikrofonem (złożenie = mute)
b) móc jednocześnie podłączyć PC i tel. na androidzie
c) nie przekraczać 2k PLN.

Do tej pory miałem Jabry Evolve2 85, ogólnie bardzo sobie chwalę, niestety trafiły na gwarancję i właśnie dostałem info że będzie zwrot gotówki (nieszczęsne łańcuchy dostaw..). Jak szukałem 2 lata temu to tak naprawdę był jedyny model odhaczający wszystkie punkty..

Obecny typ: Bose Noise Cancelling Headphones 700 UC
Strach przepłacać 1k za gwarancję połączenia, ale testowałem wiele modeli, i niestety BT na windowsie bez dedykowanego dongle'a to dramat..
Edit: wygląda na to, że można kupic niezależnie zwykle NC 700 i dokupić dongle'a za 200zl..

Wygląda na to że masz temat przemyślany i potrzeby zidentyfikowane dość precyzyjnie, chciałbym jednak zaproponowac zmianę założeń.

Sam byłem w podobnej sytuacji i szukałem słuchawek adresujących te wszystkie potrzeby. Ostatecznie wybrałem Surface Headphones bo jako jedne z nielicznych miały multipoint bluetooth. Co prawda czas pracy nieco poniżej oczekiwań, ale np Bose na starcie odpadły bo nie dało się ich używać w trakcie ładowania, a to dla mnie bardziej uciążliwe niż za krotki czas pracy, bo stacjonarnie i tak używam ich na kabelku. A z mojego doświadczenia wynika, że im dłużej coś działa na baterii tym bardziej w dupie jesteś jak się wyładuje

Natomiast ostatecznie zmieniłem model korzystania i mam jednak oddzielne słuchawki od telefonu i od kompa. Mimo, że ten multipoint jest dobrze zrobiony, to niestety logika jego działania powoduje że jego użyteczność bywa uciążliwa - np w trakcie korzystania na jednym urządzeniu coś się dzieje na drugim i się robią problemy.

Dlatego bym zaproponował oddzielne duże słuchawki nauszne do kompa i do telefonu, optymalizowane pod calle np. te soniacze z dziurką które nie izolują.

W moim przypadku dwa zestawy pod PC/tel. odpadają, zdarza mi się zmieniać lokalizację w trakcie rozmowy, a wtedy opcja szybkiego przepięcia się na telefon jest nieoceniona.

Od wczoraj testuję te Bose 700 NC z donglem USB i cóż.. w porówaniu do Jabry Evolve2 85 jest marnie. Ten brak możliwości używania w trakcie ładowania (nawet nie pomyślałem, żeby przed zakupem sprawdzić tak podstawową funkcję...) to tylko wierzchołek góry niedoróbek. Obsługa wyciszania mikrofonu jest niewygodna, niespójna (inna na tel., inna na PC), a w niektórych sytuacjach wręcz niedziałająca ("zwykła" rozmowa tel. przy aktywnym połączeniu z PC). Tryb konwersacji jest wadliwy, brakuje nawet możliwości wyłączenia ANC z poziomu słuchawek. Co gorsza, te problemy na reddit'cie przewijają się od czasu premiery, więc nie ma co liczyć na poprawki oprogramowania.

Widać tutaj przewagę Jabry w rozwiązaniach biznesowych, w ergonomii nie mają podejścia. Gdyby nie ryzyko ponownej wysyłki na GW (super AI rozpoznające głos niestety co jakiś czas wycina krótsze kwestie, i niestety pałąk z mikrofonem - skądinąd super wygodny - zaczął się z czasem luzować) to bym kupił jeszcze raz, bo się pojawiły w delkomie.

Ostatecznie więc mimo wskazanych bolączek jednak spróbuję się przyzwyczaić do tych Bose, grają ładnie, noszą się wygodnie, połączenie póki co stabilne, a bateria jeden pełny dzień wytrzymuje (acz o 20h nawet bez ANC nie ma co marzyć).

Szczerze mówiąc liczyłem, że po dwóch latach boomu na pracę zdalną konkurencja w segmencie się zaostrzy, ale najwyraźniej moda na douszne pchełki nadal trwa i nawet Airpodsy Max nie zmieniły trendu

To w moich Surface Headphones nie ma żadnych z tych problemów

Surface'y niestety odrzuciłem ze względu na brak możliwości calkowitego wyłączenia ANC (w ciszy generuje slyszalny szum którego nie trawię, z tego powodu odpadły też fajne gamingowe steelseries) oraz baterie (papierowe 15h rozmów zapowiada szybki problem z wytrzymaniem długiego, intensywnego dnia, a kabel tylko awaryjnie wchodzi w grę).