Re: Children of the Night
: 17 czerwca 2015, o 20:18
Na uj Ci doktorat?
żebyś się pytał.
mam już szczerze dosyć tego pytania...
Strona 2 z 5
Re: Children of the Night
: 17 czerwca 2015, o 20:33
Re: Children of the Night
: 17 czerwca 2015, o 21:52
Ale na wuj? 
Re: Children of the Night
: 17 czerwca 2015, o 23:33
ja będę robił kiedyś, żeby być pierwszym w rodzinie z doktoratem 
Re: Children of the Night
: 18 czerwca 2015, o 15:59
Ja nawet całkiem poważnie rozważam robienie doktoratu, bo w Kanadzie doktorant wykazuje więcej podobieństwa do Pizzy.
Re: Children of the Night
: 18 czerwca 2015, o 18:56
W Polsce też, ale nie na humanie.
Re: Children of the Night
: 18 czerwca 2015, o 19:14
No nie wiem... Jak mój profesor proponował mi doktorat, to wspomniał coś koło 1000zł/mc + mieszkanie w akademiku...
Re: Children of the Night
: 18 czerwca 2015, o 20:23
Parę lat temu było 1200, więc idzie ku lepszemu. 
Re: Children of the Night
: 18 czerwca 2015, o 23:40
To zależy, teraz jest dużo stypendiów unijnych itp. Jeśli się zakręcić i trochę poszukać to można mówić o 4-5k + mieszkanie w akademiku
Re: Children of the Night
: 20 czerwca 2015, o 10:35
Ale doktoranckim akademiku więc też nie ma tragedii . Znaczy przynajmniej UG ma oddzielny budynek dla doktorantów.
. Znaczy przynajmniej UG ma oddzielny budynek dla doktorantów.Re: Children of the Night
: 23 czerwca 2015, o 16:24
Ktoś obserwuje niebo ostantio? Mam ustawione alerty na space weather i ostatnio leci burza za burzą... Widziałem zdjęcia, że znowu były zorze nad Polską. U mnie niestety się wieczorem rozpadało i g* widziałem...
Re: Children of the Night
: 24 czerwca 2015, o 03:51
Ech trochę ironia losu, że najdłużej po nocach siedzę, gdy noce są najkrótsze. Ledwo po drugiej, a tu już zaczyna się robić jaśniej. Czwarta, a tu już widno...
Re: Children of the Night
: 27 czerwca 2015, o 00:45
Ja od miesiąca, albo dłużej nie widziałem żadnej burzy. Niby w niedziele ma być nad Bydgoszczą. Czekam.
Re: Children of the Night
: 27 czerwca 2015, o 12:07
wczoraj w Poznaniu były dwie. akurat jak wychodziłem z pracy i jak wracałem do domu.
Re: Children of the Night
: 28 czerwca 2015, o 01:47
Dawno nic tu nie pisałem.
+1 post
+1 post
Re: Children of the Night
: 1 lipca 2015, o 01:13
skończyłem pierwszy rozdział, ból dupy mija.
jezu jakie to było męczące.
Musze się czterysta dwadzieścia razy zastanowić, czy ciągnąć dalej
hell yeah. or sth.
jezu jakie to było męczące.
Musze się czterysta dwadzieścia razy zastanowić, czy ciągnąć dalej
hell yeah. or sth.
Re: Children of the Night
: 3 lipca 2015, o 16:57
Ciągnij Pq
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:17
To może jeszcze tego trupa odświeżymy? 
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:20
przed polnoca?
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:28
Forum traci klimat! Kiedyś dzieci nocy nie były postowane przed północą
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:29
Radical is my middle name.
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:31
Zolt, ty rewolucjonisto!
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:52
On po prostu w tym wieku kładzie się spać o 22:00 więc jak nie śpi do 23:00 to już jest rebel yell
Re: Children of the Night
: 17 sierpnia 2015, o 23:56
nie mierz wszystkich swoją miarką, Kapitanie Tetryku
Re: Children of the Night
: 18 sierpnia 2015, o 00:04
Z mojej perspektywy, ten temat jest skopany, chyba, że mam wam odpisać za 6 godzin...
Re: Children of the Night
: 18 sierpnia 2015, o 00:05
To u was jest taki długi dzień? Kiedy wy śpicie? Nic dziwnego, że Kanada jest tak bogata.
Re: Children of the Night
: 18 sierpnia 2015, o 00:06
Późno wstajemy....
Re: Children of the Night
: 18 sierpnia 2015, o 00:10
To chyba kluczowe, bo Cyganie podobno wstają o czwartej rano.
Re: Children of the Night
: 19 sierpnia 2015, o 00:37
Kropka.
Re: Children of the Night
: 19 sierpnia 2015, o 02:34
Przecinek?
Re: Children of the Night
: 2 września 2015, o 01:42
Nie ma to jak praca na zmiany. Właśnie jestem na drugich i mimo że na pierwszych wstaję o 4:30-40, to teraz nie idzie oka zmrużyć. Próbowałem wszystkiego: szklanki mleka, "Humoru politycznego" z forum, ale nawet forum nie pomogło.
Przestało właśnie padać, taka tam burza, trochę zagrzmiało, powiał wiatr i tyle wszystkiego było może z pół godziny.
Przestało właśnie padać, taka tam burza, trochę zagrzmiało, powiał wiatr i tyle wszystkiego było może z pół godziny.
Re: Children of the Night
: 2 września 2015, o 03:15
Daj znać następnym razem - może w coś pogramy
Re: Children of the Night
: 28 września 2015, o 01:43
Przyznać się, kto czeka na zaćmienie?
Na razie dupa.... Zachmurzenie całkowite...
Na razie dupa.... Zachmurzenie całkowite...
Re: Children of the Night
: 28 września 2015, o 04:41
Dobry.
Ja nie czekam, bo dopiero wstałem. Podobno kolejna okazja za 18 lat.
Ja nie czekam, bo dopiero wstałem. Podobno kolejna okazja za 18 lat.
Re: Children of the Night
: 28 września 2015, o 04:43
Niesamowicie to wygląda.
Re: Children of the Night
: 28 września 2015, o 05:29
Okazało się, że idzie dziura w chmurach, ale ja wolałem podjechać w jej stronę. Jest dobrze 
EDIT: Chciałem zdjęcie wrzucić, ale nie wyszło...
EDIT: Chciałem zdjęcie wrzucić, ale nie wyszło...
Re: Children of the Night
: 16 października 2015, o 00:57
Kurwa, dziwiłem się Don Chichotowi, który zniknął z forum po wejściu do nowej pracy. Ja jestem w nowej od półtora miesiąca i tak naprawdę dopiero teraz jakoś zwalniam by chociaż POCZYTAĆ forum. Szlag by to. Coś ty Sith odpierdolił z avatarem? Toć to bluźnierstwo.
Re: Children of the Night
: 16 października 2015, o 07:24
Na zewnątrz jest w uj ciemno, więc uznaję to jeszcze za noc!
Ja ostatnio pierwszą godzinkę w pracy wykorzystuję właśnie na ewentualnie ogarnianie forum i innych internetów, a co do avatara Sitha, jest osom i ma swoją genezę właśnie na forum.
Ja ostatnio pierwszą godzinkę w pracy wykorzystuję właśnie na ewentualnie ogarnianie forum i innych internetów, a co do avatara Sitha, jest osom
i ma swoją genezę właśnie na forum.Re: Children of the Night
: 18 października 2015, o 02:13
Ja pracuję zmianowo, więc bywam aktywny w nocy 
W ogóle mam w sobie wiele z wampira. Nie znoszę czosnku, mam wiecznie zimne ręce i lubię działać w nocy.
Współczuje wam rannego wstawania. Nienawidzę rannych zmian
Dla ludzi z Wrocka i okolic: LG Display rulez!
W ogóle mam w sobie wiele z wampira. Nie znoszę czosnku, mam wiecznie zimne ręce i lubię działać w nocy.Współczuje wam rannego wstawania. Nienawidzę rannych zmian
Dla ludzi z Wrocka i okolic: LG Display rulez!
Re: Children of the Night
: 18 października 2015, o 09:54
Ta... ja nie pracuję na zmiany, ale codziennie koło 6:00 rano przypełzają do mnie dwa małe zombiei atakują bez pardonumichal.2907 pisze:Współczuje wam rannego wstawania. Nienawidzę rannych zmian
Re: Children of the Night
: 21 października 2015, o 21:31
Zbieram się do pracy. Na nockę. Ktoś też tak ma? Lubię nocki.
Jak wrócę rano ma tu być sto postów do sprawdzenia
SY.
Jak wrócę rano ma tu być sto postów do sprawdzenia
SY.
Re: Children of the Night
: 21 października 2015, o 21:44
A ja się kładę spać bo o 5 pobudka do pracy... czuję się trochę jak w filmach Barei.
Re: Children of the Night
: 21 października 2015, o 22:46
ja jutro idę na szóstą, bo przed 18tą jadę na weekend na morze. Ciekawe jak będzie 
Re: Children of the Night
: 22 października 2015, o 09:10
No i gdzie ten wysyp postów 
Re: Children of the Night
: 22 października 2015, o 11:32
Zaletą pracy w weekendy jest to, że kiedy wszyscy są w pracy - ty masz wolne. Jea. Nikt nie truje dupy, spokój, cisza.
Re: Children of the Night
: 24 października 2015, o 05:37
czy pisanie o 5.30 rano w sobote to children of the night czy raczej children of a very early morning?
Re: Children of the Night
: 24 października 2015, o 07:09
Zdecydowanie Children of the night.
Re: Children of the Night
: 24 października 2015, o 08:50
Zależy czy od piątku wieczorem spałeś czy nie.Larofan pisze:czy pisanie o 5.30 rano w sobote to children of the night czy raczej children of a very early morning?
Re: Children of the Night
: 24 października 2015, o 09:55
Pfff... u mnie jedno Zombie nie spi od 2 do 5 a drugie wstaje o 6.30... walcz!SithFrog pisze:Ta... ja nie pracuję na zmiany, ale codziennie koło 6:00 rano przypełzają do mnie dwa małe zombiei atakują bez pardonumichal.2907 pisze:Współczuje wam rannego wstawania. Nienawidzę rannych zmian
Re: Children of the Night
: 25 października 2015, o 23:50
ech, znowu do roboty na siódmą...