FSGK.PL

boncek pisze:4K@60 teraz jest w trendzie, następny pewnie VR jak się trochę spopularyzuje.

Za to 3D się nie przyjęło. Robi to ktoś jeszcze?

trochę własnego siedliszcza, trochę so romantic.

Czytajcie w całości, nigdzie nie pisałem o jechaniu po bliskich

Polecam jakiś felieton Majewskiego w Zwierciadle. Seriously coś takiego byłoby dla was nieeleganckie? Można mówić o kobietach z klasą lub bez. A propos Zwierciadła mam każdy numer przeczytany w całości (na kiblu of kors). Moja ma prenumeratę

michal pisze:A propos Zwierciadła mam każdy numer przeczytany w całości

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwierciad ... sopismo%29

Pierwszy akapit pisze:polski miesięcznik dla kobiet ukazujący się nieprzerwanie od 1957

Wpadłeś konkretnie kolego. Od dzisiaj jesteś tym, który czyta miesięczniki dla kobiet Do tego sporo tego przeczytałeś.

EDIT:

Początkowo "Zwierciadło" było tygodnikiem, od 1991 roku ukazuje się jako miesięcznik.

Przgapiłem to wcześniej - daje to w sumie ponad 2000 numerów! Matko jedyna...

Dobra, prawie w całości, kosmetyki pomijam. Naprawdę Ale pisemko naprawdę ma klasę i nie wstydzę się, że je czytam, więc taka szuflada może być

Edit. Każdy kur... mój błąd, skrót myślowy. Każdy ODKĄD moja to kupuje. Czyli od jakiegoś roku. Wcześniej czytałem po niej Angorę

"ten z filmweba, który ma kosę z Voo i przeczytał wszystkie numery Zwierciadła, pisma dla kobiet"

szykuje sie customowa ranga wszechczasow

michal.2907 pisze:Polecam jakiś felieton Majewskiego w Zwierciadle. Seriously coś takiego byłoby dla was nieeleganckie? Można mówić o kobietach z klasą lub bez.

Kobiety to temat rzeka, więc jak mówili poprzednicy, pisz, chętni do dyskusji na pewno się znajdą.

Nawet z ciekawości zerknęłąm ta te felietony, ale jakoś mnie nie zadziwiły. Ja widzę tego typu czasopisma jako nieustanne wałkowanie tych samych tematów + reklamy zamiast tekstu. Przyznam, że nie czytam teraz żadnego, ani papierowego ani w necie. Może po prostu przeznaczone mi inne rzeczy

Yusutina pisze:Ze śmiesznych rzeczy, jakieś 10 lat temu kolega polecił mi "podrywacze.pl". Jak widzę, nadal działają

To jest tak słabe i żenujące, że bardziej odrzuca niż podnieca. Ten ich główny koleś to pomyłka.

boncek pisze:To trochę tak jakby iść na film, na którym koleś siedzi 8 godzin w biurze, a potem wychodzi i film się kończy.

+ milion

Teraz jest wielka popularność amatorów. Taki zbiornik.com ma jakieś obłędne ilości ludzi i materiałów. Seks nie jest udawany i to ludzi kręci.

SithFrog pisze:To jest tak słabe i żenujące, że bardziej odrzuca niż podnieca. Ten ich główny koleś to pomyłka.

No właśnie chodzi o to żeby się pośmiać. Kiedyś były dużo gorsze

Larofan pisze:szykuje sie customowa ranga wszechczasow

Co to "wszechczas"?

Crowley pisze:

Larofan pisze:szykuje sie customowa ranga wszechczasow

Co to "wszechczas"?

licentia poetica madjerfakjer !

Patrzę na to jak rozwinął się temat i

Generalnie Nowy masz talent do tworzenia dobrych topicków, gdzie ludzie albo sobie przypominają gry sprzed dekady albo rozmawiają o porno . Good Job .

Yusutina pisze:Nawet z ciekawości zerknęłąm ta te felietony, ale jakoś mnie nie zadziwiły. Ja widzę tego typu czasopisma jako nieustanne wałkowanie tych samych tematów + reklamy zamiast tekstu. Przyznam, że nie czytam teraz żadnego, ani papierowego ani w necie. Może po prostu przeznaczone mi inne rzeczy

Ja widzę w tym tak wiele prawdy o kobietach, że ciągle łapie się na tym, że Szymon ma to co ja Obok niego bardzo lubię felietony, wywiady (ten z Chabiorem bodaj 3 miechy temu zwalił mnie z nóg!), kulturę (recki Kurpiewskiego), przybliżanie ciekawych postaci i Eichelbergera. Za własne bym tego nie kupował To aktualnie jedyna kobieca gazeta na poziomie. Z męskimi jest / było równie źle. Z Logo interesuje mnie jakaś 1/3 zawartości, a Playboy ma za dużo obrazków

O stronach porno dyskutować nie mam ochoty, a na ten chamski link nie zajrzałem. Nie mam ochoty nawet dla zgrywy.

Mało wiem o was, a lubię poznawać życie osobiste znajomych. W pracy rozmawiam o tym, co robię ze swoją drugą połową. Gdzie byliśmy, co gotowaliśmy, takie tam. Większość osób, które lubię wie, jak się poznaliśmy (a to jest nawet ciekawa historia). Większość z was piszę niewiele poza 'moja żona'. To jakieś... bezosobowe jest

Łyso mi się trochę zrobiło, gdy AŻ dwóch userów uznało, że mam na myśli jakieś burackie opierdalanie ukochanej osoby "What we've got here is failure to communicate"

P.S.

Piccolo pisze:Generalnie Nowy masz talent do tworzenia dobrych topicków, gdzie ludzie albo sobie przypominają gry sprzed dekady albo rozmawiają o porno . Good Job .

Nowy. Phi...

Temat zaszedł w tak dziwne strony, że nawet się szarpnę i nabiję sobie posta

michal.2907 pisze:Większość z was piszę niewiele poza 'moja żona'. To jakieś... bezosobowe jest

Que?

"What we've got here is failure to communicate"

Ech, aż mi się Civil War puściło w słuchawkach, piękny kawałek.

Okej. Mam nadzieje, że nikt nie wyciągnie z tego błędnych wniosków, ale przeglądałem topic o zwierzakach. Było w nim sporo czułości. Ładne to było Wkrótce się tam uaktywnie, niestety zdjęcia zwierzaka mam na kompie dziewczyny, a ona jest wiecznie zajęta Był też gdzieś tam topic 'mój syn'. Zwierzaki są, dzieci są, a o kobietach ani widu ani słychu. Zaraz się wkur... i jednak założę ten temat

P.S.
Nie jestem dobry w językach obcych, więc jeśli chcecie być zrozumianymi proszę po polsku. Nie zawsze mam ochotę przeglądać neta szukając znaczenia niektórych cytatów.

P.S. 2
Drogie panie, nie obrażajcie się, że mówię o damskich drugich połówkach. Ja wiem, że są na tym forum kobiety, ale jest ich mniej i nie chce mi się za każdym razem pisać, że mam na myśli także 'drugą płeć'. To jest w domyśle

Matthias[Wlkp] pisze:

Pierwszy akapit pisze:polski miesięcznik dla kobiet ukazujący się nieprzerwanie od 1957

Wpadłeś konkretnie kolego. Od dzisiaj jesteś tym, który czyta miesięczniki dla kobiet Do tego sporo tego przeczytałeś.

A może michał w awatarze ma swoje zdjęcie przed i po operacji i jeszcze parę lat temu był michaliną z filmwebu, a czytanie zwierciadła zostało mu z poprzedniego życia....

W awatarze jest moja druga połówka. Awka nie zmieniłem od jakiś 8 lat i jestem z tego dumny

Też bym się tak tłumaczył, jakbym był w Twojej sytuacji...

Podobno nie rozumiem żartów, więc wszystkie moje posty należy traktować w kategoriach seriously

ja nie wiem czy pisanie o osobach mozna traktowac tak samo jak pisanie o zwierzakach czy o sobie moja lepsza polowa na pewno mialaby pretensje o lamanie jej praw do ochrony danych osobowych
moj kot nie ma pretensji o nic ponad pusta miske

Ponoć jeśli się mówi o kobiecie za jej plecami, to ona bezwiednie wstaje w nocy i zabija króliczka. A potem wiadomo czyja to jest wina....

Lepiej nie ryzykować...

Moje koty mają o wiele więcej pretensji Laro. Ale że głosu nie mają to się specjalnie nie przejmuję.

Był topik o połówkach na starym forum.

boncek pisze:Był topik o połówkach na starym forum.

Teraz też jest: http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=36

http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=19

Tutaj też pojawia się czasem coś wartościowego.

michal.2907 pisze:a na ten chamski link nie zajrzałem

Tak od razu, że chamski?

michal.2907: A propos tego cytatu, wiem, że jego pojawienie się w Civil War to nie jest wena Gunsów tylko cytat żywcem ze świetnego filmu. Po prostu zawsze jak słyszę ten tekst to od razu idzie mi w głowie linia melodyczna doskonałego Civil War

Yutusina pisze:Tak od razu, że chamski?

Przeczytałem komentarze. Jeśli mają tematy o 'zaliczaniu pasztetów' to tym razem pozwalam sobie osądzić po forum po okładce

Boicie się żon
Tak serio to jest kilka sposobów na obejście problemu z prywatnością. Można pisać ogólnikami, można pisać o kobietach ogólnie albo po prostu dawać waszym damom do wglądu i sprawdzenia. Pamiętajcie, że większość kobiet nie ma oporów by o was opowiadać swoim koleżankom Sam nie chcę wiedzieć ile szczegółów jest obgadywanych przy takich spotkaniach na kawce

Tak. Napisz ogolnie o kobiecie i niech to wpadnie w rece zony... juz lepiej napisac w 100% personalnie 2:

Hmm... Znaczy stary,jak leży Ci coś na wątrobie to pisz, nie krepuj się. tu czy w luźnym

my wysluchamy i przeslemy jakiejs hipotetycznej ogolnej kobiecie ktora potem odbedzie z toba powazna rozmowe

w sobote wieczorem

wlasnie jak piwo otworzysz

michal.2907 pisze:Pamiętajcie, że większość kobiet nie ma oporów by o was opowiadać swoim koleżankom Sam nie chcę wiedzieć ile szczegółów jest obgadywanych przy takich spotkaniach na kawce

Bo są kobietami. Dlatego lubią sobie pogadać o dzieciach, "o życiu", o facetach, dzieciach, urlopie, dzieciach, pracy i dzieciach. Nawet jak się interesują czymś bardzo konkretnym to na spotkaniu zawsze dominują takie tematy.

Natomiast faceci gadają o sprawach poważnych i zasadniczych takich jak sport, samochody, polityka no i swoje hobby. Wiadomo, czasem nie obędzie się bez "a moja to mnie ostatnio tak..." no ale to coś jak Anglicy o pogodzie.

Tak więc raczej sobie z nami nie pochichrasz przy kawce. Wiadomo, że każdy ma Najlepszą dziewczynę albo Najlepszą żonę, więc po co drążyć temat Ale jak piszą koledzy, jeśli po lekturze Zwierciadła coś Cię będzie nurtować to wal śmiało! Co prawda wszystko może być potem uzyte przeciwko Tobie ale...

Larofan pisze:my wysluchamy i przeslemy jakiejs hipotetycznej ogolnej kobiecie ktora potem odbedzie z toba powazna rozmowe

w sobote wieczorem

wlasnie jak piwo otworzysz

przez Ciebie parsknalem a moja pyta: "cos wyczytal"...

"a nic, taki hermetyczny dowcip"... chyba nie uwierzyla

No z tym plotkowaniem o facetach na kawce to chyba jakieś wyobrażenie wyniesione z seriali typu Seks w wielkim mieście. Nigdy mi się nie zdarzyło. Z koleżankami to najwyżej obgaduje się kolegów z pracy czy tam innych wspólnych znajomych. Jeśli któraś narzeka na faceta to w wyjątkowych sytuacjach, jeśli naprawdę jest powód żeby się podzielić. Ale nie ot tak, rekreacyjnie, jak się gada o pogodzie.

Jutsimitsu pisze:

Matthias[Wlkp] pisze:Co do 6., to małżonka nie tylko Llothara tutaj jest. Z resztą nikt Ci nie broni założenia takiego tematu.

Olsen chyba jeszcze wpada na forum, musielibyśmy zrobić dział gdzie tylko 18+.

Kiedy idę do pracy dobrze jest myśleć, że jest miejsce gdzie zawsze będę nastolatkiem

Olsen pisze:

Jutsimitsu pisze:

Matthias[Wlkp] pisze:Co do 6., to małżonka nie tylko Llothara tutaj jest. Z resztą nikt Ci nie broni założenia takiego tematu.

Olsen chyba jeszcze wpada na forum, musielibyśmy zrobić dział gdzie tylko 18+.

Kiedy idę do pracy dobrze jest myśleć, że jest miejsce gdzie zawsze będę nastolatkiem

Ta. Nastolatkiem. Chcialbys pierwszaku z podstawowki...

Żeby było jasne. Nie chcę was przekonywać do swoich racji tylko zrozumieć wasze podejście.

Eddina sorry, ale to jednak chyba nie tylko wyobrażanie. Wystarczy porównać z grubsza zawartość forów 'typowo' kobiecych i 'typowo męskich'.

Voo z tymi pasjami to się z tobą częściowo zgodzę. Ale to jest jak z zawartością Playboya. Inteligentno- kulturalno- techniczne tematy są, ale bez babki co naście stron też się nie obejdzie

P.S. Temat dziecięcy nawet jest. Trochę dalej w Różnych.

michal pisze:Ale to jest jak z zawartością Playboya. Inteligentno- kulturalno- techniczne tematy są, ale bez babki co naście stron też się nie obejdzie

Amerykański Playboy właśnie zrezygnował z rozbieranych sesji. Nareszcie będzie można kupować dla artykułów (nie powiedział nikt, nigdy...).

może chodzi też o to, że dyspersja wtrąceń o małżowinach i lepszych połowach na wiele tematów jest bezpieczniejsza niż trzymanie wszystkiego w jednym miejscu. Ktoś niepowołany kiedyś tu wejdzie i będzie lipa.

Zolt pisze:może chodzi też o to, że dyspersja wtrąceń o małżowinach i lepszych połowach na wiele tematów jest bezpieczniejsza niż trzymanie wszystkiego w jednym miejscu. Ktoś niepowołany kiedyś tu wejdzie i będzie lipa.

+1 Trzeba się zabezpieczać

Ostatnio pisałem parę postów przy mojej kobiecie i jakoś się tego nie wstydziłem Ja znam jej facebooka, ona wie, co odwiedzam na necie. O moich nowych znajomych też jej opowiadałem. Przetłumaczyła mi to, co Larofan dopisał do zdjęcia Tequili i wspólnie się z tego śmialiśmy. Nie widzę tutaj problemu

Myślę, że za jakiś czas zrozumiesz kiedy tutaj ludzie zaczynają już robić sobie jaja a kiedy są poważni .

Czytam ten topik i czytam i zastanawiam się czy to jest jakaś prowokacja.

michal pisze:Przetłumaczyła mi to, co Larofan dopisał do zdjęcia Tequili

przetlumaczyla? r u not from teh interwebz?

jest z filmweba

boncek pisze:Czytam ten topik i czytam i zastanawiam się czy to jest jakaś prowokacja.

Jak pojawia się słowo "prowokacja" to zawsze pierwszy na myśl przychodzi mi Thim.

boncek pisze:Czytam ten topik i czytam i zastanawiam się czy to jest jakaś prowokacja.

+1


żądąm stworzenia jakiegoś epickiego mema z "forum traci klimat". DW, do roboty!

Właśnie takie coś by się przydało. I jeszcze coś odpowiedniego do Frogochwili!

Larofan już gdzieś pisałem, że moje umiejętności w angielskim są średnie. Nie zerowe, ale średnie. Ten podpis bym sobie przełożył, ale po co, skoro miałem pod ręką szybszą metodę

Nie, to nie jest prowokacja i nie wiem dlaczego ktoś tak pomyślał. A robienie sobie jaj i pisanie na serio się nie wyklucza.

I tak. Forum traci klimat. Założę jeszcze kilka podobnych tematów i straci go do reszty