FSGK.PL

I za to kocham nasze forum

Rozumiem Korwina, bo jesteśmy forum minionów Korwina. Rozumiem Ogórek, bo cycki. Ale tych trzech głosów na Komorowskiego, to naprawdę nie rozumiem.

no jak, rzuff, może bonzo i ktoś jeszcze.

Ja nie głosowałem.

to faktycznie dziwne

Widzę też głos na Palikota

Ej, nie, to był na pewno głos na cycki Ogórek, tylko się klikło odrobinę za nisko

Ewentualnie moderacja może to poprawić

Gdyby te cycki miały jeszcze odpowiednią wielkość, to pewnie też dołączyłbym do jej erektoratu.

snt pisze:Gdyby te cycki miały jeszcze odpowiednią wielkość, to pewnie też dołączyłbym do jej erektoratu.

+1

Dla mnie sprawa jest prosta. W pierwszej turze pewnie nie będę głosował, bo kompletnie nie mam na kogo, a szkoda mojego czasu i głosu na tych wszystkich pajaców/pajacek (nie wiem jak to genderowo odmienić ). W drugiej na pewno nie zagłosuję na Dudę.

Na Dudę nie da rady, bo wg naszych sondaży 2 tura to Korwin vs Ogórek

idzie wiosna, jak Ogórek się pokaże w kusych sukienkach, to słupki poparcia wzrosną.

Ja chyba na wszelki wypadek zagłosuję jednak na Komorowskiego, bo inaczej można mieć kłopoty nawet za zadanie pytania.

http://wiadomosci.onet.pl/hofman-pozwan ... owi/gnlbm1

O k*... Rzeczywiście lepiej nie ryzykować...

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 28893.html

Przecież to nie jest pytanie tylko insynuacja.

Ciekawe wpisy ma pan Marcin, warto go czytać.

grel3gargamel pisze:http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 28893.html

Przecież to nie jest pytanie tylko insynuacja.

To ja juz nie wiem jak sie zadaje pytania w takim razie...

Czy tak sformułowane pytanie byłoby ok:
"Według mojej wiedzy, a jest to wiedza pozyskana z dość pewnych źródeł jest pan złodziejem, czy to prawda? Jeśli tak to przestaje to być zabawne"? Moim zdaniem nie. A Hofman swoje "pyatnie" zadał dokładnie w taki sposób

grel3gargamel pisze:Czy tak sformułowane pytanie byłoby ok:
"Według mojej wiedzy, a jest to wiedza pozyskana z dość pewnych źródeł jest pan złodziejem, czy to prawda? Jeśli tak to przestaje to być zabawne"? Moim zdaniem nie. A Hofman swoje "pyatnie" zadał dokładnie w taki sposób

No to jak powinien zapytać o to, żeby nie była to insynuacja?

Pquelim pisze:

boncek pisze:Dla mnie sprawa jest prosta. W pierwszej turze pewnie nie będę głosował, bo kompletnie nie mam na kogo, a szkoda mojego czasu i głosu na tych wszystkich pajaców/pajacek (nie wiem jak to genderowo odmienić ). W drugiej na pewno nie zagłosuję na Dudę.

+1 robie dokładnie tak samo.

+2

snt pisze:

grel3gargamel pisze:Czy tak sformułowane pytanie byłoby ok:
"Według mojej wiedzy, a jest to wiedza pozyskana z dość pewnych źródeł jest pan złodziejem, czy to prawda? Jeśli tak to przestaje to być zabawne"? Moim zdaniem nie. A Hofman swoje "pyatnie" zadał dokładnie w taki sposób

No to jak powinien zapytać o to, żeby nie była to insynuacja?

Mógłby na początek sam nie odpowiadać na to pytanie

Larofan pisze:

Pquelim pisze:

boncek pisze:Dla mnie sprawa jest prosta. W pierwszej turze pewnie nie będę głosował, bo kompletnie nie mam na kogo, a szkoda mojego czasu i głosu na tych wszystkich pajaców/pajacek (nie wiem jak to genderowo odmienić ). W drugiej na pewno nie zagłosuję na Dudę.

+1 robie dokładnie tak samo.

+2

Tak, niech inni zdecydują na kogo macie później głosować.

A nie możecie już w pierwszej turze zagłosować przeciwko Dudzie? Zwiększycie szanse na to, żeby nie wszedł do drugiej tury!

Sero ktos wierzy ze do II tury wejdzie kto inny niz Komorowski i Duda?

Kukiz z Grodzką.

Razorblade pisze:Sero ktos wierzy ze do II tury wejdzie kto inny niz Komorowski i Duda?

Istnieje takie prawdopodobieństwo. Sondaże sondażami, ale niespodzianki się zdarzają.

Wątpię czy będzie druga tura.

Imho 51% Bronek nie uzbiera. Ale może... Daj Bóg! ]:->

Cheesus! Naprawdę wolelibyście Bronka niż Dudę? Pomimo ostatnich pięciu lat? To ja już odpoczywam moją skrzynkę (czy jak się tam "I rest my case" tłumaczy...)

A kto to jest Duda? Pierwsze słyszę. O_o

Ale co takiego Komorowski zrobił strasznego? Zgolił wąsa? Duda chociaż pomagał SKOKi rozwalić.

boncek pisze:Ale co takiego Komorowski zrobił strasznego? Zgolił wąsa? Duda chociaż pomagał SKOKi rozwalić.

1. Zgodził się na podwyższenie wieku emerytalnego.
1a. Zgodził się na zajumanie środków z OFE.
2. Odegrał wysoce negatywną rolę odnośnie ostatnich wyborów samorządowych
3. Robił wiochę w kontaktach z głowami obcych państw oraz popełniał nadwyraz wiele lapsusów językowych i przejęzyczeń w oficjalnych wystąpieniach.

To tak na szybko.

Wiedziałem, że będzie argument z wiekiem emerytalnym.

ThimGrim pisze:Wiedziałem, że będzie argument z wiekiem emerytalnym.

No to skoro o tym wiesz, to dlaczego go popierasz?

boncek pisze:Ale co takiego Komorowski zrobił strasznego? Zgolił wąsa? Duda chociaż pomagał SKOKi rozwalić.

Pytanie prawidłowo powinno brzmieć: Ale co takiego Komorowski zrobił?

Ja uważam, że nie ma znaczenia kogo wybierzemy na pacynkę, więc wybierzmy zgrabne nogi! Przynajmniej będzie peszyć przywódców innych państw

Hmm, patrząc na to że i tak nie dostaniemy emerytur... to w sumie wiek emerytalny nas nie obchodzi. W końcu i tak będziemy pracować do usranej śmierci. A możliwe że za to dostaniemy 35 dni urlopu. Także ciężko się zastanawiam czy ten wiek emerytalny to aż tak istotny punkt.

snt pisze:

ThimGrim pisze:Wiedziałem, że będzie argument z wiekiem emerytalnym.

No to skoro o tym wiesz, to dlaczego go popierasz?

Bo wiem, że czy by rządziło PiS, czy SLD, czy dowolna inna partia to i tak by się taka ustawa pojawiła i nie lecę na frazesy "on jest zły, bo zgodził się na podniesienie wieku emerytalnego". Zagrajmy w RPG: społeczeństwo się starzeje, ludzie żyją dłużej, a w Polsce istnieje SYSTEM emerytalny - co robisz?

Ciekaw jestem Thim czy uważasz, że podniesienie wieku to jedyna opcja czy najlepsza? W sensie - wyobraźnia twa obejmuje inne możliwe rozwiązania czy takowe nie istnieją?

Ja bym np. zaczął od tego, żeby nie wydawać na utrzymanie prezydenta tyle, co na utrzymanie angielskiej królowej.

Voo pisze:Pytanie prawidłowo powinno brzmieć: Ale co takiego Komorowski zrobił?

Zgolił wąsa, ot co! W sumie na więcej mu nie pozwala konstytucja.

Co do wieku emerytalnego to imho dobrze się stało. Co do OFE to ja już to kiedyś pisałem - nikt niczego nie zajumał, bo te pieniądze nigdy nie były nasze. Mieliśmy jedynie marginalny wpływ na to gdzie one będą ulokowane. Po prostu przeniesiono je z jednego worka do drugiego. O zajumaniu to by można było mówic, gdyby mi Komorowski zabrał pieniądze z trzeciego filara. IMHO jest mega manipulacją mówić o OFE w kategorii "nasze".

2. Odegrał wysoce negatywną rolę odnośnie ostatnich wyborów samorządowych
3. Robił wiochę w kontaktach z głowami obcych państw oraz popełniał nadwyraz wiele lapsusów językowych i przejęzyczeń w oficjalnych wystąpieniach.

Tak. I ma grubą żonę. Równie istone merytorycznie.

Jakbym rok temu zginął w wypadku to moje środki na OFE dostałaby żona. Teraz dostałaby ułamek tego. Dla mnie to jest zajumanie.

O ile 3. merytoryczne nie jest, o tyle prezydent udający, że nie ma problemu (a krytyka to podpalanie Polski) po wyborach, które odbyły się z całkowitym pogwałceniem demokratycznych procesów wyborczych - to jest mało merytoryczne?

No i minus najbardziej oczywisty jest taki - ja nie chcę realizacji (czy raczej nicnierobienia) programu PO, a obecny prezydent klepnie wszystko jak leci.

żeby była jasność - ja za Bronkiem zupełnie nie przepadam i głosował na niego też nie będę. Mnie chodizło o to, że jeżeli w drugiej turze będzie Duda, to odstręcza mnie jego misyjność i ściemnianie, że urząd prezydenta ma tak ogromny wpływ na politykę i rząd. Po prostu nie lubie jak ktoś traktuje mnie jak idiote, który nie zna własnego systemu politycznego. W samorządowych wyborach to jeszcze bym się zastanowił, bo wydaje mi isę że w PiSie powoli zaczyna się kształtowac całkiem normalna (nie smoleńska i postpiłsudskowska) alternatywa dla PO - co prawdą z wyraźnym skrętem w prawo, ale mnie to akurat nie przeszkadza. Czasy mamy takie, że liberalne przywództwo średnio się nadaje do rządzenia.
Powiem więcej - uważam, że Platformę trzeba koniecznie zdjąć z wierchuszki, bo co by oni dobrego nie osiągnęli dotychczas (a wbrew pozorom i napince, trochę by się znalazło), to są już przesyceni władzą i ślepotą organizacyjną, która nie pozwala im realnie oceniać potrzeb i zmian w społeczeństwie. Coś jak Grobelny w Poznaniu, który przegrał prezydenture z bylejakim kandydatem, bo ludzie w końcu mieli już go za dużo przez szesnaście lat - miasto stanęło w rozkroczu pomiędzy wspieraniem biznesu, a akademickim charakterem, nagromadziło się potrzebnych inwestycji na które nie ma pieniędzy, etc.
Nie jestem pewien czy PiS jest dobrym wyborem, ale na pewno nie jest wyborem tak złym jak go malują - jaki być może był za życia obu Kaczyńskich, czy chwilę po katastrofie smoleńskiej. Poza tym, wciąż najbardziej prawdopodobny scenariusz imho to brak koalicji i jakieś rządy mniejszościowe, ewentualnie powtórne wybory. Uważam, że będzie ciekawie, ale dopiero jesienią. Wybory prezydenckie to wystawianie pacynki, która niczego nie może ani porządnie zepsuć, ani efektywnie naprawić.

Widze fajny rozstrzal tak btw. Kaczor przynosil wioche (Lechu) - obciach, zenada, smuteczek. Komorowski? Oj jaki to niemerytoryczny argument .

Dobra - dlaczego twierdzicie ze z wiekiem emerytalnym dobrze sie stalo, zwlaszcza w kontekscie nie zabrania wiekszosci przywilejow pracowniczych masie innych zawodow?

Co to znaczy "pieniadze w ZUS i OFE nie sa Twoje"? A czyje niby? Oficjalnie jest to gwarancja wyplacenia mi emerytury, a sam ZUS jest oskladkowany a nie opodatkowany (no ale oficjalnie - przeciez to zwykly podatek/haracz). Jako skladka - mam prawo decydowac co sie z nia stanie, przynajmniej w podstawowym wymiarze. Co najwazniejsze - byla to kolejna juz umowa spoleczna, ktora zostala jednostronnie zmieniona w sposob stricte niekorzystny bez mozliwosci jej wypowiedzenia. Nazwijmy po imieniu "haraczem za spierdolenie transformacji" a nie dumnie "skladka na poczet emerytury". Dlaczego nie moge mowic o skladce OFICJALNIE caly czas na moja emeryture jako "moje". Rozumiem ze jak bedzie decyzja ze przesuwamy z ZUSu na NFZ w ramach przesuniecia skladek/zmiany ich proporcji to tez bedzie ok, bo to "nie nasze"

A potem sie wszyscy dziwia ze ludzie staraja sie ojebac to panstwo jak ono ich i zatrudniaja sie na Slowacjach, w Anglii zeby tutaj ZUSu nie placic.

Ale widac ze niektorzy lubia oddawac na krewetki i homary dobre 60% zarobionych przez siebie pieniedzy nie majac z tego nic, ale coeszac sie ze "nie rzadzi PiS"... A potem placz bo Amber Gold, bo SKOK, bo frank w gore, bo na ubezpieczenie mieszkania nie starczylo wiec sie nalezy...

Coz, narod wspanialy tylko ludzie kurwy jak mawial Pilsudski. "A ich wyborcy prosci" bym dodal...

I teraz maly disclaimer - ja jestem za jak najnizszym wpierdalaniem sie rzadu w zycie i pieniadze obywateli ALE jednoczesnie jestem skolnny zaakceptowac i wyzsze obciazenia (bo nie kazdy musi miec poglady jak ja). Ale chce widziec te pieniadze pracujace, zeby rowniez mi bylo lepiej i przyjemniej. W Opolu sredniej wielkosci park kosza 3-4 dni i to gdy trawy obrastaja chaszczami niemal. Podobne wielkosciowo parki sa koszone w Kanadzie czy Wloszech (tam moge sie wypowiedziec) w 8h max i duzo czesciej. Stawia sie fotoradary na dwupasach, policja chowa sie po krzakach i lapia jadacych 65km/50, a 20 metrow dalej debil wymusza na dwupasie pierwszenstwo na pieszych ktorzy sa wlasnie przepuszczani i nic - a wystarczy zamiast bzdurnego fotoradaru zastosowac monitoring nastawiony wlasnie na takie wykroczenia. Oddzialy noworodkowe w duzej mierze funkcjonuja dzieki WOSP, na zabiegi czekasz najmniej kilka miesiecy bez znajomosci, a jednoczesnie ZUS i NFZ stac na inwestycje w nowe nieruchomosci. Jesnoczesnie rozczulamy sie nad wiezniami ktorym jest za ciasno, nie maja tv czy czego tam jeszcze, a zagonienie do nawet przymusowej pracy przy sprzataniu kup psich w parkach alimenciarzy jest zlem najwiekszym i lamaniem ich praw. Podanie wizerunku i nazwiska do publicznej wiadomosci to juz w ogole szczyty. Wiec siedza sobie z dachem nad glowa i z pelnym brzuchem, a na ich dzieci alimenty placi Pani i Pan i Pan i jeszcze Panie... w kolejnych podatkach... i dlugo by wymieniac. A w takich wypadkach wcale mi sie nie musi podobac utrzymywanie tego pierdolnika "byle nie rzadzil Kaczor"...

SithFrog pisze:Jakbym rok temu zginął w wypadku to moje środki na OFE dostałaby żona. Teraz dostałaby ułamek tego. Dla mnie to jest zajumanie.

Dlaczego ułamek? Ta część, która poszła do ZUSu jest na subkoncie przecież.

I z tego subkonta dostanie gotówkę ad hoc po mojej śmierci np. dziś czy to poczeka do emerytury i zasili jej budżet emerytalny?

Zależy czy macie wspólność majątkową, ale zasady takie chyba były też przy OFE wcześniej:

Kto dziedziczy

Do wypłaty pieniędzy z subkonta w ZUS i rachunku członka w OFE mają prawo:

= małżonek - podział i sposób wypłaty jest uzależniony od tego, czy w trakcie członkostwa w OFE istniała małżeńska wspólność majątkowa,

= uposażeni (beneficjenci),

= spadkobiercy.

Jeśli członek OFE lub posiadacz subkonta był kawalerem lub panną - wszystkie środki zgromadzone na rachunku emerytalnym są wypłacane w formie gotówkowej beneficjentom lub spadkobiercom.

Jeśli członek OFE lub posiadacz subkonta w ZUS był w związku małżeńskim i istniała wspólność majątkowa - pieniądze zgromadzone na koncie są dzielone w następujący sposób:

= 50 proc. środków jest przekazywana współmałżonkowi na jego rachunek OFE lub subkonto w ZUS.

Jeśli małżonek nie posiada konta w OFE, fundusz, do którego należał zmarły, ma obowiązek otworzyć mu taki rachunek. Jeżeli ten małżonek nie ma subkonta, ZUS zakłada takie subkonto. Zgromadzone przez członka funduszu lub posiadacza subkonta składki powiększają przyszłe świadczenie małżonka i są do odebrania po osiągnięciu przez niego wieku emerytalnego.

= 50 proc. środków jest wypłacane beneficjentom lub spadkobiercom w formie gotówkowej. Jeżeli uposażonym jest współmałżonek, to może, choć nie musi, przekazać te środki na swój rachunek w OFE lub subkonto w ZUS.

No to nie ułamek tylko 50%. Chociaż to też ułamek - 1/2 Bo tego, że coś trafi do ZUS nie liczę, bo system jest w fazie schyłkowej.

Ale jak pisałem, wcześniej były te same zasady, czy zanim Ci "zajumali" pieniądze Tusk z Komorowskim to Twoja Żona tez by nie dostała gotówki do ręki.

Zaraz zaraz... moze zle kojarzę ale te 50% z OFE mialo ladowac na subkonto i po dyspozycji wspolmalzonka byc wyplacone jednorazowo lub w transzach do 2 lat. Wiec albo zmienili ten zapis albo cosik nie tak kojarze. Chyba ze z ZUSu nie bedziesz mogl a z OFE jak najbardziej

Nie mam czasu teraz zbyt dokładnie się wczytywać, ale zasady dziedziczenia z subkonta są takie same jak z OFE. Inna rzecz, że mnie to po prostu nie interesowało, bo mam wszystko zapisane na mamę.

boncek pisze:Co do OFE to ja już to kiedyś pisałem - nikt niczego nie zajumał, bo te pieniądze nigdy nie były nasze. Mieliśmy jedynie marginalny wpływ na to gdzie one będą ulokowane. Po prostu przeniesiono je z jednego worka do drugiego. O zajumaniu to by można było mówic, gdyby mi Komorowski zabrał pieniądze z trzeciego filara.

Nie masz racji. W OFE były prawdziwe pieniądze (w formie akcji i obligacji), które przez kolejne ~30 lat miały się - szybciej lub wolniej - pomnażać, aby w momencie przejścia na emeryturę te pieniądze (prawdziwe i realne tak jak papierki w Twoim portfelu) były Ci stopniowo oddawane w formie emerytury,
Po zajebaniu tych pieniędzy do ZUS, te pieniądze zostały już wydane i nie ma tam nic realnego, co mogłoby w jakikolwiek sposób pracować w formie inwestycji na Twoją emeryturę. Jedyne co jest to zapis ustawowy, że taką to a taką kwotę Ci zajebano i że będzie ona w jakiś tam sposób uwzględniana podczas obliczania w przyszłości Twojej emerytury.
Zapis gówno wart, bo jak przyjdzie głęboki kryzys finansów publicznych to zostanie unieważniony/zmieniony tak jak została jednostronnie zmieniona nasza umowa społeczna z państwem polskim odnośnie wieku emerytalnego.
Niestety boncek - to co na Ciebie i na nas skapnęło to nie jest deszcz.