FSGK.PL

bukins pisze:Mam złe przeczucie przed dzisiejszym meczem Lech - Pogoń.

Trzymam kciuki za Szczecin, ale dopadł ich duży dołek, a Lech jest na fali

A skończyło się na 0:0 i Legia jutro na boisko wychodzi z mistrzostwem w kieszeni. Nie wiem z czego to wynika, ale Poznań póki może gonić to goni i punktuje, ale jak szanse są już minimalne to coś siada w psychice i zawalają mecz. Tak było rok temu, gdzie po porażce w Warszawie wtopili z Podbeskidziem i tak jest teraz.

Legia mistrzem, Zagłębie i Widzew lecą z ligi. Łęczna awans. Jakoś tak ostatecznie to wszystko wyjaśniło się bez większej pompy.

No już po poprzedniej kolejce było jasne, że się zabawa skończyła Zwlaszcza na dole, bo chyba nikt nie wierzył, że wtapiające mecz za meczem Widzew i Zagłębie nagle ożyją.

Ale informacja!

http://drutexbytovia.pl/2014/05/25/aktu ... do-i-ligi/

HA! BYTOVIA!!!

Będę oglądał mecze na Oragne Sport

"czekam na wiatr co rozgoni...."


Pogoń w Poznaniu zdecydowanie na drugorzędnym planie, chociaż kosa jest długoletnia i z tradycją ;D

Legia rezerwami (z podstawowego składu grało przez większość meczu 3 zawodników, nawet bramkarz był rezerwowy) wygrywa w Szczecinie. To, co się stało z Pogonią po 30 kolejce to jakaś "magia" - 6 spotkań, 4 wtopy, 2 remisy.

Bambusek pisze:"magia"

Na mistrza nie ma szans. Spadek nie grozi. Kasa się zgadza. Komu by się chciało biegać, szarpać i ryzykować kontuzję?

No na mistrza nie mieli, ale o trzecie miejsce powalczyć mogli po podzieleniu punktów. Widać się wystraszyli wyjazdów do Kazachstanu czy innych urokliwych miejsc w eliminacjach do LE

ryczą i krzyczą na całą Warszawę już od południa. Legia mistrzem. No niebywałe. Jakby z takim budżetem spadli z tabeli, to by był nius... A za moment okaże się, że w LM trzeba jednak biegać, coś kopać i to dość szybko, i znowu na jesieni skończą się marzenia o Miszczu Miszczuf

Zagłębie dało radę z ligi zlecieć, a kasę też mają

Za Zagłębie potencjalnie wszyscy płacimy więc powinno się ogłosić żałobę narodową za spadek

A Tarasiewicz odszedł z Zawiszy. Czyli pewnie będziemy mieli polskiego trenera za granicą, bo o kierunku francuskim mówiło się od jakiegoś czasu. Mimo wszystko szkoda, chociaż w ten sposób tworzy się legendę - Tarasiewicz odchodzi w glorii i chwale. Facet, którego specjalnością jest wyciskanie z drużyny dwieście procent.

Ciekawe kto za niego. Mówi się o Skorży, Fornaliku i Urbanie - szczerze mówiąc, może najlepiej sprawdziłby się teraz Fornalik? Do prowadzenia klubów ma dryg.

Ostatnio coś przebąkiwano o Urbanie, że kierunek Hiszpania i przejęcie spadkowicza Betisu Sevilla. On tam przecież grał i podobno nawet tam mieszka na stałe obecnie.

na 99% w Bydgoszczy będzie teraz rządzić Skorża. Mieszane uczucia, aczkolwiek cieszy sam fakt, że z Zawiszą wiążą się coraz większe nazwiska.

I na deser:

Ricardo Moniz uciekł z Lechii do TSV

Sobies pisze:Ricardo Moniz uciekł z Lechii do TSV

Czyli żarło, żarło i się zesrało. Kurde, gość z drużyny co psim swędem dostała się do grupy mistrzowskiej o mały włos nie zakończyłby sezony na podium i w europejskich pucharach.