FSGK.PL

Trochę za wcześnie pochwaliłem. Od 8 odcinka (ten z biblioteka imienia Franka) tempo siadło o dwa rzędy wielkości a postacie zachowują się co najmniej dziwnie, częściej irracjonalnie. Cały ten wyjazd Claire, fochy Zoe i Russo, który przez prawie godzinę po prostu pije na ekranie, Frank własnoręcznie odwożący Russo do garażu. To się nie trzyma kupy. Czekam co tam Frank nawywija jako VP i lepiej, żeby to było dobre.Zostały mi 2 odcinki 1 serii.

Ależ finał Hannibala!

boncek pisze:Ależ finał Hannibala!

Dobry ten Hannibal? Bardzo reklamują.

Fargo jest świetne. Polecam.

SithFrog pisze:Dobry ten Hannibal? Bardzo reklamują.

Najlepszy serial obecnie imho.

Zacząłem oglądać Penny Dreadful, zapowiada się całkiem fajnie.

boncek pisze:Ależ finał Hannibala!

Zgadzam się. Świetnie to rozegrali.

Ciekawostka albo nie, ale Bryan Fuller czyli twórca serialu stworzył też Pushing Daisies - równie specyficzny i artystyczny klimat, ale w zupełnie inną stronę, bo baśniową.

Fuller robi Hanniabala?

Zrobił swietne Pushing Daisies, wczesniej Dead Like Me, a wczesniej jeden sezon Wonderfalls, które mi wyglądało troche na rozkręcenie się przed Pushing Daisies itp.
Zrobił też super drogi, super fajny pilot mockingbird lane - jak macie wolne 40 czy cos minut obejrzyjcie.
No i Heroes, ale zacząłem oglądac pół pierwszego sezonu i jakoś dalej mi sie nei chce.

Crowley pisze:Trochę za wcześnie pochwaliłem. Od 8 odcinka (ten z biblioteka imienia Franka) tempo siadło o dwa rzędy wielkości a postacie zachowują się co najmniej dziwnie, częściej irracjonalnie. Cały ten wyjazd Claire, fochy Zoe i Russo, który przez prawie godzinę po prostu pije na ekranie, Frank własnoręcznie odwożący Russo do garażu. To się nie trzyma kupy. Czekam co tam Frank nawywija jako VP i lepiej, żeby to było dobre.Zostały mi 2 odcinki 1 serii.

Co do Zoe, to w drugim sezonie... Drugi sezon nie jest tak wystrzałowy jak początkowe odcinki pierwszego. Zresztą, widzowie już się do Franka zdążyli przyzwyczaić. Prezentuje solidny poziom i warto zobaczyć w jaki sposób Frank... Szkoda mi tylko było śmierci...

Wczoraj skończyłem drugi sezon House of Cards. Zagranie z Zoe bardzo dobre. Generalnie trochę za mocno kombinowali ze scenariuszem. Było parę głupot, nie do końca też kupuję to, że Frank nastawia wszystkich przeciw wszystkim, mówiąc im czasami dokładnie co chce osiągnąć i nikt ani nie potrafi powiązać faktów, ani mu naprawdę dokopać. Śmieszne jest też to, że w całych Stanach jest tylko jeden lobbysta, w dodatku czarny.
Zastanawia mnie to, że w gruncie rzeczy cały czas kibicuję Underwoodowi, żeby pognębił wszystkich swoich przeciwników. On jest paskudną postacią, bezwzględnym, kłamliwym skurwielem bez absolutnie żadnych skrupułów. Powinienem chcieć żeby ktoś go w końcu udupił. A mimo to chcę patrzeć jak niszczy kolejnych ludzi. To taki Michael Corleone jeśli chodzi o skuteczność, a Doug to jego Tom Hagen. Z kolei Claire jest przerażająca. Widać, że coś tam się w niej łamie ale przez większość czasu sprawia wrażenie 10x bardziej bezwzględnej i zimnej od Franka. Jej nie lubię.

Ciekawi mnie też jak scenarzyści planują to dalej rozwinąć. Teraz pewnie Frank będzie próbował wyprostować sprawy przed wyborami 2016. Haker będzie węszył przy Rachel odnośnie śmierci Douga i co dalej? Albo będą tak ciągnąć parę sezonów, gdzie Underwood będzie raz na wozie, raz pod wozem ale generalnie zawsze się jakoś wywinie. Albo pokażą jak się upada z samego szczytu. Ta druga opcja byłaby moim zdaniem ciekawsza ale wymagałaby skończenia serialu po 3 albo najdalej 4 sezonie. Mam nadzieję, że coś takiego się stanie, bo nic nie jest gorsze od rozwlekania serialu na siłę.

Aha, no i zdecydowanie przesadzili w scenie gdzie Frank bandażuje dłoń Mitchuma.

Heheh, fakt, z Mitchumem przesadzili.

Ja gdzieś czytałem, że 3 sezon ma być ostatnim. Nie pamiętam gdzie, więc nie wiem, na ile to wiarygodna informacja.

Jeżeli skończą na trzecim sezonie, jak upada z wysokiego konia - to by był serial legendarny.

Jejku, jejku. Wczoraj skończyłem Battlestar Galactica. Ależ to był kupowaty serial...

Cherryy pisze:Jeżeli skończą na trzecim sezonie, jak upada z wysokiego konia - to by był serial legendarny.

już jest, ale tak, masz rację. Mieli skończyć na tym świetnym "knock knock" w ostatniej scenie drugiej serii, ale zdecydowali się przedłużyć. I teraz mógłby być wątek "upadek z szczytu" i nic więcej imho. game over.

Chyba, że Frank zostanie prezydentem świata i wygra przez zwycięstwo dyplomatyczne.

A zdarzyło się Wam obejrzeć Ranczo? To teraz jedyny polski serial, który IMHO da się oglądać. Przepięknie prześmiewczy i jednocześnie autentycznie śmieszny. Znakomicie napisane postacie, nieźli aktorzy. Bywają odcinki, w czasie których płaczę ze śmiechu.

Ranczo to jest mój ulubiony serial komediowy nakrecony na ziemiach polskich. Rewelacyjny, tak jak pisze Don - prześmiewczy, a jednocześnie bardzo prawdziwy. I swojski, kojarzy mi się z rodzinnymi stronami. Bardzo ciepły, pozytywny przekaz bije z tego serialu.
Mistrzostwo.

ja wczoraj dalem szanse doktorowi hu - trzy odcinki pozinej zaczalem nabierac brytyjskego akcentu
aktorstwo jest takie ze oczy same placza ale jakims cudem i tak ciekawi

Jezu, jakie to Californication słabe. Z najlżeszego i najbardziej fun serialu zrobili teraz wielki dramat. ble

Californication odpuscilem jakis czas temu już.

DARREN ARONOFSKY pracuje nad serialem dla stacji HBO. Reżyser ma zaadaptować na potrzeby TV powieści Margaret Atwood, znane pod zbiorczą nazwą "Trylogii MaddAddam". Historia opowiada o bohaterach, którzy przeżyli zagładę ludzkości i usiłują znaleźć odpowiedź na to, co było jej przyczyną. W tle wszechpotężne korporacje, inżynieria genetyczna oraz tło silnie skupione na śledzeniu postępującego rozkładu społeczeństwa. Aronofsky na bank będzie producentem, najprawdopodobniej wyreżyseruje również część odcinków.

Brzmi słitaśnie.

Nikt o Crossbones nie wspomina? Nowy serial o Edwardzie Teachu, w którego wcielił się Malkovic? Obawiam się, że to będzie raczje kiepski serial, w którym morze karaibskie i żaglowce zobaczymy najwyzej w oknie pomieszczenia gdzie dzieje sie akcja...ale dam szanse. A no i już w pierwszym odcinku magiczny wynalazek który "pozwala na dokladne okreslenie dokladnej lokalizacji statku na ktorym sie znajduje" Tak tak prosze panstwa. Po co nam GPS, skoro w XVIII wieku juz mieli cos takiego . Wystarczyło duzo kóleczek zębatych i tarcz zegarowych.

No i Orange is the new black wróciło dziś. Z całym sezonem.

Whoa, pewnie jestem znowu ostatnią osobą na świecie, która to ogląda ale True Detective niszczy system. Pierwsze pół godziny niezbyt mnie zaciekawiło przez McConagheya bełkoczącego w samochodzie ale potem robi się rewelacyjnie. Klimatem bardzo mi przypomina Siedem. Idę oglądać 6 odcinek zaraz.

Musze dokonczyć w koncu bo mi zostaly 2-3 odcinki.

AMC zaczął serial Halt and Catch Fire. O przemysle IT w latach 80. Fajnie sie to rozkręca (drugi odcinek), polecam rzucić okiem.

http://www.foxnews.com/entertainment/20 ... car-crash/

Tracy Morgan (30 Rock) mial wypadek.

Co jest takiego fajnego w Hanibalu?

obejrzałem Dextera, gdzieś wyczytałem, że 8 sezon jest tak poryty, że zostawia szrame na psychice.... 1 sezon był ok, reszta to nuda

Dzisiaj obejrzałem finał Continuum. Podręcznikowy sci-fi z dobrym cliffhangerem na koniec. Nie było bardzo amibitnie, ale miło się patrzy na Rachel Nichols.

Wszystkie seriale się pokończyły i teraz przerwa aż do października kiedy to wystartuje Homeland i Strzała.

cns pisze:obejrzałem Dextera, gdzieś wyczytałem, że 8 sezon jest tak poryty, że zostawia szrame na psychice.... 1 sezon był ok, reszta to nuda

Obejrzałeś całość? Bo ja oglądałem od pierwszego sezonu, gdy tylko się pojawił, i nadal nie mogę zmęczyć tego ósmego sezonu. Jest tak żenujący, że sobie dawkuję po 10 minut tygodniowo.

Obejrzałem całość, ostatnie 3 odcinki są takie tępe że aż szkoda gadać...

http://hatak.pl/artykuly/czy-serialowy- ... -papierosy

Wczoraj oglądałem fragmentami Oliviera i spółkę, czyli disneyowską bajkę z końca lat 80tych, w której czarny charakter cały czas pali cygara i pomyślałem sobie, że dziś by takie rzeczy nie przeszły. No i proszę, nawet Constantine nie będzie palił. Ważne, że cycki można pokazywać.

Gregor pisze:http://hatak.pl/artykuly/czy-serialowy- ... -papierosy

moze bedzie palil lizaka jak Kojak?

Podobno do internetów wyciekł pierwszy odcinek tego Constantine'a. Oglądał ktoś?

Dabl post

Właśnie obejrzałem finał Californication. Boże dziękuje, że to nareszcie się skończyło

Tak, już nie będzie kolejnego sezonu? No to muszę to jakoś prędko łyknąć i zapomnieć.

Yahoo przejęło community! będzie 6 sezon!!

http://kotaku.com/im-glad-to-hear-that- ... 1598226872

6 seasons and a movie!

House in London 30' ?

Tyrant i Leftovers. Fajnie sie zapowiadające seriale.

PIOTROSLAV pisze:House in London 30' ?

1900.

http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1-33448 jak to działa że premiera koniec października a odcinek w sieci?

Oglądam właśnie pilot Constantina. Nie wiem czy to zasługa marnej jakości streama czy samego serialu, ale czuje się jakbym oglądała film klasy B z głębokich lat 90tych.. XD

Killashandra pisze:Oglądam właśnie pilot Constantina. Nie wiem czy to zasługa marnej jakości streama czy samego serialu, ale czuje się jakbym oglądała film klasy B z głębokich lat 90tych.. XD

no właśnie ta jakość tak totlanie latami 90tymi wali. Efekty są w sumie współczesno serialowe ale jakość to prawie VHS

Ja lubię na szczęście kino fantastyczne klasy B wiec odcinek wydał mi się ok. Szału nie ma, twarz nie przykleja się z zainteresowaniem do ekranu, ale był solidny, czasem zabawny. Nadaje się do oglądania do obiadu:) na pewno będę kontynuować serię.

A no i myślę że całkiem się odcina od filmowego Constantina.

Ja sobie powolutku oglądam Wikingów. Dobre to. Bałam się że serial będzie za kolorowy i zbyt ugładzony, ale na szczęście nie - brud, krew, klimacik, brak wszystkoodpornego makijażu. I tak ma być.

a ja się zabrałem za Penny Dreadful zabrałem i po3 odcinkach jest nieźle tylko dopiero teraz patrzę, że sezon 1 ma odcinków 8 tylko a drugi w 2015...

My teraz ogladamy Modern Family. Lubie myslec, ze to dalsze zycie Ala Bundiego