FSGK.PL

Gdyby nie to,że 4. miejsce jest raczej znienawidzone,to byłaby piękna klamra - 2008 4. miejsce, 2012, 2016, 2021 1. miejsce, 2024 4. miejsce...

Ło... Wspinaczka pięknie. Szkoda, że Polki trafiły na siebie w półfinale, ale trzeba przyznać, że Chinka tez pobiegła niesamowicie.
W ogóle bardzo fajny, szybki i widowiskowy sport. Super, że nie kombinowali jak poprzednio, z dwubojem, czy czymś tam innym.
Teraz czekam na ganianego, albo jakiś parkur na czas. To są dużo lepsze rzeczy od deskorolek i innych sportów ocenianych uznaniowo.

12/231, 5,19%, już co 20 nasz reprezentant z medalem
Te nasze dziewczyny od wspinaczki wyglądają jakby biegły po płaskim

Jeśli dobrze liczę, to koło 9 km/h zasuwają. Obłęd.

Crowley pisze: ↑7 sierpnia 2024, o 13:07 Szkoda, że Polki trafiły na siebie w półfinale

Z jednej strony tak,ale z drugiej przynajmniej dawało to już 1 pewny medal.

Siatkarze po I secie do przodu!

O borze, co to za mecz? Zawał.

Szacun, panowie siatkarze.

CO TO BYŁOOOOOO ??
EPICKI MECZ! Jak oni to odwrócili ?!?!!?

KOSMOS!!!! BRAWO!!!!

Ten 4 set , jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem
Ten strach i niezrozumienie sytuacji w oczach hamburgerów i durny uśmieszek ich trenera powoli spełzający z jego gęby - bezcenne

Dostałem zawału.

Najbardziej podobał mi tekst któregoś z naszych podczas przerwy: "kurwa, chłopaki, teraz napierdalamy! " No i to zrobili

"Napierdalamy się z nimi".

Nie wierzyłem. W połowie 4 seta byłem pewien, że przerżniemy, bo drużyna gasła w oczach. A potem wydarzyło się coś kompletnie niezrozumiałego. Jakiś powrót z piekła, a Amerykanie w tym momencie po prostu umarli. Niesamowite.

Niestety...
Ale Francuzi byli dziś nie do ogrania,zniszczyli nas tak jak i Włochów w półfinale...Szkoda,że sędzia przeszkodził Niemcom zgruzować gospodarzy w ćwiercfinale...


Ale srebro jest piękne też!

Słabo zagraliśmy, trener niestety liczył że się przełamiemy i zaczął robić zmiany zdecydowanie za późno, nie było ognia, a Francuzi nie zagrali wcale kosmicznej siatkówki. Najbardziej winię trenera, było widać już w połowie I seta, że nasi grają bez wiary, a Janusz rozgrywa beznadziejnie - jeżeli on prawie wcale nie grał do Leona, to po chuja mieć Leona na boisku skoro Fornal w przyjęciu musi kryć Leona, swoją strefę i jeszcze niepełnosprawnego Zatorskiego?
Janusz był dzisiaj tak zestresowany, że albo Grbić powinien sterować nim ręcznie póki nie ochłonie, albo go zdjąć i grać Łomaczem. Niestety, ale to właśnie Grbić nam dzisiaj zawalił złoto. Szkoda.

Siatkarze i tak ekstra.

No to chyba kończymy z jednym złotym medalem w jakiejś ultra niszowej dyscyplinie*

* żeby nie było - za to fajna do oglądania :p

Były piękne chwile, urodziło się parę nowych nazwisk, ale ogólnie rzecz biorąc... tyle przegranych, tyle rozczarowań, a to wszystko podlane takim narzekaniem sportowców na działaczy, że ja bym się chyba za kamień schował. Dramat. Igrzyska się skończą i tak to się będzie pewnie toczyć powolutku...

27/231, 11,69%, czyli co 9 polski sportowiec wraca z medalem

No i cyk, niespodziewanie 28/231 i 12,12 %

No ladnie, rezerwujemy topic IO Polska 2040?

Powiem tak - miedzy 2024 a 2040 jest prawie tyle samo lat, co miedzy 2024 a rokiem od kiedy jestem w Norwegii. Jezeli zmiana bedzie chociaz w polowie tak pozytywna jak przez te poprzednie lata, to patrze na to wylacznie pozytywnie.

Gdzieś czytałem o porównaniu do efektu Euro 2012. Dostaniemy termin i będzie trzeba zrobić.

ALE. Z IO mam trzy ogólne problemy:
- Organizacja przeżarta syfem, nie wiem, czy gorzej niż FIFA
- Koszty są głupio zwiększane, bo komitet chce się w jakiś luksusach pławić
- popularność spada

https://en.wikipedia.org/wiki/1984_Summ ... _host_city
Widać, że da się zorganizować tą imprezę z zyskiem, chociaż to było dawno temu. Mam tylko nadzieję, że pójdą w ślady Oslo, jeśli IOC niczego się nie nauczył:
https://slate.com/news-and-politics/201 ... ments.html

W ogóle nie wierzę, to raz.

Musiałoby być baaardzo z głową robione. O ile jestem przeciwnikiem takiego wywalania kasy dosłownie kurwa na igrzyska, to Paryż pokazał że da się to ciekawie ogarnąć "budżetowo" (rozrzucone po całej Francji, i te myki jak chociażby boks na Rolandzie garrosie)

W sumie najbardziej to brakuje pływania, kortów I nowego osiedla na 10tysiecy ludzi. Reszta jest do ogarnięcia bardziej lub mniej tym co jest + tymczasowe areny + jakieś grosze na sekjpark + jakieś kurwa bazyliony na organizację.

Moim zdaniem Tusku zastosował klasyczną ucieczkę do przodu. On już zapowiedział, że będziemy się starać o IO więc prawica nie ma już możliwości wpaść na ten pomysł. Nie ma też możliwości go krytykować, bo to byłoby niepatriotyczne. Dzioby zamknięte. Przy czym mam nadzieję (i mam nadzieję, że Tusk też ma nadzieję), że w rywalizacji o IO odpadniemy.

Bo wiecie, jeśli to wszystko jest na serio, no to ja pierdolę...

Ja bym zrobił letnio-zimowe od razu. Od sierpnia do grudnia. Jak się bawić, to na bogato.