Strona 2 z 9
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 10:36
autor: Counterman
Patrz mi w oczy i powiedz, że to koty są ładne.
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 10:43
autor: Don_Chichot
<pasmotri mienia w głaza, adin, dwa, tri...>
Są ekstrowe. I z wyglądu, i z charakteru.
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 15:45
autor: Kalten
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 16:05
autor: Don_Chichot
Piękny!
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 16:29
autor: Crowley
Wygląda jakby tylko czekał, żeby aportować jakiegoś żyda.
Fajowy.
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 17:03
autor: Larofan
sliczne futro
alez to musi sierscic na lato
Re: Nasze zwierzaki
: 2 czerwca 2014, o 20:39
autor: Kalten
Dzięki
Trochę gubił na lato, ale mamy fajną szczotkę i dało się to opanować
Re: Nasze zwierzaki
: 3 czerwca 2014, o 10:59
autor: Counterman
Crowley pisze:Wygląda jakby tylko czekał, żeby aportować jakiegoś żyda.
so true
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 17:24
autor: Crowley
Pies parapetowy.
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 17:29
autor: LLothar
Dafuq? Pr0 fotka pr0 psa. Tylko firanki babcine
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 17:31
autor: Crowley
Ja rozróżniam tylko firanki i brak firanek. Przekażę uwagę małżonce.
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 17:51
autor: Larofan
L'oreal
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 21:51
autor: Voo
Hyhy, ja kiedyś próbowałem sfotografować naszego ale debil kamera nie jest w stanie zrobić ostrego zdjęcia szybko przemieszczającym się obiektom
Re: Nasze zwierzaki
: 26 czerwca 2014, o 22:12
autor: Crowley
Ja ostrych zdjęć naszego psa mam może ze 20. Za tym nikt nie nadąży. A w ogóle jak widzi aparat, to od razu biegnie niuchać, rzadko się udaje ją sfotografować w bezruchu. To był zupełnie przypadkowy strzał zza winkla długim obiektywem.
Re: Nasze zwierzaki
: 27 czerwca 2014, o 09:49
autor: Kalten
Też mam problem z ostrymi zdjęciami psa w ruchu. Musi być dobre światło (słoneczny dzień) to wtedy czasem coś wychodzi
Re: Nasze zwierzaki
: 21 lipca 2014, o 23:03
autor: Yankes
Mi wczoraj kotka zmarla, 13 lat. Schorowana juz byla, ale jescze jako tako ciagnela.
Re: Nasze zwierzaki
: 21 lipca 2014, o 23:21
autor: colgatte
Re: Nasze zwierzaki
: 21 lipca 2014, o 23:23
autor: Kalten
przykro
Re: Nasze zwierzaki
: 22 lipca 2014, o 06:15
autor: Larofan
Re: Nasze zwierzaki
: 22 lipca 2014, o 08:56
autor: Piccolo
Re: Nasze zwierzaki
: 12 września 2014, o 19:47
autor: Kalten
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 09:36
autor: Dogy
Za mocne
Mój głupek podobnie miał z płaskim dyskiem którego nie mógł podnieść
. Bruno jest super na filmikach jeszcze lepiej wygląda niż na fotkach.
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 09:37
autor: Kalten
Dzięki
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 10:41
autor: Piccolo
Ten pies musi przeżywać mocną traumę wiecznie próbując ugryźć to jajo.
PETA już leci ci wpierdolić
.
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 10:51
autor: Kalten
Traumę to on przeżywa kiedy nie może się nim pobawić. To jest jego ulubiona zabawka
Teraz nabrał już wprawy i umie kontrolować kierunek toczenia
W ogóle jak chcesz zmęczyć psa to nie ma nic lepszego. Siedzisz na trawie,a on zapiernicza z tym jajem i po 30-40 minutach ledwo dyszy
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 11:31
autor: Crowley
A to jakieś specjalne jajo? Gdzie je można nabyć?
Re: Nasze zwierzaki
: 13 września 2014, o 11:46
autor: Kalten
Tak, to jest specjalna zabawka dla psa. Nazywa się RunninGegg. Ja kupiłem
TU.
Teraz mała uwaga tak na wszelki wypadek
Psy, które tym się bawią długi czas czyli mieszkają na podwórku i mają to jajo non stop czasem dostają jakichś zgrubień na łapach. Nie wszystkie, ale zdarza się i tak już zostaje. Dlatego ja nie zabieram tego jaja na wszystkie spacery i moje psisko nie bawi się nim dłużej niż 40 minut jednorazowo. Mamy je od grudnia i łapy całe, a dodatkowo zabawka nie znudziła się i ciągle jest dla niego mega atrakcyjna
Re: Nasze zwierzaki
: 2 października 2014, o 08:41
autor: Kalten
Dziś kończymy trzy lata. Teoretycznie jest już dorosły, ale patrząc czasem na zachowanie mojego psa to nie jestem pewien czy on o tym wie
Re: Nasze zwierzaki
: 2 października 2014, o 09:54
autor: Larofan
wspolczuje latem
Re: Nasze zwierzaki
: 2 października 2014, o 10:00
autor: Kalten
Eeee tam, bernardyn więcej sierści gubił. Tego wystarczy dwa razy w tygodniu wyczesać i jest git
Teraz zaczyna się fajny okres bo prawie wcale piór nie gubi tylko mu przybywa
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 14:45
autor: Kalten
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 15:24
autor: Counterman
Ostatnie to normalnie wręcz romatyczne!
"Gdzie są suczki z tamtych lat?..."
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 16:47
autor: Kalten
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 21:42
autor: Voo
Przerąbane ma taki pies. Niezły przystojniacha a nawet sobie nie może bzyknąć bo go pewnie zaraz za smycz szarpią i krzyczą "nie rób! nie rób!"
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 22:49
autor: SithFrog
Albo, co gorsza już my się nie chce, bo jajka pozostały we wspomnieniach.
Re: Nasze zwierzaki
: 24 listopada 2014, o 23:05
autor: Kalten
Jajka są na miejscu i jeśli zdrowie pozwoli to tam pozostaną. Bzykanie jednak jest zabronione
Gdybym mu pozwolił to w okolicy byłoby już kilka (-naście?) owczarkowych miotów z jego potomstwem. Co i raz dostajemy na spacerach propozycje od właścicieli suczek które chętnie miałyby z nim szczeniaki
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 00:16
autor: colgatte
To czemu nie?
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 00:18
autor: SithFrog
Bo to jest tzw. Kalten ogrodnika
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 00:24
autor: Sobies
No właśnie, jak suczki pytają?
Chodzi o rodowód aryjskości?
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 00:57
autor: Kalten
Chodzi o to że zabronione jest rozmnażanie psów w celach handlowych poza zarejestrowaną hodowlą. Ja nie mam hodowli, a mój pies nie jest reproduktorem. Tak samo osoby, które mnie zaczepiają. Potem taki chłopek sprzedaje byle gdzie i byle komu szczeniaki bez rodowodu. Mnóstwo takich psiaków ląduje w schroniskach, albo w lesie przywiązane do drzewa. Psy rozmnaża się tylko w zarejestrowanych hodowlach i tylko tam kupuje, z rodowodem. Nie u kogoś kto ma sukę i chce zarobić.
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 08:27
autor: Dragon_Warrior
Chodzi o to że zabronione jest rozmnażanie psów w celach handlowych poza zarejestrowaną hodowlą.
zabronione to duże słowo
Re: Nasze zwierzaki
: 25 listopada 2014, o 09:38
autor: Voo
Takie buty.
Mimo wszystko jak by sobie raz a dobrze to potem by nie latał za jakąś żółta piłką jak dziki
Apropos żółtego jaja to planuję je kupić naszemu kundlowi. On już nie ma problemów ze swoimi jajkami
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 10:53
autor: Kalten
sobota, godzina 7 z minutami, psu się nudzi, koniec spania
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 11:49
autor: Counterman
I to jest zaleta posiadania yorka (nie mój wybór, ale jak już jest co zrobić
) - jak mu się nudzi i się pakuje do łóżka to wraca lotem koszący na podłogę, a ja się nawet nie obudzę.
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 13:41
autor: Crowley
Kalten pisze:sobota, godzina 7 z minutami, psu się nudzi, koniec spania
Skąd ja to znam?
U nas dochodzi jeszcze głośne niuchanie przy samej poduszce.
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 13:47
autor: Kalten
Żeby tylko niuchanie
Trącanie nosem, lizanie po policzkach i uszach, popiskiwanie, a na koniec poszczekiwanie kiedy jeszcze udajesz, że śpisz
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 14:32
autor: Voo
A propos psów to polecam fajną zabawkę, chyba, że już macie
http://www.zooplus.pl/shop/psy/zabawki_ ... sic/140097
Wygląda jak jakaś zabawka analna ale spokojnie - to gumowa, pusta w środku grucha do której wrzuca się np. ciasteczka albo wciska jakąś pastę albo latem np. zamraża w niej jogurt itd. co wyobraźnia przyniesie. My wrzucamy mu tam zwykłe małe ciasteczka. Są oczywiście różne rozmiary dla różnej wielkości psów. Nasz kundel 17 kg ma trzeci rozmiar z pięciu.
Pies żeby wydostać ciasteczka musi turlać tę gruchę, podnosić, grzebać w niej jęzorem. Myślałem, że to ściema ale nie - jest tak zajęty, że nie reaguje na żadne bodźce zewnętrzne.
https://www.youtube.com/watch?v=jpHj65tdMtw
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 14:48
autor: Kalten
Mamy Konga, ale tego największego, czarnego. Bardzo nam pomógł bo zostawialiśmy go bernardynowi kiedy wychodziliśmy z domu. Był tak zajęty, że nie broił w mieszkaniu. Owczar też czasem go dostaje. Jest niezniszczalny
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 15:20
autor: Cherryy
Mój bokser nie niucha i nie wchodzi do łóżka. Po prostu o szóstej rano zaczyna machać ogonem, obijając szafki i drzwi, bo cieszy się, jakby zobaczył domowników pierwszy raz w życiu.
Re: Nasze zwierzaki
: 1 lutego 2015, o 15:42
autor: Larofan
moj kot to czasem sie nawet nie obudzi jak ja do pracy wstaje o 6
a jak juz sie zbudzi to jakies pol godziny po mnie laskawie przypelznie z zaspanymi oczami sie przywitac, cos zjesc i spowrotem w kime