FSGK.PL

Gratki! Jaki temat?

Gratki!
Dziś dzień sukcesów, bo moja druga połówka zdała wreszcie prawko, po około czterech latach od poprzedniego podejścia.

Szczere gratulacje Halu, ja po takim czasie zupełnie odpuściłem.

No nie było łatwo się zmobilizować, szczególnie że doskonale wiem że to tylko papierek.

Ale od jakiegoś czasu już w pracy mi marudzili, że nie mogę myśleć o poważniejszych stanowiskach bez tego, więc postanowiłem na zasadzie wytrącania argumentów im pokazać co o tym sądze

Najgorszy był ostatni tydzień, bo teraz u mnie w szkole postanowili, że prestiż musi być i nie można kończyć studiów nie kumając w ogóle ekonomii, więc dorzucili losowanie jednego pytania ze stosunkowo szerokiego zakresu ekonomii (nie bardzo wysoki poziom, ale jednak cztery pierwsze semestry, a to naprawdę dużo materialu). Wiec ostatnia prosta to wkuwanie, przypominanie sobie co to jest model AD/AS, jak zdekomponować model solowa, jak wygląda funkcja gdy pochodna zmienia znak itd. itp.

Śmieszne to trochę, ale gdybym podszedł jak powinienem to pewnie bym to wciągnął nosem, a teraz naprawdę spędziłem sporo czasu na przypominaniu sobie wszystkiego.

A z tematem poszedłem na łatwiznę - "Innowacje produktowe w korporacyjnej bankowości transakcyjnej na przykładzie oferty ING Banku Śląskiego".

Halaster pisze:A z tematem poszedłem na łatwiznę - "Innowacje produktowe w korporacyjnej bankowości transakcyjnej na przykładzie oferty ING Banku Śląskiego".

Temat tak nudny, że nawet nie chciało mi się przeczytać całości tytułu

Za to gratki i respekt na dzielni, że Ci się chciało

graty Halu

Gregor pisze:

Halaster pisze:A z tematem poszedłem na łatwiznę - "Innowacje produktowe w korporacyjnej bankowości transakcyjnej na przykładzie oferty ING Banku Śląskiego".

Temat tak nudny, że nawet nie chciało mi się przeczytać całości tytułu
Za to gratki i respekt na dzielni, że Ci się chciało

Pochwal się swoim tematem o turbinach, zaraz sprawdzimy, który nudniejszy...

Gratki, ja też muszę swojego papiera w końcu dociągnąć do końca.

Gratki Halu!

Z innej beczki:
http://allegro.pl/stacja-usb-gotek-comm ... i_c=118487

Nice! Nie wiedziałem, że coś takiego w ogóle jest. Mam swoją starą Amigę gdzieś w piwnicy, bez stacji właśnie, może warto ją zreanimować.

boncek pisze:Nice! Nie wiedziałem, że coś takiego w ogóle jest. Mam swoją starą Amigę gdzieś w piwnicy, bez stacji właśnie, może warto ją zreanimować.

Są jeszcze lepsze rzeczy. Niektóre Amigi można nieźle "wypimpować". Polecam Ci na youtubie gostka, który nazywa się bodaj Dan Wood. Robi różne retro-podcasty i materiały o starych komputerach, ale ma też kilka filmów o upgrade'owaniu Amigi. Z niektórymi modelami można robić naprawdę cuda - w tej chwili za grosze dostępne są karty rozszerzeń z dodatkowymi procesorami, akceleratory, przejściówki dzięki którym karta SD udaje twardy dysk, przezroczyste obudowy przez które widzisz wszystkie bebechy, itd... Ja niestety swoją Amigę sprzedałem, ale na serio zastanawiam się nad kupnem modelu 600, właśnie po to, żeby go trochę odpicować. Sześćsetka będzie mi najbardziej pasować, bo raz, że to model, który miałem jako dziecko, a dwa, że spośród tanich modeli jest najłatwiejsza do rozbudowy (slot PCMCIA, wysoka bezawaryjność). Trochę to paradoks, bo po premierze Amiga 600 nie miała najlepszej prasy. Ale po latach doczekała się uznania
A, tu jest jeden ze sklepów z rozszerzeniami. Ale jak poszukasz, to pewnie znajdziesz masę innych.
http://amigakit.leamancomputing.com/catalog/

Halu, przeczytałeś ostatnie doniesienia o zarobkach prezesów w bankach i jednak postanowiłeś się zmobilizować?

Nie, no na serio to gratulacje

Chciałbym żeby tak bylo, ale raczej prezesura mi nie grozi

Wow gratki Halu. Trochę Twój sukces mnie zmobilizował, żeby usiąść wreszcie do mojego tematu i też skończyć to cholerstwo .

Śmiechłem. Sztuczna inteligencja stworzona przez Microsoft okazała się być rasistowska.
http://uk.businessinsider.com/microsoft ... tay-2016-3

Tak się kończy jak taki bot wiedzę czerpie z internetu - powstaje typowy internauta Dobrze, że nie ma polskiej wersji, bo by się wypowiadało: "NO I CO POLACZKI?! JUŻ TE NAUKOFCY WYKOPALI DINOZAURA I NIBY WIedzoM ILE MA LAT... TAA!"

Ja czekam do wyborów. Stawiam wypłatę, że AI zagłosuje na Korwina.

Czy nasz forumowy omnibus występuje dziś w odcinku finałowym 1 z 10 ?

Wydaje mi się, że chyba pisał, że niestety ale na finał zabrakło punktów.

aha, to szkoda.
ale z drugiej strony to nie tak źle bo w finale będzie mój kumpel ze studiów i teraz nie będę miał kłopotu przy wyborze komu kibicować

O, Sith ma równo 7000 postów więcej ode mnie.

A nie, sorry, teraz już 6999.

Żaba nie śpi. Znowu równe 7000.

teraz nie będę miał kłopotu przy wyborze komu kibicować

Bez jaj, wolałbyś kibicować jakiemuś kumplowi ze studiów zamiast znajomemu z forum?

Może jeszcze rodzina jest dla Ciebie ważniejsza od nas, co?

wstyd się przyznać, ale czasem mam takie myśli

jeszcze raz i będzie warn

No proszę. Dzisiaj po raz pierwszy w subskrypcjach na Youtube zauważyłem, że mam zapłacić za obejrzenie materiału.

Wait what 0_0?

Subskrybuję jeden kanał, który wprowadził opcję premium za możliwość oglądania dość nowych filmów.

czas na odsubskrybowanie (damn co za slowo)

Microsoft postanowił wymusić na mnie upgrade do Win 10. Jakiś kwadrans temu wyłączył system i zaczął instalację nowego. Przez ostatnie 6 miesięcy broniłem się przed tą zmianą, bo lubię Win 7 i nie mam ochoty znowu walczyć o uruchomienie starszych gier. Ale kurwa nie. Musi być Win 10.

Aha, żeby nie było wątpliwości. - nie wyraziłem zgody na update. Nawet mnie w tym momencie nie było w pomieszczeniu z komputerem.

Mam ochotę znaleźć kogoś z Microsoftu i odegrać pewną kultową scenkę z American History X

Szczerze nie pojmuję tej polityki MSu. Agresywny marketing agresywnym marketingiem, ale kiedy firma na siłę wciska nowy OS "bo tak i uj" to już jest przegięcie i ciężko to w jakikolwiek sposób bronić.

wyjde na ignoranta ale co wam tak przeszkadza w 10? oprocz zmuszania do apdejta, rzecz jasna

BTW. Quantum Break tylko na win 10 i tylko z Windows Store.

Dael, jak zaczęło się instalować, to można było walnąć restart kompa, mnie się tak udało uratować sprawę. Później usunąłem pliki instalacyjne i wrzuciłem na jednym programiku to żeby zmusił system do nieinstalowania update'u ściągającego 10tkę.

#jebaćM$

Larofan pisze:wyjde na ignoranta ale co wam tak przeszkadza w 10? oprocz zmuszania do apdejta, rzecz jasna

W zasadzie to właśnie to. Ja sam mam W10 i jestem z niego zadowolony ale takie wciskanie ludziom na siłę to trochę urąganie ich inteligencje "bo my wiemy, że to będzie dla was dobre". Podobna sytuacja jest z nowym officem, który podczas instalacji wali nam wszystkie swoje pakiety nie ważne czy ich będziemy używać czy nie... bolała ich customizowana instalacja?

Larofan pisze:wyjde na ignoranta ale co wam tak przeszkadza w 10? oprocz zmuszania do apdejta, rzecz jasna

Zmuszanie do update'u (zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że oznacza ono przerwanie pracy na dobrą godzinkę) to jest nadzwyczajne kurewstwo. I to samo w sobie powinno wystarczyć.

Aczkolwiek są też inne argumenty. Niektórzy ludzie bardzo mocno chronią swoją prywatność, a Windoza 10 to w zasadzie maszynka do szpiegowania. Inni ludzie martwią się, że na ich konfiguracji system będzie źle działał. Nawiasem mówiąc - u mnie leciutko przymula. Ciągle coś miętoli na dysku, i otwiera menu kontekstowe pod prawym przyciskiem z lekkim opóźnieniem (może pół sekundy). No i w końcu trzecia kwestia - dla mnie bardzo ważna - zgodność. Mam sporo starych gierek i programów, które dały się uruchomić pod siódemką dopiero po włożeniu w to pewnego nakładu pracy. Nie mam ochoty powtarzać teraz tego procesu dla 10 (a wiem, że będzie trzeba, bo tryb zgodności to czasem za mało).

A mnie nie zmusza do update'u bo nie mam miejsca na dysku

DaeL pisze:Aczkolwiek są też inne argumenty. Niektórzy ludzie bardzo mocno chronią swoją prywatność, a Windoza 10 to w zasadzie maszynka do szpiegowania.

Ale pewnie narzekają na to szpiegostwo na fb korzystając z przeglądarki od Google

Ja tam się trzymam starej i mądrej zasady, żeby nie dotykać się żadnego nowego Windowsa zanim ten nie będzie łatany chociaż z rok i najlepiej z chociaż jednym service packiem

No minus jest taki Gregor, że przynajmniej rok = kupujesz go samemu

Darmowy upgrade jest tylko do 29 lipca afaik.

Larofan pisze:wyjde na ignoranta ale co wam tak przeszkadza w 10? oprocz zmuszania do apdejta, rzecz jasna

Mi na przykład przeszkadza to, że sporo programów przy instalacji wywala "niekompatybilny OS" i dobranoc. Ot, taki Corel X4 gdzie po update z 7 10 chodził bez problemu. Dopiero jak zrobiłem czystą instalację dychy to dobranoc, kup pan Corela X5 najwyraźniej...

Ej, jaki kupić porządny atlas geograficzny? Bo ostatni jaki mam, jest z Czechsłowacją.

Idź do księgarni uniwersyteckiej, sam zobacz co jest... tadam.

EDIT: A jak to powoduje trudności to np. http://lodzkopcinskiego.ksiegarnienauko ... a=&x=0&y=0

A do czego Ci atlas? Wszystko masz na mapach google...

ThimGrim pisze:Ej, jaki kupić porządny atlas geograficzny? Bo ostatni jaki mam, jest z Czechsłowacją.

Teraz nie kupisz aktualnego, bo w każdym Ukraina ma jeszcze Krym.

Ja też bym teraz już poczekał do następnej wojny światowej. Szkoda kasy, żeby kupić coś na kilka miesięcy.

Ale położenie kontynentów też się niedługo zmieni?

Musk mi sie zagrzal

Swindon Magic Roundabout!

o majn got - i to jeszcze wszystko pod prąd

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
To "nasz" Pixel tam jest na ścianie?

Rzeczywiście. Ale jak to wszystkie okładki na jakich kiedykolwiek była jego twarz, to i tak jestem zawiedziony.

Pixel ma świetne okładki, a i treść niegorszą. Serio, nie mówię, że to powrót do lat 90', ale przynajmniej nie czyta się tego jak CDA czy innego Bravo o grach.
Lokowanie produktu.