Strona 10 z 101
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 października 2014, o 19:39
autor: Razorblade
O. Sikor mowi ze go "nadinterpretowali" co auto zamieszania Ben Judah kwituje zs sa to dokladne slowa Sikorskiego
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 października 2014, o 20:19
autor: snt
po wydarzeniach ostatnich dni proponuję, aby politycy koalicji rządowej dostali zakaz wypowiadania się w mediach, bo co jeden to lepszy
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 października 2014, o 21:03
autor: Gregor
A o co chodzi z tym Radkiem tym razem?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 października 2014, o 12:21
autor: Zolt
Dziennikarz nie wiedzial, ze jest krolem twittera.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 października 2014, o 12:43
autor: Crowley
- To nie była kompromitacja ani PO, ani marszałka Sejmu. Mamy do czynienia z nagonką. Część dziennikarzy kłamie i uprawia niszczenie polityków. To dziennikarska szczujnia - powiedział Stefan Niesiołowski w RMF FM
:D:D:D:D:D:D:D Typowy Niesioł.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 października 2014, o 12:51
autor: SithFrog
Rozpierdala mnie jak u nas bojkotuje się JKMa, a takich Niesiołów bierze do każdego programu.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 października 2014, o 12:54
autor: Zolt
Niesiolowski stapa po cienkim lodzie. Jak obrazi tego dziennikarza, to bedzie antysemita
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 24 października 2014, o 15:53
autor: Pquelim
Razorblade pisze:Tak czy inaczej ten czlowiek juz lata temu za swoje bucostwo powinien byl byc skreslony z zycia publicznego
This.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 30 października 2014, o 22:16
autor: Razorblade
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 listopada 2014, o 12:04
autor: SithFrog
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 listopada 2014, o 23:26
autor: SithFrog
Studnia, studnia, studnia...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 5 listopada 2014, o 23:49
autor: SithFrog
A prawda was wyzwoli.
http://www.rmf24.pl/news-to-nie-wipler- ... Id,1548051
Szkoda, że nie ma starego forum. Kilku szyderców by się teraz mogło wypowiedzieć
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 09:12
autor: snt
Rzyć w tym kraju siem odechcewa.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 10:05
autor: Zolt
Jednak nie pobił policjantów. Cienias
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 10:44
autor: Pquelim
no odechciewa się, jak jeszcze k**** same służby kłamią w ryj całemu społeczeństwu szkalując przeciwnika politycznego. Albo poczytajcie sobie, co o tej sprawei pisze dzisiaj wyborcza na swoim portalu.
To jest przygnębiające.
Powtórze się dzieisąty raz, ale w CHOCIAŻ TROSZECZKĘ NORMALNEJ demokracji, to byłby skandal na poziomie amerykańskiego Watergate, albo chociaż włoskiego bunga-bunga. Całość inwentarza - od Sikorskiego, taśmy i interwencje w redakcji Wprost, przez Sienkiewicza, po sytuacje z Wiplerem. To się wszystko nadaje pod Trybunały, sądy administracyjne. Nie żyłem w PRL-u, tylko słyszałem o nadużyciach władzy w Polsce Ludowej i zasadniczo - w wielu przypadkach dzisiaj nie potrafię wskazać różnicy w porównaniu z tymi wydarzeniami.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 10:49
autor: Turtles
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 10:57
autor: SithFrog
Nie pękaj Pq, przecież Dolan obiecał, że afera taśmowa zostanie wyjaśniona do końca sierpnia. Nie mówił, którego roku!
Re: Odp: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 11:05
autor: ThimGrim
Pquelim pisze:Nie żyłem w PRL-u, tylko słyszałem o nadużyciach władzy w Polsce Ludowej i zasadniczo - w wielu przypadkach dzisiaj nie potrafię wskazać różnicy w porównaniu z tymi wydarzeniami.
Dla twojej informacji: różnica jest taka, że nikt tego policjanta nie nasłał na Wiplera, tylko policjant jest jebnięty w czapkę i postanowił pokazać, kto tu ma władzę.
Tzn. Tak myślę, że nikt go nie nasłał, bo wtedy rzeczywiście ta sprawa, to byłby big deal.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 11:39
autor: SithFrog
Thim: ale problem chyba nie leży tu gdzie go widzisz. Nikt chyba nie wierzy w spisek typu "czekali tam na Wiplera". Pewnie nawet nie wiedzieli, że to poseł. Mnie oburza fakt, że szeroko komentowano potem całą sprawę ewidentnie forsując wersję policji i drwiąc z Wiplera. Brał w tym udział sam szef MSW, który zapewne znając materiał, nadal trzymał stronę antyWiplerów. Ergo: kłamał jak z nut.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 11:45
autor: Turtles
A okazuje się, że było zupelnie odwrotnie i posła pobiły zbiry urzędującej władzy. Okazuje się. Na tydzien przed wyborami. W których startuje Wipler.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 11:49
autor: SithFrog
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 11:52
autor: SithFrog
To jest swoją drogą już tradycyjna metoda MWZWM i lemingów. Jak się okaże, że jednak czarne jest czarne to heheszki i śmieszki, a w ogóle to PiS = ciemnogród, a Wipler to wiocha. Nie mówię nawet o forum, na fb widzę podpisy pod materiałami ewidentnymi. Wielu nadal trzyma się wersji policji podając coraz bardziej absurdalne tłumaczenia albo robią z tego bekę.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:01
autor: Turtles
Ale ja niczego nie zaklinam Sith. Po prostu stwierdzam fakty.
Wiekszosc ludzi "uwierzyło" w wersje policji, bo była on bardziej prawdopodobna. Spotykałem się z policja w wielu sytuacjach i jeżeli nie atakuje policjanta to raczej mu do glowy nie przyjdzie psikać gazem pieprzowym. Jakbym miał zaklinać rzeczywistość to bym powiedział, że ja za dużo nie widzę na tym nagraniu i na tle ciemnego radiowozu nie widać dokładnie kto wyprowadził pierwszy cios.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:03
autor: Theeck
No bo widzisz Sith - największy wstyd i obciach dla leminga, to przyznać, że się nie miało racji, albo że było się naiwnym wierząc w wersję oficjalną. Psychologia to jakoś nawet klasyfikuje. I dlatego lemingi nie chcą przyjąć do wiadomości, że dla PO i im podobnych były takim "wyborczym mięsem armatnim", a nie nie podmiotowymi obywatelami. Takie spojrzenie na siebie oznaczałoby bowiem przyznanie przed samym sobą, że nie tylko nie istnieje żaden realny powód do dumy z bycia lepszym niż ciemnogród, ale że było się frajerem dymanym bez mydła przez wszystkich dokoła.
Dlatego lemingi są takie groźne - nawet fakty nie są ich w stanie przekonać, że rzeczywistość jest o 180 stopni różna od ich wyobrażeń o niej. I będą szły wspierając PO aż państwo zbankrutuje, z roboty go wyleją, a mieszkanie za kredyt przejmie bank. Ale wszystko to lepsze od przyznania, że się było frajerem-lemingiem.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:11
autor: snt
Mi się najbardziej podoba obecnie lansowana narracja, że Wipler spowodował całe zajście krzycząc coś obraźliwego w kierunku policjanta... I wywnioskowano to na podstawie filmu bęz dźwięku
Poniżej oficjalny tutorial dla lemingozy co myśleć na temat całego zdarzenia:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxSlotIMT
Re: Odp: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:15
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:Thim: ale problem chyba nie leży tu gdzie go widzisz. Nikt chyba nie wierzy w spisek typu "czekali tam na Wiplera". Pewnie nawet nie wiedzieli, że to poseł. Mnie oburza fakt, że szeroko komentowano potem całą sprawę ewidentnie forsując wersję policji i drwiąc z Wiplera. Brał w tym udział sam szef MSW, który zapewne znając materiał, nadal trzymał stronę antyWiplerów. Ergo: kłamał jak z nut.
Ja się nie wypowiadam po obejrzeniu kilku minut nagrań. Deser, czyli ostateczny twist fabuły, zostawię sobie na koniec. Mówię tylko, że pisanie, że to bylo"jak w PRL" jest po prostu sporą przesadą.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:16
autor: SithFrog
Turtles pisze:A okazuje się, że było zupelnie odwrotnie i posła pobiły zbiry urzędującej władzy. Okazuje się. Na tydzien przed wyborami. W których startuje Wipler.
To nie są fakty tylko szydera. W dodatku sugerująca, że nieważne co jest na filmie, wyszło przed wyborami, bo Wipler tak załatwił. Teraz będzie miał swoje 5 min.
Theeck: to tylko potwierdza nieuleczalną lemingozę
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:35
autor: Turtles
Mam pytanie, co dokładnie oznacza leming?
"Ktoś kto jest bardziej lewicowy niż ja", "ktoś kto głosuje na inną partie niż ja", "ktoś z kim nie zgadzam się na jakis temat", czy może "ktos kto głosuje na PO", albo "ktoś kto głosował na PO", czy jest to "ktos kto czyta gazetę wyborczą"? Bo w ciągu pól godziny trzy osoby w tym topicu posłużyły się tym sformułowaniem i zastanawiam się, czy lemingiem sie jest subiektywnie czy obiektywnie?
Czy np mozna napisać "a te lemingi wierzą w te ewolucje co im POwskie szkoły wdrażają"? Wtedy dla kogoś kto takie zdanie wypowiada
rooki liczba desygnatów jest większa, niż w zdaniu "glupie lemingi znowu zagłosują na PO", a jeszcze inny zbiór desygnatów będziemy mieli przy zdaniu "lemingi śmieją się z PiSu"
Bo w ciągu pól godziny trzy osoby w tym topicu posłużyły się tym sformułowaniem i zastanawiam sie czy mają na myśli ten sam zbiór osób.
SithFrog pisze:To nie są fakty tylko szydera.
O boże, borze. Szydera! W politycznym dziale! I to z Wiplera! Straszna rzeczy sie dziejo. Sorry, ale jeżeli niektórzy na tym forum mogą porównywać to do czasów mordów politycznych to ja mogę się z tego śmiac.
SithFrog pisze:W dodatku sugerująca, że nieważne co jest na filmie
A gdzie ja cos takiego sugeruje?
SithFrog pisze:wyszło przed wyborami, bo Wipler tak załatwił.
A nie?
snt - zauważ, że ta sama gazeta.pl opublikowała tez wywiad z Wiplerem
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:40
autor: Theeck
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:40
autor: ThimGrim
TUrt, ale z ciebie leming, słownika nie masz?
Człowiek, który bezkrytycznie wierzy w to, co usłyszy w telewizji, albo przeczyta w Internecie i przyjmuje to wszystko bez żadnego zastanowienia; uważa się przy tym za mądrego. Głupek. Jednym z podstawowych źródeł zdobywania wiedzy leminga jest portal Onet.pl
A: Będę głosować na PO, bo dzięki nim Polska jest najlepszą gospodarką świata
B: Śmieszny jesteś, lemingu
http://www.miejski.pl/slowo-Leming
Ps. Swoją drogą, to ja z trojga złego wolę GW niż Fakt i SE, które nagle stały się wiarygodnym źródłem informacji...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:51
autor: SithFrog
ThimGrim pisze:Ps. Swoją drogą, to ja z trojga złego wolę GW niż Fakt i SE, które nagle stały się wiarygodnym źródłem informacji...
Widzisz, będzie od razu na przykładzie!
Normalny człowiek widzi to nagranie i rozumie, że zupełnie nie pasuje ani do wersji policji ani do tego co mówił Sienkiewicz.
Leming zakwestionuje wersję Wiplera mimo nagrania, bo pierwsze opublikowały to tabloidy, mimo, że za nimi też np. Rzeczpospolita.
Zastanawia mnie tylko jak zajebiści montażyści muszą pracować w Fakcie i SE, że przerobili filmik z Wiplera bijącego policję na policję bijącą Wiplera. Oscar się należy!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 12:51
autor: Turtles
Dzięki.
O kurwa, ale manifest nienawiści. Dużo światła daje.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 13:19
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:ThimGrim pisze:
Normalny człowiek widzi to nagranie i rozumie, że zupełnie nie pasuje ani do wersji policji ani do tego co mówił Sienkiewicz.
Sorry, myślałem, że nielemingi nie wysuwają wniosków na podstawie kilku minut, podczas gdy mowa jest o kilku godzinach nagrań...
Swoją drogą ja na jednym z tych filmików widzę Wiplera wchodzącego w interwencję "jak w masło", nawet się na sekundę nie zatrzymuje przed policjantami tylko wbija w nich, zapewne z okrzykiem na ustach "hola, hola, panowyie, ja jesem poslem".
Trzeba mieć nierówno pod sufitem, albo być pijanym(!) żeby taką akcję odpalić.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 13:25
autor: SithFrog
Kilka godzin nagrań? Z akcji trwającej 10 minut albo mniej?
Re: Odp: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 13:44
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:Kilka godzin nagrań? Z akcji trwającej 10 minut albo mniej?
No prokuratura coś tak mówi. Zresztą strasznie ich (policjantów + nieumundurowanych) się tam dużo nagle zrobiło z powodu dwóch typków, którzy szli ulicą zamiast chodnikiem...
W każdym razie ja tam widzę Wiplera, który co prawda zostaje pobity, ale wcześniej robi swoją własną "interwencję w interwencji". Poza tym, nie rozumiem czemu on nie chce grzecznie leżeć, tylko się wyrywa. Ja gdybym nie chciał żeby mnie porysowali, to lezalbym spokojnie, ale może się nie znam. I chyba nikt nie postawił zarzutów Wiplerowi, że to on bił policjantów. Czy były takie stwierdzenia że strony policji, że to on ich bił?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 13:52
autor: DaeL
Theeck pisze:Psychologia to jakoś nawet klasyfikuje.
Dysonans poznawczy. Niekomfortowe uczucie, kiedy dwie informacje, które musi przetworzyć twój mózg są ze sobą sprzeczne. Jeśli jedna z tych informacji jest w jakiś sposób ugruntowana (np. wygłosiłeś w nią wcześniej, wierzyłeś w nią, a w najgorszym wypadku była ona częścią twojego światopoglądu), to zaczynają się podświadome procesy wypierania drugiej informacji. Reagujesz irytacją, twój mózg tworzy wyjaśnienia, które nie mają oparcia w faktach, itd... Dysonans poznawczy jest tak silny, że ludzie są skłonni ponieść stratę finansową, a nawet ryzykować zdrowiem i życiem.
Najsilniejsze dysonanse poznawcze wiążą się z twoim obrazem samego siebie. W Stanach, jeszcze w latach 50. przeprowadzono kapitalne badanie. Podzielono uczestników na trzy grupy. Grupa A była grupą kontrolną, a grupy B i C grupami na których testowano zmienne. Członkowie każdej grupy mieli wykonać pewne długotrwałą, żmudną pracę.
Po jej wykonaniu członków grupy kontrolnej zapytano o ocenę tego zadania. Określili je jako żmudne i męczące.
Członków grupy B i C nie pytano o zdanie, zamiast tego zaproponowano im pomoc w dalszej części eksperymentu (choć nie powiedziano im, że to nadal eksperyment). Mieli oni nakłonić innych ludzi, do wzięcia udziału w tej żmudnej pracy, co naturalnie musiało się wiązać z kłamstwem. Grupie B zaoferowano za pomoc wysokie wynagrodzenie, a grupie C bardzo niskie.
I teraz niespodzianka. Jak się okazało, grupa C, tzn. ta o bardzo niskim wynagrodzeniu, kłamała znacznie efektywniej. Po zakończeniu całego eksperymentu, zapytani o ocenę jego żmudnej części, członkowie grupy B (wysoko wynagrodzonej) odpowiadali tak samo jak grupa kontrolna, natomiast członkowie grupy C opisywali ten etap jako bardzo ciekawy i krótki. Więcej! Członkowie grupy C wyrazili chęć wzięcia ponownego udziału w tej żmudnej pracy (już bez etapu z nakłanianiem innych i wynagrodzeniem).
Okazało się, że grupa B potrafiła pogodzić się z faktem, iż kłamie (czy raczej - wykonuje pewną pracę) za pieniądze (bardzo duże), w związku z czym nie nastąpiła tu zmiana sposobu postrzegania rzeczywistości. Ale członkowie grupy C, musieliby przyjąć do wiadomości, iż kłamią za liche grosze, a to kłóciłoby się z ich wyobrażeniem o samych sobie. Dlatego nastąpiła subiektywna zmiana sposobu w jaki odbierali rzeczywistość.
I to jest potęga dysonansu poznawczego.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:02
autor: Jutsimitsu
To tłumaczy czemu od małego wpaja się dzieciom religie (wszelakie)...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:09
autor: Turtles
Thim - to znaczy Fakt czy SuperExpress jest całkiem wiarygodny jeżeli jedyne co robią to wrzucają otrzymane od Wiplera nagranie. Tak samo jak inne media. To, że jest dużo policjantów to pewnie normalne - bo ci w cywilu zobaczyli interwencje (albo dostali cynk na radio) i poszli pomóc. Ale ja szczerze nie widzę czy Wipler zaczął, czy nie. Wydaje mi się niesprowokowane użycie gazu najpierw, jak tylko wysiedli. To jest jakis problem. Ale przy Wiplerze? Ja troche rozumiem policje. Mieszany patrol podjezdza do dwoch gosci, robi sie nieprzyjemna sytuacja a tu wstaje z chodnika narąbany dwumetrowy typ. O 4 nad ranem. I jest ta osobista przestrzeń kazdego człowieka, przy której przekroczeniu czujemy się niekomfortowo. Jak ja rozmawiam z policją to staram się jej nie przekraczać (w ogóle dobrze jest być poza zasięgiem ramion policjanta) a z tego co widzę (ale jeszcze raz - nie jestem pewien) Wipler podchodzi tak.. niebezpiecznie blisko. Nie mówię, że on jest czemuś winny. Po prostu narracja Przemysława bardzo mocno wybiela jego zachowanie. Wydaje mi się, że doszło tam do szarpaniny.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:14
autor: SithFrog
Ja to tylko tu zostawię.
https://www.youtube.com/watch?v=RE-uFM5XgaQ
Najbardziej polecam pierwsze minuty kiedy policjant-świadek (jak rozumiem) opisuje anonimowo reporterce TVN24 jak bardzo Wipler był agresywny mimo, że oni nie użyli wobec niego siły. W ogóle nie użyli siły.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:37
autor: Turtles
On nawet niegłupio tam mówi, ale... lol.
O ile pamiętam generalnie wszyscy go zjechali na forum, ze dokładnie odwrotnie ogarnia tę sytuację niż powinien. I dalej to robi "Moment kiedy macham nogami to moment kiedy dostaje z pięści" Serio, czy to nie jest komiczny tekst?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:42
autor: SithFrog
Kto niegłupio mówi? Ten świadek czy Wipler? Bo ten świadek mówi coś o 180 stopni innego niż dzieje się na filmie.
A o Wiplerze to pamiętam głównie szyderę albo teksty w stylu "upił się, napadł na policję, zamiast przeprosić i się pokajać, jeszcze fika, błazenada".
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:44
autor: Turtles
Wipler.
Sith - O co Ci chodzi z tą "szyderą"?
Ja pamiętam teksty w stylu "tylko ostatni idiota w takiej sytuacji robi sobie zdjęcia w ujebanej gazem koszulce i wysyla je na twittera".
I nie udawajmy, że nie był najebany. Kto siada na chodniku czekając na takse?
I to, że policja jak może to tuszuje też jest normalne. Tzn to jest godne potępienia, ale... jak każda policja na całym swiecie. Osatnio za wielką wodą facet zastrzelił na ulicy nieuzbrojonego nastolatka i policja chroniła swojego i sterowałą przekazem jak mogła najlepiej.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 14:51
autor: SithFrog
"Minister Sienkiewicz grzmiał: „sprawa jest tak oczywista, że nawet nie chcę mi się jej komentować”. Policyjni rzecznicy nadawali jak katarynki o agresywnym chlejusie, który przypuścił szturm i nieomal położył własnoręcznie czterech funkcjonariuszy. Prośby o ujawnienie monitoringu? Po co, przecież minister już wszystko wam powiedział."
Tu w sumie dobre podsumowanie:
http://www.weszlo.com/2014/11/06/jak-co ... iewicz-15/
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 15:37
autor: Pquelim
szczególnie interesujący jest ten fragment o Sosnowskim z PSL z Płocka. Tam Wyborcza ujmuje analogiczną sytuacje w bardzo konsekwentny sposób.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 16:20
autor: SithFrog
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 17:25
autor: Matthias[Wlkp]
Tylko jak to wpłynie na wybory... Czy ludziom będzie się chciało ruszyć zadki, czy znowu frekwencja grubo poniżej 50%?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 17:25
autor: SithFrog
26-28%
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 17:33
autor: Matthias[Wlkp]
Czyli znowu 3-4 miliony miłośników PO-PIS-ków wybiorą reszcie narodu jedyną słuszną władzę
Ale co tam... Jarajmy się dalej jak to Policja pałuje Wiplera.
Żeby chociaż ludzie się w wyborach samorządowych zmobilizowali - w tych zawsze frekwencja była w okolicy 10%, więc o jakiś ciekawszy wynik byłoby łatwiej...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 18:04
autor: DaeL
Ja sam się w tym roku chyba nie wybieram. Tak się składa, że znam osobiście trzech głównych kandydatów na prezydenta miasta, i wszystkich uważam za przygłupów skończonych. Także jeśli nawet pójdę, to najwyżej zagłosuję na radnych. Ale i co do tego poważnie się waham.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 6 listopada 2014, o 18:20
autor: snt