FSGK.PL

Turtles pisze:Kto to są my w tym zdaniu? Chrześcijanie, hindusi, więszkość swiata muzułmańskiego?

Wszyscy inni. Każdy, kto nie jest z nimi. Łącznie z muzułmanami innego odłamu.

No bo zauważ, że ten artykuł odnosił się do islamofobii (albo w języku frondy islamorealizm - gotta love those folks) nie nawoływał do wielbienia ISIS

snt pisze:Z Hitlerem też być się chciał dogadać?

Napisałem tylko, że można.

No i Godwin - odpadasz z dyskusji za debilne uzywanie reductio ad hitlerum

Kurde Theeck, przepraszam, zapomniałem napisać, że Ty też ich zabiłeś.

Co Wy z tym Hitlerem? Bardzo wielu się z nim dogadywało.

Turtles pisze:No bo zauważ, że ten artykuł odnosił się do islamofobii (albo w języku frondy islamorealizm - gotta love those folks) nie nawoływał do wielbienia ISIS

snt pisze:Z Hitlerem też być się chciał dogadać?

Napisałem tylko, że można.

No i Godwin - odpadasz z dyskusji za debilne uzywanie reductio ad hitlerum

Znaczy tu akurat uzasadnione

Voo pisze:Kurde Theeck, przepraszam, zapomniałem napisać, że Ty też ich zabiłeś.

...i Ty! I Rzuff też. I pan i pani.

snt pisze:Znaczy tu akurat uzasadnione

no nie... jednak nie.

Razorblade pisze:

snt pisze:Znaczy tu akurat uzasadnione

no nie... jednak nie.

Hmm, jak oglądam filmy made in Isis odnoszę inne wrażenie.

Czadowy ten blogger, dyskusja doszła do takiego momentu, w którym cała jego argumentacja wygląda tak: "won debilu". Klasa

Cos wcześniej przegapiłem:

Turtles pisze:Kolonializm nie był opłacalny dla kolonizatorów, dlatego sie skończył.

Na pewno dla Niemiec, Włoch, podobno Francji (poza Indochinami).

Nie wiem jak dla Holandii.

Z całą pewnością jednak Imperium było bardzo opłacalne dla Wielkiej Brytanii i na nim zbudowała ona swoją handlową, militarną i przemysłową potęgę.

Generalnie kolonie zawsze miały jakiś sens, chociażby prestiżowy. Nie odmawiajmy np. twórcom potęgi Niemiec pewnej logiki postępowania. Masz kolonie - jesteś mocarstwem, tak to rozumiano. Poza tym - masz bazy dla floty (bo jedną z niezbędnych cech dla bycia mocarstwem było posiadanie floty), więc pogódź się, że dopłacasz. Patrząc z drugiej strony - nie był opłacalny ale istniał, więc nie o opłacalność chodziło i nie jej brak spowodował upadek kolonializmu. Wreszcie - nawet jeśli nie był opłacalny dla państwa to był często źródłem prywatnych fortun i potęgi firm takich jak np. Shell. Kolonializm się skończył bo II wojna wykończyła ekonomicznie i militarnie stare potęgi i pobudziła ruchy narodowościowe często wspierane potem przez ZSRR itd. Np. Wietnam przestał być kolonią francuską bo się nie opłacał czy bo Dien Bien Phu? Itd. itp.

Voo pisze:Na pewno dla Niemiec, Włoch, podobno Francji (poza Indochinami).

Nie wiem jak dla Holandii.

Z całą pewnością jednak Imperium było bardzo opłacalne dla Wielkiej Brytanii i na nim zbudowała ona swoją handlową, militarną i przemysłową potęgę.

Generalnie kolonie zawsze miały jakiś sens, chociażby prestiżowy. Nie odmawiajmy np. twórcom potęgi Niemiec pewnej logiki postępowania. Masz kolonie - jesteś mocarstwem, tak to rozumiano. Poza tym - masz bazy dla floty (bo jedną z niezbędnych cech dla bycia mocarstwem było posiadanie floty), więc pogódź się, że dopłacasz. Patrząc z drugiej strony - nie był opłacalny ale istniał, więc nie o opłacalność chodziło i nie jej brak spowodował upadek kolonializmu. Wreszcie - nawet jeśli nie był opłacalny dla państwa to był często źródłem prywatnych fortun i potęgi firm takich jak np. Shell. Kolonializm się skończył bo II wojna wykończyła ekonomicznie i militarnie stare potęgi i pobudziła ruchy narodowościowe często wspierane potem przez ZSRR itd. Np. Wietnam przestał być kolonią francuską bo się nie opłacał czy bo Dien Bien Phu? Itd. itp.

+1000000

Nie zapominajmy o tym, że kolonie były po prostu terytoria obłożone ogromnymi, acz ukrytymi podatkami. Ten ukryty podatek polegał na tym, że kolonie miały obowiązek kupowania wysokoprzetworzonych towarów wytworzonych w metropolii (a zatem generujących większy zysk), a w zamian znajdowały rynek zbytu wyłącznie na surowce, towary niskoprzetworzone (czyli taniochę) i niektóre dobra, których nie dało się w metropolii wytworzyć. To była zasada komplementarności gospodarek kolonialnych. Skutkowało to tym, że państwa europejskie miały obłędnie duży udział eksportu w PKB... Czyli tak jak obecnie Niemcy.

W zamian oczywiście kolonizatorzy ponosili w koloniach wydatki infrastrukturalne i inwestowali w jakąś w miarę cywilizowaną administrację. Jak spojrzeć na to bez kontekstu zysków z eksportu, to wygląda to dla metropolii słabo. Ale sumarycznie wychodzili mocno na plus. Czyli znów - tak jak obecnie Niemcy.

Kolonializm się oczywiście skończył. I ogromną rolę odegrało tu wszystko to o czym mówił Voo - zniszczenia wojenne, brak chęci do dokonywania projekcji siły, nacjonalizm, itd...

Ale po pewnym czasie Europa pewnie wróciłaby do kolonializmu. Tylko nie miała jak wracać. Amerykanie w tym czasie ustanowili już nowy system imperialny w Bretton Woods. Zresztą najbardziej "tani" system imperialny w historii ludzkości. W wielkim skrócie opierało się to na tym, iż Amerykanie kontrolują oceany świata i umożliwiają wszystkim handlowanie z wszystkimi. A w zamian za to dolar jest walutą w której rozliczane są przepływy kapitałowe i handel międzynarodowy. Ponieważ zaś wkrótce Amerykanie olali parytet złota, to mogli sobie dolary drukować, obciążając tym samym cały handel międzynarodowy niskim podatkiem inflacyjnym.

Fajne i tanie rozwiązanie, które uniemożliwia odbudowę tradycyjnego kolonializmu zamorskiego (chyba, że na małą skalę, w wykonaniu samych Stanów Zjednoczonych )

-----------------------------------

A wracając do tematu uchodźców... Jeśli Niemcy tak bardzo nalegają, byśmy ich przyjęli, to ja bym wybudował im obóz w Zgorzelcu

DaeL pisze:A wracając do tematu uchodźców... Jeśli Niemcy tak bardzo nalegają, byśmy ich przyjęli, to ja bym wybudował im obóz w Zgorzelcu

Po co budować, przecież mamy już w kraju solidne obozy, Niemcy zbudowali

Jesteś bardziej zabawny niż Macierewicz.

PIOTROSLAV pisze:Jesteś bardziej zabawny niż Macierewicz.

PIOTROSLAV pisze:There, there, there

To nie byli Niemcy, tylko naziści. A skąd byli ci naziści dokładnie nie wiadomo, byćmoże np. z Polski (skoro obozy są w Polsce...)

Po co budować, przecież mamy już w kraju solidne obozy, Niemcy zbudowali

Pozamykajmy imigrantów w obozach śmierci! LOL!

No, Niemcy jak coś budują to stoi latami.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Widzę, że Thim ogrania.

Jakbyście zluzowali dramatycznie ściśnięty lewy poślad i doczytali fragment postu Daela, do którego swój żart odniosłem, może by wam zaświtało, że to był przytyk do Niemców, a nie O KURWA ŻABA CHCE ZAMYKAĆ IMIGRANTÓW W OBOZACH ŚMIERCI I PEWNIE SPALIĆ ICH I GAZOWAĆ JAK HITLER, O BOŻE GDZIE MÓJ NUMER NA GORĄCĄ LINIĘ WYBORCZEJ, WZYWAJCIE NIGDY WIĘCEJ!!!

Taka to dyskusja, jak zawsze. Jak na tym blogu co Piotro linkował. Albo się zgadzasz w 100% albo jesteś islamofobem i każdego muzułmanina masz za terrorystę.

There, there. Obiecuję, że z następnego Twojego dowcipu się zaśmiejemy. Już dobrze?

Turtles pisze:There, there. Obiecuję, że z następnego Twojego dowcipu się zaśmiejemy. Już dobrze?

A poslady zluzowane?

Turtles pisze:There, there. Obiecuję, że z następnego Twojego dowcipu się zaśmiejemy. Już dobrze?

Nie o to chodziło

ThimGrim pisze:Kaman, tyle lat się pieprzyli z Irakiem jak go cywilizowali w drugą stronę, a teraz chcesz im kazać 5 razy tyle robić.

Sith, tylko mi się ujebał cytat pisze: Chyba 5 razy mniej. Pieprzyli się z cywilizowaniem i demokratyzacją Iraku, dzięki temu mamy dzisiaj ISIS. Nie powstałoby gdyby nie obalenie Saddama, obalenie Kadafiego i próba obalenia Asada. Zgadza się czy nie?

Dlatego moja propozycja to zwyczajne zaoranie przeciwnika militarnego i wprowadzenie terroru dyktatury.

No to mówię, że na odwrót. Hameryka orała demokracją, a teraz Ty chcesz zaorać dyktaturą. Ale zgadzam się z tym co dalej napisałeś, że część uchodźców nie ucieka tylko z powodu wojny i jasne, że dla niektórych to tylko pretekst. Ale oni to wszyscy robią właśnie dlatego, że ktoś (od wewnątrz jakies ISIS albo chujowe rządy; od zewnątrz hamerykanie (Irak); albo jedno i drugie) im już kraj zaorał. Zresztą nie dziwota, że mają jakąś wiedzę na temat miejsc, do których uciekają, bo to przecież nie stado bizonów, tylko ludzie którzy cośtam w głowie mają (albo tacy co się nasłuchali, np. jak to w Polsce jest chujowo ). Swoją drogą to też jest ciekawy temat do dyskusji. Z jakimi "rodzajami" uchodźców mamy do czynienia. Bo po części to na pewno są "allah akbar, BUM", po części tacy którym kazano spierdalać na ponton, albo tacy którzy wykupywali sobie miejsca, + tacy którzy sami nie wiedzą skąd się tam wzięli. I to jest, z dzisiejszego punktu widzenia państw, które wszystko o wszystkich wiedzą, w tym wszystkim najgorsze - niekontrolowany przepływ anonimowej ludności.

No i jak 5 razy mniej chcesz robić jak sam naliczyłeś trzy razy więcej niż Irak (wymieniłeś: Syria, Libia, Irak).

Sith, tylko mi się ujebał cytat pisze: Co do skali operacji: najpierw ISIS. To skala nie większa niż Afganistan 2001/Irak 2003.

ISIS, jak każdy klub terrorystyczny, to jest hydra. Odetniesz jedną głowę, to wyrośnie nowa, ale gdzie indziej.

Co do pomocy, to ja też nie wiem jak ona by miała wyglądać. Jak będzie po prostu doraźna, czyli żarcie i jakieś podstawowe środki do życia, to na pewno taka pomoc nie wystarczy. To prawda, że takie podstawy już nie wystarczają. Oni po prostu nie chcą mieć trochę lepiej, tylko dużo lepiej (czyli po naszemu: normalnie). Większość nawet niby deklaruje, że przecież chce pracować, ale sprawdzić tego przecież nie sprawdzisz.

ThimGrim pisze:ludzie którzy cośtam w głowie mają (albo tacy co się nasłuchali, np. jak to w Polsce jest chujowo )

PiS dotarło z propagandą nawet do Syrii

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:ludzie którzy cośtam w głowie mają (albo tacy co się nasłuchali, np. jak to w Polsce jest chujowo )

PiS dotarło z propagandą nawet do Syrii

Myślisz, że radio Maryja odbiera w Syrii? Hmmm...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Radio Ma Ryja odbiera nawet na księżycu.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... tykul.html

ale ta Polska gupia, wszyscy inni kochają uchodźców...

Żeby nie było, nie uważam, że nie trzeba pomagać, ale samo przyjmowanie uchodźców jest jak tamowanie przeciekającej wody rolką papieru toaletowego - leczymy objawy. Do czasu.

Jak czytam połajania płynące do Polski z UE to ciekawi mnie jedno. Skoro uchodźcy nie chcą do nas przyjechać to w ramach solidarności z innymi członkami wspólnoty powinniśmy ich tu sprowadzić siłą i trzymać pod kluczem? Czy zapewnić takie warunki jak mają tam gdzie chcą jechać (Niemcy, UK) i wtedy płacimy na nich 4x więcej niż na emerytów, rencistów, ubogich Polaków etc.? Jakie są w tym temacie pomysły w UE?

SithFrog pisze:Skoro uchodźcy nie chcą do nas przyjechać

Czy to aby nie przekłamanie z Twojej strony?

ThimGrim pisze:

SithFrog pisze:Skoro uchodźcy nie chcą do nas przyjechać

Czy to aby nie przekłamanie z Twojej strony?

Nie. Zobacz na główne szlaki, gdzie jadą ciężarówki, gdzie się koczuje na pociągi i TIRy. Polska jest na trasie przerzutowej, ale nie jako kraj docelowy.

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:

SithFrog pisze:Skoro uchodźcy nie chcą do nas przyjechać

Czy to aby nie przekłamanie z Twojej strony?

Nie. Zobacz na główne szlaki, gdzie jadą ciężarówki, gdzie się koczuje na pociągi i TIRy. Polska jest na trasie przerzutowej, ale nie jako kraj docelowy.

Przecież Europa nie chce i nie może nam wysyłać tych co polują na ciężarówki przy drogach - to jest "ładunek" zupełnie niekontrolowany. Uchodźcy do wysłania to są Ci, których można wysłać, bo siedzą gdzieś po obozach albo dają się jakośtam kontrolować.

Ale chodzi mi też o takie rzucanie ogólnikami "uchodźcy nie chcą" - tzn. niektórzy na pewno nie chcą, ale czy Ty "swój" osąd bazujesz chociażby na jakiś liczbach i mówisz o większości? A może te "TIRówki" to jakaś grupa reprezentatywna?

ThimGrim pisze:Uchodźcy do wysłania to są Ci, których można wysłać, bo siedzą gdzieś po obozach albo dają się jakośtam kontrolować.

http://www.independent.co.uk/news/world ... 50571.html

https://www.youtube.com/watch?v=TljOh5199pU

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:Uchodźcy do wysłania to są Ci, których można wysłać, bo siedzą gdzieś po obozach albo dają się jakośtam kontrolować.

http://www.independent.co.uk/news/world ... 50571.html

https://www.youtube.com/watch?v=TljOh5199pU

No najwyraźniej wolą Maca a dają im makaron... Ale o co chodzi?

Ten szef francuskiego MSZ błysnął. Przedstawiciel państwa specjalizującego się w "dotrzymywaniu" zobowiązań sojuszniczych uważa, że Europa Wschodnia jest do czegoś zobowiązana

Czy zauważyliście, że przedstawiciele Czech i Słowacji wypowiadają się na ten temat w sposób o wiele bardziej zdecydowany od naszego rządu? Może dlatego, że mają swoje własne doświadczenia z Romami.

Może też u Czechów i Słowaków - narodów dużo bardziej pragmatycznych - populacja pożytecznych unijnych idiotów jest dużo niższa niż wśród Polaków?

Jeszcze przypomniało mi się stare powiedzonko o innych krzykaczach z tej paczki - Anglikach: "Zawsze są gotowi przelać krew swoich sojuszników" czy jak to tam szło, hehe. Mogłem przekręcić ale sens zachowany. Zaczynam mieć z tego niezły ubaw a z histerii nakręcanej przez gazetę.pl jeszcze większy. Narody, które rządziły, dzieliły i manipulowały Europą i światem przez stulecia nagle czują się porzucone ze zgniłym jajem, które same rozbiły.

http://wyborcza.pl/1,75248,18657193,pol ... l#BoxGWImg

Jak się wczytać to nagle okazuje się, że wszyscy wszystkich krytykują. Np. Francja krytykuje Polskę, Słowację i inne kraje ale Niemcy krytykują... Francję

Wiadomo, sukces ma wielu ojców porażka jest sierotą...

Nie marudź Voo. Musimy pochylić głowy i w odróżnieniu od Węgrów, Czechów i Słowaków, wypinamy się ochoczo.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/premier- ... cow/e3z8ty

Jakbyśmy nie mieli własnego problemu z dużym napływem Ukraińców na co nie jesteśmy przygotowani (jak to Polska - tutaj państwo nigdy na nic nie jest przygotowane na nic), ale największe sranie o 2 tyś próbnych Murzynów, bo Francuzi narozrabiali

Ale UE ma udawać integrację i w ogóle potęgę, że US&A i Chiny się chowają

A tak na poważnie (ale naprawdę na poważnie).

Czy jak ktoś chce uciec do Niemiec to mamy moralne prawo przetrzymywać go w Polsce? Co jak powie - chciałbym wyjechać do kolegi do Londynu? Czy jak będziemy go trzymać za drutami to będzie coś w rodzaju więzienia? Jak na coś takiego może się zapatrywać polskie prawo - co jeśli ci ludzie nie poproszą w Polsce o azyl tylko będą chcieli jechać dalej? A jeśli zostaną w Polsce i w końcu wyjdą z ośrodków to będziemy ich inwigilować, śledzić, na jakiej podstawie? Co sprawi, że nie ruszą dalej?



Przypomnijmy sobie jak rodził się ten burdel, chociaż nie wiem czemu w tytule pada słowo "Europa".

http://wyborcza.pl/alehistoria/1,147952 ... l#BoxGWImg

Gregor pisze:Jakbyśmy nie mieli własnego problemu z dużym napływem Ukraińców na co nie jesteśmy przygotowani (jak to Polska - tutaj państwo nigdy na nic nie jest przygotowane na nic), ale największe sranie o 2 tyś próbnych Murzynów, bo Francuzi narozrabiali

Nie powtarzaj po prezydencie i przyszłej pani premier!

http://udsc.gov.pl/wp-content/uploads/2 ... 4-r.1.xlsx

http://udsc.gov.pl/wp-content/uploads/2 ... roku1.xlsx

Owszem, w tym roku jest dużo więcej osób z Ukrainy ale nie nazwałbym tego zalewem imigrantami. Więcej Rosjan próbuje się do nas dostać (in your face Putin!). Zresztą, jak widać, wnioski o azyl albo nadanie statusu uchodźcy są w zdecydowanej większości po prostu odrzucane.

Z Ukrainy to nie sa uchodzcy. To sa ludzie na czasowym pozwoleniu o prace, ktorzy nie dostaja od panstwa ani grosza. W odroznieniu od uchodzcow z Afryki nie zwalaja sie z rodzina do kiedy nie moga im zapewnic godnego pobytu, mozna powiedziec tez ze znaja jezyk.

Uchodzcy z Afryki sa duzo "trudniejsi" niz pracownicy z Ukrainy.

Oczywiscie mozna to traktowac dwojako:
- ze powinnismy brac ludzi z Ukrainy, bo wlasnie znaja kulture, jezyk i chca do nas przyjechac. Dlaczego ich zmuszac do szukania pracy w Niemczech czy UK? Jasne, nie maja statusu uchodzcy, ale maja problemy nie mniejsze niz uchodzcy z Afryki. Powinni sie liczyc tak samo jak uchodzcy w kwestii "dobroczynnosci" i "koniecznej pomocy"
- powinnismy zgodzic sie na przyjecie wiekszej liczby ludzi z Afryki, bo wlasnie Ukraincy to nie problem - taki uchodzca "lajt". Prawdziwy ciezar dla UE to uchodzca ktory telepie sie tu z rodzina i trzeba mu zapewnic mieszkanie i nauke jezyka przez rok, zanim jest szansa, ze sie usamodzielni.


Oba argumenty maja sens i o ile uwazam, ze druga opcja jest logiczniejsza, to Polska jednak powinna promowac wersje numer jeden. Ba, nawet mozna mowic, ze tak jak Libia to wina Francji, to za balagan na Ukrainie czesciowo wine ponosi Polska - przez utrzymywanie wrogich stosunkow z Rosja. Dlatego niech kazdy zajmie sie swoim wlasnym problemem. Taki ot trik

Mnie tak naszło obserwując co się u nas w robocie dzieje. Na oko już z 25% pracowników fizycznych to Ukraińcy. No, ale ponoć na Dolny Śląsk statystycznie dużo ich jedzie.

W każdym razie dla takiego Ukraińca praca w PL się opłaca skoro w mojej gminie pracuje kilka tysięcy takich. Dla nas jest to ważniejszy do ogarnięcia temat niż random Murzyni/Araby z terenów kolonialnych naszych zachodnich kolegów. Zwłaszcza, że z Ukraińców możemy mieć sporo dobrego jak się dobrze ogarnie temat

LLothar pisze:za balagan na Ukrainie czesciowo wine ponosi Polska - przez utrzymywanie wrogich stosunkow z Rosja

Niga plis...

Z resztą Twojego posta się zgadzam. To jest właśnie piękne. Rozpierdziel robić pierwsi (Francja w Libii, UK z USA w Iraku), ale posprzątać po sobie? Nie ma chętnych. Najbardziej mi szkoda Grecji, bo oni sobie raczej nie zasłużyli na tą inwazję.

SithFrog pisze:

LLothar pisze:za balagan na Ukrainie czesciowo wine ponosi Polska - przez utrzymywanie wrogich stosunkow z Rosja

Niga plis...

Z resztą Twojego posta się zgadzam. To jest właśnie piękne. Rozpierdziel robić pierwsi (Francja w Libii, UK z USA w Iraku), ale posprzątać po sobie? Nie ma chętnych. Najbardziej mi szkoda Grecji, bo oni sobie raczej nie zasłużyli na tą inwazję.

Żabciu kochany, ja wiem, ze to bezedura, Ty wiesz, ze to bezedura, ale to nie o to chodzi. To jest jak przyznawanie sie, ze ten projekt na Seszelach co sie zepsul, to w sumie Twoja wina i bardzo chetnie sie poswiecisz, zeby tam pojechac na miesiac naprawiac wszystko...

LLothar pisze:Żabciu kochany, ja wiem, ze to bezedura, Ty wiesz, ze to bezedura, ale to nie o to chodzi. To jest jak przyznawanie sie, ze ten projekt na Seszelach co sie zepsul, to w sumie Twoja wina i bardzo chetnie sie poswiecisz, zeby tam pojechac na miesiac naprawiac wszystko...

Wiem, o co chodziło, ale w dyplomacji takie sposoby nie przejdą, nie oficjalnie przynajmniej Już raczej "chcielibyśmy pomóc, naprawdę, ale tyle nam schodzi na pomoc dla bratniego narodu Ukrainy, że już nie wyrabiamy".

Merkel "ok, to nie ma problemu. My weźmimy od was trochu ukraińców, a wy od nas czarnych."

Może mi się zdaje, ale my też byliśmy w Iraku, na tzw. misji pokojowej. I wszystkich po plecach też poklepywaliśmy, że robią dobrze. Smiechowe jest to gadanie...
Wojna to burdel, po którym sprzątać muszą wszyscy, bo reperkusje wojen zawsze obejmują obszar większy niż tylko obszar frakcji A i B. War, war never changes.

Zresztą... i tak wiadomo, że będziemy musieli wziąć tych uchodźców, bo jak nie, to nam zamkną Schengen albo coś innego wymyślą. I zanim ktoś zapyta "ale dlaczego?" to niech posłucha jaką odpowiedź mają dla niego trolle...

Ps. Swoją drogą pod Toudiego można podstawić Polskę!

Niech zamykają Schengen. W obecnym okresie to nawet wskazane.

Tia pełna asymilacja w Chinatown. Co za bzdury...

ThimGrim pisze:Tia pełna asymilacja w Chinatown. Co za bzdury...

Jaki jest problem z Chinatown? Albo z polską dzielnicą w Chicago?

SithFrog pisze:

ThimGrim pisze:Tia pełna asymilacja w Chinatown. Co za bzdury...

Jaki jest problem z Chinatown? Albo z polską dzielnicą w Chicago?

Taki sam jak z Algierską dzielnicą w Paryżu. Żaden.
Sry, miałem napisać taki sam jak z trójkątem bermudzkim we Wrocku.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Jest taka dzielnica w Paryżu?