Strona 84 z 100

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 10:53
autor: Larofan
jednak wybor - te niecale 3km mam do pracy od 3-4 lat a zmienialem prace i miejsce zamieszkania juz pare razy - tylko odleglosc sie wiele nie zmieniala.. tak jakos z oszczednosci i braku zaufania do komunikacji miejskiej wolalem chodzic z papcia

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 11:28
autor: boncek
Ale blisko położone siebie dworce to chyba bardziej wyjątek niż reguła?

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 11:47
autor: SithFrog
boncek pisze:Ale blisko położone siebie dworce to chyba bardziej wyjątek niż reguła?
Wszędzie nie byłem, ale kojarzę Wrocław, Poznań, Kraków, Gdańsk czy Szczecin - dworce PKP i PKS na rzut kamieniem. Nie wiem jak w stolicy czy Łodzi, ale kogo obchodzi Łódź? :D

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 11:57
autor: Turtles
W Warszawie jest obok zachodniego.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 11:58
autor: Jutsimitsu
Fak u. A Ty to z jakiegoś zadupiastego Dzierżoniowa!

U nas są 3 dworce PKS i 2 główne PKP*, z czego przy czym Kaliski i Fabryczny to i PKP i PKS. Jest jeszcze Północny PKS, gdzie nie ma PKP... ale większość autobusów dojeżdża na ten dodatkowo po drodze.

*aktualnie 2 PKS i 1 PKP, bo Fabryczny nadal jest przebudowywany.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 12:19
autor: Zolt
mi niestety najbardziej podoba się rozwiązanie od centusiów z Krakowa. Od pociągu do pekaesu można przejść suchą stopą pod w pełni zadaszony dworzec, w tym samym miejscu galeria handlowa. U nas Zachodni wygląda jak skansen z 1965r.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 12:34
autor: Larofan
w poznaniu tez jest galeria handlowa i pkp (glowny i zachodni) i pks sa w tym samym miejscu

inna sprawa ze owa galeria "poznan city center" aka "poznan shitty center" jest najbrzydsza galeria wszechczasow a przejsciez pkp na pks wymusza podroz z torba przez pstrokate alejki sklepowe

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 13:15
autor: SithFrog
Jutsimitsu pisze:Fak u. A Ty to z jakiegoś zadupiastego Dzierżoniowa!
Po pierwsze jest tam ładniej niż w Łodzi, po drugie z PKP na PKS idzie się 10 min, po trzecie Coma nie pochodzi z Dzierżoniowa ;]

A krakowskie rozwiązanie to standard na zachodzie. Lotnisko Brukseli ma w podziemiach dworzec kolejowy, a w Atenach suchą stopą z samolotu idziesz do metra.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 13:19
autor: Larofan
w krakowie i wrocu na lotnisku z miasta jest miljon kilometrow...
niemal jak lotnisko w barcelona-girona :)

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 13:22
autor: SithFrog
Larofan pisze:w krakowie i wrocu na lotnisku z miasta jest miljon kilometrow...
niemal jak lotnisko w barcelona-girona :)
Co więcej, Wrocław ma lotnisko przy obwodnicy. Przy dużych korkach w mieście - szybciej na lotnisko dojedzie połowa województwa niż ktoś z centrum :D

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 14:48
autor: Zolt
w Krakowie dojeżdża ciapąg do lotniska, nie wiem czy jest tak we Wro.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 15:02
autor: SithFrog
Jeden autobus, co 20 minut. Stoi w korkach solidarnie z resztą :)

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 15:22
autor: Larofan
w poznaniu lotnisko jest blisko miasta (zobaczylem jak bardzo dopiero jak ladowalem w kraku i wrocu...) co ma plusy oraz minusy.. minusem sa niskie budynki w strefie obnizonego lotu oraz halas i wieczne smecenie meiszkancow osiedla 'ławica' ktorzy w kolko protestuja przeciwko rozbudowie lotniska badz stawiaja warunki 'ok dla rozbudowy pod warunkiem ze nie zwiekszy to ruchu lotniczego' (to po chu* rozbudowywac?)
bardzo zdziwieni widocznie ze lotnisko doslownie tydzien temu powstalo chyba... jak sie buduje chate na taniej dzialce wokol lotniska to sie nie mozna dziwic ze na tym lotnisku laduja samoloty.. to jak te domy budowane na strefie zagrozonej powodziami i potem ogromne zdziwienie ze dom zalalo

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 21:53
autor: Cherryy
Co do PKP i PKS-u w Bydgoszczy - od czasu jak dociągnęli tramwaj do dworca PKP, to do dworca PKS jedzie się z 10 minut, także nie jest tak źle. Aczkolwiek na piechotę to jest rzeczywiście kawałek.

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 23:36
autor: Larofan
Cherryy pisze:dociągnęli tramwaj do dworca PKP,
łat? dworzec pkp jest na skraju miasta ze trzeba tam tramwaj dociagac?

Re: Luźny I

: 1 grudnia 2015, o 23:47
autor: Cherryy
Trochę tak, ale z dworca wychodzisz w zasadzie od razu "na miasto". Spójrz sobie na google maps. :P

Re: Luźny I

: 2 grudnia 2015, o 22:31
autor: SithFrog
Pamiętacie ten dziwny huk na zlocie? Już wiem co to było.

Obrazek

Re: Luźny I

: 2 grudnia 2015, o 22:56
autor: Larofan
wizualizacja najlepsza :D

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 22:03
autor: Cherryy
Głupie pytanie, mam angielski numer telefonu: +44 xxxx xxx xxx. I mi wciąż operator mówi do słuchawki, że nie można zrealizować połączenia. Próbowałem też 00 44, 0 44 i dupa. Ktoś może powiedzieć gdzie popełniam błąd, bo już zwątpiłem.

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 22:07
autor: SithFrog
A z + próbowałeś? Wciskasz 2x szybko tam gdzie jest plus. Na pewno długość numeru się zgadza? Numer na komórkę czy stacjonarny?

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 22:40
autor: Larofan
SithFrog pisze: Wciskasz 2x szybko tam gdzie jest plus
albo wciskasz i przytrzymujesz 0.. tez robi plus
0044 powinno dzialac tho (chyba ze dzwonisz ze stanow - wtedy musisz wpisac 011 44)

inna sprawa jest z tym 0 ktore jest po kierunkowym do kraju.. sprobuj bez niego bo ono jest chyba tylko potrzebne w UK

(czyli zamiast np 0044 0 123 456 789 dzwonisz na 0044 123 456 789)

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 22:43
autor: SithFrog
Tak tak. Zero olewasz. Tylko 2 zera albo plus na start (international escape code) potem 44 (country code) i numer. Potem zero już tylko we właściwym numerze. Jak coś poka na priv na co dzwonisz i pomyślimy.

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 23:03
autor: Cherryy
No dobra, próbowałem z plusem i jest to samo. Może problem jest z tym, że osoba z angielskim numerem jest w Polsce obecnie? :P

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 23:09
autor: Matthias[Wlkp]
Policz jeszcze cyfry i porównaj z jakimś sprawdzonym numerem. Może ktoś się pomylił i dał Ci jedną cyfrę za dużo/za mało.

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 23:09
autor: Matthias[Wlkp]
Cherryy pisze:No dobra, próbowałem z plusem i jest to samo. Może problem jest z tym, że osoba z angielskim numerem jest w Polsce obecnie? :P
Jeśli ma wyłączony roaming, to tak.

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 23:12
autor: ThimGrim
Już się dodzwoniłem i przekazałem Twoją sprawę. Panienki przylecą jutro klasą ekonomiczną, tak jak chciałeś.

Re: Luźny I

: 4 grudnia 2015, o 23:30
autor: Larofan
+1

Re: Luźny I

: 9 grudnia 2015, o 01:44
autor: Turtles
Nie wiem czy mamy jeszcze jakichś forumowiczów wyznania mojżeszowego, ale tak czy owak.

Szczęśliwego Święta Świateł!



Put on your yarmulke
Here comes Chanukah
So much funukah
To celebrate Chanukah
Chanukah is the festival of lights
Instead of one day of presents, we have eight crazy nights!

Re: Luźny I

: 9 grudnia 2015, o 09:22
autor: Zolt
rzuff wreszcie wyszedł z szafy. Świat się kończy ;)

edit: najlepszego!

Re: Luźny I

: 9 grudnia 2015, o 09:26
autor: ThimGrim
Spalić kukłę Turtlesa!

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Re: Luźny I

: 9 grudnia 2015, o 22:50
autor: colgatte
Ostatnio googlalam - jak sie dzwoni z komorki na stacjonarne i czulam sie glupio.
A potem zajrzalam tutaj. :roll:

Re: Luźny I

: 10 grudnia 2015, o 08:56
autor: Alexandretta
...no i samochodu jak nie miałam tak nie mam. Wszystko już zrobione, warsztat czeka tylko na kasę od ubezpieczyciela. W zeszłym tygodniu poszedł przelew. Sęk w tym, że do innego warsztatu :D Więc trzeba odkręcić. Ale to chyba jeszcze nie koniec zabawy, bo wg papierów które wczoraj dostałam przelew opiewał na kwotę z pierwszego rozpoznania, które uwzględnia tylko wyklepanie blachy, bez prostowania koła.
Także wesoło...

Re: Luźny I

: 16 grudnia 2015, o 12:21
autor: SithFrog
Rzuff, nie oczekiwałem (wielkich) podziękowań, ale daj chociaż znać czy przesyłka dotarła... :P

Re: Luźny I

: 16 grudnia 2015, o 12:41
autor: Turtles
??
Hmm coś mi świta...
Ej coś do mnie przyszło jak mnie nie było? (na lodówce leży)


!!


Heroes III trwa instalacja...


WIELKIE DZIĘKI SITH! Zupełnie zapomniałem!

Re: Luźny I

: 16 grudnia 2015, o 12:47
autor: SithFrog
O tempora o mores*

* - aka "ta dzisiejsza młodzież" :P

Re: Luźny I

: 16 grudnia 2015, o 13:00
autor: Larofan
SithFrog pisze:O tempora o mores*
o temporal evo morales
Obrazek

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 12:16
autor: Voo
Po raz pierwszy od ponad 3 miesięcy wsiadłem za kółko. Wreszcie nikt nie musi mnie nigdzie podwozić :P

Z innej beczki:

http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... l#BoxBizCz

Dobre i faktycznie przełomowe. Ciekawe czy Elon wieczorami lata w pancernym skafandrze :P

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 12:32
autor: Ptaszor
Ktoś tutaj wrzucał już linka z rakietą startującą i wracającą w całości - dotarła do jednej z niższych warstw atmosfery.

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 12:39
autor: Larofan
Voo pisze:Po raz pierwszy od ponad 3 miesięcy wsiadłem za kółko.
ha ja wsiadlem za kolko pierwszy raz od chyba roku ;) myslalem ze bedzie gorzej

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 12:41
autor: Dragon_Warrior
ja po tygodniu przerwy od samochodu już się jakoś dziwnie czułem za kółkiem dla odmiany jakieś dwa tygodnie temu :P

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 12:53
autor: SithFrog
Voo: ale gdzieś jeździłeś czy na razie tylko wsiadłeś za kółko? Wiesz, metoda małych kroczków itp...

Re: Luźny I

: 22 grudnia 2015, o 16:13
autor: Voo
hehe, nie no pojechałem jak gość ze wsi do miasta i z powrotem :P Gaz spoko ale hamulec trochę gorzej więc jadę jak kapelusznik i zostawiam sobie ze 30 metrów do samochodu przede mną ;)

Re: Luźny I

: 24 grudnia 2015, o 10:22
autor: Gregor
phpBB [video]


Terminatororenifery jadą dać wszystkim po kulce! :P Wesołych świąt, misiaczki! :)

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 13:36
autor: boncek
Ja pierdzielę. Nie nadaję się już na picie do rana. Mam takiego kaca, że nie wiem co ze sobą zrobić.

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 14:21
autor: Larofan
My wczoraj przejechaliśmy z Poznania do Białegostoku autem po miesiącu od zakupu auta po roku niebycia za kółkiem z mocno niewielkim doświadczeniem kierowców. Grejt sukses!

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 14:32
autor: Halaster
Ja również kac gigant!! A zaraz wizyta u rodziny, prawdopodobnie to będzie katastrofa.

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 14:35
autor: Jutsimitsu
boncek pisze:Ja pierdzielę. Nie nadaję się już na picie do rana. Mam takiego kaca, że nie wiem co ze sobą zrobić. Obrazek
Ja nie pamiętam kiedy szedłem spać, generalnie niewiele pamiętam z tego co się wydarzyło na koniec wczorajszego dnia... teraz widzę że pisałem do znajomych że dzisiaj piwko u mnie. Okej, fine.

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 14:52
autor: Zolt
Na kaca w swieta jest tylko jedno panaceum. Przedluzenie blogiego pijanstwa do dnia powszedniego ;)

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 18:27
autor: Turtles
Lecę na Maltę. Wygrzac się w gorących 18ce w dzień. Na jachting rzecz jasna. Miłego sylwestra

Re: Luźny I

: 26 grudnia 2015, o 19:28
autor: Halaster
Malta jest super, polecam peters pool, chociaz woda zimna ;P