FSGK.PL

Dodajmy, że Lance przegrał drugie miejsce dosłownie na kresce, o 0.1 sekundy z Bottasem

Tak w ogóle to było kapitalne i pełne niespodziewanych wydarzeń GP F1 jest w tym sezonie bardzo ciekawa.

Bez przesady... Poprzedni wyścig to było gorzej niż flaki z olejem...

Nie wiem, czy ktoś jeszcze śledzi, ale wspaniałym newsem zaczyna się ten tydzień:

https://www.formula1.com/en/latest/head ... -test.html

Kubica potwierdzony na testy po GP Węgier. Ze wszystkich stron płyną pozytywne sygnały, że to będzie tylko formalność. Powrót Roberta na GP Belgii nie jest już tylko marzeniem ściętej głowy .

IMHO, taki scenariusz jest realny przynajmniej na 60-70%.

Nie wierzę po prostu nie wierzę żeby przez kilka lat nie stracił nic z szybkości. To moga byc straty rzędu 0.1 - 0.2 sek na okr. do stałych kierowcow zespołu ale będą. Inaczej ten sport niemiałby sensu

Ale niektórzy wierzą, że Kubica jest szczególny . On sam mówi, że jest lepszym kierowcą niż był, więc kto wie...

Tak, czy siak:

https://www.pitpass.com/59737/Kubica-no ... his-season

Renault twierdzi, że Palmer przejedzie sezon do końca, więc nie ma co zbytnio się nakręcać.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 4103141853

Bloody fantastic... taaaaa

https://www.f1today.net/en/live/f1/2297 ... in-hungary

Można sobie zerkać. Wiadomo, ze po kilku latach poza bolidem nie o czasy okrążeń chodzi ale...

74 okrążenia przed przerwą, czyli udowodnił że jest w stanie przejechać dystans wyścigu w równym tempie.

Zobaczymy czy po południu dostanie możliwość zrobienia kilku kółek "kwalifikacyjnych".

Szaleństwo... tym bardziej jeśli wróci na Spa...

Ja się staram być umiarkowanym realistą, więc liczę na powrót Kubicy na ostatni wyścig lub dwa, jako ostateczny test przed powrotem w 2018. Coś za dużo hajpu jest na Kubicę - PR jest rozkręcony do czerwoności, więc trzeba tonować nastroje, żeby się nie rozczarować.

WIem, że to testy, że drużyny sprawdzają miliony różnych ustawień, usprawnień, elementów i pewnie jeszcze miliardy rzeczy, o których nie mam pojęcie... Wiem, że wyniki niewiele muszą znaczyć...

ALe i tak się jaram czytaniem na żywo czasów jakie osiąga Kubica
Czuję się jakby trwał kilkugodzinny wyścig

Szkoda, że nie wykręcił nic poniżej 1:18, ale dobrze widzieć, że jest w świetnej formie fizycznej - 140 kółek = 2 wyścigi!

Nigdy mnie kubicomania nie wzięła, ale jeżeli wróci do normalnego ścigania się w F1 hollywoodzki film będzie pewny

Kto go zagra ? Moze Adrien Brody. Ch.j tam,lepiej Hemsworth - Wyscig byl fajny

zodi pisze:Kto go zagra ? Moze Adrien Brody. Ch.j tam,lepiej Hemsworth - Wyscig byl fajny

Śmiej się. Brody wydaje się idealny A Wyścig był w pytę.

No wlasnie sie nie smieje - zgadzam sie z oboma tezami

Wiem wiem, ja tylko chciałem podkreślić, że masz rację. Może źle się wyraziłem

Ciekawe, czy jest szansa, że przez Kubicę (gdyby w przyszłym sezonie wystartował) F1 wróciła do niekodowanej telewizji?

Kubicę to może grać tylko Jean Reno.

zodi pisze:Kto go zagra ? Moze Adrien Brody. Ch.j tam,lepiej Hemsworth - Wyscig byl fajny

Mnie bardziej ciekawi kto zagra Borowczyka i Zientarskiego.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Może Borek i Hajto?

DaeL pisze:

zodi pisze:Kto go zagra ? Moze Adrien Brody. Ch.j tam,lepiej Hemsworth - Wyscig byl fajny

Mnie bardziej ciekawi kto zagra Borowczyka i Zientarskiego.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Jak polska koprodukcja to Adamczyk i Karolak.

https://www.formula1.com/en/video/2017/ ... _date.html

Filmik ze strony głównej F1... I jak tu nie hajpować powrotu Kubicy?

https://youtu.be/-Pu0MoNfbnw

Crash festiwal na Rajdzie Rzeszowskim

Już nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem na żywo GP Formuły 1.
I pewnie dalej bym nie oglądał, ale akurat trwa okres odkodowanego Eleven więc trafiło mi się GP Belgii!

Świetnie się słucha komentatorów! Nie wiem jak sie nazywają, ale to przepaść od tych z czasów Polsatu.
A sam wyścig też palce lizać! Moi faworyci to Perez i Ocon z Force India

No, dali popis chłopaki dzisiaj. Ostatnio co wyścig się trykają.

Lance Fuckin' Stroll

P2 po karach dla RB za wymianę silnika. Ferrari słabo na Monzy... Nie radzą sobie w deszczu...

To się dzisiaj działo... Start deszczowego, nocnego Grand Prix Singapuru i pierwsza trójka, która się wykosiła na dojeździe do pierwszego zakrętu... Chyba dzisiaj Hamilton zgarnął tegoroczne mistrzostwo...

Te pierwsze 300 metrów przejdzie do historii Ferrari. Tytuł "jak straciliśmy mistrzostwo w 2017".

Bardziej nawet niż samo Ferrari, to Vettel - jak zjebałem. Bo ani Kimi, ani Max nie mieli szans tam nic innego zrobić.

Zarówno Kimi jak i Vettel mieli miejsce, żeby uciec, tylko nie widzieli siebie nawzajem. Liczyli, że Max się przesunie...

http://www.f1wm.pl/php/news_id-41569.html

Może być dobre!

Kubica skończył testy z Williamsem i ponoć wszystko wypadło elegancko. Oczywiście informacje są nieoficjalne, bo ten zespół nie szpanuje Pi-aR-em jak Renault... Pojawiają się spekulacje, że nowy kontrakt Roberta może zostać ogłoszony w ciągu kilku dni, chociaż ja się nie spodziewam żadnych konkretnych wieści wcześniej jak po testach na koniec sezonu.

Massa panikuje i płacze w mediach, więc chyba coś jest na rzeczy.

Z tego co rozumiem to Massa jest na wylocie ale wybór w jego miejsce Roberta nie jest oczywisty. Niechęć Strolla seniora, starania konkurentów do fotela (di Resta i Wehrlein), zakulisowe rozgrywki finansowe etc. Osobiście staram się nie napalać.

Ostatnie spekulacje są takie:
- Stroll Senior nie przeciąga liny w żadną stronę
- di Resta testował tylko po to, żeby mieli punkt odniesienia, ale na poważnie nikt go nie brał
- Wehrlein podczas wywiadu na swoje urodziny kilka dni temu powiedział, że wolałby skończyć 25 lat, co było już wcześniej potwierdzoną barierą do jego angażu
- Williams robił co mógł, żeby ściągnąć Alonso
- Massa od początku nie był preferowanym kandydatem

Ja też staram się nie napalać, pamiętając rozczarowanie z Renault. Williams na pewno będzie się jeszcze rozglądać, bo ma czas... ale póki co wygląda to wszystko na prawdę dobrze dla Roberta.

Myślę, że Kubica będzie grał razem z Lewandowskim w Realu. W Super Expressie pisali.

F1 czytam tylko w oryginale

Ciekawe kiedy ogłoszą angaż nowego kierowcy. Z jednej strony głupio spuszczać Massę przed końcem sezonu (a już wyjątkowo głupio zrobić to przed GP Brazylii). Z drugiej strony Sauber chyba będzie ogłaszać swój skład jeszcze przed Abu Zabi. Więc Mercedes musi wiedzieć na czym stoją z Wehrleinem, żeby wiedzieć, czy mają naciskać o miejsce dla niego właśnie w Sauberze.

Kurczę, końcówka sezonu transferowo całkiem emocjonująca.

Pojawił się właśnie dosyć oczywisty przeciek, że Williams nie podejmie decyzji w sprawie kierowców przed końcem sezonu. Czas ich nie goni, a zwlekając mogą tylko zyskać.

Zobaczymy... Paradoksalnie w tym momencie osobą, która najwięcej krzywdy może Robertowi zrobić, jest... Toto Wolff.

Z jednej strony wygląda to dobrze, z drugiej strony poczekam na oficjalne potwierdzenie. Myślę, że testy pokazały, że Robert ma prędkość i gdyby decyzję podejmowali inżynierowie, to Robert byłby teraz w drodze do Meksyku. A tak pozostaje liczyć na to, że Rosberg coś wynegocjował w Warszawie w zakresie sponsoringu, który byłby mocną kartą przetargową.

Jeśli w ramach zadośćuczynienia Toto ściągnąłby Roberta do Mercedesa na 2019, to ja nie mam nic przeciwko .

A tak na poważnie, to na zachodzie burza medialna ucichła i tylko polskie pismaki odświeżają stare tweety, tak więc czekamy...

Hamilton mistrzem świata. Poza tym niezły wyścig, w ktorym i on, i Vettel musieli odrabiać straty na końcu stawki.

Niesamowity start. Jeśli RB podciągnie się w przyszłym roku to Max będzie poważnym konkurentem do tytułu. Fantastyczny kierowca

Sądzę, że kolizja VET - HAM mogła być wynikiem celowego działania Seba, po tym jak spadł na trzecie miejsce. Nie miał nic do stracenia. Tak czy siak tytuł trafił we właściwe ręce ale chciałbym, żeby w przyszłym sezonie to Max mógł o niego powalczyć

A inny Seb po raz piąty został mistrzem WRC. Patrząc na ilość zwycięzców w sezonie to był najlepszy rok od 2002. Śledziłem dość uważnie i potwierdzam - WRC było w tym roku zaj...

WRC nie oglądam, ale F1 jest w tym roku naprawdę emocjonująca. Hamilton zasłużył na tytuł, to już jest naprawdę kompletny kierowca. Mam nadzieję, że jeszcze pyknie piąty tytuł, żeby zetrzeć uśmieszek z gęby Vettelowi. Choć najbardziej bym chciał, żeby trzy tytuły kolejne zgarnął Alonso, bo jego jakoś (obok Kimiego i Rosberga) najbardziej w tym pokoleniu kierowców lubiłem.

Czy zasłużył? Wyniki ma podobne jak w zeszłym roku, tylko nie ma Rosberga, który by mu po piętach deptał. Ferrari samo się wyeliminowało, więc IMHO w tym roku ma wyjątkowo łatwo. Jak dla mnie jedyne czym się wyróżnił w tym roku to przejściem na weganizm i popieraniem "klękania na hymnie USA".

To nieważne, wszystkie dziwactwa Lewisa tylko dodają mu kolorytu imo.

W latach 70 idolem F1 był pijak i kurwiarz a teraz jest weganin. Znak czasów. Jednak oceniając go obiektywnie trzeba powiedzieć, że jest kapitalnym kierowcą, który np. nie daje się zdenerwować jak np. Vettel.

Oczywiście fajnie dla jego kariery byłoby wywalczyć jakiś tytuł poza Mercedesem ale myślę, że oni nigdy z niego nie zrezygnują a on z nich.

Taka ciekawostka - ponad wiek ścigania na Indianapolis:

Fajowe, budują coraz wyżej

http://www.sport.pl/F1/7,96296,22636480 ... amsie.html

Jest jakieś potwierdzenie z poważniejszych źródeł, czy ktoś u nas coś źle przetłumaczył?