FSGK.PL

10:51 - W latach 2014-2020 zbudujemy w Polsce 1770 kilometrów autostrad - oświadczyła premier.

Zapisać, zapamiętać, przypomnieć w 2020.

3 lata w 12 miesięcy. Kto da więcej? Czemu my na nią wcześniej nie głosowaliśmy?

wiesz, ona była w tej uprzywilejowanej pozycji, że generalnie mogła obiecać wszystko co ślina na język przyniosła, bo nikt o zdrowych zmyslach nie będzie się spodziewał realizacji takich postulatów.

chociaz z drugiej strony, w jej przypadku normalne powinno byc expose o biezacych dzialaniach i zmianach bedacych "w zasiegu" kadencji, a nie pitolenie o autostradach za pięć lat... no ale u nas - jaki popyt, taka podaż ;D

btw. Hartmana podobno wyrzucono z Twojego Ruchu za tekst o rozpoczęciu depenalizacji związków kazirodczych. Czaicie? To jest gość, na którego pomysł Palikot powiedział "hola, hola, wolnego."

Roszady w partii Palikota, są jak opinie ludzi twierdzących, że Łomża to dobre piwo - noone cares

Górnictwo stanie na nogi, rolnictwo dostanie rekompensaty za straty, zbudujemy pierdylion km autostrad, skrócimy kolejki do lekarzy i zabiegów. Trawa będzie bardziej zielona.

Słuchałem Ewy Kopacz i zastanawiałem się tylko nad jednym. Czemu przez 7 lat męczyliśmy się bezowocnie z Tuskiem jak taka cudotwórczyni czekała za rogiem?

Oczywiście ma tylko rok, a jak przegra wybory 2015 to powie "sorry ale bez realnej władzy nie dam rady" ale to już mało istotne.

Ręka do góry jak ktoś słyszał expose (kogokolwiek), w którym mowa byłaby o tym "jak zrobimy", a nie tylko co chcemy zrobić...

SithFrog pisze:Słuchałem Ewy Kopacz i zastanawiałem się tylko nad jednym. Czemu przez 7 lat męczyliśmy się bezowocnie z Tuskiem jak taka cudotwórczyni czekała za rogiem?

Dobrze Miller powiedział, że Tusk okazuje się głównym hamulcowym w Polsce.

Bronek juz powiedzial ze obietnice byly wywazone i nie byly przestrzelone

Jadąc do pracy słuchałem w RMF rozmowy ze Szczurkiem. Przerażające. Wszystko idzie OK, zadłużamy się, ale inni bardziej, trzeba wydawać (znaczy budżet) bo popadniemy w recesję. Tak jakby podatnicy oskubani w mniejszym stopniu niż dzisiaj wszystkie niezrabowane pieniądze zamierzali zaoszczędzić albo zakopać w ogródku na czarną godzinę. Straszne - godny uczeń Rostowskiego - tak jak i tamten widzi tylko drzewa, lasu już w ogóle nie dostrzega, a słowa ekosystem w życiu nie słyszał

Halu chyba mówił, że to dobry ekonomista jest, ten Szczurek. Najwyraźniej jednak nie.

Ej no... dobry... mamy lepiej niz inni!

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 75357.html

Niezatapialny.

Bo Polak nigdy nie podaje się do dymisji!

no przecież on kredyty do spłacenia ma, to jak może diete oddać? naszym VATem, PITem i akcyzą spłaci. Jeszcze choć rok. Ot, tak nas traktuja, jak im się dajemy.

Oj dajcie spokoj. Powiedzial to powiedzial, duzo rzeczy mowi - gdybyscie mowili tyle co on tez byscie nie wyrabiali z tym. Polityk powie jedno, zrobi drugie i wielki wrzask - w dupach wam sie od tej wolnosci poprzewracalo! /s

Własnie to jest piekne w naszym kraju. Praca polityka powinna przede wszystkim polegać na odpowiedzialnej i szczerej komunikacji ze społeczeństwem. A u nas odwrotnie - można mieć wszystkich w dupie, byleby się plecy nie sypały.
Wiecie, to troche podobnie jak z płaceniem w Ekstraklasie - 20 tysięcy tygodniowo dla gościa, który trzy razy równo kopnie piłkę z wolnego na Legii.
Tyle, że piłkę nożną sponsoruja zainteresowani, a polityczne koryto - my wszyscy.

socjotechnika w wydaniu rodzimym: Lis wobec chwiejnego poparcia dla PO drukuje okładkę "własnego bloga" z jednoznacznym przesłaniem dla zwolenników koalicji. My w Polsce jesteśmy prawdziwymi lemingami, więc bez przypału takie - generalnie akceptowalne, ale na poziomie niszowej publicystyki dla kółka wzajemnej adoracji - przesłanie łykniemy i jeszcze sporo ludzi w to uwierzy. A trzeba powiedzieć, że jest to bezczelna próba dysrkredytacji przeciwnika w najgroźniejszym momencie. W czasach PRL-u byłoby to mistrzostwo bloku wschodniego. Dzisiaj powinno być piętnowane przez świadome społeczeństwo obywatelskie, ale to niestety raczej mrzonka...


[edit] zapomniałem dodać, że zwyczajnie i demokratycznie wkurwia mnie to, że nawet z pluralizmu medialnego pozwalamy w RP zrobić tanią prostytutkę.

Co?

Pquelim - nigdy nie rób w zdaniu złożonym wtrąceń, które też są zdaniami złożonymi

Ano to, że identyczny (i bardziej uzasadniony) tytuł na okładce tygodnika opinii mógłby dzisiaj dotyczyć Platformy osieroconej przez Tuska. I marionetkowego, rocznego rządu "ponad podziałami" (partyjnymi), który swoją osobą Ewa Kopacz dyskredytuje w oczach niezdecydowanych wyborców. Ale zamiast zajmowania się ważkimi tematami na własnym podwórku przeprowadzana jest akcja pod tytułem "przekonujemy społeczeństwo, że PiS upada". Artykuły o tej tematyce pani Parandowska swego czasu publikowała w Polityce średnio co miesiąc. W intelektualny sposób przekonując, że kiedyś Kaminscy, później Gowiny i Rostkowskie rozkładają partię Kaczyńskiego od środka i już juz, za chwilę polska prawica upadnie jak domek z kart. To wszystko, pardon, ale wierutne pierdolenie, żeby zapisać czymś brakujące strony działu "Kraj" i odwrócić uwagę. A jest od czego, bo odsunięcie Sikorskiego od czynnej polityki, triumfalny powrót Schetyny i oczywiście wyjazd Donalda to autentyczne wstrząsy na platformowym pokładzie.

Mnie po artykule/wywiadzie z Nowakiem, w trakcie afery taśmowej, nic już Newsweeku nie zdziwi.

Pquelim pisze:odsunięcie Sikorskiego od czynnej polityki

To zaskoczyło mnie nawet bardziej niż powrót Schetyny. No bo żeby amerykański agent wpływu (oby tylko wpływu i oby tylko amerykański) został odstawiony na boczny tor? Chyba, że jego mocodawcy planują przyczajenie się, budowę własnego bastionu w PO i wepchnięcie Radzia na premiera po wyborach, albo coś jeszcze innego bardziej paskudnego.

po aferze taśmowej Sikorski stracił wiarygodność jako polityk, więc musi gdzieś przeczekać. Młotek marszałkowski to rewelacyjne miejsce do ataku szczytowego, bo nie wiąże się z utratą prestiżu jak np zsyłka do samorządów, lub europarlamentu. Tylko Grzesiek ma sytuacje win-win i jeszcze dostał teke ministra, wiec ma tak naprawdę cały rok na budowę swojej siatki poparcia przed "prawyborami" w PO.
No i jeszcze zostaje Ewka, której premierowanie też pewnie się tak szybko nie znudzi. Wewnętrzne rozgrywki i atak na bezkrólewie Platformy mogą wydawać się pasjonujące, ale nie zapominajmy że tak naprawdę PiS ma komfortową sytuację i prostą drogę do wygranej w następnych wyborach. Wystarczy tylko nie schrzanić i opracować spójna kampanię komunikacyjną, sukcesywnie wytykając, piętnując i ośmieszając aktualnie rządzących. I schować gdzieś Macierewicza. Przydałby im się tam Wipler teraz.

Pquelim pisze:Wystarczy tylko nie schrzanić i opracować spójna kampanię komunikacyjną, sukcesywnie wytykając, piętnując i ośmieszając aktualnie rządzących.

Takie rzeczy w PiS? Nie ma szans

czekałem na taki komentarz

Przecież KURWA Smoleńsk Pq...

Ja nie rozumiem czemu PiS nie potrafi sobie poradzić w sytuacji gdy PO jest w kompletnej dupie, "afera goni aferę", a PiS i tak przegra wybory... Jak chcą jeszcze się kiedyś dorwać do koryta, to chyba muszą wypieprzyć Kaczora z tej paczki...

Thim, ale to nic nie da. Wszystkich sensownych wywalili wcześniej

Kto ogarnie po Kaczyńskim? Antoni? Szczypińska? Hofman? Karski? Bez żartów

SithFrog pisze:Thim, ale to nic nie da. Wszystkich sensownych wywalili wcześniej

Kto ogarnie po Kaczyńskim? Antoni? Szczypińska? Hofman? Karski? Bez żartów

Ale to niech wywalą wszystkich i zrobią nowy nabór! Cokolwiek! PiS ratuj Polskę!

Tak działają partie wodzowskie. Tusku przecież też pozbywał się kolejno wszystkich z PO, którzy mieli jakieś swoje zdanie. Dlatego obecnie mamy premierę o charyzmie kartofla.

Hmmm.... To jest to! Narzekaliśmy na to, że nie ma w Polsce człowieka odpowiedniego formatu, żeby być drugim Piłsudskim, więc teraz ciągniemy poziom w dół tak intensywnie jak tylko się da, żeby za chwilę jakiś nowy człowiek, albo ktoś powracający z politycznego niebytu jawił się jako mąż stanu najwyższej kategorii

Tylko Miller.

Wipler miał potencjał.... ale biedak się uchlał hehehe

No to co? Ewakuacja kraju?

JKM!

Jeśli JKM dojdzie do władzy, spełni obietnice i będą one działać - wracam.

A Miller to bardzo słabe piwo .

Matthias pisze:Jeśli JKM dojdzie do władzy, spełni obietnice i będą one działać - wracam.

Oj tam, jesli ktorykolwiek z politykow spelni obietnice, to bedzie duzo lepiej. Niestety gruszki na wierzbie obiecuja.

http://wyborcza.biz/biznes/1,136681,167 ... #BoxBizTxt

Niemożliwe!

Nowa praktyka: leczenie ustawą

tak się śmieją z Szumlewicza, a moze on faktycznie ma rację?

a to nie jest ten sam koleś co go w superstacji wyśmiano, jak zaczął wymieniać osiągnięcia PO?

EDIT: nie to jednak nie ten:

TVN24 pieje od rana, że złapali dwie osoby podejrzane o szpiegostwo. Ale jak, szpiedzy? W Polsce? Na rzecz Rosji? Tylko Tusk wyjechał i takie rzeczy...


Z innej mańki. Może ktoś mi wyjaśnić o co chodzi z tym logo ze sprężyną? To takie kolejne "Teraz Polska"?

Z innej mańki. Może ktoś mi wyjaśnić o co chodzi z tym logo ze sprężyną? To takie kolejne "Teraz Polska"?

O właśnie. Też nie czaję. Do tego te trzy sprężyny są prawie identyczne - bez różnicy, którą wybiorą. Absurd roku.

Mój faworyt:

Rewelacyjny wywiad.

http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosc ... ikom_.html#

Moze mi ktos powiedziec co odpierdala Sikorski?

Jak rozumiem dał wywiad politico.com i nazmyslal, a teraz sie jakos próbuje tłumaczyć...

Sa dwie opcje:

1. Nazmyslal bo jest oslem i zapomnial ze ludzie w PL rozumieja angielski a chcial pokazac jaki to grozny jest Putin, przy okazji pokazując jak "wazna" role odegral bo swiat zdaje sie zapomnial o "zbawcy narodu ukrainskiego" (bardziej prawdopodobne)

2. Powiedzial prawde nie myslac jakie konsekwencje moga wynikac z tego, ze nikogo o takiej rozmowie nie poinformowali (mniej prawdopodobne)

Tak czy inaczej ten czlowiek juz lata temu za swoje bucostwo powinien byl byc skreslony z zycia publicznego, ale co tam. Zaraz sie dowiemy ze to byla zla wola tlumacza ze to przetlumaczyl bo rozmowa z tym portalem byla prywatna i na pewno Ruscy mieli w tym interes aby go zdyskredytowac...

Nie no, jest jeszcze lepiej. Radzio powiedział, że mu się pomyliło i rozmowy nie było. Próbuję sobie wyobrazić co musiałbym zrobić w pracy, żeby popełnić podobnego babola. Postawić budynek do góry fundamentem? Zrobić okna w podłodze? Zrobić poziomy szyb windowy? Jak on za coś takiego nie zniknie raz na zawsze, to już nic nigdy jego i Tuska nie ruszy. Musieliby zgwałcić Tomka Lisa na wizji.

Tomek Lis by wytlumaczyl ze to byla inscenizacja co zrobilby z nim Kaczor z Macierem jak do wladzy dojda