FSGK.PL

Pquelim pisze:Jak już tak drukują to ja poproszę dwie czerwone dla Szwabów dzisiaj i niech jadą do domu!

Ej ej ej! Watch your tone! Niemcoje mają zagrać w finale z Holendrami i tego się trzymajmy.

Wszystko jedno z kim, byle Niemcole wygrali MŚ

phew! finał będzie południowoamerykański, a wygra go Brazylia
i nie miałbym nic przeciwko starciu Neymar-Messi

SithFrog pisze:Wszystko jedno z kim, byle Niemcole wygrali MŚ

what he said. po finale z Holandią.

Hail Europe.

Europa Europa, ale kibicowac Niemcom?

Przecież tam nie ma Niemców w tej drużynie.

Cortez pisze:Europa Europa, ale kibicowac Niemcom?

Ciężko mi wymienić argumenty, dlaczego by nie. Oczywiście jestem świadom humorystycznej, historycznej a czasem ambicjonalnej otoczki polskiego złożyczenia Niemcom Ale u mnie przeważa zamiłowanie do ich piłki, państwa, produktów, kultury, ludzi, miast, autostrad i przemysłu filmowego
poza tym, to nasi sąsiedzi- w moim wypadku to też argument

...and let the shitstorm Begin!

jeszcze raz o specyfice czarnoskórych
najpierw chcieli miliony, teraz podobno pokłócili się o podział środków. Nie jestem rasistą, ale to po prostu są idioci ;D

koobik pisze:dlaczego by nie

1. Grają u nich Polacy, którzy nie grają dla Polski.
2. W ogóle połowa kadry to nie Niemcy
3. Przez jakiś pierdyliard lat chcieli nas podbić i rozgrabić.
4. Mają najbrzydszy język na świecie
5. Są brzydcy jak noc w fawelach
6. Mają jeszcze brzydsze kobiety.
7. Tokio Hotel

ide na obiad, resztę na życzenie później

Pquelim pisze: Nie jestem rasistą, ale to po prostu są idioci ;D

Dobre.

A Niemcy po prostu ładnie grają. Mi taki argument wystarcza. Odkąd Klinsmann przejął kadrę to jest jeden z najbardziej efektownych zespołów na świecie. No i to sąsiedzi, wolę takich swojskich szwabów niż te wszystkie amerykańskie wynalazki.

ad 1. Jeden nie czuje się Polakiem w ogóle, drugi pół na pół ale sportowo woli lepszą ekipę. Czy to wina Niemców?

ad 2. Idiotyzm powtarzany 100 razy nadal jest idiotyzmem. Jak ktoś myśli, że Ozil, Khedira czy Boateng to nie są Niemcy to niech sprawdzi jakie mają obywatelstwo, gdzie mieszkają całe życie i gdzie się urodzili. Są, poza pochodzeniem rodziców, 100% Niemcami, na pewno milion razy "bardziejszymi" niż Obraniak, Guereiro czy Olisadebe Polakami
ad 3. I vice versa, po prostu ostatnia potyczkę wygrali i się sadzisz
ad 4. Top 3 ale najbrzydszy jest francuski. Niemiec przynajmniej nie musi odkrztusić flegmy 6 razy zanim wypowie pełne zdanie.
ad 5. Nie mnie oceniać facetów.
ad 6. Pełna zgoda, może poza wyjątkami, najczęściej z domieszką innych ras
ad 7. Argument jest inwalidą, w każdym kraju znajdziesz takie abominacje

Ja ich lubię za walkę do końca, niezły styl i konsekwencję w budowaniu sukcesu. Zobaczcie gdzie ich repra była w 1998 na MŚ i w 2000 na ME. Zrobili burzę mózgów, wielki plan poprawy i teraz zbierają owoce. Niesamowici są.

Pquelim pisze:jeszcze raz o specyfice czarnoskórych
najpierw chcieli miliony, teraz podobno pokłócili się o podział środków. Nie jestem rasistą, ale to po prostu są idioci ;D

Muntari i tak pauzuje...
Liczę że zagra Acquah - w Parmie miał świetny sezon

ad 1. Jeden nie czuje się Polakiem w ogóle, drugi pół na pół ale sportowo woli lepszą ekipę. Czy to wina Niemców?

Usprawiedliwienie Klosego i Podolskiego ma mnie przekonać do kibicowania Niemcom?
Nie chcę zaczynać dawno spalonego tematu, ale obaj urodzili się w Polsce, mają rodziców-Polaków, a Klose tak się nie czuje Polakiem, że nawet przeklina w obcym języku.

SithFrog pisze:Idiotyzm powtarzany 100 razy nadal jest idiotyzmem. Jak ktoś myśli, że Ozil, Khedira czy Boateng to nie są Niemcy to niech sprawdzi jakie mają obywatelstwo, gdzie mieszkają całe życie i gdzie się urodzili. Są poza pochodzeniem rodziców 100% Niemcami, na pewno milion razy "bardziejszymi" niż Obraniak, Guereiro czy Olisadebe Polakami

A ty znowu kot ogonem w dupe stronem Żłośliwie żartowałem z tą połową kadry, po co ten wątek naszych farbowanych lisów? Fuck no, nie przemiawia do mnie ta analogia, zresztą na jakiej podstawie miałaby przemówić? Że jak u nas grają nie-Polacy to mam kibicować wszystkim innym krajom z farbowanymi lisami?
Fuck no, Niemców nie chcę na Mundialu jak najszybciej i mam nadzieje, że inny Niemiec ich dzisiaj stamtąd wyrzuci

Jak zawsze kibicowałem przeciw Niemcom, tak w tym roku fajnie by było gdyby wygrali. Na wszystkich mistrzostwach które pamiętam (czyli od Francji 98), zawsze gdzieś się ocierali o finał, albo w nim przegrywali, zawsze grali solidną piłkę i wiadomo było, że trzeba się z nimi liczyć. Tak więc niech mają w końcu tego mistrza.

"Usprawiedliwienie Klosego i Podolskiego ma mnie przekonać do kibicowania Niemcom?"

Nie, chodzi mi o to, że powinieneś za ten argument winić Klose i Podolskiego, a nie kadrę Niemiec Równie dobrze możesz winić Leonardo DiCaprio, za to, że lecą na niego super modelki zamiast na Ciebie

"A ty znowu kot ogonem w dupe stronem Żłośliwie żartowałem z tą połową kadry, po co ten wątek naszych farbowanych lisów?"

Po to, że wbrew powszechnej opinii u nas pod tym względem jest więcej farbowanych lisów niż u nich. Nawet Klose i Podolskiego Niemcy chociaż sobie sami wyszkolili technicznie:)

Po prostu zbijam nieprawdziwy argument o nie-niemcach w ichniej kadrze

Przez jakiś pierdyliard lat chcieli nas podbić i rozgrabić.

Propaganda jak z PRL ; Jak każda silniejsza, bogatsza i lepiej zorganizowana nacja o wyższej kulturze swoich słabszych sąsiadów Jak my na kresach. Przez "pierdyliard" lat sprowadzaliśmy niemieckich osadników a pruskiego zaborcę witało z otwartymi ramionami niemało Polaków. Kopernik była Niemką. Moje miasto rozkwitło dzięki tym oprawcom. Nie mam żadnych kompleksów wobec innych nacji, tzn. nie mam ich dopóki nie włączę mundialu i nie zobaczę szwabskiej piłki. Wtedy z jakiegoś powodu robi mi się smutno Jednak nie kibicuje im i chyba tylko mecz z Anglią mógłby sprawić, żebym trzymał za nich kciuki. Kiedyś nie lubiłem ich tak jak Pq ale teraz po prostu nie lubię ich tak jak nie lubi sie bogatszego, zaradniejszego sąsiada. Oby mu krowę ukradli!

Pquelim pisze:

koobik pisze:dlaczego by nie

1. Grają u nich Polacy, którzy nie grają dla Polski.
2. W ogóle połowa kadry to nie Niemcy
3. Przez jakiś pierdyliard lat chcieli nas podbić i rozgrabić.
4. Mają najbrzydszy język na świecie
5. Są brzydcy jak noc w fawelach
6. Mają jeszcze brzydsze kobiety.
7. Tokio Hotel

ide na obiad, resztę na życzenie później

ad 1. Arsch Schmerzen
ad. 2 Arsch Schmerzen
ad. 3 oj, oj
4. aha, to fajnie
5. Są brzydcy. Ale mają ładne samochody i góry
6. Niektórzy polacy mają brzydkie żony, ale też ich lubię mimo tego...
7. Każdy ma swoje tokie hotel

Pquelim pisze: Nie chcę zaczynać dawno spalonego tematu, ale obaj urodzili się w Polsce, mają rodziców-Polaków, a Klose tak się nie czuje Polakiem, że nawet [url=https://www.youtube.com/watch?v=Tw8c1rG2dsk]przeklina w obcym języku.

Sorry, ale to klasyczna obolała pupa.

Jeżeli X urodzony w PL czuje się Niemcem i chce grać dla Niemców to dlaczego mam mieć mu to za złe?
Na zdrowie.

To znaczy, nie rozumiem co ma do rzeczy sprawa narodowości w kontekstach przez ciebie wymienianych. Kocham Polskę, kocham Gliwice, mieszkam niedaleko a nie boli mnie Podolski w kadrze producentów BMW, Mercerdesa-Benza, Audi i Porschewagen.
Poza tym... gdzie on by teraz był z tą naszą kadrą ?

Najważniejsze, żeby Klose jeszcze jedną bramkę strzelił i będzie dobrze

Zazwyczaj kibicuję słabszym drużynom - tym razem najlepsze wrażenie zrobiła na mnie Kostaryka - a z silniejszych to kibicuje Niemcom z powodów takich jak Sith.

koobik pisze:Jeżeli czuje się Niemcem i chce grać dla Niemców to dlaczego mam mieć mu to za złe?

Bo to antypolskie jest. Ale coś podejrzewam, żeś lewicujący więc zaraz będziesz mnie śmiechem zabijał i maści wszelakie na rzekome problemy proktologiczne imputował. A ja się wychowałem na Podlasiu, gdzie i Niemiec wioskę moich dziadków Messerchmittem przejechał, i Rusek Pepeszą poprawił. I jestem patriotą. I uważam, że ojczyzna jest jedna, bez względu na to gdzie los rozrzucił po świecie.

Najważniejsze, żeby Klose jeszcze jedną bramkę strzelił i będzie dobrze

Po tysiąckroć wolałbym żeby rekord ilości bramek na Mundialu dzierżył chociaż trochę genialny Messi, czy wybitnie regularny CR7, niż klubowy przeciętniak bez większego sukcesu jak Klose. A tak w ogóle to Pra Sempre Fenomeno!

A tam znowu przeciętniak - prawdziwy team player, który kapitalizował potencjał swojej drużyny. Zawsze był tam, gdzie potrzebowali koledzy i najwyraźniej to przynosi bramki, a nie nieskończona ilość zwodów i finezja techniczna .

Tu akurat zgadzam się z Pq. Zawsze wyżej ceniłem napastników czy pomocników przydatnych na 100 sposobów niż takich "dostawiaczy dupy, nogi, pleców". Dlatego nigdy nie uważałem, że Klose, Makaay czy Inzaghi to są wybitni piłkarze.

Pquelim pisze: Bo to antypolskie jest. Ale coś podejrzewam, żeś lewicujący więc zaraz będziesz mnie śmiechem zabijał i maści wszelakie na rzekome problemy proktologiczne imputował. A ja się wychowałem na Podlasiu, gdzie i Niemiec wioskę moich dziadków Messerchmittem przejechał, i Rusek Pepeszą poprawił. I jestem patriotą. I uważam, że ojczyzna jest jedna, bez względu na to gdzie los rozrzucił po świecie.

Nie wiem dlaczego chcesz podejrzewać, czy ktoś jest lewicujący czy prawicujący (lol, topic o mundialu i reprze niemiec- 'podejrzewam, żeś lewicujący' ), ale mogę Ci powiedzieć, że twoja teoria nijak się ma do rzeczywistości. W moim wypadku. Fajnie, bo byłem już na forum od korwinowców czy betonwej prawicy forowej wyzywany

Ale nawet gdyby- To nie powinno też mieć nic wspólnego ze śmiechem.
Chcesz lecieć prywatą, to też mogę się pochwalić wymordowanymi krewnymi przez Niemców.
Poważam też siebie jako patriotę i czuję, że zwracam uwagę na pewne aspekty bardziej niż inni (na poziomie flaga-kraj-ojczyzna). Na pewno nie wycieram sobie gęby wartościami i bardzo szanuję swój stosunek do ojczyzny- staram się być w porządku.

Ty się skupiasz na ideologii, a mi właśnie chodzi o pewien luz- dlatego kibicuję Niemcom, a nie przekładam na futbol jakichś ideologicznych antypolonizmów. Bo oprócz tego, że kocham swój kraj- lubię też ludzi i nie wyobrażam sobie nawet prywatnie mieć do kogoś afrontu za to, że kocha inną ojczyznę- nawet gdyby się urodził mi bratem. Ojczyzna jest jedna- rozumiem sens i etymologie tego twierdzenia. Ale nie akceptuję przymusu i wszelkich negatywnych emocji z tym związanych.
Wyznaję zasadę- "chcesz to proszę bardzo, dlaczego mam Ci to mieć za złe"

Ja najbardziej cenię rozgrywających, reżyserów gry, bez których nawet najlepszy napastnik może tylko sobie pobiegać po boisku. Niestety, nie rozdają nagród za asysty...

Statystyka łącznych strzelonych bramek na mundialu jest chyba jedną z głupszych statystyk, ale jeśli ktoś ma jej przewodzić, to wolę kogoś, kto poprosił sędziego o anulowanie bramki strzelonej ręką... Korzenie Polskie to tylko bonus .

Suarez zdyskwalifikowany na 4 miesiące

btw: jak osadzać tweety na naszym forumie? przeklejenie adresu przy urzyciu kodu [tweet] nie działało.

No i sie debil doigral... bardzo dobrze!

Trzeba iść postawić na Kolumbię. Bez gryzonia nic nie zrobią.

Dla mnie kara adekwatna. Druga recydywa.

Zasłużył Suarez na taką karę.

Ha! Zepsuli się komentatorzy na meczu Niemców, ale miło się ogląda.

Na Amerykanów aż żal było patrzeć. Tak byli pewni swego?
Za to Moutinho zachował się na koniec jak rasowy Suarez.

Dobrze, że Portugalia odpadła. Patrzenie na Cristiano Ronaldo dosłownie mnie bolało. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii bardziej męczył się z własnymi kolegami niż z przeciwnikiem. Dziś nawet jemu skuteczność siadła ale i tak był lepszy niż cała reszta tej ekipy... razem wzięta. Może wyjmując bramkarza. Żal było patrzeć. Żal.

Tak słabej Portugalii nie pamiętam, nawet jak dostawali i remisowali z Polską nie wyglądali tak źle. Gdyby nie barwy to uwierzyłbym, że to grała Ghana z Podbeskidziem albo Piastem.

Pquelim pisze: 3. Przez jakiś pierdyliard lat chcieli nas podbić i rozgrabić.

Gdybyśmy my byli silniejsi to robilibyśmy to samo. Zresztą Krzyżaków zlaliśmy, a to przecież też Niemcy byli.

Niemcy po przejściu 1/8 (co raczej nastąpi, bo kto by z drugiego miejsca w grupie H nie wyszedł to trudnym rywalem nie będzie) trafiają na Francuzów, a potem ewentualnie na Brazylię. Więc czuję, że albo ich Żabole wykiwają albo przekręcą sędziowie w meczu z gospodarzami.

Rosja - drugi duży turniej w ciągu dwóch lat, druga grupa śmiechu, drugi wyjazd po fazie grupowej. Mega wyniki. Ale nie ma strachu - za 4 lata mundial u nich, wujcio Putin już pewnie szykuje walizki kasy dla FIFA, co by sędziowie wiedzieli jak gwizdać.

SithFrog pisze:Dobrze, że Portugalia odpadła. Patrzenie na Cristiano Ronaldo dosłownie mnie bolało. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii bardziej męczył się z własnymi kolegami niż z przeciwnikiem. Dziś nawet jemu skuteczność siadła ale i tak był lepszy niż cała reszta tej ekipy... razem wzięta. Może wyjmując bramkarza. Żal było patrzeć. Żal.

Miałem identyczne odczucia. Portugalia grała tak słabo, że aż żal mnie bolało a Ronaldo odbierałem jako gościa, który z jednej strony modli się, by jego obrona znowu nie spierdoliła a z drugiej użerał się z własnymi kolegami z dalszej części pora.
Autentycznie cieszę się, że chociaż klubowo mu się rok w miarę ułożył.

hm...

http://eurosport.onet.pl/mundial-2014/m ... reza/cwfmx

Może nie zapomniał, że to recydywa?

Tak przy okazji, dziwię się, że kibice z Algierii nie dostali bana za traktowanie bramkarza laserem...

To w ogóle dziwna sprawa. Na którymś meczu widziałem mnóstwo takich laserów na zawodnikach i myślałem, ze to jakaś taka stadionowa ciekawostka od organizatorów. Podświetlani byli np. zawodnicy schodzący i wchodzący na boisko, wykonawcy rzutów wolnych itp. Wszystko w przerwach w grze.

Crowley, serio?

Naprawdę. Nie potrafię sobie przypomnieć, kiedy to było ale zacząłem się zastanawiać, czy mi się telewizor nie psuje jak te kolorowe światełka zaczęły latać po piłkarzach.

Mi się wydaje że to światełko za krótko (jeśli wogóle) było na oku, żeby oślepić

Nie chodzi o oślepienie, ale o rozpraszanie. Nawet jak nie miał lasera na oku, to kątem oka widać wiązkę jak tańczy wokół oka. Równie rozpraszające byłoby, gyby świecili na gościa przed nim, bo jest to coś, czego się nie spodziewasz i przyciąga wzrok.

Jak dla mnie wiocha na maksa, która zasługuje na bana.

To jest od dawna, choćby zawodnicy strzelający karnego są tak traktowani. I Messi nie raz tym obrywał, i Ronaldo i wielu innych.

Szkoda tych Chilijczyków.

A komentarz nie mogłby być bardzie jednostronny chyba nawet gdyby to Polska z Chile grała. Myślałem, że normalne jest kibicowanie underdog'owi...

Jak się trzy karne pudłuje to tak bywa. Ale faktycznie szkoda, ta poprzeczka w ostatniej minucie dogrywki...

Najbardziej szkoda prawidłowo zdobytej bramki Hulka, mogło się skończyć bez nerwów.

Jakiej prawidłowo? Pomógł sobie ramieniem. W ogóle dobrze, że Webb sędziował. Poza jakimiś drobnymi pomyłkami ogarniał to wszystko a było i ostro i aktorsko.

Crowley pisze:Jakiej prawidłowo? Pomógł sobie ramieniem. W ogóle dobrze, że Webb sędziował. Poza jakimiś drobnymi pomyłkami ogarniał to wszystko a było i ostro i aktorsko.

Dokładnie. Ręka jak cholera była. Prawidłowa żółta kartka.

Szkoda poprzeczki. Mecz dwóch równorzędnych ekip, szkoda Chile ale jakby wygrali to napisałbym, że szkoda Brazylii.

Pq: jak Ci się Neymar dziś podobał?

hat pisze:Najbardziej szkoda prawidłowo zdobytej bramki Hulka, mogło się skończyć bez nerwów.

ze jakiej?