FSGK.PL

cns pisze:18+
http://m.imgur.com/MWCVJav

To z Chin? JFC

Tak, z Chin. MaoFC, swoja droga Bylem tam, to jest Praktycznie godzina Jazdy metrem (!).

Sialalala, nie chce mi się siedzieć już w robocie!

Counterman pisze:Sialalala, nie chce mi się siedzieć już w robocie!

Jak to dobrze miec wolne za jutro

Razorblade pisze:
Counterman pisze:Sialalala, nie chce mi się siedzieć już w robocie!
Jak to dobrze miec wolne za jutro

+1

Gregor pisze:
Razorblade pisze:
Counterman pisze:Sialalala, nie chce mi się siedzieć już w robocie!
Jak to dobrze miec wolne za jutro
+1

Od kilku dni się nie udzielam, ale wypadałoby to przypieczętować.

Nie podoba mi się kierunek jaki obrało to forum. Dziękuję za dobre kilka lat...mimo, że i tak mnie nikt nie zna

(więc tym bardziej strata żadna).

Będę Was obserwować, ale nie zamierzam się udzielać (chyba, że dożyjemy II zlotu).

Bywajcie

Sobieś, weź nie pierdol.

W sumie to troche jestem ciekawy jaki to kierunek obralo to forum ktory to nie bylby obecny od conajmniej 5 lat, ale co tam

troll

Razorblade pisze:W sumie to troche jestem ciekawy jaki to kierunek obralo to forum ktory to nie bylby obecny od conajmniej 5 lat, ale co tam

+1

Czyżby Sobies zapomniał sie wylogowac?

Zolt pisze:Sobieś, weź nie pierdol.

Dodałbym: Sobieś nie bądź pizdą.

To ja też spadam.

ThimGrim pisze:To ja też spadam.

Ufff!!!

Już jestem.

ThimGrim pisze:Już jestem.

Buuuu

Sobies pisze:Od kilku dni się nie udzielam, ale wypadałoby to przypieczętować.

Nie podoba mi się kierunek jaki obrało to forum. Dziękuję za dobre kilka lat...mimo, że i tak mnie nikt nie zna (więc tym bardziej strata żadna).

Będę Was obserwować, ale nie zamierzam się udzielać (chyba, że dożyjemy II zlotu).

Bywajcie

Drugiego Zlotu nie będzie, bo nikt się za niego nie zabierze, a ja nie mam na to ani chęci ani czasu.

Ja tam Sobiesia rozumiem. Też mi się wchodzić nie chce od jakiegoś czasu.

Ale obrażać się tak bardzo o to, że nie udało się w tym roku zlotu zorganizować

?

Sobies po prostu potrzebuje wymówki, żeby bez wyrzutów nolife'ić 24/7 na ps4.

Czy ja przegapiłem jakąś forumową gównoburzę?

DaeL pisze:Czy ja przegapiłem jakąś forumową gównoburzę?

tez sie zastanawialem

W sumie, ja do sportowego nie zaglądam. Może tam

?

Sobies pisze:Nie podoba mi się kierunek jaki obrało to forum.

Uprzejmie byłoby napisać o co chodzi. Ja na przykład nie wiedziałem, że w ogóle mamy jakiś kierunek.

Komercjalizacja. Dael zarabia na reklamach na youtube i wyciera sobie dolary logiem FSGK. Czyli jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

ThimGrim pisze:Komercjalizacja. Dael zarabia na reklamach na youtube i wyciera sobie dolary logiem FSGK. Czyli jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Oficjalnie oglaszam, ze to nie prawda. Hajs z jutjuba zbieram ja. Grube dziesiątki pesos.

I ze dwadzieścia fenygów wpadło

Przypomniały mi się stare czasy... ileż ludzi się już tu żegnało i wracało. Albo żegnało i zapadało pod ziemię.

Ale to zawsze działo się po jakiś ostrych jazdach na forum - powtórzę pytanie z góry: ominęła mnie jakaś gównoburza? Ostatnio rzadko się udzielam, bo jestem zawalony robotą, ale staram się chociaż czytać na bieżąco, także jestem zaskoczony.

Sobieś, co się stało?

https://www.youtube.com/watch?v=PNey6NeNsTs
Sorry ale nie moglem sie powstrzymac

Razorblade pisze:W sumie to troche jestem ciekawy jaki to kierunek obralo to forum ktory to nie bylby obecny od conajmniej 5 lat, ale co tam

Zaprawdę jestem w szoku, że nie widzicie zmian na forum. Zwyczajnie w mojej ocenie forum poszło w bardzo niewłaściwym kierunku. A od niedawna nasze forum zostało przygniecione przez Dael’owskie artykuły, gdzie sam Llothar przyzna, że napływ „randomów” jest tak naprawdę tylko z tego powodu. Nie było to dla mnie problemem dopóki dziennie zaczęły się pojawiać 3-5 randomowych osóby. Ogólnie nic nie mam do tych osób, ale jednak jedyną rzeczą jaka mnie zawsze utrzymywała na tym forum to fermentyczne na maxa grono ludzi. Jak widać kierunek jest kompletnie inny i brzmi: „fame”, dlatego ja nie chcę mieć z tym co się tu dzieje nic wspólnego.
Streszczenie dla tl;dr: KIEDYŚ BYŁ KLIMAT, TERAZ GO NIE MA.

+ dla Boncka, bo mam to samo wrażenie, że jego również ten stan rzeczy dobija, ale nie będzie na głos narzekać.

Narazie

tl;dr jebani imigranci

Mają enklawę w jednym wątku, mnie to nie bierze

To będzie równowaga. Otrzeźwiałem właśnie po ostatnim spotkaniu z warszawskimi gejlogerami i wracam.

Serio, sorry, Sobieś chyba troszkę histeryzujesz. Jak wyżej Zolt, jeżeli wchodzi ktoś nowy, wbija w jeden, dwa wątki, dopiero potem osoby, których nie odrzuca "styl" rozmów na tym forum przechodzi do innych działów, tak jak np. Yusutina, która jakimś cudem jeszcze z krzykiem nie uciekła (chyba, że jesteś starą gwardią, która powróciła a ja nie kojarzę, wtedy najmocniej przepraszam

)

. Nie wiem, może jestem ślepy i nie widzę "złego kierunku forum" ale w dziale growym, dziale "Różne tematy", filmowym (poz atym jednym tematem) czy politycznym nie widzę absolutnie żadnych zmian, albo nadal jest stara elita, albo ludzie, którym pasuje nasz styl i się bardzo szybko asymilują.

Piccolo pisze:np. Yusutina

To chyba żona Matthiasa?

Jerod- kope lat byku, kiedy pijemy?

Lol, ale przecież marzenie o dopływie nowych forumowiczów było na forum na długo przed tym zanim ktokolwiek słyszał o Sobiesiu. Ileż to było strachu, że forum umiera, bo już niedługo nikt nie będzie pisał...

Zolt pisze:
Piccolo pisze:np. Yusutina
To chyba żona Matthiasa?

Jerod- kope lat byku, kiedy pijemy?

Ale jednak ktoś nowy

?

no pewnie tak jak "nowa" była eddina.

Co to jest fermetyczne grono?

A na serio: jest kilku(nastu) nowych userów w wątku Daela. To jest zabijanie forum?

Najwyraźniej.
FORUM TRACI KLIMAT!

.

Zolt pisze:Jerod- kope lat byku, kiedy pijemy?

Znowu będę 8 miesięcy dochodził do siebie

Co Pan zrobisz? Nic Pan nie zrobisz.
Widzę, że dobrze leczony kac może trwać nawet 8 miesięcy

.

Sobies pisze:Zaprawdę jestem w szoku, że nie widzicie zmian na forum. Zwyczajnie w mojej ocenie forum poszło w bardzo niewłaściwym kierunku. A od niedawna nasze forum zostało przygniecione przez Dael’owskie artykuły, gdzie sam Llothar przyzna, że napływ „randomów” jest tak naprawdę tylko z tego powodu. Nie było to dla mnie problemem dopóki dziennie zaczęły się pojawiać 3-5 randomowych osóby. Ogólnie nic nie mam do tych osób, ale jednak jedyną rzeczą jaka mnie zawsze utrzymywała na tym forum to fermentyczne na maxa grono ludzi. Jak widać kierunek jest kompletnie inny i brzmi: „fame”, dlatego ja nie chcę mieć z tym co się tu dzieje nic wspólnego.
Streszczenie dla tl;dr: KIEDYŚ BYŁ KLIMAT, TERAZ GO NIE MA.

Cheesus, Sobieś, jest jeden wątek, w którym udziela się większość nowych osób (zresztą wcale nie tak dużo jak myślisz). Jeśli będzie jakieś przeciekanie do innych topików, to nastąpi ono raczej powoli. Przecież posty tych osób nie stanowią nawet 5% konwersacji na forum. A jeśli przeszkadza Ci w ogóle sam fakt, że Twoje posty może przeczytać ktoś obcy, no to kaman, powinieneś mieć największe pretensje do robaka google'owego.

Ja wiem, że LLothar podawał swego czasu statystyki, które mówiły, że Szalone Teorie generują 90% ruchu (czy jakoś tak), ale to dotyczy STRONY, nie FORUM. Forum jest tak samo przaśne jak było.

tl/dr Gównoburza w na wpół pustej szklance wody.

Ogólnie nic nie mam do tych osób, ale jednak jedyną rzeczą jaka mnie zawsze utrzymywała na tym forum to fermentyczne na maxa grono ludzi. Jak widać kierunek jest kompletnie inny i brzmi: „fame”, dlatego ja nie chcę mieć z tym co się tu dzieje nic wspólnego.

Nie obraz sie, ale... to nie miej. "Przezylismy" odejscie Iscara, Atraxa, Don Kichota, Tex'a, Camerona i wielu, wielu innych. Nie powiem ze nie szkoda, ale nikt nikogo na sile nie trzymal i trzymac nie bedzie. Twoja decyzja.

Jesli rzeczywiscie przeszkadza Ci ze czasem ktos nowy naplynie, to nie mam pytan. Poza moze 2 osobami chyba nikt nawet sie nie udzielil wiecej w innym temacie niz DaeL'owy. Straszna tragedia. Moze to zabrzmi bezczelnie, bo mam na forum juz 17 lat czyli ponad polowe mojego zycia, ale gdyby takie podejscie bylo kilka lat temu to nie byloby Sobiesiow, Olsenow, DaeLow, Wisieniow, cnsow i wielu wielu innych, a z "pierwszych osadnikow" zostaloby moze 10 osob z czarnego foruma (a czesc by pewnie nie powrocila).

Powiem wiecej - jesli ktokolwiek z "nowego narybku" okaze sie na tyle "z kutasem i jajem" ze bedzie w stanie sie w to nasze "fermentyczne" (cokolwiek to znaczy) forum wkrecic to chapeau bas, bo znaczy ze gdzies jeszcze sa tak samo pokreceni ludzie jak my. Nie wierze ze "normalni" ludzie wytrzymaja tak specyficzne forum jak to tutaj. A jesli jakims cudem to spowoduje ze portal i forum beda w stanie sie utrzymac same z siebie - zajebiaszczo.

A za 5 - 10 lat zezarlibysmy sie na polityce (z tego co ja zrozumialem to bonzo mial chyba pretensje o takie radykalizowanie sie osob na forum oraz wkrecanie polityki w 90% tematow) i tyle by z tego bylo. Bo umowmy sie: LLotharowi nie chcialoby sie pisac "rozkrecaczy", a DaeL'owi pewnie niczego tylko dla naszego "kurwidolka" - za duzo czasu i energii takie rzeczy pochlaniaja.

edit: powiem bezczelnie ze nie wiedzialem ze jest wiecej niz 3 "randomow" jak to ich pieknie nazwales bo zwyczajnie "topic DaeLa" zlewam chyba ze na tapatalku zobacze dobra szydere "oldschoola"

edit2: no i w sumie mialem racje ze zaden nowy kierunek nie powstal... o "potrzebie nowych userow" mowilo sie jeszcze jak Gamelog funkcjonowal i pojawialy sie tam wiadomosci/artykuly

Jeżeli ktoś jest na tyle głupi żeby do nas dołączać, to znaczy, że jest takim samym bucem jak my wszyscy. Więc swój. A tematy typu "Teorie Daela" mają to do siebie, że raczej nie żyją długo, no bo ile teorii można wyteoretyzować? Right? Left?

Ja traktuje to nasze forum jak Pub na uboczu, który ma swoich stałych bywalców i czasem ktoś nowy się pojawi. Fajnie, że mamy małą scenę dla literatów (Główna) i dużą scenę (YouTube), ale przede wszystkim można pogadać o bzdurach ze znajomymi twarzami. Stolik przy oknie upodobali sobie miłosnicy Szalonych Teorii - na razie dosyć nieśmiało zapuszczają się w inne zakamarki, ale to jest potrzebne - bez nowej krwi Forum upadnie na dłuższą metę. Na samych małżonkach nie ujedziemy

.

Na początku forum mnie odstraszało, a teraz....

.

ThimGrim pisze:Jeżeli ktoś jest na tyle głupi żeby do nas dołączać, to znaczy, że jest takim samym bucem jak my wszyscy. Więc swój.

This!

ThimGrim pisze:Right? Left?

Thim right, Sobies left

Matthias[Wlkp] pisze:Na samych małżonkach nie ujedziemy .

Khyhyhyhy

Cała ta dyskusja jest dla mnie jakaś taka z dupy wyjęta. Ja w ogóle nie zauważyłem nowych forumowiczy/ów, oprócz może Yusutiny. A w ogóle żalenie się na to, że są jakieś nowe osoby jest po prostu - sorry - żałosne. To jest internet. Każdy ma tu dostęp i o to chodzi. Może jakby w prawdziwym życiu w grupę moich znajomych nagle się wpierdalały jakieś no-nejmy to by mnie to wkurwiło. Ale tutaj? No dajcie spokój...

Przy okazji fajnie się dowiedzieć, że cały czas jestem tutaj nowy, mimo circa 15-letniego stażu.

A co do relacji internet-"real". Ostatnio miałem dość zabawną sytuację z Jareckim - "napatoczyliśmy" się na siebie, patrzyłem się na niego i wiedziałem, że go skądś znam, a nie wiedziałem skąd. Dopiero sam zagadał, że chyba z Gameloga. Wyszedłem na idiotę, ale to dziwne usłyszeć od kogoś na żywo te słowa: "Gamelog", "forum". To tylko taka dygresja jak innymi światami jest ten wirtualny i ten realny.

Cherryy pisze:Przy okazji fajnie się dowiedzieć, że cały czas jestem tutaj nowy, mimo circa 15-letniego stażu.

No co... na "czarnym" Ciebie nie bylo chyba

Ja mam wrażenie, że Sobieś ma po prostu gorszy okres. Może w pracy, może osobiście. Na forum dodatkowo nowe osoby, fejm, dodatkowo nie wyszedł zlot, na który chłop bardzo liczył, a w konsolomaniaku nie zawsze mamy dobry timing do umawiania się na multi. Summa summarum i się zdołował. Takie mam wrażenie, jak to pierdolenie głupot, wybacz Sobieś.

FSGK.PL

Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I

Re: Luźny I