No ale przeciez jest dobra zmiana! W koncu kwietnia 2015 wartosc spadla o 7 mld. Teraz "tylko" o 0,5 mld
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 18 marca 2016, o 20:27
autor: Voo
Bez jaj, nie takie kwiaty siedzą w radach nadzorczych, pociotki, synkowie, córki, żony, przecież od tego są rady nadzorcze takich spółek. Wybiórcza się obudziła? A nie, zaraz przecież piszą: "Grupa Energa od momentu powstania padała politycznym łupem rządzących polityków. Pracę znajdowali w niej działacze SLD, PiS, PO." A więc to Halu się obudził w "gorszej" rzeczywistości...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 18 marca 2016, o 20:58
autor: SithFrog
Voo pisze:Bez jaj, nie takie kwiaty siedzą w radach nadzorczych, pociotki, synkowie, córki, żony, przecież od tego są rady nadzorcze takich spółek. Wybiórcza się obudziła? A nie, zaraz przecież piszą: "Grupa Energa od momentu powstania padała politycznym łupem rządzących polityków. Pracę znajdowali w niej działacze SLD, PiS, PO." A więc to Halu się obudził w "gorszej" rzeczywistości...
+1
Najbardziej podoba mi się jak zgrabnie powiązali spadek wartości związany z ratowaniem górnictwa z PiSem i jego chujowymi nominacjami. Bo rok temu wcale nie było tych samych planów, że energetyka ratuje górnictwo. Aha.
raczej tępak.
dziś chyba pierwszy raz widziałem go w programie, w którym musiał tworzyć wypowiedzi składające się z kilku zdań - miał z tym wielki problem. trochę mnie to zdziwiło - przecież to raper! mistrz słownej żonglerki!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 09:40
autor: Theeck
Halaster pisze:Theeck - to jest ta dobra zmiana? Koniec kolesiostwa, nepotyzmu, synekur?
No niestety nie jest. A to, że tak samo robili poprzednicy w żaden sposób tego nie usprawiedliwia.
snt pisze:O, Ziemkiewicz dobrze gada.
Dokładnie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 14:40
autor: Turtles
A możecie mi wytłumaczyć co jest sensownego w tym co pisze Rafał Andrzej Ziemkiewicz? Bo to mi przypomina te dyskusje o pancernej brzozie ludzi, którzy kontakt z fizyką skończyli w liceum.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 15:04
autor: Theeck
Ziemkiewicz kpi i kwestionuje autorytety prawne. Wiem, że doskonale rozumiesz, ale całkowicie się nie zgadzasz. Prawnicy, podobnie jak ekonomiści i wiele innych zawodów dążą do tego aby zagwarantować sobie wyłączność wiążących opinii w danej kwestii (w tym przypadku kwestii prawnych).
Problem leży w tym, że przeciętnie inteligentny i logicznie myślący np. inżynier jest w stanie bez większego problemu zmierzyć się z przepisami prawa nie gorzej (a dzięki umiejętności logicznego myślenia niejednokrotnie nawet lepiej) niż tuzy prawnicze. Taka jest opinia Ziemkiewicza i nie tylko jego.
Zresztą tak samo ten inżynier może być dobrym ekonomistą, wystarczy do tego logiczne myślenie i podstawowa wiedza. Dlatego, że zarówno prawo jak i ekonomia są to dziedziny humanistyczne, gdzie nie ma żadnej wiedzy ani tajemnej, ani niezgłebialnej, ani wymagającej opanowania matematyki choćby na poziomie przyzwoitym. Ja to generalizuje w ten sposób, że po prostu dziedziny humanistyczne stoją otworem dla umysłów ścisłych, logicznych i poukładanych.
Nie dziwi mnie wcale irytacja prawników kiedy wymądrzają się w ich dziedzinie jacyś tam fizycy, inżynierowie czy ekonomiści, bo to podważa podstawy ich egzystencji, o prestiżu nie mówiąc.
Przyjmując zatem punkt widzenia Ziemkiewicza cały jego ironiczny i prześmiewczy tekst jest sensowny. Jeśli jednak ktoś nie podziela jego poglądu, że prawo jest proste bo wystarczy logicznie myśleć, to cały jego tekst może wydawać się bezsensowny.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 15:30
autor: Turtles
Cóż, Ziemkiewicz z pewnością inżynierem nie jest.
Theeck pisze: Ja to generalizuje w ten sposób, że po prostu dziedziny humanistyczne stoją otworem dla umysłów ścisłych, logicznych i poukładanych.
Nie wiem czy ze wszystkimi naukami huamnistycznymi, ale to generalnie jest prawda! Ale to nie znaczy, że matematyk, którego kontakt z tematyką wojen napoleońskich zakończył się po osiągnięciu wykształcenia średniego, będzie kompanem do dyskusji na temat bitwy pod Borodino z biografem księcia Poniatowskiego. Taki historyk będzie patrzył z politowaniem na swojego rozmówcę, nie ze strachu o swoją egzystencję czy prestiż.
I vice versa. Nie słyszałem, żeby historyk sztuki, czy romanista pouczał matematyków teoretycznych na temat butelki Kleina, albo wyśmiewał astronomów i fizyków, że ich teorie na temat czarnych dziur są błędne.
Obszarnicy... Przy Kaczyńskim można się zastanawiać kogo przypomina, ale przecież Jurgiel używa sformułowań żywcem wyjętych z PRL-owskiej propagandy
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 15:48
autor: zodi
Trza będzie rozparcelować.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 19:19
autor: Theeck
Turtles pisze:Ale to nie znaczy, że matematyk, którego kontakt z tematyką wojen napoleońskich zakończył się po osiągnięciu wykształcenia średniego, będzie kompanem do dyskusji na temat bitwy pod Borodino z biografem księcia Poniatowskiego. Taki historyk będzie patrzył z politowaniem na swojego rozmówcę, nie ze strachu o swoją egzystencję czy prestiż.
I vice versa. Nie słyszałem, żeby historyk sztuki, czy romanista pouczał matematyków teoretycznych na temat butelki Kleina, albo wyśmiewał astronomów i fizyków, że ich teorie na temat czarnych dziur są błędne.
Niezupełnie o to mi chodziło. Mianowicie matematyk jeśli się oczyta, to nie będzie miał problemu ze zrozumieniem zależności jakie doprowadziły Napoleona na tron, a potem przyczyniły się do jego upadku. Natomiast dla historyka nie do przeskoczenia będą np. całki.
Innymi słowy, jeśli matematyk albo fizyk (np. Morawiecki) przeczyta Konstytucję i zapozna się z literaturą przedmiotu, to dla mnie - jego opinia o konstytucyjności lub nie jakiegoś zapisu - będzie równie dobra jak Rzeplińskiego.
I nie chcę tu obrażać w żaden sposób humanistów - mówię jak ja to widzę.
Nikt tak nie cierpiał w stanie wojennym jak Jarosław Kaczyński, którego perfidnie nie internowano. Nie zapominaj.
Michnik sobie w luksusach w areszcie spędził kilka lat i listy pisywał. Swoją drogą to zdjęcie jak już to tylko świadczy pozytywnie o Michniku, że potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami.
Tak czy owak, całą biografię Michnika nalezy zaczynać od tego, że pił wódkę w Magdalence a kończyć że szefuje lewackiemu GazWybowi Chroń Oczy.
Theeck - ... Hmm zapozna się z literaturą przedmiotu - no właśnie o to chodzi. To są książki, komentarze, artykuły, orzecznictwo, znajomość całego systemu - no właśnie, właśnie. Najczęściej zajmuje to lata. W czasie których niektórzy dorabiają się stopni naukowych. I nie za bardzo rozumiem jak sie ma do tego ścisłość umysłu (zresztą prawo to jest trochę nauka ścisła). Aczkolwiek temat predyspozycji ludzi do wykonywania określonych zadań jest dosyć ciekawy.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 21 marca 2016, o 23:55
autor: SithFrog
Hal: tak, to jest reakcja. Czytałem. Ja tam mam dziwne zasady, ale wódki z ludźmi, do których mam taki stosunek jak ten w liście - nie pijam.
Nie znaczy to, że nie doceniam ówczesnych słów Michnika ani jego postawy. Doceniam. Po prostu jak z Wałęsą. Postawę Adama po 1989 z tym całym bronieniem SBków, podważaniem lustracji uważam za skrajnie szkodliwą. Do dziś pokutuje brak dekomunizacji, a Michnik przyłożył do tego rękę.
Natomiast Rzuff, masz jakiś dziwny fetysz. Nikt tu słowa o Kaczyńskim nie napisał. Takie rzeczy trzeba zgłaszać lekarzowi
"potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami"
Tylko to? A GW rozkręcił za własne pieniądze ze skarpety, tak było?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 marca 2016, o 00:15
autor: Pquelim
Turtles pisze:Swoją drogą to zdjęcie jak już to tylko świadczy pozytywnie o Michniku, że potrafił zamiast szukać zemsty po latach spędzonych po aresztach usiąść przy wódce i dogadywać wybory kontraktowe i bezkrwawą zmianę systemu z oprawcami.
Za taki list należy się Michnikowi bez wątpienia szacunek.
Ale powiedzcie mi co i dlaczego się z nim potem stało, że cały ten szacunek w moich i nie tylko moich oczach całkowicie roztrwonił?
Dlaczego z perspektywy czasu i pookrągłostołowych "dokonań" Michnika, jego cytaty z Poniatowskiego i słowa o Polsce jawią mi się jedynie jako puste figury retoryczne?
Dlaczego?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 marca 2016, o 21:21
autor: SithFrog
Theeck +1
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 marca 2016, o 22:56
autor: Halaster
Na to pytanie Ci nie odpowiem, może jestem naiwny, ale mam wrażenie że dotrzymanie obietnicy danej w liście na koniec (gdzie Michnik siedząc w pace zapowiada, że w odwrotnej sytuacji zachowa się inaczej) stanowiło właśnie o sile i szlachetności.
Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 marca 2016, o 22:59
autor: SithFrog
Halaster pisze:Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
Ja się z tym zgadzam. Ja po prostu uważam, że Michnik poszedł dalej niż tylko wybaczył. Ugrał dla siebie rząd dusz i medium ogólnopolskie, a potem bronił z zapałem godnym lepszej sprawy przed lustracją i obniżkami emerytur dla wiadomo kogo.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 marca 2016, o 09:46
autor: Jutsimitsu
Halaster pisze:Co więcej uważam, że nie mi oceniać to, czy to jest moralnie w porządku, że ktoś wybacza swoim wieloletnim prześladowcom.
Jak ostatnio widać, moralnie trzeba dojebać i rozjebać wszystko dookoła
Nie znam się, więc nie wiem, czy ten artykuł ma sens ale potwierdzałby to, co wszyscy wiedzą od dawna: że naszych fachowców od wprowadzania prawa prawdziwi fachowcy wciągają nosem, a każdy, nawet najgłupszy i najostrzejszy przepis da się obejść.
Turtles pisze:Ten Makowski to jest Twój znajomy jakiś? Rodzina?
Tak, bardzo bliski znajomy (relacja hetero ). Uważaj jednak co napiszesz, bo zrobi się z tego sprawa osobista
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 marca 2016, o 19:31
autor: Turtles
Nie, tak z ciekawości pytam.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 25 marca 2016, o 19:06
autor: Turtles
Wracając do Michnika, bo jedna rzecz mnie na serio zainteresowała, a zapomniałem o to zapytać.Zupelnie nie znam tej tematyki, więc Sith, jak mógłbyś mi zechciał naświetlić. Jaki wpływ miał Kiszczak na obsadzenie pozycji naczelnego w Gazecie Wyborczej? Wydawało mi się, ze to był organ Solidarności, na którego istnienie zgodziła się władza, ale są jakieś informacje/teorie/dokumenty, że za tą zgodą na istnienie Wyborczej szedł prikaz, kto ma w niej pisać? To zaraz, to co to znaczy? Ze Wyborcza "pracowała" dla PZPR? Ale przecież wybory kontraktowe zostały kompletnie przegrane przez Partię. Szczerze mówiąc trochę się w tym gubię.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 25 marca 2016, o 19:51
autor: SithFrog
Nie napisałem, że był prikaz kto ma w niej pisać. Chodzi o to, że na dzień doby dostali zaplecze od PZPR. Przecież to nie był organ sfinansowany ze składek Solidarności. Całe zaplecze poszło od dotychczasowych władz. GW powstała z łaski Kiszczaka i za jego pozwoleniem, a nie jako "organ Solidarności".
A tu z innej beczki, tylko paskudnie pocięty film, ale i tak jest zabawnie:
Mnie sie podoba. Tylko strażnie zżynką z Laibacha mi śmierdzi.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 3 kwietnia 2016, o 20:20
autor: Turtles
Fun fact. Trwa aktualnie wojna Azerbejdżanu z Armenią. Wczoraj 30 zabitych żołnierzy po obu stronach, podobno strzelają do swoich śmigłowców etc. Tak jest. Normalna, konwencjonalna wojna i to całkiem blisko nas.
Nie wiem komu kibicować. Armenia to chrześcijanie, ale proruscy. Za Azerami jest NATOwska Turcja. A biją się o jakieś góry.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 3 kwietnia 2016, o 20:40
autor: zodi
Ona tam trwa prawie cały czas - zdaje się, że od początku lat 90-tych pomiędzy oboma krajami było tylko zawieszenie broni. Ostatnio widocznie znów weszła e okres eskalacji.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 08:22
autor: Theeck
Turtles pisze:Nie wiem komu kibicować.
Może Legii?
Ja jestem za Ormianami. Tak jak piszesz - to chrześcijanie, przeżyli hekatombę ludobójstwa ze strony Turków, a w historii Polski Ormianie też występowali w sumie pozytywnie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 19:00
autor: Gregor
Niezły fundusz emerytalny sobie Putin zabezpieczył w raju podatkowym
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 19:13
autor: SithFrog
Gregor pisze:Niezły fundusz emerytalny sobie Putin zabezpieczył w raju podatkowym
Pasuje jak ulał do kraju starającego się o akcesję do UE.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 20:52
autor: Turtles
SithFrog pisze:Car rządzi do śmierci.
To zupełnie jak caucesku kadaffi, Mubarak i szach w Persji strzeżonego Pan Bóg strzeże no i dla rodziny dobrze coś zostawić, jak się jest odpowiedzialnym ojcem
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 21:52
autor: Jutsimitsu
SithFrog pisze:A tu podobno reżymowy, PiSowski Warzecha:
Poza tym imo dobrze się stało, dowalili rolnikom - gdzie mieli spore poparcie (45%). Ciekawe co teraz powiedzą rolnicy
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 4 kwietnia 2016, o 22:28
autor: SithFrog
Turtles pisze:To zupełnie jak caucesku kadaffi, Mubarak i szach w Persji
Zdecydowanie nie ten typ. Tamci byli z nadania i dlatego, że wielcy gracze ich tolerowali. Jak przestali to skończyło się sranie po krzakach. Putina nikt nie mianował i nikt nie odwoła w ten sposób. Tak jak Stalina nikt nie odwołał