FSGK.PL

DaeL pisze:

Gregor pisze:Hej, ja tylko wychodzę z tego od jakiego poziomu zarobków wg "nowego ładu" zaczynasz dokładać względem stanu obecnego. Wszędzie piszą, że od 6000 PLN brutto na umowie o pracę --> trochę ponad 4000 PLN na rękę wg PiSu jesteś już za bogaty i powinieneś zacząć więcej dokładać niż teraz.

Rozumiem. Ja tylko zwracam uwagę, że między "w PiS-ie pierdolą, że jak ktoś zarabia 8 tysięcy to jest bogaczem", a "ostro dali w dupę" jest duża różnica. Bo w praktyce wzrost obciążeń podatkowych jest przy kilkunastu tysiącach miesięcznie, a to o czym Ty mówisz jest rekompensowane przez podwyższenie kwoty wolnej i progu. Co sprowadza całą "podwyżkę" dla klasy średniej (w polskich warunkach klasy średniej, czyli właśnie do dochodów oscylujących wokół 10 tysiaków) do różnic liczonych w... dziesiątkach złotych (i to czasem na minus, ale czasem - jak w przypadku Crowleya - jednak na plus). A w sytuacji w której ma wejść jeszcze dodatkowa ulga, przypuszczam, że wszyscy z tego pułapu złapią jakąś minimalną obniżkę.

Natomiast Hal ma zupełną rację w kwestii ludzi, którzy zarabiają bardzo przyzwoicie, ale w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, korzystając z liniowego (więc podwyższenie drugiego progu ich nie poratuje, bo i tak go omijali, zyskują wyłącznie na kwocie wolnej). To jest grupa (wyjąwszy osoby naprawdę bardzo dużych zarobkach idących w dziesiątki albo setki tysięcy miesięcznie - bo to akurat wszyscy rozumiemy), która relatywnie straci na reformie.

Theeck pisze:DaeL, IMHO naprawdę nie warto tracić czasu ne te wyliczanki.

Nie, po prostu lubię rozmawiać o konkretach. Sam nie jestem entuzjastą oskładkowania umów cywilnoprawnych, bo one stanowią ok. 20% mojego przychodu i pewnie będę je musiał inaczej rozliczać - jeśli zostaną oskładkowane (bo na razie nie wiadomo co, jak, w jakim wymiarze, itd...). Natomiast od momentu, gdy ogłoszono ten cały nowy ład non stop czytam alarmistyczne komentarze takie jak Twój, i nie mogę pozbyć się wrażenia, że gdybyś usiadł z kalkulatorem i zaczął liczyć kto i ile realnie straci, a kto i ile zyska na zmianach, to tego komentarza byś nie napisał. Stąd mój apel o rozmawianie o konkretach.

Ok, zakładając, że odczepią się od zarobków 6-10k brutto, to trochę inna gadka. Tylko to wciąż podejrzanie to wygląda, bo skoro biedni nie dołożą, średni nie dołożą, a Obajtki na pewno też, to śmierdzi ten temat

Zabierają głównie samorządom, sobie wyrównają składką zdrowotną od przedsiębiorców i ludzi zarabiających powyżej 10k brutto (czyli bajońskie 55% średniej pensji w Niemczech).

Halaster pisze:Znaczy się ją wciąż uważam że JDG powinno nie mieć prawa do CIT, więc ta podwyżka jest za niska Nie powinno być tak że człowiek na UOP czuje się jak JELEŃ i płaci ciągle o połowę wyzszy podatek niż cwaniak na b2b, który jeszcze może kupowac sprzęt 40% taniej.

Chetnie sie zamienie. Serio. Ja pojde na UOP ze wszystkimi przyslugujacymi swiadczeniami, bonusami i ochronami prawnymi - w tym zdrowotnymi jak i rowniez z takimi pierdolami jak platny urlop, tatusiowe, mamusiowe i inne owe, a Ty pojdz na JDG skoro jest tak zajebiscie. I uzeraj sie co jakis czas z US przy okazji. Serio, zamieniam sie chocby dzisiaj, tylko niech moje netto miesieczne zostanie moim netto miesiecznym. Moge spokojnie miec 2 progi podatkowe gdybym sie jakims cudem mial zalapac. Tylko o "zaletach" JDG jak slysze to mi sie chce zwyczajnie zygac. Pogadaj sobie z tymi "cwaniakami" od JDG jak chocby kurierzy czy inni wyrzuceni na nie PRZYMUSOWO.

I przy okazji - JDG nie ma CIT. Doczytaj zanim skrytykujesz i uznasz za pewnik. Wiec specjalnie dla Ciebie nawet pokusilem sie o obliczenia co do lukratywności liniowej 19%. Otóż na UOP do progu podatkowego czyli 85528 zaplacisz 14014.64 pln podatku przy obecnej uldze na zabojcza kwote 525.12. Przy JDG na liniowym 15725.2 przy tej samej uldze. Zeby zniwelowac różnice wynosząca 1710.56 pln musisz zarobic przynajmniej o dodatkowe 13000 pln ponad prog, bo wowczas Twoja stawka 32% od tej kwoty wyniesie ok 4200 vs ok 2500 na liniowej JDG. Jesli pojdziemy na mocne zaokraglenia, liniowy "oplaca sie" od ok 100k pln/rok. Oczywiscie pod warunkiem ze nie zachorujesz w trakcie albo tym bardziej nie ulegniesz wypadkowi na np. 3-4 miesiace. Bo jak zapewne wiesz to umowe o wspolprace mozesz rozwiazac "ot tak". Wiec serio. Zapraszam do nabijania sie z JELENI i zatrudnienia sie na JDG z calym dobrodziejstwem inwentarza, a ja chetnie JELENIEM zostane.


DaeL - sam powinienes dobrze wiedziec ile u nas osob jest wyrzucane na JDG i smieciowki. Caly poroniony pomysl je zarzyna i nie obawiam sie tego skowa. Dodam ze tutaj przy okazji wpierdziel dostana wszyscy dzialajacy w ramach UOP, jednak opierajacych (nie z wyboru) spora czesc dochodu na bazie wewnetrznych konkursow i rozwiązan. Long story short, zapraszam do kanalu sprzedazy - zwlaszcza tego "najnizej".

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Razor - niepotrzebnie bierzesz to do siebie, ja nie uważam że każdy na b2b to cwaniak. Ja przez dwa lata byłem na JDG na liniowym (ok nie CIT ale efekt taki sam, liniowy podatek) i wiem jak to działa. Użeranie się z urzędem skarbowym znam ale nie jest to aż taki problem. Oczywiście przy niższych kwotach nie ma takiej przewagi, ale nie wiem skąd założenie że Twoje netto miałoby zostać takie same? Przecież punktem wyjścia powinienem być koszt po stronie pracodawcy.

Załóżmy że masz dwóch programistow którzy kosztuja swojego pracodawcę 18k PLN co miesiąc.

Bolek na B2B wystawia fakturę na 18k plus vat - na rękę ma obecnie 13704
Lolek na UOP zarabia brutto 15k (gdzie koszt pracodawcy to też ~18k) to średnio w skali roku 9953,48

A do tego możliwość wrzucenia w koszty i odliczania VAT sprzętu RTV, auta, paliwa, czasem też mieszkania itd.

Jak dla mnie przy takim układzie ten na UOP to jeleń, jedyna zaleta to tańszy kredyt hipoteczny. Ja na b2b przejść nie mogę bo instytucje finansowe niechętnie dają managerom takie umowy, ale nie wahałbym się zanadto (bo kredycik już wzięty ).

Dodatkowo - znam trochę osób zarabiających dużo więcej niż to co powyżej i nikt nich nie jest na UOP. No poza ludźmi z banków bo tam jak wspominałem nie ma innej opcji.

Oczywiście nowy pisowski ład trochę te sytuacje prostuje ale wg mnie nie do końca.

Ja może coś mylę, ale jak ja przychodziłem na b2b, to moja stawka godzinowa poszła w górę x2, bo nagle byłem pierwszy do redukcji, urlop tylko bezpłatny, każda minuta choroby także bezpłatna itp. Ciężko tutaj obliczać nawet roczny koszt dla pracodawcy - właśnie że względu na to ryzyko, które nagle przechodzi z pracodawcy na pracownika.

Sent from my SM-G998B using Tapatalk

Punktem wyjscia jest to, ze do JDG jestes przymuszany. To raz.

Dwa lata bycia na JDG a niemal 15 to jednak spora roznica. Zwlaszcze jesli to jie w ciagu ostatnich 2 lat chociazby. Chocby w opcji "wypadek" czy "choroba". "Urlop" pomijam.

Informatycy na B2B i zarabiajacy 18k na miesiac albo i więcej moze i maja fajnie. Pogadaj z kurierami, przedstawicielami, koordynatorami i cala rzesza innych jak to mieli wszystko "preferencyjne". To trzy.

Branza finansowa niechetnie wysyla (przedstawiciele ubezpieczeniowi itp powiedza cos zupelnie innego, ale to nie managerowie)? Zmien branze. Przeciez to jest tak zajebiste, fajne i mile rozwiazanie ze nie powinienes narzekac chocby przez sekunde. Najlepiej na samej prowizji, bez podstawy. To cztery.

Ty masz kredyt. Ja obecnie nie. I nie dostane obecnie "bo nie". Bo "branza finansowa" ktora jednak poniekad reprezentujesz w przeciwieństwie do Ciebie twierdzi ze te JDG wcale takie spoko nie sa. To pięć.

ZUS rosnący lawinowo na przestrzeni ostatnich kilku lat i w zaden sposob nierekompensowany tez jest zajebisty. To sześć.

I tak, biore personalnie bo tyle slucham podobnego gadania na ten temat od ludzi bez bladego pojecia na temat wypierdzielania ludzi na samozatrudnienie, a od 6 lat rowniez w wykonaniu naszego pseudorzadu ze rzygac mi sie chce zwyczajnie i gdzie jak gdzie, ale nie spodziewalem sie przeczytania czegos takiego tutaj. I to jeszcze w Twoim wykonaniu. Tak typowo po Polsku jak w modlitwie Koterskiego:
"Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
Tylko mu dosrajcie proszę."

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

DaeL nie wiem skąd bierzesz swój optymizm. Składka zdrowotna ma być całkowicie wyjeta z ulgi podatkowej, jedyne czego nie mogę znaleźć -to czy w przypadku b2b czy również normalnie na etatach.

główny ekonomista z fpp na fejsie dał wyliczenie dla uop i ja tam jemu wierzę.



poza tym - likwidacja śmieciówek. jaki to jest tani i głupi populizm, to szkoda gadać. jeżeli faktycznie to zrobią, to jestem ciekaw jak np moj pracodawca bedzie mi rozliczał przygotowanie sylabusów, nadgodziny, czy typową pracę zleconą.

jak dla mnie cały ten system to pochwała patologii (12k na dziecko!) kosztem inteligentnych przedsiębiorców i samozatrudnionych. Równanie do dołu tępym nożem. I oczywiście dzieki temu mogą wygrać wybory. Ot, cała demokracja w praktyce.

Nie no to zależy jak jest umowa napisana, ja pracowałem na b2b ale warunki były właściwie takie same jak na UOP. Zresztą teraz jak zatrudniamy developerów to też są urlopy, chorobowe itd. Nie ma oczywiście ojcowskiego / macierzyńskiego ale to raczej tyle różnic.

LLothar pisze:Ja może coś mylę, ale jak ja przychodziłem na b2b, to moja stawka godzinowa poszła w górę x2, bo nagle byłem pierwszy do redukcji, urlop tylko bezpłatny, każda minuta choroby także bezpłatna itp. Ciężko tutaj obliczać nawet roczny koszt dla pracodawcy - właśnie że względu na to ryzyko, które nagle przechodzi z pracodawcy na pracownika.

Sent from my SM-G998B using Tapatalk

Nic nie mylisz z ta roznica ze stawka godzinowa w wielu branzach wcale nie idzie w gore. Bo nie. Wlasciwie czesto nawet wyboru nie masz.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Pq no to piknie o 6400 UoP już w dupę. Yay.

Halaster pisze:Załóżmy że masz dwóch programistow którzy kosztuja swojego pracodawcę 18k PLN co miesiąc.

To teraz załóż, że masz 2 zawodników, których pracodawca zmusił do przejścia na JDG, a każdy zarabia po 4,5 k brutto (sytuacja prawdziwa z pracy mojej żony). I postaw się w sytuacji tych krezusów, którzy muszą teraz zorganizować sobie księgową, użerać się z nią i ZUSem, tracą pakiet medyczny, multisport, urlop i chorobowe. Tak, mogą sobie wrzucić w koszty sprzęt RTV, ale raczej nie kupują go na co dzień ani nie jest to telewizor 80 calowy z wodotryskami.

I takie jest właśnie 90% tych Twoich cfaniaczków, którzy ponoć dymają tych na etacie. Halu, zejdź ze swoich managerskich klimatów na ziemię, bo się zdrowo oderwałeś od realiów, prawie jak nasi posłowie.

Pełna zgoda z tym co napisał Razor.

Halaster pisze:Nie no to zależy jak jest umowa napisana, ja pracowałem na b2b ale warunki były właściwie takie same jak na UOP. Zresztą teraz jak zatrudniamy developerów to też są urlopy, chorobowe itd. Nie ma oczywiście ojcowskiego / macierzyńskiego ale to raczej tyle różnic.

Nie Halu, to nie jest uzaleznione jak umowa jest napisana tylko kto zostal wypchniety na JDG i dla jakiej firmy. Znowu dajesz przyklad informatykow i developerow ktory to jest bardzo zlym przykladem bo tez rynek pracy w IT jest troche inny niz rynek pracy w innych branzach. Akurat urlop czesto jest zapisany jako dni bez swiadczenia uslugi. Tylko w wielu przypadkach potem masz "zapierdzielaj nadrabiac albo po $$$". I w sumie zastanawia mnie jak niby jest uregulowane "chorobowe" zeby umowa nie miala znamion UoP, ale to nie wazne. Serio. Bo nawet jesli wszystko jest na tip top to jest to mimo wszystko mniejszość. W wiekszosci przypadkow jak masz chorobowe to sobie o zasilek z ZUS mozesz wystapic. Juz pomijam wysokosc kwot na fakturze ktora rzadko osiagaja podany przez Ciebie przyklad 18k netto

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Ale przecież wypychanie kurierow na b2b to jest patologia wlasnie.

Oczywiscie ze jest. I to oni najbardziej dostana wpierdol. Ale przeca maja zajebiscie bo moga miec liniowy i kupowac sprzety 40% taniej (nie wiem skad akurat 40%, ale spoko ) wiec nalezy im dojebac. Ba, sama zdrowotna to za malo!

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Ja o sraniu, Ty o praniu.

Przecież ja nigdzie nie pisałem, żeby dopierdolić podatków biednym kurierom wypychanym na B2B. To jest patologia, z tym trzeba walczyć, ale też nowy ład raczej tych ludzi wspiera niż im życie utrudnia, bo dla mniej zarabiających wyższa kwota wolna od podatku powinna skompensować podniesienie składki zdrowotnej.

Ja się odnosiłem do ludzi, którzy uciekają przed 2gim progiem podatkowym na B2B - czyli właśnie developerom, prawnikom, bankierom inwestycyjnym, managerom wyższego szczebla etc. To są ludzie którzy zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie i w ten sposób uciekają od podatku. Gwarantuje Ci że ich umowy mają 26 (znam przypadki, że 40) dni urlopu, chorobowe, odprawy, długaśne okresy wypowiedzenia itd. Nikt się tam za bardzo PIPą nie przejmuje, bo ona działa na donosach, a nikt przy zdrowych zmysłach pracując w takim np. funduszu private equity nie będzie nigdzie donosić.

I nie chodziło mi przecież o dowalanie dodatkowych obciążeń dla osób zarabiających 4,5k tylko o NORMALNĄ PROGRESJĘ PODATKOWĄ dla kontraktów b2b, bo to jest zwykłe dymanie systemu i tych wspomnianych "jeleni" którzy nie mogą lub nie chcą ze względów ideologicznych na takie udawanie przechodzić. Marek Belka nazywa nasze b2b "nadwiślańskim rajem podatkowym" i dokładnie tak właśnie jest. Co miesiąc samorządy, szczególnie wielkich miast, są dymane na dziesiątki milionów złotych przez takich właśnie cwaniaczków.

ps. Moja matematyka troche nie domaga i uprościłem - to bardziej 34%, bo np. dla telefonu kosztującego 1000 PLN brutto, odliczasz vat (1000/1,23=813) a potem wrzucasz w koszty (813*0,81=660).

Halaster pisze:Znaczy się ją wciąż uważam że JDG powinno nie mieć prawa do CIT, więc ta podwyżka jest za niska Nie powinno być tak że człowiek na UOP czuje się jak JELEŃ i płaci ciągle o połowę wyzszy podatek niż cwaniak na b2b, który jeszcze może kupowac sprzęt 40% taniej.

Nie Halu, nigdzie nie pisales o developerach, prawnikach i innych takich. Poza tym robisz dokladnie to co napisalem wczesniej - zeby inny mial bardziej "chujowo" a nie "ja lepiej".

I teraz uwaga - przy fakturze na 6k netto i zabraniu odliczenia skladki zdrowotnej jednoczesnie ja "uwalniajac" (co z tego co zrozumialem jest w planach) juz jestes w dupie na podatkach i oplatach, nawet pomijajac potencjalny "zysk" z pelnej wolnej kwoty a nie tylko roznice. Wyjasniajac - 6000 netto "na fakturze" obecnie to w zaokragleniu obecnie 3800 na lape. Nawet niech bedzie 4k. Cholerni krezusi doslownie!


Edit: a nie, czekaj. Bo liczylem tylko dla progu co obecnie mozna odliczyc czyli 7.75% a nie 9%. Ale nie chce mi sie dokladniej wyliczac. No i nie liczylem skladek na pozostale "ubezpieczenia" ktore pewnie tez "uwolnia"


Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Ja to widzę inaczej, napisałem że nie powinni mieć prawa do CIT, czyli do liniowego podatku. Osoby które zarabiaja 4, 5, 6k miesięcznie i tak z tego nie korzystają więc nie wiem jak ktoś mógł pomyśleć że chciałbym dla nich jakichkolwiek wiekszych obciążeń.

Nie chodzi o to żeby komuś było źle, tylko żeby ktoś przestał oszukiwać system. Równie dobrze możesz powiedzieć że nie powinniśmy karać przestępców tylko sami nie łamać prawa

Nie zamierzam się odnosić do "krezusow" bo to dyskusja nie ze mną, nic na ten temat nie pisałem.

Halu, ale Ty piszesz jak to super "Nowy Lad" zaczyna cos wyrownywac. Wiec pokazuje Ci ze wpierdol na nim zaczna dostawac juz osoby od 4k pln na lape jesli sa wypchane na JDG!

Dodatkowo jak wspomnialem - muszisz zarobic 13k ponad obecny prog zeby JDG sie zwrocilo. A po nowym ladzie to bedzie czysty wpierdol.

A jesli uwazasz ze managerowie wysokiego szczebla czy specjalisci od IT ktorym firmy robia takie kontrakty ze UoP przy tym to pikus nie beda mieli kasy i mozliwosci zeby zwyczajnie spierdzielic z dzialalnoscia do chocby Czech to... no zwyczajnie bez komentarza.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Razor, Halu według mnie dajecie się rozgrywać naszym kochanym politykom bo politycy stworzyli system, gdzie wynagrodzenie jest obciążone ogromnymi podatkami. Jasne, wiem że są kraje gdzie obciążenie jest wyższe, ale kiedyś widziałem porównanie siły nabywczej pensji per osobę pracującą w danym kraju do obciążenia podatkowego tychże pensji (ergo kosztó pracy) i Polska... no nie wypada najlepiej.

Według mnie żyjemy w kraju, gdzie koszty pracy są zdecydowanie zbyt duże w stosunku do sytuacji gospodarczej. I politycy różnych opcji politycznych sprytnie kierują dyskusję społeczną na temat "jak wyrównać obecny system" zamiast na "czy obecny system jest ok". Dlatego ja niezmiennie od bodaj 4 kadencji rządów pytam się "która partia ma w programie zmianę systemu", a nie która ma "naprawimy system!". Dla ciekawych - jak na razie chujnia, bo tylko raz jedna partia miała i było to... SLD (podziękowałem ).

Nie do końca na temat ale chciałbym zauważyć, że Nowy Ład brzmiało zajebiście. Wystarczyło dodać czarne mundury, rzymskie sztandary i byłoby git.

A Polski Ład to taka cepelia

Crow - podtytuł to "Nowa nadzieja"





a w logo jest Gwiazda Śmierci.

Sfotoszopuj ktoś kaptura Matiemu...

Przez ciebie straciłem 10 minut na szukanie Palpatine'a z profilu i wklejanie go w Paincie. Dzięki.

Jako easter egg tam tez jest:
https://en.wikipedia.org/wiki/Flag_of_G ... f_Germany_(1867%E2%80%931918%29.svg

@Crow:

piękne. mogę to sobie pożyczyć do jakichś swoich mediów społecznościowych?

Za późno, już zajebane

A bierzcie.

A może ktoś chce tam dorzucić Korwina w X-wingu? XD

A tymczasem PiS wraca do starych dobrych czasów komuny, kiedy to rząd mieszkania Polakom zapewniał!

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Powsta ... 16013.html

Nie no kurwa, jak tak dalej pójdzie to będziemy się z Theeckiem coraz częściej zgadzać (a jak ktoś pamięta nasze dyskusje o ekonomii to rozumie powagę sytuacji )!

pożyczyłem nawet na zajęcia. Akurat nadawało się jako przykład identyfikacji wizualnej w ramach PR-u.
Niestety dzięki nauczaniu zdalnemu (wyłączone mikrofony i kamery) nie wiem nawet, czy rozbawiło studentów.

Nieźle radzimy sobie w sporze z Czechami co do Turowa!
Dobrze, że nie rządzą poprzednicy, sprzedawczyki z państwa teoretycznego. Ci tylko jedli ośmiorniczki w knajpach, nawet nie mieliby czasu przygotować się merytorycznie do tak ważnej sprawy. No i na pewno zadziałała nasza ambasada w Pradze!

22 mają 2021 w Polsce skończyła się Zjednoczona Prawica. To koniec. Zjednoczona Prawica się rozpadła.

Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka

ThimGrim pisze:22 mają 2021 w Polsce skończyła się Zjednoczona Prawica. To koniec. Zjednoczona Prawica się rozpadła.

A co się stało?

Właśnie. Nie bądźcie tacy - jak rzucacie takie hasła to dajcie też link...

Też nie wiem o so cho...

Bo zrobiłem błąd. Miało być "22 maja" a nie "mają". Teraz już wszystko jasne.

No i Paweł Kukiz oficjalnie, w świetle kamer, tak przy wszystkich, bez żenady ani nawet rumieńca wziął się i skurwił. Ech ...

Siem spodziewał szanowny Pan czegoś innego?

Ale jak skurwił? Z tego co czytam, to zrobił jedyne co mógł zrobić, żeby chociaż część swojego programu wprowadzić. Jaką ma alternatywę? Ujadać na PiS jak reszcza opozycji i wypaść z sejmu przy następnych wyborach? Przecież nie wchodzi do rządu, PiS czy innego oczwistego korytkowania.

Przecież ten cały Ład i tak przejdzie, a tak przynajmniej może przed swoimi wyborcami powiedzieć, że coś się zmieniło. No chyba, że go oszukają i nie przegłosują jego ustaw, ale to już inna sprawa.

No ale to nie ma znaczenia, że Ład przejdzie (btw. wcale nie jest to takie pewne skoro kaczka szuka poparcia nawet kilku posłów - tzw. piątka dla zwierząt też ostatecznie nie przeszła). To trochę jak myślenie posłów, którzy poparli rozbiór Polski - skoro i tak przejdzie to po co się wychylać? A jego wcześniejszych poglądów w żaden sposób nie da się pogodzić z głosowaniem za dalszym pogłębianiem etatyzmu i ograniczaniem wolności. Dostaje klika sznurów paciorków w zamian za istotne niszczenie gospodarki i przedsiębiorców.
Byłby aż tak głupi? Nie jest, więc jedynym wytłumaczeniem jest skurwienie się. A za co tak naprawdę sprzedał się Jarkowi wskazuje jego rozmowa w RMF z Mazurkiem, w której zapytany o ew. start z listy PiS w następnych wyborach - w odpowiedzi nie wykluczył takiej możliwości. Więc nie ideały ani realizacja programu, ale posada posła zawodowego. Cóż, nie on pierwszy, nie ostatni.

Czekaj. Czy na tym forum ktoś nie głosował przypadkiem na Kukiza, bo jest antysystemowy?

Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka

Mój kumpel na niego głosował, bo twierdził, że piosenka "rodzina słowem silna" idealnie oddaje polskie społeczeństwo...

No nie wiem... Mi się Kukiz zawsze kojarzył raczej z wąskim spektrum programowym (JOWy, wybierani sędziowie, itp). Chce swoje pomysły wprowadzić, więc dogadał się z kimś, kto je wprowadzi.

Był już przecież w sojuszu z prawicą (startowali z jego listy jeśli dobrze pamiętam) więc dogadanie się z pisem jest aż tak dużą niespodzianką?

Antysystemowy... Tia...

Ej, tak apropo afery mailowej, to jeśli jest w niej trochę prawdy, to ministrowie i premier kontaktują się ze sobą za pomocą skrzynek na wp.pl i gmailu. Piszą tam sobie o wojsku i takich tam. Co za geniusze zbrodni.

Gdyby to były fejki to chyba już by było zdecydowane dementi, a tak to tylko Kaczyński bajdurzy o wojnie z Rosją.

Też tak myślę. To chyba jeszcze bardziej śmieszne w takim razie.

Ciekawe co tam jeszcze z tych skrzynek wypłynie ?

Swoją drogą ten żenujący pokaz indolencji, lekkomyślności i idiotyzmu rządzących, który może okazać się (o ile już się nie okazał) zdecydowanie groźniejszy dla kraju niż afera podsłuchowa, po PISie zapewne spłynie jak po nomen omen, kaczce.... Pińcet plus i jedziemy dalej.
Choć może się mylę co do skali tej afery i jej skutków, w sumie zdania o państwie teoretycznym i murzyńskości wygłaszane przy ośmiorniczkach w czasie gdy Polska popadała w ruinę, a ludzie walczyli na ulicach o ostatnie padłe psy, były dla interesów Polski kluczowe! Po raz kolejny wspomnę część z tu piszących oburzonych tamtym skandalem... Ależ to PO było fatalne... Boże uchowaj przed Tuskiem et consrtes...

To że najwyżsi urzędnicy w państwie używają do korespondencji między sobą skrzynek @wp.pl czy @gmail.com jest bardzo wymowne. Jak ktoś nie przestrzega zasad w takiej kwestii, to wątpię żeby przestrzegał ich w sprawach typu przetargi, uczciwe tworzenie przepisów itp.

Na to wszystko jest masowe udostępnianie haseł sobie nawzajem, no totalna amatorka.

Ok, była Hillary z swoim prywatnym serwerem, ale to jest i tak 3 poziomy wyżej niż wp.pl...

Sent from my SM-G998B using Tapatalk