Strona 63 z 100

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 13:05
autor: Matthias[Wlkp]
Czekaj, czyli to nie sąd orzekł, a mamusia się zrzekła za kasę?

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 13:59
autor: Cherryy
Da się zawrzeć jakąś prawną umowę, że ona nie będzie nigdy rościć praw do dziecka? Żeby za rok nagle nie zapałała miłością...

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 14:06
autor: koobik
Cherryy pisze:Da się zawrzeć jakąś prawną umowę, że ona nie będzie nigdy rościć praw do dziecka? Żeby za rok nagle nie zapałała miłością...
W obecnej sytuacji jest pozamiatane. Jasne, można próbować, ale to nierealne.

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 14:07
autor: Cherryy
A, no to tym większe gratulacje.

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 14:40
autor: Cherryy
Hej, a tak swoją drogą - nikt nie zwrócił uwagi, że nowe forum skończyło roczek.

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 14:41
autor: Mithrandir
o kurczaki, ale to smignelo...

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 14:52
autor: Pquelim
wait.... WHAT?

Obrazek

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 15:05
autor: koobik
Ja powiem tak....

...Dopiero rok?

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 18:35
autor: Sobies
A pomyśleć, że już niedługo będzie rok od pierwszego zlotu... mindblown :roll:
Obrazek

Re: Luźny I

: 7 maja 2015, o 20:40
autor: Gregor
Sobies pisze:A pomyśleć, że już niedługo będzie rok od pierwszego zlotu... mindblown :roll:
Obrazek
http://comment-cdn.9gag.com/image?ref=9 ... 00wa_0.gif

:)

Re: Luźny I

: 8 maja 2015, o 10:11
autor: snt
Dzisiaj do 24:00 można typować wyniki wyborów prezydenckich w dziale "O polityce" pod adresem

http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=359

Re: Luźny I

: 9 maja 2015, o 17:08
autor: cns
WTF content inside...

Nie wiem co taki człowiek ma w bani, żeby zrobić coś takiego i jeszcze myśleć, że to było dobre wyjście.

Re: Luźny I

: 9 maja 2015, o 21:34
autor: Cherryy
Holy shit... to nie fejk?

Re: Luźny I

: 9 maja 2015, o 22:07
autor: Dragon_Warrior
Cherryy pisze:Holy shit... to nie fejk?
Z tego co gdzieś pisali to sama policja nie wie...

ale z drugiej strony to taki katolicki powergaming trochę - bo jak zadbał o parę detali to zgodnie z podręcznikiem i obecną edycją systemu posłał trzy babki prosto do bozi.

Re: Luźny I

: 14 maja 2015, o 17:03
autor: PIOTROSLAV

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 18:54
autor: Yggor
Szukam pomysłów na prezent na 50. urodziny dla prawnika filozofa, mam kompletną pustkę w głowie, może ktoś z was ma jakieś pomysły, które wykraczają poza kupno dobrej whisky?

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 19:05
autor: Jutsimitsu
Dobre wino.

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 21:09
autor: Cherryy
Daj mu puste pudełko. Niech myśli.

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 21:43
autor: Voo
Yggor pisze:Szukam pomysłów na prezent na 50. urodziny dla prawnika filozofa, mam kompletną pustkę w głowie, może ktoś z was ma jakieś pomysły, które wykraczają poza kupno dobrej whisky?
Dziwki i koks. Myśl sobie co chcesz ale on naprawdę właśnie tego by chciał.

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 21:52
autor: Matthias[Wlkp]
Classic FSGK ;)

Jeśli to prawnik, to pewnie i tak Cię nie stać na dobry prezent dla niego (zwłaszcza, że rocznica poważna), więc pewnie wracamy do whisky albo wina ;).

To jest ktoś bliski? Szef? Przyjaciel? Czy po prostu znajomy?

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 21:57
autor: Yggor
Bardzo dobrzy znajomi rodziny, także tu całą rodziną się zastanawiamy, a budżet i koło kilkuset złotych może być - rocznica wszak poważna. Jak nic nie wymyślimy skończy się na whisky :P

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 21:58
autor: Yggor
Cherryy pisze:Daj mu puste pudełko. Niech myśli.
:lol2: :lol2: :lol2:

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 22:39
autor: Voo
Przecież taki facet musi mieć jakieś hobby. Każdy normalny facet ma jakieś hobby, coś co lubi, coś do czego ucieka jak go żona wkurwi albo praca. Uderzałbym w tym kierunku. Ustal co to jest w jego przypadku a pptem o pomysł bedzie łatwiej.

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 22:44
autor: ThimGrim
Zegar co się cofa.

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 22:44
autor: Yggor
Tematy historyczne, żeby nie powiedzieć sarmackie. No ale przecież nie kupię mu szabli... chyba?

Re: Luźny I

: 19 maja 2015, o 23:05
autor: DaeL
Yggor pisze:No ale przecież nie kupię mu szabli... chyba?
Za dobrą szablę musiałbyś kupę kasy dać. To co sprzedają w sklepach z replikami to jest najczęściej tandeta odlewana ze stali nierdzewnej.
Ale jeśli lubi jakieś fajne, "klimatyczne" drobiazgi to możesz kupić np. róg do picia. Albo XVIII-wieczną prochownicę. Musisz po prostu poszukać w sklepach z antykami.

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 08:54
autor: Dragon_Warrior
Za dobrą szablę musiałbyś kupę kasy dać. To co sprzedają w sklepach z replikami to jest najczęściej tandeta odlewana ze stali nierdzewnej.
800+ zakładam choć z cenami wygiętych głowni nie jestem na bieżąco.
Sklepy mają i bronie "kute", które są co prawda produkowane maszynowo i umiarkowanie historyczne ale różnice i tak wyłapie dopiero osoba siedząca w konkretnej epoce. Ja sam np nie potrafię ocenić całkowitej poprawności miecza wczesnego czy szabli. Oczywiście są jakieś tam wskazówki i można by się mądrzyć na wyrost ale jeśli to nie jest pasjonat epoki to i tak nie zauważy :P

Zamawianie broni do wykucia to 3+ miesięcy zwykle jak nie więcej.

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 11:13
autor: PIOTROSLAV
Yggor pisze:Szukam pomysłów na prezent na 50. urodziny dla prawnika filozofa, mam kompletną pustkę w głowie, może ktoś z was ma jakieś pomysły, które wykraczają poza kupno dobrej whisky?
Może hełm do degustacji wyrobów kiełbasianych?
Obrazek

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 11:15
autor: ThimGrim
Pomysł Pitera najlepszy. Ale do tego koniecznie szabla.

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 11:26
autor: SithFrog
Bardzo sarmackie!

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 11:32
autor: Voo
Yggor pisze:Tematy historyczne, żeby nie powiedzieć sarmackie. No ale przecież nie kupię mu szabli... chyba?
Figurkę/rzeźbę husarza na biurko w gabinecie + miód pitny, żeby sobie popijał i się patrzył.

http://www.prezentynka.pl/polski-husarz ... -id-1.aspx
http://allegro.pl/polski-husarz-na-koni ... 88147.html

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 12:02
autor: Sobies
Voo pisze:
Yggor pisze:Tematy historyczne, żeby nie powiedzieć sarmackie. No ale przecież nie kupię mu szabli... chyba?
Figurkę/rzeźbę husarza na biurko w gabinecie + miód pitny, żeby sobie popijał i się patrzył.

http://www.prezentynka.pl/polski-husarz ... -id-1.aspx
http://allegro.pl/polski-husarz-na-koni ... 88147.html
ZAJEBISTE!

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 18:29
autor: Dragon_Warrior
idąc za Daelem to niehistoryczny ten husarz :P

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 21:06
autor: Voo
Jest efektowny i zgodny z popularnymi, filmowymi wyobrażeniami. Dywagacje o faktycznym wyglądzie husarzy zostawmy pasjonatom. Myślę, że jeśli facet po prostu lubi ten okres w historii to nie roztrząsałby detali. To coś jak modele żaglowców w gabinetach. Widzisz i nie zastanawiasz się czy olinowanie jest prawidłowe.

Re: Luźny I

: 20 maja 2015, o 21:52
autor: ThimGrim
Ale co jet sarmackiego w husajnie? Tzn. w husajnie jest, wąs ale w husarzu?

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 07:35
autor: Voo
ThimGrim pisze:Ale co jet sarmackiego w husajnie? Tzn. w husajnie jest, wąs ale w husarzu?
Sarmatyzm – barokowa formacja kulturowa dominująca w Rzeczypospolitej[potrzebne źródło] od końca XVI do drugiej połowy XVIII wieku. Opierała się na przekonaniu, że szlachta polska pochodzi od Sarmatów – starożytnego ludu zamieszkującego początkowo między Dolną Wołgą a Donem. Po Sarmatach szlachta miała odziedziczyć umiłowanie wolności, gościnność, dobroduszność, męstwo oraz odwagę.

Uważany jest za spójny i zaskakująco elastyczny zestaw wartości rodzinnych, społecznych i narodowych[
Wg mnie taka figurka byłaby symbolem tamtego okresu. W sumie to jestem trochę zaskoczony tym pytaniem. Można powiedzieć, że jeździec pewnie uważał się za Sarmatę albo reprezentował wartości przez nich wyznawane ;)

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 09:17
autor: ThimGrim
Voo pisze:
Wg mnie taka figurka byłaby symbolem tamtego okresu. W sumie to jestem trochę zaskoczony tym pytaniem. Można powiedzieć, że jeździec pewnie uważał się za Sarmatę albo reprezentował wartości przez nich wyznawane ;)
Po pierwsze: masz do czynienia z historycznym debilem. Po drugie: ja rozumiem, że husarz może symbolizować sarmację, ale pytam czy technicznie husarz był (musiał być) szlachcicem =sarmatą. Obrazek

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 09:32
autor: Zolt
Husarz utrzymywał się praktycznie sam. Zbroja, specjalnie trenowane konie, utrzymanie i wyposażenie pocztowych szło z jego własnej kieszeni, a kosztowało to spory majątek. Koń mu padł? Trudno, musiał wykombinować kolejnego. Żołd był skromny, a nakłady z budżetu państwa na wojsko ogółem nikłe. Z tego co czytałem, to oni do chorągwi husarskich szli raczej po sławę, bo łupy nie były aż tak znaczne, żeby się koszty zwróciły.

Czyli tak, husarz musiał być bogatym szlachcicem, którym owładnęła chęć zaistnienia w historii.

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 11:02
autor: Dragon_Warrior
Husarz utrzymywał się praktycznie sam. Zbroja, specjalnie trenowane konie, utrzymanie i wyposażenie pocztowych szło z jego własnej kieszeni, a kosztowało to spory majątek. Koń mu padł? Trudno, musiał wykombinować kolejnego. Żołd był skromny, a nakłady z budżetu państwa na wojsko ogółem nikłe. Z tego co czytałem, to oni do chorągwi husarskich szli raczej po sławę, bo łupy nie były aż tak znaczne, żeby się koszty zwróciły.
Tak jak Zolt pisze + fakt, że husaria była formacją bojową a nie podjazdową więc łupienie odpadało niemal zupełnie.
Z łupów żyli Lisowczycy, którzy funkcjonowali niemal całkowicie na korsarsko-pirackich zasadach ;)

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 11:22
autor: ThimGrim
No, popatrzcie jak wiele można uczynić dla ciemnego umysłu zaledwie kilkoma postami. ;)
Jeszcze tylko frapuje mnie jedna zagadka logiczno matematyczna, ale można ją zstawić na później i nie pali się.
Skoro husar był sarmatą, a sarmata miał kutasy, to ile kutasów miał husar?

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 12:08
autor: Voo
Thim, to nie przypadkiem Ty byłeś tą osobą, która myślała, że zdefraudowałem pieniądze ze zbiórki na wsparcie filmu?

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 12:33
autor: ThimGrim
Voo pisze:Thim, to nie przypadkiem Ty byłeś tą osobą, która myślała, że zdefraudowałem pieniądze ze zbiórki na wsparcie filmu?
Nie pamiętam dokładnie kontekstu, ale chodziło o to, że ja coś powtarzałem, że "nie ma informacji o tym czy kasa poszła", a po prostu nie wiedziałem/nie zauważyłem, że takie info było. Ale nie bardzo rozumiem jak to się ma do kutasów.
Ps. Zresztą temat defraudacji jest chyba na forum, więc można sprawdzić. Czy temat stał się aktualny i jednak zdefraudowałeś tę kasę? :-P

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 12:40
autor: Gregor
Voo pisze:Thim, to nie przypadkiem Ty byłeś tą osobą, która myślała, że zdefraudowałem pieniądze ze zbiórki na wsparcie filmu?
Ej, a ten film już zrobili?

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 12:41
autor: ThimGrim
Gregor pisze:
Voo pisze:Thim, to nie przypadkiem Ty byłeś tą osobą, która myślała, że zdefraudowałem pieniądze ze zbiórki na wsparcie filmu?
Ej, a ten film już zrobili?
W dział Do redakcji se wejdź. Zostałeś wybrany na naszego reprezentanta.

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 13:06
autor: Voo
Czy temat stał się aktualny
Nie, po prostu zauważyłem, że specjalizujesz się w zadawaniu dziwnych pytań ;)

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 13:31
autor: ThimGrim
Voo pisze:
Czy temat stał się aktualny
Nie, po prostu zauważyłem, że specjalizujesz się w zadawaniu dziwnych pytań ;)
Oczywiście, tylko czasami, tak jak w przykładzie husarzy i kutasów, intencjonalnie, a czasami po prostu mam blackout (jak z defraudacją). Rzadziej blackout, a częściej sobie jaja robię.

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 14:15
autor: PIOTROSLAV
Thim - zagraj sobie w jakaś grę... na przykład w figurkowe Ogniem i Mieczem

Re: Luźny I

: 21 maja 2015, o 15:34
autor: ThimGrim
PIOTROSLAV pisze:Thim - zagraj sobie w jakaś grę... na przykład w figurkowe Ogniem i Mieczem
Okej. Przepraszam za głupie pytania, ale w podręczniku do CP2020 pisali, że nie ma głupich pytań, są tylko głupi ludzie...

Re: Luźny I

: 22 maja 2015, o 13:38
autor: peterpan
Wyskakiwanie z balkonu na pierwszym piętrze to poroniony pomysł. :maruda:

Złamana stopa.

Re: Luźny I

: 22 maja 2015, o 13:40
autor: Dragon_Warrior
peterpan pisze:Wyskakiwanie z balkonu na pierwszym piętrze to poroniony pomysł. :maruda:

Złamana stopa.
Jak znalazł sobie Wiesława na spokojnie przejdziesz.