Strona 62 z 101
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 17 lutego 2016, o 21:18
autor: DaeL
SithFrog pisze:Jak każdy chwalący ten pomysł zapominasz Dael o kosztach. Ile kosztuje redystrybucja 500pln? Ilu nowych urzędników będzie trzeba?
17,2 mld w pierwszym roku, potem pewnie bliżej 20 mld. A odłożone ma być nawet 22 mld - na wypadek jakby dramatycznie wzrosła dzietność. To jest oczywiście bardzo duża skala redystrybucji. Dla porównania - na pomoc społeczną wydajemy łącznie ok. 40 mld zł.
Natomiast - i to jest z jednej strony śmieszne, z drugiej tragiczne - podobno gdyby program nie miał charakteru redystrybucji, ale ulgi podatkowej, to ogólny koszt byłby wyższy. Bo w obecnej formie to idzie przez samorządy, które mają dostęp do stosownych danych, infrastrukturę do weryfikacji zgłoszeń i wypłacania świadczeń, itd... Natomiast gdyby programem zajmował się fiskus, to pewnie na dzień dobry byśmy się dowiedzieli, że urzędy skarbowe zatrudniły kilka tysięcy ludzi, do sprawdzania, czy gość co chce ulgę, na serio ma tę trójkę dzieci.
Abstrahuję już od faktu, że zachęta natychmiastowa (500 zeta miesięcznie) jest po prostu skuteczniejsza od zachęty odłożonej w czasie (zwrot podatku).
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 17 lutego 2016, o 21:20
autor: DaeL
Matthias pisze:Może dorzucę jeszcze swoje 3 centy - w Kanadzie powstał termin DINKS - double income, no kids - bezdzietne pary. Rzucają się w oczy, bo z reguły jeżdżą wypasionymi samochodami i mają duże domy. Jest ich coraz więcej, chociaż też coraz więcej zarabiają.
Także IMHO to nie pieniądze motywują do posiadania dzieci, a raczej to wszystko, o czym Voo pisał wcześniej + czynniki kulturowe, że teraz jesteś bardziej cool jak imprezujesz i jeździsz BMW, niż jak masz dzieci. Do tego dochodzi ogromna presja na wychowujących dzieci, że trzeba zadbać o pierdyliard czynników wychowawczych, których samo przeglądanie skutecznie zniechęca do dalszej prokreacji.
Kasa na dzieci zawsze się przyda, ale nikogo nie przekona do rodzenia.
OK, ale z drugiej strony Polki za granicą mają statystycznie rzecz biorąc więcej dzieci niż w Polsce. Nawet jeśli są na zgniłym kapitalistycznym zachodzie, który zachęca do egoistycznej konsumpcji. Dla tego myślę, że efekt może jednak być bardzo istotny.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 17 lutego 2016, o 21:37
autor: Jutsimitsu
DaeL pisze:że urzędy skarbowe zatrudniły kilka tysięcy ludzi, do sprawdzania, czy gość co chce ulgę, na serio ma tę trójkę dzieci.
Szacuje się że do 500+ zostanie zatrudnionych 7000 urzędników i tak.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 17 lutego 2016, o 21:45
autor: snt
DaeL pisze:Abstrahuję już od faktu, że zachęta natychmiastowa (500 zeta miesięcznie) jest po prostu skuteczniejsza od zachęty odłożonej w czasie (zwrot podatku).
Ale ulga podatkowa brzmi bardziej wolnorynkowo
I myślę, że wielu ludzi kłuje w oczy właśnie ta jawna redystrybucja w przypadku 500+.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 17 lutego 2016, o 22:02
autor: zodi
DaeL pisze:
Bo w obecnej formie to idzie przez samorządy, które mają dostęp do stosownych danych, infrastrukturę do weryfikacji zgłoszeń i wypłacania świadczeń, itd...
Uwierz mi, samorządy nie są na to gotowe...
Infrastruktura, obsługa... bitch please...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 18 lutego 2016, o 08:51
autor: snt
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 18 lutego 2016, o 21:21
autor: Crowley
DaeL pisze:Natomiast gdyby programem zajmował się fiskus, to pewnie na dzień dobry byśmy się dowiedzieli, że urzędy skarbowe zatrudniły kilka tysięcy ludzi, do sprawdzania, czy gość co chce ulgę, na serio ma tę trójkę dzieci.
Bez przesady. Przecież ulga na dzieci funkcjonuje cały czas i ma się dobrze. I od niedawna ma różną wysokość w zależności od liczby dzieci w rodzinie z tego co kojarzę. Po prostu podajesz pesel dziecka i już. Od razu masz z automatu datę urodzenia. A jak rozliczasz się z małżonkiem, to i dochód na głowę automatycznie się wylicza. Proste jak sranie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 18 lutego 2016, o 21:35
autor: snt
Crowley pisze:Proste jak sranie.
To nie zawsze jest takie proste
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 19 lutego 2016, o 16:00
autor: grel3gargamel
Wiem, że wszyscy o Wałęsie, ale pisano tu, że ustawa inwigilacyjna musiała być wprowadzona w takiej formie, bo tak wynika w wyroku TK. RPO najwyraźniej się nie zgadza i posyła wniosek do TK
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/fi ... acyjna.pdf stwierdzając między innymi, że ustawodawca odwołuje się do zakwestionowanych już przepisów
.
Oczywiście w praktyce może to nie mieć żadnego znaczenia, bo wiele wskazuje, że wyroki TK będą zwyczajnie ignorowane
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 20 lutego 2016, o 00:14
autor: Crowley
http://www.tvp.info/24095046/pomnik-smo ... w-odwolany
Myślę, że papieża też należałoby odwołać, bo nie chce do nas na normalną pielgrzymkę przylecieć.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 lutego 2016, o 11:04
autor: Pquelim
Szydło na szczycie Rady Europejskiej wywalczyła spokój dla naszych emigrantów w WB (nie zostaną objęci cieciami socjala) i podobno postawiła Camerona pod ścianą wydłużając całe spotkanie. Onet milczy (jest za to dotacja dla Rydzyka na headzie), a wyborcza próbuje mnie przekonać, że tak naprawdę to PiS już nawet
rozmontowuje integrację europejską, zaraz po tym jak zmiażdżył demokracje w kraju.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 22 lutego 2016, o 11:55
autor: boncek
Możesz do tej wyliczanki dorzucić jeszcze Rzeczpospolitą, bo Szułdrzyński dziś w Toku też się specjalnie pozytywnie nie wypowiadał się o udziale PiS i pani premier w tym szczycie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 00:19
autor: Crowley
Ale z tym Rydzykiem to jest bezczelność i kurestwo. Skoro się nie dało z budżetu, to nagle państwowy fundusz zawiera ugodę z Lux Veritatis i włala, 26 baniek wpłynie na konto Ojca Tranzystora. Szmaciarze.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 01:38
autor: Razorblade
No dobra Crow. Ale lepiej ugoda teraz czy potencjalnie doplacac jeszcze za odsetki?
I tak, zadna kasa tam.nie powinna isc tylko to akurat jest efekt balaganu i "na zlosc poprzednikom zagram chuja"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 07:23
autor: LLothar
Sądy w Polsce są bardzo przychylne państwu. Szansa na zarządzenie pełnego rzadanego odszkodowania była bliska zeru.
Poza tym ugoda jest zawsze pomiędzy, wiec w tym przypadku byłoby to jakies 15mln, a nie pełna suma. Iść na ugodę żeby zaoszczędzić potencjalnie odsetki? Bitch please
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 08:07
autor: SithFrog
Zaraz zaraz, Razor ma rację. Z odsetkami to było 40 baniek na dziś dzień. Sądy może i są (są?) przychylne państwu, ale wczorajszy odczyt był dość jednoznaczny. Umowa została zerwana bezpodstawnie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 08:51
autor: Razorblade
LLothar pisze:Sądy w Polsce są bardzo przychylne państwu. Szansa na zarządzenie pełnego rzadanego odszkodowania była bliska zeru.
Poza tym ugoda jest zawsze pomiędzy, wiec w tym przypadku byłoby to jakies 15mln, a nie pełna suma. Iść na ugodę żeby zaoszczędzić potencjalnie odsetki? Bitch please
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Noooo... sady w Polsce akurat sa bardzo przychylne panstwu jak sie nie tlucze z KK. W przeciwnym wypadku sa bardzo przyjazne KK
.
Jeszcze raz - dla mnie sama pierwotna opcja byla nie bardzo, zerwanie jej przez PO to ruch polityczny do obrony tylko w upartyjnionym sadownictwie.
Czy suma 15 mln czy 26 mln dla budzetu akkurat jest "az tak" znaczaca? Nie bardziej niz 26 a potencjalne 40 mln (ktore by roslo). Wiec... sama ugoda nie taka glupia choc polityczna. Pierwotne podstawy i anulowanie tej decyzji natomiast to czyste narazanie panstwa na strate i za to powinien beknac zarowno pierwszy rzad PiSu jak i rzad PO. Tym bardziej ze podstawy pewnie by sie znalazly, a bylo jak zawsze: nie bo nie i chuja nam zrobicie.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 09:04
autor: LLothar
ok, nie znalem faktow 40mln vs 26mln, wiec wracam do opcji "w sumie to nie wiem"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 18:12
autor: LLothar
Fajny burdel ze stadnina koni arabskich. Poprzedni prezes byl tam od 1974 roku, prezesem zostal 14 lat temu. No ale teraz jest #dobrazmiana i prezesem został człowiek, który co prawda nie miał styczności z końmi, ale "czuje że to będzie jego nowe hobby".
Fajno.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... Czolka3Img
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:15
autor: SithFrog
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:20
autor: LLothar
Czyli jak NIK da kiepska ocene Policji, to Komendantem Głównym Policji zostanie strażak albo leśnik. Roger that.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:23
autor: SithFrog
LLothar pisze:Czyli jak NIK da kiepska ocene Policji, to Komendantem Głównym Policji zostanie strażak albo leśnik. Roger that.
Nie wiem jakie trzeba mieć kompetencje, żeby zarządzać stadniną koni, nie znam się. Podaję tylko co mogło być przyczyną odwołania dotychczasowej ekipy. A co do tego co sugerujesz - u nas pokutuje takie idiotyczne przekonanie, że najlepszym, dyrektorem szpitala czy ministrem zdrowia będzie lekarz.
Znam świetnych Project Managerów, którzy wiedzą o kodowaniu tyle, że się programuje coś tam, gdzieś tam i ma działać.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:43
autor: grel3gargamel
Niby tak, ale ja pamiętam jak się śmiano z Muchy i losowania drużyn do Superpucharu
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:51
autor: Pquelim
i trzeciej ligi hokeja. ale to akurat był istny kabaret (z tą Muchą) - wyszywanie ładnej pacynki na sztandar najbardziej zabetonowanego resortu w kraju.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 19:53
autor: Turtles
Otóż to grel. Co innego śmiać się z PO, co innego z PiSu. Cięzko porównywać dwie sytuacje. Tam miałeś antypolaków i sprzedawczyków, tu prawdziwych patriotów, AKowców bez mała.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 20:02
autor: Zolt
Pquelim pisze:i trzeciej ligi hokeja. ale to akurat był istny kabaret (z tą Muchą) - wyszywanie ładnej pacynki na sztandar najbardziej zabetonowanego resortu w kraju.
Co bylo o tyle zabawne, ze sa trzy ligi hokeja
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 20:06
autor: Jutsimitsu
SithFrog pisze:Znam świetnych Project Managerów, którzy wiedzą o kodowaniu tyle, że się programuje coś tam, gdzieś tam i ma działać.
That triggers me. Szczerze. Zdecydowana większość PM'ów be z informatycznego przeszkolenia, to ludzie, którzy nie nadają się do pracy jako PM w informatyce.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 20:11
autor: DaeL
grel3gargamel pisze:
Niby tak, ale ja pamiętam jak się śmiano z Muchy i losowania drużyn do Superpucharu
Ale gwoli ścisłości - w przypadku pani Muchy powodem rozbawienia nie było to, że ministrem została nie-sportsmenka, nie-trenerka czy nie-menadżer. Powodem rozbawienia było to, że zaliczyła wtopy wynikające z niewiedzy na temat spraw leżących w jej kompetencjach, a jednocześnie dość elementarnych. Nowy dyrektor stadniny mógłby się podobnie skompromitować, gdyby na przykład publicznie zapytał "kto to jest ta Pardubicka?"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 20:12
autor: Pquelim
Otóż to grel. Co innego śmiać się z PO, co innego z PiSu. Cięzko porównywać dwie sytuacje. Tam miałeś antypolaków i sprzedawczyków, tu prawdziwych patriotów, AKowców bez mała.
ten resort jest tak samo zabetonowany i dzisiaj. Aktualnie słupem jest jakiś podrzędny krajowy sprinter, którego nikt nie kojarzy. Taki Sobieś, tylko trochę starszy, bo świeżo po trzydziestce.
A rozwalenie zmiazdzonego przez NIK układu z tymi koniami i zastapienie go swoim układem jest dokładnie tak samo lepsze, jak wszystkie inne wymiany na panstwowych stanowiskach pod klucz polityczny. mnie to w ogóle nie rusza, bo wszyscy to robili, robić będą i tyle. to nie jest kwestia lepszej zmiany, to problem ze skorumpowana klasa polityczna w kraju. problem holistyczny, dotyczący wszystkich - od lewa do prawa.
więc proszę Turtles skup się na tym co ludzie faktycznie piszą, a nie na tym co Ci podpowiada głowa.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 21:00
autor: SithFrog
grel3gargamel pisze:Niby tak, ale ja pamiętam jak się śmiano z Muchy i losowania drużyn do Superpucharu
No więc nie widzę analogii, bo:
DaeL pisze:w przypadku pani Muchy powodem rozbawienia nie było to, że ministrem została nie-sportsmenka, nie-trenerka czy nie-menadżer. Powodem rozbawienia było to, że zaliczyła wtopy wynikające z niewiedzy na temat spraw leżących w jej kompetencjach, a jednocześnie dość elementarnych. Nowy dyrektor stadniny mógłby się podobnie skompromitować, gdyby na przykład publicznie zapytał "kto to jest ta Pardubicka?"
A Rzuff jak zwykle swoje i wszędzie widzi pisowskie inspiracje i dla niego każda dowolna sytuacja jest porównywalna, a jak nie jest to jesteś z PiSu
Jutsi: co ja poradzę, że na takich trafiasz.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 22:05
autor: grel3gargamel
Eeee? Kompetencją ministra sportu jest system rozgrywek piłkarskich? O hokeju nie wspominam, bo to niepoważne
Wobec Muchy od początku wysuwano zarzuty, że nie zna się na sporcie (nie zważając na to, że sport zawodowy jest tylko jednym z obszarów zainteresowania ministerstwa) tak jak dyrektor stadniny nie zna się na koniach
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 23 lutego 2016, o 22:36
autor: SithFrog
grel3gargamel pisze:Wobec Muchy od początku wysuwano zarzuty, że nie zna się na sporcie (nie zważając na to, że sport zawodowy jest tylko jednym z obszarów zainteresowania ministerstwa) tak jak dyrektor stadniny nie zna się na koniach
No to albo rybka albo pipka. Wyciągasz akcję z superpucharem an dzień dobry, a teraz mówisz, ze od początku zarzucano brak kompetencji...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 24 lutego 2016, o 00:08
autor: Razorblade
Dodam jeszcze ze mimo wszystko skala jest jak "kierownik sklepu ze spozywka na osiedlu" a "kierownik korporacji zwacej sie Lidl/Biedronka/Tesco/cokolwiek innego"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 22:44
autor: ThimGrim
Mój ulubiony fragment:
Gdy w TVP Żakowski zarzucił Ziemkiewiczowi, że ludzie jego pokroju, którzy w czasach PRL nie byli w opozycji, próbują niszczyć postać Wałęsy, RAZ odpowiedział, że był wtedy w podstawówce. Na uwagę Żakowskiego, że to nieprawda, stwierdził, że był jednak w liceum. Żakowski znów się obruszył się i wyszło na to, że Ziemkiewicz jednak studiował. Urodzony w 1964 roku rzeczywiście zdążył skończyć studia i trzymać się z dala od polityki czy jakiejkolwiek inne formy walki z reżimem.
http://m.krytykapolityczna.pl/felietony ... emkiewicza
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 22:51
autor: peterpan
Gdy w TVP Żakowski zarzucił Ziemkiewiczowi, że ludzie jego pokroju, którzy w czasach PRL nie byli w opozycji, próbują niszczyć postać Wałęsy, RAZ odpowiedział, że był wtedy w podstawówce. Na uwagę Żakowskiego, że to nieprawda, stwierdził, że był jednak w liceum. Żakowski znów się obruszył się i wyszło na to, że Ziemkiewicz jednak studiował. Urodzony w 1964 roku rzeczywiście zdążył skończyć studia i trzymać się z dala od polityki czy jakiejkolwiek inne formy walki z reżimem.
Oglądałem i mogę odpowiedzieć - Ziemkiewicz mówiąc o podstawówce odniósł się do lat siedemdziesiątych o których była mowa w kontekście donosów Wałęsy. Potem się zreflektował mówiąc o latach 80-81 jako o liceum, a potem Żakowski dociągnął to do końca PRL, kiedy rzeczywiście był po studiach.
Ale czy brak działań w latach 87-89 dyskwalifikuje z wszelkiej krytyki?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 22:57
autor: DaeL
peterpan pisze:Oglądałem i mogę odpowiedzieć - Ziemkiewicz mówiąc o podstawówce odniósł się do lat siedemdziesiątych o których była mowa w kontekście donosów Wałęsy. Potem się zreflektował mówiąc o latach 80-81 jako o liceum, a potem Żakowski dociągnął to do końca PRL, kiedy rzeczywiście był po studiach.
Powinien ustalić jedną wersję tego co robił za komuny, a nie ściemniać, że przez 20 lat do trzech różnych szkół chodził.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 23:03
autor: ThimGrim
peterpan pisze:
Ale czy brak działań w latach 87-89 dyskwalifikuje z wszelkiej krytyki?
Nie. Ale to po prostu głupio wygląda, kiedy pajac, który chował się po kątach, byle tylko nie mieć nic wspólnego z działalnością anty-PRLowską, mówi "phi! Co z tego Wałęsy za bohater".
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 23:10
autor: Zolt
DaeL pisze:peterpan pisze:Oglądałem i mogę odpowiedzieć - Ziemkiewicz mówiąc o podstawówce odniósł się do lat siedemdziesiątych o których była mowa w kontekście donosów Wałęsy. Potem się zreflektował mówiąc o latach 80-81 jako o liceum, a potem Żakowski dociągnął to do końca PRL, kiedy rzeczywiście był po studiach.
Powinien ustalić jedną wersję tego co robił za komuny, a nie ściemniać, że przez 20 lat do trzech różnych szkół chodził.
niech lepiej powie gdzie był w 68-mym!
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 23:10
autor: peterpan
ThimGrim pisze:peterpan pisze:
Ale czy brak działań w latach 87-89 dyskwalifikuje z wszelkiej krytyki?
Nie. Ale to po prostu głupio wygląda, kiedy pajac, który chował się po kątach, byle tylko nie mieć nic wspólnego z działalnością anty-PRLowską, mówi "phi! Co z tego Wałęsy za bohater".
W 70 roku, czyli pierwszy raz kiedy Wałęsa ma działalność antykomunistyczną (teoretycznie, bo tylko na podstawie własnej relacji) ma 27 lat. W 1980 ma 37. Ziemkiewicz w 1989 ma 25. Argumenty wiekowe są inwalidą.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 23:14
autor: peterpan
Zolt pisze:DaeL pisze:peterpan pisze:Oglądałem i mogę odpowiedzieć - Ziemkiewicz mówiąc o podstawówce odniósł się do lat siedemdziesiątych o których była mowa w kontekście donosów Wałęsy. Potem się zreflektował mówiąc o latach 80-81 jako o liceum, a potem Żakowski dociągnął to do końca PRL, kiedy rzeczywiście był po studiach.
Powinien ustalić jedną wersję tego co robił za komuny, a nie ściemniać, że przez 20 lat do trzech różnych szkół chodził.
niech lepiej powie gdzie był w 68-mym!
Tak na marginesie: Cenckiewicz na podstawie relacji osób które słuchały Wałęsy twierdzi, że Wałęsa bił wtedy studentów
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 28 lutego 2016, o 23:55
autor: Mithrandir
https://pbs.twimg.com/media/CcVCqq5WoAACUxo.jpg:large
to tak apropo tych bzdur Kapeli, znanego chyba tylko z tego, że kiedyś zgłosił do prokuratury zawiadomienie na RAZa, że ten obraził papieża. Trochę żałosna próba zaistnienia przez grafomana, którego największym osiągnięciem jest "wygranie pierwszego slamu" w jednej z hipsterskich knajp. Wart mistrza Żakowskiego. Jak na razie RAZ zlał go ciepłym moczem, w pełni adekwatna reakcja.
Fakt, że Thim to podchwycił, śmiem uznać za przejaw tollowej lojalności
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 09:19
autor: ThimGrim
Cóż mi wypada napisać. Myliłem się. RAZ to znany działacz podziemia, a Jaś zaczepia tylko ludzi na siłowni.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 19:18
autor: SithFrog
ThimGrim pisze:Cóż mi wypada napisać. Myliłem się. RAZ to znany działacz podziemia, a Jaś zaczepia tylko ludzi na siłowni.
To jest teraz dyżurna narracja
Nie żyłeś w tamtych czasach, nie byłeś tam, zamknij ryj. Żyłeś, ale nie walczyłeś razem z Wałęsą, tylko trzymałeś się z bok? Żryj gruz. Żyłeś i walczyłeś z Wałęsą, ale nie donosiłeś (Walentynowicz)? Wypierdalaj.
Wychodzi na to, że Wałęsę krytykować może tylko Wałęsa
Lemingoza wyższych lotów.
Spróbuj kiedyś skrytykować jakiś marsz ONRowców Thim to też Ci powiemy, że skoro nie byłeś to zawrzyj gębę
Serio, ta obrona Wałęsy jest już prawie tak groteskowa jak te farmazony, które wygaduje główny bohater.
Nie można powiedzieć, że Wałęsa chujowo się zachował dawno temu (89-90) i do teraz się zachowuje, bo kłamie i niszczy ludzi, którzy głoszą niepopularną mu PRAWDĘ. Bo wtedy nie byliśmy tam. Aha. Stalina też nie oceniajmy, bo nie żyliśmy w tamtych czasach
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 20:22
autor: Matthias[Wlkp]
... a o Neronie to może najwyżej Voo wspominać.
A tak na serio, to politycy zawsze próbują zamknąć usta przeciwnikom i każdy powód jest dobry. Niestety na tym etapie nie ma szans na przeprowadzenie rzeczowej dyskusji.
A ja cały czas nie rozumiem, co do tego wszystkiego ma Kaczyński... Że niby skorzystał, ale tak na prawdę to chyba najwięcej na tym skorzystał KOD, bo to chyba ożywiło ich podupadające manifestacje...
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 20:43
autor: ThimGrim
SithFrog pisze:ThimGrim pisze:
Spróbuj kiedyś skrytykować jakiś marsz ONRowców Thim to też Ci powiemy, że skoro nie byłeś to zawrzyj gębę
Lol, wypij jakieś ziółka Sith, bo widzisz rzeczy, których nie napisałem.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 20:49
autor: snt
Matthias[Wlkp] pisze:A ja cały czas nie rozumiem, co do tego wszystkiego ma Kaczyński... Że niby skorzystał, ale tak na prawdę to chyba najwięcej na tym skorzystał KOD, bo to chyba ożywiło ich podupadające manifestacje...
Najgorsze jest to, że Kaczor w tej sprawie nienawistnie milczy... Co w sumie potwierdza tylko, że to on za wszystkim stoi
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 20:49
autor: SithFrog
"Nie. Ale to po prostu głupio wygląda, kiedy pajac, który chował się po kątach, byle tylko nie mieć nic wspólnego z działalnością anty-PRLowską, mówi "phi! Co z tego Wałęsy za bohater"
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 20:55
autor: ThimGrim
"Nie" co, drogi Sithu?
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 21:02
autor: SithFrog
ThimGrim pisze:"Nie" co, drogi Sithu?
Takie śmieszne znaczki typu "" oznaczają cytat.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
: 29 lutego 2016, o 21:44
autor: ThimGrim
Niekoniecznie.