Strona 62 z 87

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 19 września 2017, o 01:57
autor: Yankes
Łapa pisze:Hola. Możemy wrócić do meritum? Zaszłe guanoburze może i są ciekawe, ale niewiele wnoszą :P

@Yankes, odpowiedziałem na pytanie dlaczego przestałem wierzyć. Możesz napisać jak to się stało że wierzysz?
No mialem malo czasu w poprzedni tydzien wiec nie znalazlem dobrzej chwili by siasc i napisac jakas sesowna odpoweidze, teraz postaram sie to porawic :)
Łapa pisze: Uch post już się robi długi ale dobra. Ale w zamian napiszesz jak to się stało że zostałeś chrześćjaninem (katolikiem?)
Wychowalem sie w tej wierze, jedynie jakie zmiany umnie zszly to to ze okolo 8 lat temu powzniej podchodze do sakrametow (czyli zamiast raz na ruski rok w wielkanoc to regularnie co niedziele).
Nie bylo jakis wielkich zametow lub skretow, popsortu stabline poglebianie sie w wierze.
Łapa pisze: Zaczęło się chyba jak miałem 14 lat. Zastanawiałem się co to by było jakby sklonowali człowieka. Czy miałby taki człowiek duszę czy nie? Kościół mówi że dusza ludzka jest osadzana przez boga w ciele w momencie poczęcia. Ale przecież w wypadku klonowania nie ma momentu poczęcia w ogóle. Może nie mają duszy? Jak to wygląda w przypadku bliźniąt jednojajowych? Jak to jest w przypadku bliźniąt syjamskich? Rozwiązałem to poprzez odrzucenie zapłodnienia jako momentu implantacji duszy. Musiało to dziać później. Od tego momentu, mając 14 lat zacząłem być za prawem do wczesnej aborcji i antykoncepcji.
W invitor jest analogiczy momet gdy do pczecia gdy komrorka macierzysta zaczyna proces dzielenia.
Ogolnie istnieje mozliwosc ze poczecie to nie jedyny sposob by stworzyc nowa dusze.
Łapa pisze: Potem była sprawa ewolucji człowieka. Kiedy Bóg zaczął się interesować ludźmi? Kiedy dostali duszę? W jakim etapie? Neandertalczycy robili pochówki, czy oni też mieli duszę? Tej zagadki nie rozwiązałem. Okazało się że nigdy nie było pierwszej pary ludzi. Populacja nigdy nie wynosiła 2, inaczej wymarlibyśmy z powodu chorób związanych z chowem wsobnym. Co z grzechem pierworodnym? Tricky.
Jak Bog mogl stworzyc stwat to mogl go tez zmienic, technicznie rzecz biorac swiat mogl byc stworzone godzine temu, i za chiny nieda sie tego potwierdzic ani obalic bo jedynie co mamy do dyspozycji to teraz a wszystko inne to analiza wstecz.
Raj byl bardziej stanem duchowym niz fizycznym czyli kompetne przeciwietswo obecnego stanu ktory jest bardziej fizyczny niz duchowy.
Łapa pisze: Kolejny etap to był chyba problem zła. Jego źródłem ma być szatan, upadły anioł. Jak to się stało że perfekcyjny Bóg stworzyć siewcę zła? Ten problem rozwiązałem "obroną wolnej woli". Ale wątpliwości pozostały, byłem w stanie sobie wyobrazić scenariusz w którym wolna wola istnieje bez tej ilości zła na świecie. Może jednak inaczej się nie dało zachować wolnej woli. Dziwne .
Zlo jest bo z naszej wolnej woli odzucilismy Boga, poza tym tak samo szatan, on nie zostal stworzony zly tylko zlo wybral, tak samo jak ludzie.
Łapa pisze: Mając jakieś 16 lat zobaczyłem mapę z rozmieszczeniem różnych religii na mapie świata. Jak to się stało że tak wielu ludzi nie wierzy w tę samą religię co ja? Przecież Bóg ukazał się Abrahamowi, Mojżeszowi, prorokom. Natchnął apostołów. Dlaczego inni nie są przekonani? Dlaczego Bóg nie ukazał komuś w innych stronach świata? Dlaczego nie pokazał się jakiemuś Chińczykowi albo Indianinowi? Potem odkryłem że Judaizm nie jest najstarszą religią świata. Jak to się stało że Bóg tak długo zwlekał z objawieniem się Abrachamowi? Ludzie musieli mieć duszę znacznie wcześniej. Dlaczego wcześniej ludzie Boga nie obchodzili? Znowu bez odpowiedzi.
Tak dlugo czy tak wczesnie? :> Ile jescze ludzkosc bedzie istniec? jak 100000 lat? to moze to nie bedzie tak smalazarne ze strony Boga wygladac. I znowu tez rozbija sie o wolna wole, dlaczego tak dlugo ludzie nie sluchali Boga? No przeciersz od czego wolna wola? Od Boga...
Łapa pisze: To tylko kilka takich wątpliwości. Na przestrzeni lat było tego znacznie więcej. Wątpliwości zawsze zostawały bez przekownywujących wyjaśnień. Albo jakiś wykręt, albo brak odpowiedzi. Uznałem że te dziury i brak wyjaśnień to test wiary dla ludzi. Nie można mieć dowodów bo nie byłaby to wiara. Wiara działa i czyni cuda tylko wtedy kiedy nikt tego nie weryfikuje. Nie można modlić się o coś co można zweryfikować, nie można Boga wystawiać na próbę. Tego przecież uczy historia niewiernego Tomasza.

W wieku 20 lat zdarzył mi się świadomy sen. Zainteresowało mnie to. Zacząłem czytać o projekcjach astralnych i innym tego typu pseudonaukowych bzdetach. Jako student, jak to student zaciągnąłem informację na wikipedii :D . Tam poraz pierwszy dowiedziałem się o sceptycyzmie i dlaczego nie warto wierzyć w rzeczy na które nie ma wystarczającego dowodu. Dowiedziałem się o Randim który ufundował nagrodę za udowodnienie zjawisk paranormalnych. Nikt się nie zgłosił. Dlaczego? Przecież ktoś kto sprzedał duszę szatanowi nie miałby skrupułów żeby nie zgarnąć miliona dolców. Uznałem że w takim wypadku prawdopodobnie magii nie ma. Wtedy nie używałem jeszcze sceptycyzmu do mojej religii.

Któregoś dnia rozmawiałem z kimś kto wierzył w magię, uroki i wiedźmy. Wyśmiałem go i powiedziałem że nie ma na magię żadnych dowodów, o nagrodzie, ogólnie o sceptycyzmie i metodzie naukowej. Powiedział mi że Biblia zakazuje magi, wskazuje na diabelskie moce stojące za nią. Nie miał na to żadnego empirycznego dowodu ale wierzył w to bo wierzył w Boga mając dokładnie tyle samo dowodów. Powiedział że skoro nie wierzę w magię to powinienem też być ateistą.

Przemyślałem to i doszedłem do wniosku że ma rację. Nie miałem żadnego dowodu na istnienie Boga. Wszystkie moje wątpliwości się wyjaśniły. Nie ma Boga więc nie ma też duszy, która musiałaby wnikać w zarodki. Bóg nie interesował się wcześniej nami bo go nigdy nie było. Religie są rozłożone na świecie tak a nie inaczej bo różni ludzie doszli do różnych wniosków bez boskiego natchnienia. Zło istnieje bo nie ma wszechmocnego nieskończenie dobrego Boga. Wiara nie działała nigdy, nie tylko wtedy gdy ktoś ją wystawia na próbę. Tak jak szarlatan zawsze oszukuje, nieważne czy ktoś patrzy mu na ręce czy nie. Wszystko zaczęło mieć sens, było proste i logiczne.
No ja wierze w wrozby, tylko wiara blisza inkwizytorowi niz wrozce :D
Czyli jezlie to w jakikolwiek sposob dziala to efekty nie badza takie jakie sie oczekuje.
Jak istnieje Bog to istanieja tez duchy i one zapewne moga miec wplyw na swiat.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 19 września 2017, o 09:32
autor: Gregor
SithFrog pisze:Od dawna postuluję dopuszczenie aborcji do 18 roku życia. Dzieci będzie mniej, ale za to jakie mądre i grzeczne wyrosną te, które przeżyją!
Brajanek, bądź grzeczny, bo przyjdzie lekarz i Cię zabortuje! :diabel:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 20 września 2017, o 01:29
autor: Łapa
Yankes pisze: No mialem malo czasu w poprzedni tydzien wiec nie znalazlem dobrzej chwili by siasc i napisac jakas sesowna odpoweidze, teraz postaram sie to porawic :)
Napisałem to bo się bałem że mój sążnisty post przepadnie pod floodem i nie odpowiesz na niego. Bez spiny :)
Yankes pisze: Wychowalem sie w tej wierze, jedynie jakie zmiany umnie zszly to to ze okolo 8 lat temu powzniej podchodze do sakrametow (czyli zamiast raz na ruski rok w wielkanoc to regularnie co niedziele).
Nie bylo jakis wielkich zametow lub skretow, popsortu stabline poglebianie sie w wierze.
Co by było gdybyś na przykład wychował się w innym kraju a twoi rodzice mieli inną wiarę. Gdyby byli na przykład Hinduistami w Indiach? Czy miałbyś mniej powodów żeby wierzyć w Krishnę, Ganesza i reinkarnację? Czemu sądzisz że religia w której zotałeś wychowany zawiera więcej prawdy niż przekazana od rodziców innych kultur?
Yankes pisze: W invitor jest analogiczy momet gdy do pczecia gdy komrorka macierzysta zaczyna proces dzielenia.
Ogolnie istnieje mozliwosc ze poczecie to nie jedyny sposob by stworzyc nowa dusze.
Rozumiem w coś podobnego, właśnie wierzyłem. Chodziło mi że to był pierwszy raz kiedy zacząłem wątpić w auorytet księży. Pytałem o to trzech na lekcjach religii i każdy dał mi inną odpowiedź.
Yankes pisze: Jak Bog mogl stworzyc stwat to mogl go tez zmienic, technicznie rzecz biorac swiat mogl byc stworzone godzine temu, i za chiny nieda sie tego potwierdzic ani obalic bo jedynie co mamy do dyspozycji to teraz a wszystko inne to analiza wstecz.
Allach też :diabel: Z koleii szatan muzułmanów mógł też namieszać w głowach Chrześćjan że Jezus jest bogiem żeby odwrócić ich od prawdziwej wiary.
Yankes pisze: Raj byl bardziej stanem duchowym niz fizycznym czyli kompetne przeciwietswo obecnego stanu ktory jest bardziej fizyczny niz duchowy.
Skąd to wiesz? Chrześcjanie przed geologią i Darwinem wierzyli w historię z wężem.
Yankes pisze: Zlo jest bo z naszej wolnej woli odzucilismy Boga, poza tym tak samo szatan, on nie zostal stworzony zly tylko zlo wybral, tak samo jak ludzie.
W pełni rozumiem o co ci chodzi sęk w tym że sam wymyśliłem co z tym zrobić gdybym sam był Wszechmmocym i z jakiegoś powodu bardzo mi zależało na wolnej woli. Zrobiłbym scenariusz "brain in the vat" dla szatana i problem z głowy. Szatan robi co chce, ma zachowaną wolną wolę a świat ma spokój. Dlaczego uważasz że Bóg nie mógł tak zrobić?
Nawet jeśli jest to z jakiegoś powodu niemożliwe, zastanawiam się w ogóle jaki jest moralny sens zachowania wolnej woli kogoś w przypadku gdy ten ktoś powoduje cierpienie. Mój kompas moralny (i społeczństwa na szczęście też) uważa że lepiej jest tego kogoś pozbawić tej wolności. Myślisz że moralnie dobre jest pozostawienie wolnej woli mordercom i gwałcicielom? Społeczeństwo i prawo uważa inaczej. Dlatego w przypadku szatania miałło by być inaczej?
Yankes pisze: Tak dlugo czy tak wczesnie? :> Ile jescze ludzkosc bedzie istniec? jak 100000 lat? to moze to nie bedzie tak smalazarne ze strony Boga wygladac. I znowu tez rozbija sie o wolna wole, dlaczego tak dlugo ludzie nie sluchali Boga? No przeciersz od czego wolna wola? Od Boga...
Chcesz powiedzieć że Nieskończenie doskonałemu i dobremu Bogowi omsknęło się kilkaset pokoleń? Albo że nie chciał albo nie mógł przekazać tego w dostatecznie jasny sposób?
Yankes pisze: No ja wierze w wrozby, tylko wiara blisza inkwizytorowi niz wrozce :D
Czyli jezlie to w jakikolwiek sposob dziala to efekty nie badza takie jakie sie oczekuje.
Jak istnieje Bog to istanieja tez duchy i one zapewne moga miec wplyw na swiat.
To jest właśnie podejście znajomego z którym rozmaiwałem. Rozumiem je, ale mam z nim problem. Dlaczego takie nadprzyrodzone zjawiska nigdy nie działają kiedy ktoś chce je poddać próbie wykuczającej oszustwa? Gdybym był demonem który napędza takie zjawiska to bym sobie zorganizował religię z prawdziwymi cudami i odciągnął wszystkich od Boga któremu zależy żeby ludzie wierzyli bez wystawiania go na próbę. Wystawiłbym się na próbę i mój akolita wygrałby nagrodę Randiego dla samego tylko rozgłosu :diabel: . To byłoby znacznie skuteczniejsze od udawania że się nie istnieje.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 20 września 2017, o 07:52
autor: Razorblade
"Chrześcijanie przed geoligia i Darwinem wierzyli..."

Geez... a potem ktos sie dziwi ze dyskusje na niektore tematy nie maja sensu...

A ateisci "wierzyli" w plaska ziemie i inne bzdury... co to w ogóle za argument... za 100 czy 1000 lat moze beda sie smiac z Ciebie ze wierzyles w "antropogeniczne Globalne Ocieplenie" mimo ze wszystkie badania wskazuja ze jest :bugeye:... a przynajmniej ktos twierdzi ze jest a Ty sie z tym zgadzasz ;)

"Albo ze nie chcial albo nie mogl przekazac tego w dostatecznie jasny sposob"

Ekhm... pracowałeś kiedys z ludzmi? Ale tak sporo z ludzmi? Najlepiej z klientami? Tak? No to sobie odpowiedziales dlaczego nie mogl Obrazek

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 22 września 2017, o 08:14
autor: Gregor
https://kobieta.onet.pl/zdrowie/marcin- ... ii/pn0178w

Bardzo fajny wywiad. Masakra do jakich dziwnych opinii prowadzą mity i niedoinformowanie. Nigdy nie zrozumiem dlaczego Europa niby taka pro eko dostaje palpitacji serca na samą myśl o GMO, a nie ma nic przeciwko roślinom powstałym przez przypadkowe mutacje poprzez wsadzenie roślinek do jednej skrzynki z materiałem radioaktywnym - nie wiedziałem o tej metodzie wcześniej.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 22 września 2017, o 09:04
autor: snt
Llotharowi się spodoba - Norweżka wystąpiła o azyl w Polsce :D

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/silje-ga ... ki/bzvbcyc

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 22 września 2017, o 09:23
autor: ThimGrim
Przykro nam, uchodźców nie przyjmujemy.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 22 września 2017, o 10:35
autor: Razorblade
ThimGrim pisze:Przykro nam, uchodźców nie przyjmujemy.
Kiedy Polska nie przyjęła uchodzcy? :spy:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 22 września 2017, o 11:24
autor: LLothar
Barnevernet, instytucja państwowa, która w Norwegii chce mi je odebrać, robi to bez konkretnego powodu - powiedziała Norweżka.
I zaraz w nastepnym zdaniu:
Donos złożył ojciec mojego najstarszego dziecka.
odbyło się przeszukanie mojego mieszkania, przeglądanie dokumentów medycznych
Tak wiec :roll: :roll: :roll:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 29 września 2017, o 21:48
autor: Yankes
Łapa pisze:
Yankes pisze: Wychowalem sie w tej wierze, jedynie jakie zmiany umnie zszly to to ze okolo 8 lat temu powzniej podchodze do sakrametow (czyli zamiast raz na ruski rok w wielkanoc to regularnie co niedziele).
Nie bylo jakis wielkich zametow lub skretow, popsortu stabline poglebianie sie w wierze.
Co by było gdybyś na przykład wychował się w innym kraju a twoi rodzice mieli inną wiarę. Gdyby byli na przykład Hinduistami w Indiach? Czy miałbyś mniej powodów żeby wierzyć w Krishnę, Ganesza i reinkarnację? Czemu sądzisz że religia w której zotałeś wychowany zawiera więcej prawdy niż przekazana od rodziców innych kultur?
Moze byl bym niewierzacy? ;P Jestem wychowany w religii ale odstaje od reszty rodzenstaw bo oni nie wierza mimo ze sie w takim samym srodowisku wychowali. Jak bym nie wiedzial sesu w tym to bym tez do nich dolaczyl. Wiec moze istnieja mala szansa ze ostatecze bym i tak zostal katolikiem :>
Yankes pisze: W invitor jest analogiczy momet gdy do pczecia gdy komrorka macierzysta zaczyna proces dzielenia.
Ogolnie istnieje mozliwosc ze poczecie to nie jedyny sposob by stworzyc nowa dusze.
Rozumiem w coś podobnego, właśnie wierzyłem. Chodziło mi że to był pierwszy raz kiedy zacząłem wątpić w auorytet księży. Pytałem o to trzech na lekcjach religii i każdy dał mi inną odpowiedź.
Ksieza tez moga sie mylic. Poza tym nawet jakbys mial w pracy przelozonego debila to oznacza ze masz przestac pracowac w danym zawodzie?
Yankes pisze: Jak Bog mogl stworzyc stwat to mogl go tez zmienic, technicznie rzecz biorac swiat mogl byc stworzone godzine temu, i za chiny nieda sie tego potwierdzic ani obalic bo jedynie co mamy do dyspozycji to teraz a wszystko inne to analiza wstecz.
Allach też :diabel: Z koleii szatan muzułmanów mógł też namieszać w głowach Chrześćjan że Jezus jest bogiem żeby odwrócić ich od prawdziwej wiary.
Albo prosciej, przekonac ze wogolne Boga nie ma :P
Yankes pisze: Raj byl bardziej stanem duchowym niz fizycznym czyli kompetne przeciwietswo obecnego stanu ktory jest bardziej fizyczny niz duchowy.
Skąd to wiesz? Chrześcjanie przed geologią i Darwinem wierzyli w historię z wężem.
W wersji doslowne czy jako alegorii? Bo jak sie nie myle doslowne czytanie Bibli to wymysl protestantow a nie katolikow.
Yankes pisze: Zlo jest bo z naszej wolnej woli odzucilismy Boga, poza tym tak samo szatan, on nie zostal stworzony zly tylko zlo wybral, tak samo jak ludzie.
W pełni rozumiem o co ci chodzi sęk w tym że sam wymyśliłem co z tym zrobić gdybym sam był Wszechmmocym i z jakiegoś powodu bardzo mi zależało na wolnej woli. Zrobiłbym scenariusz "brain in the vat" dla szatana i problem z głowy. Szatan robi co chce, ma zachowaną wolną wolę a świat ma spokój. Dlaczego uważasz że Bóg nie mógł tak zrobić?
Nawet jeśli jest to z jakiegoś powodu niemożliwe, zastanawiam się w ogóle jaki jest moralny sens zachowania wolnej woli kogoś w przypadku gdy ten ktoś powoduje cierpienie. Mój kompas moralny (i społeczństwa na szczęście też) uważa że lepiej jest tego kogoś pozbawić tej wolności. Myślisz że moralnie dobre jest pozostawienie wolnej woli mordercom i gwałcicielom? Społeczeństwo i prawo uważa inaczej. Dlatego w przypadku szatania miałło by być inaczej?
pytanie czy ten "brain in the vat" to nie poprostu pieklo, poza tym za rzucanie papierkow tez nie powinno byc karane przez najwyszy wymiar kary? :> Obojetnie czy mamy 1000000 czy 0.0000001 z perspektywy zera oba sa nieskonczenie wielkie.
No i obecnie to ludzie z wolnej woli czynia te rzeczy, tamto to mogl byc pierwszy i ostatni wyskok szatana.
Yankes pisze: Tak dlugo czy tak wczesnie? :> Ile jescze ludzkosc bedzie istniec? jak 100000 lat? to moze to nie bedzie tak smalazarne ze strony Boga wygladac. I znowu tez rozbija sie o wolna wole, dlaczego tak dlugo ludzie nie sluchali Boga? No przeciersz od czego wolna wola? Od Boga...
Chcesz powiedzieć że Nieskończenie doskonałemu i dobremu Bogowi omsknęło się kilkaset pokoleń? Albo że nie chciał albo nie mógł przekazać tego w dostatecznie jasny sposób?
Z prostej obserwacji ze Bog stworzyl swiat wynika ze nie jest bytem w czasie, bo czas powstal w wielkim wybuchu a Bog istniej poza nim. Wiec z perspektwyw Boga wszystkie ludzkie pokolenia moga byc rownoczesne. Wiec wszystkie moga kozystac z zbawczej laski Jezusa (tak jak ci co sa obecnie poza kosciolem).


Yankes pisze: No ja wierze w wrozby, tylko wiara blisza inkwizytorowi niz wrozce :D
Czyli jezlie to w jakikolwiek sposob dziala to efekty nie badza takie jakie sie oczekuje.
Jak istnieje Bog to istanieja tez duchy i one zapewne moga miec wplyw na swiat.
To jest właśnie podejście znajomego z którym rozmaiwałem. Rozumiem je, ale mam z nim problem. Dlaczego takie nadprzyrodzone zjawiska nigdy nie działają kiedy ktoś chce je poddać próbie wykuczającej oszustwa? Gdybym był demonem który napędza takie zjawiska to bym sobie zorganizował religię z prawdziwymi cudami i odciągnął wszystkich od Boga któremu zależy żeby ludzie wierzyli bez wystawiania go na próbę. Wystawiłbym się na próbę i mój akolita wygrałby nagrodę Randiego dla samego tylko rozgłosu :diabel: . To byłoby znacznie skuteczniejsze od udawania że się nie istnieje.
Jak juz diable bawi sie w partyzantke niz otwarta woje, bo czesto sie mowi ze najwiekszym sukcesem dla diabla jest jak ludzie uwieza ze go nie ma. Poza tym chyba jakby ktos dla rozglosu wygral ta nagrode to napewno wzanao by na zrodlo tego, wiec wtedy ty bys nie stracil wiary w Boga bo mialbys swoj dowod co chciales.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 3 października 2017, o 12:44
autor: Counterman
Czytaliście o Katalonii? Mnie tam ich zapędy ni ziębią, nie grzeją. Dziwię się tylko tym wszystkim doniesieniom o brutalności policji, zresztą jak pogrzebałem na sieci to filmiki mówią same za siebie. I jestem w dużej konsternacji, po co właściwie tak tłuc tych ludzi? Wydaje mi się, że rząd hiszpański raczej nie pomaga sobie w ten sposób (chyba, że oni jednak chcą odłączenia się tej Katalonii).

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 5 października 2017, o 00:23
autor: Łapa
Yankes pisze:
Łapa pisze: [...]
Co by było gdybyś na przykład wychował się w innym kraju a twoi rodzice mieli inną wiarę. Gdyby byli na przykład Hinduistami w Indiach? Czy miałbyś mniej powodów żeby wierzyć w Krishnę, Ganesza i reinkarnację? Czemu sądzisz że religia w której zotałeś wychowany zawiera więcej prawdy niż przekazana od rodziców innych kultur?
Moze byl bym niewierzacy? ;P Jestem wychowany w religii ale odstaje od reszty rodzenstaw bo oni nie wierza mimo ze sie w takim samym srodowisku wychowali. Jak bym nie wiedzial sesu w tym to bym tez do nich dolaczyl. Wiec moze istnieja mala szansa ze ostatecze bym i tak zostal katolikiem :>
Powiedziałeś źe twoje życie inaczej by się potoczyło, gdybyś dorastał w innym środowisku. Czy to znaczy że w głównej mierze z powodu tego że wychowałeś się w chrześćjańskim społeczeńswtie spowodował że jesteś chrześćjaninem czy też są jakieś inne bardziej istotne czynniki? Wspominałeś chyba świadectwa życia innych ludzi, możesz to rozwinąć? Może coś innego?
Yankes pisze: Ksieza tez moga sie mylic.
Skąd wiesz że tamten ksiądz który mówił że klony nie mają duszy nie miał racji? Przecież ma tyle samo dowodów jak ten mówiący że jednak ma.
Yankes pisze: Poza tym nawet jakbys mial w pracy przelozonego debila to oznacza ze masz przestac pracowac w danym zawodzie?
Jeśli byłbym w stanie zweryfikować kto mówi od rzeczy a kto nie to pewnie bym nie zrezygnował. Ale jeśli nikt w tej branży nie może zademonstrować jakichkolwiek weryfikowalnych wyników? Ktoś mówi że jego metoda zarabiania pieniędzy działa ale powie ci w jaki sposób dopiero dwa lata po tym jak zainwestujesz? Na dodatek inni ludzie mówią że mają kompletnie inną tajemniczą metodę a ich konkurencja to oszuści lub wariaci? Opuściłbym taką branżę bez wahania.
Yankes pisze:
Łapa pisze:
Yankes pisze: Raj byl bardziej stanem duchowym niz fizycznym czyli kompetne przeciwietswo obecnego stanu ktory jest bardziej fizyczny niz duchowy.
Skąd to wiesz? Chrześcjanie przed geologią i Darwinem wierzyli w historię z wężem.
W wersji doslowne czy jako alegorii? Bo jak sie nie myle doslowne czytanie Bibli to wymysl protestantow a nie katolikow.
Z tego co wiem na długo przed protestantami założyciele kościoła (Św. Paweł, Św. Augustyn) wierzyli że istnialała pierwsza para ludzi i wyciągali z tego faktu teologiczne wnioski. Skąd katoliccy teologowie obecnie wiedzą że to jednak tylko alegoria? Nie wiem czy wierzyli w gadającego węża, ale w pierwszą parę na pewno.
Yankes pisze: pytanie czy ten "brain in the vat" to nie poprostu pieklo,
Nie sądzę. Jeśli o niczym nie wie, nie cierpi przez to w żaden sposób, nie nazwałbym tego piekłem.
Yankes pisze: No i obecnie to ludzie z wolnej woli czynia te rzeczy, tamto to mogl byc pierwszy i ostatni wyskok szatana.
Skąd w takim razie katastrofy naturalne, choroby dzieci i inne cierpienie które powstało bez niczyjej intencji? Wszechmogący i dobry Bóg mógłby zniknąć trzęsienia ziemi, malarię i dziecięcego raka, nie dotknąwszy niczyjej wolnej woli.
Yankes pisze:
Łapa pisze: Chcesz powiedzieć że Nieskończenie doskonałemu i dobremu Bogowi omsknęło się kilkaset pokoleń? Albo że nie chciał albo nie mógł przekazać tego w dostatecznie jasny sposób?
Z prostej obserwacji ze Bog stworzyl swiat wynika ze nie jest bytem w czasie, bo czas powstal w wielkim wybuchu a Bog istniej poza nim. Wiec z perspektwyw Boga wszystkie ludzkie pokolenia moga byc rownoczesne. Wiec wszystkie moga kozystac z zbawczej laski Jezusa (tak jak ci co sa obecnie poza kosciolem).
Dlaczego w takim razie w jakimś momencie czasu jest ludziom do czegokolwiek potrzebna? Bóg jest wszak doskonały, i niczyjej wiary też chyba nie potrzebuje.
Yankes pisze: Jak juz diable bawi sie w partyzantke niz otwarta woje, bo czesto sie mowi ze najwiekszym sukcesem dla diabla jest jak ludzie uwieza ze go nie ma. Poza tym chyba jakby ktos dla rozglosu wygral ta nagrode to napewno wzanao by na zrodlo tego, wiec wtedy ty bys nie stracil wiary w Boga bo mialbys swoj dowod co chciales.
Właśnie to mi nie pasuje. Dlaczego bawić się w partyzantkę? Nie dość że miałbym swój dowód to jeszcze nieświadomie czciłbym szatana. Tak samo większość reszty ateistów i ludzi religijnych. Jeśli szatan nie robi oczywistych cudów tylko jakieś subtelne ruchy nie ma żadnej przewagi nad Bogiem, który się tylko do takich samych subtelności jest moralnie ograniczony.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 7 października 2017, o 19:12
autor: ThimGrim
O kurde, niezłe średniowiecze z tym różańcem. Ja bym się bał na miejscu islamistów. Serio, nie zbliżajcie się.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 8 października 2017, o 07:52
autor: Piccolo
Wczoraj wyszedłem na bulwar przy plaży w Gdyni i się zastanawiałem co się tam dzieje, że tyle ludzi i msza leci... potem do mnie dotarło, że to było to ładowanie tarczy antyislamskiej xD.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 8 października 2017, o 14:59
autor: Voo
Taki folklor. Komuś to szkodzi? :) Na świecie jest mnóstwo dziwniejszych tradycji. Nawet nie wiedziałem, że coś się działo. Potem patrzę na gazeta.pl a tam oczywiście, że BBC skrytykowało, jakby to kurde miało jakieś znaczenie.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 07:35
autor: ThimGrim
To je dobre. Mati wrzucił.

Obrazek

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 09:03
autor: LLothar
Voo pisze:Na świecie jest mnóstwo dziwniejszych tradycji.
Dokładnie, przecież od lat 20tych odprawiany jest rozaniec do granic!

Tylko, ze nie jest ;).

Na tradycje mozna zwalic choinke, czy nawet swieconke. Rozaniec do granic to zupelna nowosc.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 09:36
autor: Piccolo
Znaczy mnie tam ta akcja nie oburza. Ale tak jak oni mają prawo ustawić się na granicach polski i odmawiać pacierze, tak jak uważam, że mam prawo uznać to za "pants on head" level retarded i się z tego nabijać :P.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 11:26
autor: Turtles
ThimGrim pisze:To je dobre. Mati wrzucił.

Obrazek

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 12:15
autor: Counterman
Piccolo pisze:Znaczy mnie tam ta akcja nie oburza. Ale tak jak oni mają prawo ustawić się na granicach polski i odmawiać pacierze, tak jak uważam, że mam prawo uznać to za "pants on head" level retarded i się z tego nabijać :P.
O to to.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 17:35
autor: SithFrog
Ten obrazek co wrzucił Rzuff to już jest wyższy poziom kurestwa.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:06
autor: ThimGrim
Zgadzam się. Tak szkalować Jana Pawła II?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:11
autor: Turtles
12 lat. Get over it.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:17
autor: SithFrog
Turtles pisze:12 lat. Get over it.
To dziecko miało chyba mniej.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:24
autor: PIOTROSLAV
A ile lat miałaby teraz mała Madzia?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:24
autor: Turtles
12 lat od śmierci papieża.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:30
autor: SithFrog
Turtles pisze:12 lat od śmierci papieża.
Pisałem o tym chłopcu.
PIOTROSLAV pisze:A ile lat miałaby teraz mała Madzia?
Nie widziałem na forum zdjęcia jej zwłok.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:37
autor: Turtles
Obrazek

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:44
autor: ThimGrim
Od razu widać, że Photoshop.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 18:53
autor: Voo
https://wiadomosci.wp.pl/u-kijowskiego- ... 770137729a

Kuźniar i Kijowski w jednym szeregu z wami. Wow :D

Skąd właściwie pomysł, że to jest akcja przeciwko uchodźcom? Pytanie na serio. Gdzieś poza BBC i Wyborczą można znaleźć coś na poparcie tej tezy?

No i takie pytanie - ci co nie stali na plażach z różancem coś zrobili dla takich syryjskich chłpców? Kiedyś, coś, cokolwiek?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 19:34
autor: ThimGrim
Tłumacz się, Turtles.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 20:09
autor: Voo
Na pytania retoryczne nie trzeba odpowiadać :P

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 października 2017, o 21:29
autor: SithFrog
Turtles pisze:Obrazek
Ups. Przepraszam. Ja tych postów nie widzę. Pierwsze wyświetlenie mam od Ciebie. Mea culpa.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 12 października 2017, o 16:28
autor: PIOTROSLAV

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 12 października 2017, o 17:59
autor: SithFrog
Ja nie mam ulubionego bloga, a tego w ogóle nie czytam :)

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 12 października 2017, o 18:29
autor: DaeL
Kiepski ten tekst. Pod pierwszą połową bym się nawet podpisał, bo zjawisko "żulopatriotyzmu" też mnie jakoś specjalnie nie kręci (chociaż nie wiem co ma być alternatywą - "żulo-kosmopolityzm"?). Ale druga połowa to jest wrzucanie do jednego wora wszystkich poglądów, z którymi się autor nie zgadza, żeby dorobić prawicy gębę. Słabe to i niepoważne.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 12 października 2017, o 20:29
autor: Voo
Poza tym nie wiem czemu się czepia faceta który gra w pornosach. Skoro on ogląda pornosy i jest to zapewne jego zdaniem ok to czemu uważa, że gra w pornosie przez gościa z orłem na ręku nie jest ok? Nie wiemy co było na tym filmie, może gość godnie reprezentował naszą ojczyznę?


No dobra, żartuję. Poza tym zgadzam się z DaeLem.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2017, o 16:47
autor: Piccolo
phpBB [video]

Długie ale polecam.
Dobrze jest jednak uświadamiać, że Coaching to nie tylko "Wizualizacja sukcesu" i "Ju can do it". Wydaje mi się, że spora część internetu kojarzy coaching w Polsce tylko z Jakubiakiem i jego wielkim "projektem" czy z Grzesiakiem, który opiera cały swój warsztat na "wierzę, że jestem zajebisty". Przez to mamy takie profile jak "Zdelegalizować coaching i rozwój osobisty" :P.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2017, o 17:01
autor: Matthias[Wlkp]
Ja w pracy miałem szkolenie pt. "7 Habits" by Franklin Covey. Całkiem spoko, polecam.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2017, o 17:19
autor: SithFrog
Piccolo pisze:Wydaje mi się, że spora część internetu kojarzy coaching w Polsce tylko z Jakubiakiem i jego wielkim "projektem" czy z Grzesiakiem, który opiera cały swój warsztat na "wierzę, że jestem zajebisty".
To są pajace. Tylko Kołcz Majk się liczy!

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2017, o 17:21
autor: Larofan
Moja żona chodzi na te uczelnie :) to prawda z tym coachingiem że większość ludzi nie ma pojęcia co to jest i potem chodzi taka opinia że jesteś zwycięzcom huehue

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2017, o 09:24
autor: Piccolo
SithFrog pisze: To są pajace. Tylko Kołcz Majk się liczy!
Kro Ci kurwa ukradł marzenia Sith :D?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2017, o 16:57
autor: SithFrog
Piccolo pisze:
SithFrog pisze: To są pajace. Tylko Kołcz Majk się liczy!
Kro Ci kurwa ukradł marzenia Sith :D?
Jutsi. Chciałem być top1 doktorów gier :(

Jutsimisiu :*

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2017, o 18:30
autor: Jutsimitsu
Wybacz, nigdy nie będziesz tak zajebisty jak ja :roll:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2017, o 19:39
autor: SithFrog
Jutsimitsu pisze:Wybacz, nigdy nie będziesz tak zajebisty jak ja :roll:
Nigdy się z tym nie pogodzę! :mad:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 29 października 2017, o 16:59
autor: ThimGrim
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/mer-plo ... ji/b2q138t

Mer się nie nauczył, że oni tak tylko mówią. A okaże się, że offset był za mały i zrezygnowali...

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 29 października 2017, o 21:35
autor: DaeL
ThimGrim pisze:http://wiadomosci.onet.pl/swiat/mer-plo ... ji/b2q138t

Mer się nie nauczył, że oni tak tylko mówią. A okaże się, że offset był za mały i zrezygnowali...
Spoko, jak powiesimy ostatniego żabojada na jelitach ostatniego szkopa, to będziemy mogli postawić sobie taki pomniczek nawet przed Luwrem (zresztą tam by można było postawić nawet Jezusa ze Świebodzina, i mniej by to psuło aranżację przestrzeni od tej idiotycznej piramidy).

A swoją drogą to jest jednak absurd, że pomnik papieża może być, ale krzyż już nie. Przecież to nie jest żaden prozelityzm, krzyż w tym wypadku jest elementem postaci, symbolizuje najważniejsze dla tego człowieka wartości, podkreśla o co chodziło w jego życiu. Stawiać pomnik papieża bez krzyża to tak, jakby postawić pomnik Polańskiego bez 13-latki. Albo Michnika bez ogniska z ubeckich teczek. Albo Korwina bez deklaracji podatkowej z Generalnej Guberni.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 30 października 2017, o 00:05
autor: Crowley
Nie wiem dokładnie, jakie tam mają prawo ale podobno umieszczanie tak dużych symboli religijnych jest niemile widziane. Już widzę te dyskusje na gazeta.pl po tym, jak muzułmanie walczyliby o zachowanie wielkiego półksiężyca na pomniku jakiejś ichniej persony.
Żyjemy w wyjątkowo spokojnych i nudnych czasach, skoro takie tematy w ogóle mają szansę zaistnieć w przestrzeni.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 30 października 2017, o 00:18
autor: SithFrog
Problemy są dwa:

1. Francji akurat nie ma co zarzucać, że tępi krzyże, a półksiężyce nie. Chcą usunąć krzyż, ale przecież zabronili burek i tych innych szat, co całe ciało zasłaniają. Naprawdę serio traktują świeckość.

2. Papież jako taki sam w sobie jest symbolem religijnym więc albo powinni byli nie budować pomnika, albo niech już zostawią ten krzyż. Inaczej to jest bez sensu ;)

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 30 października 2017, o 08:08
autor: ThimGrim
To się nazywa gen Szydło. Wssyscyście się rzucili na pomoc w rozwiązywaniu francuskiego problemu. :D
Obrazek