FSGK.PL

Oglądam to już chyba 4 raz i nie mogę przestać się śmiać. Muszę brzmieć podobnie jak pilotuję żonę. CONCENTRATE! You have to listen to me!

Stare. Kultowy filmik wyznawców religii smoleńskiiej. TROTYL TROTYL TROTYL SAMI!

Klasyka

A tutaj polska klasyka, tak od 2 minuty FOR-RAJT-MIDIUM!

Kajto Kajetanowicz zwycięża w Rajdzie Akropolu i zostaje Rajdowym Mistrzem Europy 2015 Jest trzecim w historii polskim mistrzem po Sobiesławie Zasadzie i Krzysztofie Hołowczycu.

I to człowiek z Mojego Powiatu!!

Fantastyczny wyścig w Austin! No i Lewis mistrzem, po raz trzeci. Chociaż jest trochę tak, że nie ma konkurencji. Nico znów za darmo oddaje prowadzenie, a Hamilton już nie popełnia takich błędów, jak kiedyś.

PS. Max Verstappen będzie kiedyś mistrzem świata. Na początku się trochę śmiałem, ale gość potrafi jeździć. Odrobina więcej szczęścia i byłby wczoraj na podium.

Dodajmy jeszcze Rajd Katalonii, z dramatycznym zakończeniem czyli Ogierem w barierkach na ostatnim odcinku i świetnym tempem Kubicy.

Dodajmy MotoGP z naprawdę niesamowitą bitwą Marqueza i Rossiego, zakończoną po kilku okrążeniach o tak:



Dobry weekend to był i szkoda, że już prawie listopad.

no Rossi, jak na takiego mistrza, zachował się imo bardzo bez klasy.

W akcji z Rossim tło było jeszcze takie, jak się dowiedziałem teraz, że Marquez wyścig wcześniej otwarcie powiedział, że puścił Lorenzo, żeby ten zdobył więcej punktów, no i Rossi się zdenerwował

Koniec końców bardzo niewiele zabrakło Rossiemu do mistrzostwa i trochę szkoda, bo ma już swoje lata, a naprawdę byłoby fajnie, gdyby jeszcze jednego mistrza zgarnął.

Tymczasem mnie w ten weekend kompletnie wyleciało z głowy, że jest wyścig, ale GP Brazylii chyba nie było jakieś super interesujące.

A w Walii Robert zgarnął punkty w ostatniej rundzie WRC za 9. miejsce i za power stage. Na razie nic nie wiadomo o dalszych planach, ale myślę, że zobaczymy Roberta w przyszłym sezonie i na trasach rajdów, i na torach wyścigowych.

Yggor pisze: Tymczasem mnie w ten weekend kompletnie wyleciało z głowy, że jest wyścig, ale GP Brazylii chyba nie było jakieś super interesujące.

Nie bylo. Tym bardziej jesli ogladalo sie je na RTL z reklamami co 15 okrazen...

Dzisiaj była konferencja przed Dakarem. Ja już tupię i odliczam. 11 Polaków jedzie.

No i zamykamy kolejny sezon Mistrzostw Świata Formuły 1. W Abu Zabi wygrał Rosberg, korzystając z tego, że Hamiltonowi po zdobyciu tytułu chyba mniej się chce. Podium uzupełnia Raikkonen, chyba najbardziej pechowy zawodnik tego sezonu (nie licząc oczywiście całego zespołu McLarena), który wskakuje na czwarte miejsce klasyfikacji generalnej, tuż za Vettela.

Niemiec chyba miał lepszy sezon niż wielu by się spodziewało, ale i tak różnice między kolejnymi ekipami są bardzo wyraźne - Mercedes zdecydowanie w osobnej kategorii, podobnie McLaren.

F1 ma spory problem, z którego nawet, jeśli sobie zdają sprawę, to nie do końca wiadomo, co z tym zrobić. Nie tak łatwo byłoby wrócić do "ostatniej działającej konfiguracji", tj. do sezonów 2006-8. Niestety przyszły rok zapowiada się i podejrzewam, że za rok o tej porze Lewis będzie miał czwarty tytuł.

Ostatni wyścig sezonu wyłączyłem w 2/3 długości. Pomyśleć, że specjalnie dla F1 podpisałem umowę z Cyfrowym Polsatem. Sezon miał niezłe momenty ogólnie jednak był przygnębiająco przewidywalny. Przewaga Mercedesa przygniatająca. Najgorsze, że tak naprawdę Hamilton i Rosberg nie stoczyli jakieś otwartej, bezpardonowej, męskiej walki ze sobą. Wszystko było kontrolowane. Rosberg mimo wszystko jest za miękki. Ale co tam, dla mnie w tym sezonie motorsport nr 1 to rallycross (i tu się akurat Cyfrowy Polsat przydał)

Fajną fotkę przypadkiem zobaczyłem dzisiaj. GP Holandii 1960, fajne czasy to były

Dwa tygodnie do Dakaru, teaser trochę przekombinowany ale za to nasi się łapią tu i ówdzie

Fajna czołówka na razie: Loeb, Peterhansel, Sainz, Al Attiyah, a na 7 miejscu Hirvonen. No ale prawdziwy Dakar dopiero się zaczyna. Jestem bardzo ciekaw, jak Loeb poradzi sobie na wydmach. Facet jest nieobliczalny ale debiutantów zjada na śniadanie.

Nasi niestety nie błyszczą, do tego Sonikowi dziś podobno wybuchł silnik, więc raczej dobrego wyniku w tym roku nie będzie.

Nasi raczej jada swoje, po prostu stawka jest w tym roku niesamowicie silna. Np. samych kierowców z doświadczeniem w WRC w jednym momencie pojawiło się 4 (Loeb, Hirvonen, Prokop i Pons).

W każdej kategorii są duże niespodzianki, np. w ciężarówkach. gdzie wcale nie prowadzi Kamaz.

W kioskach i na stacjach (przynajmniej Orlenu) jest fajne wydawnictwo do kupienia o Dakarze. 160 stron za 25 zł. Super fotki Jacka Boneckiego.

Nie ma nic za darmo w Dakarze.





Jeden Peugeot (Loeb) odpada z walki o zwycięstwo.

Już kozaczył, już mu się Peterhansel włączył.

Niestety Małysz też miał problemy i przestał się liczyć.

Walka między Peterhanselem, Sainzem i Al-Attiyah szykuje się smakowita.

Na Motowizji jest fajny program - Legendy WRC!
Nie wiem dokładnie w jakich godzinach, ale chyba bardzo często bo ostatnio co włączę ten kanał to właśnie ten program tam leci W zeszłym tygodniu trafiłem na odcinek o latach 80 - tych.... Wtedy to byli SZALEŃCY Nie żeby teraz kierowcy rajdowi byli normalni ale tamci....
Moc B - grupowych aut masakryczna! Poziom bezpieczeństwa rósł o wiele wolniej niż moc aut! A kierowcy musieli być często również mechanikami i zajmować się rzeczami, za które teraz odpowiadają wyspecjalizowani pracownicy zespołów. A co robili kibice na trasie to też ciężko opisać....

Oglądałem Powtarzają to chyba w kółko jak wszystko na Motowizji

Fajne czasy to były ale i dość niebezpieczne. Dlatego się zmyły. Dobrze się ogląda te tłumy rozbiegające się przed samochodem ale powiedzmy sobie szczerze - to była czysta głupota ze strony kibiców i organizatorów. W Portugalii i Hiszpanii była np. zabawa w kto dotknie przejeżdżający (przelatujący raczej) samochód.

Voo pisze: dość niebezpieczne

Eufemizm jak sądzę
Charakter samochodów B - grupowych dobrze oddaje tytuł książki o nich autorstwa Wojciech Garbacza "Era potworów" Niektóre z nich przyśpieszały do 100 w niecałe 3 sekundy Ciekawe jakie monstra pojawiłyby się na trasach gdyby w '87 nie zlikwidowano B - grupy - ponoć Ford planował wystawić Coswortha w wersji Evolution z silnikiem o mocy ponad 500 KM, osiągającym 100 km/h w 2 sekundy...

To właśnie takie parametry - czyli silniki ok 600 KM i przyspieszenie w 2 sek do setki mają współczesne samochody rallycrossowe. Czy muszę dodawać, że uwielbiam rallycross? Polecam, u nas mistrzostwa świata lecą na polsatowskich kanałach sportowych, w przyszłym sezonie będzie jeździł tam Hołek w najwyższej klasie supercars. Zazwyczaj jest to naprawdę fajne widowisko.

Natomiast warto wiedzieć, że tamte potwory były widowiskowe ale technologia i elektronika robi swoje - współczesne samochody są szybsze na odcinkach.

lepsze od tych oficjalnych dakarowych trailerow

Co o tym myślicie?
http://sportowefakty.wp.pl/moto/576943/ ... -formuly-e

"Może rozważać".... Tak samo jak być może rozważał starty w DTM.

Wierzyłem długo, że Kubica wróci na tor, ale chyba rok, czy dwa lata temu straciłem nadzieję. Uwierzę, jak zobaczę. Poza tym on już się stary robi do takich rzeczy.

Myśliwcem można sterować joystickiem i pedałami a bolidem nie ??
Niech taki mu przygotują

To nie o to chodzi. On przez tą swoją rękę w bolidzie się nie mieści... W DTM-y bym jeszcze uwierzył, ale jednomiejscowce to tylko kolejna plotka IMHO, która ma na celu popularyzację Formuły E.

http://f1.autoklub.pl/news/dodatkowa-oc ... w-f1,65957

Ostatecznie zamiast kokpitów w stylu odrzutowych myśliwców będą pałąki. Urody to raczej bolidom nie doda ale pewnie spece od aerodynamiki wycisną z tego coś korzystnego

a tak to wygląda na żywo (na razie doczepiana próbka, pewnie docelowy kształt będzie odrobinę inny)



A poza tym sporo ciekawych rzeczy się dzieje, Robert pojedzie Mercedesem SLS w 12h Mugello z Martinem Prokopem:



BTW Robert mocno, mocno schudł, widać, ze pracuje nad powrotem na tory, gdzie waga jest o wiele ważniejsza, niż w rajdach.

a Kuba Giermaziak śmiga w Batmobilu klasy LMP-2



do tego ważna zmiana, od tego sezonu F1 u nas już nie w Polsacie, a w Eleven Sports. Szykuje się dobry duet komentatorski - Mikołaj Sokół i Michał Gąsiorowski. Tylko trzeba będzie bulić dodatkowo, bo nie ma tego kanału w żadnym pakiecie jaiejkolwiek kablówki...

Fajny początek wyścigu w Australii. Dwa Ferrari na prowadzeniu, Lewis ma chyba jakieś problemy bo nie może za nimi nadążyć. Dużo się dzieje, oby tak dalej

Edit alez potężna kraksa Alonso, czerwona flaga. Takiego początku sezonu nie pamiętam.

Voo, nie pamiętasz początku sezonu 1954?

A bardziej współcześnie początki sezonów 2001, 2002.

Poczatek sezonu jak na razie bardzo ciekawy

Człowieku, ja już nie pamietam co jadłem na śniadanie a Ty mi jakieś historie sprzed 15 lat.

Ferrari jednak pechowo, szkoda.

Martin Brundle: It looks somehow familiar to me

Uwielbiam Anglików

Voo pisze: Urody to raczej bolidom nie doda ale pewnie spece od aerodynamiki wycisną z tego coś korzystnego

myślę, że coś korzystnego z tego na pewno wycisną spece od marketingu

teraz już słabo śledzę F1, ale o co chodziło z kwalifikacjami ? rzeczywiście kierowcy zastrajkowali w jakiś dziwny sposób przeciwko nowemu systemowi ?

Nie oglądałem kwalifikacji (wystarczy, że na wyścig musiałem wstać o absurdalnej porze i oglądać go po niemiecku, pozdrowienia dla Cyfrowego Polsatu). Z tego co kojarzę to jednak po prostu okazały się chujowe z samego założenia, nikt nie musiał strajkować a przynajmniej nic o tym nie czytałem.

A wracając do RTL to mam wrażenie, że od 25 lat producent piwa Krombacher pokazuje tę samą reklamę z butelką wyjmowaną z wody

i Ferrari już nie są czerwone ?? dafuq ??

Voo pisze:Z tego co kojarzę to jednak po prostu okazały się chujowe z samego założenia, nikt nie musiał strajkować a przynajmniej nic o tym nie czytałem.

chodzi o to, ze o ile przy pierwszej i drugiej czesci pomysl okazal sie bardzo dobry i ciekawy, o tyle w ostatniej zwyczajnie oszczedzanie opon sie odbywalo... No i ci slabsi zbyt szybko odpadaja (nie nadarzaja podjac walki), przez co ci wyzej stoja na swojej pozycji bo nikt ich nie "spycha". IMHO na 3cia czesc kwalifikacji powinna byla zostac "stara zasada"

Ponoć od Bahrajny kwalifikacje znowu po staremu. I dobrze.

Nikt jeszcze nie napisał, że Haasowi wpadły pierwsze punkty - woda na młyn marketingu, więc może jakaś popularność po tej stronie oceanu się pojawi...

http://www.formula1.com/content/fom-web ... ralia.html

Najlepsze teksty na team radio z ostatniego wyścigu wg. F1.com

W ogóle F1 w końcu postanowiła się zaangażować w social media, jedyne dziesięć lat za późno

A i polecam transmisje na Eleven, Miki i Michał dają radę. Niestety, trzeba dopłacać dychę miesięcznie...

Mam za słaby net a jeśli chodzi o TV to w ubiegłym roku zrezygnowałem z enki i wziałem na 2 lata CP bo F1 jest przecież na Polsat Sport.

Także ten, no...

Ale chociaż mistrzostwa świata w rallycrossie nadal będę mógł oglądać.

Oglądam pierwszy raz wyścig F1 od startu i jestem pod ogromnym wrażeniem zespołu Haasa - debiutant, który szaleje w Top10. Po prostu nie wierzę... Dużo się dzieje, fantastyczny wyścig .

EDIT: No i Grosjean dowiózł 5-te miejsce. Haas jest na tą chwilę 4-tym zespołem w stawce, za Mercem, Ferrari i RedBullem, chociaż z RedBullem jest w stanie powalczyć.

Dokładnie tak, jestem pod dużym wrażeniem! W ogóle bardzo ciekawy dzisiaj wyścig, dużo się działo!

Focusy RS zespołu Blocka na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Rallycrossie





Dla mnie bomba

Voo pisze:Focusy RS zespołu Blocka na tegoroczne Mistrzostwa Świata w Rallycrossie
[...]
Dla mnie bomba

Wyglada jak maskowanie prototypow

LLothar pisze:Wyglada jak maskowanie prototypow

Dokładnie. Moja pierwsza myśl: pokazują po kawałku, zdjęcia sprzed oderwania wszystkich naklejek

Hehe, Eleven na Cyfrowym Polsacie

https://www.facebook.com/fiaworldrallyc ... 227697302/

Obejrzałem sobie z 10 razy pod rząd Był na wprost zakrętu z 10 metrów przed zakrętem. Rallycross!

Uwielbiam te hamiltonowskie zagrywki.

Nico będzie w tym roku mistrzem. Ma prędkość, wygrywa starty z Hamiltonem a jak pokazał dzisiaj - wreszcie jeździ dość twardo, żeby powstrzymać Anglika nawet za wszelką cenę Następnym razem Lewis się zastanowi

Natomiast nie ma co tutaj żadnego z nich piętnować, pojechali jak twardzi, zdeterminowani rywale i się koncertowo rozjeb... To lubię, show musi być, rywalizacja i niechęć między mistrzami to sól tej zabawy. Jakby to był NASCAR to by się jeszcze pobili a z nimi wszyscy mechanicy