FSGK.PL

SithFrog pisze:Chris Pratt się nadaje tylko nie wiem czy nie będę nim zmęczony. GotG, Jurassic World, Indiana Jones. Niech go jeszcze obsadza w nowym Terminatorze i SW

To jest typ aktora, który po prostu pasuje prawie do każdej roli i czuję, że tak - zdążymy się nim znudzić.

Ech, lata 80te...

https://www.youtube.com/watch?v=3-jv7doUI8o

Na Dwójce po 17 puszczają ostatnio różne wojenne filmy historyczne. Dziś było o ORP Orzeł i ja się do cholery pytam, dlaczego nikt jeszcze nie nakręcił EPICKIEGO na podstawie tej niesamowitej historii? Obrona Wybrzeża, internowanie w Tallinie i ucieczka stamtąd, rejs przez Bałtyk BEZ MAP do Anglii z niemieckimi i radzieckimi okrętami i samolotami na ogonie, zatopienie statku Rio de Janeiro, który potajemnie wiózł wojska niemieckie, mające dokonać inwazji Norwegii i wreszcie tajemnicze zaginięcie podczas patrolu. Toż to samograj.
EDIT: A do tego okręt zbudowano za pieniądze, zebrane w narodowej zrzutce.

Tylko szkoda cały czas ORP Wilka w tym samym czasie z troszkę tylko mniej epicka przygodą z ucieczką z Bałtyku i trzeba by uwzględnić mega pijackie zesranie się morale podczas pobytu na wyspach

Hmm.... Bo nakręcili? W latach 50-tych, z Sępem grającym Orła. To stare kino ale moim zdaniem trzyma klimat. Przydałaby się tylko jakaś wersja remastered.

Dodajmy jeszcze, że jeden z oficerów wyrysował mapy z pamięci

Warto wiedzieć, że wokół Orła toczy się podobna dyskusja jak wokół Westerplatte. Podobnie jak tam była bardzo dwuznaczna rola i zachowanie dowódcy.

Co do morale to nie można wiele wymagać od ludzi, którzy stracili wszystko i porzucili rodziny, nie majac żadnego kontaktu z bliskimi. W porównaniu do Francuzów, którzy najpierw schronili się w Anglii a potem w większości wrócili do kraju odmawiając walki z Niemcami nasi marynarze i tak byli wzorem.

edit:
a nie, jednak to ponoć po rekonstrukcji:

https://www.youtube.com/watch?v=EPc0ntWWId8

Akurat czytam "odwagę straceńców" o polskich podwodniakach. Z tego co tu piszę Kacper Śledziński udało im się nawigować dzięki przeoczonej podczas przeszukiwania mapie latarni morskich i właśnie wyrysowaniu z pamięci.

Voo pisze:Co do morale to nie można wiele wymagać od ludzi, którzy stracili wszystko i porzucili rodziny. W porównaniu do Francuzów, którzy najpierw schronili się w Anglii a potem w większości wrócili do kraju odmawiając walki z Niemcami nasi marynarze i tak byli wzorem.

To się rozumie, chociaż czytając o dziesiątkach francuzkich marynarzy podziabanych nożami po imprezie, kiedy nasi wzięli w obronę Brytyjczyków, robi wrażenie

Voo pisze:Warto wiedzieć, że wokół Orła toczy się podobna dyskusja jak wokół Westerplatte. Podobnie jak tam była bardzo dwuznaczna rola i zachowanie dowódcy.

O tym właśnie też było w tym dokumencie. Mocno potępiali dowódcę a gloryfikowali tego oficera, który zorganizował ucieczkę z Tallina i potem dowodził Orłem.

Ten stary film pewnie fajny ale ja chcę WYBUCHY, Georga Clooneya, Szeregowca Ryana i Polowanie na Czerwony Październik!

Crowley pisze:Ten stary film pewnie fajny ale ja chcę WYBUCHY, Georga Clooneya, Szeregowca Ryana i Polowanie na Czerwony Październik!

Crowley na prezydenta. Debata jest niepotrzebna.

W multikinie za średnie naczosy ze średnia colą zapłaciłem w środę prawie 30 pln. Trochę drogo

Drugi bilet, standard.

Żeby tylko, za bilet dałem tego dnia 17 pln.

Znaczy jak - mlaskałeś i siorbałeś w świątyni sztuki?

Oby ci okruszek z tych chrupków utknął w gardle i powodował kaszel przez trzy godziny! Chrupacze do gazu.

Chrupacze jeszcze ujdą. Najgorsi są komentatorzy i ludzie którzy do kina przyszli sobie podyskutować, ostatnio na Avengersach na takich trafiłem i co 10 minut musiałem ich upominać

Crowley pisze:Oby ci okruszek z tych chrupków utknął w gardle i powodował kaszel przez trzy godziny! Chrupacze do gazu.

Pchaj meble

Na Avengersach chyba mogę sobie pochrupać, co? Poza tym ja zawsze biorę takie porcje, że akurat zjadam w 30-40 minut czyli reklamy+zwiastuny. Serio, nie pamiętam kiedy ostatnio popcorn/naczosy dotrwały do seansu. Może raz, jak się spóźniłem

SithFrog pisze: Serio, nie pamiętam kiedy ostatnio popcorn/naczosy dotrwały do seansu. Może raz, jak się spóźniłem

this.

Ja coraz częściej rezygnuję z żarcia w kinie, ewentualnie jakieś cukierki, żelki. Popcorn w kinach jest w tej chwili tak przesolony, że aż usta pieką.

Ja rezygnuję bo mi zwyczajnie żal na to świństwo kasy. Jak sobie pomyślę, że starczyłoby na jakąś książkę, to mi od razu przechodzi ochota. Wiem, że blablabla kina zarabiają na popcornie i reklamach ale uważam, że z jednym i drugim już "lekko" przeginają.

Popcorn rzadko jem, jak już to karmelowy. A naczosy lubię.

My chodzimy najczęściej do Nowych Horyzontów, a tak popcornu nie ma, więc problem z głowy. ;p Inna rzecz, że zawsze jakaś vege quesadilla tudzież inny hummus wpadnie przed sensem.

Inna rzecz, że zawsze jakaś vege quesadilla tudzież inny hummus wpadnie przed sensem.

Schabowy z ziemniaczkami i kapustką powinien być a nie jakaś vege quesacośtam.

Cherryy pisze: Schabowy z ziemniaczkami i kapustką powinien być a nie jakaś vege quesacośtam.

Tomasz Mann będzie grał rolę Geralta w wiedźminie HBO

Kto? W czym?

Tomasz Man -Dramatopisarz i reżyser, doktor filologii polskiej z Wrocławia. Spoko gość.
http://teatrdramatyczny.pl/index.php?op ... Itemid=228

boncek pisze:zawsze jakaś vege quesadilla tudzież inny hummus wpadnie przed sensem.

Brzmi jak nazwy technik seksualnych.

Mad Maxa ktoś widział nowego?
bo dziś się planuję wybrać więc jak macie mnie zniechęcić to do 18stej najlepiej

Nie widziałem, idę na dniach. Po tym co czytałem: idź koniecznie.

Ja mam na jutro bilety zamówione, ale internet wrze, że najlepszy, najwspanialszy i w ogóle.
Tyle, że podobno to jest film o Charlize Theron, a nie o Mad MAxie

Tyle, że podobno to jest film o Charlize Theron

dla mnie spoko

ja idę dzisiaj, film podobno niezły. Chociaż tak samo mówili m.in. o "Fury"...

nie wiem, czy jestem nienormalny, możliwe. Ale nigdy nie lubiłem Mad Max'a. Nie moge przebrnąć jedynki. Nawet ostatnio leciała w TV i nie dałem rady. Ten film ma banalną fabułę, beznadziejne dialogi, tragiczną pracę kamery i wygląda jakby był zrobiony za 200 dolarów+trotyl.

Ja idę dziś i zamierzam się dobrze bawić. Najwyżej zabiję jakiegoś popcornojada.

i wygląda jakby był zrobiony za 200 dolarów+trotyl.

w pewnym sensie tak właśnie było

Pierwszy Mad Max był eksperymentem od którego moim zdaniem druga część się kompletnie odcięła prezentując zupełnie inne realia. (MM1 to taka zagubiona autostrada pośrodku niczego nie mająca za bardzo punktów wspólnych z postapowym MM2 i 3)

Crowley pisze:Ja idę dziś i zamierzam się dobrze bawić. Najwyżej zabiję jakiegoś popcornojada.

jakbym mieszkał w Trójmieście, to bym specjalnie śledził Crowleya i chrupał za nim w kinie. Just for fun.

aha. to może zacznę od dwójki?

W pierwszym Mad Maksie to o ile mnie pamięć nie myli główny bohater miał całkiem spoko domek przy plaży i po drodze spotkał jakiś... turystów.

phpBB [video]

bardzo dobre wideo o tym, jakim kozakiem był Stanley Kubrick.
Jak to porównać z jakąkolwiek video interpretacją takiego Intershitellara, to

Pquelim pisze:nie wiem, czy jestem nienormalny

Jesteś, ale ocena Mad Maxa nie ma tu znaczenia.

Dragon_Warrior pisze:Mad Maxa ktoś widział nowego?
bo dziś się planuję wybrać więc jak macie mnie zniechęcić to do 18stej najlepiej

Dobra Panie i Panowie - ja rozważam trzecią w życiu 10kę.

Dragon_Warrior pisze:
Tyle, że podobno to jest film o Charlize Theron
dla mnie spoko

Między innymi z tego powodu.

Ale przede wszystkim ze względu na genialną "narrację". Spróbuję skrobnąć jakąś recenzję do końća weekendu ale to będzie cholernie trudne gdyż nowy Mad Max jest mokrym snem ludzi, którym marzy się, żeby filmy były takie jak ich zapowiedzi (a raczej żeby były dwugodzinnymi trailerami) oraz żeby najlepsze teledyski miały sens i trwały znacznie dłużej.

Dycha może nie ale film wygląda tak, jakby Miller dostał 20 lat temu miliard dolarów i kazali mu nakręcić jaki tylko film chce. Myślę, że geneza powstania Fury Road była taka: przychodzi George do Warnera i mówi, że ma pomysł na nowego Mad Maxa - będzie w nim ciężarówka obwieszona setką głośników estradowych, z wielgaśnymi bębnami na plecach, na których umalowani na biało psychole będą wybijać rytm, zagrzewający do walki, a na przedzie będzie dyndał jeszcze większy świr, grający na dwugryfowej gitarze ziejącej ogniem. I wszystko będzie wybuchać, a cały film to dwugodzinny pościg. W tym momencie panowie z Warnera wyciągnęli portfele i krzyknęli "shut up and take my money!".

ale jak tu nie dam dychy to znów przez lata niczemu jej nie dam

Bo to naprawdę wygląda jak by ktoś nakręcił 60 godzinny film drogi a później kto inny zmontował z tego zajebisty dwugodzinny trailer zdradzający fabułę.

Oglądam sobie materiały zza kadru. Oni wszystkie te samochody mieli zbudowane w skali 1:1 i wysadzali wszystko w powietrze na serio. Nawet goście ne kijach, bujający się parę metrów nad ziemią przy pełnej prędkości. I powiem wam, że to widać w każdej minucie filmu. Oldskul pełną gębą.

Przez dwie godziny na Mad Maxie cieszyłem się jak dziecko w Wigilię.

Crowley pisze:Oglądam sobie materiały zza kadru. Oni wszystkie te samochody mieli zbudowane w skali 1:1 i wysadzali wszystko w powietrze na serio. Nawet goście ne kijach, bujający się parę metrów nad ziemią przy pełnej prędkości. I powiem wam, że to widać w każdej minucie filmu.

link? bo brzmi świetnie.

Podoba mi się, że przewija się wątek o tym, że stracił rodzinę i np. to, że też ma szynę na lewej nodze, jak wcześniej Mel Gibson

a popatrz szyny nie wyłapałem nawet

A czy de?

Przemoc dosłowna czy Avengers?

Sex?

Kobieta uśnie z nudów?

FSGK.PL

Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie

Re: Luźno o filmie