Strona 7 z 16

Re: Gra o Tron

: 5 maja 2015, o 22:21
autor: boncek
Poznajecie? ;)

Re: Gra o Tron

: 5 maja 2015, o 23:08
autor: SithFrog
Tej z lewej nie kojarzę. A Sansa ładnie rośnie :P

Re: Gra o Tron

: 7 maja 2015, o 17:06
autor: Dragon_Warrior
nie w moim typie niestety

Re: Gra o Tron

: 7 maja 2015, o 17:32
autor: PIOTROSLAV
Niestety? Ale że co? Liczyłeś, że poruchasz, czy jak?

Re: Gra o Tron

: 7 maja 2015, o 17:58
autor: Halaster
Jak łodyga nie dyga to nic nie poradzisz.

Re: Gra o Tron

: 7 maja 2015, o 19:03
autor: Dragon_Warrior
PIOTROSLAV pisze:Niestety? Ale że co? Liczyłeś, że poruchasz, czy jak?
może i jej kiedyś jakieś zdjęcia wyciekną :P

Re: Gra o Tron

: 8 maja 2015, o 07:14
autor: Dragon_Warrior
Obrazek

Re: Gra o Tron

: 8 maja 2015, o 08:24
autor: SithFrog
DW :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

Re: Gra o Tron

: 8 maja 2015, o 09:21
autor: Larofan
trololo :D

Re: Gra o Tron

: 11 maja 2015, o 21:13
autor: Sobies
Ojej... przez ten wyciek człowiek zapomniał, że dziś wracamy do GoT :D

Re: Gra o Tron

: 11 maja 2015, o 23:19
autor: SithFrog
Wracam i jest całkiem nieźle. Aczkolwiek drugi odcinek, który nie porywa (a szkoda, bo zaczęło się dobrze). Niektóre skróty w porównaniu z książką bolą mnie jednak mocno.

Re: Gra o Tron

: 12 maja 2015, o 00:38
autor: DaeL
Cała akcja w Winterfell to jest jednak padaka w porównaniu z tym co było w książkach. Ramsey ma być psycholem. Ma bić, gwałcić, odzierać ze skóry i interesować się zoofilią. Taki jest Ramsey książkowy. Ramsey, który zamordował swojego przyrodniego brata - jedyną osobę, która okazała mu w życiu życzliwość. Ramseya wszyscy muszą nienawidzieć. A to co nam serwuje serial to niestety Ramsey w wersji light.

Brienne to też niestety kompletna padaka. Nie mówię, że jej wątki były jakoś szczególnie ciekawe w książkach - bo nie były. Ale przynajmniej dzięki jej podróżom po Dorzeczu zobaczyliśmy Lady Stoneheart. A tak, w roli zastępstwa dla przedwcześnie zmarłego Mance'a, jest po prostu nudna.

Trzecia uwaga - oj, nie mogą się twórcy przemóc i pokazać do jakiego burdelu doprowadziła Daenerys w Mereen. Nawet małżeństwo z Hizdarem jest w innych okolicznościach. W książkach mamy - "Matt Kobosko, niewolnicy zdychają od zarazy, Synowie Harpii dziesiątkują Nieskalanych, a na Mereen maszeruje Yunkai. Lepiej się hajtnąć z Hizdarem i spróbować choć na jednym froncie uspokoić sytuację". Tymczasem w serialu małżeństwo to jest taki kaprys Daenerys dokonany z pozycji siły. Mogłaby pojechać leszczy i zbawić świat, ale postanowił, że będzie ciutkę łagodniejsza. KAMAAAAAAN!

A reszta odcinka w porzo. Stannis wreszcie jedzie sfajczyć Boltonów, maester Aemon miał spoko scenę, podobało mi się prawie wszystko, co działo się na Murze.

Ruiny Valyrii też były OK. Chociaż żałuję, że zrobili z kamiennych ludzi kolejne zombiaki. Szara łuszczyca była o wiele ciekawsza, gdy brała się z zanurzenia w wodzie - bo fajnie nawiązywała do Utopionego Boga.

Aha, na 99% możemy już chyba powiedzieć, że nie zobaczymy w serialu Lady Stoneheart ani Młodego Gryfa (bo rolę Jona Coningtona przejał Jorah Mormont). Cóż... szkoda. Widzowie dużo tracą.

Re: Gra o Tron

: 12 maja 2015, o 08:25
autor: SithFrog
Zgadzam się w 100%. No, w 95%. Mi scena w Valyrii niespecjalnie przypadła do gustu. Taki dramat, otoczeni, jebs, na plaży, uratowani. Nie w tym serialu...

No i scena, która wygrała odcinek:

https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphot ... 7801_o.jpg

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 17:01
autor: Cherryy
Hm, ponoc jakiś skandal wybuchł po szóstym odcinku. Osobiście jeszcze nie widzialem, ale rzeczywiście cos jest na rzeczy?

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 17:31
autor: boncek
Pewnie chodzi o końcówkę.

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 17:45
autor: Matthias[Wlkp]

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 18:24
autor: DaeL
Powiem tyle - w porównaniu do tego co wyczynia Ramsey w książkach, serial był BAAAAAARDZO ocenzurowany. Oczywiście ból dupy widzów to efekt łudzenia się, że Sansa zaczyna być "graczem". Nie wiem skąd sobie ludzie tę myśl wytrzasnęli, chyba na podstawie przefarbowania włosów.

Cóż, najlepiej sprawę podsumuje sam Ramsey:

phpBB [video]


I jeszcze raz podkreślam - w porównaniu z hardkorem, jaki odchodzi w książkach, twórcy serialu i tak są bardzo delikatni, szczególnie w stosunku do postaci kobiecych. Przy kastracji Theona raczej się nie ograniczali.

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 18:32
autor: Matthias[Wlkp]
Nie chodzi o ból dupy, bardziej o to, jaki obrazek zostaje Ci na dobranoc. W ogóle to wątek Sansy jest mocno zmieniony w porównaniu do książki (z tego co na jakiejś wiki czytałem), i to kogoś innego miał Ramsey "dostać" no i Theon/Reek miał się też nieco bardziej zaangażować.

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 18:49
autor: DaeL
Matthias pisze:Nie chodzi o ból dupy, bardziej o to, jaki obrazek zostaje Ci na dobranoc.
Hmmm... Wydaje mi się, że Krwawe Gody zostawiły jeszcze gorszy obrazek.
Matthias pisze:W ogóle to wątek Sansy jest mocno zmieniony w porównaniu do książki (z tego co na jakiejś wiki czytałem), i to kogoś innego miał Ramsey "dostać" no i Theon/Reek miał się też nieco bardziej zaangażować.
Tak, w serialu bardzo często łączą 2-3 postaci w jedno. Czasami ma to sens, czasami nie za bardzo. W tym wypadku połączono wątki Sansy i Jeyne Poole, postaci, którą z serialu wycięto niemal zupełnie (widzieliśmy ją przelotnie na początku pierwszego sezonu). W książkach Jeyne Poole udawała Aryę, stąd np. uczestnictwo Theona w ceremonii zaślubin (miał poświadczyć, że Jeyne Poole to Arya). I - jak wspomniałem - los Jeyne był jeszcze gorszy niż los serialowej Sansy. Książkowy Ramsey ma bardzo rozległe zainteresowania, jest wśród nich nie tylko przymuszanie innych do czynności seksualnych ale także zoofilia.

Re: Gra o Tron

: 19 maja 2015, o 22:39
autor: Zolt
phpBB [video]

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 01:40
autor: Turtles
Dla mnie to jest jakiś absurdalny brak pomysłów. Nie wiem czy autora książek, czy scenarzystów. Przecież Sansa już była narzeczona psychicznemu sadyście. I co z tego, że ten jest bardziej i że ten dalej zaszedł? Przecież po prostu już to oglądaliśmy w drugim sezonie. Ja wiem jak Nabokow sobie wyobraża prace pisarza (każ swojemu Starkowie wejść na drzewo i rzucaj w niego kamieniami), ale kaman. Starajmy się chociaż rzucać różnymi kamieniami. Ja już nie mówię, że jakby Gwiezdne Wojny tak prowadzić to scena torturowania Hana Solo przedłużyłaby się na półtora epizodu, Leie zgwałciłby Chewbacca, pewnie jeszcze na pierwszej Gwieździe Śmierci, Luke oczywiście spierdolłby strzał i wszyscy zginęli by na Yavin (wcześniej z Leią wątek kazirodczy), wiec oglądalibyśmy jak 4 kuzyn admirała Ackbara i porzucona kochanka senatora Organy prowadzą Rebelię do ataku na Imperium na Endor. A Han Solo byłby oczywiście karłem.


Swoją drogą, czy tylko mnie ten gośc co wozi się teraz z Dinklage'em od początku przypomina Richarda Chamberlaina gdzieś jako Allana Quattermaina, ewentualnie z Szoguna? Cały czas się zastanawiam co ten brytyjski awanturnik-dżentelmen robi w Westeros i kiedy wreszcie wyjmie z kieszeni cygaro, albo chociaż założy swój kapelusz na safari. Słaby casting chyba.

I w sumie wiemy, że nie zginie Denerys i Snow, bo tylko oni trzymają swoje osie fabularne (snow zombie i smoki), Stannisa szlag trafi bo nie jest już tym fanatykiem z pierwszego sezonu i zaczyna się go lubić (wiec och i ach, nikt sie nie spodziewal ze go ta ruda zabija, albo kto inny), reszta bohaterów jest właściwie zbędna dla historii (może karzeł jako jakiś cyniczny głos zza kadru sie przyda), bo kogo właściwie obchodzi tytułowa Gra o Tron, a przepychanki starej i młodej królowej w King's Landing to już chyba wszystkich nudzą, wiec stawiam, że Cersei i reszta żyje tylko, żeby zapełniać kolejne strony. Pewnie coś jeszcze z tym kalekim Starkiem będzie.

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 02:31
autor: Matthias[Wlkp]
Mam podobne odczucia. Tak jak piszesz - brak jakiegoś ogólnego kierunku, w którym ten świat by zmierzał. Za każdym razem jak coś ciekawego, konkretnego się dzieje, autor wywala wszystko do góry nogami - patrz krwawe gody, morderstwo Joffrey'a, ścięcie Neda Starka...

Nie czuję już emocji dla żadnej postaci, bo wiem, że autor zaraz znowu mnie strolluje. Mam nadzieję, że przyspieszy z zabijaniem i zredukuje liczbę wątków. Zwiększy to szanse na zapamiętanie i imienia postaci, zanim ta zginie.

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 08:20
autor: Razorblade
Ja dlatego sie mega zmeczylem na "Tancu ze Smokami" (choc fragmenty byly, ale wiekszosc juz zwyczajnie... meczyla w przekroju calej powiesci) i odepchnelo mnie to zarowno od serialu jak i od oczekiwania na ciag dalszy powiesci...

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 08:38
autor: Dragon_Warrior
A ja dlatego właśnie JRRa nie czytam tylko oglądam sobie luźno serial na równi z Grimmem, Supernaturalem, Elementary i Black Sailem oczekując od niego jakiejś tam historii a nie Khatarsis połączonej z geopolityczną przemianą Westeros :P

W każdym razie nawiązując trochę do Snoop Dogga - obecny kształt historii jest wciąż całkiem historyczny gdzie życie na wojnie było dość monotonne i sprowadzało się do zabijania i gwałcenia a i poza wojną za wielu spektakularnych atrakcji nie było jednak.

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 09:01
autor: SithFrog
Turtles pisze:Dla mnie to jest jakiś absurdalny brak pomysłów. Nie wiem czy autora książek, czy scenarzystów.
Scenarzystów. Jak wspominał Dael: Ramsey ma zupełnie inną pannę do męczenia, a Sansa prawdopodobnie w książkach nigdy nie będzie nawet w pobliżu tego kolesia.

A Cpt. Friendzone nie jest podobny do Chamberlaina tylko do Xabiego Alonso :D

A co jest w 6. odcinku? Możecie spojlerować, Sansa dostała z liścia?

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 09:04
autor: PIOTROSLAV
Ramsay ją dostał o ile dobrze zrozumiałem

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 09:06
autor: SithFrog
Domyśliłem się, że to coś z Ramseyem, ale co to znaczy dostał? W sensie gwałtownie posiadł czy torturował czy co?

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 09:16
autor: Dragon_Warrior
noc poślubna była no - Żaba to z doświadczenia powinieneś chyba nawet wiedzieć jak to wygląda :P

W każdym razie mnie znów bawi gównoburza feministek i pokolenia hipsterskiej delikatności :D
Brała ślub? - brała. Mówiła tak? - mówiła. ;) To już Danka miała gorzej bo tam to brat ją wydał na dobrą sprawę.

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 09:49
autor: Sobies
Żaba napiszę to najprościej jak się da:

Był RAPE :)

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 13:52
autor: DaeL
Mówiąc szczerze moje uczucia bardziej obraziła żenująca scena walki w Dorne :)

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 14:11
autor: SithFrog
Fajne te protesty feministek i dziennikarzy. Jak ucinali kutasa Theonowi to były jakieś głosy oburzenia?

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 21:23
autor: ThimGrim
Aleee rape. Myślałem, że taka wrzawa, bo pokazali za dużo, a tu po prostu chodzi o to, że znowu Sanse ktoś zrobił w bambuko/kakao.

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 21:38
autor: Dragon_Warrior
DaeL pisze:Mówiąc szczerze moje uczucia bardziej obraziła żenująca scena walki w Dorne :)
a to tak zdecydowanie ;)

Re: Gra o Tron

: 20 maja 2015, o 22:32
autor: PIOTROSLAV
A ja teraz nadganiam piąty sezon i jestem bardzo zadowolony że Bron nie zniknął i że wątek Brienne dalej ciągną.... Czyli pewnie pod koniec sezony będę mniej zadowolony

Re: Gra o Tron

: 21 maja 2015, o 07:55
autor: PIOTROSLAV
Okej, nadgonilem wczoraj do 6odcinka... Panie ciemności, ja nie wiem o co ten ból dupy. Autentycznie, scena o której jojczy 10% internetu to jest głównie najazd na placzacego Reeka. Brutalność tej sceny w skali 1-10, gdzie 1 to bezimienny wisielec w tle, a 7 to poderzniete gardło oceniam na 1,5.
W skali celebryckiej to jest ledwo 1 Jkm (kobiety zawsze się trochę gwałci ).

Srsly...

Re: Gra o Tron

: 21 maja 2015, o 08:59
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:W skali celebryckiej to jest ledwo 1 Jkm (kobiety zawsze się trochę gwałci ).
:lol2:

Re: Gra o Tron

: 21 maja 2015, o 13:07
autor: Pquelim
phew.

Re: Gra o Tron

: 22 maja 2015, o 13:44
autor: Zolt

Re: Gra o Tron

: 22 maja 2015, o 22:24
autor: SithFrog
1. Scena z Sansą - wiele krzyku o nic. Poza tym zgadzam się z Rzuffiem, słabe to, drugi raz psychopata. W ksiązkach ten wątek jest lepszy.
2. Wszystkie sceny z Dorne wyglądały w tym odcinku jak jakaś jutubowa parodia GoT, Jamie i Bronn w tych strojach, zakradanie się bez problemu w (teoretycznie) dobrze strzeżone ogrody i walka, która wyglądała jak sztucznie przyśpieszona, a nadal była groteskowo wręcz wolna i nieporadna. Prawdopodobnie najgorsza scena w całym serialu.

Re: Gra o Tron

: 22 maja 2015, o 22:35
autor: Dragon_Warrior
i walka, która wyglądała jak sztucznie przyśpieszona, a nadal była groteskowo wręcz wolna i nieporadna. Prawdopodobnie najgorsza scena w całym serialu.
tak to jest jak się chce realizować scenę walki z nieopancerzoną drużyną "awanturniczych asasinek" w konwencji turowego D&D ;)

Re: Gra o Tron

: 22 maja 2015, o 23:06
autor: SithFrog
Tobie DW to należą się przeprosiny. Ten filmik co wrzuciłeś w temacie o rycerstwie miał 2x lepszą scenę walki niż ta komedia w GoT.

Re: Gra o Tron

: 22 maja 2015, o 23:08
autor: Dragon_Warrior
i do tego był prawdziwy :P

Re: Gra o Tron

: 23 maja 2015, o 15:31
autor: Cherryy
Nie. Najgorsza była scena z dziećmi lasu strzelającymi fireballami z rąk do żołnierzy-kościotrupów.

Re: Gra o Tron

: 24 maja 2015, o 09:57
autor: PIOTROSLAV

Re: Gra o Tron

: 25 maja 2015, o 13:37
autor: DaeL
Epizod 7 - świetny. Zaczęli się trzymać książki, i od razu wyszedł im najlepszy odcinek w tym sezonie.

Re: Gra o Tron

: 25 maja 2015, o 13:45
autor: Sobies
Czyli za tydzień finałowy odcinek? Am i right?

Re: Gra o Tron

: 25 maja 2015, o 13:47
autor: Matthias[Wlkp]
Wiki mówi, że ma być 10 odcinków, czyli jeszcze 3...

Re: Gra o Tron

: 25 maja 2015, o 22:54
autor: Dragon_Warrior
DaeL pisze:Epizod 7 - świetny. Zaczęli się trzymać książki, i od razu wyszedł im najlepszy odcinek w tym sezonie.
ke?
znaczy nie wiem gdzie się jej trzymają bo się nie znam ale było nudno jak dotychczas...

Re: Gra o Tron

: 25 maja 2015, o 23:22
autor: DaeL
Dragon_Warrior pisze:ke?
znaczy nie wiem gdzie się jej trzymają bo się nie znam ale było nudno jak dotychczas...
1. Śmierć maestera Aemona - ok, miejsce się nie zgadza, ale poza tym wszystko gra. I zachowali nawet jego ostatnie słowa. Bardzo emocjonalna scena. Zwłaszcza jeśli ktoś czytał Opowieści z Siedmiu Królestw i wie kim był Aegon "Jajo".

2. Rozmowa Dany i Daario w łóżku - super, wreszcie pokazali, że Daario jest zdziebko psychiczny i generalnie proponuje Daenerys zorganizowanie własnej wersji Krwawych Godów.

3. Romans Goździka z ser Grubasem.

4. Rozmowa Cersei i Margaery w celi - prawie słowo w słowo z książek.


Poza tym była masa scen, które choć nie trzymały się literą książek, to oddawały ich ducha.

Na przykład zakończenie - z Cersei i Wielkim Wróblem. Świetne. Troszkę inaczej niż w książkach, ale ten sam klimat zaciskającej się pętli i panika.

No i Piaskowe Węże, które strasznie słabowały w dotychczasowych odcinkach zaczęły się rehabilitować. Wprawdzie głównie cyckami, ale to zawsze jakiś plus. Tiene (która w serialu jest połączeniem Tiene i Elii) już ma jakiś zarys osobowości, i wiemy, że czymś się różni od sióstr. Także to też na plus.

Ducha książek podtrzymała też scena ze Stannisem i Melisandre. W zasadzie to jest odbicie tego, co w książkach działo się podczas dyskusji o poświęceniu Edricka Storma (zamienionego w serialu na Gendry'ego). W serialu oczywiście w sezonach 2 i 3 robili ze Stannisa bad guya, więc nie protestował na sugestie spalenia swojego krewniaka, ale w książkach każe Melisandre zapomnieć o tym pomyśle. Więc fajnie, że do tego serial wrócił. Chociaż coś mi się widzi, że Shireen jednak źle skończy.

Re: Gra o Tron

: 26 maja 2015, o 07:25
autor: Dragon_Warrior
No i Piaskowe Węże, które strasznie słabowały w dotychczasowych odcinkach zaczęły się rehabilitować. Wprawdzie głównie cyckami, ale to zawsze jakiś plus.
Pokazanie jednych z lepszych cycków w serialu nie czyni jeszcze dobrej fabuły :P