FSGK.PL

No i gra w PSG!

Ptaszor pisze:Balonik pękł chyba tylko dla rankingu FIFA, każdy kibic i zawodnik reprezentacji (np. Lewy bardzo często studzi zapały) raczej wie na co ich stać i że w Rosji będzie ciężko. Poza tym mecz z Nigerią miał być sparingiem, ale bardzo szybko, głównie za sprawą Nigeryjczyków, przerodził się w bardzo ostrą, fizyczną grę, a nasi pod ciśnieniem źle grają, chyba gry na jeden kontakt nie trenowali. Z pozytywów: Kurzawa, facet miał świetne dośrodkowania.

+ milion

niesmak pozostaje

SithFrog pisze:

Ptaszor pisze:Balonik pękł chyba tylko dla rankingu FIFA, każdy kibic i zawodnik reprezentacji (np. Lewy bardzo często studzi zapały) raczej wie na co ich stać i że w Rosji będzie ciężko. Poza tym mecz z Nigerią miał być sparingiem, ale bardzo szybko, głównie za sprawą Nigeryjczyków, przerodził się w bardzo ostrą, fizyczną grę, a nasi pod ciśnieniem źle grają, chyba gry na jeden kontakt nie trenowali. Z pozytywów: Kurzawa, facet miał świetne dośrodkowania.

+ milion

i jeszcze kwadrylion!

Glik..............

zawodnik nieszczęśliwie upadł podczas gry w siatkonogę.

Był się popisywać i przewrotki robić... ech, bez Glika coraz mniej nadziei na wyjście z grupy, chyba że się jakiś środkowy obrońca na tych mistrzostwach odpali.

Bednarek. Albo śmierć. Nie oszukujmy się, Pazdan ma za sobą słaby sezon a on i przy dobrej dyspozycji mocno polegał na Gliku. Jeżeli Kamil nie zagra na MŚ to tracimy drugą-trzecią największą gwiazdę kadry i tak samo jej najlepszego piłkarza

zodi pisze:Glik..............

Zodi, a ty w ogóle czytasz prywatne wiadomości?

Czy trener jest debilem? Dlaczego on im pozwolił grać w siatkonogę? A może w futbol amerykański, albo lepiej, MMA?

Matthias[Wlkp] pisze:

zodi pisze:Glik..............

Zodi, a ty w ogóle czytasz prywatne wiadomości?

Mea culpa....
Już nadrabiam!

Kurde jakby wyszli z Czile na 3:0 to pownie pojechałbym po ten telewizor z reklamy, co się dostanie połowę kasy spowrotem jak Polacy wejdą do półfinału.

A tak to spoko, kasa oszczędzona, obraz reprezentacji podtrzymany

Voo pisze:Kurde jakby wyszli z Czile na 3:0 to pownie pojechałbym po ten telewizor z reklamy, co się dostanie połowę kasy spowrotem jak Polacy wejdą do półfinału.

A tak to spoko, kasa oszczędzona, obraz reprezentacji podtrzymany

Podziwiam Cię, że w ogóle przez chwilę pomyślałeś o tym, że ta promocja jest atrakcyjna




Niech ten balonik szybko pęknie

Trochę zabrakło, ale tragedii nie było. Bednarek na plus. Zieliński też. U Krychy widać brak meczów w sezonie, bo to nie jest ten sam zawodnik cosprzed 2 lat. Milik jak zwykle marnuje setki, ale jest po ciężkiej kontuzji. Kuba też a jednak rozegrał świetny mecz. Szkoda że Kurzawy nie wpuścił.

Mamy te 30 minut husarii, a potem 60 rozpaczliwej obrony Częstochowy. Protip: wpuścić w 2giej połowie 5 obrońcę, postawić autobus i puchar jest nasz!

Sobies pisze: Niech ten balonik szybko pęknie

jesteś zafiksowany w temacie balonika...

Co do meczu - jestem zdania, że nie powinno się wyciągać zbyt wielu wniosków z meczów towarzyskich

zodi pisze:Co do meczu - jestem zdania, że nie powinno się wyciągać zbyt wielu wniosków z meczów towarzyskich

+100

Po tym meczu uważam, że możemy wygrać grupę albo skończyć na ostatnim miejscu. Wiem, że nic nie wiem.

Ja miałem nieprzyjemne flashbacki z towarzyskiego meczu z Japonią w 2002...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

SithFrog pisze:Po tym meczu uważam, że możemy wygrać grupę albo skończyć na ostatnim miejscu.

ja mam tak od losowania. i wczorajszy mecz niewiele zmienił. Dalej sprawdzają się tradycyjne bon-moty z dwóch poprzednich eliminacji i Euro 2016: Lewy strzela w kadrze, Krychowiak orze jak wół, Kuba jest jednym z najlepszych na boisku, tracimy koncentracje, wypuszczamy dwubramkowe prowadzenie, nasze mecze ze światową pierwszą ligą są zwykle na styku.

Kluczowy pierwszy mecz. Jeżeli przegramy z Senegalem - pojedziemy do domu. Jeżeli będzie remis - wszystko zależy od formy Kolumbii, bo teoretycznie są w naszym zasięgu. Jeśli Afrykanerzy pocisną nas jak niegdyś Ekwadorczycy i Koreańce - czeka nas klasyczna trylogia "meczów o...".

Ale wiecie co, to są pierwsze takie moje mistrzostwa w życiu: Że odpalam sobie Skarb Kibica Mundialu, otwieram strony z Reprezentacją Polski, rzucam okiem na skład, rubryka: kluby.

A tam Bayern Monachium, Juventus Turyn, Paris Saint Gremain, Borussia Dortmund, AS Monaco, Napoli. Wiecie o co mi chodzi. Przypomina mi się es-Kadra Orłów Engela z Korei, gdzie największe wrażenie robiły Liverpool, Schalke, Feyenoord i Olympique Marsylia. Zerkam na chłopaków Nawałki, a tam kluby z Serie A, Bundesligi, Ligue 1, Premier League, jest nawet Mistrz Rosji. Jakaś Sapmdoria, Wolfsburg, czy inne Southamptony nie robią już na mnie żadnego wrażenia.
Jasne, że to nie jest żadna miara formy i wyniku na turnieju. Ale rysuje się pewien fajny symbol miejsca, które obecnie zajmujemy w tym sporcie. I jest to miejsce całkiem komfortowe.

Wydaje mi się, że jeszcze nigdy, nawet w 1974 czy 1982 nie jechaliśmy na mistrzostwa z tak mocną kadrowo ekipą.

Hmmm... jeśli mecz towarzyski z Chile był po to, żeby ograć się ze stylem Kolumbii, to czy z Litwą gramy po to, by zasymulować Senegal? Bo flagi się zgadzają

Ja to nie oglądam piłki za dużo, ale zdzwiony jestem, że zawodowy sportowiec może tak wyglądać i grać na europejskim poziomie.

Uważasz, że blondyn to gorszy sort piłkarza ???

Turtles pisze: Ja to nie oglądam piłki za dużo, ale zdzwiony jestem, że zawodowy sportowiec może tak wyglądać i grać na europejskim poziomie.

Tzn.?

No że nie ma kaloryfera i lekkie boczki widać.

Po prostu nie każdy jest typem atlety. Geny robią swoje. Skoro gra lepiej od tysięcy wytatuowanych i wyżyłowanych to kogo to

Turtl akceptuje tylko wyrzeźbionych Adonisów

Ale to niekoniecznie musi być tłuszcz. On naprawdę grając w takiej lidze/drużynie jak gra, nie pograłby długo (szczególnie w pierwszym składzie) jakby się źle prowadził.

Powiem tylko tyle, że widywałem w życiu bardziej heteroseksualne filmiki...

Tak samo jak nie przejmuję się słabymi wynikami w meczach towarzyskich tak samo nie jaram się wysokimi wygranymi w takowych.
Ale trochę zaczyna mi się nie podobać żonglowanie bramkarzami. Wcześniej broniłem tych metod Nawałki, ale czy naprawdę na tydzień przed 1 meczem wciąż brak bramkarza nr 1 ? Znów grali po 45 minut - czyli np. gdybyś ktoś popełnił minimalny błąd do automatycznie spada na pozycję nr 2 ? Już pomijam, że w 90 minucie Błaszczykowski mógł rozwiązać kwestię goalkeepera nr 1

Niektórzy piszą o pękającym baloniku i zgodzę się z tym całkowicie, jeśli Polska dzisiaj nie wygra. Przejrzałem sobie ostatnie wyniki Senegalu i są tam takie rodzynki jak:

0-0 z Luksemburgiem
0-5 w dupę z Gwineą
1-1 z Uzbekistanem
0-0 i 2-2 w kwalifikacjach z Burkina Faso

To wszystko w ostatnich 6 miesiącach... Moje doświadczenia z naszą kadrą są takie, że im gorszy przeciwnik, tym nasi gorzej grają, więc wszystko jest możliwe, ale jednak z przeciwnikiem tej klasy to powinniśmy wrzucić 3-0 albo 4-0 lekko.

Źródło:

https://www.google.ca/search?q=senegal+ ... q7;mt;fp;1

Matthias pisze:jeśli Polska dzisiaj nie wygra

nie wygra dzisiaj! Polska ma jeszcze Twoje wczoraj!

Ale przecież Polska gra we środę...

Jutro w grudniu po poludniu

CO ON WYSTAWIŁ ZA SKŁAD??

Błaszczu od 1 minuty?! zamiast zrobić z niego jokera jak to miał już w tradycji...
Cionek ?!
To że Szczęsny a nie Fabian też delikatny szok...
Bednarek - where are you?

Nie tak to sobie wyobrażałem

EDIT: Wklejam jakby ktoś jeszcze nie widział:

Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Thiago Cionek, Michał Pazdan, Maciej Rybus - Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki - Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Spokojnie.

To, że wyżej stawia Szczęsnego wiadomo nie od dziś więc nie wiem skąd ten szok.
Cionek to chyba jednak sprawdzony "żołnierz" Nawałki - Bednarek to zdecydowanie większa niewiadoma.
Błaszczykowski może ma poszaleć przez 45 albo 60 minut ?

Przynajmniej Peszko nie gra od pierwszej minuty

No niestety gramy piach póki co...

Chyba trawę.

Po 30 minutach nasza gra jest żałosna.

No to macie swojego Cionka

Ale my strzeliliśmy.

No i witam

Jakie strzały za oknem - czy to pękające bioniki emocji?

1 statystyka na szybko bo trzeba obejrzeć to do końca:

0
ZERO celnych strzałów.

Zapinamy pasy i oglądamy II połowę najbardziej emocjonującego jak do tej pory meczu mundialu.

ThimGrim pisze:

Dokładnie

Poezja <3

Dobra, jak przegrać to stylowo

Krysia do Top Model powinna iść.

Ależ to było kurewsko słabe. Powtórka pierwszych meczów z Korei i z Niemiec. Pełne gacie, dokładność podań rodem z ekstraklasy i strzelanie sobie bramek. Senegal wyszedł, pobiegał, NIC nie zagrał i zszedł z boiska z wynikiem 2:1.

Można przegrać po walce, po pechu, po błędach sędziego, ale w takim stylu to jest największa możliwa żenada. Na moje żegnamy się z MŚ, bo z Kolumbią (Bocca, Falcao, James) to będzie pojedynek gołej dupy z batem. Potem z Japonią o honor i wakacje. Trochę jednak szok.

SithFrog pisze:Ależ to było kurewsko słabe. Powtórka pierwszych meczów z Korei i z Niemiec. Pełne gacie, dokładność podań rodem z ekstraklasy i strzelanie sobie bramek. Senegal wyszedł, pobiegał, NIC nie zagrał i zszedł z boiska z wynikiem 2:1.

Można przegrać po walce, po pechu, po błędach sędziego, ale w takim stylu to jest największa możliwa żenada. Na moje żegnamy się z MŚ, bo z Kolumbią (Bocca, Falcao, James) to będzie pojedynek gołej dupy z batem. Potem z Japonią o honor i wakacje. Trochę jednak szok.

+1

Połowa drużyny grała najgorszy mecz życia, a z pozostałych o nikim (może poza Rybusem) nie można powiedzieć nic dobrego. Milik i Cionek natychmiast do wymiany. Bez żadnej dyskusji. A wypadałoby wywalić też Krychowiaka, Zielińskiego i Piszczka (tylko że nie ma na kogo ich zmienić). Nawet Lewy kompletnie zawiódł. Jesteśmy po pierwszym meczu autentycznie najsłabszą drużyną, bo nawet Arabia Saudyjska pokazała coś więcej. Żenada.

Jak chcecie rozmowę na serio i bez pierdolenia to polecam.

O to to to