FSGK.PL

weź kawałek szkła i pisakiem zamaluj

powodzenia Piotro. Który z piłkarzy Parmy jest tym szczęściarzem?

Zolt, od dziś nie ma już Parmy...
jest syndyk, masa upadlościowa i halucynacje z głodu...

a, przepraszam.


To któremu załatwiasz socjal w Polsce?

A ja w w starej ruskiej lornetce mam takie szkieła.

Mogą być?

ThimGrim pisze:Skorzystaj z tego nowego prawa co wprowadzili, że nie musisz iść do urzędu żeby wziąć ślub, tylko możesz to zrobić w innym miejscu. Np. klimatyczny cmentarz + zombie!

pacz kurwa ze ja na to nie wpadlem :<
anyway - z tego co wiem musza zostac spelnione warunki zeby to uszlo.. w tym zdaje sie ze miejsce docelowe nie moze uragac randze urzedu pierdu pierdu co sprowadza sie do "za daleko zeby dojsc w szpilkach? = miejsce jest niegodne"

gratki - do urzedu stanu cywilnego nie ma kolejek przynajmniej w poznaniu
nie daj sie splawic ze 'jeszcze nie prowadzimy zapisow na 2022' i cisnij.. potem ktos cie wyrucha z daty albo godziny... wiem co mowie

Zaćmienie jest przereklamowane.

tez tak uwazam.. i teraz jeszcze slabo widze obserwacja biurowa przez odbicie od szyb budynku miszcz

eee, lipne to zaćmienie. Ścieci prawie jak normalnie.

nie no ciemniej jest zdecydowanie - teraz szczegolnie
widac ze ukrychniete - moj sposob na ogladanie - odbicie od ekranu telefonu

Co ciekawe, idealnie widać przez... papierek po Princessie.

Ja miałem okazję popatrzeć przez lornetkę specjalnie obklejoną i powiem wam że widać było zajebiście.

Częściowe zaćmienie trochę jest przereklamowane, ale i tak ok. Ja oglądałem przez niewywołaną klisze i było dobrze widać. Szkoda że jakichś fajnych fotek nie mogłem zrobić.

A ja nie oglądałem

samo słońce to w sumie bez szału ale fajnie się pogoda i jasność powietrza zmieniały

Dragon_Warrior pisze:samo słońce to w sumie bez szału ale fajnie się pogoda i jasność powietrza zmieniały

^ this

Dragon_Warrior pisze:jasność powietrza

Co?

U nas dużo spawaczy w firmie, to łatwo było załatwić szybkę do oglądania

dw ma po prostu bardzo dobre narkotyki

Larofan pisze:

Dragon_Warrior pisze:samo słońce to w sumie bez szału ale fajnie się pogoda i jasność powietrza zmieniały

^ this

Fakt, przez kilkanaście minut zrobił się fajny klimat. Zupełnie inne, niespotykane oświetlenie. I z tą "jasnością" powietrza też - myślałem, że sobie coś ubzdurałem, ale widzę, że nie tylko ja zwróciłem na to uwagę.

A z innej beczki - korzystał ktoś z przelewy24? W necie można znaleźć trochę krytyki, więc wolę spytać, czy warto.

Gregor pisze:

Dragon_Warrior pisze:jasność powietrza

Co?

Naprawdę muszę tłumaczyć dlaczego niebo jest biało-niebieskie a nie czarne?

a może by się tak przebranżowić?

http://inhabitat.com/pedal-powered-raht ... -as-a-car/

Wow, chcę!

Dobra, fizyki nie oszukasz, trzeba niezle pedalowac, zeby jechac tak szybko caly czas

Wątpię, żeby taka prędkość była cały czas potrzebna, zresztą to ma służyć na krótkie dystanse.

nasz prywatny forumowy troll wreszcie sobie trochę avika dopasował

Przecież Turtles nie zmienił avatara...

smooth

Dziwne. Dzisiaj musiałem zadzwonić do biura obsługi NC+ bo jakiś czas temu straciłem część kanałów sportowych (pojawiał mi się komunikat taki jak na kanałach, których nie ma w pakiecie). Pani kazała zrestartować dekoder a jak nic to nie dało to powiedziała, że "wysyła aktualizację" czy cos takiego i kazała spróbować za jakiś czas. Włączyłem potem dekoder, pobrał sobie nowe oprogramowanie, kanały wskoczyły. I teraz ciekawostka - filmy, które miałem nagrane na dysku i które zajmowały 90% jego powierzchni teraz zajmują jakieś 30%. WTF? Wszystko jest nagrane jak było tylko nagle przybyło dużo wolnej przestrzeni. Nie obrażam się

Mam to samo. Miałem 37% wolnego miejsca i nagle od tygodnia mam 80%. Kompresja jakaś?

Może dysk zawsze miał "zapas", który z jakichś powodów odblokowano? Przecież dekoder nie skompresowałby circa stu kilkudziesięciu gigabajtów w kilka sekund. Mam nadzieję, że to nie jakaś "pomyłka" i że tego nie odkręcą, bo trochę mi ten mały dysk już doskwierał

jako posiadacz smart tv ktory sluzy tylko do ogladania filmow i seriali z kompa/youtube nie mam najbledszego pojecia o co chodzi O_o

Szczerze nie zdziwiłbym się gdyby softwarowo blokowali pojemność dysku, tylko dziwnym jest, że nagle, sami z siebie go odblokowali .

LOL... Napisałem odpowiedź do komentarza pod jednym z naszych filmików na YT z linkiem do innego filmiku na naszym kanale - comment flagged as smam... WTF? Już odblokowałem, no ale bez przesady

Dopiero złamana noga pozwoliła mi zajrzeć na forum!

Cześć! 6 tygodni! A dzień przed złamaniem miałem mieć pierwszy trening biegacza bo wreszcie wyszedłem z choroby migdałowej.

Myślę o was często a całą rekonwalescencję, oprócz home office (nie umiem nie pracować) przeznaczam na nadrabianie kultury.
Filmy!!! Seriale!!! Juhu!

A tak na serio doła mam jak niewiem co. Sam z Tosią ze złamaną nogą to nie lada jazda- ale pomaga mi siostra. Nie pobiegam już w tym roku (bye bye nice body). No i lider poza pracaą. Damn

Trzymajcie się!

Zdrowiej! Dasz radę!

Zdrówka, akurat przy takim złamaniu praca z domu nie jest taka zła. Jak moja lepsza połówka siedziała w domu przez x tygodniu z powodu złamania to już po ścianach chodziła. Więc trzymaj się ciepło, terroryzuj biuro zza ekranu, oglądaj filmy i módl się żeby córa nie postanowiła sprawdzić za jakiś czas czy noga Ci już przypadkiem nie wyzdrowiała.

Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią niepracować. Gdyby ktoś organizował w takiej dyscyplinie mistrzostwa świata, mógłbym zostać kapitanem naszej drużyny narodowej.

Crowley pisze:Nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią niepracować. Gdyby ktoś organizował w takiej dyscyplinie mistrzostwa świata, mógłbym zostać kapitanem naszej drużyny narodowej.

+1 i count me in

zaległości w grach/książkach/filmach drobnych projektach własnych robiły mi sie nawet jak miałem przerwy w pracy a co dopiero z nią

Koobson, jak kiedyś złamałem noge to przynajmniej przeszedłem wreszcie Zeldę na GameCube Tak więc korzystaj, korzystaj.

Gorzej, że jak wrócisz do pracy to przekonasz się, że sobie doskonale radzili bez Ciebie

A swoją drogą to jak tyś to zrobił?

Jak to zrobiłem?
Szybko schodziłem po schodach i skręciłem kostke na MT TARGI. Prowadziłem stoisko swojej firmy wraz z obsada na EuroGastro.

No i spoko, ale jako biegacz z wysokim progiem bólu cały następny dzien twardo chodziłem, specjalnie dociskałem, 'żeby zwiedzający nie widzieli utykającego mnie, bo wizerunek'
I ze skręcenia zrobiło się pęknięcie .

No i wpadnie trcohę kasy z odszkodowania. Może PS4?

na bogato
jak sobie cos jeszcze dolamiesz to moze i solidny projektor do kompletu

Z tym odszkodowaniem to się upewnij. Ja złamałem żebro, a jak przyszło do dyskusji z ubezpieczalnią to okazało się, że paragraf 57, podpunkt c OWU mówi, że w przypadku żeber trzeba złamać minimum dwa, żeby się ubiegać o odszkodowanie

A mi wycieli z pleców kaszaka wielkości jebanej kostki do gry i teraz pozszywany do 9 kwietnia ani nie mogę biegać, ani Maździochą śmigać

Było trzymać tyle lat? Ja wyciąłem w zeszłym roku z policzka i mam widoczną bliznę. Jakbym wyciął za parę lat podobno byłaby większa.

Zolt pisze:Było trzymać tyle lat? Ja wyciąłem w zeszłym roku z policzka i mam widoczną bliznę. Jakbym wyciął za parę lat podobno byłaby większa.

Pech chciał, że na plecach mi nie przeszkadzało za bardzo i dopiero dziewczyna mnie zmobilizowała, żeby załatwić dziada. Polecam być mądrzejszym ode mnie i szybko załatwiać takie alieny, bo bycie ciętym potem przez pół godziny nie jest fajnym przeżyciem

Lepiej posłuchaj lekarzy i nie kombinuj, nawet jak przestanie boleć. Usuwanie wrośniętych szwów też boli

Gregor pisze:

Zolt pisze:Było trzymać tyle lat? Ja wyciąłem w zeszłym roku z policzka i mam widoczną bliznę. Jakbym wyciął za parę lat podobno byłaby większa.

Pech chciał, że na plecach mi nie przeszkadzało za bardzo i dopiero dziewczyna mnie zmobilizowała, żeby załatwić dziada. Polecam być mądrzejszym ode mnie i szybko załatwiać takie alieny, bo bycie ciętym potem przez pół godziny nie jest fajnym przeżyciem

na plecach też mam kilka, ale nie mam hajsu na razie

Jesteście obrzydliwi

Pochwalę się, a co. Taki jeden projekcik edukacyjny ostatnio rzeźbię - strona z ćwiczeniami dla SQL'a: http://sql-exercises.edu.pl/