FSGK.PL

No ale Walt Disney sam w sobie ma zarzuty o to ze byk antysemita wiec... w sumie wpasowywaloby sie to w profil firmy

Raz - chodzi też o to, że jak ktoś robi "Kill all Jews" to w przyszłości może pójść dalej

Dwa - Disney to marka globalna i takie żarty słabo idą np w Izraelu

Trzy - gdyby była beka z "polskich obozów koncentracyjnych" to zaraz Wykop by robił petycje. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Raz - ale to mialo ciag dalszy LLo i zostalo wyjete z kontekstu

Dwa - oczywiscie ze tak. A polish jokes w PL. Przeciez to nie byl dowcip "kill all jews" a zasada "ludzie zrobia wszystko/wiele za 5$". Przesadzone? Mysle ze tak ale wpisalby cokolwiek innego i takiego odzewu by nie bylo (no, poza "black" czy "muslims"). "Dorzynanie watachy" tez jakos mocno nie szkodzilo. Znajmy relacje...

Trzy - nie musi byc nawet beki, wiele gazet tak pisze i nikomu wlos z glowy za to nie spada. Wiec za taki "joke" tez by nie spadl. Poza tym jest roznica miedzy przeklamywaniem historii nawet nic w zarcie a glupim/bzdurnym haslem. Adekwatne by bylo "kill all poles/slavic"

LLothar pisze:Raz - chodzi też o to, że jak ktoś robi "Kill all Jews" to w przyszłości może pójść dalej

OK, rozumiem motywację, tylko, że są z nią trzy problemy:
1. Jeśli na serio mielibyśmy stosować tę zasadę, to kto jeszcze znalazłby się na liście "potencjalnych, przyszłych promotorów nazizmu, rasizmu czy też innych morderczych -izmów"? Ricky Gervais, Louis C.K., Andy Kaufman, George Carlin, Sarah Silverman, Gilbert Gottfried... No długa by się zrobiła ta lista.
2. Nie ma żadnych dowodów na to, że taki humor mógłby prowadzić do normalizacji antysemickich poglądów. Chyba trzeba byłoby rzucić jakimś badaniem najpierw, przed przyjęciem założenia, że tak po prostu jest.
3. Nawet jeśli odrzucimy dwa pierwsze punkty i uznamy, że "dmuchanie na zimne" było jednak jakoś moralnie uzasadnione, to absolutnie nieuzasadniona jest manipulacja jakiej WSJ (i inne media) się dopuściły. Dlaczego wypowiedzi i zachowania PewDiePie zostały wycięte z kontekstu (a jego samego nie poproszono o komentarz)? Sądzę, że intencją była manipulacja. Sądzę, że chodziło o to, aby czytelnik/widz, odniósł wrażenie, że PewDiePie na serio ma antysemickie poglądy.

IMHO tu chodzi o co innego. To, co robi WSJ to jest polowanie na czarownice. To samo robią inne media i ludzie, których obraża byle co.

Ktoś powiedział dwuznaczny dowcip? Nazista! Ktoś pojechał na wycieczkę do Berlina? Nazista! Rozprostował rękę w prawo? Nazista!

A co można wg. nich robić z Nazistami? Jebnąć w twarz na ulicy albo szantażować jego pracodawcę. Niech gnije obity pod mostem.

DaeL pisze: 2. Nie ma żadnych dowodów na to, że taki humor mógłby prowadzić do normalizacji antysemickich poglądów. Chyba trzeba byłoby rzucić jakimś badaniem najpierw, przed przyjęciem założenia, że tak po prostu jest.

Chyba kurwa kpisz...

ThimGrim pisze:

DaeL pisze: 2. Nie ma żadnych dowodów na to, że taki humor mógłby prowadzić do normalizacji antysemickich poglądów. Chyba trzeba byłoby rzucić jakimś badaniem najpierw, przed przyjęciem założenia, że tak po prostu jest.

Chyba kurwa kpisz...

Widzisz DaeL, kpisz.. Thim jest tego dowodem. Tyle dowcipow o kaczkach i popatrz

Nie ma też żadnych dowodów, że trump nie przyjmował ma twarz siuskow rosyjskich prostytutek. Just sayin.

Damn Panowie

:d

Turtles pisze:Nie ma też żadnych dowodów, że trump nie przyjmował ma twarz siuskow rosyjskich prostytutek. Just sayin.

Wiem, że trollujesz-turtelujesz, ale na wszelki wypadek Ci odpowiem. Otóż generalnie udowadnia się twierdzenia pozytywne, a nie negatywne. Nawet nie dlatego, że (jak się często mylnie powtarza) "nie można udowodnić twierdzenia negatywnego", bo czasami można. Ale dlatego, że to kontrproduktywne. W końcu można skonstruować nieskończenie wielką liczbę twierdzeń, których negacji udowodnić się nie da.

A zatem, jak mówię, że na wierzbie rosną gruszki, to ode mnie oczekuje się dowodu. Nie mogę po prostu powiedzieć - a udowodnijcie, że tak nie jest. Jeśli istnieją jakieś rzetelne, przeprowadzone zgodnie z metodologią naukową badania, które udowodnią, że jednak gdzieś na wierzbie rosną gruszki, to dopiero wtedy od przeciwników tej tezy, będzie się wymagać dowodu (albo podważenia poprzedniego badania).

Ta krótka dyskusyja pokazuje, że Disney podjął dobra decyzję

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Nie rozumiem o co taki szum. Jeżeli ktoś buduje swoją markę na kręceniu filmików, podpisuje kontrakty z dużymi koncernami i w międzyczasie kręci filmik, w wyniku którego może być posądzony o skrajnie rasistowskie poglądy, to jest kretynem. I nie dlatego, że hurrr durrr publiczność może go nie zrozumieć ale to dobry chłopak i nie miał tego na myśli, tylko dlatego, że sam zarabiając miliony na filmikach w necie i kontraktach, nie przewidział możliwych konsekwencji.

Żaden neonazista, tylko matoł, który dopuścił do tego, że ludzie uważają, że jego marka zasługuje na zawalenie się w płomieniach.



Jak parę lat temu Mike Krahulik z Penny Arcade dopuścił się jakiegoś radykalnego stwierdzenia o osobach transseksualnych, to sprawa wybuchła żywym ogniem i równie szybko przeprosił za swoje zachowanie. Czy dlatego, że zmienił poglądy, czy dlatego że prowadzi duży biznes, nieważne. Pewnych rzeczy się nie robi.

Przytoczeni przez DaeLa komicy są w dużej mierze znani ze swoich radykalnych dowcipów (chyba wszyscy, niektórych nie znam i nie chce mi się teraz tego sprawdzać) i przekraczają granice tabu w swoich występach. Dlatego są sławni - ich marki są na tym zbudowane.

Ten PewDiePie z tego co kojarzę nie jest komikiem-radykałem, tylko kręci filmiki o grach komputerowych i swoich francuskich buldogach. Znaj proporcję, mocium panie.

Zolt pisze:Ten PewDiePie z tego co kojarzę nie jest komikiem-radykałem, tylko kręci filmiki o grach komputerowych i swoich francuskich buldogach. Znaj proporcję, mocium panie.

Wiesz, technicznie rzecz biorąc, to chyba od paru dobrych lat PDP zajmuje się szerzej entertejnmentem i filmikami o charakterze rzekomo zabawnym. Z ciekawości wszedłem na jego kanał i podliczyłem filmiki o grach wśród 30 jego ostatnich produkcji. Było tych filmów 6. Czyli 20%. Mniej więcej tyle samo jest vlogów. A reszta to "skecze" albo "śmieszne reakcje".

Jeśli mówisz, że jednemu komikowi wolno coś powiedzieć, a drugiemu nie, no to jednak mam z tym pewien problem.

Poza tym, tak jak wspomniałem - mamy tutaj właściwie trzy różne zagadnienia.

1. Czy Maker miał prawo zerwać kontrakt z PDP? Sądzę, że tak.
2. Czy zerwanie kontraktu było pryncypialne? Sądzę, że nie. Gdyby nie artykuły medialne, to spokojnie by dalej zarabiali na PDP, nie bacząc na to co on gada.
3. Czy artykuł w Wall Street Journal (i większość tekstów po nim) w sposób rzetelny zaprezentowały sytuację? Absolutnie nie. Można przyjąć Twoją perspektywę i uważać, że taki humor jest nie teges, ale stąd jest długa droga do zagrywek, jakie zastosowano w stosunku do PDP.

Warto przypomieć, że piszemy to na forum, na którym nie jeden raz żartowano z innych ras i nacji, z gwałtów, a nawet koprofilii. Co nie znaczy, że żartujący byli rasistowskimi, nacjonalistycznymi gwałcicielami sfiksowanymi na punkcie odchodów. (Chyba, że mowa o ThimGrimie)

DaeL pisze:Jeśli mówisz, że jednemu komikowi wolno coś powiedzieć, a drugiemu nie, no to jednak mam z tym pewien problem.

Ależ może, ale niech nie liczy na konfetti z nieba i szampana. Chcesz powiedzieć, że jakiś biała komiczka (komediantka?) mogłaby odnieść sukces gdyby zamiast Chrisa Rocka mówiła jego monologi o tym, że czarni dzielą się na czarnych i czarnuchów?

Edit: wczoraj ogladalem standup naszego rodzimego Abelarda Gizy. W pewnym momencie wezwal do wybuczenia goscia z pierwszego rzedu dlatego, ze przyszedl w tshircie, a sporo osob w koszulach. Jak juz go wybuczeli, to powiedzial, ze pewnie wlasnie w taki sposob Hitler manipulowal ludzmi i ze tak nie mozna, ze nie mozna dawac soba tak manipulowac.

Czy PewDiePie zamiescil jakis komentarz do swojego filmiku, czy to byl material w stylu "it's a pun, bro'? Pytam, bo nie znam tak doglebnie kwestii.

A ktoś z Was się w ogóle pofatygował, żeby obejrzeć te "kontrowersyjne" filmiki? Są już zbanowane z konta PDP, ale inni je wrzucają ponownie. Ja osobiście oglądam sporadycznie PDP i widziałem wszystkie te filmiki w dniu premiery i jak dla mnie nie uzasadniają takiej reakcji WSJ. To, że redakcja poważanego dziennika bierze się za takie bzdety świadczy tylko o nich.

Prosze bardzo - propagowanie antysemickich haseł tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=urE7_mYfPmk - akcja od 11 min.

A tutaj propagowanie nazizmu : https://www.youtube.com/watch?v=vbt77IKXGI4

Czy naprawdę te filmiki zasługują na uwagę jakiegokolwiek poważnego dziennika? Czy za taki żart powinno się tracić miliony $$$? Tak na prawdę to stracą na tym tylko i wyłącznie organizacje charytatywne, którym PDP przekazuje swoje nadwyżki budżetowe.

Moim zdaniem cała ta akcja ma na celu zastraszenie wszystkich, którzy próbują krytykować cały ten syf medialny.

Ja myślę, że Disney zrobił dobrze. PDP to ukryty neonazista (nie zdziwiłbym się jakby to on malował te koślawe swastyki na chodnikach) i te jego pseudo żarty to tak naprawdę antysemicki przekaz podprogowy. Teraz to ma tylko taką formę, ale co będzie dalej? Za chwilę będą niby żartobliwe instrukcje jak wjeżdżać w tłum Żydów ciężarówką, o tym, że to podludzie, a na koniec koleś podczas żywej transmisji wytatuuje sobie logo ONR. W salonie w Białymstoku. True story. Brawo WSJ. Brawo Disney.

Ludzie z Fiverra to idioci, a w szczególności... Jezus.

Gościu siedzi w czapce MAGA - to nawet gorsze niż antysemityzm.

Jeśli to propaguje nazizm, to np. filmy takie jak Borat/Bruno też propagują.

W filmie Nice guys Ryan Gosling mówi "Ta, Hitler tez tylko wykonywał rozkazy...".

Ja bym gościa rozstrzelał. W USA mają karę śmierci.

Czy za taki żart powinno się tracić miliony $$$?

A powinno się zarabiać miliony?

pjudipaj to idiota i chciałbym żeby jego kretyńskie śmieciowe filmiki spłynęły do rynsztoku gdzie należą...

... ale robienie z niego faszysty jest co najmniej równie głupie jak te jego filmiki

Idąc tym tropem forumowy zlot to prawie jak faszystowskie zamieszki

Forumowy zlot jest pro publico bono

Chciałem napisać o czymś fajnym, wchodzę na forum, klikam w luźny i .. ja pierdolę, ja już naprawdę nie wiem w jakie wątki tu zaglądać, żeby się zaraz nie wpierdolić w jakieś polityczno-poprawno-niepoprawno-lewacko-prawackie pierdolenie i masturbację kto jest nazistą, kto lewakiem, kto kłamie, a kto nie. Przerasta mnie to, poddaje się.

Dobra, zanim odejdziesz z forum to napisz o czym chciałeś fajnym napisać bo potem to będzie taka nierozwiązana zagadka FSGK. Będziesz ojcem, czy coś?

"Co chciał napisać boncek zanim się poddał? (tajemnicza muzyka)

boncek pisze:ja pierdolę, ja już naprawdę nie wiem w jakie wątki tu zaglądać, żeby się zaraz nie wpierdolić w jakieś polityczno-poprawno-niepoprawno-lewacko-prawackie pierdolenie i masturbację kto jest nazistą, kto lewakiem, kto kłamie, a kto nie.

"Nasze zwierzaki" jest stosunkowo bezpieczny
A poza tym to nie jest do końca polityczny temat. A przynajmniej nie klasycznie spolaryzowany. W końcu Wall Street Journal, które wyjechało z tym nazizmem to gazeta prawicowa.

Przerzucę to do światopoglądu. Failtopic to miejsce dla takich dyskusji.

Ogolnie wniosek z tego taki:
Dowcipy o nazistach - jest sie ukrytym nazista
Dowcipy o pedofili w kosciele - ... jest sie ukrytym pedofilem?

boncek pisze:Chciałem napisać o czymś fajnym, wchodzę na forum, klikam w luźny i .. ja pierdolę, ja już naprawdę nie wiem w jakie wątki tu zaglądać, żeby się zaraz nie wpierdolić w jakieś polityczno-poprawno-niepoprawno-lewacko-prawackie pierdolenie i masturbację kto jest nazistą, kto lewakiem, kto kłamie, a kto nie. Przerasta mnie to, poddaje się.

Ja to tylko tu zostawię

http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?p=87786#p87786

Ledwie 6 postów o czymś fajnym temu

Nasze zwierzaki nie jest taki do końca bezpieczny bo tam rządzi owczarek o niemieckim imieniu!

Poza tym chyba bonzo jest trochę przewrażliwiony widząc w rozmowie o tym youtuberze to wszystko co napisał, że widzi.

SithFrog pisze:Ledwie 6 postów o czymś fajnym temu

Żabson, napierdzielasz prawdobombami jak Alianci nad Dreznem

Voo pisze:Poza tym chyba bonzo jest trochę przewrażliwiony widząc w rozmowie o tym youtuberze to wszystko co napisał, że widzi.

Może jestem, a może tak jak Ci wszyscy co odeszli po prostu mam dosyć wchodzenia do szamba, żeby wyłowić jakiś diamencik, bo tak od dłuższego czasu wygląda przeglądanie forum. Zresztą popatrzcie na listę obecności ostatnią. Nie udało się nawet zamknąć jednej strony. I można się śmiać, ze wszyscy z czasem odejdziemy, ale też faktem jest, że Ci co wrócili po przeprowadzce już sobie poszli (poza Laro chyba), a Ci co przyszli np. dzięki DaeLowi w ogóle nie patrzą na inne działy.

Forum umiera i to jest po prostu fakt. Ja wiem, że jesteśmy dorośli i można napisać, że to normalne, ale ja widzę po sobie, że mi się zwyczajnie nie chce już tutaj zaglądać, a nawet jak chcę, żeby np. podzielić się wrażeniami z RE VII w VRze czy coś takiego to wchodzę w taki luźny, widzę tą "dyskusję" i po prostu mi się odechciewa.

I tak, pewnie jestem przewrażliwiony, bo to było dla mnie kiedyś bardzo ważne miejsce i po prostu smutno mi patrzeć jak to wszystko gnije. I nie jest to moje tylko zdanie.

Dziękuję.

SithFrog pisze:

boncek pisze:Chciałem napisać o czymś fajnym, wchodzę na forum, klikam w luźny i .. ja pierdolę, ja już naprawdę nie wiem w jakie wątki tu zaglądać, żeby się zaraz nie wpierdolić w jakieś polityczno-poprawno-niepoprawno-lewacko-prawackie pierdolenie i masturbację kto jest nazistą, kto lewakiem, kto kłamie, a kto nie. Przerasta mnie to, poddaje się.

Ja to tylko tu zostawię

http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?p=87786#p87786

Ledwie 6 postów o czymś fajnym temu

No właśnie na to tam zwracałem uwagę, po to dałem te uśmieszki po cytacie, żeby to nie poszło w kierunku jakim poszedł ten twitt Silverman. I jestem pewien, że gdyby nie rozbrojenie tego od razu, w ten sposób, to zaraz właśnie zaczęłaby się poli-sraczka, Ty byś nawiązał do Trumpa, snt zaczął by coś pisać o kłamstwach cnn, rzuff wrzucił coś po czym Rzr zaczałby go obrażać itd itp.

Co to się Panie ze społeczeństwem porobiło, że teraz to już bez emotikona człowiek drugiego człowieka nie zrozumie... W telewizorze nawet ostatnio gadali i cytowali młodzież mówiącą, że bez emotikona to wszystko jest na poważne albo i jeszcze nadawca jest obrażony na odbiorcę.

#DobraZmiana

Jak PewDiePie mi foruma zabije, to sie wkurwie.

Zolt pisze:Jak PewDiePie mi foruma zabije, to sie wkurwie.

This.

boncek pisze:Forum umiera i to jest po prostu fakt.

nie chcialbym sie powtarzac ale forum umiera odkad pamietam i jest to najdluzsza agonia w historii

boncek pisze:Ci co wrócili po przeprowadzce już sobie poszli (poza Laro chyba)

ja tez juz myslalem czy tego syfu nie olac mniej wiecej z tych samych powodow o ktorych ty mowisz ale ktos mi poradzil zeby nie udzielac sie w tematach politycznych aktywnie, poza okazjonalnym trolowaniem roznych populistycznych bzdur i viola! jestem uzdrowion
polecam!

Larofan pisze:

boncek pisze:Ci co wrócili po przeprowadzce już sobie poszli (poza Laro chyba)

ja tez juz myslalem czy tego syfu nie olac mniej wiecej z tych samych powodow o ktorych ty mowisz ale ktos mi poradzil zeby nie udzielac sie w tematach politycznych aktywnie, poza okazjonalnym trolowaniem roznych populistycznych bzdur i viola! jestem uzdrowion
polecam!

Wedle mojej wiedzy Luźny to nie jest temat politycznie aktywny (bo ta dyskusja jest przeniesiona z Luźnego właśnie).

Zresztą widzisz, sam się nad tym zastanawiałeś.

mowiac 'temat polityczny' mialem na mysli nie segment forum na ktorym teoretycznie formalnie powinno sie prowadzic takie rozmowy tylko jak gruchnie jak ten o PDP w luznym to poczekac az ktos rzuci czyms innym a nie argumentowac bo to jest jak mowienie pq ze film ktory mu sie nie podobal byl fajny

Nie jesteśmy na żadnym forum stricte tematycznym bo od dawna to jest miejsce do gadania o wszystkim w gronie starych znajomych. O tym co nas w jakiś sposób interesuje i porusza i no cóż, niestety też o polityce.

Bardzo bym chciał być w tym momencie mojego życia gdy premiera jakiejś gry była dla mnie ważniejsza od np. reformy edukacji albo planów w sprawie np. kredytów walutowych ale nie jestem. Nie da się uciec od polityki chociaż można oczywiście gadać na jej temat na poziomie albo można poziomu nie trzymać, zachowując się jakby politykowanie rzuciło się na mózg.

Forum pojmowane w tradycyjny sposób umarło gdzieś we wczesnych latach gameloga. I szczerze pisząc - i chuj. Takich miejsc w necie nie brakuje gdzie pisze się o grach albo książkach a jakiś mod pilnuje, żeby nie wychodzić poza temat.

Sądzę, że ludzie, którzy mają coraz więcej na głowie ( a tak po prostu jest z nami) i coraz rzadziej w ogóle zaglądają aktywnie (nie na chybcika na komórce) do netu w pierwszej kolejności piszą coś w dziale o polityce albo tylko wrzucają linki. Życie. Ja tam znajduję czas i chęć, żeby wyrazić swoją opinię tam ale też żeby coś zrecenzować czasem czy czymś się podzielić, kwestia chęci. Dla mnie to czasem takie ćwiczenie intelektualne, lubię sobie coś popisać nawet jeśli prawie nikt tego nie przeczyta. Można zamknąć dział o polityce ale wtedy okaże się, że przechodzimy jedną grę na pół roku, mało co czytamy, malo co gramy i generalnie jestesmy mało ciekawi, zagonieni jak psy i i czym tu gadać?

Myślę, że problemem dla boncka nie jest sam fakt gadania o polityce (którego zresztą wcale nie tak trudno uniknąć, nie przesadzajmy) tylko skala i stosunek ilości pisania o tym do pisania o całej reszcie.

Receptą na to jest się z tym wszystkim pogodzić, być sobą i zachowywać się jak w gronie starych znajomych, w którym puszczenie bąka jest kwitowane serdecznym śmiechem a nie oburzeniem. No i nie siać katastroficznych wizji na temat forum bo ludzie rozgadali się na temat kolesia, którego nie zna 99% populacji świata.

Jest to prostu jakiś etap w historii tego miejsca, który może irytować (choć czy po prostu irytujące tutaj dla niektórych nie jest raczej to, że ludzie mają odmienne poglądy?) ale też stanowi o jego kolorycie.

W życiu nic nie jest idealne i np. nikt nie powie żonie czy dziewczynie niczego w stylu "odchodzę bo mnie wkurwia jak zgrzytasz zębami przez sen" Jak można więc mieć pretensje do tego miejsca, ze jest jakie jest?

A gdzie obrazilem rzuffia?

Tak jeszcze w kontekscie Twojego przyklasku na slowa lodzkiego chlopca z kompleksami?

@Voo: i zlot jeszcze, i zlot! Bardzo sympatyczne przeżycie, top3 na pewno.

A mlaskanie mojej żony jak je i wlepia oczka w monitor (normalnie nie mlaszcze) doprowadza mnie do furii, dziękuje bardzo.

Nie jest tu idealnie, ale i tak lepiej niż na Facebookach i inych Twitterach. Ja się udzielam teraz tylko tutaj i na forum CK2. Zrezygnowałem z wszystkiego innego.

Ej, kurde, jedno mnie zastanawia - ten temat to 'religia, etyka, światopogląd'...
w prawdzie nie ma tutaj jasno napisane 'polityka won do polityki', ale 99% dyskusji tutaj wiąże się nierozerwalnie z polityką - mniej lub bardziej, bo przyczynkiem do dyskusji, to takie bądź inne wydarzenia z takimi, czy innymi konsekwencjami.

Dla mnie temat o tytule "zidiociała poprawność polityczna" to jest jakiś szczyt.

Moim zdaniem też daleko forumowi do umierania, naprawdę nie ma chyba co siać tragedii. Tak topicki się pozmieniały, dużo więcej się dzieje w dziale politycznym ale jak napisał Voo, takie życie no. Poza tym nie przesadzajmy, temat PDP daleki był jeszcze do politycznego mimo, że przez chwilę miał taki kierunek.
A tego, że powracający szybko odeszli upatrywałbym jednak w tym, że nie bez powodu odeszli już wcześniej. Po prostu brakuje czasu, chęci, jasne czasem może to być zmęczenie poruszanymi tematami ale nie generalizowałbym tutaj, że każdy odpada "Bo polityka". Nadal uważam to miejsce za jedno z moich Top3 do dyskusji na tematy wszelakie... i tej bonc jak Ty chciałeś pisać o REVII to sio do luźnego o giereczkach a nie tutaj offtopować będziesz .

PIOTROSLAV pisze:Ej, kurde, jedno mnie zastanawia - ten temat to 'religia, etyka, światopogląd'...
w prawdzie nie ma tutaj jasno napisane 'polityka won do polityki', ale 99% dyskusji tutaj wiąże się nierozerwalnie z polityką - mniej lub bardziej, bo przyczynkiem do dyskusji, to takie bądź inne wydarzenia z takimi, czy innymi konsekwencjami.

Dyskusja o tym całym jutjuberze zaczęła sie w Luźnym, stąd i wkurw boncka.

Swoją drogą, jakiś czas temu odkryłem ta stronkę o płaskiej Ziemi i mam wrażenie, że otworzyłem wrota piekieł. W przeciągu dwóch tygodni miałem okazję spotkać się z osobą, która wyszerowała artykuł o tym jak wielki szpital w USA wydał oświadczenie, że m.in. rak to choroba serca i umysłu, oraz że jak dużo oddychasz to natlenienie krew i tlen zabija komórki rakowe, i że to jest valid terapia. Znalazłem jej że szpital to dementuje i nic podobnego nie upubliczniał, a ona, że ma to w sumie w dupie, bo artykuł ma mnóstwo prawdziwych rzeczy z którymi ona się zgadza...
Dziś trafiłem na zwolenniczkę zniesienia zakazu szczepień....

Jak generalnie z takimi ludźmi dyskutować? Normalne argumenty do nich nie trafiają...

Jest zakaz szczepień? O_o