Zapomniałem, żeby podać
ODPOWIEDZI
Mógłbym równie dobrze skopiować odpowiedź Sitha praktycznie
Q114 Patch Adams - Nieodżałowany Robin Williams w formie. Polecam
Q115 Lego Movie
Q116 Wonderboys To jest dobry film. Taki komediodramat z dobrą obsadą, świata nikomu raczej nie przewróci, troche się dłuży, ale oglada dobrze. Nie kojarze nowych filmów tak robionych.
Q117 Killing Them Softly - reklamowany w wielu recenzjach jako wielkie rozczarowanie. No dupy nie urywa, obejrzeć się da. Przeciętniak, ale mnie się tam źle nie oglądało.
Q118 Steve Jobs fajny bajopik. Reżyseruje Danny Boyle od trainspottingu, scenariusz pisze Aaron Sorkin
Q119 Oh Brother, Where Art Thou? Spojrzenie Coenow na Odyseję ze świetną muzyką.
Q120 Książę w Nowym Jorku. Stara szkoła komedii spod znaku obsady z SNL. Czyli Eddie Murphy!
Q121 Creed, ten nowy Rocky.
Q122 Legend! Sith pamiętał, a ja nie
I taki ten film. Nie za bardzo zapada w pamięć.
Q123 Dyktator
Q124 NO RACZEJ, że Łowca Jeleni!
Q125 Wożąc Panią Daisy - to jest dobry pogodny film obyczajowy. Polecam z czystym sercem.
Q126 Teoria Wszystkiego - kolejny biopic w serii, kolejny niezły film
Q127 Człowiek-Nietoperz przeciw Superczłowiek. No tego to nie polecam.
Q128 Obsługiwałem angielskiego króla - czeskie kino na najwyższym poziomie
Q129 To jest świetne Angel Share. Kolejny z filmów, które gorąco polecam każdemu. Bardzo dobre szkockie kino. Takie... ciepłe.
Q130 The Big Short - no o kryzysie. Przeciętne, solidne.
Q131 Burnt - uhh. Na fali popularności topczefów i innych tego typu kazali Bradley'owi Cooperowi zrobić to. Raczej omijać, bo bzdurne.
Q132 Bridge of Spies - jeden z nowszych Spilbergów. No dupy mi nie urwał. Szeregowiec Ryan to nie jest. Nowe Szczęki też nie.
Q134 Whisky Tango Foxtrot - to jest przyjemny filmik z moją ulubioną Tiną
i Margot Robbie też jak widać jest, a to zawsze plus dla filmu. A dzieje się w Afganie i opowiada o wojennej reporterce. Mnie sie podobało.
Q133 Hello, my name is Doris - to nie jest zły film. To jest fajny film i wszystko jest na miejscu. Ale Whisky Tango Foxtrot mi się bardziej podobało (oglądałem w podobnym czasie, bo to zupełnie co innego - poza tym ze komedia)
Q135 Trumbo - ostatni film i też biograficzny. Trauma Mccarthyzmu wiecznie żywa w Hollywoodzie. Oczywiście wszystko z tezą, lewactwo, itp. Niezły film poza tym. Tylko znowu. No, średniak.