FSGK.PL

Halaster pisze:Dzis w TVP Dzwony Wojny, polecam

Ciekawe, wciągnęło mnie, ale tak oglądam i niektóre miejsca jakieś znajome mi się wydały. Okazuje się że serial kręcony był u nas czyli w Twierdzy Modlin
Jutro 3 następne odcinki.

Halaster pisze:Dzis w TVP Dzwony Wojny, polecam

Którą rolę grała pani Halasterowa? Tylko się nie migaj bo Polek w obsadzie malutko. Dorosłych.

Serialik skromny, trochę teatralny no ale to taka to telewizyjna produkcja. W sumie zabawne, że jak trzeba nakręcić coś w plenerach sprzed 100 lat to nie ma jak Polska

Joanna, sanitariuszka która poszła do łóżka z aniołem

niestety google nie dają nic po dopisaniu "bikini" ale doczekam tego dnia [stary oblech mode on]

(nie, no żartuję, w życiu nie wpiszę czegoś takiego w wyszukiwarkę, jak żonę kocham)

Ta jest to ona, bikini mam na dysku

w chmurze?

Voo pisze:w chmurze?

To samo miałem pytać

DaeL pisze:Cherryy - The Knick. Obejrzyj 15 minut i już się nie będziesz w stanie oderwać.

eee... Obejrzalem pilota. Pal licho tekturowe miasto, w koncu to nie HBO, widac budzet poszedl na nazwiska. Ale dawno nie widzialem wiekszej sztampy. Toz to taka dr Quinn na koksie. Jedyne, co po pilocie bylo zagadka, to ktory z lekazy okaze sie gejem. Ogromny zawod.

http://hatak.pl/artykuly/ash-vs-evil-de ... taje-sezon

Groovy!

3 naboje w dwulufowym shotgunie

HBO ma się wziąć za "Fundację" Asimova

Voo pisze:w chmurze?

Na starym, dobrym dysku talerzowym

Voo pisze:3 naboje w dwulufowym shotgunie

Na 1:18 jest odgłos przeładowywania

O co chodzi w Simpsonach, że już drugi odcinek jest wraz z bohaterami innej kreskówki? Brak pomysłów? Czy może myśl autorów, że to genialne urozmaicenie? (NOT!)

Pierwszy odcinek to był afair odcinek Family Guya. Ten nie jest jakiś swietny, ale było kilka niezłych motywów, mój ulubiony


A zreszta hasło na początku odcinka dobrze oddaje tresć "a show out of ideas teams up with a show out of episodes" Chociaż dalej uwazam, że tegoroczne treehouse of horror było genialne.

Gregor pisze:http://hatak.pl/artykuly/ash-vs-evil-de ... taje-sezon

phpBB [video]

Dają rade Ci simpsonowie

Dzisiejszy odcinek South Park jest wprost genialny

Tematem przewodnim jest granie w Magic The Gathering - a właściwie sposób w jaki to jest postrzegane

Zaprawde CELNIE

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1272 ... xSlotI3img

Szok i niedowierzanie.

Gorsza wiadomość niż wybory

TVP musi kierować się rachunkiem ekonomicznym i z wyjątkiem pozycji i programów mieszczących się w definicji misji nie może dopłacać do emitowania serialu, który jest przedsięwzięciem czysto komercyjnym - tłumaczy tę decyzję.

o kur... to Klan i inne G jak Gówno to nie są czysto komercyjne przedsięwzięcia?!

Może Klan itp sie zwracają. No i mają misje - dać zarobić polskim filmowcom.

a, czyli jeszcze trzeba zdefiniować "misję"

Turtles pisze:Może Klan itp sie zwracają. No i mają misje - dać zarobić polskim filmowcom.

No jak za klan płacą sami sobie to jak się ma nie zwracać?

To Moda na Sukces jeszcze jest emitowana? Holy shit. Myślałem, że to już dawno zeszło z anteny.

Swoją drogą, z tego, co kojarzę, serial u nas i tak rozpoczął się od odcinku blisko tysiącznego.

z tego, co kojarzę

Haha! Mamy Cię! Oglądałeś Modę na sukces

Dzisiejszy, przedostatni odcinek Son's of Anarchy trwa 1,5 godziny Dzieje się !! Choć to wszystko było do przewidzenia

http://www.filmweb.pl/news/Serialowy+%2 ... cji-108638

Czyli robią serialowego "Kaznodzieję". Jaram się, bo od lat Hollywood nie chciało zrobić filmu, jako że tematyka poruszana w komiksie była dla nich za każdym razem zbyt obrazoburcza. Jedyne co mnie martwi, że pod projektem podpisali się Seth Rogen i jego kumpel Evan Goldberg, znany z takich hitów jak Green Hornet 3D albo Boski Chillout. Ble.

Green Hornet

jedyny film jakiego niedooglądałem w ostatnich latach... a czasem lubię na kicz popatrzeć czy zdzierżyć transformersy żeby im pierdzielnąć notkę 1 z pełną świadomością, że do samego końca było równie głupie.

Kurcze - może pierwsze sezony Castle'a były tylko kolejnym serialem kryminalnym - ale obecny sezon tak bardzo jedzie po bandzie przezajebistości, że nawet jeśli komuś serial zupełnie nie podchodził to tutaj bawiłby się przynajmniej nieźle...

Fajny jest Castle, taki głupiurki procedural z kapitanem Reynoldsem, szkoda tylko, że ta dziewucha co Beckett gra jest taką słabą aktorką. Ale ładną, więc who cares.

jak tak dalej pójdzie z jechaniem po bandzie w tym sezonie to jeszcze crosovera z fireflyem zrobią... choć i tak już odniesienia były małe kilka sezonów wcześniej... nie mówiąc o westernowym odcinku kilka tygodni temu

Dzisiaj dobry odcinek Strzały. A w pierwszym sezonie był właśnie taki poziom przez większość czasu.

No i bardzo żałuję, że Flash nie jest zrobiony bardziej w stylu Smallville, gdzie wypadł świetnie.

Pytanie do fanów Homeland: nie razi was wątek choroby psychicznej Carrie? W sensie laska pracuje dla topu CIA, byle frajer znalazł jej pigułkę, ojciec ma to samo i jest to oficjalna informacja, ale agencja nic nie wie?

Na razie serial całkiem mi się podoba ale ten wątek jakoś tak odstaje.

Ale ja chyba jakos przed koncem pierwszego sezony przestałem oglądac.

Wiem, wiem wkurza ten product placement win8.

Rzuff, napisz mi najpierw czy mogę oglądać filmik nie chcąc spojlerów

Hmm. A gdzie jesteś? AFAIR nabijają się tam z rzeczy, które dzieją się jakos w połowie pierwszego sezono. Może w 2/3.

Polecam obejrzeć Gomorrę: 12 odcinków po 45'. Przypomina mi się The Wire, tylko po włosku. Czytałem książkę, autora strzegą 24/dobę przed zemstą kamorry, nie ma gość wesołego życia. Serial nie opiera się słowo w słowo na książce, przewijają się tylko pewne tematy, o których Saviano pisał. O ile książka meh, serial świetny. Podobnie jak w The Wire nie sposób wybrać ulubionej postaci, tyle ich jest, podobnie jak w The Wire mamy coś na kształt przekroju miasta, fabuła może nie jest tak skomplikowana jak w The Wire, mocniej skondensowana, ale powiem szczerze, że rzadko mi się zdarza oglądać jakiś odcinek bez autentycznego napięcia. Co teraz wybuchnie? Skąd nadleci kula? Mistrzowsko prowadzona narracja: można powiedzieć, że każdy odcinek z perspektywy innego bohatera, różnie rozkładają się akcenty, różnie napięcia, z różnych kątów obserwują każdego. W efekcie mamy pełnokrwistych, ciekawych bohaterów. Jak często przewracałem oczami, gdy w GoT pojawiała się Deanerys, albo ziewałem na widok żony (z pierwszych sezonów) Mr. White z Breaking Bad? Historia w ogóle na tym nie cierpi. Piękne zdjęcia, rzadko kiedy zwracam uwagę na obraz, z seriali może przy okazji finałowego sezonu Breaking Bad zdarzyło mi się coś wyłapać, a tutaj z kadrów czytam więcej, niż z dialogów, bo, jasny szlag, tak powinno być w filmie, nieprawdaż? Mnóstwo potężnych w przekazie scen, naprawdę, dobrze, że postaci ciągle nie kłapią. Może się wydawać, że aktorstwo jest trochę emfatyczne, ale to Włosi, ich język ma melodię, nawet przekleństwa brzmią pięknie, więc aż tak egzaltacja mi nie przeszkadza, więcej, nawet pasuje, trzeba pamiętać, że to włoska mafia, protoplaści Dona Corleone (chociaż w książce autor twierdzi, że to akurat mafiozi zrzynali od Coppoli).
Ten serial nie idzie na żaden kompromis, to nie USA, nie ma łatwych rozwiązań, prostych odpowiedzi, dobrych/złych bohaterów.

Turtles pisze:Hmm. A gdzie jesteś? AFAIR nabijają się tam z rzeczy, które dzieją się jakos w połowie pierwszego sezono. Może w 2/3.

Jestem na 4 albo 5 z pierwszego sezonu. To poczekam z oglądaniem.

SithFrog pisze:Pytanie do fanów Homeland: nie razi was wątek choroby psychicznej Carrie? W sensie laska pracuje dla topu CIA, byle frajer znalazł jej pigułkę, ojciec ma to samo i jest to oficjalna informacja, ale agencja nic nie wie?

Na razie serial całkiem mi się podoba ale ten wątek jakoś tak odstaje.

Jakich ku... fanów Homeland? Ostatni umarli w połowie 3 serii Przypomniałeś mi o tym serialu i proszę, znowu mam tik nerw.... nerwowy. Dla mnie pierwszy sezon to arcydzieło i żałuję, że w ogóle było coś potem.

Jak dalej jest żona i dalej pokazuje cycki to jestem gotów na 5 słabych sezonów

Voo dobrze prawi, ten serial powinien skończyć się na pierwszym sezonie, kolejne to już po prostu padaka.

Homeland na początku był genialny, potem poszli w totalna padake. Przykre.

aczkolwiek od kumpli, którzy dotrwali do present season (nie wiem czy to 3? 4?) słyszę, że jest genialny i choy achy.
ale i tak potwierdzam słowa przedmówców - pierwszy sezon rewelacja, jeden z najlepszych początków serialu jakie widziałem. Potem całkowity brak pomysłu na rozwój i dramatyczny zjazd.

Czwarty jest niezły. I dobrze wpisuje się w to co jest dyskutowane w lol topiku 2, w polityce.

Z innej beczki, ktoś oglądał nowe hard scifi od syfy? Ascension bodajże?

Skończyłem pierwszy i kurde bele, podobało mi się. Mało było twistów, które mnie zaskoczyły, ale mimo to siedziałem i gryzłem paznokcie. Niby wiesz co się wydarzy, kto jest tym złym, a i tak nerwy są. Coś jak w pierwszych sezonach Dextera.

Jeszcze mam pytania (tylko proszę o odpowiedź tak lub nie, bez detali i spojlerów):

- Czy Carrie wróci pamięć sprzed elektrowstrząsów, że Issa był synem terrorysty i Brody go znał i kochał?
- Czy wyjdzie kto był kretem w CIA?

Ciekaw jestem czy wrócą do tych niezamkniętych wątków.

A ja tam żałuję, że major Winters

[SPOJLER!!!]

nie wyjebał na końcu pierwszej serii tego bunkra

[/SPOJLER]

i na tym nie zakończono serialu, bo byłaby prawdziwa nomen omen bomba W ogóle to uważam, że fantastycznie grał w pierwszym sezonie, cała ta nerwowość, niepewność, stres, rozbieganie i zarazem momentami spokój itd.

Weź nic nie mów, cały odcinek miałem nadzieję, że to zrobi i wepchnie wszystkim tym fałszywym patriotom-karierowiczom ich dumę i zaślepienie do gardła. Szczególnie wiceprezydentowi i Estesowi. Jak mnie ten koleś wkurza. No i rodzinka, szczególnie córa, działa mi na nerwy.

jak się macie denerwować to po co oglądacie?
Lepiej sobie ukraść najnowszy sezon Castla i mieć całkiem inteligentną kryminalną komedię-nerdowsko-romantyczną z motywami SF i odniesieniami do popkultury niemal na poziomie Simpsonów

Jeżeli ten aktor (ten po prawej znaczy)

w Roli - Stalonea grającego w kolejnych Niezniszcalnych nie wzbudzi waszego śmiechu - to idzie sobie na forum Pixela

Jefferson???