Strona 6 z 8

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 16:46
autor: boncek
Geez guys, przeca to były ŻAR TY. ;) Nie myślałem, że narty to taki poważny temat na forumie. Raczej myślałem, że Sith odpowie czymś w stylu "like a boss" lub ew. "a co kurwa, stać mnie". ;)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 17:30
autor: Larofan
uraziles jego narciarski honor
czas na pojedynek na kijki

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 17:52
autor: peterpan
W dupie?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 20:15
autor: Voo
Fechtunek na kijki w dupie?

Dobre!

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 20:21
autor: Matthias[Wlkp]
Dobry pomysł na rozrywkę na zlocie.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 22:07
autor: Jutsimitsu
Matthias[Wlkp] pisze:Dobry pomysł na rozrywkę na zlocie.
Było, myślisz że jak rozleciała się ławka Boncka?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 20 lutego 2018, o 23:30
autor: Matthias[Wlkp]
To widzę, że jakieś poważniejsze zawody się szykują :D

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 21 lutego 2018, o 01:02
autor: SithFrog
Jutsimitsu pisze:
Matthias[Wlkp] pisze:Dobry pomysł na rozrywkę na zlocie.
Było, myślisz że jak rozleciała się ławka Boncka?
Halu z Sobiesiem robili holenderski ster. Co to ma do nart?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 3 marca 2018, o 12:24
autor: skoob
Korzysta może ktoś z Was z Revoluta? W maju lecę do Kanady i zastanawiam się czy nie była by to lepsza opcja niż ciągnięcie ze sobą gotówki. No i później przydał by się też do zakupów w zagranicznych sklepach internetowych. Jedyne co minie właściwie powstrzymuje to konieczność wysłania gdzieś w internet zdjęcia swojego dowodu osobistego/prawa jazdy.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 3 marca 2018, o 13:03
autor: Halaster
Bez jaj, teraz takie fotki wysyłasz wszędzie - nie przejmuj się. U nas w biurze połowa osób ma revoluta i to super opcja, szczególnie jak jedziesz gdzieś gdzie nie ma EUR (ja używałem chociażby w Norwegii i było świetnie).

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 15:18
autor: skoob
Dobra, założyłem sobie konto :) Jak by ktoś był zainteresowany to do 9 marca jest darmowa wysyłka karty.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 16:31
autor: Larofan
Larofan na urlopie.

Wyjazd na narty do południowego Tyrolu - słów kilka oraz refleksje:

1. Holandia Łodzią Europy - na autostradzie holenderskie rejestracje maja 70% szans na wykonanie jakiegos wiesniackiego manewru.. zajechania drogi komus kto jedzie 170km/h, naglej zmiany pasa w kierunku rampy badz jechaniu sznurem lewym pasem z predkoscia ~100km/h podczas gdy ograniczenie jest do 130.

2. Autostrady w Austrii sa drogie i waskie (2 pasy). Winiete kupic jest nielatwo bo nigdzie w internetach nie pisza gdzie dokladnie mozna kupic (a okazuje sie ze stacje gdzie mozna sa oznaczone). Dodatkowo platne sa 'jedyne drogi' np. przelecz Brenenner kosztuje nastepne 9 euro dodatkowo do winiety.

3. Tyrol jest piekny ale, mimo tego co mowi mapa polityczna, malo kto mowi po wlosku. Przypomnialem sobie moj niemiecki z liceum.

4. Skipasy sa drogie ale wyciagi i gondole na zachodzie nijak sie maja do jakiejs mizernej 'czarnej gory'.

5. Rozgrzewka jest wazna bo mozna sobie zrobic krzywde.

6. Wizyta u lekarza na dole stoku w prywatnej klinice kosztuje ok 100-200 euro razem z rentgenem i orteza na kolano. Rezonans magnetyczny kosztuje kolejne 300 euro. Kule niecale 50 euro.

7. Skipas mozna oddac za okazaniem dokumentu potwierdzajacego wypadek np. z kliniki wczesniej wspomnianej. Mozna troche kasy odzyskac. Wypozyczone narty nie daja takiego zwrotu.

8. Nie ma sensu okladac sie kapusta bo wloska kapusta z wloch jest do pizdy - lepiej altacetem. Bandaze z samochodowej apteczki dlugo nie wytrzymuja.

9. Trzeba miec ze soba na takich wyjazdach oklad zelowy zimno/goracy na wszelki wypadek. A jak sie nie ma to mozna probowac pytac w recepcji - czasem maja.

10. We Wloszech jest cywilizacja i darmowe reklamowki daja w marketach. Siatki te nadaja sie do wypelnienia lodem/sniegiem i do okladow na bolace miejsca, np kolano. Potem mozna taka siate wywalic na balkon i za chwile znowu bedzie gotowa.

11. Powrot na raz samochodem to szalenstwo. Jechanie jako jedyny kierowca wymaga przynajmniej jednej nocy spedzonej gdzies w polowie drogi. Polecam postoj za Norynberga bo potem juz nie powinno byc jakichs mega korkow poza moze Berlinem.

12. Jezeli podczas drogi pogoda jest ladna to wcale nie znaczy ze po nocy w przyautostradowym hoteliku nie zastaniemy wszystkiego w sniegu.

13. Autostradowe mobilne solniczki zamieniaja auto w pojazd stworzony na wystawe w muzeum w Wieliczce. Nie sposob tego doszorowac wycieraczkami - trzeba sie zatrzymac co jakis czas na stacji benzynowej i choc przednia szybe i tylnia troche z tego gowna oplukac.

14. Przyautostradowy McDonalds moze miec parkingi tak daleko ze osoba idaca na kulach moze sie czasem zeszczac po drodze w gacie zanim dojtrze to wymarzonej toalety. Niemieckie dzieci i mlodziez szkolna maja wyjebane na osoby idace o kulach chyba ze osobe ta razem z kulami niesie zdrowa osoba i biegnie. To wzbudza zainteresowanie i czasem nawet oderwa glupie ryje od smartfonow i zejda z drogi.

15. Biegi po mrozie z osoba trzymajaca kule powoduja bole gardla - warto miec przy sobie jakies tabletki do ssania.

Ogolnie super - polecam poludniowy Tyrol.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 16:37
autor: Zolt
Sport to zdrowie

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 18:10
autor: Łapa
Kuku za granicą to przykra sprawa.

Ta historia przypomniała mi pewnego kolegę z którym pracowałem. Był zapalonym narciarzem. Z polskimi kolejkami do ortopedy radził sobie w taki sposób że zawczasu umawiał się na wizytę i odwoływał ją w wypadku gdy akurat w tym sezonie nic sobie nie zrobił. :D

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 18:14
autor: Voo
Laro, w Tyrolu rozumieli twój szkolny niemiecki? :D Myślałem, że w takich zadupiach gadają w jakichś pradawnych narzeczach ;)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 4 marca 2018, o 23:28
autor: SithFrog
Laro, ale kupiłeś ubezpieczenie przed wycieczką, co...?

A co do winiet: https://www.asfinag.at/toll/sales-outle ... tOfSaleMap

Ja kupiłem swoją w połowie drogi przez Szwabland, koło Inglostadt (Köschinger Forst-West.Autobahnrast. - Walter e.K.). 18 dni przed wyjazdem (lub wcześniej) można kupić winietkę cyfrową, za okazaniem na telefonie. Było pytać ;)

Mój urlop bez kontuzji i przecudowny. Kocham Austrię, kocham Tyrol, a Stubai po prostu urywa dupę na lodowcu. Grubo ponad 60km tras, do tego piękna pogoda, jak trzeba to ratrak wyrówna stok nawet w ciągu dnia. Pyszne żarcie, 2x bliżej niż Francja, 2x taniej niż Francja, 2x milsi ludzie niż we Francji i nie ma debilnych zasad typu od "14:30 do 19:00 nie podajemy ciepłych posiłków, bo nie i chuj, żryj buły z supermarketu albo sam se gotuj". O akcji "wypierdalać z knajpy przy stoku jak chcecie o 11:00 tylko piwo, bo możecie zamówić piwo, ale koniecznie z żarciem". Francja zło, Austria raj.

We Włoszech jeszcze nie byłem, ale jak mnie namawiają i słyszę 2 główne "zalety":
- dużo Polaków
- tani alkohol
...to kurcze, jakoś mi nie śpieszno.

Skill mi się poprawił, pojeździłem tak, że wieczorami nie mogłem wejść po schodach, ale radość nie do opisania z pomykania po stoku plus pobiłem swój personal best z prędkością maksymalną. Jechałem z jednej trasy 85,4 km/h. Kupa w spodniach, nogi z waty, chóry anielskie w uszach i myśl, że jak popełnię teraz jakiś błąd to zawołają żonę i zapytają czy mogą pozbierać tylko większe kawałki czy muszą wszystko :P Przeżycia niezapomniane. Widoki takie, że stoisz, patrzysz i myślisz sobie: bez jaj kurwa, to jest fotoszopowane, to nie może być prawda!

Anyway, tu jadę po niebieskiej trasie (żona tylko po takich pomykała, a nie miałem nikogo innego, kto by nagrał):

phpBB [video]


Zaraz mnie Rzuff i Halu przeczołgają za brak techniki i błędy. Śmiało, jestem samoukiem, konstruktywna krytyka mile widziana ;)

Swoją drogą dziwnie tam oznaczają trasy. U nas raczej jasne: niebieska-czerwona-czarna pod kątem trudności. Tam mam wrażenie, że chodzi tylko o szerokość stoku. Niektóre spacerowe, ale wąskie było czerwone, a dwie niebieskie miały pierwsze 100 m pod takim kątem nachylenia, że w Polsce byłyby czerwono-czarne.

https://imgur.com/a/19q5p - kilka fot

Jedyny plus/minus to pogoda. Było cudnie, ale dwa dni kiedy na dole, na parkingu było -19, a na górze między -25, a -27 to jednak lekka przesada. Lekko omsknęła mi się kominiarka przy jednym zjeździe i miałem wrażenie, że mi ktoś pryska wrzątkiem na policzki. Fotka z fioletowym nosem mówi sama za siebie, a posmarowany miałem na grubo kremem na takie okazje.

Generalnie Austria to raj i polecam wszystkim. Cenowo, odległościowo, czynnikiem ludzkim i warunkami - najlepsze miejsce na narty na świecie. Wrócę!

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 5 marca 2018, o 09:30
autor: Larofan
Laro, ale kupiłeś ubezpieczenie przed wycieczką, co...?
ubezpieczenia sa dla frajerow ;) srsly tho poszkodowana jest ubezpieczona w pracy calkiem przyzwoicie wiec nie bylo takiej potrzeby

co do winiet to my bardzo dlugo nie wiedzielismy czy w ogole jedziemy wiec te 18-dni-przed nie wchodzilo w gre :) a link co podeslales to wlasnie to czego szukalem na noclegu w kawalek przed monachium ale nie znalazlem.. mysmy zapytali pana na stacji i pan powiedzial ze 20km dalej na innej stacji - i tam tez kupilismy :)
Voo pisze:Laro, w Tyrolu rozumieli twój szkolny niemiecki?
mowia pradawnym narzeczem :) a wlasciwie mowia takim lokalnym kreolem ktory brzmi jak mieszanka jakiegos staroniemieckiego ze starowloskim (troche przypomina holenderski ale bez tego kretynskiego 'r') - ale mowia tez po niemiecku i czesto tez po wlosku :)
a co do szkolnego niemieckiego - moj szkolny niemiecki kiedys stal na calkiem przyzwoitym poziomie - zdawalem mature z niemca i po tych kilkunastu latach pamietam nadal jakies zwroty typu 'poprosze jajko na twardo' albo 'mielismy wypadek, czy ma pani moze takie zimne na kolano?'

Sith - Francja jest do dupy ale Austrii tez nie wspominam jakos super-duper. W AU jest zimniej, kiedys jak bylem w Kaprun to lodowiec mnie zalatwil. W IT jest cieplej, sloneczniej a tylko kawalindek dalej. Jak przejrze te kilka zdjec i filmow ktore porobilem to sie pochwale tez.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 5 marca 2018, o 10:05
autor: Theeck
Byłeś na Kitzeinhorn i Cię zmroziło? To był mój pierwszy lodowiec i też tam przemarzliśmy straszliwie, ale nauczyłem się za to, że na lodowiec to się jeździ albo tylko w dni słoneczne, albo w podwójnych rękawicach i skarpetach :)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 5 marca 2018, o 10:49
autor: Larofan
Theeck pisze:Byłeś na Kitzeinhorn i Cię zmroziło?
dokladnie - mi tam jakos zimniej nie bylo, przynajmniej nei pamietam
ale nie pamietam tez ze ponoc mialem potem zapalenie pluc :)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 8 marca 2018, o 13:35
autor: koobik
SithFrog pisze:
Mój urlop bez kontuzji i przecudowny. Kocham Austrię, kocham Tyrol, a Stubai po prostu urywa dupę na lodowcu. Grubo ponad 60km tras, do tego piękna pogoda, jak trzeba to ratrak wyrówna stok nawet w ciągu dnia. Pyszne żarcie, 2x bliżej niż Francja, 2x taniej niż Francja, 2x milsi ludzie niż we Francji i nie ma debilnych zasad typu od "14:30 do 19:00 nie podajemy ciepłych posiłków, bo nie i chuj, żryj buły z supermarketu albo sam se gotuj". O akcji "wypierdalać z knajpy przy stoku jak chcecie o 11:00 tylko piwo, bo możecie zamówić piwo, ale koniecznie z żarciem". Francja zło, Austria raj.

We Włoszech jeszcze nie byłem, ale jak mnie namawiają i słyszę 2 główne "zalety":
- dużo Polaków
- tani alkohol
...to kurcze, jakoś mi nie śpieszno.

Skill mi się poprawił, pojeździłem tak, że wieczorami nie mogłem wejść po schodach, ale radość nie do opisania z pomykania po stoku plus pobiłem swój personal best z prędkością maksymalną. Jechałem z jednej trasy 85,4 km/h. Kupa w spodniach, nogi z waty, chóry anielskie w uszach i myśl, że jak popełnię teraz jakiś błąd to zawołają żonę i zapytają czy mogą pozbierać tylko większe kawałki czy muszą wszystko :P Przeżycia niezapomniane. Widoki takie, że stoisz, patrzysz i myślisz sobie: bez jaj kurwa, to jest fotoszopowane, to nie może być prawda!

Anyway, tu jadę po niebieskiej trasie (żona tylko po takich pomykała, a nie miałem nikogo innego, kto by nagrał):

Zaraz mnie Rzuff i Halu przeczołgają za brak techniki i błędy. Śmiało, jestem samoukiem, konstruktywna krytyka mile widziana ;)

Swoją drogą dziwnie tam oznaczają trasy. U nas raczej jasne: niebieska-czerwona-czarna pod kątem trudności. Tam mam wrażenie, że chodzi tylko o szerokość stoku. Niektóre spacerowe, ale wąskie było czerwone, a dwie niebieskie miały pierwsze 100 m pod takim kątem nachylenia, że w Polsce byłyby czerwono-czarne.

https://imgur.com/a/19q5p - kilka fot

Jedyny plus/minus to pogoda. Było cudnie, ale dwa dni kiedy na dole, na parkingu było -19, a na górze między -25, a -27 to jednak lekka przesada. Lekko omsknęła mi się kominiarka przy jednym zjeździe i miałem wrażenie, że mi ktoś pryska wrzątkiem na policzki. Fotka z fioletowym nosem mówi sama za siebie, a posmarowany miałem na grubo kremem na takie okazje.

Generalnie Austria to raj i polecam wszystkim. Cenowo, odległościowo, czynnikiem ludzkim i warunkami - najlepsze miejsce na narty na świecie. Wrócę!
Po raz kolejny słyszę dobre opinie o Austri. Zaplanowałem, że w przyszłym roku pojadę tam jeździć.
Francje omijam. Siedzę mi w głowie twoje posty, gdzie opisywałeś swoje wrażenia. Brrr...
Filmik fajny, widoki piękne- chciałbym tak śmigać!

Ja w tym roku na ferie uderzyłem w Tatrzańską Łomnicę. Pięknie, tanio, blisko i rozlegle w kontraście do Polski. W tym roku wolałem szlifować skill w bezpiecznych warunkach, bez rozmachu :)
Tras 12 km, ale za to masz nieskrępowaną jazdę góra dół 6,5 km jednym zamachem, świetne warunki nawet gdy w PL ich nie ma, fajny klimat i wysokość. Taki Szczyrk na sterydach bez smogu :) wrzuce kilka fotek bo nad wyraz pięknie i "biało" tam jest :)

Twoja prędkość 85 kilometrów... Kisiel w majtach!!!

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 8 marca 2018, o 21:49
autor: SithFrog
koobik pisze:Twoja prędkość 85 kilometrów... Kisiel w majtach!!!
To nie był kisiel :(

Daj znać jak się będziesz za rok wybierał, może coś doradzę. Albo się zgramy czasowo ;)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 24 maja 2018, o 12:24
autor: MarysSka
Ja w tym roku planuję polecieć albo do Meksyku albo na Dominikanę. Jest ktoś mi wstanie doradzić gdzie powinnam się udać?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 24 maja 2018, o 12:35
autor: Jutsimitsu
Kupić koszerne kable gdzieś w klinice...

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 24 maja 2018, o 13:07
autor: snt
Użytkownik Halaster poleca Dominikanę :>

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 24 maja 2018, o 13:23
autor: Counterman
:D

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 24 maja 2018, o 13:23
autor: Counterman
Hm too soon z żarcikami?... Mam nadzieję, że nie, Halu nie obrażaj się! :*

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 29 lipca 2018, o 20:19
autor: Łapa
Wczoraj Ryanair nieźle mnie urządził. Miałem (właściwie wciąż mam) plan żeby wybrać się z ze swoją połówką, potomkiem i ekipą znajomych w Polskie Tatry. Żeby mieć miejsca w schroniskach (Morskie Oko i Dolina 5 Stawów) zaklepywałem miejsca rok wcześniej, gdy nawet jeszcze małego jeszcze nie było na świecie. Żeby nie mieć presji zamierzałem przed górami jeszcze spędzić 2 dni w Warszawie, zrobić zakupy- jedzenie i nieco brakującego sprzętu. Potem w poniedziałek z samego rana miał być przejazd do Zakopca a dalej 5 dni trekkingu w górach (z Orlą Percią i Rysami -oczywiście tam bez młodego)

Lot do Polski miał być z Londynu, więc musieliśmy jeszcze spędzić 5 godzin w pociągu, żeby dojechać ze Swansea. Około 2 godziny przed odlotem (podczas przesiadki) dostałem sms-a, że lot został odwołany. Lecę następnym możliwym lotem w poniedziałek, tak że nie zdążymy już na pociąg do Zakopanego. (Teoretycznie dałoby się złapać następny, ale w schronisku bylibyśmy po 23, a podróż z roczniakiem zajęłaby 12 godzin z dojazdem na lotnisko, lotem, jazdą pociągiem, autobusem, busikiem i na koniec 2 godziny z buta na szlaku).

Była też opcja, żeby pojechać dzisiaj (w niedzielę) pociągiem do Berlina, a potem do Warszawy, żeby zdążyć na pociąg, którym mieliśmy pierwotnie jechać. W ten sposób spędzilibyśmy 26 godzin w podróży.... Koszt podobnie astronomiczny. Moglibyśmy też polecieć z przesiadką z Turcji lub w Izraelu czas podróży licząc przesiadki byłby taki sam...

Zostaliśmy w Londynie. Inaczej musielibyśmy zapłacić więcej za jazdę pociągiem z powrotem do Swansea i znowu do Londynu. Wtedy musielibyśmy zapłacić podobnie do ceny za 2 noce hotelu, który udało się nam znaleźć. Moglibyśmy też jechać w tę i z powrotem autobusem 2x8h w cenie około jednej nocy. Nie trzeba chyba mówić, że lot i nocleg szukane na szybko kosztowały nas milion złotych monet. Przynajmniej pozwiedzałem sobie muzea w Londynie.

Jedna noc w Morskim Oku poszła w piach. Żeby uratować co się dało, postanowiliśmy się rozdzielić. Żona, młody i szwagierka (która będzie się zajmowała naszą pociechą, gdy pójdziemy na Orlą) pojadą we wtorek i spokojnie sobie dojdą do Morskiego Oka. Ja pojadę w poniedziałek nocnym (nie ma oczywiście nawet siedzących miejsc, tak że pewnie będę musiał przemęczyć się na korytarzu.) W ten sposób będę w we wtorek wcześnie rano w Zakopcu, dojdę do schroniska i idę z resztą ekipy na Rysy.

Jak już wrócę dam znać, czy nie miałem żadnych nowych przygód :D

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 07:21
autor: Gregor
Szacun, że w ogóle ogarnąłeś po takim nożu w plecy :P

W ogóle ponoć teraz jest dramat z Ryanair...

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 08:21
autor: Jutsimitsu
https://www.fly4free.pl/poradnik-odwolany-lot/

Chociaż część kosztów możesz odzyskać, także reklamacja od razu po powrocie.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 08:42
autor: Piccolo
Mam kumpla pracującego właśnie w odszkodowaniach lotniczych, mogę mu podesłać Twoją historię i dowiedzieć się czy można coś na tym ugrać. Na pewno dostaje się ładny zwrot jeśli lot jest spóźniony 3 godziny, nie wiem czy jest coś jak go kompletnie odwołują.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 08:49
autor: Zolt
Przechytrzyłeś Łapa. Każdy by chciał mieć dobrze zaplanowany urlop!

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 09:40
autor: Counterman
A ja mam klimat z innej beczki, bo właśnie wróciłem z bardzo przyjemnego miejsca gdzie można pojeździć na koniach w stylu western. Polskie Sudety, masyw Śnieżnik (koło Kłodzka). Tereny przepiękne, galopować można nawet przez 2 km ciurkiem, a widoki wspaniałe. Konie też świetnie ułożone, nawet biorąc pod uwagę że jestem dupa a nie jeździec.
Jak ktoś jest ciekawy to walcie na priv, dam namiary.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 10:50
autor: PIOTROSLAV
Jak galopować to tylko na Sithfrogu...

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 11:01
autor: Voo
Yiiihaaaaaa!

https://goo.gl/images/B653iT

Counter - w Bielicach kręcono Bazę ludzi umarłych. Może to gdzieś obok? :)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 17:59
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Jak galopować to tylko na Sithfrogu...
? :bugeye:

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 30 lipca 2018, o 23:18
autor: Crowley
Łapa pisze:(...)
Dlatego najlepszy urlop to na leżaku we własnym ogródku z piwskiem w ręku. Sprawdzone info, właśnie zaczynam.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 09:00
autor: PIOTROSLAV
SithFrog pisze:
PIOTROSLAV pisze:Jak galopować to tylko na Sithfrogu...
? :bugeye:
meatspin

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 09:28
autor: Counterman
@Voo: jakieś porno wrzuciłeś, bo mam zablokowane w pracy! ;)

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 17:35
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:meatspin
?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 18:24
autor: PIOTROSLAV
No... Gallop, meatspin... Google prawdę Ci powie

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 18:29
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:No... Gallop, meatspin... Google prawdę Ci powie
Dalej nic.

https://imgur.com/a/zbErioQ

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 21:11
autor: PIOTROSLAV
Eh, włoska autokorekta. Galop ofc

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 31 lipca 2018, o 21:30
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Eh, włoska autokorekta. Galop ofc
Still nope...

https://imgur.com/a/o02o6DA

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 7 października 2018, o 12:08
autor: SithFrog

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 22 października 2018, o 13:27
autor: Counterman
Wróciłem z Tajlandii. Ciepło, ciepła woda, bezpiecznie, dobre żarcie, fajne zabytki. Polecam.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 22 października 2018, o 13:56
autor: Gregor
Counterman pisze:Wróciłem z Tajlandii. Ciepło, ciepła woda, bezpiecznie, dobre żarcie, fajne zabytki. Polecam.
Dobra, dobra. Teraz napisz jak tam w temacie dla którego naprawdę tam pojechałeś :>

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 22 października 2018, o 17:30
autor: Matthias[Wlkp]
To się teraz nazywa "zabytki"?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 23 października 2018, o 09:40
autor: Piccolo
phpBB [video]

Were you lucky :D?

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 25 października 2018, o 13:21
autor: Matthias[Wlkp]
Nie wakacyjny, ale zawsze wyjazd :D

Jestem na szkoleniu u poddostawcy w Nowym Orleanie (tam gdzie Kartina szalała) i miałem okazję zwiedzić "French Quarter", czyli ichnie stare miasto. Wygląda pięknie, chociaż trochę śmierdzi żulem i nie wolno wychodzić poza jego obręb samemu po zmroku. Jeśli ktoś leci kiedykolwiek w te okolice, to jest to pozycja obowiązkowa:

https://goo.gl/rWt3cC

Nowy Orlean jest znany przede wszystkim z festiwalu Mardi Gras (ichni "podkoziołek", wtorek przed środą popielcową), gdzie dajesz dziewczynom koraliki w nagrodę za pokazywanie cycków. Warto wziąć go pod uwagę planując wyjazd.

Re: Wakacja, urlopy, wyjazdy...

: 2 stycznia 2019, o 10:27
autor: Counterman
Byliście gdzieś na Sylwestra?

Ja wybyłem po świętach na parę dni w Bieszczady i powiem Wam, że bardzo dobry pomysł to był, bo tam zima Panie! Śniegu nawaliło, szlaki całe białe, na koniach można też szaleć bo śnieg przykrył błoto.
Tylko jak musiałem wyjechać wczoraj w drogę powrotną to mnie straszna handra naszła i nastrój "a może by to wszystko pierdolnąć i uciec w Bieszczady...". :P