FSGK.PL

Mecz Anglia - Urugwaj chyba najbardziej emocjonujący na mistrzostwach. Dobrze, że sędzia pozwolił ostro grać. Szkoda mi Anglików ale Suarez zasłużył na to zwycięstwo. Gość jest niesamowity, w przeciwieństwie do Cavaniego.

A wg mnie Cavani jest mocno niedoceniany. Facet orze całe boisko. Gra w obronie, pomocy i ataku, a podanie do Suareza przy pierwszej bramce było idealne co do milimetra.

Zabski +1

Cavani jest przekozakiem, przecież ten gościu wygląda i zachowuje się jak psychopata nastawiony tylko i wyłącznie na napierniczanie box to box przez całe życie
Ale i Suarez wczoraj pokazał, kurde światowa czołówka.
Cieszy mnie odrodzenie Urugwaju, chociaż szkoda, że kosztem Anglików. Może nie zagrali niczego wybitnego na tym turnieju, ale ciągle byli na styku i przegrywali minimalnie - myślę, że z większości innych grup spokojnie by awansowali. Urusom się ta porażka z Kostaryką może odbić czkawką - bardzo ciekawie zapowiada się dzisiejszy pojedynek tych drugich z Italią. Nie wiadomo, czego się po nich spodziewać.
Sensacyjne wyniki, dużo emocji - świetny mundial! Dużo lepszy od dwóch poprzednich!

ale jaja z tą Kostaryką :d

No tego się nie spodziewałem. Jak nic się nie zmieni to mecz Włochy - Urugwaj będzie wojną

Takiej bryndzy jaką dziś grają Włosi to jeszcze chyba nie było. Od początku MŚ. Oni nie potrafią piłki przyjąć czy prosto jej kopnąć. Oczy bolą od patrzenia. A Cassano ma chyba jakiś obszar w mózgu, który każe mu po każdym przyjęciu zrobić kółko wokół własnej osi. Traci tak czas i często piłkę ale wygląda efektownie.

Dramat Italia. Dramat.

Grupa trzech mistrzów, a pierwsi wychodzą anonimy z Kostaryki

Anglia do domu, a Włochów czeka wojna z Urugwajem. I obecnie daję więcej szans Suarezowi i spółce.

Kostaryka? O_o

szybkie to bylo....

Francuzi to mendy

eh... mam nadzieję, że Szwajcarzy jeszcze powalczą, bo świetnie się ogląda ten mecz

to jest jakis gwalt analny conajmniej... O_o

a nie mogli tak grac od poczatku?

Hmm, mi się dobrze wydaje, że sędzia skończył mecz jak Benzema miał już strzelać?

Ależ ta Argentyna żałosna...

Wyslane od twojej starej...

i jeszcze Iran karnego powinien chyba miec...

nie wiem czy poziom światowej piłki poszedł w końcu w górę czy jednak w dół, ale odnoszę jakieś wrażenie że raczej w dół

Argentyna, gdzie pewnie DiMaria czy Lavezzi jest wart wiecej niz cala ekipa Iranu, dzieki niepodyktowaniu karnego dla Iranu i jednemu kopnieciu Messiego, ktory w koncu trafil na bramke wygrywa 1:0, a komentatorzy spuszczaja sie nad geniuszem tego zespolu... nie ogarniam

cns pisze:nie wiem czy poziom światowej piłki poszedł w końcu w górę czy jednak w dół, ale odnoszę jakieś wrażenie że raczej w dół

W górę, gdyby poszedł w dół to nasi by się kwalifikowali chociaż.

cns pisze:nie wiem czy poziom światowej piłki poszedł w końcu w górę czy jednak w dół, ale odnoszę jakieś wrażenie że raczej w dół

patrzac na nasza repe to w chuj w gore...

Szkoda Iranu, mogli wygrać, a tu taki pech.

Dobry mecz, aż człowiek był za tym Iranem i trzymał kciuki, ale jednak...

A Argentyna słaba jak amerykańskie piwo.

Widzę, że wszyscy kibicowali Iranowi, było blisko, szkoda..

Crowley pisze:A Argentyna słaba jak amerykańskie piwo.

To powiedzonko już jest nieaktualne ;D.
Iran grał bez kompleksów, u buka postawiłem 0:0 , było blisko.

Dogy pisze:To powiedzonko już jest nieaktualne ;D

Aktualne, aktualne. Jeden błysk Messiego nie zatrze fatalnego wrażenia z pozostałych 89 minut.

Sith, chodziło mi o to że po rewolucji piwnej nie wypada mówić ,że amerykanie robią słabe piwo

Ooooooooo, teraz robią dobre?

W radyjku słyszałem dzisiaj, że to jest mundial z największą ilością bramek od czasu gdy grają 32 zespoły, czyli z tego co sobie sprawdziłem (bo przecież nie wiem takich rzeczy) - od 1998.

Wczoraj jak grała Francja z Helwetami to miałem polewkę ze składu obu drużyn, zwłaszcza Szwajcarii. Same szwajcarskie nazwiska w składzie

Ja pierdole, ale mecz!

I tak Niemcy wygrają

@Sith : patrzac na ilość medali na beer world cup to najlepsze .

Żeby nie było offtopu : niemcy wyszli na 2:2 a komentatorzy takie spuszczanie jakby niemcy mundial wygrywali

ciekawe jak wielu kibiców reprezentacji Niemiec nie przyjechało z Argentyny

Hahahahah : "Hiszpania nie zagrała źle, zagrała nieskutecznie" hahahahhah.

I chuja Niemcy nie wygrali

Ten mundial jest pełen zajebistych meczy... kolejny właśnie się skończył.

Dogy pisze:Hahahahah : "Hiszpania nie zagrała źle, zagrała nieskutecznie" hahahahhah.

Może grali zbyt diagonalne piłki

ha! wszedł mi flep

Ghana teraz się modli, żeby jutro wygrała Portugalia albo był remis. Wtedy powalczą z Ronaldo i spółką o wyjście z grupy. Przy wygranej USA Ghana wraca do domu, bo chyba nikt nie wierzy, że wyprzedzą Niemców bramkami (Niemiaszki +4, Ghana -1 na chwilę obecną).

Oszukali BiH ze spalonym i Nigeria prowadzi... smieszne czasem te mistrzostwa sa... albo i niesmieszne

Piękny mundial, ale sędziowanie do dupy. Najpierw orżnęli Meksyk na 2 bramki, teraz Bośnię

Bośniakom się gwiżdże spalone, których nie ma, Nigerii się puszcza takie, które są. FIFA ogłosiła dzień pomocy Afryce czy co?

Z tą bramką dla Bośniaków przekręt straszny ale przez resztę pierwszej połowy (drugiej nie oglądałem) grali na stojąco i im się należało 1:0 w plecy. Prawdę mówiąc strasznie się na nich zawiodłem. Spodziewałem się, że spokojnie wyjdą z grupy, nawet po przegranym meczu z Argentyną.

A Niemcy - Ghana to było coś! Myślałem, że będę mdleć ze zmęczenia na tym boisku. Ghańczycy mi zaimponowali, zarówno jeśli chodzi o indywidualne umiejętności, jak i o dyscyplinę taktyczną. Zdecydowanie najlepszy afrykański zespół na mistrzostwach. Niemcy trochę bez błysku ale przeciwnik wymusił na nich wrzucenie 5 biegu. Gdyby nie podawali głupio w poprzek bramki na 2 metrze, tylko spróbowali strzelać (na ciebie patrzę, Ozil), mogło być inaczej.
Jak na razie głównym kandydatem do medalu i najrówniej grającą drużyną pozostaje Francja i Kostaryka.

Bambusek pisze:Bośniakom się gwiżdże spalone, których nie ma, Nigerii się puszcza takie, które są. FIFA ogłosiła dzień pomocy Afryce czy co?

Zrozumiałbym wszystkich, ale akurat TY?!

A wiecie co będzie najsmutniejsze? Jak taka Ghana nie wyjdzie z grupy, bo jakimś dziwnym fartem swój mecz o wszystko z Portugalią przegrają. Specjalnie zaznaczam "jakimś dziwnym trafem" ,bo nie wyobrażam sobie że super Krystianek nie grałby dalej w mundialu. Przecież to kasa jest

Jak Amerykanie pokonają dziś Krysię, to w meczu USA - Niemcy wystarczy remis, żeby jedni i drudzy wyszli z grupy, niezależnie od tego, ile Ghańczycy bramek nastrzelają Portugalii. Inna sprawa, że drużyna z drugiego miejsca zagra potem ze zwycięzcą gr. H, czyli pewnie Belgią, a tego będą chcieli uniknąć.

Ja coś czuje, że dziś Belgia dostanie srogi wpierdziel od Ruskich. Strasznie się zawiodłem ich grą z Algierią.

Klose...