Strona 48 z 87

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 16 października 2016, o 13:42
autor: SithFrog

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 13:55
autor: SithFrog
Pytanie za 100 punktów. Czy taka decyzja to jest już damski szowinizm czy jeszcze feminizm? :)

http://naekranie.pl/aktualnosci/2-sezon ... ty-1334936

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 16:02
autor: LLothar
SithFrog pisze:Pytanie za 100 punktów. Czy taka decyzja to jest już damski szowinizm czy jeszcze feminizm? :)

http://naekranie.pl/aktualnosci/2-sezon ... ty-1334936
Tanio 100 punktów rozdajesz Obrazek

Sent from my Nexus 6P using Tapatalk

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 16:47
autor: Larofan
w zyciue nie przyszloby mi do glowy zastanawiac sie nad skladem ekipy rezyseryjnej w kontekscie ile % jest krotej plci :)

jessica jones tho fajny motyw ale serial jakos mnie nie ujal..

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 20:15
autor: SithFrog
Mnie kupił całkowicie, ale nie o to mi chodzi. Wyobraźcie sobie takie samo ogłoszenie tylko np.: "cały 3 sezon Daredevila nakręcą wyłącznie mężczyźni". Widzicie oczyma wyobraźni co się dzieje? :D

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 20:23
autor: Zolt
wyłącznie biali mężczyźni.

I netflix w pół godziny by miał przegwizdane.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 23 października 2016, o 21:09
autor: Gregor
Właśnie przez takie rzeczy Ameryka wyhodowała sobie poparcie dla Trumpa.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2016, o 14:09
autor: PIOTROSLAV
Ktoś tutaj się już roztrząsał o pani Przybysz i jej aborcyjnym coming ałcie?
https://galopujacymajor.wordpress.com/2 ... eczennica/

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2016, o 15:43
autor: Voo
Zdaje się, ze Ty pierwszy wspominasz to wiekopomne wydarzenie ale nie jestem na biezaco z topiciem wiec moge sie mylić. Właśnie dowiedziałem sie dwóch rzeczy - istnieje ktoś taki i jest bohaterem bo przyznał sie do usuniecia ciazy z powodu braków lokalowych (podobno, tak przynajmniej wynika ze znalezionych na szybko internetowych doniesien bo z tego felietonu nie do końca). Aha - i że nie ma z tego powodu żadnej traumy czy cos. Cóż, jaka ideologia tacy bohaterowie.

Edit: a bez zbędnych złośliwości - mysle, ze czarnym protestom raczej szkodzi niż pomaga stawianie na piedestale takich postaci. W koncu chodzi o usuwanie ciazy zagrazajacych zyciu kobiety, zdeformowane płody, ciąze bedacych wynikiem gwałtu czy usuwanie ciąży "bo tak"? Poza tym artyści, celebryci itp. to dla mnie racze słabe środowisko, zeby szukac autorytetow w kwestiach takich jak małżeństwo, macierzyństwo, zwiazki itp. Ale to tylko dla mnie.

A jeszcze cos - w radiu slyszalem dzisiaj kilka razy, ze kobiety protestuja m.in. przeciw nierownosci wobec prawa. Ktoś może kojarzy o ci chodzi? Nie ukrywam, że mnie to zaintrygowało.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 24 października 2016, o 18:33
autor: SithFrog
Voo pisze:Cóż, jaka ideologia tacy bohaterowie.
W zasadzie trafiłeś w sedno. Wyborcza chyba chciała pociągnąć czarny protest dalej. Od sprzeciwu w sprawie zaostrzenia obecnych rozwiązań do liberalizacji. Oczywiście przeszarżowali, bo z wywiadu wyłania się mniej więcej taki obraz:

Natalia Przybysz zaliczyła wpadkę (brawa za wiedzę o antykoncepcji) i pierwsze co zrobiła to podjęła decyzję o pozbyciu się dziecka, bo dwa "styknie", mieszkanie fajne i nie chce zmieniać na większe (brawa za wysokie pobudki). Poszła więc do doktora w Polsce, który sprzedał jej profesjonalny sposób: nażreć się tabletek na wrzody, co uczyniła (brawa za głupotę do potęgi n-tej). Ostatecznie wykosztowała się na zabieg i generalnie było zajebiście. Ciepło, miło, 5 minut i odzyskała swoje życie (brawa za posiadanie sumienia).

Generalnie wyłonił się z tego obraz tępej dzidy, która z wygody postanowiła wyskrobać dzieciora, bo nie chciało jej się przeprowadzać. Baby, dla której aborcja to taka późna forma antykoncepcji. Ale jest weganką, bo szkoda jej zwierzątek i cielątek zabieranych od krów, a wie jaki to szok, bo "sama jest mamą".

Nawet u kobiet, które poparły czarny protest w większości (jak widzę komentarze) wzbudziła od rozczarowania, przez niechęć, po obrzydzenie. Słabo to się wpisuje w protest przeciwko zakazowi aborcji w przypadku zagrożenia życia kobiety czy po gwałcie.

Ja przyznam, że jestem w szoku, że ktoś to świadomie puścił w obieg. Mało tego, sam nie wiem dlaczego, ale spodziewałem się takich sposobów i takiej mentalności u jakiejś patologii. Nie pomyślałem, że ona też tak może.

Last but not least - tak się często słyszy (i słusznie) a gdzie był facet? Zwiał? Nie pomógł? Szantażował? A tu dziwnym trafem jakby nie istniał. W ogóle o temat nie zahaczono.

Generalnie - rzygać się chce na samą myśl o jej kręgosłupie moralnym.

---

A w sprawie tego linka od Piotro:

Stosując tę samą logikę Trynkiewicz też jest odważny. Przyznał się i nawet traumy nie ma. Swoją drogą ten cały wstęp o raju zabawny. Prawicy zarzuca manipulacje, a sam sprowadza aborcję do tego czy płód wyląduje w raju czy nie. Bo od strony religii łatwo to obśmiać. Od strony moralnej już nie bardzo. A już jego parafraza słów Przybysz kompletnie nie zmienia wymowy. Ale to dobrze. Jakaś skrajna nisza się wokół tego skupi ale masa kobiet, które dopuszczają aborcję tylko w problematycznych przypadkach odwróci się od tych, którzy chcą liberalizacji.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 07:22
autor: Turtles
Widzę, że Sith na fb już w dyskusji preparaty medyczne wkleja.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 08:22
autor: Pquelim
SithFrog pisze:Last but not least - tak się często słyszy (i słusznie) a gdzie był facet? Zwiał? Nie pomógł? Szantażował? A tu dziwnym trafem jakby nie istniał.
Żadnym dziwnym trafem, w tym przypadku kobieta decyduje samodzielnie i to się nazywa siła emancypacji!
A tak serio, to uważam że temat został po prostu zbyt mocno szarpnięty przez skrajnie lewicujące środowisko związane z Czarnym Protestem, no i teraz mamy takie medialne wynaturzenie. A o Pani Przybysz dowiedziałem się wczoraj, że to ta z Sistars.
Aha.
Naprawdę współczuje osobom, wśród których takie osobistości, czy tam "autorytety", wzbudzają chociażby drgnięcie powieki. Te osoby prawdopodobnie posiadają orgomne luki w procesie socjalizacji i trudne życie przed sobą.

SithFrog pisze:cały wstęp o raju zabawny. Prawicy zarzuca manipulacje, a sam sprowadza aborcję do tego czy płód wyląduje w raju czy nie
Imho to raczej żenujące, bo świadczy o kompletnym braku zorientowania w tematyce religijnej. Otwieranie dyskusji w ten sposób jest jak, nie przymierzając, odsuwanie włazu do szamba. Poziom wysoce... gówniany.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 08:43
autor: Piccolo
Odsuwając się trochę od samej dyskusji jak moralna jest wypowiedź i decyzja Przybysz, zgadzam się z jednym. Przez ten wywiad całe podejście "Dla kobiety to ciężka decyzja i nie będą przecież robić aborcji hurtowo", w opinii publicznej, chuj strzelił. Bo Ja wiem, że sama Przybysz nie reprezentuje wszystkich czy nawet większości kobiet, Wy też to wiecie ale opinia publiczna to jest twór zero-jedynkowy i teraz na każdy argument, że to trudno decyzja odpowiedzią będzie "Ale Natalia Przybysz". Słabo.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 17:05
autor: PIOTROSLAV
Poza tym, że sam mam w sumie mieszane uczucia, to faktycznie, sprawa sprowadza się do tego, że babka się tłumaczy, że nie chciała zajść w ciążę... Nigdy nikomu nie pękła guma, nie zadziałał kalendarzyk, czy inne cośtam? Głupio to w sumie rozwiązywać garścią piguł na wrzody, ale to tyle komentarza... Całość ma chyba doprowadzić do odczarowania faktu, ze aborcja to jakaś marginalna rzecz. Wg danych CBOS wynika, że 25-35% badanych kobiet dokonało aborcji. Skąd taki rozstrzał, to nie wiem, ale z tego wychodzi jakaś mega hipokryzja (albo 'dulszczyzna' wydaje mi się być pasującym terminem).
A w sumie to wszystko co my tu wyprodukujemy to takie pierdolety, bo wszystko się sprowadzi do tego, że albo będziemy ZMUSZALI wszystkie kobiety do donoszenia ciąży, albo skończy się na tym, że będziemy słuchać dumnych polityków i kleru jak to w naszym kraju jest po bozemu, w czasie gdy sami, albo nasi sąsiedzi z bloku będą bookowali wyjazd na zabieg do Europy.
Aborcja na życzenie jest po prostu naturalną konsekwencją obecnego prawa.


A tak z dupy, to kilka ciekawych wypowiedzi znalazłem...
Jacek Dehnel pisze:Tak z ciekawości postanowiłem sobie, co o aborcji mówi Biblia. Oczywiście nie mówi nic. Fundamentaliści religijni przywołują w tym miejscu dekalogowe "Nie zabijaj", ale porównanie tego z żydowskim "kodeksem karnym" z Księgi Wyjścia (21) świadczy, że plotą bzdury.

Otóż Jehowa uściśla tam swoje wskazówki prawne. I tak: za morderstwo jest kara śmierci: "Jeśli kto tak uderzy kogoś, że uderzony umrze, winien sam być śmiercią ukarany." A co jeśli ktoś spowoduje poronienie?

" Gdyby mężczyźni bijąc się uderzyli kobietę brzemienną powodując poronienie, ale bez jakiejkolwiek szkody, to [winny] zostanie ukarany grzywną, jaką <na nich> nałoży mąż tej kobiety, i wypłaci ją za pośrednictwem sędziów polubownych. Jeżeli zaś ona poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec." A zatem: przy całym okrucieństwie ówczesnego prawa, przepisy mówią jasno: jeśli dzieje się krzywda kobiecie, to płaci się jak przy zabójstwie, talionem. Śmierć za śmierć, oko za oko, ząb za ząb. Ale jeśli spowoduje się poronienie (w zaawansowanej, dodajmy, ciąży - bo "brzemienna" to kobieta z ciążą widoczną), to wypłaca się odszkodowanie. Nikt w tej Biblii nie mówi o płaczu embrionów, o człowieku od poczęcia, o aborcji jako o "zabójstwie".
Zupełnie inne spojrzenie miał Grzegorz XIV (obawiam się, że jego zdjęcia już Pan nie znajdzie ;) ):

Przez ponad 700 lat, do 1869 roku (z wyjątkiem 1588-1591) obowiązywała zasada zapisana w Concordia Discordantium Canonum, zwanym potocznie Dekretem Gracjana, ok. 1140-1151:

"Nie jest zabójcą, kto spowodował poronienie, zanim ciało otrzymało duszę"
CAUSA XXXII / QUESTIO II / C. VIII. za św. Augustynem:
"Non est homicida qui aborsum procurat ante, quam anima corpori sit infusa"

http://geschichte.digitale-sammlungen.d ... ter_3_3287

W bulli Sedes Apostolica z 31 maja 1591 papież Grzegorz XIV rozgraniczył kary za usuwanie "fœtus animati" i "fœtus non animati". Płód otrzymywał duszę, stawał się "animati" dopiero w 116 dniu od poczęcia (16½ tygodnia).

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 17:25
autor: SithFrog
O co Ci chodzi rzuff? Z czym masz problem?

Piotro: to nie są żadne argumenty. Na wpadki czy pękające gumy jest pigułka po. I to nie jest żadna hipokryzja. Ja wiem, że Polki dokonują aborcji zdrowych ciąż kiedy zechcą i mają kasę, ale dla mnie to po prostu nie jest argument za legalizacją. Polki czasem są też gwałcone mimo, że prawo tego zabrania i co? Przestaniemy być hipokrytami i zalegalizujemy gwałt? Po co udawać, że to się nie dzieje? Taka logika.

Aborcji na życzenie mówię nie. Poza przypadkami określonymi teraz, chociaż z dziećmi z zespołem Downa mam problem. Jedyne zmiany jakie sam bym wrzucił to porządna edukacja seksualna w szkołach i poprawę egzekwowania obecnego kompromisu aborcyjnego, bo to też kuleje przez rozmaitych Chazanów.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 25 października 2016, o 18:41
autor: Voo
No właśnie bo cała dyskusja to nie tylko aborcja ale też i edukacja seksualna. W tym wzgledzie nasza histerycznie rozmodlona i poświęcona szkoła to prawdziwe dno i metr mułu. Tu sie zgadzam z protestującymi.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 09:44
autor: PIOTROSLAV
SithFrog pisze:Aborcji na życzenie mówię nie. Poza przypadkami określonymi teraz, chociaż z dziećmi z zespołem Downa mam problem.
No ale czekaj, czekaj. Obecne dopuszczalne przypadki, to wtedy, gdy matka >sobie życzy< usunięcia ciąży i zachodzą dodatkowe okoliczności. Logiczny zapis tego warunku to coś w stylu:

Kod: Zaznacz cały

matka_życzy & (gwałt || zagrożenie_życia || wady_wrodzone || moze_coś_jeszcze_co_nie_przychodzi_mi_teraz_do_głowy)
Uproszczenie jest narzucającą się koniecznością.

Anyway, gratuluję ekwilibrystyki z legalizacją gwałtów. Teraz śmieszy mnie Twoje oburzenie po porównaniu aborcji do skaleczenia.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 12:03
autor: Counterman
A powiedzcie mi jak oceniać moją postawę do aborcji.

Jestem za pozwoleniem na aborcję "na życzenie", do określonego okresu czasu (nie pytajcie jakiego, bo mądrzejsi się nad tym zastanawiają, np. 6 tygodni brzmi dla mnie rozsądnie, ale tak samo 12, gdzie z kolei 48 brzmi dla mnie aburdalnie; tylko moje odczucia). Wynika to z kilku pobudek, żeby się nie rozpisywać przejdę do najważniejszego. Sądzę, że sprowadzanie nowego życia na obecny (i przyszły) kształt światła nie jest odpowiedzialne. Nie zgadzam się na przyjęcie odpowiedzialności za to nowe życie w tych (i nadchodzących) warunkach. Nie chcę sprowadzać nowej istoty na cierpienia, które będzie musiała przeżyć. Czy tak będzie, czy nie to sprawa zupełnie inna, ale moje przekonania są faktem.
Jak to mnie stawia w świetle tematu aborcji?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 13:08
autor: boncek
SithFrog pisze:Na wpadki czy pękające gumy jest pigułka po. I to nie jest żadna hipokryzja.
No, ale wiesz, że to nie działa tak, że jak masz wpadkę to na drugi dzień dostajesz powiadomienie o tym fakcie pocztą. ;) O ile nie pęknie gumka, to najczęściej dowiadujesz się przy najbliższej miesiączce (czy raczej jej braku). Czasem później, bo miesiączkę można mieć do trzeciego miesiąca nawet.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 14:40
autor: PIOTROSLAV
No i spoko, ja to rozumiem. Dlatego jak nie chcę dziecka, czy jak pisze Counter, nie mam warunków, więc idę do kliniki i załatwiam sprawę.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 15:56
autor: Cherryy
Jeden z tematów, który nie da się rozwiązać w ŻADEN sposób, żeby mieć czyste sumienie. Ja, jak na uberliberała, sam mam wątpliwości, ale gdybym miał się opowiedzieć za jakąś ze stron, to byłaby to strona Countera.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 16:20
autor: Matthias[Wlkp]
Wisień pisze:Jeden z tematów, który nie da się rozwiązać w ŻADEN sposób, żeby mieć czyste sumienie. Ja, jak na uberliberała, sam mam wątpliwości, ale gdybym miał się opowiedzieć za jakąś ze stron, to byłaby to strona Countera.
Mi się ostatnio odwidziało i też skłaniam się ku poglądom podobnym do Countera.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 17:46
autor: Voo
PIOTROSLAV pisze:No i spoko, ja to rozumiem. Dlatego jak nie chcę dziecka, czy jak pisze Counter, nie mam warunków, więc idę do kliniki i załatwiam sprawę.
No ale przypomnę, że dyskusję wszczął wątek pani, która miała warunki i możliwości ale po prostu jej to akurat nie pasowało.

Jak przystaniemy na to co piszecie to dyskusja over, nie ma tematu. Aborcja "bo nie mam warunków" albo "bo nie chcę sprowadzać dziecka na padół łez" albo "bo wolę wieczorem pykać w erpegi albo pić piwo z kumplami zamiast nosić na rękach płaczącego bachora" oznacza, że byłoby to możliwe w każdej sytuacji i dla każdego.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 18:21
autor: boncek
Cała ta dyskusja jest sprowadzona do absurdów i argumentów typu "tępa dzida nie umie się zabezpieczać" czy "wolę chodzić na piwko z kolegami, to zabije dziecko". Tymczasem wszystko sprowadza się do wyboru między świadomym rodzicielstwem a wymuszonym sytuacją. Jedni się w tym odnajdą, a inni nie i będą mieć żal do tego dziecka do końca życia,ze mogła być kariera czy coś, ale urodziłeś się ty. Co jest złego w tym, że ktoś chce mieć dziecko ale świadomie, albo nie mieć go wcale? Zresztą o tym mówi Przybysz w tym wywiadzie, który swoją drogą właśnie przeczytałem spodziewając się nie wiem czego, a dostałem w sumie dość spokojną i racjonalną opowieść. Wszyscy się uczepili tych 5 minut, jakby ona mówiła o tym tak,ze teraz to będzie sobie robić aborcję co tydzień, bo to takie fajne i trwa 5 minut. A nic takiego nie mówi.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 18:32
autor: Cherryy
Ja już swego czasu mówiłem, że państwo powinno stworzyć taki wachlarz pomocy dla niezdecydowanych, żeby jednak te dzieci się rodziły. Chodzi tu głównie o pomoc psychologiczną, medyczną a na ostatnim miejscu socjalną. I w zasadzie to chce zrobić w teorii PiS, ale zobaczymy czym to się ostatecznie skończy.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 18:43
autor: boncek
Ale po co ci pomoc psychologiczna jeśli po prostu nie chcesz być rodzicem? Albo medyczna?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 18:44
autor: Voo
boncek pisze:Co jest złego w tym, że ktoś chce mieć dziecko ale świadomie, albo nie mieć go wcale?
Nic. Raczej wszyscy się z Tobą zgodzą.

Ja po prostu uważam ze metodą na świadome rodzicielstwo nie jest aborcja.

Niejeden z nas na tym forum jest pewnie wynikiem wpadki. Znam ludzi ktorzy zaliczyli wpadkę. Sadze ze zaden nie patrzy na swoje dziecko z nienawiscia lub zalem.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 18:52
autor: SithFrog
PIOTROSLAV pisze:Uproszczenie jest narzucającą się koniecznością.
Oczywiście. W Polsce mamy też amputację na życzenie. Kobieta może sobie zażyczyć amputacji piersi w dowolnym szpitalu. Co prawda musi mieć w niej raka i to w zaawansowanym stadium, ale to tylko didaskalia. Z gwałtami to żadna ekwilibrystyka tylko dokładnie ta sama logika. Nie bądźmy hipokrytami i dopuśćmy aborcję na życzenie, bo to się i tak dzieje czy jest zakaz czy nie.

"No, ale wiesz, że to nie działa tak, że jak masz wpadkę to na drugi dzień dostajesz powiadomienie o tym fakcie pocztą."

Wiem jak to działa. Mam z tym jakie-takie doświadczenie. Z pigułką myślałem o sytuacji z pękniętą gumą, albo po seksie w narkotykowym/alkoholowym amoku, po którym nikt nie wie co się działo.

Tłumaczenie Countera jest tak filozoficzne, że nie wiem jak mam je rozumieć. W sensie nie chcesz dzieci, bo świat jest straszny i okrutny i będzie jeszcze gorzej?
Jedni się w tym odnajdą, a inni nie i będą mieć żal do tego dziecka do końca życia,ze mogła być kariera czy coś, ale urodziłeś się ty. Co jest złego w tym, że ktoś chce mieć dziecko ale świadomie, albo nie mieć go wcale?
Absolutnie nie ma w tym nic złego. Zło jest wtedy jak najpierw robisz, a potem myślisz, a cenę płaci płód/dziecko/nowe jestestwo w pęcherzu płodowym.

Jak nie chcesz mieć dzieci w ogóle masz w opcji wazektomię, podwiązanie jajników - rozwiązania tymczasowe, najczęściej odwracalne. Sam rozważam jak uznam, że osiągnę oczekiwaną liczebność rodziny.

Jak nie chcesz mieć dzieci teraz to masz tysiąc pięćset sposobów na uniknięcie ciąży. Od gum, przez inne formy seksu, po spirale, wkładki, plastry, tabletki, globulki i ch wie jeszcze co. Ot, nawet po szklankę zimnej wody zamiast.

I tak, wchodzi tu jak zawsze "nie ma 100% skutecznej antykoncepcji". Oczywiście, że nie, bo nikt się pod tym nie podpisze. Prawdą jest też to, że znam naprawdę sporo par, które wpadły i żadna stosując takie czy inne środki, które nagle zawiodły. Zawsze to byłą nieuwaga, liczenie na farta i jakoś to będzie.

Chciałbym zobaczyć jakieś badania, ale myślę, że to będą jakieś promile, ludzie, którzy użyli np tabletek i gumki, a i tak wpadli.

A co do wywiadu. Jeśli dla Ciebie bonc spokojne i racjonalne jest łykanie 40 tabletek na wrzody, żeby wywołać poronienie to ja nie mam pytań.

Nikt się nie czepia 5 minut jako czegoś dosłownego. Ludzie, którzy uważają (a wierz mi, to większość), że aborcja to ostateczność są w szoku, że ktoś opowiada o tym jak o wycięciu pieprzyka, który przeszkadzał przy czesaniu. To właśnie ta racjonalność i spokój ludzi uderzyły. Aborcja to nie jest metoda antykoncepcyjna.

To wg mnie głównie problem moralny i tu raczej nigdy nie będzie miejsca na zgodę. Bo zawsze dla jednych to będzie ciachnięcie płodu, zlepka komórek i w ogóle późna antykoncepcja, a dla innych to zawsze będzie w najlepszym wypadku bardzo dyskusyjne i nie do obrony. I nie tylko z powodów religijnych, bo ja np. nie potrzebuję wiary, żeby oceniać aborcję negatywnie.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 26 października 2016, o 19:45
autor: Gregor
boncek pisze:Ale po co ci pomoc psychologiczna jeśli po prostu nie chcesz być rodzicem?
Ja tam generalnie myślę, że dorośli ludzie, którzy za Chiny nie chcą mieć dzieci powinni brać pod uwagę skąd się one biorą. Chociaż rozumiem, że odpowiedzialny seks to trochę utopia w przekroju społeczeństwa :)

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 00:15
autor: SithFrog
Generalnie to jest wcale nie taka skomplikowana kwestia odpowiedzialności za swoje czyny, ponoszenia konsekwencji dokonywanych wyborów. Albo się to ma, albo się chce od tego uciec.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 10:36
autor: boncek
Gregor pisze:
boncek pisze:Ale po co ci pomoc psychologiczna jeśli po prostu nie chcesz być rodzicem?
Ja tam generalnie myślę, że dorośli ludzie, którzy za Chiny nie chcą mieć dzieci powinni brać pod uwagę skąd się one biorą. Chociaż rozumiem, że odpowiedzialny seks to trochę utopia w przekroju społeczeństwa :)
Ale jak to się ma do mojego pytania?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 10:37
autor: Pquelim
wydaje mi się, czy poziom dyskursu na forum nam się podniósł? jakoś tak od Zlotu bym powiedział... :roll:

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 10:44
autor: Counterman
Bo jak się uchlejemy na kempingu pod lasem to nam poziom buractwa we krwi się stabilizuje i chamstwo mniej na wierzch wyłazi ;)

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 11:19
autor: Jutsimitsu
Wypraszam sobie!

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 16:42
autor: Sobies
Pquelim pisze:wydaje mi się, czy poziom dyskursu na forum nam się podniósł? jakoś tak od Zlotu bym powiedział... :roll:
HOLOCAUST!!!!!!

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 18:15
autor: SithFrog
Sobies pisze:
Pquelim pisze:wydaje mi się, czy poziom dyskursu na forum nam się podniósł? jakoś tak od Zlotu bym powiedział... :roll:
HOLOCAUST!!!!!!
Precz z homoadopcją!

Lepiej? :P

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 27 października 2016, o 20:00
autor: SithFrog
Swoją drogą ciekaw jestem jak to wyglądało z badaniami. W dwóch pierwszych przypadkach kiedy widziała USG to reagowała "O jejku, nóżki! Główka! Serduszko bije!" a za trzecim razem "fajnie fajnie, ale proszę to usunąć"?

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 28 października 2016, o 07:24
autor: Turtles
Pquelim pisze: poziom dyskursu na forum nam się podniósł

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 28 października 2016, o 11:42
autor: Cherryy
boncek pisze:Ale po co ci pomoc psychologiczna jeśli po prostu nie chcesz być rodzicem? Albo medyczna?
Uważam, że to nie jest tak zero-jedynkowe, jak się Tobie wydaje. No, nie byłem w takiej sytuacji, ale trochę słyszałem od osób bardziej doświadczonych. Na decyzję bardzo często składa się szereg czynników i mam nadzieję, że co do tego się zgadzamy. Czasem jest tak, że z problemem zostajesz sam, nie ma ci kto pomóc, przedstawić innej perspektywy (np. to żaden wstyd, że sobie nie poradzisz - możesz oddać dziecko pod opiekę państwa, nie musisz jechać do Czech --- to oczywiście trywializacja, więc nie rób mi wyrzutu, że chcę tylko w prosty sposób przedstawić mój tok myślenia).

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 28 października 2016, o 11:49
autor: Turtles
Myślę, że bonckowi chodzi o to, że może taka rozmowa powinna odbywać się też w aptece jak kupujesz tabletkę po.
Bo sytuacja się różni o tyle, że jak kobieta bierze tabletkę po to nie wie czy jest w ciąży, a jak jedzie do Czech, żeby zażyć tabletkę wczesnoporonną to juz wie.

Nawiasem mówiąc, teraz mi jeszcze przyszło do głowy. Wyobrażacie sobie piętno społeczne na kobiecie, która ma brzuch a potem nie ma dziecka? W sensie, wyobrażacie sobie, ze Wasza kolezanka chodzi do pracy z brzuchem przez pół roku i na "ojej gratulacje", "a nie to tam, takie z wpadki (jeszcze dajmy na to z narzeczonym albo mężem), leci do adopcji, tylko mi w karierze przeszkadza/po co mi to".

I do końca życia już zostaje taka łatka.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 28 października 2016, o 12:15
autor: Zolt
Tak. "Co ludzie powiedzą" to KLUCZOWA sprawa przy oddaniu do adopcji. Co więcej, należy przeprowadzić referendum w pracy i w bloku w sprawie społecznej akceptacji przed decyzją.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 28 października 2016, o 18:28
autor: SithFrog
Zolt pisze:Tak. "Co ludzie powiedzą" to KLUCZOWA sprawa przy oddaniu do adopcji. Co więcej, należy przeprowadzić referendum w pracy i w bloku w sprawie społecznej akceptacji przed decyzją.
Dodałbym tylko do powyższego znany slogan "jej ciało, jej sprawa".

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 31 października 2016, o 11:54
autor: Piccolo
Dzisiaj Halloween, szybko Sith odetnij zasilanie od dzwonka do drzwi :D.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 31 października 2016, o 11:56
autor: SithFrog
Po prostu jak usłyszę "cukierek albo psikus" to powiem "psikus". Zobaczymy co mają w zanadrzu.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 31 października 2016, o 12:12
autor: Voo
Otwieraj drzwi na golasa.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 listopada 2016, o 10:43
autor: Gregor

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 listopada 2016, o 11:22
autor: SithFrog
Gregor pisze:http://businessinsider.com.pl/strategie ... lu/vcg7w68

Mój kraj. Taki cebulowy :sciana:
Kraina Kuźniarów.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 listopada 2016, o 12:01
autor: Voo
Jak klient wydyma sieć handlową to cebulactwo jak sieć wydyma państwo na podatkach to biznes.

Ach, nie, przecież jedni i drudzy korzystają z luk ;)

Oczywiscie tez uwazam ze to turbo cebulactwo, aczkolwiek...

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 listopada 2016, o 12:50
autor: Piccolo
Lidl sam jest sobie winien, że nikt nie przewidział jak się to potoczy. Przy czym podejrzewam, że w każdym państwie znaleźli by się ludzie, którzy by wyłapali szybko, że tak można i korzystali na potęgę... tyle, że u nas skala jest iście kuźniarowa :D.

Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny

: 9 listopada 2016, o 13:29
autor: Counterman
Piccolo pisze:Lidl sam jest sobie winien, że nikt nie przewidział jak się to potoczy. Przy czym podejrzewam, że w każdym państwie znaleźli by się ludzie, którzy by wyłapali szybko, że tak można i korzystali na potęgę... tyle, że u nas skala jest iście kuźniarowa :D.
This