Strona 42 z 101

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 15:54
autor: Larofan
boncek pisze:Scena seksu trwała kilka sekund.
bzdety jak zwykle - moherowe czepiactwo i tyle.. nikt nie kaze nikomu chodzic na sztuke gdzie widac gola dupe
czekam az zdelegalizuja invitro, aborcje, zatrzyki przeciwbolowe przy porodach a prezerwatywy beda na recepty wydawane tylko nosicielom hiv

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 15:58
autor: SithFrog
Larofan pisze:nikt nie kaze nikomu chodzic na sztuke gdzie widac gola dupe
Dla mnie problem leży gdzie indziej. Są większe potrzeby niż goła dupa w teatrze, na które można wydać publiczną kasę. Teatrów prywatnych jest sporo i chyba maja niezłą widownię skoro się trzymają.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 16:24
autor: Larofan
SithFrog pisze:Są większe potrzeby niż goła dupa w teatrze, na które można wydać publiczną kasę.
problem w tym ze wszyscy plcza nad gola dupa a nikt sie nei zastanawia ile jej bylo i czy byla centralnym punktem... sztuka jest trudna i nie zawsze dobra ale eliminowac cos tylko i wylaczeni daltego ze 'bo dupa' bo jest gowno nie argument... na tej samej zasadzie mozna powiedziec ze Szydlo nie, bo brzydka

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 17:30
autor: SithFrog
Larofan pisze:Szydlo nie, bo brzydka
Biorąc pod uwagę ile jej ostatnio w TV, to nie jest zły argument :D

A problem jest też z autorami sztuki. Chcieli obie zrobić darmową reklamę to ogłosili, że będzie ruchanie na scenie live (a nie goła dupa, z tego by nikt problemu nie robił jak sądzę) i się zaczęło.

Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 20:36
autor: Crowley
Te protesty byłyby może jeszcze ok, gdyby zostały zorganizowane po premierze, jak już jest wiadomo co i jak. Bo wyszło jednak "nie bo ruchanie".

A chociaż dziennikarka słabo prowadziła tę rozmowę z Glińskim, to ten drugi wyszedł jednak na kretyna i prostaka. Nie wiem skąd oni go wytrzasnęli ale chyba w odpowiednim momencie się Jarek skumał, że z takim kandydatem na premiera wiele by nie zdziałał. W ogóle jestem w szoku, jak szybko PiS rozpoczął strzelanie do własnych stóp. To wygląda jakby ich ktoś od wewnątrz sabotował, bo robią babol za babolem. Nie żeby mnie to martwiło, bo już przed wyborami mówiłem, że sami się znokautują i to dość szybko.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 21:01
autor: Matthias[Wlkp]
Larofan pisze:
boncek pisze:Scena seksu trwała kilka sekund.
bzdety jak zwykle - moherowe czepiactwo i tyle.. nikt nie kaze nikomu chodzic na sztuke gdzie widac gola dupe
czekam az zdelegalizuja invitro, aborcje, zatrzyki przeciwbolowe przy porodach a prezerwatywy beda na recepty wydawane tylko nosicielom hiv
Spektakl sam się reklamował tak:
"'Śmierć i dziewczyna' to spektakl o tym, jak najsprawniej zadać torturę. Gdzie uderzać i z jaką kulturą? Do jakiej opowieści przywiązać naszą ofiarę? Co zrobić, by kat i ofiara mogli odczuwać się głębiej i intensywniej? Wyobraźmy sobie tę sytuację. Że przykładamy rękę do ciała drugiego człowieka jak do jakiegoś instrumentu. I gramy na nim tak długo i tak mocno, aż nas poprosi o bis". Jak zaznaczono: "Przedstawienie jest przeznaczone dla widzów NAPRAWDĘ dorosłych i zawiera sceny seksu" (pisownia oryginalna).
Więc ja się zadymie nie dziwię...

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 21:05
autor: Larofan
no to cale szczescie ze biletow nie kupiles ;)

ja sie dziwie.. niesamowite ze seks w teatrze w ramach sztuki to skandal, hucpa i antypolskosc a podatek na czarna mafie to jakos nikt nie placze i mohery nie robia pikiet

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 21:24
autor: Matthias[Wlkp]
Larofan pisze:ja sie dziwie.. niesamowite ze seks w teatrze w ramach sztuki to skandal, hucpa i antypolskosc a podatek na czarna mafie to jakos nikt nie placze i mohery nie robia pikiet
Tia... Znowu radykalizowanie dyskusji. Brawo.

Poszukaj sobie, jak wygląda przybytek, który oferuje seks na żywo. Może takie coś powinno dofinansowywać MKiDN, bo to też forma sztuki?

Tzw. sztuka współczesna nie radzi sobie we współczesnym świecie, wyczerpała środki wyrazu i nikt się tym nie interesuje, chyba, że jest skandal na pół kraju. Pytanie tylko, czy to wina sztuki, czy publiczności?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 23:23
autor: SithFrog
Matthias, nie znasz się na sztuce, ot co. Okradłbyś jakiegoś księdza, a nie wchodzisz w tematy, których nie rozumiesz ;]

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 23:38
autor: Larofan
Znowu nie wolno się nie zgodzić bo lewactwo
Wspaniale - gratuluję

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 23:47
autor: Matthias[Wlkp]
Przepraszam bardzo, ale nikt czegoś takiego nie napisał. Nikt Cie nie nazwał lewakiem ani nic z tych rzeczy. Poglądy polityczne IMHO nie mają tu nic do rzeczy. To jest tylko i wyłącznie kwestia tego, jakie środki wyrazu akceptujemy jako sztukę.

W ogóle to zacznijmy od tego, czy akceptujemy podział na sztukę "niską" i "wysoką". Bo jeśli nie, to reszta dyskusji jest bez znaczenia. Uznajemy mecenat powszechny - nie ma ludzi, zamykamy teatr. Wolna amerykanka, seks, przemoc, odrzucamy wszelkie ograniczenia, stolec na krzyżu jest ok, itd. Tylko jeśli tak robimy, to niech to będzie faktycznie mecenat powszechny i zamykamy ministerstwo kultury. Żadnej kasy z podatków na jakąkolwiek działalność kulturową. Ludzie nie płacą, znaczy niepotrzebne.

Jeśli jednak uznajemy coś takiego, jak sztuka wysoka, albo klasyczna, to jakieś ograniczenia środków wyrazu to takich opartych na klasycznych fundamentach, tradycji, kulturze (np. tradycyjnie seks w operze jest nie do przyjęcia), to co innego. Zastanówmy się więc, jak to ma wyglądać i na tej podstawie oceniać.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 23 listopada 2015, o 23:55
autor: Larofan
Specjalnie trolluje con juz wcześniej zauważyłeś :) ale in all srsness co wiesz tak z głowy o tym wydarzeniu oprócz tego że jest seks? Jedna scena to trochę mało żeby móc coś nazwać albo nie nazwać sztuką

Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 00:18
autor: Matthias[Wlkp]
Słowo klucz - mecenat. Jeśli ktoś daje kasę na powstawanie i promocję dzieł, to jednocześnie zastrzega sobie prawo do ich oceny. Osobiście postrzegam MKiDN jako najwyższego mecenasa w Polsce, na czele którego powinna stać na tyle kompetentna osoba, żeby potrafiła ocenić jedno od drugiego. Jeśli Minister mówi, że coś ma być zdjęte z repertuaru, to powinno być zdjęte. EDIT: chodzi mi tylko o placówki przez ministerstwo finansowane

Co do samej "Śmierci i Dziewczyny", to ocenić mogę tylko plakat informujący, że będzie seks na żywo. Było, jak było, ale sam fakt podkreślenia seksu w ostrzeżeniu jest w tym przypadku jak hasło reklamowe. Jest masa przedstawień 18+ (nie tylko z resztą), gdzie aktorki latają z cyckami na wierzchu, ale tej informacji na plakacie nie znajdziesz, właśnie po to, żeby gównoburzy nie było.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 08:13
autor: Larofan
Przez proxy mecenasami tego wydarzenia są podatnicy. Ja nie widziałem ani plakatu ani niczego i nie mogę ocenić czy taka sztuka by mi się podobała (bo czy dobra to obiektywnie ocenić nie umiem) ale jak ktoś mi zabiera możliwość ocenienia samemu takie wartości w imię cholera wie czego to czuje się oszukany. Argument z mecenasem byłby trafiony gdyby z taką samą siła reagowano na mój finansowy wkład w kościół którego nie chce wspierać ale nikt mnie o to nie pyta. To ze jestem jego mecenasem znaczy ze mogę oczekiwać ze z ambony będą mówić to co ja uznaje za słuszne?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 08:33
autor: Zolt
Kalisz dostał od Morozowskiego opornik. Symbol walki z komuną. Świat się kończy :lol2:

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 09:29
autor: SithFrog
Laro: czy jedna patologia tłumaczy drugą? Ja też jestem za przeniesieniem kościelnych dotacji w stronę dobrowolnego 1% czy coś, bo też nie chcę płacić na kler. Nie wiem tylko czy gdzieś dojdziemy argumentacją "skoro płacę na kościół to chcę też na gender/teatr porno/whatever/inna skrajność. Ja uważam, że z kasy publicznej powinno się robić tak:

"Jeśli jednak uznajemy coś takiego, jak sztuka wysoka, albo klasyczna, to jakieś ograniczenia środków wyrazu to takich opartych na klasycznych fundamentach, tradycji, kulturze (np. tradycyjnie seks w operze jest nie do przyjęcia), to co innego. Zastanówmy się więc, jak to ma wyglądać i na tej podstawie oceniać."

A najlepiej w ogóle przemyśleć, czy potrzebne są publiczne dotacje na taki cel.

Nikt Ci nie zabiera możliwości oglądania tej sztuki. Jak się znajdą chętni, znajdzie się prywatna kasa, oglądaj do woli.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 09:44
autor: Theeck
Matthias[Wlkp] pisze:zamykamy ministerstwo kultury. Żadnej kasy z podatków na jakąkolwiek działalność kulturową. Ludzie nie płacą, znaczy niepotrzebne.
O to, to - dokładnie to. Jedyne wyjątki powinny dotyczyć Teatru Narodowego i sztuk uznanych za kanon polskiej kultury - po to żeby młodzieży wpajać polski kod kulturowy. Cała reszta - samofinansowanie i albo się obroni na rynku, albo musi dodatkowo szukać prywatnego mecenatu.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 09:55
autor: Larofan
Sith - porownuje tylko jedna patologie do drugiej... najglosniej przeciwko temu spektaklowi pierdza wlasnie ci najbardziej swietojebliwi... nikogo nie interesuje jak ten seks w tym spetaklu wlasciwie wyglada... moze to jest minuta jakichs splatanych cial w stroboskopie ze i tak nic nie widac? za niesamowite uznaje podejmowanie decyzji i opiniowanie o czyms takim w oparciu o cudze opinie...

calkiem prawdopodobnie gdybym to sam obejrzal i stwierdzil ze a fe moglbym sie sklonic do waszego punktu widzenia ale nie umiem tego zrobic tylko dlatego ze ktos inny stwierdza w oparciu o zdanie jeszcze kogo innego ze nie powinienem tego ogladac

skoro klasyka taka wazna to dlaczego lamiemy zasady trzech zgodnosci i pozwalamy na kobiety na scenie?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 09:56
autor: Larofan
@theeck - to jest dobre :D polska kultura wspierana przez ministerstwo, a zachodnia niech sie sama utrzyma

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 09:59
autor: PIOTROSLAV
Theeck pisze:Jedyne wyjątki powinny dotyczyć Teatru Narodowego i sztuk uznanych za kanon polskiej kultury - po to żeby młodzieży wpajać polski kod kulturowy.
Oj, grubo, grubo. Fakt faktem, polskiteatr odżyje jak codziennie w teatrze będą po trzy spektakle dla dzieci z powiatu. Rozumiem, że dodatkowo każdego ucznia zmusisz do wizyty x razy w semestrze w narodowym/operze, pod rygorem obniżonej oceny z zachowania? Czy w ogóle będziesz chciał odbioru dzieci rodzicom, za nie wysłanie dziecka na polską sztukę, albo co gorsza, za wysłanie go na taką Aidę, Nabuco, czy Fausta?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 10:08
autor: SithFrog
Zmusisz? Na serio Piotro? Byłeś w szkole ZMUSZONY do wyjścia do teatru? Bo u mnie każde wyjście oznaczające brak wszystkich/części lekcji danego dnia to było święto lasu :D

Poza tym wszyscy jesteśmy koneserami:

Obrazek

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 10:23
autor: Jutsimitsu
http://www.reuters.com/article/2015/11/ ... XQ20151123

Nie wiem co na to Llo, ale to może być ciekawe.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 10:30
autor: boncek
Kultury nie tworzy się dla zysku, kulturę tworzy się dla... kultury. Od zawsze każde wielkie dzieło miało za sobą jakiś darczyńców, którzy chcieli w ten sposób wesprzeć twórcę, czy to ze względu na swoją wrażliwość, czy też ze względu na swoją pychę.

Owszem, możemy totalnie przestać kulturę dotować, ale wtedy zacznie się szukanie zysku. A jak zacznie się szukanie zysku to zaczną się grupy fokusowe, risercz, badania, przystosowanie do PG 13, itd. itp. Brzmi znajomo? ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 10:33
autor: SithFrog
Tylko jeśli masz ograniczone zasoby to trzeba wybierać.

A sztuka we Wrocku przecież wyprzedana więc za prywatne też się chyba zwróci, co? :P

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 10:39
autor: boncek
Taką sztukę trzeba najpierw wyprodukować. ;) Chyba, że będziemy robili crowdfunding.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 11:06
autor: PIOTROSLAV
SithFrog pisze:Zmusisz? Na serio Piotro? Byłeś w szkole ZMUSZONY do wyjścia do teatru? Bo u mnie każde wyjście oznaczające brak wszystkich/części lekcji danego dnia to było święto lasu :D
Nie, no spoko. Chciałbym tylko zauważyć, że w operze przez czas szkoły byłem raz - było to męczące doświadczenie dla dzieciaka, który nie kuma co się dzieje na scenie. Tak samo wszelkie wyjazdy do teatru na jakieś pierdy w stylu Piotruś Pan, czy inne gówna to była dla mnie strata czasu - owszem, nie było zajęć, ale w domu bym się mniej nudził... Fakt faktem, jak dostałem komputer to od kolegi pożyczyłem jakąś płytkę z shareware, gdzie było demo HoMM1. Tak się w to wkręciłem, że właśnie na wycieczkę do kina/teatru (nie pamiętam) nie pojechałem, bo się spóźniłem na odjazd. Potem w ramach ubogacania polską kulturą miałem wyjście w 8 klasie na Pana Tadeusza (kino, nie wódka i pewnie dlatego było nudno), w liceum wchodziło do kin Quo Vadis i Zemsta i w sumie Zemsta mi się podobała. Nie oszukujmy się - takie wyjście szkolne jest mega, bo nie ma zajęć, a może i sprawdzian jeszcze przepadnie, więc już w ogóle super, ale żeby się ubogacić? Żeby kod kulturowy wpajać? Wolne żarty.

Za to jako duży chłopiec potrafię docenić operę, czy jakiś teatr. To zupełnie inne przeżycie.

Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 14:55
autor: Matthias[Wlkp]
@Theeck - niestety, wybrałeś złą opcję z mojego posta - albo nie finansujemy, albo finansujemy. Jeśli wybierasz "nie finansujemy" a potem dodajesz "ale", to ostatecznie popierasz finansowanie sztuki. Po prostu inaczej definiujesz to, co warto finansować.

@Larofan - proszę, zwróć uwagę, że w tym przypadku nie czepiam się faktycznej zawartości tego dzieła tylko faktu, że reklamował się seksem. Jest to IMHO złe, bo teatr powinien dbać o reputację bycia czymś więcej niż "live sex show z fabułą". Poza tym, skąd wiesz, że sceny nie miały być odważniejsze, tylko się przestraszyli zbyt dużej uwagi? ;)

Odnośnie finansowania Kościoła to się akurat zgadzam - nie powinno być żadnych dotacji, tylko dobrowolne składki.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 15:52
autor: Larofan
Matthias pisze:@Larofan - proszę, zwróć uwagę, że w tym przypadku nie czepiam się faktycznej zawartości tego dzieła tylko faktu, że reklamował się seksem.
a co do reklamy to ta.. chociaz moze to mialo byc ostrzezenie ale z trzeciej strony jestem sklonny raczej sadzic ze to marketingowa zagrywka

swoja droga:
https://twitter.com/k_stanowski/status/ ... 0511765504

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 16:58
autor: Yusutina
Larofan pisze:jestem sklonny raczej sadzic ze to marketingowa zagrywka
Zagrywka, która się udała, bo dowiedziałam się o istnieniu sztuki, o której normalnie bym się nie dowiedziała.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 24 listopada 2015, o 23:46
autor: boncek
Było już o nowym doradcy MONu?
https://twitter.com/edmundjanniger?lang=pl

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 00:02
autor: Matthias[Wlkp]
On nie jest przypadkiem powiązany z grupą Anonymous?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 04:25
autor: TexMurphy
Ja jeszcze w głośnej sprawie "sexsztuki" we Wrocławiu. Nie mam czasu wczytywać się w poprzednie posty, więc jeśli ewentualnie powtórzę coś, co już zostało napisane, to z góry przepraszam.
O ile - jak już wspomniałem gdzie indziej - szybkość i zakres TKM i zawłaszczania państwa przez PiS jest obecnie naprawdę imponujący, o tyle uważam, że w tej akurat kwestii lamenty dotyczące tego, jak to Gliński robi zamach na wolny teatr i kulturę, są bardzo mało przekonujące. Oglądałem dziś np. wywiad Pohanke z Glińskim w TVN i powiem, że to co mówił było dla mnie całkiem logiczne, a pani redaktor jechała jak z klapkami na oczach swoje. Ja akurat porno - jak może część z Was pamięta - lubię, śmiem wręcz stwierdzić, że znam się dużo lepiej na filmach porno niż innych dziełach kinematografii :D Ale uważam, że w instytucjach finansowanych z pieniędzy publicznych na porno miejsca być nie powinno. Porno kwalifikowane jednoznacznie, nie erotykę itp. Skoro teatr i twórcy jednoznacznie promowali sztukę jako zawierającą sceny pornograficzne, to "sami sobie zgotowali los". A chyba tak faktycznie było, bo tego akurat nikt nie prostuje. Można dyskutować o szczegółach, o tym, czy minister mógł zareagować tak czy inaczej, ale generalnie - na pewno w tej sytuacji jakoś zareagować miał prawo i nie widzę w tym żadnego zamachu na niezależność teatru, skoro ten teatr jest właśnie przez ministerstwo w jakimś stopniu finansowany. Zupełnie nie kupuję tłumaczenia, że był to tylko "chwyt marketingowy". Wybaczcie, ale jeśli ktoś przed premierą sztuki "Allah i inni" rozesłałby do prasy informację, że na widowni jest podłożona bomba, to chcąc nie chcąc trzeba byłoby wysłać do teatru odpowiednie służby, nie analizując czy to prawda, żart, czy zabieg promocyjny. Zresztą akurat co do tego "chwytu", to mam sporo wątpliwości. Podejrzewam raczej, że faktycznie miało się na scenie odbyć niezłe rypanko, a zrezygnowano z niego dlatego, by mieć mocniejszą linię obrony... Ale tego oczywiście nie wiem na pewno.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:05
autor: Theeck
@Matthias - nie traktuję finansowania Teatru(ów) Narodowego(wych) jako finansowania sztuki, ale jako finansowanie patriotycznej i kulturowej indoktrynacji młodzieży polską klasyką. Jako wpajanie pewnego patriotycznego kodu kulturowego, a nie finansowanie kultury jako takiej. Dlatego uważam, że finansowane mogłyby być wyłącznie spektakle z polską klasyką.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:29
autor: LLothar
TexMurphy pisze:Skoro teatr i twórcy jednoznacznie promowali sztukę jako zawierającą sceny pornograficzne
Gdzie? Na stronie teatru widzialem tylko "sceny seksu", na plakacie nic nie widzialem. Aktorzy w teatrze na golasa, gdzie macha sie fujara albo bobrem to nic specjalnego. Z tego co Boncek napisal to tez nic specjalnego tam nie było. Gøwnoburza w szklance wody. Tania promocja.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:35
autor: SithFrog
LLothar pisze:Gdzie? Na stronie teatru widzialem tylko "sceny seksu"
Wiesz co to jest porno LLo? :)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:45
autor: Jutsimitsu
Theeck pisze:@Matthias - nie traktuję finansowania Teatru(ów) Narodowego(wych) jako finansowania sztuki, ale jako finansowanie patriotycznej i kulturowej indoktrynacji młodzieży polską klasyką. Jako wpajanie pewnego patriotycznego kodu kulturowego, a nie finansowanie kultury jako takiej. Dlatego uważam, że finansowane mogłyby być wyłącznie spektakle z polską klasyką.
Ah ta prawica, tylko by indoktrynowała, prała mózgi i zmuszania do "jedynej słusznej wizji państwa".

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:46
autor: Theeck
Jutsi - ale przecież to wszystko dla Twojego dobra :D

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:52
autor: Jutsimitsu
Tak, tak, już to gdzieś słyszałem... podziękuję jednak.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 10:53
autor: SithFrog
Obejrzenie Dziadów, Pana Tadeusza i Potopu w kinie/teatrze albo przeczytanie tego to jest pranie mózgu i indoktrynacja? Nice :)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:03
autor: LLothar
SithFrog pisze:
LLothar pisze:Gdzie? Na stronie teatru widzialem tylko "sceny seksu"
Wiesz co to jest porno LLo? :)
Czyli Titanic to porno? Scena seksu jest.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:20
autor: SithFrog
To masz zadanie domowe. Obejrzyj sobie pierwsze 10 minut Antychrysta i "scenę seksu" w Titanicu. Znajdź 10 różnic ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:24
autor: Jutsimitsu
SithFrog pisze:Obejrzenie Dziadów, Pana Tadeusza i Potopu w kinie/teatrze albo przeczytanie tego to jest pranie mózgu i indoktrynacja? Nice :)
Oczywiście że nie, ale finansowanie tylko takiej kultury jako jedynej właściwej jest absurdalne. Co do samej indoktrynacji, po trosze jest to zamykanie świadomości na inne kultury.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:27
autor: SithFrog
Jutsimitsu pisze:Oczywiście że nie, ale finansowanie tylko takiej kultury jako jedynej właściwej jest absurdalne. Co do samej indoktrynacji, po trosze jest to zamykanie świadomości na inne kultury.
Nikt nie mówi o zamykaniu świadomości na inne kultury. Przecież porno spektakl wyprzedali do końca roku. Chyba jest zapotrzebowanie - niech się finansują sami i u prywatnych mecenasów ;)

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:32
autor: boncek
Zmieniając nieco temat, kompletnie nie rozumiem tej akcji PiSu z flagami. Do kogo to ma być skierowane? Przecież chyba każdy w miarę racjonalnie myślący Polak widzi korzyści płynące z przynależności do UE. Nawet w badaniach jesteśmy w topie jeżeli chodzi o euro entuzjazm.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:35
autor: SithFrog
boncek pisze:Zmieniając nieco temat, kompletnie nie rozumiem tej akcji PiSu z flagami.
Ja nie rozumiem kompletnie reakcji na te flagi. Tusku też miewał w tle tylko flagi Polskie, Kopacz tak samo (łatwo znaleźć w necie). Merkel i Cameron też miewają tylko swoje.

Widzę reakcję niektórych mediów i mam wrażenie, że tym "znaczącym" gestem właśnie zapowiedzieliśmy nasze wyjście z Unii Europejskiej. Są jakieś przepisy i nakazy, że ta flaga musi być?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:35
autor: LLothar
SithFrog pisze:To masz zadanie domowe. Obejrzyj sobie pierwsze 10 minut Antychrysta i "scenę seksu" w Titanicu. Znajdź 10 różnic ;)
Nie mowie, ze kazda scena seksu jest identyczna. Ot tylko stwierdzam, ze Titanic zawiera "scene seksu" a sztuki o ktorej rozmawiamy nie widzialem, stad nie moge zalozyc, czy tam bedzie porno czy Titanic.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:38
autor: SithFrog
Reklamowali się uprawianiem seksu na żywo. Nie sceną seksu tylko uprawianiem seksu na żywo. Na udawane sceny seksu nikt nie zwraca przecież uwagi już od dawien dawna.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:41
autor: LLothar
SithFrog pisze:Reklamowali się uprawianiem seksu na żywo.
Zrodlo?

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:42
autor: boncek
Ale chyba ani PDT ani PEK nie deklarowali, że flagi UE nie będzie i uj.

Przepis nie wiem czy jest, ale tak samo nie ma przepisu, że na spotkanie biznesowe nie wypada przychodzić w klapkach.

Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.

: 25 listopada 2015, o 11:49
autor: snt
LLothar pisze:
SithFrog pisze:Reklamowali się uprawianiem seksu na żywo.
Zrodlo?
http://www.teatrpolski.wroc.pl/przedsta ... dziewczyna