FSGK.PL

Ja powiem tylko tyle, ze raz kolega instalowal, i byla straszna padaka, wiec research polecam bardzo mocno.

LLothar pisze:Ja powiem tylko tyle, ze raz kolega instalowal, i byla straszna padaka, wiec research polecam bardzo mocno.

Może złe kable...

PAiN pisze:to navi w zegarach jest mega wygodne

Najs. Aktualnie to auto mojego pierwszego wyboru. Napisz coś o prowadzeniu i wyciszeniu na trasach.

Trochę mi zajęło zanim nowe radyjko zostało wszystko zamontowane i ustawione, ale efekt jest nieziemski .

Model radyjka i inne takie w tym poście:
https://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=3 ... 00#p122946

W aucie małżonki, które jak się okazało nie ma fabrycznego wzmacniacza, różnica jest niewielka. Słyszę, że muzyka jest bardziej "soczysta" (jak się skupię, to śłyszę każdy isntrument osobno i wyraźnie), ale to w moim aucie szczęka mi opadła...

8 głośników (3 pod przednią szybą, 2 w drzwiach, 3 na półce pod tylnią szybą, w tym subwoofer). Zrobił mi się w samochodzie inny świat! Największą różnicę słyszę w tym, jak wyraźny jest każdy instrument z osobna. Nic się nie zlewa, nawet jak mój wydech bez tłumika napierdziela...

Musiałem się nauczyć, jak to wszystko ustawić, a kluczowe okazało się:
- wytłumaczenie systemowi, gdzie dokładnie się znajdują wszystkie głośniki (funkcja "podnoszenia" dźwięku)
- korekta "crossovera" subwoofera - podciągnięcie jego zasięgu do nieco wyższych częstotliwości niż fabryczne ustawienie (granica 120 Hz zamiast 80Hz)
- ściszenie twitterów - ściszyłem je o dobre 7 dB
- loudness na poziomie średnim

Były też inne ustawienia, ale te kilka kroków zrobiły 90% roboty. Nawet nie musiałem grzebać za bardzo w ekwalizerze.

Aż żałuję, że mam pracę zdalną, bo aż chce się teraz muzyki w aucie słuchać .

Dodam, że wireless Android Auto jeszcze się dociera... Z Huawei Mate 20 Pro (niewspierane oficjanie, odpalone z menu deweloperskiego) działa wolno - czasami muszę czekać kilkanaście sekund, żeby mi przełączył między Mapami a Muzyką. Raz mi padło totalnie i musiałem zrestartować telefon. Czekam na Andka 11... Natomiast z Galaxy S9 żony chodzi tak samo jak po kablu, ale w pewnym momencie mapy nie chciały nawigować - wszystko niby pokazywało się OK, opcje trasy itp, ale nie było przycisku "jedź", trzeba było telefon zrestartować.

Dziś o 19:00 mamy transmisję live na FB gdzie mój kolega będzie opowiadał dlaczego warto (lub nie) pomyśleć o wynajmie długoterminowym - serdecznie zapraszam, ciekaw jestem Waszych opinii:

https://fb.me/e/51mfE09YA?ti=wa

Czy ktoś wie jak to powinno być z napięciem akumulatora? Wszędzie czytam, że 100% naładowany akumulator powinien mieć 12.6V. W obu moich autach, oraz poprzednim, które często sprawdzałem z paranoi (raz miałem trafiony akumulator) zawsze jest 12.2V - 12.3V po 30-40 minutach jazdy. Tyle samo jest potem następnego dnia rano. Jeszcze nigdy miernik mi nie pokazał więcej jak 12.4V po 10 minutach od zatrzymania.

Ostatnio w Challengerze zrobiło mi się 11.3V, bo jeździłem 5-10 minutowe dojazdy do sklepu z włączonym podgrzewaniem siedzeń i nagle zaczął mieć drobne problemy z rozruchem. Kilka dojazdów do pracy i jest OK - to znaczy znowu mam w okolicy 12.2V - 12.3V i rozkręca się dobrze.

Ale zagadka pozostaje - ile wolt ma 100% naładowany akumulator?

Napięcie akumulatora sprawdza się pod obciążeniem. Nawet jak akumulator jest padnięty to możesz go naładować do odpowiedniego napięcia, które będzie utrzymywać bez obciążenia. Dopiero jak zaczniesz go obciążać to dobry aku utrzyma napięcie, a padnięty już nie.

Nie na 100% na temat, ale zawsze jakaś informacja.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

A jak w domowych warunkach obciążyć akumulator? Wystarczy włączyć radio? Czy trzeba też lampy? Jest gdzieś jakiś guide do tego?

Pożyczyłem od kolegi ładowarkę i pokazało mi mniej niż 50%...

Nie może być chyba dużo więcej, bo samochodowe instalacje są zwykle pod 12V. Czyli jak zwykle 12V plus/minus 5%?

Jak Ci się włączy alternator, to masz wtedy nawet 14.5V... Tyle też mi pokazała domowa ładowarka.

Każdy serwis ma takie coś co obciąża prądem rozruchowym. Radio nie wystarczy. Ew. Ktoś może mierzyć jak kręcisz rozrusznikiem, ale to tylko chwila jest, więc może być ciężko.

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Po różnych perypetiach w końcu padło na nówkę Ibizę:



Nasz na żywo:

https://zapodaj.net/670707f9b217e.jpg.html

Co prawda w autach postęp jest tak minimalny, że szok, ale jak przesiada się z prawie pełnoletniej Mazdy to inny świat

Zamieniłeś Mazdę na Seata?

Fajna.

A u nas w firmie dwa nowe Ceedy wyzionęły ducha po ok. 1000 km. Pasek rozrządu przeskoczył o ćwierć obrotu, pod maską trochę jakby granat wrzucił, a w serwisie nie wiedzą, jak się w ogóle zabrać do naprawy, bo wypadałoby wymienić całe silniki. Diesle 1.6 z miękką hybrydą.

Theeck pisze:Zamieniłeś Mazdę na Seata?

Za to co kosztował Seat w prawie najwyższym wyposażeniu od Mazdy by był golas, którego rdza by zaczęła gryźć zanim bym pod chatą zaparkował

A tak na poważnie, to tylko z grupy Vaga wybierałem, znajoma tam pracuje i to pomogło oszczędzić trochę zdrowia psychicznego przy "profesjonalności" sprzedawców

W ogóle po tym jak rok temu organizowaliśmy ślub i teraz po załatwianiu auta jestem w szoku jak bardzo w tym kraju nikt nie chce zarobić i o wszystko się trzeba prosić 100 razy. Strach pomyśleć jak jest przy kupnie mieszkania, bo wyobrażam sobie sceny rodem z Misia

Gregor pisze:W ogóle po tym jak rok temu organizowaliśmy ślub i teraz po załatwianiu auta jestem w szoku jak bardzo w tym kraju nikt nie chce zarobić i o wszystko się trzeba prosić 100 razy. Strach pomyśleć jak jest przy kupnie mieszkania, bo wyobrażam sobie sceny rodem z Misia

Sooooo true. Bierz pan, bo mam już 5 klientów w kolejce na ten towar.

Fajna Ibiza. Zawsze mi się podobały. Twoja wersja ma już wszystko na dotyk? ( ponoć wkurw... to jest).

Czy to jest po prostu Golf z innym znaczkiem?

Gratki! Da się szybko ciąć zakręty? Spodziewałbym się dużo zwrotności od takiego autka

Matthias pisze:Czy to jest po prostu Golf z innym znaczkiem?

Polo. Golf=Leon

Voo pisze:Fajna Ibiza. Zawsze mi się podobały. Twoja wersja ma już wszystko na dotyk? ( ponoć wkurw... to jest).

W tej są guziki i pokrętła. Tylko jak coś głębiej grzebiesz to trzeba w dotykowy ekran klikać.

Po 500 km nie podoba mi się tylko bardzo twarde zawieszenie.

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka

Gregor pisze:bardzo twarde zawieszenie

Spróbuj wziąć parę ostrych zakrętów 40 km/h i się zacznie podobać

Ja jeździłem Kią z bardzo twardym zawieszeniem, które błyszczało właśnie w zakrętach.

Kurde Panie a jak często Ty jeździsz slalomem... Miękkie zawieszenie FTW, wygodnie w dupkę!

O nie. Jeździłem raz przez weekend Qashqaiem i miałem wrażenie że na każdym zakręcie ten samochód chce wykonać beczkę. Jak w tym odcinku Top Gear gdzie Jeremy zsikał koziołki trójkołowcem. Nigdy więcej takiego budyniowego auta. Samochód ma się kleić do asfaltu a pod dupą ma być czuć każdy kamień.

I znaczek pocztowy!

Śmiejcie się, bo ja wiem, że wszyscy już zrobiliście tutaj prawko w łonie matki, ale...

Dzisiaj zdałem egzamin praktyczny. Kamień z serca.

Nie w łonie matki tylko 16 lat temu, ale tak czy siak gratki

Cherryy pisze:Śmiejcie się, bo ja wiem, że wszyscy już zrobiliście tutaj prawko w łonie matki, ale...

Dzisiaj zdałem egzamin praktyczny. Kamień z serca.

Ja w styczniu

Ja musiałem zdać egzamin jeszcze raz jak przyjechałem do Kanady. Tak trochę na pałę, bo co ja będę po 14 latach "stażu" jakieś kursy robił . Z perspektywy czasu, mam wrażenie, że z wiekiem to mi stresu przybyło, bo człowiek wie lepiej, co robi, czego brakuje, jakie konsekwencje itp. Gratki!

Ja z mojego egzaminu w Kanadzie mam taką historię - jedziemy przez przedmieścia i egzaminator prosi mnie, o "emergency stop". Że niby co? Mam po hamulcach jebnąć, żeby zapiszczało? No chyba nie... Myślałem, żeby udawać, że nie usłyszałem, ale coś mnie natchnęło, żeby po prostu stanąć przy krawędzi i dać awaryjne. Potem minęło najdłuższe 5 sekund w moim życiu... "Dobrze, jechać dalej." Ufff...

https://youtu.be/9dE2Hcj3NW0

Zrobić nowego Countacha i żeby był tak mało kwadratowy... Chyba zapomnieli, o co w tym modelu chodziło...

Ja mam wrażenie, że Lamborghini produkuje od 20 lat ten sam samochód i tylko zmienia mu nazwy

Tia... Ostatnie wyjatkowe Lambo to Diablo...

Też tak myślałem, ale jak porównasz dwa modele stary i nowy obok siebie to widać bardzo dużo podobieństw. Całkiem fajnie to zrobili, jednak jest to forma hołdu, a nowy trailer jest w pytke:

Bardzo fajny trailer! Po opadnięciu pierwszych wrażeń i bliższej analizie, zwłaszcza w porównaniu ze współczesnymi Lambo, rzeczywiście wychodzi ta starsza stylistyka. Zwłaszcza z boku i z przodu.

Bez wątpienia jest to piękny samochód, ale podtrzymuje swoje zdanie, że jednak zbyt konserwatywny żeby postawić włoski na rękach, jak w tym nowym trailerze .

Inna rzecz, która może wpływać na moje postrzeganie tego auta, to nawiązanie do pierwszych modeli Countacha, a w mojej pamięci jednak wyrył się późniejszy LP5000 QV z bezsensownym spojlerem i sylwetką schodzącą się ku przodowi. Pewnie ten starszy jest bardziej koszerny, ale moja nostalgia tak daleko nie sięga.

Swoją drogą, jak bym miał banieczkę na zbyciu, to w Montrealu sprzedają nówkę, która jakimś cudem się zachowała:

https://www.lamborghinimontreal.com/en/ ... -montreal/

lubie jak odpala

edit: jakby co link bezposredni: https://www.youtube.com/watch?v=RO-CzqLRU8I

Zagazujesz go?

chyba Cie pojebalo

edit: po za tym to nie ma za bardzo gdzie wsadzic zbiornika na gaz

Matt, jak już wrócisz do Polski to wypadałoby zmienić auto na bardziej wschodnio-europejskie

https://spidersweb.pl/autoblog/dacia-jo ... -wrazenia/

Rewelacja! Brałbym! Jakby jeszcze mieli hybrydę plug-in, to już w ogóle!

Apropos - z okazji zmiany pracy jeżdżę od kilku dni hybryda (Rav4). Fajne jest to, że na mniejszych prędkościach jest cichutko i sam prąd, ale szkoda ze nie można bardziej nad tym zapanować i np. naładować baterii silnikiem na full a potem jeździć przez jakiś czas tylko na elektrycznym.

Oczywiście można niby włączyć tryb EV ale jesteś uzależniony od tego ile zostało na baterii (po zwykłej jeździe, nie ma żadnego trybu charge czy coś) i jeśli tylko wciśniesz mocniej gaz to załącza się spalinowy. No a kto jeździł na skrzyni CVT ten wie, że to zło

Ale ogólnie fajna fura, szczególnie jak na dziadowa Toyote

Ja jeździłem CVT Mitsubishi i Nissanem. Na Amerykę i 6 godzin autostrady to IMHO rewelacja. Podejrzewam, że na trasie w Polsce też się sprawdzi. Do miasta - tragedia.

Buczy, warczy, jęczy - okropne!

BTW po 1,5 roku w Skodzie tak się przyzwyczailem do Android Auto, że teraz ciężko jest żyć bez tego!

Nie działa AA na Rav4?

To kluczowe info, bo będę brać Tiguan'a, Tuscon'a bądź Rav4 niedługo.

Nówka powinna mieć - w cenniku jest nawet w bieda wersji. Może Hal jeździ jakąś starszą bieda wersją, która nie ma? Albo zepsuł?

Bardzo bym się zdziwił, jakby nowe auto nie miało teraz AA

Nowe ponoć mają, ja potrzebowałem od ręki więc dostałem roczną (produkcja koniec 2019) w której niestety takiego cudu techniki nie uświadczysz..

Matthias[Wlkp] pisze:Nówka powinna mieć - w cenniku jest nawet w bieda wersji. Może Hal jeździ jakąś starszą bieda wersją, która nie ma? Albo zepsuł?

Bardzo bym się zdziwił, jakby nowe auto nie miało teraz AA

No to sie dziw. Moja nowa sluzbowa i30 z tego roku w kombi tez nie ma AA bo nie ma multimedialnego panelu w tej wersji.

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Razorblade pisze:No to sie dziw. Moja nowa sluzbowa i30 z tego roku w kombi tez nie ma AA bo nie ma multimedialnego panelu w tej wersji.

Dziwię się.

U vaga szeroko pojętego nie ma w bieda wersjach AA. W Ibizie mam, bo brałem z lepszymi multimediami.

Halaster pisze:Apropos - z okazji zmiany pracy jeżdżę od kilku dni hybryda (Rav4). Fajne jest to, że na mniejszych prędkościach jest cichutko i sam prąd, ale szkoda ze nie można bardziej nad tym zapanować i np. naładować baterii silnikiem na full a potem jeździć przez jakiś czas tylko na elektrycznym.

Oczywiście można niby włączyć tryb EV ale jesteś uzależniony od tego ile zostało na baterii (po zwykłej jeździe, nie ma żadnego trybu charge czy coś) i jeśli tylko wciśniesz mocniej gaz to załącza się spalinowy. No a kto jeździł na skrzyni CVT ten wie, że to zło

Ale ogólnie fajna fura, szczególnie jak na dziadowa Toyote

ja na codzien jezdze Ravka, bardzo sobie cenie ta fure

dobra, w wersji executive jest apple car play oraz android auto

Ale chcesz kupować/wynajmować czy służbowo? Bo jak masz wydawać swoje pieniądze to Tucson jest naprawdę spoko a kosztuje dużo mniej. Kumpel jeździ takim w niezlej wersji i auto jest bardzo fajne, dobrze jeździ, nie ma chujowego CVT, ogólnie wnętrze sprawia wrażenie nowocześniejszego.

Ale Ravka trochę wieksza no i w hybrydzie. Jak by mi dali do wyboru na służbowy to bym wziął Toyotę, ale prywatnie za własną kasę - Tucson

Edit - znaczy się prywatnie bym nie brał żadnego z nich, ale jak bym miał wybrać z tych dwóch to bym wziął hyundaia