FSGK.PL

Rany ale komentator histeryzuje jak stara baba. Uszy puchną.

No i chuj no i cześć.

No to się zaczyna... Z FLEPowych ciekawostek, tak podzieleni typ jeszcze nie byliśmy. 6-6-5

Jak macie możliwość, to przełącz ie sobie komentarz na radiowy. Nie ma żadnych egzaltowanych pitupitu

Z FLEPowych ciekawostek, tak podzieleni typ jeszcze nie byliśmy. 6-6-5

Rozwody z polskością!

"mury Kremla odremontowane na tysiąclecie miasta wyglądają lepiej niż linia obrony Kolumbii" - fragment komentarza audio-description

Lol. Starczy tych for, teraz im pokażą

No i to by było na tyle...

Z czym do ludzi, jak w meczu o wszystko oddajemy 1 celny strzał. Ciągle to samo - co z tego, ze niby mamy pilkarzy w najsilniejszych ligach, jak przychodzi zagrać w kadrze i pękają? Chuj mnie obchodzi jakie tiki taki i co tam jeszcze gra Zieliński w Napoli - w kadrze gra padakę i tylko to się liczy.

Są indywidualności, a nie ma drużyny i trenera. Nieważne jak rozstawisz chłopków na boisku.

Ale co wy gadacie o tych najlepszych ligach? Ilu naszych gra na poważnie w porządnych klubach? Ale tak serio.

Teraz kibicujemy Japonii

W meczu o honor Japonię zapewne roz.ebiemy

Chyba ich nie widziałeś w akcji. Oni nas rozjebią jak gnój po polu.

Tylko, że zarówno z USA w 2002 jak i z Kostaryką w 2006 nasi zagrali jak nie nasi (szczególnie z USA gdzie oni też walczyli o wyjście z grupy).

Jeśli ktoś w miarę uważnie śledził eliminacje to spodziewał się takiego obrotu wydarzeń. Wpierdol z Danią nie był przypadkiem.


Wysłane z mojego LG-M160 przy użyciu Tapatalka

Kolejny zawód w historii mojego kibicowania odhaczony.

chciałbym jeszcze dodać, że Laskowski bardzo mocno daję radę. Rozgoryczenie i konkrety, świetna metafora "cztery K - Krasnodar, Kazań, Klątwa, K***(to ostatnie już w domyśle)". W końcu ktoś, kto nie szuka pozytywów tam, gdzie mniej śmierdzi.

no to jeszcze jedna kwestia, o której pisałem przy Senegalu ("nie podoba mi się Szczęsny").

Szczęsny na mundialu: 5 celnych strzałów = 5 straconych goli.

Chyba warto przypomnieć, jak obsada bramki była komentowana przed turniejem: "obyśmy mieli taki problem bogactwa w innych formacjach."
Spoko, przecież na pierwszy rzut oka widać, że "Fabiański wcale nie zrobiłby różnicy." Selekcjoner wybrał "najlepszą opcję". Gdyby zagrał Łukasz, to byłoby, nie wiem - osiem straconych na pięć strzałów.

A tak serio - niech ten medialny pajac zwyczajnie zawija dupę do Juventusu. Na dwa sezony, minimum. Jak się okaże, że najwyższy światowy poziom nie jest dla niego wyzwaniem - ergo wywalczy i utrzyma pierwszy skład w Juve - odszczekam wszystko, co za chwile napisze. Ale zaznaczam - dwa sezony! Po jednym, to i Drągowski wyglądał na najzdolniejszego w Europie.
Ale według mnie, to jest sympatyczny egocentryk, który może się równie dobrze popisać robinsonadą z Niemcami, jak totalną biernością z Kolumbią. To może być niezły bramkarz do zbierania interwencji na potrzeby kompilacji na youtube. Natomiast jeśli chodzi o poważne turnieje - już wolałbym jego ojca. A z żyjących - najbardziej doświadczonego, ogranego i chwalonego z niemal każdej strony - Łukasza Fabiańskiego.
Over and out.

Pquelim pisze:chciałbym jeszcze dodać, że Laskowski bardzo mocno daję radę.

Zaraz zaraz. Mówisz o komentatorze, który pierdzielił o jakichś mrożonych butelkach? Moje uszy krwawiły podczas tego meczu.

Co do Szczęsnego zgoda. Ani razu wczoraj nie przeszkodził w tym gwałcie. A na tle kilku innych bramkarzy, którzy zaliczają genialne interwencje, wygląda po prostu słabiutko.

Crowley pisze:Zaraz zaraz. Mówisz o komentatorze, który pierdzielił o jakichś mrożonych butelkach? Moje uszy krwawiły podczas tego meczu.

Nie wiem, nie słyszałem o butelkach. Dla mnie Laskowski to najlepszy komentator TVP. Jako jedyny nie stara się być miły na siłę i nie ośmiesza się szukaniem pozytywów, tylko po prostu kulturalnie jedzie po realiach i faktach.

A cytat przekręciłem, więc wklejam jeszcze raz, bo przejdzie do historii polskiego komentarza sportowego:

"Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, klęska, czwarte "ka" proszę sobie dopisać według własnego uznania."

Obejrzałem konferencję Nawałki z Lewym i wszystko jest w najlepszym porządku...tylko nie wypaliło. Nawałka wszystko chwali - zero błędów i przyznania się choć minimalnie do tego że spierdolił. "Szykujemy się teraz na mecz z Japonią" - podsumował.

Ja też po tej konferencji się szykuję - aby zastawić chałupę obstawiając na Japonię

I ile zarobić z każdej złotówki, 5 groszy?

wczoraj na kolumbie było ~2.20
Także łatwa stówka do ściągnięcia.

dzisiaj też jest łatwa: Iran - Portugalia 1X za tyle samo.

Jeszcze było coś w stylu "Nie wypalił plan A, potem plan B to teraz jak nie wypali plan C to zostanie nam D jak.... dom, wyjazd do domu"

Counterman pisze:I ile zarobić z każdej złotówki, 5 groszy?

STS kurs właśnie teraz na Japonię wynosi 2,50.

NO COMMENT

Hm. To może nawet pobawię się w hazard.

Musieli strzelić drugiego karnego, co? Podla ta Arabia, tak mieszać w wynikach!

nie napalajcie się na Japonie. To dla nich mecz o nic, nasi z kolei tradycyjnie pewnie zagraja najlepiej na mundialu. tego akurat bym nie stawiał.

Swoją drogą ciekawe jakbyśmy wypadli w grupie z Niemcami, Panamą i Arabią Saudyjską...

Dziś w pracy jeden ziomek, młodszy taki, rocznik chyba 1990, strasznie przeżywał i próbował wszystkich wciągnąć w dyskusję o tym jaki mecz, jak zagrali, jaka szkoda itp. Wszyscy starsi, z moich roczników są tak już przyzwyczajeni do tych wtop, że nie znalazł partnera do rozmowy. Wszyscy albo wzruszali ramionami, albo machali ręką, to jest miara pokolenia, które poza pojedynczym wyskokiem 2 lata temu zna tylko porażki i upokorzenia

Serio, ja wczoraj nie byłem nawet zły, po prostu parafrazując amerykańskie "same shit, different day" dla nas to jest "same shit, different year/tournament"

Pquelim pisze:nie napalajcie się na Japonie. To dla nich mecz o nic, nasi z kolei tradycyjnie pewnie zagraja najlepiej na mundialu. tego akurat bym nie stawiał.

Bzdura roku, Ty oglądasz ten sam mundial? Przecież oni grają z nami mecz o awans. Mają 4 punkty i MUSZĄ wygrać bądź chociaż zremisować (ale to już jest ryzykowniejszy scenariusz).

jestem w Niemczech, tutaj są inne wyniki

a tak serio to oczywiście nie ogarnąłem, że oni zremisowali z Senegalem. W takim układzie szanse są nieco większe, ale to nadal nie jest pewniak. Japonia to nie Kolumbia.

Nawiasem mówiąc - historia lubi się powtarzać, prawda? No to mamy taki sam układ wyników w grupie jak w 2002. Identyczny.

Pquelim pisze:Japonia to nie Kolumbia

Ta, ale też nie Senegal, który sklepał nas nie grając nic.

Japonię sklepiemy

PIOTROSLAV pisze:Musieli strzelić drugiego karnego, co? Podla ta Arabia, tak mieszać w wynikach!

Jestem za bojkotem Arabii Saudyjskiej na arenie międzynarodowej. Kutafony.

A Japończyków wczoraj widziałem. Mali są, ale biegają każdy za dwóch. To może w zupełności wystarczyć. Zwłaszcza jeśli zagramy jakimiś rezerwami.

Crowley pisze:Jestem za bojkotem Arabii Saudyjskiej na arenie międzynarodowej. Kutafony.

Popieram w 100%. Arabia Saudyjska spaprała mi kupon, na którym zgarnąłbym 300 złotych. Co za dupki.

VAR srVAR, właśnie w Sarańsku drukują awans Portugalii. Ewidentny karny dla Iranu, a sędzia nawet nie sprawdza.

SKANDAL, kabaret! Krystyna dostaje żółtą kartkę za uderzenie pięścią przeciwnika.

SithFrog pisze:Dziś w pracy jeden ziomek, młodszy taki, rocznik chyba 1990, strasznie przeżywał i próbował wszystkich wciągnąć w dyskusję o tym jaki mecz, jak zagrali, jaka szkoda itp. Wszyscy starsi, z moich roczników są tak już przyzwyczajeni do tych wtop, że nie znalazł partnera do rozmowy. Wszyscy albo wzruszali ramionami, albo machali ręką, to jest miara pokolenia, które poza pojedynczym wyskokiem 2 lata temu zna tylko porażki i upokorzenia

Serio, ja wczoraj nie byłem nawet zły, po prostu parafrazując amerykańskie "same shit, different day" dla nas to jest "same shit, different year/tournament"

No popatrz, a Jacek Gmoch urodził się przed wojną i też się przejął. Po prostu wasze pokolenie ma serca z kamienia. I nie jest to lapsus językowy. To właśnie miałem na myśli. (od teraz zawsze trzeba dodawać w publicznych wypowiedziach, że mówi się to, co myśli, bo inaczej nie uwierzą).

no i teraz trzeci raz - ręka w polu karnym Portugalii. Sędzia korzysta z VARu....

jest karny!

WOW! IRAN! WOW

Szkoda tych Irańczyków. Ładnie cisnęli.
A z kartką Ronaldo to sędzia chyba ewidentnie zjebał. Skoro uznał, że było uderzenie w twarz, to tylko czerwień się należała. Żółta jest przy nieumyślnym trafieniu - tak dostał Priovic po obejrzeniu powtórki. Chyba, że w przepisach jest co innego.
Tak czy siak w życiu bym się nie spodziewał takich emocji dziś. Obstawiałem nudne 1:0 w obydwu spotkaniach. A takim Marokańczykom to nasi mogą buty czyścić co najwyżej.

Wow, można odpaść i wzbudzić podziw i szacunek? Można.

VAR jest używany w sytuacjach:

- bramkowych

- z potencjalną czerwoną kartką


Czyli, jeżeli sędzia uznał że przewinienie było (po weryfikacji), to wg przepisów MUSI dać czerwień.

Ano. Ja oglądam te mecze drużyn, które niby się żegnają i cholera, mam wrażenie że nasi na tym poziomie nie umieją. Srsly, czy Arabia Saudyjska, czy teraz Iran i Maroko prezentują taką wolę walki, taką determinację. No kurna, wstyd i obsrane gacie jak sobie wczorajszy mecz przypominam.