Strona 5 z 5

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 28 września 2014, o 20:22
autor: Zolt
Gregor pisze:Teraz to kurwa w końcu zobaczą, a tylko ja doceniłem jak trzeba było głosować!
nie tylko Ty :)

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 28 września 2014, o 20:49
autor: Crowley
Gregor pisze:Teraz to kurwa w końcu zobaczą, a tylko ja doceniłem jak trzeba było głosować!

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 28 września 2014, o 21:35
autor: SithFrog
Wybaczcie, ja widziałem zwykłą na tyle niedawno, że do reżyserskiej przekonałby mnie tylko inny scenariusz, reżyser i obsada :D

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 28 września 2014, o 21:58
autor: Gregor
SithFrog pisze:Wybaczcie, ja widziałem zwykłą na tyle niedawno, że do reżyserskiej przekonałby mnie tylko inny scenariusz, reżyser i obsada :D
Za to szerzenie scjentologii w kraju porno ośmiornic już kochasz :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 00:22
autor: SithFrog
Gregor nie bluźnij. Mało jest filmów tak dobrze zrobionych jak Ostatni Samuraj :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 05:37
autor: Gregor
SithFrog pisze:Gregor nie bluźnij. Mało jest filmów tak dobrze zrobionych jak Ostatni Samuraj :P
Nie no fajny film, który z chęcią zobaczę jeszcze raz, ale w moim odczuciu ten uczeń ni chu nie dorasta do mistrza i jednak Gladiator pany :)

Za to muszę się przyznać, że nie miałem pojęcia o istnieniu takiego filmu jak K-pax, a tu tak wysoko. Zaintrygowany jestem :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 09:16
autor: SithFrog
Już chyba pisałem podczas głosowania. Miałem zagwozdkę z tymi tytułami. I Gladiator i Samuraj są doskonałe pod kątem realizacji, oprawy audiowizualnej, zdjęć, aktorstwa i wszystkich możliwych tajników sztuki filmowej.

Ciężko wybrać ten lepszy ale u mnie o włos wygrał Samuraj, bo podobała mi się ta nutka "czegoś więcej". Sceny jak Tomek poznaje japońców i ich zwyczaje, filozofuje z Katsumoto itp. W Gladiatorze jest prościej. Zdrada, stoczenie się na dno, powrót po zemstę. Bez żadnych dopisków między wierszami. Można identyczny film osadzić w Japonii samurajów, w starożytnych Chinach albo współcześnie w USA.

Zagłady kultury samurajów nie da się nakręcić na dzikim zachodzie ;]

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 10:02
autor: Crowley
SithFrog pisze:Ciężko wybrać ten lepszy ale u mnie o włos wygrał Samuraj, bo podobała mi się ta nutka "czegoś więcej". Sceny jak Tomek poznaje japońców i ich zwyczaje, filozofuje z Katsumoto itp. W Gladiatorze jest prościej. Zdrada, stoczenie się na dno, powrót po zemstę. Bez żadnych dopisków między wierszami.
Mogę przyznać rację. Ale jednocześnie w Samuraju nie ma takich scen jak inscenizacja w Koloseum. Jak Crowe ich tam zaczął rozstawiać, jak przewracali te rydwany, jak buchnęła ta MUZYKA to ja miałem ciary na plecach i łzy w oczach. Jedna z najlepszych scen w historii moim zdaniem. Emocje jak w dogrywce finału Mistrzostw Świata w piłce. W ogóle ten film bardzo dużo zyskał przez fantastyczną muzykę. To nic, że pompatyczna, taka właśnie miała być, a do tego zapamiętuje się ją na długo. Finałowa bitwa z samuraja jest fajna ale to nie to.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 11:27
autor: SithFrog
A ja właśnie zawsze bardziej się wzruszam na tej scenie jak jadą na koniach pod ogień z karabinów maszynowych. Albo jak Cruise kulejąc oddaje miecze Katsumoto cesarzowi. To są sceny banalne ale naprawdę łapią mnie za gardło.

Chociaż finałowa scena w Gladiatorze, kiedy koloseum zamienia się w pole i on ręką zamiata to zboże widząc rodzinę na horyzoncie... szfak! Nawet jak o tym piszę to mi miękko :P Coś jak słynna scena z króla lwa albo wzrok tego dziecka w tłumie kiedy Wallace jest torturowany, a potem spada topór i chusteczka wypada z ręki.

Idę się poryczeć :D

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 15:45
autor: DaeL
Przede wszystkim chciałbym napisać, że nie powinniśmy się zniechęcać tym, że teraz kiepsko wyszło. Pomysł jest dobry, tylko następnym razem trzeba dać więcej czasu, żeby grupa była bardziej reprezentatywna.

Aha, i żeby nie było, że to ja spaprałem ranking - to były moje typy:
40. Volver
39. Przekręt
38. Uprowadzona
37. Slumdog. Milioner z ulicy
36. Iron Man
35. Cast Away - poza światem
34. A.I. Sztuczna inteligencja
33. Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
32. Batman - Początek
31. Kiss Kiss Bang Bang
30. Piękny umysł
29. Mechanik
28. Good Bye Lenin!
27. Pianista
26. Donnie Darko
25. Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
24. 28 dni później
23. Bękarty wojny
22. Casino Royale
21. Hot Fuzz - Ostre psy
20. 25 godzina
19. Agora
18. Vinci
17. Gladiator
16. Ostatni król Szkocji
15. Niezniszczalny
14. To nie jest kraj dla starych ludzi
13. Prestiż
12. Requiem dla snu
11. Serenity
10. Mroczny Rycerz
9. Infiltracja
8. Infernal Affairs: Piekielna gra
7. Wynalazek
6. Gran Torino
5. Moon
4. Za wszelką cenę
3. Pan i władca: Na krańcu świata
2. Hero
1. Memento

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 19:16
autor: Crowley
DaeL pisze:Pomysł jest dobry, tylko następnym razem trzeba dać więcej czasu, żeby grupa była bardziej reprezentatywna.
Nie sądzę. Nie licząc przypadków, kiedy kogoś nie ma po prostu przy kompie, nie wierzę, że ktoś kto nie wysłał listy przez 3 tygodnie, wysłałby ją czwartego. Ułożenie 40 filmów w kolejności to jest maksymalnie godzina roboty.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 19:43
autor: Pquelim
ale to nie o to chodzi, Crowley. Chodzi o poczekanie, aż wzrośnie apetyt po ostatniej edycji... takie kreowanie podaży ;)

Ja bardzo chętnie zgłaszam się na organizatora lat .80/.70/jakichkolwiek, obiecuję też, że najbliższa edycja najwicześniej w okresie Oscarowym :)

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 29 września 2014, o 19:58
autor: Crowley
Oj tam oj tam. :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 1 października 2014, o 00:50
autor: Lobofc
Ostatni Samurai > Gladiator

25 Godzina - rewelacyjny film.
Teraz tak się zastanawiam, jakie filmy bym wytypował do top 10.

Widzieliście Donnie Darko, Kroniki Portowe, Miasto Gniewu, Podwójna gra, Łuk, Pusty dom, Dzień Próby, Mulholland Drive, Ludzie, których znam?

Zamiast iść spać, rozkminiałem, który film bardziej mi się podobał ;) Gdybym wziął udział w zabawie, wiele by się nie zminieło, poza tym, że K-Pax zamieniłby się miejscem z Powrotem Króla.

Wyszło mi coś takiego:
1. Władca Pierścieni: Powrót króla
2. Donnie Darko
3. Kroniki Portowe
4. Helikopter w Ogniu
5. Chłopaki nie płaczą
6. Tenacious D
7. Za wszelką cenę
8. Sin City - Miasto Grzechu
9. Ostatni Samurai
10. Ultimatum Bourne'a

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 1 października 2014, o 00:55
autor: Lobofc
Crowley pisze:
Lobofc pisze:Królestwo Niebieskie w pierwszej 30?
Tego akurat będę bronił, z zaznaczeniem, że uznaję tylko fantastyczną wersję reżyserską. Gdyby jeszcze zamiast Blooma główną rolę grał jakiś aktor, to w ogóle top 5.
Ale... czym się różni od normalnej?

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 1 października 2014, o 08:49
autor: Crowley
Jest dodane ponad pół godziny scen, które wyjaśniają pourywane wątki i niejasne sceny z wersji kinowej. Teraz już dokładnie nie pamiętam konkretnych różnic ale dopiero w wersji rozszerzonej ta fabuła miała ręce i nogi.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 1 października 2014, o 09:46
autor: Lobofc
Fabuła nie była jedynym mankamentem tego filmu... ;)

Ale przy najbliższej okazji postaram się, żeby obejrzeć ten film.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 1 października 2014, o 15:56
autor: Gregor
Lobofc pisze:Fabuła nie była jedynym mankamentem tego filmu...
Mocne słowa jak na kogoś, kto na 6 miejscu filmów dekady daję taki, którego jedynymi plusami są 2 piosenki :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 2 października 2014, o 09:10
autor: Lobofc
Gregor pisze:
Lobofc pisze:Fabuła nie była jedynym mankamentem tego filmu...
Mocne słowa jak na kogoś, kto na 6 miejscu filmów dekady daję taki, którego jedynymi plusami są 2 piosenki :P
To uniwersalna historia o walce dobra ze złem w konwencji rubasznej komedii absurdu i rock opery.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 2 października 2014, o 09:16
autor: SithFrog
Lobofc pisze: To uniwersalna historia o walce dobra ze złem w konwencji rubasznej komedii absurdu i rock opery.
Aaaaaaaaa, czyli to jednak była komedia!

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 2 października 2014, o 10:03
autor: Lobofc
SithFrog pisze:
Lobofc pisze: To uniwersalna historia o walce dobra ze złem w konwencji rubasznej komedii absurdu i rock opery.
Aaaaaaaaa, czyli to jednak była komedia!
I to jaka!

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 19 grudnia 2014, o 20:33
autor: Sobies
Właśnie o to mi chodziło lfpo7uig. Dobrze prawisz.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 19 grudnia 2014, o 21:17
autor: Cherryy
Czemu LLo nie kasuje kont spambotów?

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 19 grudnia 2014, o 22:09
autor: LLothar
Cherryy pisze:Czemu LLo nie kasuje kont spambotów?
Bo wbrew obiegowej opinii nie jestem na Forum 24/7 :P

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 22 grudnia 2014, o 13:19
autor: Dragon_Warrior
Nie sądzę. Nie licząc przypadków, kiedy kogoś nie ma po prostu przy kompie, nie wierzę, że ktoś kto nie wysłał listy przez 3 tygodnie, wysłałby ją czwartego. Ułożenie 40 filmów w kolejności to jest maksymalnie godzina roboty.
Mi np zabrakło tygodnia do pierwszej listy - przez co jestem zniechęcony do kolejnych już dość mocno.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 15 kwietnia 2015, o 22:01
autor: Sauk
Mnie uderzyła mizeria listy z lat 2000tych w porównaniu do 1990tych. Moim zdaniem niektóre filmy z pierwszej 20tki pierwszej listy miałyby problemy, żeby wejść do setki starszych klasyków. Ale może
ja już za stary jestem. No i nie trawie komiksowych adaptacji więc wszystkie Batmany, Supermany, Spidermany i inne takie odrzucają mnie dość mocno. Gdy dorzucę do tego brak sympatii do serii Bonda
wyjdzie na to, że lista z lat 2000tych znacznie mniej mnie pociąga niż starsze filmy.

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 19 kwietnia 2015, o 21:20
autor: MajinFox
Widzę, że zapomniałem o swoich komentarzach do filmów. Na początek moja lista:
1. Casino Royale
2. Mroczny Rycerz
3. Bękarty wojny
4. Infiltracja
5. Przekręt
6. Watchmen
7. Memento
8. Helikopter w ogniu
9.Pianista
10. Hero
11. Historie kuchenne
12. To nie jest kraj dla starych ludzi
13. Upadek
14. Genialny klan
15. Pasja
16. Spirited away
17. Amelia
18. Między słowami
19. Bliżej
20. Hot Fuzz
21. Silent Hill
22. Ghost World
23. American Psycho
24. Borat
25. Dzien swira
26. Kontrolerzy
27. Wszyscy jesteśmy Chrystusami
28. Persepolis
29. 25. godzina
30. chlopaki nie placza
31. sin city
32. Chicago
33. X-men
34. wszystko jest iluminacją
35. Wall-e
36. Final fantasy 7 Advent Children
37. był sobie chłopiec
38. lisiczka
39. cudotworczyni
40. zly mikolaj


I już tłumaczę swoje wybory. Ostatni dziesiątka to zlepek filmów, które bardzo mi się podobały, ale szczerze powiedziawszy nie za bardzo chce mi się je oglądać drugi raz. Takim przykładem jest Wall-e, którego pierwsza połowa jest fenomenalna, a druga "z przesłaniem" całkowicie do niczego. Ale chciałbym tutaj skupić się na dwóch filmach, których całkiem prawdopodobne, że nie oglądaliście: "Cudotwórczyni", gdzie bardzo młoda dziewczynka zagrała Hellen Keller (niewidoma i głucha od urodzenia dziewczynka, do której przyjeżdża nauczycielka, która próbuje nauczyć istnieć w świecie, którego nigdy nie zobaczy i nie usłyszy). Fenomenalne aktorstwo Hallie Kate Eisenberg, która mając sześć lat wcieliła się w tę rolę. Drugi film, to "Lisiczka" - japoński film, w którym rodzina adoptuje małą lisiczkę, która ma padaczkę. Całość to taki fabularyzowany dokument, więc widzimy cierpienie, a na końcu śmierć ślicznego zwierzaka.

Swoją kolejną dziesiątkę pominę, a przejdę od razu do "Genialnego Klanu", który moim zdaniem jest najlepszym dziełem Wesa Andersona, znacznie lepszym od dzieł za które ostatnio uzyskuje nagrody. Kolejny film to "Historie kuchenne" - skandynawski film o samotności. Firma produkująca sprzęt kuchenny wysyła inspektorów do grupy klientów, o których się zapomina - samotnych mężczyzn. To komedia, ale i z takim smutkiem czającym się za rogiem.

Pierwsza dziesiątka to absolutne hity, które oglądam non stop. Te lata są moim zdaniem słabe, a dowodem na to są wygrywające filmy, które tak na prawdę są bajkami dla młodzieży przyprawione "dorosłymi tematami" , dzięki czemu mamy "Casino Royale" i "Mrocznego Rycerza", tak wysoko.

Postawiłem na "Casino Royale" - powrót do korzeni, czyli do Iana Fleminga, a nie do Connery'ego. Tak właśnie wyglądają te książki. I cały wstyd po filmach Brosnana został spłukany tym jednym epizodem.


Co do naszych wspólnych wyborów, moje trzy grosze:

Gran Torino - chociaż dobry film, jest tak strasznie sztampowy i pompatyczny, że dziwię się, że w ogóle się tutaj znalazł;

Gladiator - jakoś z premedytacją nie zagłosowałem na niego, chociaż nie dziwię się, że się tu znalazł, bardzo dobry film;

K-PAX - zawsze mnie odpychał i przypominał "E.T.", może po latach spróbuję odświeżyć tytuł.

Memento, Watchmen - tak nisko....

Re: Najlepsze filmy pierwszej dekady XXI wieku według FSGK

: 19 kwietnia 2015, o 21:35
autor: SithFrog
MajinFox pisze:K-PAX - zawsze mnie odpychał i przypominał "E.T.", może po latach spróbuję odświeżyć tytuł.
https://www.youtube.com/watch?v=Mv6yKNkdNxU